To możecie kupić moją koszulkę termoaktywną w różnych rozmiarach (oczywiście wyprodukowana w Polsce) 😀: facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02YuBtXr8VfawpkeutmcrBoeQ3cuHooxokRU5hyjenBGVqw7tSF2oy7X3MsNHuY3aQl&id=100041266527203
Powiem ci, że wyskoko zawiesiłeś poprzeczkę na polskim yt. Ostatnio ktoś pisał, że niedługo będizesz w topce w Polsce na yt w tej tematyce. Jak dla mnie już jesteś nr.1! Nie widziałem, żeby ktoś się u nas czegoś takiego podjął, a wyszło ci to świetnie. Pokazałeś że jesteś najprawdziwszy buszkrafter ;)
@@igorchruscielski3852No ja powiem, że jestem zachwycony😊. Mam syna w jego wieku i widzę, że młodzi ludzie zatracają dziś umiejętności radzenia sobie w terenie. Mój syn niestety też. Ale nic na siłę. Myślę, że kiedyś do tego dojrzeje i nadrobi zaległości.
Niegdyś wspomniałeś o kleszczach. Jak widzę tyle zieloności wokół ciebie - to od razu się mi to skojarzyło. Jest na to sposób. Kleszcze nienawidzą mrówek a mrówki zajadają się kleszczami. Więc ... Kopiujesz w necie kwas mrówkowy. Rozcieńczasz go w stosunku 1:2 z wodą , przelewasz roztwór do butelki z atomizerem i pryskasz na ubranie od dołu. Tak do wysokości klatki piersiowej. Ale nie na skórę bo zbytnio podrażnisz. Tanio i skutecznie. Drożej - ten roztwór kupujesz w aptece jako kwas mrówkowy i od razu stosujesz. Naprawdę kleszcze uciekają walcząc o życie. 😁 1/3 kleszczy jest zarażona boreliozą - a to bardzo niebezpieczne. Ja przeszedłem skutecznie walkę z boreliozą, ale trwało to kilka miesięcy i wyniszczała organizm. Na szczęście zorientowałem się, że doszło do zakazania w ciągu pierwszych dwóch tygodni. Najczęściej borelioza atakuje mózg i stawy kolanowe. A szkoda takiego mądrego faceta. (Ciebie !). Acha - idź na te studia i nie patrz się na doradztwo tych co to im się nie udało , bo bozia poskąpiła. Lubię cię !
O kwasie mrówkowym słyszę pierwszy raz, całkiem ciekawe. Sam nie miałem kleszcza przez całe życie, więc nie mam motywacji żeby się ochraniać. Skoro same ode mnie uciekają to oznacza, że mam bliżej do Ant-mana niż jakikolwiek inny człowiek 😛
Dzięki, aczkolwiek umiejętność robienia młyna wodnego do upieczenia kurczaka uważam za potrzebną na równi ze znajomością bohaterów romantycznych wieszcza narodowego ;) Z tą różnicą, że młyn jest ciekawy
1 - wyżłobić w dnie rynienkę, 2 - obłożyć ją kamieniami by nurt w takim korytku przyspieszyć, 3 - w rynience umiescić łopatki w 100% zanurzeniu by woda nie muskała po końcówkach, nie za wiele opływała bokiem a napierała pędem nurtu na ich pow. całkowitą. Że nie wpadłeś by olejem co lałeś go bezproduktywnie na udka kapnąć na widełki pod wałkiem a same widełki w miejscu styku obielić...Polecam ci piękną serię na YT pt. "Chata adwokata Jegorowa" - gały Ci wyjdą i wszystkim oglądającym bo ten Rosjanin, z niemałym wsparciem nowocz. oprzyrządowania i narzędzi, istne cuda w głuszy czyni, jego "koło wodne" o dość dużej mocy to majstersztyk!! aha - i daj znać jak Ci się jego dokony podobają! Ps. unikaj tak pieczonego jak chcesz długo w zdrowiu pożyć pomysłowy Dobromirze-bushcraftowy nasz Kolego...😍😍
Kurczaka można śmiało jeść rękoma w towarzystwie. Nie dotyczy to fileta, do którego powinniśmy używać sztućców, ale udko, czy skrzydełko zawierające kostki to taki wyjątek. Super odcinek. Pozdrawiam.
A kurczak był smaczny? Jestem przekonany, że tak. W lesie/górach wszystko smakuje lepiej. A własnoręcznego wyrobu jest prawie genialne. Czyli sukces. I tak trzymać!
Fajne no, następnym razem pakując kurczaka od razu go obsyp przyprawami i olejem do woreczka foliowego żeby już po drodze na biwak się obracał w marynacie. Zadbaj o mniejsze tarcie na patyku, zedrzyj korę, użyj oleju, sznurek do wzmocnienia konstrukcji, 10 cm wyżej jest silniejszy nurt. Super jak na pierwszy raz, brawo Ty👏👏👏
Dzięki! Kurczaka kupiłem tuż przed biwakiem więc nie było czasu na takie zabawy. Korę zdarłem i faktycznie trochę pomogło. Następnym razem zajmie mi to pierwiastek czasu z pierwszego podejścia 😉
Ja bym nazwał to młynkowy rożen wodny :) Rzeczywiście kij powinien być jak najbardziej prosty, ale łatwo powiedzieć, a dużo trudniej taki znaleźć ;) Las mówi nie mam prostego kija i co mi zrobisz xD Przy obrotach młynek potrzebuje więcej siły by dodatkowo pokonać nie tylko tarcie przy obracaniu ale jeszcze zbędną siłę grawitacji, by co 1 obrót podnosić kurczaka na pewną wysokość (dużo mniejsza siła jest potrzebna na obrót niż na podniesienie kurczaka obracanego na nierównym kiju). Więc trzeba jakoś w inny sposób temu zaradzić. Przekierować nurt, zrobić gdzieś tamę (najsilniejszy nurt będzie za tamą gdzie ucieka woda a nie przed), zrobić większe łopatki, nasmarować olejem lub świecą kijki, jak najbardziej zaokrąglić miejsca styku obracanych elementów, użyć jak najmniejszych porcji kurczaka :) Bardzo dużo zmiennych decyduje o sprawności całego mechanizmu, więc jak na pierwszy raz i tak dobrze, że się jakoś to kręciło i udało się upiec kurczaka :)
