24. "Ja, która nie poznałam mężczyzn" Jacqueline Harpman (ArtRage 2024) - Zdefiniować siebie na nowo

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 25 ต.ค. 2024

ความคิดเห็น • 11

  • @Japoleczka
    @Japoleczka 3 หลายเดือนก่อน

    Cały czas zastanawiałam się podczas lektury skąd brać motywację do życia kiedy nie ma nikogo oprócz nas. Chyba położyłabym się na piasku żeby mnie słońce ususzyło. Książka ciekawa, dość przygnębiająca. Tytuł trochę niecelny, nie tylko mężczyzn nie poznała. Dziękuję za ciekawą recenzję, dzisiaj podpowiedział mi się twój kanał i zostaję 😊

  • @Joanna55.
    @Joanna55. 5 หลายเดือนก่อน +1

    Kupilam e- book i nie zapisałam na dysku zewnętrznym, który wzięłam do sanatorium.Został w domu na komputerze Jak wrócę to zaraz się za nią wezmę. Jestem zła.

    • @wposzukiwaniuksiazkidoskonalej
      @wposzukiwaniuksiazkidoskonalej  5 หลายเดือนก่อน +2

      Może telefonem zaloguj się do księgarni i ściągnij jeszcze raz? Albo do e-maila, jeśli to tego rodzaju księgarnia? Choć i tak jestem pewna, że zabrałaś ze sobą milion innych książek i ani przez chwilę się nie nudzisz. 😂😂😂 A ta książka poczeka do końca turnusu. 💪😂🤯

    • @Joanna55.
      @Joanna55. 5 หลายเดือนก่อน

      Kupiłam w ArtRage, a tam nie ma wirtualnej półki zakupów jak jest ns innych platformach.Mam co czytać, ale się zwyczajnie zdenerwowałam, bo już poczytałabym.Mam już" Zeno Cosini" i chyba się za Italo Svevo wezmę.A może jakiś kryminał, bo pogoda się zbuntowała i że spaceru nici.

    • @wposzukiwaniuksiazkidoskonalej
      @wposzukiwaniuksiazkidoskonalej  5 หลายเดือนก่อน +1

      Wksięgarni ArtRage-a wysyłają link do zakupionej książki na maila. Gdyby nerwy Cię nie puszczały. 😂😂😂

    • @Joanna55.
      @Joanna55. 5 หลายเดือนก่อน

      @@wposzukiwaniuksiazkidoskonalej Dzięki.

  • @Joanna55.
    @Joanna55. 5 หลายเดือนก่อน

    Przeczytałam" Ja, która nie poznałam mężczyzn ".Na pewno nie jest to książka doskonała.Przeraża w niej bezsilność kobiet, które tak przyzwyczaiły się do bycia w klatce, że nie wiedziały co uczynić z wolnością. Nikt je wprawdzie już nie straszył batem( a to ciekawe, przemoc i katowanie są przynależne katom, a tu tylko świst bata),a mimo to trudno było im się wyrwać z marazmu.Co mnie zdziwiło, kobiety i matki nie potrafiły okazać uczuć Dziewczynce, ba nawet nie pokusiły się nadać jej imienia.Monotonne perygrynacje od więzienia do więzienia i podobny stan każdego są chyba konstrukcyjnym błędem, chociaż monotonię przerwał autobus i odkrycie luksusowego schronu na miarę wspomnień 39 towarzyszek niedoli.Została tu też usankcjonowana miłość kobiet, wreszcie mogły się przytulać i eutanazja , i zaskoczyło mnie, że właśnie Dziewczyna stała się wykonawcą woli cierpiących.Jest w tej powieści sporo nieścisłości nazwę je aprowizacyjnymi.Zgoda, mięso mogło być mrożone, owoce i warzywa w puszkach, ale prawdziwe w folii już chyba nie.Zakończenie zaskakujące nie tylko Narratorkę.Niestety nie jestem zachwycona, chociaż problem jest, bo co się z nami stanie, gdy jakiś szaleniec sprowadzi na nas totalną zagladę.Obawiam się, że nikt nie przetrwa, bo nawet strażnicy w autobusie nie zachowali życia.Niestety ludzkość siedzi na minie.

    • @wposzukiwaniuksiazkidoskonalej
      @wposzukiwaniuksiazkidoskonalej  5 หลายเดือนก่อน

      Nie chciałabym spoilerować, żeby nie psuć innym doświadczenia, ale generalnie powiedziałabym, że ten marazm i bezsilność o których piszesz, wydają się mieć swoje źródło w braku dorobku cywilizacyjnego ludzkości, z którego mogłyby korzystać bohaterki. To jest kwestia pomysłu na tą książkę, myślę, że o zabieg celowy. Bo ogromnie ważne są centra cywilizacyjne kultury i nauki, dostęp do rozwoju świata. Przy jego braku, czy to na skutek katastrofy czy miejsca urodzenia, życie człowieka jest ubogie i pozbawione wielu wymiarów. Ta książka jest również tym.

    • @Joanna55.
      @Joanna55. 5 หลายเดือนก่อน

      Jakoś poszukiwań centrów 0:31 cywilizacyjnych i kulturalnych nie zauważyłam.Jedyną osobą, która pragnęła wiedzy to Narratorka i niestety współwięźniarki skąpiły jej tej dobroci.Czy nie chciały jej narażać na stres nie wiem, ale wydaje mi się ,że człowiek potrzebuje jakiejś wiedzy,marzeń, nowych wyzwań, a współtowarzyszki skutecznie ją ograniczały.Ta swoista cenzura i dzisiaj jest praktykowana.Nie czytaj tej książki, bo minister kultury noblistki nie czyta(😱😱😱), zdejmiemy ten spektakl z afisza, bo szarga świętości narodowe.Wystarczy ci dach nad głową, jakieś ochłapy do utrzymania procesów życiowych, a my powiemy jak trzeba żyć. Jedno jest pewne - jest o czym dyskutować i myśleć.A co teraz czytasz?Myślę o "Rozbitym lustrze" katalońskiej pisarki, ale muszę skończyć " Modlitwę niewiernej".Przeczytałam " Kucharkę Fridy" i jak to u mnie idę za ciosem, i szukam innych powieści autorki i chyba wdepnęłam w kryminał , bo to " Modlitwa niewiernej"Florenci Etcheves.😱

    • @wposzukiwaniuksiazkidoskonalej
      @wposzukiwaniuksiazkidoskonalej  5 หลายเดือนก่อน

      @@Joanna55. No właśnie w tym rzecz, że ich nie ma. Gdyby one trafiły do jakiegoś miasta, spotkały ludzi ciekawych, innowacyjnych, jakieś wynalazki, ich życie mogłoby potoczyć się inaczej. Inspiracje, cudze doświadczenia i interakcje z tym co nowe i nieznane są ważne, bo zasilają i popychają ludzkość do przodu. Tutaj bohaterki ich nie doświadczyły i ci którzy przeczytali książkę wiedzą jak to się dla nich skończyło.