A mi sie zawsze wydawało, że wszyscy pszczelarze to szczerzy przyjaźni ludzie, bo opieka nad pszczołami wymaga cierpliwosci do nich i ogolnej cierpliwosci oraz kochania przyrody. Jak widac jestem w błedzie...🤔Ty za to wydajesz sie byc fajnym, przyjaznym czlowiekiem i napewno wspolpracowanie z Toba przynosi innym zadowolenie. Lubie sluchac jak pokazujesz i mowisz o swojej pasiece i pszczolach. Mam dla Ciebie sympatie i ogromny szacunek 🙂 Pozdrawiam! 🐝🏺
Nie mam mentora. Bylam na kursie ale praktyki ucze się sama. Popelniam błędy, uczę się na nich. Wiedzę czerpię od Ciebie, od osob z IG, które mają pszczoły. Ostatnio z IG dostałam namiar na super weze, która pszczoły pieknie odbudowują i tworza sliczne plastry. Jestem mega szczęśliwa i wdzięczna. Jesli chodzi o cenę sprzętu to jest to kosmos. Plastikowa skrzynka z sitem nierdzewnym do odsklepywania 400 zł😱. Uwierzyć nie mogłam. Sprzętowo juz wszystko mam. Moje pszczółki pięknie zalewają połnadstawke, ktira była pusta w sobotę. Distały dziś kolejną. W jednej rodzinie i to nie tej najsilniejszej były dwa mateczniki, ktore zlikwidowałam. Czeka mnie zrobienie odkładu o ile wczesniej mi sie pszczoły nie wyroja. Poczatkujacym osobom zycze powodzenia. Uczcie się, szukajcie wiedzy, ufajnie swojej intuicji. Opieka nad pszczołami to wspaniałe zajęcie.
Wszystko się zgadza. Dodałbym sztuczne zawyżanie cen sprzętu przez producentów ze względu na dotacje, bo i tak ludzie zapłacą, a państwo dopłaci. Problem się rodzi, gdy ktoś nie bierze dotacji i musi zabulić cenę rynkową ze swoich. Kiedyś się mówiło, że pszczelarze to uczciwi ludzie. Odkąd mam pasiekę i kontakt z pszczelarzami to jeśli to nie była osoba, którą znam od dawna to za każdym razem mnie w jakiś sposób oszukał. Od wymiany starego sprzętu w zamian za miód zaczynając na kupnie samochodu, który był jeżdżącą miną kończąc. Już się nauczyłem - żadnych biznesów z pszczelarzem. Natomiast hejt na grupach jest niezależnie od dziedziny życia, takie dzikie prawa internetu, na samochodowych jest to samo, a najbardziej toksyczni ludzie to mam wrażenie na grupach wędkarskich siedzą.
Trafna ocena sytuacji, szczera do bólu. W dobie internetów ten tekst o starym pszczelarzu mi przypomniał jak ponad 40 lat temu dwa lata "praktykowałem" u starego pszczelarza zanim pozwolił mi pierwszy rój przygarnąć. To uczy pokory i szacunku dla wiedzy, której internetowym ekspertom brakuje.
