Mam nadzieję spróbować. Gdzieś tam już jedzie do mnie puszka z Hiszpanii, a w między czasie wpadła mi w ręce puszeczka niebieskiego. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Zapakowany jeszcze ładniej. Kartonik pociągnięty pazłotkiem. Bardzo smaczny. Ta cytryna aż tak bardzo się nie wybija. Pyszny tytoń. Stąd zaciekawienie złotym.
No bardzo fajna recenzja i sposób jej przedstawienia . Forma zwyżkuje . I jak zwykle polska bieda trafik nie da spróbować . A do pochwalenia się powiem że czekam na tytoń GH z Anglii koleżanka mi kupiła i przywiezie na dniach. I o dziwo tam ten tytoń jest na wagę co mnie zaskoczyło ale przysłała fotkę paczuszek. 1 to ennerdale a 2 nie mogę rozczytać( ułożenie paczuszki ). Chciałem no 7 ale nie było podobno. Pozdrawiam Krzysztof. Narka 👍
Osobiście jak mam wybór wolę blues. Jest dla mnie miły w smaku, przypomina smak chlebowo-smietanowy. Gold jak dla mnie bardziej sianowaty. Pozdrawiam serdecznie z Niepołomic.
Ja mam inne pytanie jako że zaczynam dopiero palenie fajki, to gdzie można w Krakowie kupić dobry tytoń, byłem w trzech trafikach i same alsbo czy amphory, chyba że to jakiś pechowy dzień :/
Super opisałeś ten tytoń. Masz świętą rację, że tytoń jest dobry w swojej klasie, co nie znaczy, że każdemu musi jednakowo smakować. Myślę, że ma on też potencjał do dojrzewania. A tak nawiasem, które z czerwonych Virginii byś polecał? Pozdrawiam
No właśnie mi się nie wydaje, żeby tam potencjał był. Te cytruskowe VA nie dojrzewają spektakularnie. Na polskim rynku nie ma czystej czerwonej VA, ale z takich virginii o ciemniejszym smaku to na pewno FVF i Best Brown.
@@ReZa-db9xh Tak, choć jak każda Va od SG wymaga dojrzewania, żeby w pełni zabłyszczała, no i jest wymagająca w paleniu, nie tak łatwo trzyma się jej ogień.
Nie będę pisał jak miła dla ucha oraz wzorcowa recenzja bo to już wiesz ale mimo to nie nudzisz się w żadnym wypadku. Szkoda, że tak ciężko go dostać bo bym zasmakował ;) pozdrawiam serdecznie !!!
@@pykpuff to znaczy że ten tytoń jest niczego nie wart . Bo ja jestem początkującym . Miałem doczynienia z nim jakieś 15 lat temu wtedy też zaprzestałem palić fajkę . Nie dawno temu żelem sobie sprawę że to mnie uspakaja i zaczęłam go szukać ale nigdzie nie jest dostępny . Mam znajomego który prowadzi sklep w Gdańsku i sprowadził mi. Z Niemiec trzy pudełka odpowiada mi zapach i nie gryzie . To moje spostrzeżenia . Napisałem dla tego bo ciekawy jestem co myślą o tym tytoniu znawcy tacy jak Pan . Lubię tytonie aromatyzowane bo ładnie pachną . Ale wydaje mi się że to nie wystarczy żeby być prawdziwym fajczazem .
@@wojtekk3265 każdy pali to, co mu smakuje i nie ma w tym nic złego. Ja jednak unikam zatopionych w glikolu aromatów, ponieważ naturalny, dobrej jakości tytoń fajkowy ma więcej smaku i niuansów. Jedni wolą pić słodką Pepsi, inni wyciskany sok z pomarańczy.
Witam , ostatnio znalażłem dawno temu kupione tabaki oraz tytoń do "rzucia" ciekaw jestem czy probowałeś i jakie masz na ten temat zdanie, bo twoje opinie sa interesujace , byl odcinek o cygarach to może cos jeszcze?
Nigdy nie żułem tytoniu (i nie planuję), a tabaczane doświadczenie mam bardzo marne. Wiem jednak, że jak zostałem niedawno poczęstowany domową, kaszubską tabaką, to odczułem drastyczną jakościową różnicę względem tych sklepowych, które kiedyś sporadycznie niuchalem, żeby nie zasnąć przy biurku w pracy.
Mam nadzieję spróbować. Gdzieś tam już jedzie do mnie puszka z Hiszpanii, a w między czasie wpadła mi w ręce puszeczka niebieskiego. Bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Zapakowany jeszcze ładniej. Kartonik pociągnięty pazłotkiem. Bardzo smaczny. Ta cytryna aż tak bardzo się nie wybija. Pyszny tytoń. Stąd zaciekawienie złotym.
Jak zwykle recenzja Perfect. 💥💥💥💯
Pięknie dziękuję, pozdrawiam!
Dobrze Cię widzieć. Najlepszy tekst ,,co ciekawe, a nie wiem, może w ogóle to nie jest ciekawe'' 🙂
Dobrze Cię czytać ;). Pozdrawiam!
No bardzo fajna recenzja i sposób jej przedstawienia . Forma zwyżkuje . I jak zwykle polska bieda trafik nie da spróbować . A do pochwalenia się powiem że czekam na tytoń GH z Anglii koleżanka mi kupiła i przywiezie na dniach. I o dziwo tam ten tytoń jest na wagę co mnie zaskoczyło ale przysłała fotkę paczuszek. 1 to ennerdale a 2 nie mogę rozczytać( ułożenie paczuszki ). Chciałem no 7 ale nie było podobno. Pozdrawiam Krzysztof. Narka 👍
Ennerdale dobry wybór!
