Super relacja ❤ Super czas! Też szłam w niedziele. Odsłonięty fragment za Lesznem szlam w najgorszy deszcz 😅😅😅 Przez ostatni las szłam już po ciemku. Moj czas 10:35.
Dzięki za gratulacje i miłe słowo na temat filmiku 😊 ja końcówka o zmroku, te pół godziny, które nas dzieliło to właśnie w tym czasie zrobiło się ciemno. Tobie również gratuluję, jak ta takie warunki to bardzo dobry czas 👏
Chłodna jesień i zima to w moim wykonaniu czas na dodanie innych aktywności do roweru, m.in. wędrówki. A w zasadzie to wtedy rzadziej wsiadam na rower. O biegu nie ma mowy, marsz na tak długim dystansie to wystarczająca katorga dla moich nóg 😉 Cieszę się, że filmiki podobają się 😊 Pozdrawiam serdecznie!
Mijaliśmy się kilka razy po drodze, rzeczywiście. Ale u Pana peleryna to dobre rozwiązanie bo u mnie z plecaka na plecy spływała woda i pod koniec plecy robiły się mokre
Paulina jakaś recepta na takie dystanse? Pieszo przeszedłem na lekko 42 km to był mój rekord który odchorowałem przez kilka dni, 10km biegiem, 230km rowerem bo w nim się specjalizuje. Zimą 32 km w śniegu bo to inne warunki ale zawsze po takich dystansach kiepsko się czuje. Nie chodzi tu już o zacięcie tylko raczej o organizm jak go przygotować na taki dystans? Jak długie robisz przerwy i ile, siedzące, stojące czy w ruchu spożywasz posiłki? Gratuluje dystansu, tempa i wytrzymałości :)
Receptę ciężko dać bo każdy organizm inny - trzeba przetestować na sobie. Ja robię krótkie, kilkuminutowe przerwy. Długie wybijają mnie z rytmu i ciężko później wejść w rytm. Przerwy robię w miarę potrzeb ale staram się jak najmniej. Jak mogę zjeść to jakoś baton w marszu. Chyba to tyle z najważniejszych informacji
@@kobiece_dwa_kola też uważam że długie przerwy i śniadanie nie sprzyja pozniej marszów. Organizm kiedy odpoczywasz traktuje to jako koniec wysiłku i przełącza się na tryb odpoczynku i regeneracji. Dlatego trzeba utrzymywać tempo robić przerwy jak najkrótsze
Super relacja ❤ Super czas! Też szłam w niedziele. Odsłonięty fragment za Lesznem szlam w najgorszy deszcz 😅😅😅 Przez ostatni las szłam już po ciemku. Moj czas 10:35.
Dzięki za gratulacje i miłe słowo na temat filmiku 😊 ja końcówka o zmroku, te pół godziny, które nas dzieliło to właśnie w tym czasie zrobiło się ciemno. Tobie również gratuluję, jak ta takie warunki to bardzo dobry czas 👏
Szczególne gratulacje, słowa uznania. Pozdrawiam ...
Dziękuję bardzo, pozdrawiam serdecznie!
22:01 👀ło kurde, ale grzyba kobita znalazła.
Szacun za pokonanie 50-tki. 👏👏
Grzyb gigant, większego nigdy nie widziałam 🧐 dzięki za gratulacje 😊 pozdrawiam serdecznie!
Szacun i gratulacje 🔥🔥
Dziękuję 😊
Gratuluję wytrwałości i ukończenia maratonu👍💪. Pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam 😊
Fajnie że do roweru dołączył marsz długodystansowy. Może w przyszłym roku biegi . Film jak zawsze miło się ogląda. Pozdrawiam 🙂
Chłodna jesień i zima to w moim wykonaniu czas na dodanie innych aktywności do roweru, m.in. wędrówki. A w zasadzie to wtedy rzadziej wsiadam na rower. O biegu nie ma mowy, marsz na tak długim dystansie to wystarczająca katorga dla moich nóg 😉 Cieszę się, że filmiki podobają się 😊 Pozdrawiam serdecznie!
