@Milinaireq Pl ale po co dziecko ma się całe życie męczyć z choroba?? Sama to uczucie znam.... Więc aborcja powinna być dozwolona ale TYLKO jeżeli dziecko jest poważnie chore albo ciąża zagraża życiu matki/dziecka
A to takie piękne że takie kobieta patrzy na synka z taka miłością. naprawdę jak można do takiego czegoś doprowadzić. ja bede się tylko modlić żeby mój dzidziuś urodził się bezpiecznie. nie powinnam oglądać takich rzeczy ale to mimo wszystko jest świadomość co się dzieje na tych porodowkach.
Ogromna tragedia dla dziecka i jego rodziców! Lekarz na długie lata do więzienia! A dla rodziców odszkodowanie z konta lekarza i ubezpieczyciela szpitala!
23 lata było to samo, nic się nie zmienia. Nie chcę zachodzić w ciążę, bo się po prostu boję. Pierwsze dziecko mojej mamy zmarło wskutek zaniedbań lekarzy (czekali na naturalny, zamiast zrobić cc i dziecko się udusiło w mamie). Mnie spapraliby tak samo, bo przyjęli identyczną postawę. Uratowała mnie awantura wywołana przez babcię i jej przełożonego (ordynatora innego oddziału). Po prostu zagroził, że na konwała doniesie. Wszystkie dzieci były zapętlone pępowiną, mama miała zbyt wąskie biodra i żadnej akcji porodowej. Gdyby zaczęła rodzić naturalnie, wieszalibyśmy się na tej pępowinie. Widzę, że po 23 latach nic się tu nie zmienia. A ten reportaż to tylko kropla w oceanie podobnych informacji.
Co sie dzieje w tych szpitalach to glowa za mala zamiast isc do przodu z medycyna to sie cofamy do sredniowiecza wiem sama po sobie jak mi zfalszowali dokumenty i chcieli zniszczyc karty.duzo zdrowka dla malego.
Żonom lekarzy takie historie nie przytrafiają się. Po za tym - bardzo proste - lekarz nie dostał kasy, więc go nie było przy rodzącej i g*** go to interesowało. Miałam dokładnie prawie taką samą sytuację. Współczucie dla rodziny.
Żonom lekarzy się nie przydarzają bo jak zauważyłaś "rączka rączkę myje" tylko przykre jest to że koło takich osób skaczą jak nad jajkiem a zwykłym kobietom przydarzają się takie straszne historie
Tam też mogą zrobić coś twojemu dziecku, ale dodatkowo za to zapłacisz. Każdy człowiek się myli w każdym zawodzie i przez wypadek lub błąd twoje dziecko może umrzeć lub być chore, błedy sa na poziomie dziennym w życiu.
Lekarz nie ma prawa się pomylić. A jak już - to niech rowy kopie jak zamiast się uczyć na studiach, studiował kurwitologie. Coraz więcej jest tych lekarzojdow. Strach do szpitala się położyć.
U mnie też konieczna byla cesarka, a uparli sie żebym rodziła siłami natury w Lęborku. Mały tracił tętno, ja umierałam ze strachu o niego i bólu a położne tylko patrzyły się na siebie wymownie. Dziecko urodziło się podduszone, gdy przyszło na świat kwiliło jak mały szczeniaczek a powinien głośno krzyczeć
Moja żona w 25tygodniu nie czuła się dobrze w szpitalu stwierdzono że ma małe ujście wód płodnych, wysłali nas do domu z tabletkami, żona męczyła się przez tydzień z bólami ,po 6 dniach zawiozłem ją do szpitala bo nie mogła już wytrzymać i się okazało że dziecko nie ma wód płodnych obrazu była cesarka, niestety ale ma duże niedotlenienie, nie widzi nie chodzi I dużo innych problemów... właśnie mija roczek z nim i dzień na codzień walczymy o niego ❤ ,( ginekologa od tamtego dnia nie widziałem, gdyby wtedy nas nie odesłał do domu było by inaczej 😥)
Dużo takich błędów jest moja siostra cioteczna urodziła z niedotlenieniem dziecko było kilka miesięcy w szpitalu miało główkę chłodząca w maju skończyła 8lat i jest zdrowa i rozwija nawet lepiej niż niekturzy lubiesniki
To jest przykre,mój syn urodził się też z niedotlenieniem,też reakcja była spóźniona teraz ma autyzm i upośledzenie w stopniu lekkim. To przykre,że jedna decyzja pani położnej zadecydowała o zdrowiu mojego syna. Przykre jest to wszystko kobiety boją się iść na porodówkę bo nie wiadomo na kogo trafią.
