Oglądam kanał od jakiegoś czasu, wysyłam komu tylko mogę. Od razu również zakupiłem Pana książki O Wojownikach... oraz O Broni... Bardzo dziękuję, że mając taką wiedzę w temacie (jakże potrzebną nam i interesującą) chce się Pan nią dzielić. Mam nadzieję, że kanał będzie zbierał coraz większą publikę, bo na to zasługuje. Sława!
Bardzo dziękuję za dobre słowo i polecanie. To ważne, by popularyzować jednak ustalenia badaczy, nie wymyślaczy, nawet, jeśli te obciążone są marginesem błędu, trwają dyskusje i spory. Staram się temu dawać wyraz, i myślę, że to dodaje tylko kolorytu. Wszystkiego dobrego.
Świetnie opowiedziane. Dzięki Tobie i Twoim pogadankom "łyknąłem jak pelikan" Helmolda i Tietmara o prof. Gieysztorze nie wspominając. Czy mogę zasugerować byś w miarę możliwości przesunął swoje pogadanki do centralnej Polski? A przynajmniej podsunął literaturę odnoszącą się do Gniezna, Poznania i okolic? "Kronikę Wielkopolską" już mam i czytam.
Zdecydowanie jestem za używaniem określenia "Rana" i "Ranowie", na tej samej zasadzie jak wolę mówić o jantarze niż o bursztynie. Mamy swój język i używajmy naszych nazw, zwłaszcza co do terenów, miejsc i rzeczy, na które mamy swoje własne określenia i gdy są one zgodne z pierwotną, czyli właściwą nazwą.
Ale Rugia to też nazwa słowiańska, Rug to sąd, Rano to wyrównanie, Ruja to czas rui, w znaku wagi, do czego odnosi się też sąd (rug) i wyrównanie (rano).
Trop słuszny, ale jantar jest zapożyczony z litewskiego gintaras. Co zaś do Rugii to wiele nazw nie jest słowiańska, co nie umniejsza samym tym miejscom ani Słowianom. Przykładów z innych stron aż nadto na przejmowanie nazw od innych ludów. Inaczej język by się nie rozwijał. Wszystkiego dobrego!
Oczywiście! Nie wiem, co mnie poniosło, jakoś musiałem przysnąć na chwilę i z notatek 700 zrobiło się 7000. W swojej książce podaję oczywiście prawidłową liczbę. Dziękuję za czujność. Przynajmniej wiem, że ktoś słucha z uwagą i własną wiedzą. A to cieszy w dwójnasób.
Dziękuję. Przy niejednym filmie pracowałem, można zobaczyć część na www.igorgorewicz.pl Być może za jakiś czas powstanie coś dużego, ale dzisiaj nic się nie da powiedzieć. Pozdrowienia.
Zazwyczaj pokazuję książki, z artykułami oczywiście trudniej. W ciągu pogadanek zaprezentowałem myślę całkiem spory zasób. W tej natomiast odsyłam do swoich książek, bo tam są dalsze odniesienia. Wszystko o czym mówię ma swoją literaturę. Wszystkiego dobrego.
To Grodzisko Weneckie na Rugii to jest raczej zniekształcone Grodzisko Wendyjskie. A Arkona się raczej nie nazywała oryginalnie Arkoną, bo Słowianie nie zaczynali kiedyś od głoski "a" żadnego wyrazu dłuższego, niż jedna litera. Albo dodawali przed tym "j" (np. Jagata, Jagnieszka), albo zmieniali "a" na "o" (np. zdrobnienie od Aleksandra to Olek). "Arkona" brzmi dla słowiańskiego ucha dziwnie, ale "Jarkonia" - już swojsko...
Dzień dobry. Dziękuję. Tak, jak głosi informacja na stronie zbiórki - przewidywany termin dostawy to maj 2022. Książka już się tłumaczy. Wszystkiego dobrego.
