@@dudek890 Właśnie że w książce było o nim nie mniej niż o Legolasie czy Gimlim. Zresztą nie liczy się ilość treści a jakość. Boromir choć mógł wykorzystywac to że Denethor go faworyzuje i tak zawsze stawał w obronie młodszego brata. Tego typu zachowania mają dla mnie duże znaczenie. Na pierścień każdy by się praktycznie prędzej czy później okazał podatny, a Boromir miał tym trudniej bo jak jedyny z całej drużyny był zwykłym człowiekiem a rasa ludzka była najbardziej podatna na wpływ jego woli. A mimo to Boromir bardzo szybko uwolnił się spod jego wpływu i poświęcił swoje życie by chronić hobbitów. W zasadzie praktycznie każdy element jego charakter i osobowości jest czymś co sam bardzo cenię i dlatego go lubię
@@avrace2708 a mi od początku nie pasował, od samego początku miał na celu ściągać pierścień do Gondoru. Cały czas myślał jak to zrobić, przekonywał że to najlepsze rozwiązanie.
Świetny odcinek Gotri,fajnie posłuchać o Bohaterskim Durszlaku/Boromirze.Jego historia jest naprawdę ciekawa,a to co przedstawiono w filmie to tylko wycinek.Swoją drogą tak zręcznego przejścia do lokowania produktu NordVPN to jeszcze nie słyszałem XD.Popisałeś się kunsztem krasomówczym,nie ma co 🤣. Świetny odcinek, dzięki wielkie za niego, pozdrawiam serdecznie i dziana 💪😎👊
Boromir jest dla mnie bardzo ciekawą postacią. Super Shon Ben ( czy jak to tam się piszę ) zagrał Boromira w ekranizacji Władcy Pierścieni ! Co do celności wyboru aktora do jego roli to daje 10/10 ! I znowu mnie wciągnąłeś Gotri ! :D
Jedno co nie wyszło w trylogii P. Jacksona to kasting. Sean Bean to chodzący spoiler i jak ktoś nie czytał książek to i tak wiedział, że zginie przed końcem historii. XD
Nie do końca. Teraz tak myślimy z perspektywy czasu. Ale pamiętajmy, że w tamtych latach nie było jeszcze Gry o Tron i nikt nie wiedział, że ten aktor ma takie " tendencje " do szybkich śmierci.
Trudno wybrać między braćmi. Bardzo lubię Faramira. Wydaje się mądrzejszy, bardziej szlachetny w zachowaniu. A jednak Boromir przedzież jest dzielny jak mało kto. Myśli przede wszystkim o kraju, nie o sobie. Kocha, wspiera i broni młodszego brata. Przy tym jest jednak postacią tragiczną, niejednowymiarową. Zostawiając na boku ranking braci Denethorydów chcę dodać dygresję na temat skojaarzeń. Może i Roland jest dobrym kandydatem na pierwowzór Boromira. Wiadomo jednak, że nigdy nie hest tak, że inspiracja ma jedno li tylko źródło. Tym bardziej, że nie lubię Rolanda, bo w swojej pysze zbyt długo zwlekał z wezwaniem pomocy, przez co praktycznie cały jego oddział zginął, w imię sławy i chwały Rolanda. Mi Boromir bardziej kojarzy się z naszym rodzimym Longinusem Podbipiętą. Obydwaj nisili wielkie miecze. Obydwaj byli bezgranicznie odważni. No i w końcu zginęli w niemal identyczny sposób. Hordy Kozaków i Tatarów najpierw, nieświadome zagrożenia, ginęły od ciosów potężnego Zerwikaptura. Pokonali go dopiero gdy, z bezpiecznej odległości, zaczęli szyć do niego z łuków, aż wyglądał jak wielka poduszka na szpilki. Nie sugeruję, że Tolkien ściągał od Sienkiewicza z drugiej jednak strony, taka inspiracja to nie plagiat. Poza tym, trudno sobie wyobrazić, że tak wielki filolog nie zetknął aię z dziełem polskiego Noblisty.
