✅ Jeżeli chcesz samodzielnie rozpoznawać dzikie rośliny zachęcam do zapoznania się z moim atlasem! W drugiej wersji ATASU ROŚLIN opisałem aż 600 gatunków! Znajdziesz w nim aż 900 stron wiedzy o roślinach, w tym aż 1400 zdjęć! Można go nabyć na stronie atlasroslin.com/kup-e-book/
Kisiłam barszcz zwyczajny, do zupy, będącej przodkiem obecnego barszczu z buraków. Zbierałam młode pędy, bardzo smaczne do smażenia i gotowania. I ta roślina też może powodować objawy fotouczulenia, jak jej pobratymcy ze wschodu.
@@romualdulanowski8485 Aha. Może masz racje. Kurde, nie wiadomo, kto ma, bo wszędzie pisze inaczej. W jednym atlasie roślin pisze, że z Ameryki, w drugim, że nie wiadomo skąd, na Wikipedii pisze, że też nie wiadomo, bo różne źródła różnie podają ... więc jeśli te wzmianki ze starożytności o jego użyciu nie są jakimś nieporozumieniem, to raczej musiał w Starym Świecie występować od dawien dawna, i to pewnie dość powszechnie. Ale apel pozostaje aktualny - jeśli wiadomo, to fajnie byłoby o tym wspominać przy okazji. A nawet jak nie wiadomo, to też fajnie wspominać, że nie wiadomo.
@@panstwoateistyczne8354 ja cały czas myślałem że bieluń jest naturalnym składnikiem naszej flory gdzieś od końca lat 90 tych czytam w atlasach że został sprowadzony z Ameryki Południowej biorąc pod uwagę że znali go od starożytności to znaczy że Jazon i jego ekipa mieli niezłe zasięgi hahaha pozdro 😀👍
A co do tego filmiku, i tego tematu, to dodałbym jeszcze konwalię - wielka nieobecna, a to raczej pospolita roślina i o dość atrakcyjnych na pierwszy rzut oka owocach. I może psianki - słodkogórz i czarną (podobno nie są jakoś bardzo trujące, ty pewnie lepiej wiesz, ale obie pospolite, mają dość atrakcyjne na pierwszy rzut oka owoce, i często przed nimi ostrzegają).
Konwalia Majowa faktycznie jest trująca. Nie umieściłem jej głównie dlatego, że w wielu książkach pojawiają się informacje o przyjmowaniu nawet 5g ziela dziennie w przypadku chorób serca. Jednoznacznie jest wskazanie że dawka toksyczna jest o wiele większa. Prawdą jest jednak, że dochodziło do zatruć wśród dzieci np. po wypiciu wody z wazonu gdzie były konwalie. Łukasz Łuczaj pisze, że znalazł informacje jakoby kwiaty dodawano do nalewek (zaleca ostrożność!). Nigdy jakoś nie zdarzyło mi się próbować owoców konwalii, ale jeżeli chodzi o psiankę to są one bardzo śmierdzące :).
✅ Jeżeli chcesz samodzielnie rozpoznawać dzikie rośliny zachęcam do zapoznania się z moim atlasem! W drugiej wersji ATASU ROŚLIN opisałem aż 600 gatunków! Znajdziesz w nim aż 900 stron wiedzy o roślinach, w tym aż 1400 zdjęć! Można go nabyć na stronie atlasroslin.com/kup-e-book/
Dziękuję bardzo I pozdrawiam ❤
Dziękuję ślicznie. Ja czekam na chleb pieczony w słoiku i przechowywanie jego. Pozdrawiam cieplutko.
Będzie będzie, pozdrawiam :)
Dziękuję za kolejny interesujący odcinek. :) Pozdrawiam!
Super 👍💪🖐️
Może odcinek o rdescie? Jest dosyć pospolity i rośnie wiele odmian w Polsce.
👍🌷
Kurcze jeden dzień w lesie w razie W i po mnie... Sporo tego...
💖❤💞❤💖😁
Dobra muzyka w tle. Podasz źródło?
Anomalous Hedges - The Mini Vandals
Wszystkie co do jednej, rosną w mojej okolicy 😁
Super :)
Kisiłam barszcz zwyczajny, do zupy, będącej przodkiem obecnego barszczu z buraków. Zbierałam młode pędy, bardzo smaczne do smażenia i gotowania. I ta roślina też może powodować objawy fotouczulenia, jak jej pobratymcy ze wschodu.
Prawda ale ma o wiele mniej substancji footuczulujacych. Mimo wszystko nawet Barszczu Zayczajnego lepiej nie zbierać w bardzo gorące i słoneczne dni.
Mam sugestię, żebyś - jeśli możesz - wspominał o pochodzeniu roślin, które omawiasz. Np. że bieluń został do Europy przywleczony z Ameryki.
Trochę dziwne biorąc pod uwagę że był stosowany w Europie już w starożytnych czasach to kto go przywiózł
@@romualdulanowski8485 Aha. Może masz racje. Kurde, nie wiadomo, kto ma, bo wszędzie pisze inaczej. W jednym atlasie roślin pisze, że z Ameryki, w drugim, że nie wiadomo skąd, na Wikipedii pisze, że też nie wiadomo, bo różne źródła różnie podają ... więc jeśli te wzmianki ze starożytności o jego użyciu nie są jakimś nieporozumieniem, to raczej musiał w Starym Świecie występować od dawien dawna, i to pewnie dość powszechnie.
Ale apel pozostaje aktualny - jeśli wiadomo, to fajnie byłoby o tym wspominać przy okazji. A nawet jak nie wiadomo, to też fajnie wspominać, że nie wiadomo.
@@panstwoateistyczne8354 ja cały czas myślałem że bieluń jest naturalnym składnikiem naszej flory gdzieś od końca lat 90 tych czytam w atlasach że został sprowadzony z Ameryki Południowej biorąc pod uwagę że znali go od starożytności to znaczy że Jazon i jego ekipa mieli niezłe zasięgi hahaha pozdro 😀👍
Różnie źródła podają. W atlasie Broda Mowszonowicz jest wzmianka o Azji Zachodniej :). Jeżeli jest ewidentna informacja to będę wspominał.
Naparstnicy zjadłem 2 liscie i bardzo zrobilo mi sie dziwnie slabo ,pozdro.
A co do tego filmiku, i tego tematu, to dodałbym jeszcze konwalię - wielka nieobecna, a to raczej pospolita roślina i o dość atrakcyjnych na pierwszy rzut oka owocach.
I może psianki - słodkogórz i czarną (podobno nie są jakoś bardzo trujące, ty pewnie lepiej wiesz, ale obie pospolite, mają dość atrakcyjne na pierwszy rzut oka owoce, i często przed nimi ostrzegają).
Konwalia Majowa faktycznie jest trująca. Nie umieściłem jej głównie dlatego, że w wielu książkach pojawiają się informacje o przyjmowaniu nawet 5g ziela dziennie w przypadku chorób serca. Jednoznacznie jest wskazanie że dawka toksyczna jest o wiele większa. Prawdą jest jednak, że dochodziło do zatruć wśród dzieci np. po wypiciu wody z wazonu gdzie były konwalie. Łukasz Łuczaj pisze, że znalazł informacje jakoby kwiaty dodawano do nalewek (zaleca ostrożność!). Nigdy jakoś nie zdarzyło mi się próbować owoców konwalii, ale jeżeli chodzi o psiankę to są one bardzo śmierdzące :).
Woda z wazonu potrafi zabić małe dziecko ,jak i woda po zimowicie