A jakby chcieć na własną rękę poszukać pozostałości po Słowianach to od czego zacząć ? Jest mnóstwo poszukiwaczy pozostałości po czasach IIWW, ale Słowianie byli znacznie wcześniej, więc jest też znacznie trudniej. Na uczelnię się udać do katedry archeologii ??? Do muzeów ?? dla mnie na studia trochę już za późno a jak przychodzę "z ulicy" i mówię, że bym chciał pomóc, to patrzą na nie jak na potencjalnego bandytę, który chce ukraść złoto zakopane przez Chrobrego a ja sobie tylko rozrywki szukam :((
Rozumiem ten problem. Nie jest tak prosto ot tak "wskoczyć w wykop". Na własną rękę lepiej nie poszukiwać, bo niszczy się wiele obiektów, pozyskuje zabytki pozbawiając ich kontekstu. Można skontaktować się z archeologiem i spytać, czy nie potrzebuje pracowników przy wykopach, gdy będą jakieś prace podejmowane. Poza tym pozostają książki :) No i trochę pogadanki Igora :) Pozdrowienia
@@Igor_Triglav Dziękuję za odpowiedź. Jeśli chodzi o książki to zacząłem teraz "O broni Słowian" wcześniejsze już przeczytałem :) z pogadankami też jestem na bieżąco :) brakuje mi jakiejś akcji "w terenie" .... :(
@@Igor_Triglav Jestem z Łodzi :) tu jest ciężko o takie (słowiańskie) tematy,albo ja coś źle szukam, ale dziękuję za podpowiedź spróbuję pójść tym tropem.
Chronologicznie nie. Informacja o 300 w Arkonie to XII w., a drużyna Piastów X, więc wcześniejsza. Samo jednak zjawisko jest szersze, także w sposobie organizacji dziesiętnej i trójkowej. Piszę o tym nieco w "O wojownikach Słowian. Drużyny i bitwy na lądzie i morzu". Pozdrawiając
@Rom_troy Na północy Rosji nie zamieszkiwali Słowianie tylko ludy ugrofińskie Słowianie zamieszkiwali przy Morzu Bałtyckim w Rosji i nie dotarli tam z Połabia, nie cwaniakuj
@@gryf1882 O, a nie wiedziałem, że to egzamin. A jeśli mogę spytać z ciekawości - bo wiem, czego nie wiem, ale tu akurat wątpliwości nie mam - to odpowiedź pasująca Gryfowi do jego poglądów, czy sprzeczna.
@@gryf1882 Proszę rozróżnić poglądy od wiedzy. Wiedzę o tym, że są takie wymysły mam oczywiście. Niestety to się pleni i dotarło i do mnie. Te wymysły nie są jednak żadną wiedzą. Książki raczej czytuję nieco, ale raczej naukowe i popularno-naukowe, nie fantastykę. Proszę nawet nie próbować cytować tutaj wymysłów trzech autorów, których nazwisk nawet nie mam zamiaru tu wymieniać. W swoim cyklu popularyzuję wiedzę naukową z różnych dziedzin, starającą się opisać dawną Słowiańszczyznę.
Dziękuję za sugestię. Pewnie gdzieś nam się przewinie. Nie sądzę, żeby jako główny aktor opowieści, ale jako piękne i ważne tło dla któregoś z tematów, bo byłoby o czym.
@Rom_troy Stawia Pan sprawy zbyt jednoznacznie, gdy pewności nikt nie może mieć. A jeśli mamy być zwolennikami rodzimy nazw, wówczas raczej mowa o Wkrzanach niż Ukrach. Zapominamy zbyt często, że jednak język polski jest odrębnym językiem i to z zachodniej Słowiańszczyzny, który podlegał różnorakim procesom. Odsyłam jednak do filmu o Szczecinie, gdzie o tej teorii też mówię. Tu pierwsza część: th-cam.com/video/jHl3NrJnZkg/w-d-xo.html
Ciekawostka - w Kamieniu niemieckie prawo miejskie przyjęła miejscowa ludność słowiańska. Germanizacja była skutkiem późniejszego wyludnienia w wyniku wojen z Brandenburgią. Niemcy mieli niestety wypróbowany sposób na władców słowiańskich, czyli PRZEKUPSTWO. Zapewniało im ono dominującą pozycję w gospodarce. W Polsce środkowej i wschodniej to się na szczęście nie udało, bo miejscowa ludność wiedziała już, czym to pachnie i postawiła na władcę, co się nie dał skorumpować (Łokietka). A w Czechach to kupowanie sobie stanowisk przez Niemców skończyło się wojnami husyckimi.
Wielkie dzięki za promowanie historii i kultury Słowian.