Ja sie uczę dopiero na moich dwóch ulach, myślę o około 20 w przyszłości, nie wiem czy więcej. Jako że to na prawdę ciężkie, przeglądać pomaga mi chłopak i też uczy sie razem ze mną, ale jest rolnikiem i tego czasu nie ma za wiele... Jak ja to mówię, lata jak kura z jajiem, szczególnie teraz, w tym okresie. Minusy są identyczne jak w rolnictwie, i niestety geniusze biznesu też. Myślimy przejść na uprawę warzyw, ale panuje tabu i nikt za bardzo nie chce doradzać. A jak ktoś inny dostanie dzierżawę to potrafią jeździć po polu lub stawiać druty 😒 Wracają do pszczół, chyba idzie mi dobrze, szfagier chce mi rzepak siać przy ulach w przyszłym roku, dostaję trochę rad od innych, ale głównie siedzę w internecie. Nie wiem czy zbiore w tym roku cokolwiek przez pogodę, ale mam nadzieję. Bo listę zamówień mam sporą, nawet do Niemiec pojadą moje słoiki 😅 Pozdrawiam serdecznie 😘❤️
Dlatego ja się uczę z yt. Trzeba przyznać, to trudne środowisko. Mam na studiach zajęcie z pszczelarstwa i nic z nich nie wyciągam bo prowadzący ma wywalone i chce jak najszybciej skonczyć wgl nas nie zaprowadza do pszczół tylko puszcza slajdy na sali. A ja naprawdę bardzo cieszyłam się na ten przedmiot i przykro mi kiedy staram się być na tych zajęciach aktywna, a prowadzący jest całkowicie obojętny.
7 หลายเดือนก่อน +10
Jak ja bym prowadził takie zajęcia, to byśmy nie oddalali się od uli. 😁
@🖐️Marcinie poproszę Cię o poradę.... Jeśli możesz i chcesz oczywiście podpowiedzieć. Jak najłatwiej wyprowadzić rodzinę z nastroju rojowego? Będę Ci wdzięczny za odpowiedź, może masz nawet kilka sposobów? chętnie poczytam. Z góry dziękuję za odpowiedź 😉 dobrej nocy
A u nas jakiś jaśnieoświecony ronim na jesień robił opryski. I sąsiada sześć uli wytrute. Umniena siedem jeden się ostał. Straty nik nam nie zwróci. Dzisiaj widziałem godz. 10oo opryski na plantacji malin. Chylę czoła nad głupotą młodych rolników.
Marcin masz rację czy mój drugi sezon ja nie mam takiego mentora żeby się mógł uczyć od niego co i jak oglądam ciebie dużo się od ciebie uczę mam książki czytam dużo pozdrawiam cię 👊
Cześć. Na wielu materiałach, pszczelarze radzą, żeby w okresie rojowym, zrywać wszystkie mateczniki, i mają rację, ale zapominają powiedzieć o tym, żeby NAJPIERW SPRAWDZIĆ, CZY W ULU JEST MATKA!!!! Bo rodzina, mogła się wyroić, a pszczelarz, niepotrzebnie zerwie wszystkie mateczniki. Dziś, zrobiłem ten błąd!!! Mam jednak pytanie: przejrzałem 2X ul, i nie znalazłem matki, jednak ul ten, jest przepełniony pszczołami, dosłownie się z niego wylewają, więc mimo takiej ilości pszczół, rodzina mogła się wyroić???? Pozdrawiam serdecznie.
Hurtownicy zawsze byli i zawsze będą, bo oni tworzą systemy dystrybucji. Rozwinięte gospodarki znalazły rozwiązanie w postaci udziałów wytwórców w przedsiębiorstwach które są hurtowniami!
Najbardziej problematyczna jest konkurencja i Marcyś (mądra głowa) tym filmem próbuje ją wystraszyć. Żartuję oczywiście :) .Bycie pszczelarzem jest łatwe i przyjemne. Można normalnie pracować i jeszcze kilkadziesiąt uli oporządzić. Zyski są duże (bardzo duże) w stosunku do pracy włożonej. Szybko wam to policzę litr miodu powiedzmy 50 zł z ula powiedzmy 40 l/ na sezon (może być więcej). Przy 10 ulach to jest20 tysięcy rocznie. przy 50 ulach 100 tys rocznie. A przy 100 ulach 200 000 rocznie. Opłaca się?
6 หลายเดือนก่อน +2
Jeszcze tylko trzeba uwzględnić koszty stałe, inwestycję na początek związaną z zakupem sprzętu, uli, budowa pracowni, magazynów, zakup samochodów, składki, podatki... Dodatkowo pytanie jaki odsetek pszczelarzy ma 40 litrów z rodziny i przy zbiorach na poziomie wielu ton jest w stanie tak drogo sprzedać miód. Oczywiscie na papierze wszystko się zgadza. W praktyce występują różne inne niedogodności ale wszystko można pokonać.