Polecam jeszcze morsowanie. To też uzależnia jak cholera 🙂
Chcieli mnie wyciągnąć w zeszłym roku ale jakoś nie mogłam się przełamać
Łał, ale fajnie. Nie wiedziałam że są maratony spacerowe 😮. Biegać nie lubię, ale na takie coś bym chętnie kiedyś poszła 😅 super.
Tak, są maratony spacerowe - ciekawą przygodą - warto spróbować! 🙂
Fajna przygoda 😊Mnie ostatnio na maratonie też złapał deszcz - cała trasa w mokrych butach 😀pozdrawiam miłego dnia 👋 ode mnie coś tam sub polecały 😁🤝
Tak to bywa z zawodami na powietrzu - nie zawsze wraca się suchym ale za to jest większa satysfakcja! Dzięki za syna i pozdrawiam serdecznie 🙂
Gratulacje. Startowałem po raz piąty, ale w sobotę na 52km. Udało się przejść w 8h10min.
Również gratuluję! Taki wynik marszu zasługuje na szczególne 👏👏👏
Mnie też udało się uchwycić. Podziwiałem Panią za pomysłowe ubranie, szczególnie zazdrościłem osłon na buty 😂
Ważne, że sprawdziły się spodnie rowerowe, a buty naprawdę dobrze były uchronione przed deszczem 🙂 W której minucie Pana zobaczę?
@@kobiece_dwa_kola 29:50
Mijaliśmy się kilka razy po drodze, rzeczywiście. Ale u Pana peleryna to dobre rozwiązanie bo u mnie z plecaka na plecy spływała woda i pod koniec plecy robiły się mokre
Gratulacje! Szliśmy tą samą trasą (nawet widać mnie na Twoim filmie).
Dzięki za gratulacje i wzajemnie :) Byłam ciekawa czy ktoś siebie wypatrzy i się udało :) W której minucie Cię widać i jak wyglądasz?
@@kobiece_dwa_kola Na samym starcie, 0:31, w centrum kadru (czerwony plecak, czapka z daszkiem, czarna bluza).
Zgadza się. Wypatrzyłeś się w tym tłumie 🧐
Paulina jakaś recepta na takie dystanse? Pieszo przeszedłem na lekko 42 km to był mój rekord który odchorowałem przez kilka dni, 10km biegiem, 230km rowerem bo w nim się specjalizuje. Zimą 32 km w śniegu bo to inne warunki ale zawsze po takich dystansach kiepsko się czuje. Nie chodzi tu już o zacięcie tylko raczej o organizm jak go przygotować na taki dystans? Jak długie robisz przerwy i ile, siedzące, stojące czy w ruchu spożywasz posiłki? Gratuluje dystansu, tempa i wytrzymałości :)
Receptę ciężko dać bo każdy organizm inny - trzeba przetestować na sobie. Ja robię krótkie, kilkuminutowe przerwy. Długie wybijają mnie z rytmu i ciężko później wejść w rytm. Przerwy robię w miarę potrzeb ale staram się jak najmniej. Jak mogę zjeść to jakoś baton w marszu. Chyba to tyle z najważniejszych informacji
@@kobiece_dwa_kola też uważam że długie przerwy i śniadanie nie sprzyja pozniej marszów. Organizm kiedy odpoczywasz traktuje to jako koniec wysiłku i przełącza się na tryb odpoczynku i regeneracji. Dlatego trzeba utrzymywać tempo robić przerwy jak najkrótsze
22:01 gigant grzyb, a mówiłaś ze nie wolno zbierać grzybów?
Migant i to porządny. Zbierać nie można ale to nie znaczy, że ludzie tego nie robią
@kobiece_dwa_kola ha ha paradoks :)
jak to mówią "co zmokło na żołnierzy na żołnierzu wyschnie" :) Dlaczego adidasy, a nie buty trekingowe?
Bo wygodniejsze dla mnie jak na tak długi dystans 🙂