Każdy odcinek, (a oglądałem wszystkie!) jest jak świetna opowieść kumpla przy browarku 😁 Jest piękne 👍
🍻😄👍
No to chyba dobrze :) Dzięki serdeczne, no i smacznego - tego piwa oczywiście :)
Dziękuję za film. Bardzo wciągający, w moim domu już wszyscy Pana oglądają :)
Haha, bardzo miło mi to słyszeć. Pozdrowienia dla całej rodziny!
Dziekuje, nic na ten temat nie wiedzialam.
Abstrahując od treści, to zajebiste masz te wstawki filmowe z synem.
Sława!
Dzięki wielkie. Takie mi kiedyś do głowy przyszły przy okazji filmowania czegoś innego. Pozdrowienia.
Super
Oglądam kanał od jakiegoś czasu, wysyłam komu tylko mogę. Od razu również zakupiłem Pana książki O Wojownikach... oraz O Broni...
Bardzo dziękuję, że mając taką wiedzę w temacie (jakże potrzebną nam i interesującą) chce się Pan nią dzielić. Mam nadzieję, że kanał będzie zbierał coraz większą publikę, bo na to zasługuje.
Sława!
Bardzo dziękuję za dobre słowo i polecanie. To ważne, by popularyzować jednak ustalenia badaczy, nie wymyślaczy, nawet, jeśli te obciążone są marginesem błędu, trwają dyskusje i spory. Staram się temu dawać wyraz, i myślę, że to dodaje tylko kolorytu. Wszystkiego dobrego.
Swietnie opowiadasz te historie. Super robota
Bardzo miło mi to słyszeć.
Dotarla do mnie wlasnie ksiazka "Miecze Europy"! Bardzo dziekuje i pozdrawiam!
Dobre
Widziałem wywiad Winiego z Panem kanał odkryłem przypadkiem i zostanę na dłużej niesamowita wiedza!
Bardzo miło mi gościć i dziękuję za dobre słowo. Wszystkiego dobrego!
Świetnie opowiedziane. Dzięki Tobie i Twoim pogadankom "łyknąłem jak pelikan" Helmolda i Tietmara o prof. Gieysztorze nie wspominając. Czy mogę zasugerować byś w miarę możliwości przesunął swoje pogadanki do centralnej Polski? A przynajmniej podsunął literaturę odnoszącą się do Gniezna, Poznania i okolic? "Kronikę Wielkopolską" już mam i czytam.
Legenda głosi że w morzu nadal spoczywają skarby i kosztowności z Arkony, a wieczorami po wybrzeżu przechadzają się duchy poległych wojów.
Tak, tak jak przy wielu "zaginionych" a zwłaszcza zatopionych miastach - jak np. z Winetą. Pozdrawiam serdecznie.
Tak patrze, widze i sie zastanawiam co jest nie tak. I dostaje olsnienia. Czemu ja jeszcze nie subskrybowalem tego kanalu? I cklick w czerwone !
Zdecydowanie jestem za używaniem określenia "Rana" i "Ranowie", na tej samej zasadzie jak wolę mówić o jantarze niż o bursztynie. Mamy swój język i używajmy naszych nazw, zwłaszcza co do terenów, miejsc i rzeczy, na które mamy swoje własne określenia i gdy są one zgodne z pierwotną, czyli właściwą nazwą.
Ale Rugia to też nazwa słowiańska, Rug to sąd, Rano to wyrównanie, Ruja to czas rui, w znaku wagi, do czego odnosi się też sąd (rug) i wyrównanie (rano).
Jantar to też zapożyczenie xd
Trop słuszny, ale jantar jest zapożyczony z litewskiego gintaras. Co zaś do Rugii to wiele nazw nie jest słowiańska, co nie umniejsza samym tym miejscom ani Słowianom. Przykładów z innych stron aż nadto na przejmowanie nazw od innych ludów. Inaczej język by się nie rozwijał. Wszystkiego dobrego!
Świetny film, tylko jedna uwaga - po bitwie nad Reknicą stracono siedmiuset nie siedem tysięcy jeńców słowiańskich (Widukind).
Oczywiście! Nie wiem, co mnie poniosło, jakoś musiałem przysnąć na chwilę i z notatek 700 zrobiło się 7000. W swojej książce podaję oczywiście prawidłową liczbę. Dziękuję za czujność. Przynajmniej wiem, że ktoś słucha z uwagą i własną wiedzą. A to cieszy w dwójnasób.
👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻👍🏻
Igor super odcinek. Proponował ci ktoś kiedyś współpracę przy filmie? Taki film choćby o Ranach byłby ciekawy nie tylko dla polskiego widza.
Dziękuję. Przy niejednym filmie pracowałem, można zobaczyć część na www.igorgorewicz.pl Być może za jakiś czas powstanie coś dużego, ale dzisiaj nic się nie da powiedzieć. Pozdrowienia.
Proszę pokazywać literaturę! Jest mnóstwo mało znanych, niskonakładowych pozycji, które umykają uwadze, a tu jest szansa, aby zaistniały :)
Zazwyczaj pokazuję książki, z artykułami oczywiście trudniej. W ciągu pogadanek zaprezentowałem myślę całkiem spory zasób. W tej natomiast odsyłam do swoich książek, bo tam są dalsze odniesienia. Wszystko o czym mówię ma swoją literaturę. Wszystkiego dobrego.
To Grodzisko Weneckie na Rugii to jest raczej zniekształcone Grodzisko Wendyjskie. A Arkona się raczej nie nazywała oryginalnie Arkoną, bo Słowianie nie zaczynali kiedyś od głoski "a" żadnego wyrazu dłuższego, niż jedna litera. Albo dodawali przed tym "j" (np. Jagata, Jagnieszka), albo zmieniali "a" na "o" (np. zdrobnienie od Aleksandra to Olek). "Arkona" brzmi dla słowiańskiego ucha dziwnie, ale "Jarkonia" - już swojsko...
Niestety nigdzie w internecie nie można znaleźć do czytania tego wydania "Wędrowca" z artykułem pana Kotli o którym mówisz :(
Witaj, czy wiesz może coś na temat festynu w Wolinie? Czy się odbędzie i czy będzie segregacja sanitarna? ( NIE dla niezachipowanych?)
Pozdraw.
Fajny film! Czy wiadomo kiedy książka o Perunie będzie wysyłana?
Dzień dobry. Dziękuję. Tak, jak głosi informacja na stronie zbiórki - przewidywany termin dostawy to maj 2022. Książka już się tłumaczy. Wszystkiego dobrego.
@@Igor_Triglav mega!
Co byś powiedział o Radogoszczy? (obecnie dzielnicy Łodzi)
Może się mylę, ale w tamtych czasach z zasady nie wojowało się zimą, prawda? Te zimowe wyprawy to musiał być niezły zgryz dla wrogów słowian
A jakby chcieć na własną rękę poszukać pozostałości po Słowianach to od czego zacząć ? Jest mnóstwo poszukiwaczy pozostałości po czasach IIWW, ale Słowianie byli znacznie wcześniej, więc jest też znacznie trudniej. Na uczelnię się udać do katedry archeologii ??? Do muzeów ?? dla mnie na studia trochę już za późno a jak przychodzę "z ulicy" i mówię, że bym chciał pomóc, to patrzą na nie jak na potencjalnego bandytę, który chce ukraść złoto zakopane przez Chrobrego a ja sobie tylko rozrywki szukam :((
Rozumiem ten problem. Nie jest tak prosto ot tak "wskoczyć w wykop". Na własną rękę lepiej nie poszukiwać, bo niszczy się wiele obiektów, pozyskuje zabytki pozbawiając ich kontekstu. Można skontaktować się z archeologiem i spytać, czy nie potrzebuje pracowników przy wykopach, gdy będą jakieś prace podejmowane. Poza tym pozostają książki :) No i trochę pogadanki Igora :) Pozdrowienia
@@Igor_Triglav Dziękuję za odpowiedź. Jeśli chodzi o książki to zacząłem teraz "O broni Słowian" wcześniejsze już przeczytałem :) z pogadankami też jestem na bieżąco :) brakuje mi jakiejś akcji "w terenie" .... :(
@@marekkralka5641 O, to bardzo mi miło. No to trzeba archeologa znaleźć w Pana okolicy. Jakaś placówka IAE PAN, albo inna pracownia archeologiczna.
@@Igor_Triglav Jestem z Łodzi :) tu jest ciężko o takie (słowiańskie) tematy,albo ja coś źle szukam, ale dziękuję za podpowiedź spróbuję pójść tym tropem.
