Patrzę, co jest grane... Jedna z najbardziej wstrząsających muzycznie i tekstowo piosenek polskiego rocka i jedna też z najlepszych, ma 3200 wyświetleń? No ale widzę, że filmik sprzed 3 lat, nie 13 ani 23. Ale nadal to bardzo mało. Co to się dzieje na tym youtube, o ludzie...
@@lm157 moja ulubiona "Live after death". Ale nadrabiam teraz. Chyba kupię wszystkie brakujące, bo to wg mnie najlepszy polski zespół. Nie chce być inaczej z perspektywy lat.
Ja w tym samym roku, ale jakoś we wrześniu na Wyspie Słodowej. Skład ten sam. Świetnie wyglądali - dwa łyse wielkoludy z gitarami. Hajdasz chyba też łysy.
Patrzę, co jest grane... Jedna z najbardziej wstrząsających muzycznie i tekstowo piosenek polskiego rocka i jedna też z najlepszych, ma 3200 wyświetleń? No ale widzę, że filmik sprzed 3 lat, nie 13 ani 23. Ale nadal to bardzo mało. Co to się dzieje na tym youtube, o ludzie...
3 muzykow a tyle muzyki ze szok. A tekst ....matko...
Usłyszałem to po raz pierwszy na żywo we Wrocławiu '98 na stadionie pierwszy dzień wiosny śnieg błoto i wóda . Skład : Maleńczuk/Deriglasoff/Hajdasz
zajebsta piosenka
@@creekalmighty cala plyta zajebista, wlasciwie wszystkie ich plyty sa zaje.
@@lm157 moja ulubiona "Live after death". Ale nadrabiam teraz. Chyba kupię wszystkie brakujące, bo to wg mnie najlepszy polski zespół. Nie chce być inaczej z perspektywy lat.
Robili świetne wrażenie na koncertach.
Byłem chyba na czterech i zawsze wychodziłem oczarowany.
Już nie ma takich kapel...
Ja w tym samym roku, ale jakoś we wrześniu na Wyspie Słodowej. Skład ten sam. Świetnie wyglądali - dwa łyse wielkoludy z gitarami. Hajdasz chyba też łysy.
Pamiętam z koncertu w Kwadratowej w Gdańsku
Starless