Wiem, że moje szacunki były dość śmiałe ale to wychodzi przy 100 ulach 16 tys miesięcznie to jakbym to nawet podzielił przez 2 to jest 8 tys.... zresztą sam wiesz, że jest dobrze bo nie szukasz innej pracy. Ale wiem, że wiekszość pszczelarzy to ukrywa bo nie chce konkrencji. To zrozumiałe. Jak chcesz mogę usunąć ten komentarz?
6 หลายเดือนก่อน +2
Dziękuję za komentarz. Sekcja komentarzy jest po to, aby wchodzić w dyskusję. Nie wiem skąd pomysł o usuwaniu komentarza, jeśli nie jest on obraźliwy. Osobiście nie boję się konkurencji. Zawsze uważałem, że lepiej budować znajomości i współpracować niż się niszczyć nawzajem. Dlatego nagrywam materiały o prowadzeniu gospodarki pasiecznej. Gdyby było inaczej, to bym tego nie robił przez tyle lat. Co do pieniędzy, to tak jak w każdej branży są tacy, co zarabiają kilka tysięcy, kilkanaście czy kilkadziesiąt. Pamiętajmy też, że finalnie widzimy tych, którym się udało. Nie widzimy, jak wiele osób poniosło porażkę i z prowadzenia pasieki zrezygnowało.
Mówisz o profesjonalnym pszczelarstwie, pada też określenie "biznes". Czy możesz wobec tego zdradzić jak wyglądają u ciebie kwestie podatkowe i forma twojej dzialalności? Czy jesteś rolnikiem, prowadzisz JDG, spółkę, dzialalność nierejestrowaną?
Kolego Marcyś czy ty może jesteś uczulony na użądlenia, bo tak jesteś zamaskowany,oczywiście nie moja to sprawa ale współczuję pracować przy pszczołach w upalne dni.Z tym robienie szkodę innemu pszczelarzowi to masz rację totalna głupota.Pozdrawiam super film.
różnica w cenach sprzętu wynika zapewne ze wspaniałych dopłat. Tam gdzie dopłaty kończy się ekonomia i zaczyna się biznes.
A mi sie zawsze wydawało, że wszyscy pszczelarze to szczerzy przyjaźni ludzie, bo opieka nad pszczołami wymaga cierpliwosci do nich i ogolnej cierpliwosci oraz kochania przyrody. Jak widac jestem w błedzie...🤔Ty za to wydajesz sie byc fajnym, przyjaznym czlowiekiem i napewno wspolpracowanie z Toba przynosi innym zadowolenie. Lubie sluchac jak pokazujesz i mowisz o swojej pasiece i pszczolach. Mam dla Ciebie sympatie i ogromny szacunek 🙂 Pozdrawiam! 🐝🏺
Mam od kilku lat hobbystycznie pasiekę i muszę powiedzieć że pszczelarze to najbardziej zawistna grupa jaką spotkałem
Co Ty piszesz, w moim otoczeniu kolegów pszczelarzy są sami super koledzy.
Nie mam mentora. Bylam na kursie ale praktyki ucze się sama. Popelniam błędy, uczę się na nich. Wiedzę czerpię od Ciebie, od osob z IG, które mają pszczoły. Ostatnio z IG dostałam namiar na super weze, która pszczoły pieknie odbudowują i tworza sliczne plastry. Jestem mega szczęśliwa i wdzięczna. Jesli chodzi o cenę sprzętu to jest to kosmos. Plastikowa skrzynka z sitem nierdzewnym do odsklepywania 400 zł😱. Uwierzyć nie mogłam. Sprzętowo juz wszystko mam. Moje pszczółki pięknie zalewają połnadstawke, ktira była pusta w sobotę. Distały dziś kolejną. W jednej rodzinie i to nie tej najsilniejszej były dwa mateczniki, ktore zlikwidowałam. Czeka mnie zrobienie odkładu o ile wczesniej mi sie pszczoły nie wyroja. Poczatkujacym osobom zycze powodzenia. Uczcie się, szukajcie wiedzy, ufajnie swojej intuicji. Opieka nad pszczołami to wspaniałe zajęcie.