Bardzo fajny materiał :) jakiś czas temu powstała fanowska powieść "Syn Gondoru", w której Boromir nie zginął tylko dostał się do niewoli razem z Merrym i Pippinem. Sam nie czytałem ale jestem ciekawy tej historii :)
Mi się wydaje że właśnie jest bardzo lubiana przez fimową społeczność, zwłaszcza dzięki edycji rozszerzonej która ma kilka jeszcze lepszych scen z tą postacią, tak w zasadzie to najmniej docenianą a ważna postacią w filmach jest Merry który w książkach był dużo ciekawszą postacią bo był najinteligentniejszym i chyba najodważniejszym z hobbitów, tymczasem w filmach niczym się nie wyróżnia lubię go bardziej nawet od Sama
Jak podaje szkolnictwo.pl czy jak mu tam: W końcu drużyna dotarła do Amon Hen . Tam miano zadecydować o dalszym kierunku. Boromir był zdecydowany wrócić do Gondoru, ale myśląc, że jego kraj może nie wytrzymać naporu armii Saurona, pragnął przekonać Froda do tej samej drogi. Frodo jednak wybrał inaczej, a Boromir skuszony przez Jedyny Pierścień , w szale próbował mu go odebrać. Nie udało mu się to jednak. Szybko opamiętał się, wychodząc z próby zwycięsko, lecz było już za późno. Hobbit podjął decyzję samotnego ukończenia wyprawy i wraz z Samem , który nie chciał opuścić swego pana, przeprawił się na wschodni brzeg Anduiny ruszając do Mordoru. Tymczasem Amon Hen zostało zaatakowane przez orków, wysłanych przez Sarumana na poszukiwanie Pierścienia. Boromir poległ broniąc w pojedynkę Merry'ego i Pippina , śmiertelnie raniony strzałami Uruk-hai . Aragorn , Legolas i Gimli złożyli jego ciało w łodzi, którą powierzyli wodom Anduiny . Trzy dni później łódź z ciałem swego brata zobaczył Faramir. Śmierć Boromira przyczyniła się do szaleństwa Denethora II i utraty przez niego nadziei na zwycięstwo. Jako jedyny z członków Drużyny swoją misję przypłacił życiem. Imię Boromir jest formą mieszaną języków quenya oraz sindarin i oznacza Wierny klejnot. Zgadzam się z tym. To jedno z niewielu źródeł, które traktuje Boromira tak, jak powinno.
Szkoda, że w filmie jest tak mało interakcji między Aragornem a Boromirem. Plus ten błąd z ręką Boromira na ramieniu Aragorna sprawia, że podczas sceny śmierci tego pierwszego, bardziej się skupiam na tej dłoni niż na istocie sceny.
Jesteś świetnym lektorem i masz wspaniały głos. To duży dar. Ten gawędziarski styl jest wprost urzekający i można Cię słuchać godzinami i się to nie nudzi. Opowiadasz ciekawie i z pasją. Jednak musze powiedzieć, że te wstawki reklamowe są poniżej Twojego poziomu i powaga opowieści bardzo na tym cierpi. Jeśli już musisz coś reklamować, to na początku lub końcu materiału, całkiem osobno. Powiązywanie tego z treścią przedstawianej historii jest mało poważne i nie pasuje do stylu gawędy jaki stworzyłeś. Nie mówiąc już o wulgaryzmach, na które sobie w innych materiałach pozwalasz. Mogę to ścierpieć, bo częstotliwość jest naprawdę znikoma, ale zupełnie, ZUPEŁNIE mi to nie pasuje do takiej osoby z takim talentem i do tych historii. Jednak muszę ponownie przyznać, że ilość pracy włożona w ten kanał jest imponująca. Świetna robota! Gratuluję.