Nie polecam "pseudo" lekarzy ze szpitala na Józefowie w Radomiu. Podobna sytuacja, lekarz prowadzący ciąże mamy zlecil wywołanie porodu w 38 tygodniu że. względu na duże dziecko, ciśnienie i cukrzycę. Mama zgłosiła się do szpitala na następny dzień że skierowaniem i nie czuła ruchów od rana miała rozwarcie na 3 palce. KTG wykazywało skurcze mama nic nie czuła, pielęgniarki kazały czekać na lekarza. Wielki "pseudo" lekarz dr. Zieliński przyszedł na drugi dzień rano wydarl się na mamę co ona tu robi i że chyba za wcześnie się do szpitala wstawila a że wszystko było w porządku jak on to stwierdził bez wykonania badań tylko po zapisie ktg z dnia wcześniejszego akcja porodowa się nie rozwinęła no to on nic zadecydować nie mógł, mimo że na skierowaniu pisało wywołanie. 2 dni leżała no bo przecież Święta były no i jak mógł przyjść do pracy ordynator ale jak już się zjawił po tych 2 dniach cytuje co powiedział " to już czas tylko zbadamy Panią i będziemy wywoływać" wzięli mamę na badania okazało się że z rozwarcia na 3 palce nagle zrobiło się rozwarcie na 1 palec. I kazali czekać aż się coś zacznie dziać. Dziecko ma już 4 kilo mama wysokie ciśnienie i cukrzyce. Gdzie insulinę swoją musi sobie podawać i cukier swoim sprzętem badać a wielce zapracowane pielęgniarki przychodzą rano i wieczorem żeby tylko podłączyć mamę do ktg. przy tak wysokim ciśnieniu ciąża jest zagrożona. Kolejna Pani która leży z mamą na sali jest tydzień po terminie i też każą czekać aż się coś zacznie dziać. Nie radzę nikomu tam trafić i każdego będe przed tym szpitalem ostrzegała.
Takie rzeczy to tylko chyba się w Polsce dzieją. Rodziłam 10 lat temu w uk👌🏻wspaniałe warunki,każda rodząca ma swój pokoj z łazienka i wyposażeniem. Przy rodzącej jest CAŁY CZAS położna, która nie odstępuje na krok. Kobieta, która miała 1 cesarkę ma prawo wyboru co do porodu i bez problemu robia druga cesarkę jeśli kobieta chce. I co najważniejsze szanują rodzące jest miło sympatycznie rodząca do lekarza i położnych zwraca się po imieniu lub na ty, nikt nikogo nie wyzywa, nie wywyższa się, rodziłam wedle planu porodu nie zrobili nic czego sobie nie życzyłam było dokładnie tak jak ja chciałam.
hahaha, nie wiem gdzie ty bylas, ale chyba w kosmosie. Sory, ale wielu z nas mieszka w uk i wiemy jak jest a bajki to mozesz opowiadac po rodzinie co nigdy za granice nie wyjechali. nie twierdze ze u nas jest dobrze, raczej ze w uk nie jest cudownie a przynajmniej nie tak jak opisujesz
A durni ludzie nadal będą przeciwko prawa do wyboru: cesarka czy naturalnie... Ta historia jest podobna do mojej... Ale moje dziecko prawie z tego wyszło. Tego i Wam życzę drodzy rodzice. Niech zdrowo rośnie, na ile może.
Już widze jak gówniary wybierają cesarki bo ,,ojojoj nie będzie mnie bolało, chce cesarke". To operacja, a ciało ludzkie powinno wydać na świat dziecko naturalnie. Cc powinno być ostatecznością.