Co to jest IG?
Daj proszę namiary na węzę ❤
Instagram
@@user-pe7mn9hs7s kupuję od janczosad. Pszczoły super ja odbudowują.
Pszczelarz Marcys mlody pszczelarz, ale jaka wiedza ,szacunek
👍 super, że znalazłeś czas na nagranie!
Marcyś, jak zawsze mądrze prawisz 👍 pozdrawiam
Wszystko się zgadza. Dodałbym sztuczne zawyżanie cen sprzętu przez producentów ze względu na dotacje, bo i tak ludzie zapłacą, a państwo dopłaci. Problem się rodzi, gdy ktoś nie bierze dotacji i musi zabulić cenę rynkową ze swoich.
Kiedyś się mówiło, że pszczelarze to uczciwi ludzie. Odkąd mam pasiekę i kontakt z pszczelarzami to jeśli to nie była osoba, którą znam od dawna to za każdym razem mnie w jakiś sposób oszukał. Od wymiany starego sprzętu w zamian za miód zaczynając na kupnie samochodu, który był jeżdżącą miną kończąc. Już się nauczyłem - żadnych biznesów z pszczelarzem.
Natomiast hejt na grupach jest niezależnie od dziedziny życia, takie dzikie prawa internetu, na samochodowych jest to samo, a najbardziej toksyczni ludzie to mam wrażenie na grupach wędkarskich siedzą.
Najgorsi są wędzarze
Trafna ocena sytuacji, szczera do bólu. W dobie internetów ten tekst o starym pszczelarzu mi przypomniał jak ponad 40 lat temu dwa lata "praktykowałem" u starego pszczelarza zanim pozwolił mi pierwszy rój przygarnąć. To uczy pokory i szacunku dla wiedzy, której internetowym ekspertom brakuje.
Spoczko film 🐝🐝🐝 👍
Bardzo fajny temat poruszyłeś pozdrawiam serdecznie
Hejka ale fajny kanał wow❤
Ja sie uczę dopiero na moich dwóch ulach, myślę o około 20 w przyszłości, nie wiem czy więcej. Jako że to na prawdę ciężkie, przeglądać pomaga mi chłopak i też uczy sie razem ze mną, ale jest rolnikiem i tego czasu nie ma za wiele... Jak ja to mówię, lata jak kura z jajiem, szczególnie teraz, w tym okresie. Minusy są identyczne jak w rolnictwie, i niestety geniusze biznesu też. Myślimy przejść na uprawę warzyw, ale panuje tabu i nikt za bardzo nie chce doradzać. A jak ktoś inny dostanie dzierżawę to potrafią jeździć po polu lub stawiać druty 😒 Wracają do pszczół, chyba idzie mi dobrze, szfagier chce mi rzepak siać przy ulach w przyszłym roku, dostaję trochę rad od innych, ale głównie siedzę w internecie. Nie wiem czy zbiore w tym roku cokolwiek przez pogodę, ale mam nadzieję. Bo listę zamówień mam sporą, nawet do Niemiec pojadą moje słoiki 😅 Pozdrawiam serdecznie 😘❤️
Dlatego ja się uczę z yt. Trzeba przyznać, to trudne środowisko. Mam na studiach zajęcie z pszczelarstwa i nic z nich nie wyciągam bo prowadzący ma wywalone i chce jak najszybciej skonczyć wgl nas nie zaprowadza do pszczół tylko puszcza slajdy na sali. A ja naprawdę bardzo cieszyłam się na ten przedmiot i przykro mi kiedy staram się być na tych zajęciach aktywna, a prowadzący jest całkowicie obojętny.