Czytając książkę mam wrażenie że po rozmowie z Galadrielą Boromir nagle się zmienił. Może to ona zasiała w nim żądzę pierścienia, tak to dla mnie wygląda
Tak mu doradził jego ojciec po tym gdy dowiedział się o jego śnie, wbrew temu co widać w filmach Denethor nie był pewien czy chodzi o pierścień w kwestii narady u Elronda ale wierzył w prawdziwość wizji w śnie Boromira dlatego czuł że on musi jechać. Ogółem w filmach Denethor jest trochę jednowymiarową postacią tym czasem w książkach znacznie bardziej niejednoznaczną
Nareszcie, Boromir to zdecydowanie jedna z najlepszych (i moich ulubionych) postaci w książkach Tolkiena :D
Niby czemu? Przecież w książce było o nim mało, a w dodatku źle skończył bo okazał się podatny na moc pierścienia
@@dudek890 Właśnie że w książce było o nim nie mniej niż o Legolasie czy Gimlim. Zresztą nie liczy się ilość treści a jakość. Boromir choć mógł wykorzystywac to że Denethor go faworyzuje i tak zawsze stawał w obronie młodszego brata. Tego typu zachowania mają dla mnie duże znaczenie. Na pierścień każdy by się praktycznie prędzej czy później okazał podatny, a Boromir miał tym trudniej bo jak jedyny z całej drużyny był zwykłym człowiekiem a rasa ludzka była najbardziej podatna na wpływ jego woli. A mimo to Boromir bardzo szybko uwolnił się spod jego wpływu i poświęcił swoje życie by chronić hobbitów. W zasadzie praktycznie każdy element jego charakter i osobowości jest czymś co sam bardzo cenię i dlatego go lubię
@@avrace2708 a mi od początku nie pasował, od samego początku miał na celu ściągać pierścień do Gondoru. Cały czas myślał jak to zrobić, przekonywał że to najlepsze rozwiązanie.
Moja też :)
I moja również hah
Boromir oraz Earnur II, to moje ulubione postaci ze świata wykreowanego przez Mistrza Tolkiena.
Świetny odcinek Gotri,fajnie posłuchać o Bohaterskim Durszlaku/Boromirze.Jego historia jest naprawdę ciekawa,a to co przedstawiono w filmie to tylko wycinek.Swoją drogą tak zręcznego przejścia do lokowania produktu NordVPN to jeszcze nie słyszałem XD.Popisałeś się kunsztem krasomówczym,nie ma co 🤣. Świetny odcinek, dzięki wielkie za niego, pozdrawiam serdecznie i dziana 💪😎👊
Boromir jest dla mnie bardzo ciekawą postacią. Super Shon Ben ( czy jak to tam się piszę ) zagrał Boromira w ekranizacji Władcy Pierścieni !
Co do celności wyboru aktora do jego roli to daje 10/10 ! I znowu mnie wciągnąłeś Gotri ! :D
Takiego lokowania produktów jeszcze nie było
Boromir jest chyba najbardziej ludzką postacią w dziele Tolkiena.
Nie wiem jak wam ale mnie śmierć Boromira zawsze kojarzy się ze śmiercią Longinusa Podbipięty z "ogniem i mieczem "🤣
Chyba z "Ogniem i mieczem".
No akurat mnie się tak nie kojarzy.
Jedno co nie wyszło w trylogii P. Jacksona to kasting. Sean Bean to chodzący spoiler i jak ktoś nie czytał książek to i tak wiedział, że zginie przed końcem historii. XD
Co prawda to prawda 😂
W sumie to ciekawa zmiana bo powinien zginąć w dwóch wierzach
Uznałbym to z taki smaczek filmowy, czy easter egg :-P
No dla mnie akurat władca pierścieni to był akurat pierwszy film z udziałem Sean Beana jaki widziałem ale w sumie to racja XD
Nie do końca. Teraz tak myślimy z perspektywy czasu. Ale pamiętajmy, że w tamtych latach nie było jeszcze Gry o Tron i nikt nie wiedział, że ten aktor ma takie " tendencje " do szybkich śmierci.
Dziękuję. To mój ukochany bohater 👍
Mój też
@@zodziejekontentuinietylko887 Nie dziwie sie 😁
Trudno wybrać między braćmi. Bardzo lubię Faramira. Wydaje się mądrzejszy, bardziej szlachetny w zachowaniu. A jednak Boromir przedzież jest dzielny jak mało kto. Myśli przede wszystkim o kraju, nie o sobie. Kocha, wspiera i broni młodszego brata. Przy tym jest jednak postacią tragiczną, niejednowymiarową.