Ja przy tego typu konstrukcjach najczęściej używam leszczyny lub wierzby i korę najlepiej zrywać nie ścinać a wtedy jest dobry poślizg. Miejscowa dobra kojarzę ją 😜
Taka mała rada, jak decydujesz się na przygotowywanie takiego mięsa jak udka kurczaka, zapraw je sobie wcześniej solą. Idealna proporcja to 1,5 % soli na 1kg masy mięsa. Kurczak na ogniu szybciej skruszeje No i po części sól go zakonserwuje. Pozdrawiam🤗
Cieszy że są tacy młodzi ludzie którzy chcą coś robić fajnego , nastęny młyn wodny będzie lepiej działał wierzę w to ,dajesz pozytywną energią, zyczę abyś zaraził tym co robisz jak najwięcej młodych ludzi i nie tylko , sam lubię tak spędzać czas
To młyn wodny. Kije możesz prostować rozgrzewając je nad ogniskiem Jeśli przypalisz miejsce styku patyków (tego poprzecznego kija z podporami) to może będzie tam mniejsze tarcie i będzie kręcić się latwiej
zacne zadupie, idealne na takie klimaty. od kilku lat probuje przeprosic sie z gorami, ale jakos team morze mnie trzyma, czas na powaznie pomyslec o zmianie kierunku na poludnie. zazdraszczam okolicy a to ustrojstwo mozna nazwac grillem wodnym :)
Grill wodny świetna nazwa! Ja niestety nie jestem fanem morza, Bałtyk niezbyt mnie urzeka :/ Góry polecam z całego serca, szczególnie, że rzadko tam bywam i za każdym razem chcę tam wrócić :)
Urządzenie techniczne odbierające energię kinetyczną płynącej wody i przetwarzającej ją na ruch obrotowy, to TURBINA. Młyny, czy tartaki wodne, napędzane były turbiną w postaci koła młyńskiego, a potem turbiną Perieta (pisownię na pewno pomyliłem). Pozdrawiam
Nazwa, hmm - ŁOPATKOWIEC KRĘTY (z funkcją opiekacza) ;). Da się jednak gorszą nazwę wykminić ;). Fajnie, że metodą próbno-badawczą doszedłeś ostatecznie do działania MACHINY :) Bardzo fajny klimat - bardzo wyciszające miejsce... Trzymaj się tam! Pozdrawiam z upalnych Niemiec
@@Biwakowy Najważniejsze, że się nie poddałeś:) Pomyślałem sobie o nieco gorszym rozwiązaniu OPIEKACZ z napędem wietrznym XD, ale żeby nie było, że tak w ogień jak i w łopatki będzie trzeba dmuchać ;) - jednak woda przeważnie zawsze płynie, ma nurt... Co do maila nie otrzymałem nic od Ciebie. W zamiarze była poprawa napisu w logotypie, ale skoro poszło już na koszulki, to rozumiem, że zostaje. Trzymaj się i czekamy na nowe filmy:) - Czasem nauka idąc w las więcej się nauczy niż na niejednej uczelni - szczególnie zagranicznej ;) POZDRAWIAM!
@@rafam-czowiekto2068 musiałeś mi gdzieś zniknąć. Dostaję sporo maili ale na Wszystkie staram się odpowiadać. Logo już poprawione, ale dziękuję za chęć pomocy :)
Hej! Mi się wydaje, że dużą rolę odgrywało nierównomierne rozłożenie masy na końcu kija gdzie było udko - dlatego w zakresie całego obrotu do połowy nurt miał ciężko żeby obrócić kij (podnieść udko) a od połowy kijek szybko spadał (pod wpływem masy udka). Niemniej jednak czapki z głów! Super się oglada!
Ogladamy z kumplem Twoj kanal i widzimy ten tytul. Kolo mowi: No to po zawodach, ugotowal sie. Daje piec dych, ze polegnie. Ja na to: Da rade jesli bedzie mial PROSTY glowny patyk. Wygralem pomimo krzywego :) Swietne filmy, proste bez spiny, z potknieciami. Extra.
Fajny odcinek, ciekawie zrobiony. Widać, że się rozwijasz. 😊 A co do twojej konstrukcji zauważ jedna rzecz a mianowicie, że sam wiatrak w miarę dobrze zrobiony a problemem było nabicie udka. Kurczak został nabity nierówno i przez to, cięższa część kurczaka mocno wychodziła za kijek i obciążała, przez co trudniej było w pewnym momencie dźwignąć go do góry a co za tym idzie zakręcić łopatką.
No i elegansio 😊, ja bym jeszcze tylko zadbał o jak najszersze rozwidlenie w tych podpórkach Y , zdjąć korę i co jakiś czas bym polewał wodą dla zmniejszenia tarcia, a mając łyżke oleju oliwy to już w ogóle najlepsze rozwiązanie
Bardzo fajny kanał do tego sam prowadzący , młoda osoba która ma inne zainteresowania niż współczesna młodzież. Szacunek i dalszych sukcesów niech pasja i hobby się rozwija :)
@@TakSobieGadam chyba ciśnienie się podniosło, skoro wkurza juz samo "xD" co jest normalnie i powszechnie używane, ale pewnie o tym nie wiesz, bo masz jakieś swoje dziwne wyobrażenia o młodzieży, dajesz spacje przed przecinkiem co już mówi o jakimś odklejeniu
Na pewno dużo lepiej by to działało gdybyś bardziej dokładnie okorował zarówno wsporniki Y jak i sam kijek na którym masz łopatki (w tym miejscu gdzie wchodzi w stojak), a następnie nasmarował nieco wszystkie miejsca styku olejem, który przecież miałeś przy sobie. Widać, że głównym problemem jest tu tak naprawdę opór wynikający z tarcia kory o korę. Pozdro!
Odnośnie młyna wodnego - ja myślę, że wykonanie i pomysł musi w 100% działać, tylko ja bym zawęził koryto w miejscu turbiny/młyna/wiatraka. Tak, żeby ta sama ilość wody płynęła węższym torem. Coś jak wąż ogrodowy z odkręconą wodą, gdy ściśniemy końcówkę palcami.
Czuć w filmie Twój dobry humor. Świetnie się ogladało. Gratuluję młyna wodnego bez sznurkow i alpejskich kombinacji. Ależ luz w nagraniu nie do poznania i caly czas z kulturą - tak trzymaj!