A Brown ? ( Chyba o to chodzi na 2 paczuszce bo bardziej się domyślam)
@@Jureczek1960 No powiem Ci, że tytoni z słowem "Brown" jest w GH trochę...
www.tobaccoreviews.com/brand/28/gawith-hoggarth-co
@@pykpuff tyle mogę przeczytać bo paczka leży na paczce tak fotę zrobiła ale pewnie będzie dobry.
@@Jureczek1960 Myślę, że tak.
Jak zwykle miło, przyjemnie się oglądało i wysłuchało materiału pozdrawiam serdecznie
Dziękuję. Pozdrawiam!
👍👍👍
Super pozdrawiam
Pozdrawiam!
Osobiście jak mam wybór wolę blues. Jest dla mnie miły w smaku, przypomina smak chlebowo-smietanowy. Gold jak dla mnie bardziej sianowaty. Pozdrawiam serdecznie z Niepołomic.
Coś w tym jest, pozdrawiam!
Widziałem kiedyś autora w okolicy Radzikowskiego. Jesteśmy sąsiadami z północnego-zachodu Krakowa?
Tak, mieszkam na Radzikowskiego. Aktualnie, ale już nie za długo, bo mi landlord podniósł czynsz i znów szykuję się do statusu nomada.
@@pykpuff z taką nomadką jaka wtedy towarzyszyła to nawet los lowiecko-zbieraczy nie straszny
W mojej okolicy (Wroclawska/Poznańska) polecam dziki park przy Łokietka na plenerowe pykanie. Taka odrobina Beskidu Niskiego w sercubetonowej dżungli.
@@staryczowiekimoze522 Może kiedyś podjadę rowerem i zakurzę.
Ja mam inne pytanie jako że zaczynam dopiero palenie fajki, to gdzie można w Krakowie kupić dobry tytoń, byłem w trzech trafikach i same alsbo czy amphory, chyba że to jakiś pechowy dzień :/
Tabak na pijarskiej, Tabakiera pod Bagatelą, SmokeGod na Bożego Ciała, czy Smoke Shop w Galerii Krakowskiej. Pozdrawiam.
Super opisałeś ten tytoń. Masz świętą rację, że tytoń jest dobry w swojej klasie, co nie znaczy, że każdemu musi jednakowo smakować. Myślę, że ma on też potencjał do dojrzewania. A tak nawiasem, które z czerwonych Virginii byś polecał? Pozdrawiam
No właśnie mi się nie wydaje, żeby tam potencjał był. Te cytruskowe VA nie dojrzewają spektakularnie. Na polskim rynku nie ma czystej czerwonej VA, ale z takich virginii o ciemniejszym smaku to na pewno FVF i Best Brown.
@@pykpuff Wiem, że kiedyś polecałeś Best Brown nr 2. Czy ten bez 2 jest też warty spróbowania?
@@ReZa-db9xh Tak, choć jak każda Va od SG wymaga dojrzewania, żeby w pełni zabłyszczała, no i jest wymagająca w paleniu, nie tak łatwo trzyma się jej ogień.
Nie będę pisał jak miła dla ucha oraz wzorcowa recenzja bo to już wiesz ale mimo to nie nudzisz się w żadnym wypadku. Szkoda, że tak ciężko go dostać bo bym zasmakował ;) pozdrawiam serdecznie !!!
No jak się lubi cytrynowe smaki, to daje radę, ale ja bym wolał, żeby był czymś przełamany.
Witam . Mam prośbę chciał bym usłyszeć Pana recenzję na temat tytoniu Davinci . Z góry dziękuję i życzę powodzenia.
Oj może być ciężko z recenzją, bo już przed zapaleniem wiem, że go nie lubię --> aromat oparty na black cavendishu. Pozdrawiam!
@@pykpuff to znaczy że ten tytoń jest niczego nie wart . Bo ja jestem początkującym . Miałem doczynienia z nim jakieś 15 lat temu wtedy też zaprzestałem palić fajkę . Nie dawno temu żelem sobie sprawę że to mnie uspakaja i zaczęłam go szukać ale nigdzie nie jest dostępny . Mam znajomego który prowadzi sklep w Gdańsku i sprowadził mi. Z Niemiec trzy pudełka odpowiada mi zapach i nie gryzie . To moje spostrzeżenia . Napisałem dla tego bo ciekawy jestem co myślą o tym tytoniu znawcy tacy jak Pan . Lubię tytonie aromatyzowane bo ładnie pachną . Ale wydaje mi się że to nie wystarczy żeby być prawdziwym fajczazem .
@@wojtekk3265 każdy pali to, co mu smakuje i nie ma w tym nic złego. Ja jednak unikam zatopionych w glikolu aromatów, ponieważ naturalny, dobrej jakości tytoń fajkowy ma więcej smaku i niuansów. Jedni wolą pić słodką Pepsi, inni wyciskany sok z pomarańczy.
Witam , ostatnio znalażłem dawno temu kupione tabaki oraz tytoń do "rzucia" ciekaw jestem czy probowałeś i jakie masz na ten temat zdanie, bo twoje opinie sa interesujace , byl odcinek o cygarach to może cos jeszcze?
Nigdy nie żułem tytoniu (i nie planuję), a tabaczane doświadczenie mam bardzo marne. Wiem jednak, że jak zostałem niedawno poczęstowany domową, kaszubską tabaką, to odczułem drastyczną jakościową różnicę względem tych sklepowych, które kiedyś sporadycznie niuchalem, żeby nie zasnąć przy biurku w pracy.