"Naturalnie" to moje dziecko miało niedowład ręki i nieprawidłowe napięcie mięśniowe po porodzie naturalnym. Ja w d***e Mam taką naturę. Wolę mieć cesarkę, pewność i bezpieczeństwo a nie liczyć na łaskę personelu. To nie lekarz rehabilitował, płacił, jeździł i ryczał wieczorami. Dobrze wiem czego chce dla siebie i dziecka. Nikt nie powinien mi dyktować jak mam rodzić. Musimy mieć wybór! To my kobiety płacimy za to cenę!
Anna Bska nie wiem czy ten komentarz odnioslas do mnie czy do tej drugiej, ale jesli do mnie to niepotrzebnie bo wlasnie ja popieram wolnosc wyboru! Tez mialam duze komplikacje przy porodzie naturalnym a moznabylo tego uniknac. Ale duzo mlodych dziewczyn teraz chce naturalnie przynajmniej probowac (sama chcialam) ale kiedy kobieta czuje ze nie da rady powinien ją personel słuchać bo to po prostu sie czuje czy da rade czy nie a nie zmuszać na siłe z takim potem efektem.. przykre to jest jak traktuje sie rodzące w XXI wieku w polsce. Juz nie mowiac o rutynowych badaniach ktorych nie robi sie przed samym porodem np usg.
@@natka0777 Raczej do tego blue. Dodam, że komentarz tej osoby i mu podobne są poniżej krytyki. A jeżeli ze strachu to jest to jedno ze wskazań. Rodząca wie na co się pisze zatem jest świadoma wyboru. Niech on/ona rodzi naturalnie i bez znieczulenia a najlepiej zda relację z tego. Gówniary bojące się bólu.... Każdy ma inny próg wytrzymałości na ból, różną budowę ciała, psychikę, stan zdrowia. Jak to mówiono: spróbuj przecisnąć arbuza przez otwór wielkości pomarańczy (a nawet mandarynki). Może jeszcze Ci co biorą znieczulenie przy kanałowym to mięczaki? Nie sądzę. Dziękujmy, że są cesarki, znieczulenie i narkoza. W mojej rodzinie był przypadek, że kazali kobiecie rodzić tzw. "Potworka". Dziecko duże (ponad 4kg), bez czaszki, z okiem na wierzchu. Dobrze, że jej nie pokazali (a chcieli tylko teściowa tej kobiety wyraziła sprzeciw) bo trauma byłaby większa. Dodatkowo dostała krwotoku, rodziła ponad 20h. Drugie dziecko rodziła już 10 lat później i z cesarką (dzieciak duży i poprzednio był krwotok). To jest cykorem? Gówniarą? Brak słów na głupotę innych.
Moja mama też jak jej wody odeszły, a było już dość późno od razu do szpitala, a lekarze mieli w dupie. Pół nocy się męczyła dostawała tylko tabletki nasenne, a i tak nie dała by rady zasnąć. Wiedziała że to już bo to była druga ciąża dopiero jak mój tata zadzwonił podał się za lekarza i że mama jest jego siostrzenicą to się ruszyli. Gdyby nie to mojego brata najprawdopodobniej by nie było po paru miesiącach dopiero okazało się że miał niedotlenienie mózgu dopiero kiedy moi rodzice zauważyli że nie używa lewej rączki. To byli 11lat temu do tej pory mimo operacji i ponad 10 lat rehabilitacji +botoks na rączkę nie jest jeszcze do końca sprawny. Mogło się to skończyć w sądzie ale dla nich ważniejsze było aby skupić się na leczeniu i rehabilitacji na tym żeby był jak najbardziej sprawny zwyczajnie bali się, że gdy pójdą z tym do sądu to może młodemu to tylko zaszkodzi teraz może zrobili by inaczej było by więcej pieniędzy na kolejną operacje ale oni wiedzą że sami dadzą radę.
Niestety trzeba płacić za prywatne wizyty w ciąży żeby mieć dobra opiekę podczas porodu. Nie powinno tak być ale nie ma innego wyjścia na Dzien dzisiejszy, jak widać niewielka oszczędność i tragedia na całe życie…
Lekarz i tak pewnie za to nie odpowie. Niestety lekarz nie jest maszyną i czasami też się myli, ale to jest zwykłe lenistwo. Nie wyobrażam sobie przeżyć czegoś takiego.