Jak ja bym prowadził takie zajęcia, to byśmy nie oddalali się od uli. 😁
Najwięcej daje praktyka. Sam zacząłem kupując jedną rodzinę a teraz mam już 4. Wiele nauki przede mną.
@@Aboriginees i spędzenie kilkudziesięciu godzin z doświadczonym pszczelarzem, oczywiście od okresu załatwiania i leczenia aż do ostatniego pożytku
@ a może warto byś zrobił taki kurs stacjonarny?
@🖐️Marcinie poproszę Cię o poradę.... Jeśli możesz i chcesz oczywiście podpowiedzieć. Jak najłatwiej wyprowadzić rodzinę z nastroju rojowego? Będę Ci wdzięczny za odpowiedź, może masz nawet kilka sposobów? chętnie poczytam. Z góry dziękuję za odpowiedź 😉 dobrej nocy
Jak zawsze świetny materiał🐝🤍
Ma Pan 100 procent
Przejalem pare rodzin po wujku i starszy doswiadczony pszczelarz (300rodzin) tak tlumaczy ze nic z tego nie wiem
Dziękuję bardzo za film 👍
Film jak zawsze ciekawy. Pasieka JaŚ
Pozdrawiam
Największa wada/minus przeszczelarza - trzeba jeść miód
Pozdrawiam Ciebie Marcinie serdecznie
A u nas jakiś jaśnieoświecony ronim na jesień robił opryski. I sąsiada sześć uli wytrute. Umniena siedem jeden się ostał. Straty nik nam nie zwróci. Dzisiaj widziałem godz. 10oo opryski na plantacji malin. Chylę czoła nad głupotą młodych rolników.
Zgłaszać na policję natychmiast
A pszczoły nie są pod ochroną ? Za zabicie rodziny grozi tyle samo co za człowieka.
Strona Pasieki MARCYŚ: pasiekamarcys.pl/kupno-miodu/
Dziś elegancko mi się pierwsze wyroiły... Noż kur .. czaki....
Spokojnie , mi już 2 rójka wyszła . Nie ma co się zrażać .
U mnie przyleciała w Poniedziałek rujka i osiadła w pustym ulu
Marcin masz rację czy mój drugi sezon ja nie mam takiego mentora żeby się mógł uczyć od niego co i jak oglądam ciebie dużo się od ciebie uczę mam książki czytam dużo pozdrawiam cię 👊
Fajny film z tym sprzętem pszczelarskim to masz racje
❤️
Mądre słowa powiedz to rolnikom.
Cześć. Na wielu materiałach, pszczelarze radzą, żeby w okresie rojowym, zrywać wszystkie mateczniki, i mają rację, ale zapominają powiedzieć o tym, żeby NAJPIERW SPRAWDZIĆ, CZY W ULU JEST MATKA!!!! Bo rodzina, mogła się wyroić, a pszczelarz, niepotrzebnie zerwie wszystkie mateczniki. Dziś, zrobiłem ten błąd!!! Mam jednak pytanie: przejrzałem 2X ul, i nie znalazłem matki, jednak ul ten, jest przepełniony pszczołami, dosłownie się z niego wylewają, więc mimo takiej ilości pszczół, rodzina mogła się wyroić???? Pozdrawiam serdecznie.
Hurtownicy zawsze byli i zawsze będą, bo oni tworzą systemy dystrybucji. Rozwinięte gospodarki znalazły rozwiązanie w postaci udziałów wytwórców w przedsiębiorstwach które są hurtowniami!
Ja jestem super amator i zbieram teraz roje z drzew :)
👍😊
Sam chce zakupić ule ale nie mam u kogo zaczerpnąć wiedzy
Chętnie pomogę i doradzę w tej kwestii pozdrawiam
🐱🐱🐱🐱🐱🐱🐱🐱
Cześć, w jakim momencie wyjmujesz szufladki ? Aby trzymać już na siatce?
