Jak ten czas leci! Tyle lat mieszkalem na Wednesbury i gdzie kiedys byl moj pierwszy bank HSBC, to teraz jest Ukrainska restauracja! Fajny odcinek. PS. Jako fan rosolu, polecam sprobowac japonskiego ramen, ktory jest naszym kuzynem. Maja tez pierozki ktore nazywaja sie gyoza i tez sa kuzynem naszych pierogow. W Birmingham jest restauracja ktora nazywa sie Tokyo Izakaya i maja nieziemskie sushi, ramen i inne japonskie dania.
Uwielbiam japońską kuchnie, najlepszy ramen jadłem na zanzibarze, w listopadzie znowu tam jadę i będę nagrywał. Gyoza to ulubione danie Joli. Dzięki za polecenie z pewnością odwiedzę. Pozdrawiam
Tobie by smakował barszcz ukraiński w wersji Lwowskiej, czyli typowy dla Galicji. On pojawia się na terenach dzisiejszego Podkarpacia albo w domach kresowców. Jest dużo bogatszy od powszechnej w Ukrainie wersji Podolskiej. Dużo mięsa na przykład konfitowane udka kacze lub gęsie, nie ma ziemniaków ale białą fasolę. Draniki, czyli placki ziemniaczane to pochodzi z terenów Białorusi ale u nas to placki ziemniaczane. Te kuchnie się przenikały. U nas duży wpływ maiała też kuchnia litewska , masz kołduny, kartacze, sękacz, chłodnik litewski itp. Podobnie gołąbki, to danie które przywędrowało do nas z południowo wschodniej Ukrainy, a pierogi z ziemniakami i serem to pierogi ruskie które pochodzą także z Rusi (Ruthenia Rubra nie mylić z Rosją) czyli Podkarpackie i zachodnia Ukraina. Przywiózł je do korony św. Jacek Odrowąż. Kuchnia Ukrainy, Białorusi, Litwy, a nawet Rumunii są nam bliskie, bo tworzyliśmy jedno państwo Rzeczpospolitą.
@@Radziozjada A schabowy pochodzi z Włoch ale niektórzy mówią o Bizancjum ale to inna długa historia 🙂 Nasz bigos ma korzenie we Francji, dokładnie w Alzacji. Ale czernina jest nasza, rdzenna 🙂
@@yakeosicki8965 Warto jeszcze nadmienić, że na Ukrainie jest bardzo popularna sałatka z marchewki po koreańsku. To zasługa Koreańczyków zsyłanych w głąb Rosji. Na Ukrainie taka sałatka do kupienia na każdym targu, bardzo pasuje do czebureków.
U Gruzina w sklepie kupilem golabki. Powiedzial mi, ze on robia tylko z wolowiny i malusienko ryzu bylo o ile dobrze pamietam. Jak mi dal kilka to spytalem sie o sos, a on mi powiedzial ze w Gruzji jedza je ze smietana. Byly calkiem dobre. Soljanki balem sie kupic bo mi nazwa zle sie kojarzy. Spytalem sie o gruzinska zupe ( oczywiscie nazwy nie pamietam, ale byla prawie czerwona ) to gosc mi odradzil. Powiedzial, ze jest baaaaardzo ostra po polsku.
@@Radziozjada Chce sie upewnic. Czy warto sprobowac solianke ? Czy rzeczywiscie jest dobra? Nazwa kojarzy mi sie ogolnie z sola. Pomijajac kacapskie jedzenie, ktore widzialem na Florydzie i nie wygladalo zachecajaco. Dawno temu temu byl ruski sklep u mnie i mieli paczki mrozonych malusienkich pierozkow z kapusta i grzybami. Byly przepyszne. Magazin zamniety. Grzyby oczywiscie byly z last. Pieczarki to ... yt nie przyjmie mojego zdania o pieczarkach. Konskie ... grzyby?