@@fredericam.-b.260 Każdy ma prawo się pomylić, jesteśmy tylko ludźmi. Odpowiedzialność za pomyłkę jest różna ale nie zmienia to faktu, że człowiek jest istotom omylną i tyle. Nie da się nigdy nie popełnić błędów w życiu. Niektórzy lekarze mają dyżury po dyżurze i są ledwie przytomni, a inni są po prostu leniwi i tyle. Tu i tu zdarzają się błędy ale trzeba na nie inaczej patrzeć, dla niektórych samo zostanie lekarzem było błędem.
Chociaż nie planuję rodzić jeszcze dzieci to już wiem,że bezpieczniej jest zapłacić za cc. Tyle okropnych s Komplikacji może soe zdarzyć przy porodzie naturalnym. W większości z winy zbyt długo czekających lekarzy.
Nacia Nacia wróć do mojego pierwszego komentarza. W prywatnym szpitalu jest CC na życzenie. I zrobią mi je jak będę tylko chciała 😉 każdy ma swoje racje. Ważne żeby dziecko bylo zdrowe. Pozdrawiam 😉
Araśka Ty masz chyba jakieś problemy psychiczne ze sobą. To już drugi durny komentarz pod tym filmem. Współczuje Ci słownictwa, niektóre zachowania sie wynosi z domu.
Araśka z tobą coś nie tak? cesarka to akurat dla dziecka najbezpieczniejszy poród! może dla matki nie.. ale ogarnij się, już drugi raz jakieś farmazony wypisujesz
Strach rodzic w takich szpitalach. W ogóle strach rodzic, nie wiadomo na kogo się trafi.
Strach rodzic w Polsce, jak nie zdrowe dziecko nie ma aborcji a jak zdrowe to lekarze do kitu. Kobiety w Polsce maja naprawde ciezko.
Aborcja to Mordersto bez kary z urzedu.
@Milinaireq Pl ale po co dziecko ma się całe życie męczyć z choroba?? Sama to uczucie znam....
Więc aborcja powinna być dozwolona ale TYLKO jeżeli dziecko jest poważnie chore albo ciąża zagraża życiu matki/dziecka
@@imienazwisko8390 to nie twoja sprawa kiedy aborcja powinna byc dozwolona.
@@wiWi-qf9yl a czyja
A to takie piękne że takie kobieta patrzy na synka z taka miłością. naprawdę jak można do takiego czegoś doprowadzić. ja bede się tylko modlić żeby mój dzidziuś urodził się bezpiecznie. nie powinnam oglądać takich rzeczy ale to mimo wszystko jest świadomość co się dzieje na tych porodowkach.
Ogromna tragedia dla dziecka i jego rodziców! Lekarz na długie lata do więzienia! A dla rodziców odszkodowanie z konta lekarza i ubezpieczyciela szpitala!
Noż k... Jak w końcu jakiegos lekarza do pierdla posadzą za bład to reszta lekarzy się zastanowi co robi😠😠😠 Pozdrawiam Stasia i rodziców
Żeby lekarza położnika przerosła ocena zapisu KTG ? To żart ? Bardzo Państwu współczuję, przytulam.
Az wstyd przyznać że to szpital z mojego miasta... Brak słów
Biedactwo małe :/
23 lata było to samo, nic się nie zmienia. Nie chcę zachodzić w ciążę, bo się po prostu boję. Pierwsze dziecko mojej mamy zmarło wskutek zaniedbań lekarzy (czekali na naturalny, zamiast zrobić cc i dziecko się udusiło w mamie). Mnie spapraliby tak samo, bo przyjęli identyczną postawę. Uratowała mnie awantura wywołana przez babcię i jej przełożonego (ordynatora innego oddziału). Po prostu zagroził, że na konwała doniesie. Wszystkie dzieci były zapętlone pępowiną, mama miała zbyt wąskie biodra i żadnej akcji porodowej. Gdyby zaczęła rodzić naturalnie, wieszalibyśmy się na tej pępowinie. Widzę, że po 23 latach nic się tu nie zmienia. A ten reportaż to tylko kropla w oceanie podobnych informacji.