@@Biwakowy trochę inaczej skierowany strumien też, chyba by pomógł. W sporo wody uciekało w, Twoja stronę co nie było by problemem ale właśnie jeszcze ten kij dołożył problemu
Bardzo fajny pomysł i wykonanie jak na leśne warunki 😊 Brawo 👏 Ja bym dodatkowo skorzystała z tej oliwy , którą polewałeś kuraka i wysmarowała patyczek w tych miejscach oparcia dla mniejszego tarcia 😁👌 Pozdrawiam 🖐️
osobny mikrofon i możesz nagrywać w dużej odległości od kamery bez obaw o tłumienie dźwiękami z otoczenia. Wiatrak będzie lepiej się kręcić, gdy wszelkie miejsca, gdzie następuje tarcie drewno-drewno posmarujesz olejem jadalnym. Zamiast łopatek z drewna może lepiej byłoby naciąć patyków Y-kształtnych i między ramionami przyczepić folię zszywkami (taker niezbędny). Powinny one być tak rozstawione, żeby będące najniżej było zanurzone całkowicie i dwa sąsiadujące minimum do połowy lustra wody. Powinno zadziałać. Jeszcze jedna rzecz - koryto rzeki przed młynem powinno być niczym niezablokowane, bo energia nurtu jest tym większa, im mniej przeszkód na odcinku, na którym chcesz działać. Główne wrzeciono młyna musi być idealnie proste. Spróbuj z alu-kijkiem od szczotki :) Pozdrawiam, powodzenia :) EDIT: kurczaka trzeba nabić na wrzeciono centralnie, a nie na odnogach od gałązek, żeby kręcił się bez oporów wywołanych jego wagą.
Możliwe, że tak, ale wspominałem na filmie że chcę wykonać to normalnie. Wydaje mi się, że taker do lasu to zbędny ekwipunek którego nikt ze sobą nie zabiera. Całość wykonałem używając jedynie piły i noża żeby miało to jakikolwiek sens i poziom trudności ;)
Cześć, bardzo fajny pomysł. Spróbowałbym zamontować łopatki o większej powierzchni i oś z bardziej prostego patyka, np. z leszczyny. Narobiłeś mi chęci chłopie na takiego kurczaka. Dzięki.
Dodawałeś na kurczaka olej. Może to jest sposób ,aby kilka kropel na ten podstawowy kij dać? Moim zdaniem będzie lepszy poślizg . I jeszcze wyskrobać nożem podporę i właśnie ten kij na lusterko. Bez ostrych cięć :)
Witaj! Naprawdę ambitnie podszedłeś do tematu i powiem szczerze, że naprawdę Ci kibicowałem. Od razu pojawiło się w mojej głowie: ''Młody, nie tak, ja bym to zrobił tak''😅. Ale dałeś radę! Gratulacje, bo łatwe to nie było. Przy drugim podejściu z pewnoscią byłbyś już mądrzejszy. Świetny film! PS. Co do nazwy ''młyn wodny'' jak najbardziej. Ale nie wiatrak, bo przeciez wiatrak jak sama nazwa mówi napędzany jest wiatrem.
Nie przejmuj się niepowodzeniem. Jak robiłeś pierwszy raz w życiu ten młynek, to nie ma się co dziwić, że Ci nie wyszło za pierwszym razem. To jest tak jak z nauką wszystkiego. Im więcej prób, tym więcej symptomów do powodzenia. Właśnie należałoby się cieszyć z błędów, bo to one są cenną wskazówką do lepszego zrozumienia konstrukcji i działania. Musisz sobie "mówić" że następnym razem będzie lepiej i że "na razie" jesteś w stanie robić tak a nie inaczej. To Ci pozwoli zmienić podejście na pewno. ;) Tak, że nie poddawaj się, nie wszystko musi być usłane różami. Miejscówkę wybrałeś malowniczą i klimatyczną, fajny film. ;)
Wszystko Ok z tym młynem co prawda ten główny patyk mógł być bardziej prosty,ale to wina nurtu wody mogłeś kamieniami skierować wodę bardziej prosto na łopatki ..super filmiki pozdrawiam
Nurt na koniec nie był zły bo j tak go poprawiłem. Jedyne miejsce w którym był problem to zgięcie kija. Prosty kijaszek załatwiłby sprawę, ale szybszy nurt nie zaszkodziłby 😉
Fajny film. A co do '' rożna wodnego'' to tak jak sam wywnioskowałeś; Przede wszystkim prosta oś i w miarę wyważone łopatki. Grawitacja jest bezlitosna i przez krzywą oś nurt wody musi podnosić cały młyn do góry. Ale przyznam ze sam sposób montowania łopatek bez wiązania godny pochwały.
Jeszcze takie usprawnienie mam, żeby same udko starać się montować jak najbardziej w osi kijka. Widać na filmie w którym momencie młynek staje, czyli gdy udko robi drugą połowę obrotu.
Cześć, Patryk 👋 Naprawdę fajna ta miejscówka. Wygląda mi to na Beskid Niski. Mylę się? Jestem pod wrażeniem tej machiny młyńskiej. Jak słusznie zauważyłeś - ogromne znaczenie ma prostota głównego kija, czyli tego, na którym wisi kura, bo w przypadku krzywizny, jak kura idzie w dół, to pomaga łopatkom w wodzie, a jak idzie w górę, to łopatki mają problem, żeby ciężar kury dźwignąć i to już wiesz 😉 Ogólnie - fajnie spędzony czas nad górską rzeką - widziałem, trochę wkurwu było z początku i momenty zniechęcenia, żeby te całe koło młyńskie pieprznąć w otchłań tej rzeki jednak, dzięki Twej determinacji i niepoddawaniu się chwilowym problemom, zrobiłeś to, na czym Ci zależało. Pięknie oglądało mi się ten film, w którym borykając się z problemami nie poddałeś się i osiągnąłeś zamierzony cel. To naprawdę super umiejętność 🙂
Może mogłeś spróbować zrobić tamę tak żeby woda się przelewała szybciej tylko w tym miejscu gdzie stoi Twój wg. mnie młyn wodno ogniowy xD Jak sobie robiłem takie nad rzeka to zawsze starałem się zrobić tak żeby woda przelewała się miedzy kamieniami w jednym miejscu i tam stawiałem MWO, dodatkowo nosiłem ze sobą trochę drutu miedzianego do owinięcia w tym miejscu gdzie łącze kijki z łopatkami do kijka na mięso
naciac kijek i usunac z niego kore w miejscu gdzie sie obraca na widelkach, do tego wybrac troche kamieni z przed i z spod 'kolowrotka' zeby nurt naturalnie przyspieszyl
Według mnie to był Twój najlepszy odcinek. Nawet udzieliły mi się emocje, czy ten "młyn" wyjdzie czy nie. Gratuluję też wytrwałości. I jeszcze jedno - miałem czasem wrażenie w wielu poprzednich odcinkach, że kamera trochę Cię peszy, a dziś widzę pełny naturalizm.
