Witam. Pytanie mam odnośnie sosny czarnej.Mam 6 sosen o wysokości 60 cm i chciałem się zapytać czy już można je formować na bonsai i przycinać...Chciałbym uzyskać drzewko o wysokości max 2,5 metra...Wydaje mi się,że jeszcze jest za młode na przycinanie choć chciałbym je trochę zagęścić bo trochę mało ma gałęzi...Pytanie moje czy już na tym etapie drzewka 60 cm mogę przyrosty łamać,czy to nie spowolni mojej sosenki w przyroście.
Otóż jeżeli zależy Panu na zagęszczeniu rośliny to jak najbardziej może Pan ciąć nawet bardzo młode okazy. Po prostu, aby nie zahamować całkowicie wzrostu należy skracać o połowę młode przyrostu, co pobudzi do zagęszczenia a jednocześnie zachowa optymalny wzrost. Jeżeli to sosna pospolita - ona szybko rośnie, więc im wcześniej będzie Pan spowalniał jej wzrost i ja formował tym lepiej.
@@AGRECOL a jeśli moja sosna już osiągnęła 2,5m i chciałbym zahamować jej wzrost poprzez odcinanie świeczek całkowicie... To czy będzie to bodziec do dalszego zagęszczania i wypuszczania świeczek w przyszłości na boki gałęzi lub powstawania nowych gałązek? Takie zachowanie obserwuję u swoich świerków. Nawet z pnia głównego potrafią wyrastać im nowe gałązki. Chciałbym już całkowicie zahamować wzrost sosny, ale czy wiąże się to z jakimiś konsekwencjami?
@buzonetti oczywiście możesz sprawić by sosna została na tej samej wysokości przez wiele lat. Możesz ścinać jej świeczki za każdym razem kiedy wypuści nowe, aby utrzymać ja w tym samym stanie. Na przykładzie bonsai, które tworzy się również z sosen, je również docina się wielokrotnie, aby zachowały swoja pierwotną formę. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami, poza tym, że czeka Cię sporo pracy.
Czy jeśli na pędzie wykształciły się pędy to jest już za późno? Sosna giętka 'vanderwolf's pyramid'. W zasadzie w świeczkach od początku były wykształcone świeczki...
Nie jest za późno, ale termin podany w instrukcji jest najlepszym terminem. Dlaczego? Dlatego, że podczas cięcia nie uszkadzamy igieł, bo nie są do końca wykształcone. Gdy igły już są dojrzałe i pędy zdrewniałe, oczywiście sosnę można przyciąć, ale cięcie nożycami będzie wyraźnie widoczne i uszkodzi odstające igły. Lepiej zrobić to ręcznym sekatorem i pojedynczo starannie wycinać pędy. Mogą się pojawić wycieki żywicy, ale to znak, że rany się zabliźniają.
Ja to juz nie wiem..poprostu sie pogubiłem..bo w każdym prawie filmiku inny miesiac podaja ..Pani mowi kwiecien - maj kto inny znów koniec lipca. Wiec kiedy ..Bo mam 2 male sosenki . Chce je zagescic a potem ciąć zeby mi czasem na dzialce drzewsko wielkie nie wyroslo.
Proszę się nie martwić ;) Te rozbieżności w terminach mogą być spowodowane: po pierwsze różnicami w wegetacji w różnych rejonach Polski, po drugie zmiana klimatu, przez co rośliny szybciej wypuszczają młode pędy. Najważniejsze jest dla Pana żeby obserwować roślinę i ciąć ją kiedy wypuszcza świeczki, czyli takie młode giętkie pędy z jeszcze nie do końca rozwiniętymi igłami. Przyroda to żywy organizm, który często jest nieprzewidywalny ;) Powodzenia w cięciu sosenek
jeżeli chce Pan ją zmniejszyć to do miejsca gdzie są jeszcz igły można ją przycinać. Ale najlepiej ją zagęścić obcinając nowo wyrastające pędy i zostawiając około 1/5 długości. Tak jak na filmie
W Maju. Celowo nie podajemy dokładnego terminu, ponieważ w różnych rejonach Polski wypuszczanie „świeczek” ma miejsce o innej porze, więc ciężko podać dokładny termin. Tak że tutaj musimy polegać na obserwacji roślin, gdy wypuszczają już te delikatne pędy dające się łatwo wyłamać lub ściąć.
Jak przyciąć sosnę mającą parę metrów wysokości lub jeszcze większą. Przycinanie "krzaków" nie stanowi problemu - a tu aż roji się od doradców. A jak przyciąć dorosłe drzewo iglaste gdzie od miejsc pokrytych korą nie będzie już odrostów??? W moim przypadku fachowy ogrodnik zniszczył właśnie piękną sosnę kanadyjską zcinając ją w połowie...!