Dokładnie tak jest w służbie zdrowia. Jest gorzej niż było.
Nic się nie zmieni dopoki lekarze nie będą odpowiadać za swoje czyny i zaniedbania
Co sie dzieje w tych szpitalach to glowa za mala zamiast isc do przodu z medycyna to sie cofamy do sredniowiecza wiem sama po sobie jak mi zfalszowali dokumenty i chcieli zniszczyc karty.duzo zdrowka dla malego.
Żonom lekarzy takie historie nie przytrafiają się.
Po za tym - bardzo proste - lekarz nie dostał kasy, więc go nie było przy rodzącej i g*** go to interesowało.
Miałam dokładnie prawie taką samą sytuację.
Współczucie dla rodziny.
Żonom lekarzy się nie przydarzają bo jak zauważyłaś "rączka rączkę myje" tylko przykre jest to że koło takich osób skaczą jak nad jajkiem a zwykłym kobietom przydarzają się takie straszne historie
Chyba zapłacę i urodzę w szpitalu prywatnym, boję się że zrobią coś mojemu maluszkowi
Tam też mogą zrobić coś twojemu dziecku, ale dodatkowo za to zapłacisz. Każdy człowiek się myli w każdym zawodzie i przez wypadek lub błąd twoje dziecko może umrzeć lub być chore, błedy sa na poziomie dziennym w życiu.
Idz do ordynator prywatnie
@@justyna9974 Przestań bredzić. Szpitale prywatne są na ogól lepsze.
learz powinien ponisc ODPOWIEDZIALNOSC
Biedne dzieciątko
Jeff_Shoot I rodzice,,,
tak to jest z tymi lekarzami. Moje dziecko tez pchalo sie cofalo zanim lekarz spóźniony z praktykantem wreszcie sie pojawił w ostatniej chwili
Nie zrobił cesarki bo go zaćmiło, .....szok
Lekarz nie ma prawa się pomylić. A jak już - to niech rowy kopie jak zamiast się uczyć na studiach, studiował kurwitologie. Coraz więcej jest tych lekarzojdow. Strach do szpitala się położyć.
@Milinaireq Pl A Tobie co? Gorzej Ci? Bo nie wiem o co Ci chodzi.
Tak bardzo wam wspolczuje...
Porodówki to są jak sale tortur ....horror 😖
Masakra :(
U mnie też konieczna byla cesarka, a uparli sie żebym rodziła siłami natury w Lęborku. Mały tracił tętno, ja umierałam ze strachu o niego i bólu a położne tylko patrzyły się na siebie wymownie. Dziecko urodziło się podduszone, gdy przyszło na świat kwiliło jak mały szczeniaczek a powinien głośno krzyczeć
Szkoda dziecka
Boże mój brat był by nietleniony ale w ostatniej chwili (dosłownie 10 sekund brakowało )go wyjęli gdy teraz o tym pomyśle to mam ciarki na plecach :/
Szkoda mi go😢
Kuzwa XXI w i takie tragedie? Z taką historią lekarska 2 tyg przed terminem powinna być położona na stół!!
Wzrusza mama miłość ponad wszystko
Moja żona w 25tygodniu nie czuła się dobrze w szpitalu stwierdzono że ma małe ujście wód płodnych, wysłali nas do domu z tabletkami, żona męczyła się przez tydzień z bólami ,po 6 dniach zawiozłem ją do szpitala bo nie mogła już wytrzymać i się okazało że dziecko nie ma wód płodnych obrazu była cesarka, niestety ale ma duże niedotlenienie, nie widzi nie chodzi I dużo innych problemów... właśnie mija roczek z nim i dzień na codzień walczymy o niego ❤ ,( ginekologa od tamtego dnia nie widziałem, gdyby wtedy nas nie odesłał do domu było by inaczej 😥)
Boże ;(
Dużo takich błędów jest moja siostra cioteczna urodziła z niedotlenieniem dziecko było kilka miesięcy w szpitalu miało główkę chłodząca w maju skończyła 8lat i jest zdrowa i rozwija nawet lepiej niż niekturzy lubiesniki
zależy z jakim stopniem niedotlenienia. Jak z małym to można przez szereg rehabilitacji z tego wyjść. W innych przypadkach masz 'warzywo'
To jest przykre,mój syn urodził się też z niedotlenieniem,też reakcja była spóźniona teraz ma autyzm i upośledzenie w stopniu lekkim.