To możecie kupić moją koszulkę termoaktywną w różnych rozmiarach (oczywiście wyprodukowana w Polsce) 😀: facebook.com/permalink.php?story_fbid=pfbid02YuBtXr8VfawpkeutmcrBoeQ3cuHooxokRU5hyjenBGVqw7tSF2oy7X3MsNHuY3aQl&id=100041266527203
Zamówiona 😁Będzie w końcu w czym iść do lasu bez wstydu
Powiem ci, że wyskoko zawiesiłeś poprzeczkę na polskim yt. Ostatnio ktoś pisał, że niedługo będizesz w topce w Polsce na yt w tej tematyce. Jak dla mnie już jesteś nr.1! Nie widziałem, żeby ktoś się u nas czegoś takiego podjął, a wyszło ci to świetnie. Pokazałeś że jesteś najprawdziwszy buszkrafter ;)
Na pewno jest numer 1. Nie bierze do lasu ze sobą 40kg sprzętu jak inni...
@@igorchruscielski3852No ja powiem, że jestem zachwycony😊. Mam syna w jego wieku i widzę, że młodzi ludzie zatracają dziś umiejętności radzenia sobie w terenie. Mój syn niestety też. Ale nic na siłę. Myślę, że kiedyś do tego dojrzeje i nadrobi zaległości.
Więcej filmów
i almazankitchen
Nr 1 bo pomysły z górnej półki i wielki plus za to że nie nosi na sobie i w plecaku "markowego" sprzętu za grube setki złotych....
Niegdyś wspomniałeś o kleszczach. Jak widzę tyle zieloności wokół ciebie - to od razu się mi to skojarzyło.
Jest na to sposób.
Kleszcze nienawidzą mrówek a mrówki zajadają się kleszczami. Więc ...
Kopiujesz w necie kwas mrówkowy. Rozcieńczasz go w stosunku 1:2 z wodą , przelewasz roztwór do butelki z atomizerem i pryskasz na ubranie od dołu. Tak do wysokości klatki piersiowej. Ale nie na skórę bo zbytnio podrażnisz. Tanio i skutecznie.
Drożej - ten roztwór kupujesz w aptece jako kwas mrówkowy i od razu stosujesz.
Naprawdę kleszcze uciekają walcząc o życie. 😁
1/3 kleszczy jest zarażona boreliozą - a to bardzo niebezpieczne. Ja przeszedłem skutecznie walkę z boreliozą, ale trwało to kilka miesięcy i wyniszczała organizm. Na szczęście zorientowałem się, że doszło do zakazania w ciągu pierwszych dwóch tygodni.
Najczęściej borelioza atakuje mózg i stawy kolanowe. A szkoda takiego mądrego faceta. (Ciebie !).
Acha - idź na te studia i nie patrz się na doradztwo tych co to im się nie udało , bo bozia poskąpiła.
Lubię cię !
O kwasie mrówkowym słyszę pierwszy raz, całkiem ciekawe. Sam nie miałem kleszcza przez całe życie, więc nie mam motywacji żeby się ochraniać. Skoro same ode mnie uciekają to oznacza, że mam bliżej do Ant-mana niż jakikolwiek inny człowiek 😛
Rożno wodne
Łopaty powinny być głęboko w nurcie wody to na pewno. I kijek musi być prosty jak strzała bo to komplikuje sprawę. A nazwałbym to: Koromysło
Super sprawa. Fajnie popatrzeć jak młody zajmuje się czymś kreatywnym, a nie jak jakieś ekipy Srizza
Koło wodne.
Każdy film to coraz większy szok pozytywny...
Szacunek młody
Dzięki takim jak Ty ten Naród przetrwa!
Dzięki, aczkolwiek umiejętność robienia młyna wodnego do upieczenia kurczaka uważam za potrzebną na równi ze znajomością bohaterów romantycznych wieszcza narodowego ;) Z tą różnicą, że młyn jest ciekawy
@@BiwakowyWidać, ze matura zostawiła na Tobie swój ''znak węglowy''😂
Łapka widze sie robi :) widac ze nabiera ksztaltów
Waga w sumie taka sama od roku, nawet trochę zrzuciłem jak zacząłem biegać 😀 Całe życie staram się trzymać formę 💪
1 - wyżłobić w dnie rynienkę, 2 - obłożyć ją kamieniami by nurt w takim korytku przyspieszyć, 3 - w rynience umiescić łopatki w 100% zanurzeniu by woda nie muskała po końcówkach, nie za wiele opływała bokiem a napierała pędem nurtu na ich pow. całkowitą. Że nie wpadłeś by olejem co lałeś go bezproduktywnie na udka kapnąć na widełki pod wałkiem a same widełki w miejscu styku obielić...Polecam ci piękną serię na YT pt. "Chata adwokata Jegorowa" - gały Ci wyjdą i wszystkim oglądającym bo ten Rosjanin, z niemałym wsparciem nowocz. oprzyrządowania i narzędzi, istne cuda w głuszy czyni, jego "koło wodne" o dość dużej mocy to majstersztyk!! aha - i daj znać jak Ci się jego dokony podobają! Ps. unikaj tak pieczonego jak chcesz długo w zdrowiu pożyć pomysłowy Dobromirze-bushcraftowy nasz Kolego...😍😍
Dla mnie to rożen wodny. Pozdrawiam serdecznie.
Kurczaka można śmiało jeść rękoma w towarzystwie. Nie dotyczy to fileta, do którego powinniśmy używać sztućców, ale udko, czy skrzydełko zawierające kostki to taki wyjątek. Super odcinek. Pozdrawiam.
Czyli nawet przez przypadek savoir-vivre zachowany 😊
Spalony murzynek😂😂😂dobry na kiche
A kurczak był smaczny? Jestem przekonany, że tak. W lesie/górach wszystko smakuje lepiej.
A własnoręcznego wyrobu jest prawie genialne.
Czyli sukces. I tak trzymać!