Zostawiając na boku ranking braci Denethorydów chcę dodać dygresję na temat skojaarzeń. Może i Roland jest dobrym kandydatem na pierwowzór Boromira. Wiadomo jednak, że nigdy nie hest tak, że inspiracja ma jedno li tylko źródło. Tym bardziej, że nie lubię Rolanda, bo w swojej pysze zbyt długo zwlekał z wezwaniem pomocy, przez co praktycznie cały jego oddział zginął, w imię sławy i chwały Rolanda.
Mi Boromir bardziej kojarzy się z naszym rodzimym Longinusem Podbipiętą. Obydwaj nisili wielkie miecze. Obydwaj byli bezgranicznie odważni. No i w końcu zginęli w niemal identyczny sposób. Hordy Kozaków i Tatarów najpierw, nieświadome zagrożenia, ginęły od ciosów potężnego Zerwikaptura. Pokonali go dopiero gdy, z bezpiecznej odległości, zaczęli szyć do niego z łuków, aż wyglądał jak wielka poduszka na szpilki. Nie sugeruję, że Tolkien ściągał od Sienkiewicza z drugiej jednak strony, taka inspiracja to nie plagiat. Poza tym, trudno sobie wyobrazić, że tak wielki filolog nie zetknął aię z dziełem polskiego Noblisty.
Bardzo fajny materiał :) jakiś czas temu powstała fanowska powieść "Syn Gondoru", w której Boromir nie zginął tylko dostał się do niewoli razem z Merrym i Pippinem. Sam nie czytałem ale jestem ciekawy tej historii :)
Super robota.
Jak zawsze super Film
Super odcinek😁
Szkoda że żył tak krótko w filmach bo Sean Bean to genialny aktor
O, zgadzam się
Ciekawe jak by potoczyła się historia drużyny pierścienia gdyby to Faramir wybrał się do Rivendell a nie Boromir.
Ale umowny się, Denethor miał tylko 1 prawdziwego syna. 🙂
Nie miał nord VPN, Saruman namierzył go palantirem.
Wszystko wina Froda, bo założył pierścień.
Nareszcie twórca który wstawił reklame na koniec
Przez tryogie jacksona ta postać jest za mało doceniana a jest świetna
Jak dla mnie jest pokazana jako dumny I wspaniały ksiaże który poświeca sie dla swego ludu.
Mi się wydaje że właśnie jest bardzo lubiana przez fimową społeczność, zwłaszcza dzięki edycji rozszerzonej która ma kilka jeszcze lepszych scen z tą postacią, tak w zasadzie to najmniej docenianą a ważna postacią w filmach jest Merry który w książkach był dużo ciekawszą postacią bo był najinteligentniejszym i chyba najodważniejszym z hobbitów, tymczasem w filmach niczym się nie wyróżnia lubię go bardziej nawet od Sama
Gdzie był NordVPN gdy padła Zachodnia Bruzda?
W Minas Morgul.
Chcę więcej odcinków o krasnoludach
Boromir=TurboGigaChad i Rigcz
Aragorn=Virgin
Kiedy materiał o czystkach etnicznych Elronda?
Ciekawa historia nie docenionej postaci . Ave Imperator w mordę jeża .
Jak podaje szkolnictwo.pl czy jak mu tam:
W końcu drużyna dotarła do Amon Hen . Tam miano zadecydować o dalszym kierunku. Boromir był zdecydowany wrócić do Gondoru, ale myśląc, że jego kraj może nie wytrzymać naporu armii Saurona, pragnął przekonać Froda do tej samej drogi. Frodo jednak wybrał inaczej, a Boromir skuszony przez Jedyny Pierścień , w szale próbował mu go odebrać. Nie udało mu się to jednak. Szybko opamiętał się, wychodząc z próby zwycięsko, lecz było już za późno. Hobbit podjął decyzję samotnego ukończenia wyprawy i wraz z Samem , który nie chciał opuścić swego pana, przeprawił się na wschodni brzeg Anduiny ruszając do Mordoru.