To przykre,że jedna decyzja pani położnej zadecydowała o zdrowiu mojego syna.
Przykre jest to wszystko kobiety boją się iść na porodówkę bo nie wiadomo na kogo trafią.
Boziu.....;((((
Biedne
Ah Ci lekarze
Ja też się urodziłam z niedotlenieniem i napięciem mięśniowym
Nie polecam "pseudo" lekarzy ze szpitala na Józefowie w Radomiu. Podobna sytuacja, lekarz prowadzący ciąże mamy zlecil wywołanie porodu w 38 tygodniu że. względu na duże dziecko, ciśnienie i cukrzycę. Mama zgłosiła się do szpitala na następny dzień że skierowaniem i nie czuła ruchów od rana miała rozwarcie na 3 palce. KTG wykazywało skurcze mama nic nie czuła, pielęgniarki kazały czekać na lekarza. Wielki "pseudo" lekarz dr. Zieliński przyszedł na drugi dzień rano wydarl się na mamę co ona tu robi i że chyba za wcześnie się do szpitala wstawila a że wszystko było w porządku jak on to stwierdził bez wykonania badań tylko po zapisie ktg z dnia wcześniejszego akcja porodowa się nie rozwinęła no to on nic zadecydować nie mógł, mimo że na skierowaniu pisało wywołanie. 2 dni leżała no bo przecież Święta były no i jak mógł przyjść do pracy ordynator ale jak już się zjawił po tych 2 dniach cytuje co powiedział " to już czas tylko zbadamy Panią i będziemy wywoływać" wzięli mamę na badania okazało się że z rozwarcia na 3 palce nagle zrobiło się rozwarcie na 1 palec. I kazali czekać aż się coś zacznie dziać. Dziecko ma już 4 kilo mama wysokie ciśnienie i cukrzyce. Gdzie insulinę swoją musi sobie podawać i cukier swoim sprzętem badać a wielce zapracowane pielęgniarki przychodzą rano i wieczorem żeby tylko podłączyć mamę do ktg. przy tak wysokim ciśnieniu ciąża jest zagrożona. Kolejna Pani która leży z mamą na sali jest tydzień po terminie i też każą czekać aż się coś zacznie dziać. Nie radzę nikomu tam trafić i każdego będe przed tym szpitalem ostrzegała.
Czyżby polska medycyna cofnęła się do średniowiecza
Też się niedotleniona urodziłam ale jest ok nie mam problemie że zdrowien
Dzieje sie tosano co bylo 35 lat temu!!!
Bzdura, opieka medyczna w PRL była o niebo lepsza niż dziś. Dziś to jest gnój.
@@renatak3245 chyba masz rację...
😥
Co się stało z tym dzidziusiem?
Còż, to jest Polska
💔
Takie rzeczy to tylko chyba się w Polsce dzieją. Rodziłam 10 lat temu w uk👌🏻wspaniałe warunki,każda rodząca ma swój pokoj z łazienka i wyposażeniem. Przy rodzącej jest CAŁY CZAS położna, która nie odstępuje na krok. Kobieta, która miała 1 cesarkę ma prawo wyboru co do porodu i bez problemu robia druga cesarkę jeśli kobieta chce. I co najważniejsze szanują rodzące jest miło sympatycznie rodząca do lekarza i położnych zwraca się po imieniu lub na ty, nikt nikogo nie wyzywa, nie wywyższa się, rodziłam wedle planu porodu nie zrobili nic czego sobie nie życzyłam było dokładnie tak jak ja chciałam.
hahaha, nie wiem gdzie ty bylas, ale chyba w kosmosie. Sory, ale wielu z nas mieszka w uk i wiemy jak jest a bajki to mozesz opowiadac po rodzinie co nigdy za granice nie wyjechali. nie twierdze ze u nas jest dobrze, raczej ze w uk nie jest cudownie a przynajmniej nie tak jak opisujesz
A durni ludzie nadal będą przeciwko prawa do wyboru: cesarka czy naturalnie...