Przycinanie dorosłych drzew nie jest takie proste jak krzaczków. W zdecydowanej większości przypadków należy się ograniczyć jedynie do tzw. cięć sanitarnych (wycinania chorych i uschniętych pędów) i technicznych (wycinanie gałęzi wchodzących w kolizje z budynkami, opadających na ścieżki). Cięcia prześwietlające (przerzedzanie korony) są trudne. niebezpieczne i nie zawsze potrzebne. Cięć formujących zazwyczaj nie da się wykonać, bo formujemy przecież młode przyrosty, a jak drzewo ma 10 metrów, to co my uformujemy - czubek korony? Duże drzewa iglaste zazwyczaj wyglądają najlepiej gdy nie są wcale przycinane. W młodym wieku czasem bywa konieczna korekta korony (np. gdy uszkodzony został przewodnik i wyrastają dwa, konkurujące pędy przewodnikowe) lub cięcia formujące, gdy chcemy uzyskać określony, inny niż naturalny pokrój drzewa. Ścięcie dorosłego drzewa w połowie to nic innego jak ogławianie - zabieg szkodliwy, który jest zwyczajnie dewastacją zieleni. Gdy przychodzi potrzeba przycięcia dorosłych drzew lepiej poszukać dobrej firmy arborystycznej, gdzie pracują specjaliści od drzew, aniżeli firmy zajmującej się usługami ogrodniczymi, gdzie często dochodzi właśnie do takich sytuacji jak u Pana. Niektóre drzewa są w stanie się zregenerować nawet po ogławianiu i po kilku latach wyglądają dobrze, ale to rzadkość i zazwyczaj ogłowienie kończy się powolnym zamieraniem drzewa.
Witam.
Pytanie mam odnośnie sosny czarnej.Mam 6 sosen o wysokości 60 cm i chciałem się zapytać czy już można je formować na bonsai i przycinać...Chciałbym uzyskać drzewko o wysokości max 2,5 metra...Wydaje mi się,że jeszcze jest za młode na przycinanie choć chciałbym je trochę zagęścić bo trochę mało ma gałęzi...Pytanie moje czy już na tym etapie drzewka 60 cm mogę przyrosty łamać,czy to nie spowolni mojej sosenki w przyroście.
Otóż jeżeli zależy Panu na zagęszczeniu rośliny to jak najbardziej może Pan ciąć nawet bardzo młode okazy. Po prostu, aby nie zahamować całkowicie wzrostu należy skracać o połowę młode przyrostu, co pobudzi do zagęszczenia a jednocześnie zachowa optymalny wzrost. Jeżeli to sosna pospolita - ona szybko rośnie, więc im wcześniej będzie Pan spowalniał jej wzrost i ja formował tym lepiej.
@@AGRECOL a jeśli moja sosna już osiągnęła 2,5m i chciałbym zahamować jej wzrost poprzez odcinanie świeczek całkowicie... To czy będzie to bodziec do dalszego zagęszczania i wypuszczania świeczek w przyszłości na boki gałęzi lub powstawania nowych gałązek? Takie zachowanie obserwuję u swoich świerków. Nawet z pnia głównego potrafią wyrastać im nowe gałązki. Chciałbym już całkowicie zahamować wzrost sosny, ale czy wiąże się to z jakimiś konsekwencjami?
@buzonetti oczywiście możesz sprawić by sosna została na tej samej wysokości przez wiele lat. Możesz ścinać jej świeczki za każdym razem kiedy wypuści nowe, aby utrzymać ja w tym samym stanie. Na przykładzie bonsai, które tworzy się również z sosen, je również docina się wielokrotnie, aby zachowały swoja pierwotną formę. Nie wiąże się to z żadnymi konsekwencjami, poza tym, że czeka Cię sporo pracy.
Witam, czy po 20 maja można jeszcze wyłamywać lub obcinać przyrosty sosny w celu zagęszczenia? Sosna juz ma krótkie igły. Dziękuję za odpowiedź 😉
Tak jak najbardziej tylko wtedy chyba lepiej będzie wyłapywać pędy, bo cięcie może uszkodzić igły
czy można skracać igły u Sosny chińska ?
Czy jeśli na pędzie wykształciły się pędy to jest już za późno? Sosna giętka 'vanderwolf's pyramid'. W zasadzie w świeczkach od początku były wykształcone świeczki...
Nie jest za późno, ale termin podany w instrukcji jest najlepszym terminem. Dlaczego? Dlatego, że podczas cięcia nie uszkadzamy igieł, bo nie są do końca wykształcone. Gdy igły już są dojrzałe i pędy zdrewniałe, oczywiście sosnę można przyciąć, ale cięcie nożycami będzie wyraźnie widoczne i uszkodzi odstające igły. Lepiej zrobić to ręcznym sekatorem i pojedynczo starannie wycinać pędy. Mogą się pojawić wycieki żywicy, ale to znak, że rany się zabliźniają.