Tymczasem Amon Hen zostało zaatakowane przez orków, wysłanych przez Sarumana na poszukiwanie Pierścienia. Boromir poległ broniąc w pojedynkę Merry'ego i Pippina , śmiertelnie raniony strzałami Uruk-hai . Aragorn , Legolas i Gimli złożyli jego ciało w łodzi, którą powierzyli wodom Anduiny . Trzy dni później łódź z ciałem swego brata zobaczył Faramir. Śmierć Boromira przyczyniła się do szaleństwa Denethora II i utraty przez niego nadziei na zwycięstwo.
Jako jedyny z członków Drużyny swoją misję przypłacił życiem.
Imię Boromir jest formą mieszaną języków quenya oraz sindarin i oznacza Wierny klejnot.
Zgadzam się z tym. To jedno z niewielu źródeł, które traktuje Boromira tak, jak powinno.
Film :)
9:25 ......zobaczyli Mysze????
Motyw muzyczny w tle bardzo trafnie dobrałeś ;)
Szkoda, że w filmie jest tak mało interakcji między Aragornem a Boromirem.
Plus ten błąd z ręką Boromira na ramieniu Aragorna sprawia, że podczas sceny śmierci tego pierwszego, bardziej się skupiam na tej dłoni niż na istocie sceny.
Pozdrawiam 9
Jesteś świetnym lektorem i masz wspaniały głos. To duży dar. Ten gawędziarski styl jest wprost urzekający i można Cię słuchać godzinami i się to nie nudzi. Opowiadasz ciekawie i z pasją. Jednak musze powiedzieć, że te wstawki reklamowe są poniżej Twojego poziomu i powaga opowieści bardzo na tym cierpi. Jeśli już musisz coś reklamować, to na początku lub końcu materiału, całkiem osobno. Powiązywanie tego z treścią przedstawianej historii jest mało poważne i nie pasuje do stylu gawędy jaki stworzyłeś. Nie mówiąc już o wulgaryzmach, na które sobie w innych materiałach pozwalasz. Mogę to ścierpieć, bo częstotliwość jest naprawdę znikoma, ale zupełnie, ZUPEŁNIE mi to nie pasuje do takiej osoby z takim talentem i do tych historii. Jednak muszę ponownie przyznać, że ilość pracy włożona w ten kanał jest imponująca. Świetna robota! Gratuluję.
Czytając książkę mam wrażenie że po rozmowie z Galadrielą Boromir nagle się zmienił. Może to ona zasiała w nim żądzę pierścienia, tak to dla mnie wygląda
Tak jak przed tym ostrzegał
Cześć Gortich ct ? Mnie też to intersowały
czyli,że on od samego początku chciał przejąć ten pierścień czy dopiero gdzieś potem uległ jego wpływowi?
Dopiero jak dowiedział się że broń wroga jest w "rękach dobra" chciał jej użyć przez co bardziej ulegał jej
@@MrPitoRex aha wszystko jasne.
Może coś o Celebornie?
Mam małe pytanie: czy elfy mogły wracać z valinoru do śródziemia?
Tak
Najdłuższa reklama jaką widziałem 🤣🤣
Nawet tytuł taki sam jak z kanału Nerdoftherings Xd
Szkoda mi tego bohatera...
A Boromir nie pojechał dlatego że to Denetor tak chciał?
Tak mu doradził jego ojciec po tym gdy dowiedział się o jego śnie, wbrew temu co widać w filmach Denethor nie był pewien czy chodzi o pierścień w kwestii narady u Elronda ale wierzył w prawdziwość wizji w śnie Boromira dlatego czuł że on musi jechać. Ogółem w filmach Denethor jest trochę jednowymiarową postacią tym czasem w książkach znacznie bardziej niejednoznaczną
Strasznie niedoceniona postać w filmach Jacksona. W filmie Boromir jest przedstawiany w negatywnym świetle, a tak naprawdę był wiernym towarzyszem.
Boromir to lepszy syn xD
Albo nawet syn koleżanki twojej starej
W sumie szkoda że zginoł ale według mnie się zrechabilitował