Dodałem sporo aromatycznych przypraw więc było smacznie, pomimo przypalenia z jednej strony :)
@@Biwakowy karmelizacja jest jednym ze sposobów wydobywania smaku 🙂
Dobra robota.
To nie nauka idzie w las. Tylko uczniowie. ;)
Nauka idzie z uczniami 😜
Dawno nie byłem na kanale, widzę łapa siedzi. 💪💪💪
Rewelacja, ale się chłopie rozwinąłeś, nie jeden stary powinien się od Ciebie teraz uczyć. Szacun.
Fajne no, następnym razem pakując kurczaka od razu go obsyp przyprawami i olejem do woreczka foliowego żeby już po drodze na biwak się obracał w marynacie. Zadbaj o mniejsze tarcie na patyku, zedrzyj korę, użyj oleju, sznurek do wzmocnienia konstrukcji, 10 cm wyżej jest silniejszy nurt. Super jak na pierwszy raz, brawo Ty👏👏👏
Dzięki! Kurczaka kupiłem tuż przed biwakiem więc nie było czasu na takie zabawy. Korę zdarłem i faktycznie trochę pomogło. Następnym razem zajmie mi to pierwiastek czasu z pierwszego podejścia 😉
Ja bym nazwał to młynkowy rożen wodny :) Rzeczywiście kij powinien być jak najbardziej prosty, ale łatwo powiedzieć, a dużo trudniej taki znaleźć ;) Las mówi nie mam prostego kija i co mi zrobisz xD Przy obrotach młynek potrzebuje więcej siły by dodatkowo pokonać nie tylko tarcie przy obracaniu ale jeszcze zbędną siłę grawitacji, by co 1 obrót podnosić kurczaka na pewną wysokość (dużo mniejsza siła jest potrzebna na obrót niż na podniesienie kurczaka obracanego na nierównym kiju). Więc trzeba jakoś w inny sposób temu zaradzić. Przekierować nurt, zrobić gdzieś tamę (najsilniejszy nurt będzie za tamą gdzie ucieka woda a nie przed), zrobić większe łopatki, nasmarować olejem lub świecą kijki, jak najbardziej zaokrąglić miejsca styku obracanych elementów, użyć jak najmniejszych porcji kurczaka :) Bardzo dużo zmiennych decyduje o sprawności całego mechanizmu, więc jak na pierwszy raz i tak dobrze, że się jakoś to kręciło i udało się upiec kurczaka :)
Z perspektywy czasu, wydaje mi się to zadanie całkiem proste. Nie trzeba niczym smarować ani specjalnie się starać jeśli znajdzie się prosty kij 😉
17:41 wygląda jak to drzewo gdzie Hobbici sie chowali przed Nazgulem podczas ucieczki z Shire :)
Niestety, ale kompletnie nie orientuje się w uniwersum Hobbita/ Władcy pierścieni/ Pottera itd. Jest to chyba moja największa wada 😅😜
Głowny kijek ktory tworzy głowny wał napedowy musi byc jak najbardizej prosty i łopatki jak najbardziej równo rozmieszczone ale szanuje
na koniec ustawiałem łopatki tak, żeby łapały jak najwięcej wody. Jakbym ustawił wszystkie w jednej linii to niestety młyn by się nie obracał ;)
Łopatki można wcześniej przygotować w domu,z cienkiego i sztywnego plastiku.Wielorazowego użutku😂 i czas zaoszczędzony.Pozdrawiam.
@@boguslawrymar2029 mało to buszkraftowe, ale całkiem dobre rozwiązanie 😅
Ja przy tego typu konstrukcjach najczęściej używam leszczyny lub wierzby i korę najlepiej zrywać nie ścinać a wtedy jest dobry poślizg. Miejscowa dobra kojarzę ją 😜
można jakieś dyskretne namiary, czy nie ma tak łatwo?:)
Dobrze prawisz, ja ścinałem korę bardzo cienko, żeby właśnie ta śliska warstwa mi służyła ;)
@@Biwakowy fachowa robota 😁 jesteś mega pozytywny gość. Masz świetne pomysły
Łapa w górę za pokazywanie fajnych rzeczy a nie jak inni tylko wpierdzielaja suchary i gotowce z szaszetki 😊
Water mill - młyn wodny😜Pozdrawiam z 🇬🇧
Koło wodne
Dziś trafiłem na Twój kanał i jestem zszokowany jaka energia od Ciebie bije! Dobra robota !
Turbina wodna.🎉
Taka mała rada, jak decydujesz się na przygotowywanie takiego mięsa jak udka kurczaka, zapraw je sobie wcześniej solą. Idealna proporcja to 1,5 % soli na 1kg masy mięsa. Kurczak na ogniu szybciej skruszeje No i po części sól go zakonserwuje. Pozdrawiam🤗
W warunkach survivalowych nie miałem jak tego zrobić, ale w domu gdy planuję wyjście to zawsze mięso marynuje 😊
Cieszy że są tacy młodzi ludzie którzy chcą coś robić fajnego , nastęny młyn wodny będzie lepiej działał wierzę w to ,dajesz pozytywną energią, zyczę abyś zaraził tym co robisz jak najwięcej młodych ludzi i nie tylko , sam lubię tak spędzać czas
To młyn wodny.
Kije możesz prostować rozgrzewając je nad ogniskiem
Jeśli przypalisz miejsce styku patyków (tego poprzecznego kija z podporami) to może będzie tam mniejsze tarcie i będzie kręcić się latwiej
z tym młynem wodnym to super robota :D
Dwiek super wlasnie to on robi tutaj pelno dobrego klimatu :)
zacne zadupie, idealne na takie klimaty. od kilku lat probuje przeprosic sie z gorami, ale jakos team morze mnie trzyma, czas na powaznie pomyslec o zmianie kierunku na poludnie. zazdraszczam okolicy
a to ustrojstwo mozna nazwac grillem wodnym :)
Grill wodny świetna nazwa! Ja niestety nie jestem fanem morza, Bałtyk niezbyt mnie urzeka :/ Góry polecam z całego serca, szczególnie, że rzadko tam bywam i za każdym razem chcę tam wrócić :)
@@Biwakowy jak widze i slysze te strumyki w srodku lasu, to moj introwertyzm az kipi :p
Łoter gril:)
Jesteś naprawdę super❤
❤️
Można to urządzenie nazwać Spalaczem kurczaków 😉
zdecydowanie nadaje się do opalania drobiu z piór 😅
Rewelacyjny pomysł z tym napędzanym naturą rożnem obrotowym, mega relaksujący vlog. Wincej takich! Pozdrawiam. 👍👍👍
Będzie więcej 😀
Urządzenie techniczne odbierające energię kinetyczną płynącej wody i przetwarzającej ją na ruch obrotowy, to TURBINA. Młyny, czy tartaki wodne, napędzane były turbiną w postaci koła młyńskiego, a potem turbiną Perieta (pisownię na pewno pomyliłem). Pozdrawiam
Trochę mądrości nie zaszkodzi 😛
Nazwa, hmm - ŁOPATKOWIEC KRĘTY (z funkcją opiekacza) ;). Da się jednak gorszą nazwę wykminić ;). Fajnie, że metodą próbno-badawczą doszedłeś ostatecznie do działania MACHINY :)
Bardzo fajny klimat - bardzo wyciszające miejsce...