Ta historia jest podobna do mojej... Ale moje dziecko prawie z tego wyszło. Tego i Wam życzę drodzy rodzice. Niech zdrowo rośnie, na ile może.
Już widze jak gówniary wybierają cesarki bo ,,ojojoj nie będzie mnie bolało, chce cesarke". To operacja, a ciało ludzkie powinno wydać na świat dziecko naturalnie. Cc powinno być ostatecznością.
Wlasnie przez ta ostatecznosc cierpi matka i czesto dziecko. A bys sie zdziwila bo duzo mlodych dziewczyn chce rodzic naturalnie.
"Naturalnie" to moje dziecko miało niedowład ręki i nieprawidłowe napięcie mięśniowe po porodzie naturalnym. Ja w d***e Mam taką naturę. Wolę mieć cesarkę, pewność i bezpieczeństwo a nie liczyć na łaskę personelu. To nie lekarz rehabilitował, płacił, jeździł i ryczał wieczorami. Dobrze wiem czego chce dla siebie i dziecka. Nikt nie powinien mi dyktować jak mam rodzić. Musimy mieć wybór! To my kobiety płacimy za to cenę!
Anna Bska nie wiem czy ten komentarz odnioslas do mnie czy do tej drugiej, ale jesli do mnie to niepotrzebnie bo wlasnie ja popieram wolnosc wyboru! Tez mialam duze komplikacje przy porodzie naturalnym a moznabylo tego uniknac. Ale duzo mlodych dziewczyn teraz chce naturalnie przynajmniej probowac (sama chcialam) ale kiedy kobieta czuje ze nie da rady powinien ją personel słuchać bo to po prostu sie czuje czy da rade czy nie a nie zmuszać na siłe z takim potem efektem.. przykre to jest jak traktuje sie rodzące w XXI wieku w polsce. Juz nie mowiac o rutynowych badaniach ktorych nie robi sie przed samym porodem np usg.
@@natka0777 Raczej do tego blue. Dodam, że komentarz tej osoby i mu podobne są poniżej krytyki. A jeżeli ze strachu to jest to jedno ze wskazań. Rodząca wie na co się pisze zatem jest świadoma wyboru. Niech on/ona rodzi naturalnie i bez znieczulenia a najlepiej zda relację z tego.
Gówniary bojące się bólu.... Każdy ma inny próg wytrzymałości na ból, różną budowę ciała, psychikę, stan zdrowia.
Jak to mówiono: spróbuj przecisnąć arbuza przez otwór wielkości pomarańczy (a nawet mandarynki).
Może jeszcze Ci co biorą znieczulenie przy kanałowym to mięczaki?
Nie sądzę. Dziękujmy, że są cesarki, znieczulenie i narkoza.
W mojej rodzinie był przypadek, że kazali kobiecie rodzić tzw. "Potworka". Dziecko duże (ponad 4kg), bez czaszki, z okiem na wierzchu. Dobrze, że jej nie pokazali (a chcieli tylko teściowa tej kobiety wyraziła sprzeciw) bo trauma byłaby większa. Dodatkowo dostała krwotoku, rodziła ponad 20h. Drugie dziecko rodziła już 10 lat później i z cesarką (dzieciak duży i poprzednio był krwotok). To jest cykorem? Gówniarą? Brak słów na głupotę innych.
Moja mama też jak jej wody odeszły, a było już dość późno od razu do szpitala, a lekarze mieli w dupie. Pół nocy się męczyła dostawała tylko tabletki nasenne, a i tak nie dała by rady zasnąć. Wiedziała że to już bo to była druga ciąża dopiero jak mój tata zadzwonił podał się za lekarza i że mama jest jego siostrzenicą to się ruszyli. Gdyby nie to mojego brata najprawdopodobniej by nie było po paru miesiącach dopiero okazało się że miał niedotlenienie mózgu dopiero kiedy moi rodzice zauważyli że nie używa lewej rączki. To byli 11lat temu do tej pory mimo operacji i ponad 10 lat rehabilitacji +botoks na rączkę nie jest jeszcze do końca sprawny. Mogło się to skończyć w sądzie ale dla nich ważniejsze było aby skupić się na leczeniu i rehabilitacji na tym żeby był jak najbardziej sprawny zwyczajnie bali się, że gdy pójdą z tym do sądu to może młodemu to tylko zaszkodzi teraz może zrobili by inaczej było by więcej pieniędzy na kolejną operacje ale oni wiedzą że sami dadzą radę.