Pszczoły są na tyle silne, że już pootwierałem.
Na jakiej firmie uli pracujesz ?
Apikoz, Duma. Mam też niektóre elementy od Łysonia.
@ które korpusy według ciebie najlepsze ?
@@dadant1214Polecam ule firmy Ul pol.
Co do pogody to wygląda to tak jak w rolnictwie
Na 18 robisz ???
czyli zasadniczo nie ma minusów i tego się trzymajmy
Są tylko plusy "dodatnie" i "ujemne"🤣🤣🤣
Jak mówił klasyk 🤔
Co to za ubranie? Nie boisz sie ze cię pogryzą? Nigdy bym nie wziela tyle pszczół do reki masakra 😮😮😮
Jest to bluza pszczelarska z kapeluszem.
Najbardziej problematyczna jest konkurencja i Marcyś (mądra głowa) tym filmem próbuje ją wystraszyć. Żartuję oczywiście :) .Bycie pszczelarzem jest łatwe i przyjemne. Można normalnie pracować i jeszcze kilkadziesiąt uli oporządzić. Zyski są duże (bardzo duże) w stosunku do pracy włożonej. Szybko wam to policzę litr miodu powiedzmy 50 zł z ula powiedzmy 40 l/ na sezon (może być więcej). Przy 10 ulach to jest20 tysięcy rocznie. przy 50 ulach 100 tys rocznie. A przy 100 ulach 200 000 rocznie. Opłaca się?
Jeszcze tylko trzeba uwzględnić koszty stałe, inwestycję na początek związaną z zakupem sprzętu, uli, budowa pracowni, magazynów, zakup samochodów, składki, podatki... Dodatkowo pytanie jaki odsetek pszczelarzy ma 40 litrów z rodziny i przy zbiorach na poziomie wielu ton jest w stanie tak drogo sprzedać miód. Oczywiscie na papierze wszystko się zgadza. W praktyce występują różne inne niedogodności ale wszystko można pokonać.
Wiem, że moje szacunki były dość śmiałe ale to wychodzi przy 100 ulach 16 tys miesięcznie to jakbym to nawet podzielił przez 2 to jest 8 tys.... zresztą sam wiesz, że jest dobrze bo nie szukasz innej pracy. Ale wiem, że wiekszość pszczelarzy to ukrywa bo nie chce konkrencji. To zrozumiałe. Jak chcesz mogę usunąć ten komentarz?
Dziękuję za komentarz. Sekcja komentarzy jest po to, aby wchodzić w dyskusję. Nie wiem skąd pomysł o usuwaniu komentarza, jeśli nie jest on obraźliwy. Osobiście nie boję się konkurencji. Zawsze uważałem, że lepiej budować znajomości i współpracować niż się niszczyć nawzajem. Dlatego nagrywam materiały o prowadzeniu gospodarki pasiecznej. Gdyby było inaczej, to bym tego nie robił przez tyle lat. Co do pieniędzy, to tak jak w każdej branży są tacy, co zarabiają kilka tysięcy, kilkanaście czy kilkadziesiąt. Pamiętajmy też, że finalnie widzimy tych, którym się udało. Nie widzimy, jak wiele osób poniosło porażkę i z prowadzenia pasieki zrezygnowało.
Mówisz o profesjonalnym pszczelarstwie, pada też określenie "biznes". Czy możesz wobec tego zdradzić jak wyglądają u ciebie kwestie podatkowe i forma twojej dzialalności? Czy jesteś rolnikiem, prowadzisz JDG, spółkę, dzialalność nierejestrowaną?
Kolego Marcyś czy ty może jesteś uczulony na użądlenia, bo tak jesteś zamaskowany,oczywiście nie moja to sprawa ale współczuję pracować przy pszczołach w upalne dni.Z tym robienie szkodę innemu pszczelarzowi to masz rację totalna głupota.Pozdrawiam super film.