Trzymaj się tam!
Pozdrawiam z upalnych Niemiec
Chyba nie jest tak źle 😉 Metoda próbno badawcza to zdecydowanie najlepszy sposób na naukę 😀
@@Biwakowy Najważniejsze, że się nie poddałeś:) Pomyślałem sobie o nieco gorszym rozwiązaniu OPIEKACZ z napędem wietrznym XD, ale żeby nie było, że tak w ogień jak i w łopatki będzie trzeba dmuchać ;) - jednak woda przeważnie zawsze płynie, ma nurt... Co do maila nie otrzymałem nic od Ciebie. W zamiarze była poprawa napisu w logotypie, ale skoro poszło już na koszulki, to rozumiem, że zostaje. Trzymaj się i czekamy na nowe filmy:) - Czasem nauka idąc w las więcej się nauczy niż na niejednej uczelni - szczególnie zagranicznej ;)
POZDRAWIAM!
@@rafam-czowiekto2068 musiałeś mi gdzieś zniknąć. Dostaję sporo maili ale na Wszystkie staram się odpowiadać. Logo już poprawione, ale dziękuję za chęć pomocy :)
super vlog pozdrawiam
Hej! Mi się wydaje, że dużą rolę odgrywało nierównomierne rozłożenie masy na końcu kija gdzie było udko - dlatego w zakresie całego obrotu do połowy nurt miał ciężko żeby obrócić kij (podnieść udko) a od połowy kijek szybko spadał (pod wpływem masy udka). Niemniej jednak czapki z głów! Super się oglada!
Tak, dlatego miałem dużo roboty żeby walczyć z grawitacją. Na szczęście prawdziwa siła nie boi się techniki 😜
Ogladamy z kumplem Twoj kanal i widzimy ten tytul. Kolo mowi: No to po zawodach, ugotowal sie. Daje piec dych, ze polegnie. Ja na to: Da rade jesli bedzie mial PROSTY glowny patyk.
Wygralem pomimo krzywego :)
Swietne filmy, proste bez spiny, z potknieciami. Extra.
Ale wygranym zakładem się dzielimy po pół 😅. Dziękuję za wiarę we mnie!
Fajny odcinek, ciekawie zrobiony. Widać, że się rozwijasz. 😊 A co do twojej konstrukcji zauważ jedna rzecz a mianowicie, że sam wiatrak w miarę dobrze zrobiony a problemem było nabicie udka. Kurczak został nabity nierówno i przez to, cięższa część kurczaka mocno wychodziła za kijek i obciążała, przez co trudniej było w pewnym momencie dźwignąć go do góry a co za tym idzie zakręcić łopatką.
Jest co poprawiać, następny młyn wodny będzie działał bez zarzutów 😀
@@Biwakowy i tak wykonałeś świetną robotę ! 👏
Mam 30 lat w życiu nie byłam na takim dzikimi na biwaku ale oglądam każdy odcinek 😅
Czyli najwyższa pora się wybrać 😉 Nawet na kilka godzin jak ja na powyższym materiale 😀
No i elegansio 😊, ja bym jeszcze tylko zadbał o jak najszersze rozwidlenie w tych podpórkach Y , zdjąć korę i co jakiś czas bym polewał wodą dla zmniejszenia tarcia, a mając łyżke oleju oliwy to już w ogóle najlepsze rozwiązanie
Fajny ten wiatrak wodny Jak to mówią potrzeba Matką wynalasków pozdrawiam
Bardzo fajny kanał do tego sam prowadzący , młoda osoba która ma inne zainteresowania niż współczesna młodzież. Szacunek i dalszych sukcesów niech pasja i hobby się rozwija :)
Dzięki :)
Co ty kurna wiesz o "młodzieży" i ich zainteresowaniach xD
@@TheXolioX Twoje "xD" świadczy już o tym że masz upośledzenie mózgowe.
@@TakSobieGadam chyba ciśnienie się podniosło, skoro wkurza juz samo "xD" co jest normalnie i powszechnie używane, ale pewnie o tym nie wiesz, bo masz jakieś swoje dziwne wyobrażenia o młodzieży, dajesz spacje przed przecinkiem co już mówi o jakimś odklejeniu
Pomysłowe, dobre to 👍
Oj chyba młody chodzisz na siłownię ;) Pozdrawiam
Nie poddawaj się. Testuj dalej 🖐🖐🖐
Na pewno dużo lepiej by to działało gdybyś bardziej dokładnie okorował zarówno wsporniki Y jak i sam kijek na którym masz łopatki (w tym miejscu gdzie wchodzi w stojak), a następnie nasmarował nieco wszystkie miejsca styku olejem, który przecież miałeś przy sobie. Widać, że głównym problemem jest tu tak naprawdę opór wynikający z tarcia kory o korę. Pozdro!
Odnośnie młyna wodnego - ja myślę, że wykonanie i pomysł musi w 100% działać, tylko ja bym zawęził koryto w miejscu turbiny/młyna/wiatraka. Tak, żeby ta sama ilość wody płynęła węższym torem. Coś jak wąż ogrodowy z odkręconą wodą, gdy ściśniemy końcówkę palcami.
Działało, koryto trochę zawęziłem. Wiem co poprawić, następnym razem będzie śmigało bez problemu 😀
@@Biwakowy dobrze, że będzie kolejny raz. 🥳 Powodzenia!
Brawo!
