Trudne tematy I TRAUMALAND I Michał Bilewicz w Big Book Cafe Dąbrowskiego

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 30 ม.ค. 2025

ความคิดเห็น • 7

  • @katarzynas575
    @katarzynas575 6 หลายเดือนก่อน +9

    Szalenie ciekawa i wciągająca rozmowa! Pani Paulino - kiedy Pani prowadzi wywiad to jest zawsze uczta intelektualna❤

    • @BigBookCafe
      @BigBookCafe  6 หลายเดือนก่อน

      Dziękujemy za bardzo za miłe słowa! ❤

  • @dorotadeli3181
    @dorotadeli3181 6 หลายเดือนก่อน +2

    Bardzo wartościowa rozmowa jak zawsze w Big Book Cafe. Dziękuję 😊

    • @BigBookCafe
      @BigBookCafe  6 หลายเดือนก่อน

      Bardzo nam miło! ☺

  • @agnieszkabronikowska-balew1327
    @agnieszkabronikowska-balew1327 4 หลายเดือนก่อน

    Traumy jak matrioszki, jedna w drugiej, prywatne w publicznym, historia w Historii,
    a to wszystko we mnie, w tobie,
    w nas.
    Dziękuję za bardzo ciekawą rozmowę,
    mój dzień nie stał się przez to ani lepszy, ani gorszy, bo w sam raz 😃🌸

    • @BigBookCafe
      @BigBookCafe  3 หลายเดือนก่อน

      Bardzo nam miło. ☺

  • @wog9813
    @wog9813 5 หลายเดือนก่อน +2

    Bardzo ciekawy temat książki profesora Bilewicza.
    Od dawna żyję w przekonaniu, że coś jest nie tak z nami jako i narodem i społeczeństwem. Ciekawe, że podobne cechy wykazuje społeczeństwo żydowskie a nie ma ich w społeczeństwach krajów, które z dawnych europejskich potęg na miarę Pierwszej RP przeistoczyły się we współczesne, mniej znaczące kraje jak Portugalia, Hiszpania, Austria czy Belgia albo Holandia.
    Z natury sam będąc raczej czarnowidzem niż optymistą zastanawiam się czemu pesymizm i niska samoocena dominują naszą optykę.
    Moja robocza teza (spiskowa oczywiście) jest taka, że komuniści przez ponad czterdzieści lat PRLu systemowo kodowali w nas pewne "rozdwojenie jaźni". Od powstania PRL wpajano nam, że z jednej strony Rzeczpospolita to była Pańska Polska z której historią trzeba zerwać. Kraj wyzysku pańszczyźnianego chłopa i warcholstwa prowadzącego do rozbiorów. Z drugiej strony wmawiano, że jesteśmy niedocenionym narodem wybranym. Narodem na miarę mickiewiczowskiego Chrystusa Nardów bez którego heroizmu nie doszłoby do zwycięstwa nad Niemcami w czasie IIWŚ.
    To wszystko razem wzięte musiało, według mnie, doprowadzić do wyhodowania straumatyzowanego społeczeństwa.
    Pytanie do Pana profesora: czy zna Pan jakieś przesłanki albo dane które pozwoliłby porównać stopień straumatyzowania Polaków żyjących w czasach międzywojennych, po odzyskaniu niepodległości z naszym współczesnym, Polaków PRL i IIIRP?