Ja to juz nie wiem..poprostu sie pogubiłem..bo w każdym prawie filmiku inny miesiac podaja ..Pani mowi kwiecien - maj kto inny znów koniec lipca. Wiec kiedy ..Bo mam 2 male sosenki . Chce je zagescic a potem ciąć zeby mi czasem na dzialce drzewsko wielkie nie wyroslo.
Proszę się nie martwić ;) Te rozbieżności w terminach mogą być spowodowane: po pierwsze różnicami w wegetacji w różnych rejonach Polski, po drugie zmiana klimatu, przez co rośliny szybciej wypuszczają młode pędy. Najważniejsze jest dla Pana żeby obserwować roślinę i ciąć ją kiedy wypuszcza świeczki, czyli takie młode giętkie pędy z jeszcze nie do końca rozwiniętymi igłami. Przyroda to żywy organizm, który często jest nieprzewidywalny ;) Powodzenia w cięciu sosenek
AGRECOL Dziekuje..
pieknie ,tez przecinam i juz mam zageszczone na drzewko bonsai,warto
Kupiłem działkę z sosną która ma długie gałęzie ok 150 cm jak ciąć żeby zagęścić???
jeżeli chce Pan ją zmniejszyć to do miejsca gdzie są jeszcz igły można ją przycinać. Ale najlepiej ją zagęścić obcinając nowo wyrastające pędy i zostawiając około 1/5 długości. Tak jak na filmie
W którym miesiącu pani przeprowadza ten zabieg?.
W Maju. Celowo nie podajemy dokładnego terminu, ponieważ w różnych rejonach Polski wypuszczanie „świeczek” ma miejsce o innej porze, więc ciężko podać dokładny termin. Tak że tutaj musimy polegać na obserwacji roślin, gdy wypuszczają już te delikatne pędy dające się łatwo wyłamać lub ściąć.
Jaka to odmiana sosny?
Sosna górska 'Gnom' ;)
Jak przyciąć sosnę mającą parę metrów wysokości lub jeszcze większą.
Przycinanie "krzaków" nie stanowi problemu - a tu aż roji się od doradców.
A jak przyciąć dorosłe drzewo iglaste gdzie od miejsc pokrytych korą nie będzie już odrostów???
W moim przypadku fachowy ogrodnik zniszczył właśnie piękną sosnę kanadyjską zcinając ją w połowie...!
Przycinanie dorosłych drzew nie jest takie proste jak krzaczków. W zdecydowanej większości przypadków należy się ograniczyć jedynie do tzw. cięć sanitarnych (wycinania chorych i uschniętych pędów) i technicznych (wycinanie gałęzi wchodzących w kolizje z budynkami, opadających na ścieżki). Cięcia prześwietlające (przerzedzanie korony) są trudne. niebezpieczne i nie zawsze potrzebne. Cięć formujących zazwyczaj nie da się wykonać, bo formujemy przecież młode przyrosty, a jak drzewo ma 10 metrów, to co my uformujemy - czubek korony?
Duże drzewa iglaste zazwyczaj wyglądają najlepiej gdy nie są wcale przycinane. W młodym wieku czasem bywa konieczna korekta korony (np. gdy uszkodzony został przewodnik i wyrastają dwa, konkurujące pędy przewodnikowe) lub cięcia formujące, gdy chcemy uzyskać określony, inny niż naturalny pokrój drzewa.
Ścięcie dorosłego drzewa w połowie to nic innego jak ogławianie - zabieg szkodliwy, który jest zwyczajnie dewastacją zieleni.
Gdy przychodzi potrzeba przycięcia dorosłych drzew lepiej poszukać dobrej firmy arborystycznej, gdzie pracują specjaliści od drzew, aniżeli firmy zajmującej się usługami ogrodniczymi, gdzie często dochodzi właśnie do takich sytuacji jak u Pana.
Niektóre drzewa są w stanie się zregenerować nawet po ogławianiu i po kilku latach wyglądają dobrze, ale to rzadkość i zazwyczaj ogłowienie kończy się powolnym zamieraniem drzewa.
❤
przy duzej ilosci nie ma co sie bawic sekatorkiem
nozyce do zywoplotu i lecimy
Racja! Zaletą cięcia sekatorkiem jest to że możemy złapać pęd i wrzucić do pojemnika jeżeli nam zależy na pędach ;)
😉👍🖐🌞
rajcza już się wita
Ten sekator jest tepy aż przykro patrzeć😢