Taki odcinek gdzie testujesz nową rzecz jest super!! O wiele lepszy niż gdybyś to robił 100 raz, już jako ekspert
Też tak myślę, od razu popełniam błędy które wy byście popełnili i dzięki temu możecie ich uniknąć 😀
Najlepszy kanał o tej tematyce , można się zrelaksować oraz wiele nauczyć 🙂
Dziękuję za takie miano 🙂
Wodne rożno
Czuć w filmie Twój dobry humor. Świetnie się ogladało. Gratuluję młyna wodnego bez sznurkow i alpejskich kombinacji.
Ależ luz w nagraniu nie do poznania i caly czas z kulturą - tak trzymaj!
Tak, dużej był wyjątkowo dobry. Pogoda, kilka dni w górach robią swoje 😀
Fajny projekt! Myślę, że prosty kij załatwiłby sprawę wodnego rożna :)
Też mi się tak wydaje, to w miejscu gdzie był zagięty miałem najwięcej problemów
@@Biwakowy trochę inaczej skierowany strumien też, chyba by pomógł. W sporo wody uciekało w, Twoja stronę co nie było by problemem ale właśnie jeszcze ten kij dołożył problemu
Bardzo fajny pomysł i wykonanie jak na leśne warunki 😊 Brawo 👏 Ja bym dodatkowo skorzystała z tej oliwy , którą polewałeś kuraka i wysmarowała patyczek w tych miejscach oparcia dla mniejszego tarcia 😁👌 Pozdrawiam 🖐️
Użyłem, ale tego nie nagrałem 😅
@@Biwakowy 👍
super film
osobny mikrofon i możesz nagrywać w dużej odległości od kamery bez obaw o tłumienie dźwiękami z otoczenia.
Wiatrak będzie lepiej się kręcić, gdy wszelkie miejsca, gdzie następuje tarcie drewno-drewno posmarujesz olejem jadalnym. Zamiast łopatek z drewna może lepiej byłoby naciąć patyków Y-kształtnych i między ramionami przyczepić folię zszywkami (taker niezbędny). Powinny one być tak rozstawione, żeby będące najniżej było zanurzone całkowicie i dwa sąsiadujące minimum do połowy lustra wody. Powinno zadziałać. Jeszcze jedna rzecz - koryto rzeki przed młynem powinno być niczym niezablokowane, bo energia nurtu jest tym większa, im mniej przeszkód na odcinku, na którym chcesz działać. Główne wrzeciono młyna musi być idealnie proste. Spróbuj z alu-kijkiem od szczotki :) Pozdrawiam, powodzenia :)
EDIT: kurczaka trzeba nabić na wrzeciono centralnie, a nie na odnogach od gałązek, żeby kręcił się bez oporów wywołanych jego wagą.
Możliwe, że tak, ale wspominałem na filmie że chcę wykonać to normalnie. Wydaje mi się, że taker do lasu to zbędny ekwipunek którego nikt ze sobą nie zabiera. Całość wykonałem używając jedynie piły i noża żeby miało to jakikolwiek sens i poziom trudności ;)
Cześć, bardzo fajny pomysł. Spróbowałbym zamontować łopatki o większej powierzchni i oś z bardziej prostego patyka, np. z leszczyny. Narobiłeś mi chęci chłopie na takiego kurczaka. Dzięki.
Prosty kijek załatwiłby sprawę. Jakbym zrobił jeszcze konkretne łopaty to mogłoby odlecieć ;)
😮 trzymaj się jesteś As🎉
kozak kurczak, panierka idealna
xd
Dodawałeś na kurczaka olej. Może to jest sposób ,aby kilka kropel na ten podstawowy kij dać? Moim zdaniem będzie lepszy poślizg . I jeszcze wyskrobać nożem podporę i właśnie ten kij na lusterko. Bez ostrych cięć :)
Wodny rożen :D Odnośnie działania tej konstrukcji to zauważ że kurczak był nierowno nabity i robił przeciwwagę.
No nie od razu Rzym zbudowano całe życie się uczymy i na błędach swoich dochodzimy do doskonałości filmy masz mega ciekawe pouczające pozdrawiam
Minister klimatu 😉
Jest niedziela, są i "bushcraftowe" premiery.... w tym i moja 💪
Pod względem przyrodniczym to bardzo ciekawe miejsce na biwak... obozowałbym 👊🤠
Wspaniale się oglądało, wypoczęłam ☺️
czyli cel osiągnięty :) kolejne filmy już niebawem ;)
Witaj! Naprawdę ambitnie podszedłeś do tematu i powiem szczerze, że naprawdę Ci kibicowałem. Od razu pojawiło się w mojej głowie: ''Młody, nie tak, ja bym to zrobił tak''😅. Ale dałeś radę! Gratulacje, bo łatwe to nie było. Przy drugim podejściu z pewnoscią byłbyś już mądrzejszy. Świetny film!
PS. Co do nazwy ''młyn wodny'' jak najbardziej. Ale nie wiatrak, bo przeciez wiatrak jak sama nazwa mówi napędzany jest wiatrem.
Dzięki, namęczyłem się ale efekt był całkiem zadowalający 😊
@@Biwakowy Ważne, że nie odpuściłeś 👍. Bardzo dobry materiał, myślę, że ta forma będzie dla wielu widzów Twojego kanału bardzo atrakcyjna. Pozdrawiam👋
Super odcinek. Szacunek za wytrwałość.