Niestety trzeba płacić za prywatne wizyty w ciąży żeby mieć dobra opiekę podczas porodu. Nie powinno tak być ale nie ma innego wyjścia na Dzien dzisiejszy, jak widać niewielka oszczędność i tragedia na całe życie…
Kiedy wezma sie za kasty lekarskie?
To wina systemu.
Sredniowieczekonowalyprzykre
Po pierwsze nie szkodzić, hmm
Lekarz i tak pewnie za to nie odpowie. Niestety lekarz nie jest maszyną i czasami też się myli, ale to jest zwykłe lenistwo. Nie wyobrażam sobie przeżyć czegoś takiego.
Tylko że lekarz nie ma prawa się pomylić. On nie pracuje w fabryce czy coś, on bierze odpowiedzialność za Twoje zdrowie i życie.
@@fredericam.-b.260 dokładnie
@@fredericam.-b.260 Każdy ma prawo się pomylić, jesteśmy tylko ludźmi. Odpowiedzialność za pomyłkę jest różna ale nie zmienia to faktu, że człowiek jest istotom omylną i tyle. Nie da się nigdy nie popełnić błędów w życiu. Niektórzy lekarze mają dyżury po dyżurze i są ledwie przytomni, a inni są po prostu leniwi i tyle. Tu i tu zdarzają się błędy ale trzeba na nie inaczej patrzeć, dla niektórych samo zostanie lekarzem było błędem.
To jest pomylka? To jest jawne zaniedbanie, no chyba powinien byc przy ciezarnej podczas porodu?
@@Paulina-- Proponuje czytać ze zrozumieniem.
A może mama? Masakra,
To szpitale zmieniają nazwę na fabrykę kalek? Przez dziesięciolecia (jeśli w ogóle)nie naprawią zaufania, które niszczą.
Łapki w dół to lekarze dawaja
Biedulek
W 92 roku nie było nic
Chociaż nie planuję rodzić jeszcze dzieci to już wiem,że bezpieczniej jest zapłacić za cc. Tyle okropnych s
Komplikacji może soe zdarzyć przy porodzie naturalnym. W większości z winy zbyt długo czekających lekarzy.
Nacia Nacia niestety więcej znam przypadków, w których to dziecko traci swoje zdrowie poprzez komplikacje przy porodzie naturalnym.
Nacia Nacia wróć do mojego pierwszego komentarza. W prywatnym szpitalu jest CC na życzenie. I zrobią mi je jak będę tylko chciała 😉 każdy ma swoje racje. Ważne żeby dziecko bylo zdrowe. Pozdrawiam 😉
Araśka Ty masz chyba jakieś problemy psychiczne ze sobą. To już drugi durny komentarz pod tym filmem. Współczuje Ci słownictwa, niektóre zachowania sie wynosi z domu.
Araśka z tobą coś nie tak? cesarka to akurat dla dziecka najbezpieczniejszy poród! może dla matki nie.. ale ogarnij się, już drugi raz jakieś farmazony wypisujesz
Dobrze sie stalo patologi muwimy dziekuje
Jaka człowieku patologia normalna najbardziej normalna rodzina na tej ulicy a ty mi gadasz
Cytując pewnego polityka
,,W piżdzie "
Chybił trafił
lekarz spał bo pracuje 25 godz na dobę prywatnie przyjmuje i w szpitalu odbycia na dyzurach
Masakra jak tak mozna traktować kobiety !!!! Cala medycyna w Polsce nadaje się do rozjebana!!!!!
Polski burdel hehe
2
Tyle masz IQ???
1
simerveri #yt serio?
Powinieneś napisać komentarz, a nie to ile masz lat umysłowo.
Raczej ile masz IQ
Przepraszam, To żona, czy babcia?
Prababcia... lepiej ci?
Ten lekarz nie powinien wykonywać dalej zawodu Proste Błędy wszędzie się zdarzają Ale tu nie mogą