Solianka smakuje troche jak ogórkowa, ale bardziej mięsna, nie jest tak kwasna ale nie znam nic innego żeby porównać, pieczarki dla mnie mogą nie istnieć, tylko leśne grzyby mają smak.
@@Radziozjada Oj jak ja tesknie za grzybami z polskiego lasu. Pieczarki sa dobre, ale to nie jest grzyb. W stanach sa zdziwieni, ze jemy trujace grzyby. Tumany.
Oj tak gołąbki z ketchupem są pyszne…ciasto wygląda zupełnie jak Marcinek…przepis na soljankę chyba jest na Cookidoo…a może zrobisz… dawno nie było Radzio gotuje…Pozdrawiam Was serdecznie ❤
Kuchnia ukraińska jest taka sama jak nasza pod względem ile domów,tyle przepisów. Pan nie raz powtarzał,że daje grzyby do rosołu. Ja nigdy o czymś takim nie słyszałam,ale brzmi interesująco. Pozdrawiam serdecznie z Florydy
Jak ten czas leci! Tyle lat mieszkalem na Wednesbury i gdzie kiedys byl moj pierwszy bank HSBC, to teraz jest Ukrainska restauracja! Fajny odcinek.
PS. Jako fan rosolu, polecam sprobowac japonskiego ramen, ktory jest naszym kuzynem. Maja tez pierozki ktore nazywaja sie gyoza i tez sa kuzynem naszych pierogow. W Birmingham jest restauracja ktora nazywa sie Tokyo Izakaya i maja nieziemskie sushi, ramen i inne japonskie dania.
Uwielbiam japońską kuchnie, najlepszy ramen jadłem na zanzibarze, w listopadzie znowu tam jadę i będę nagrywał. Gyoza to ulubione danie Joli. Dzięki za polecenie z pewnością odwiedzę. Pozdrawiam
Tobie by smakował barszcz ukraiński w wersji Lwowskiej, czyli typowy dla Galicji. On pojawia się na terenach dzisiejszego Podkarpacia albo w domach kresowców. Jest dużo bogatszy od powszechnej w Ukrainie wersji Podolskiej. Dużo mięsa na przykład konfitowane udka kacze lub gęsie, nie ma ziemniaków ale białą fasolę. Draniki, czyli placki ziemniaczane to pochodzi z terenów Białorusi ale u nas to placki ziemniaczane. Te kuchnie się przenikały. U nas duży wpływ maiała też kuchnia litewska , masz kołduny, kartacze, sękacz, chłodnik litewski itp. Podobnie gołąbki, to danie które przywędrowało do nas z południowo wschodniej Ukrainy, a pierogi z ziemniakami i serem to pierogi ruskie które pochodzą także z Rusi (Ruthenia Rubra nie mylić z Rosją) czyli Podkarpackie i zachodnia Ukraina. Przywiózł je do korony św. Jacek Odrowąż. Kuchnia Ukrainy, Białorusi, Litwy, a nawet Rumunii są nam bliskie, bo tworzyliśmy jedno państwo Rzeczpospolitą.
Powinieneś jeździć że mną i testować restaurację, ja będę jadł a ty opowiadał. Dzięki wielkie za super komentarz.
@@Radziozjada A schabowy pochodzi z Włoch ale niektórzy mówią o Bizancjum ale to inna długa historia 🙂 Nasz bigos ma korzenie we Francji, dokładnie w Alzacji. Ale czernina jest nasza, rdzenna 🙂
@@yakeosicki8965 Warto jeszcze nadmienić, że na Ukrainie jest bardzo popularna sałatka z marchewki po koreańsku. To zasługa Koreańczyków zsyłanych w głąb Rosji. Na Ukrainie taka sałatka do kupienia na każdym targu, bardzo pasuje do czebureków.
U Gruzina w sklepie kupilem golabki. Powiedzial mi, ze on robia tylko z wolowiny i malusienko ryzu bylo o ile dobrze pamietam. Jak mi dal kilka to spytalem sie o sos, a on mi powiedzial ze w Gruzji jedza je ze smietana.