Czy można wysunąć taką tezę że drużyny książęce Piastów były formowane na wzór 300 konnych z Rugii
Chronologicznie nie. Informacja o 300 w Arkonie to XII w., a drużyna Piastów X, więc wcześniejsza. Samo jednak zjawisko jest szersze, także w sposobie organizacji dziesiętnej i trójkowej. Piszę o tym nieco w "O wojownikach Słowian. Drużyny i bitwy na lądzie i morzu". Pozdrawiając
Rosyjscy genetycy stwierdzili ze Ruryk i cala jego dynastia miała Haplogrupe R1a1 pochodzili z Połabia najprawdopodobniej z Rugii a nie ze Skandynawii
@Rom_troy A jaka jest prawdziwa historia ? Kto jest protoplastą dynastii Rurykowiczów ? ERuskowie ? Czy może PRusowie
@Rom_troy Na północy Rosji nie zamieszkiwali Słowianie tylko ludy ugrofińskie Słowianie zamieszkiwali przy Morzu Bałtyckim w Rosji i nie dotarli tam z Połabia, nie cwaniakuj
Igorze czy odniesiesz się do tego filmu : th-cam.com/video/yirPqnRtFUw/w-d-xo.html trochę mi namieszał w głowie i rozwalił pewne schematy.
Sławianie czy Słowianie czy Lahy?
Słowianie oczywiście.
@@Igor_Triglav no i tu mam odpowiedź na temat Twojej wiedzy
@@gryf1882 O, a nie wiedziałem, że to egzamin. A jeśli mogę spytać z ciekawości - bo wiem, czego nie wiem, ale tu akurat wątpliwości nie mam - to odpowiedź pasująca Gryfowi do jego poglądów, czy sprzeczna.
@@Igor_Triglav Nie wiem z kąd czerpiesz wiedzę? Ale Słowianie to nie jest nazwa ludu który tu zamieszkiwał .Radzę poczytać książki i pogłębić wiedzę .
@@gryf1882 Proszę rozróżnić poglądy od wiedzy. Wiedzę o tym, że są takie wymysły mam oczywiście. Niestety to się pleni i dotarło i do mnie. Te wymysły nie są jednak żadną wiedzą. Książki raczej czytuję nieco, ale raczej naukowe i popularno-naukowe, nie fantastykę. Proszę nawet nie próbować cytować tutaj wymysłów trzech autorów, których nazwisk nawet nie mam zamiaru tu wymieniać. W swoim cyklu popularyzuję wiedzę naukową z różnych dziedzin, starającą się opisać dawną Słowiańszczyznę.
Cześć chętnie bym zobaczył odcinek o słowiańskim Kamieniu Pomorskim dziękuję za wiedzę pozdrawiam 😊
Dziękuję za sugestię. Pewnie gdzieś nam się przewinie. Nie sądzę, żeby jako główny aktor opowieści, ale jako piękne i ważne tło dla któregoś z tematów, bo byłoby o czym.
@Rom_troy Stawia Pan sprawy zbyt jednoznacznie, gdy pewności nikt nie może mieć. A jeśli mamy być zwolennikami rodzimy nazw, wówczas raczej mowa o Wkrzanach niż Ukrach. Zapominamy zbyt często, że jednak język polski jest odrębnym językiem i to z zachodniej Słowiańszczyzny, który podlegał różnorakim procesom. Odsyłam jednak do filmu o Szczecinie, gdzie o tej teorii też mówię. Tu pierwsza część: th-cam.com/video/jHl3NrJnZkg/w-d-xo.html
Ciekawostka - w Kamieniu niemieckie prawo miejskie przyjęła miejscowa ludność słowiańska. Germanizacja była skutkiem późniejszego wyludnienia w wyniku wojen z Brandenburgią. Niemcy mieli niestety wypróbowany sposób na władców słowiańskich, czyli PRZEKUPSTWO. Zapewniało im ono dominującą pozycję w gospodarce. W Polsce środkowej i wschodniej to się na szczęście nie udało, bo miejscowa ludność wiedziała już, czym to pachnie i postawiła na władcę, co się nie dał skorumpować (Łokietka). A w Czechach to kupowanie sobie stanowisk przez Niemców skończyło się wojnami husyckimi.