Dokładnie, team BIOTAD PLUS💪💪
Nie przejmuj się niepowodzeniem. Jak robiłeś pierwszy raz w życiu ten młynek, to nie ma się co dziwić, że Ci nie wyszło za pierwszym razem. To jest tak jak z nauką wszystkiego. Im więcej prób, tym więcej symptomów do powodzenia. Właśnie należałoby się cieszyć z błędów, bo to one są cenną wskazówką do lepszego zrozumienia konstrukcji i działania. Musisz sobie "mówić" że następnym razem będzie lepiej i że "na razie" jesteś w stanie robić tak a nie inaczej. To Ci pozwoli zmienić podejście na pewno. ;) Tak, że nie poddawaj się, nie wszystko musi być usłane różami. Miejscówkę wybrałeś malowniczą i klimatyczną, fajny film. ;)
Prawda, wyciągając wnioski z błędów popełnionych za pierwszym razem w końcu mi się udało :)
I ta nauka na błędach jest kluczem do sukcesu. ;)
Wszystko Ok z tym młynem co prawda ten główny patyk mógł być bardziej prosty,ale to wina nurtu wody mogłeś kamieniami skierować wodę bardziej prosto na łopatki ..super filmiki pozdrawiam
Nurt na koniec nie był zły bo j tak go poprawiłem. Jedyne miejsce w którym był problem to zgięcie kija. Prosty kijaszek załatwiłby sprawę, ale szybszy nurt nie zaszkodziłby 😉
Ale zazdroszczę pobytu w górach, ja niestety z zachodniopomorskiego mam mało okazji, żeby jechać w góry
Międzyodrze to też ciekawe tereny 😉 Pociągiem do Wrocławia dolecisz całkiem szybko, o później już tylko pod górkę 😛
Pozdrawiam biwakowy
Pozdrawiam również :)
Odwaliłeś kawał dobrej roboty. Już dawno nie widziałem tak ciekawego filmu
Pozdrawiam
Dzięki 😊
Fajnie wyszło
Mega miejscówka
Fajny film. A co do '' rożna wodnego'' to tak jak sam wywnioskowałeś; Przede wszystkim prosta oś i w miarę wyważone łopatki. Grawitacja jest bezlitosna i przez krzywą oś nurt wody musi podnosić cały młyn do góry. Ale przyznam ze sam sposób montowania łopatek bez wiązania godny pochwały.
Dzięki 🙂 Bardzo lubię używać tego sposobu na łączenie drewna
Można by na jednym kijku zrobić dwa młynki na obu końcach, a kurczaka na środek
można, ale roboty razy dwa i ciężko by się obsługiwało ognisko na wodzie. Pomysł ciekawy, może kiedyś spróbuję ;)
Jeszcze takie usprawnienie mam, żeby same udko starać się montować jak najbardziej w osi kijka. Widać na filmie w którym momencie młynek staje, czyli gdy udko robi drugą połowę obrotu.
Mega Robota ;) oby więcej takich filmów ;) moze jakis wyjazd do Małopolski w ciekawe górskie pola lasy ;)
Będę musiał się w tamte strony wybrać 😉
Jak zawsze super wyprawa. Podziwiamy pomysłowość :)
Dzięki :)
Jasny gwint chłopaku jesteś geniuszem 😮 rewelacja 👍👍👍
F A N T A S T Y C Z N E!
Miejscówki fenomenalne tylko pozazdrościć powodzenia👍
Zdecydowanie tak! Udało mi się ją znaleźć przy pomocy Pirata ;)
Nie tylko miejscówka zacna i widzowie zacni (choć oczywiście też!), ale przede wszystkim autor zacny :) Bardzo dobrze się Ciebie słucha :)
Bardzo mi miło taki komentarz przeczytać 😊
Cześć, Patryk 👋 Naprawdę fajna ta miejscówka. Wygląda mi to na Beskid Niski. Mylę się? Jestem pod wrażeniem tej machiny młyńskiej. Jak słusznie zauważyłeś - ogromne znaczenie ma prostota głównego kija, czyli tego, na którym wisi kura, bo w przypadku krzywizny, jak kura idzie w dół, to pomaga łopatkom w wodzie, a jak idzie w górę, to łopatki mają problem, żeby ciężar kury dźwignąć i to już wiesz 😉 Ogólnie - fajnie spędzony czas nad górską rzeką - widziałem, trochę wkurwu było z początku i momenty zniechęcenia, żeby te całe koło młyńskie pieprznąć w otchłań tej rzeki jednak, dzięki Twej determinacji i niepoddawaniu się chwilowym problemom, zrobiłeś to, na czym Ci zależało. Pięknie oglądało mi się ten film, w którym borykając się z problemami nie poddałeś się i osiągnąłeś zamierzony cel. To naprawdę super umiejętność 🙂
Mam propozycje na nazwe - Kurkawodna 🤣 dziś na biwaku zrobimy kurkewodna✌🏻😊
Całkiem zgrabna nazwa :)
chłopaku jesteś niesamowity! rób to co robisz tak jak robisz, bo Ty i to wszystko jest SUPER! pozdro 3maj sie!
Będę działał 😎
Może mogłeś spróbować zrobić tamę tak żeby woda się przelewała szybciej tylko w tym miejscu gdzie stoi Twój wg. mnie młyn wodno ogniowy xD Jak sobie robiłem takie nad rzeka to zawsze starałem się zrobić tak żeby woda przelewała się miedzy kamieniami w jednym miejscu i tam stawiałem MWO, dodatkowo nosiłem ze sobą trochę drutu miedzianego do owinięcia w tym miejscu gdzie łącze kijki z łopatkami do kijka na mięso
Kiedyś jeszcze podejmę się próby wykonania takiego cuda więc wykorzystam patent z korytem 😉
Fajny odcinek a ustrojstwo nazwał bym rożen rzeczny😂. Pozdrawiam 👍
Rewelacyjny odcinek. Pełna profeska. Zakręcony jesteś aż miło :) Dzięki, pozdrawiam!
naciac kijek i usunac z niego kore w miejscu gdzie sie obraca na widelkach, do tego wybrac troche kamieni z przed i z spod 'kolowrotka' zeby nurt naturalnie przyspieszyl
Przy kolejnej próbie będę tak działał. Największym problemem była jednak krzywa oś, która stawiała opór przy obrocie
Co do młyna wszystko dobrze tylko następnym razem musiał byś zrobić taki lejek/zwężenie żeby bardziej uregulować strumień wody i było by dobrze
Szacun za cierpliwość 🎉 więcej takich odcinków!
Fajny ten Inator 😅❤
To była jedna z hipotez... Jakiś dziobak musiał mi tam przeszkadzać w stworzeniu mojej machiny :)
Wjedzałem że będą z ciebie ludzie pozdro no wydoroślałeś młody .
A ja dopiero wróciłem po tygodniu z gór coś pięknego pozdrawiam
Zdecydowanie tydzień w górach każdy powinien spędzić 😀
Pozdrawiamy😊💪💪
Pozdrawiam i ja :)
Według mnie to był Twój najlepszy odcinek. Nawet udzieliły mi się emocje, czy ten "młyn" wyjdzie czy nie. Gratuluję też wytrwałości. I jeszcze jedno - miałem czasem wrażenie w wielu poprzednich odcinkach, że kamera trochę Cię peszy, a dziś widzę pełny naturalizm.
Cieszę się że tak uważasz. Myślę że sporo mogłem zrobić lepiej w kwestii filmowej. Nagrywając film miałem nad wyraz dobry humor 😀