Byly calkiem dobre.
Soljanki balem sie kupic bo mi nazwa zle sie kojarzy. Spytalem sie o gruzinska zupe ( oczywiscie nazwy nie pamietam, ale byla prawie czerwona ) to gosc mi odradzil. Powiedzial, ze jest baaaaardzo ostra po polsku.
Będę w gruzińskiej restauracji w Poznaniu niebawem, zapytam o czerwoną zupę. Pozdrawiam
@@Radziozjada
Chce sie upewnic. Czy warto sprobowac solianke ? Czy rzeczywiscie jest dobra? Nazwa kojarzy mi sie ogolnie z sola.
Pomijajac kacapskie jedzenie, ktore widzialem na Florydzie i nie wygladalo zachecajaco.
Dawno temu temu byl ruski sklep u mnie i mieli paczki mrozonych malusienkich pierozkow z kapusta i grzybami. Byly przepyszne. Magazin zamniety.
Grzyby oczywiscie byly z last.
Pieczarki to ... yt nie przyjmie mojego zdania o pieczarkach.
Konskie ... grzyby?
Solianka smakuje troche jak ogórkowa, ale bardziej mięsna, nie jest tak kwasna ale nie znam nic innego żeby porównać, pieczarki dla mnie mogą nie istnieć, tylko leśne grzyby mają smak.
@@Radziozjada
Oj jak ja tesknie za grzybami z polskiego lasu.
Pieczarki sa dobre, ale to nie jest grzyb.
W stanach sa zdziwieni, ze jemy trujace grzyby. Tumany.
Mogę Ci wysłać trochę od mojej mamy, tylko nie wiem czy można. Pozdrawiam
Oj tak gołąbki z ketchupem są pyszne…ciasto wygląda zupełnie jak Marcinek…przepis na soljankę chyba jest na Cookidoo…a może zrobisz… dawno nie było Radzio gotuje…Pozdrawiam Was serdecznie ❤
Raczej zrobię. Pyszna zupa. Pozdrawiam
@@Radziozjada Tak, to jest świetna zimowa zupa.Nigdy nie wylewam wody z ogórków. Musi być do niej i milion innych rzeczy.
pielmieni powinno zjadac sie w calosci. dlatego tam sie daje surowe miesko zeby zrobil sie wlasnie ten rosolek. smacznego
A,ja zapraszam do Sheffield do polskiej restauracji 🤩podobno jedzonko rewelacyjne z chęcią wypróbowałam bym z Wami .Pozdrawiamy
Ale nazwę bym poprosił
Golden Piggy Restaurant 😉
Dziękuję bardzo
❤❤❤
P.I.E.L.M.I.E.N.I !!! 😉
No nareszcie odcinek he
Pielmieni wyglądają pysznie. Pozdrawiam
Były super. Pozdrawiam
Jak gołabki to tylko z ketchupem 😋
Kuchnia ukraińska jest taka sama jak nasza pod względem ile domów,tyle przepisów. Pan nie raz powtarzał,że daje grzyby do rosołu. Ja nigdy o czymś takim nie słyszałam,ale brzmi interesująco. Pozdrawiam serdecznie z Florydy
Jestem RADEK, nie pan, pozdrawiam.
Jedz radzio jak najwięcej bo odcinek następny za tydzień he
No właśnie wróciłem z kolejnej restauracji. Pozdrawiam
@@Radziozjada trzeba tydzień znów czekac
Moje odkrycie ketchupowe to “krzepki Radek”. Polecam sprobowac :)
Muszę koniecznie spróbować, chyba zmienię nazwę kanału. Pozdrawiam
Chłopie weź się za normalną robotę przecież reprezentujesz totalne dno
Normalnie pracuje 13 godzin dziennie, reprezentuje siebie, a zupełne dno to ty reprezentujesz swoim komentarzem. Pozdrawiam
P.I.E.L.M.I.E.N.I !!! 😉
Pierogi to Pierogi. Pozdrawiam