Fajny test, kadrowanie i zwięźle. Się mi podoba :-) Zwrócę tylko uwagę na błąd (niestety powszechny) przy punktowaniu tradycyjnym. Przy punktowaniu młotek może dotknąć (uderzyć) tylko jeden raz! Nie wolno stosować tzw. przed-puknięcia (które powoduje mikro przesunięcia narzędzia).
Jarku, jeżeli punktujesz taką "pałą" to nie ma co się dziwić że ciężko jest ustawić punktatk w miejscu przecięcia linii. Spróbuj użyć jako punktaka iglicy ze starego wtryskiwacza silnika diesla. Ostry czubek wykonany z bardzo twardej stali, osobiście wolę go bardziej niż taki automatyczny.
Ogólnie - bardzo przydatna rzecz. Ułatwia pracę, gdy trzeba zapunktować, kiedy ma się do dyspozycji tylko jedną rękę. Nie! Nie jestem inwalidą. :) Druga ręka zajęta trzymaniem materiału. Zapomniałeś dodać, że górnym pokrętłem ustala się siłę uderzenia.
Część robocza tego punktaka wykonana jest z gównolitu. Lepiej od razu przylutować twardym lutem coś co można zahatrować i lekko odpuścić. Może nawet węglik przy odpowiedniej geometrii dałby rady (aby się nie ukruszył podczas punktowania)?
Wczoraj stałem przed dylematem zakupu punktaka automatycznego, dzisiaj kupiłem - YATO nr katalogowy YT47161. Po zakupie w ramach testów, tak na szybko w pracy zapunktowałem trzykrotnie na starej polskiej łyżeczce do herbaty i cztery razy na blacie biurka :) Zdziwiłem się strasznie jak końcówka zrobiła się półokrągła! To jest jakieś nieporozumienie... Punktak do desek sosnowych! Szczerze odradzam! Koszt ok 25 zł ale to pieniądze wyrzucone w błoto... Jako że nie jestem skory do wyrzucania kasy - wymieniłem grot na gwoźdź do betonu 4mm, który lekko oszlifowałem - twardość - o nieeebo lepsza niż w oryginale. Około 30 punktów nabitych - bez widocznego uszczerbku :) Nigdy nie miałem takiego wynalazku, zawsze trzymałem się zestawu młotek + samorobny punktak ale jak to Jarek zauważył - automatyczny to przede wszystkim dokładność nabicia. Pozdrawiam i przestrzegam przed YATO :)
żeliwo jest kruche, ale w żadnym przypadku nie można powiedzieć miękkie - twardość ma podobną do hartowanej, wysokogatunkowej stali narzędziowej (60-65 hrc). Stopy nierdzewne są zazwyczaj stopami o małej twardości, ale za to dużej elastyczności (chociaż to też zależy).
Kupilem dzis baterie paluszka do zegara. Nie chcial dzialac po wlozeniu baterii. Rozebralem mechanizm. Jedno z kol zebatych bylo wykonane z innego materialu. Ktory rozpadl mi sie w palcach jak oplatek. Planowane postarzanie produktu.
Tomasz bo bateria była zła i tory też były złe ;-) Panie Jarku taki punktak mam w pracy całkiem nieźle się sprawuje. A co do precyzji punktowania to zależy od wprawy użytkownika u mnie w pracy niektórzy ślusarze wolą zwykły punktak niż taki wynalazek bo jak ktoś 20 lat używał zwykłego to mu i tak precyzyjnie się uda punkty umieścić na materiale.
Ja używam punktaka zrobionego z zaworu silnika spalinowego, sprawuje sie bardzo fajnie.
Fajny test, kadrowanie i zwięźle. Się mi podoba :-) Zwrócę tylko uwagę na błąd (niestety powszechny) przy punktowaniu tradycyjnym. Przy punktowaniu młotek może dotknąć (uderzyć) tylko jeden raz! Nie wolno stosować tzw. przed-puknięcia (które powoduje mikro przesunięcia narzędzia).
Jarku, jeżeli punktujesz taką "pałą" to nie ma co się dziwić że ciężko jest ustawić punktatk w miejscu przecięcia linii. Spróbuj użyć jako punktaka iglicy ze starego wtryskiwacza silnika diesla. Ostry czubek wykonany z bardzo twardej stali, osobiście wolę go bardziej niż taki automatyczny.
Adam Rochewicz Najlepszy od zawsze. Obecnie nie mam i cierpię.
Zgadzam się z kolegą końcówka wtryskiwacza najlepsza
Jak wyżej , pytanie czy skośnooki będzie sprawny za 10 lat hahahhahaha
Ogólnie - bardzo przydatna rzecz. Ułatwia pracę, gdy trzeba zapunktować, kiedy ma się do dyspozycji tylko jedną rękę. Nie! Nie jestem inwalidą. :) Druga ręka zajęta trzymaniem materiału.
Zapomniałeś dodać, że górnym pokrętłem ustala się siłę uderzenia.
Tak, przy miękkich materiałach można regulować, przy twardych - trzeba na max ustawiać.
Punktujemy jednym zdecydowanym uderzeniem młotka !
Ale fachman tego nie wiedzieć, co na łobrazku widać.
mam taki, po 3 miesiącach działa raz na 3-4 razy (sprężyna się wyrobiła i nie łapie)
mam to samo - nie polecam
Cóż... Chińszczyzna😧
Rozkręć go i skręć to będzie znowu działał
Witam kocham tą serię
No i prawidłowo, choć... to tylko przerywnik w ważniejszych filmach na DiD ;)
Robi się punktak z iglicy końcówki wtryskiwacza i jest kozak.
Część robocza tego punktaka wykonana jest z gównolitu. Lepiej od razu przylutować twardym lutem coś co można zahatrować i lekko odpuścić. Może nawet węglik przy odpowiedniej geometrii dałby rady (aby się nie ukruszył podczas punktowania)?
Przylutować. Tak zdecydowanie lutowanie jest mega mocne 😂😂😂
"Czy można usprawnić punktak?" Tak, wystarczy go naostrzyć. Jarku nie baw się metalem bo sobie krzywdę zrobisz.
kojocisco dzięki za radę 😉
Masz kolego rację
Jaka to jest muza na początku filmu. Bo moja cała klasa się gibała
Działa też na ceramice, np. gresie? Może naklejanie taśmy malarskiej na brak poślizgu nie będzie już konieczne
Działa , na szkle działa jeszcze lepiej
Używam punktaka BETA 32AU. Polecam.
W Juli też mozna kupić - dwie dychy. Pzdr.
Ja pół roku temu zamówiłem taki sam (dwie sztuki) i do tej pory jestem z nich zadowolony
Marek Stankiewicz co nie doszły?
Wczoraj stałem przed dylematem zakupu punktaka automatycznego, dzisiaj kupiłem - YATO nr katalogowy YT47161.
Po zakupie w ramach testów, tak na szybko w pracy zapunktowałem trzykrotnie na starej polskiej łyżeczce do herbaty i cztery razy na blacie biurka :)
Zdziwiłem się strasznie jak końcówka zrobiła się półokrągła! To jest jakieś nieporozumienie... Punktak do desek sosnowych!
Szczerze odradzam! Koszt ok 25 zł ale to pieniądze wyrzucone w błoto...
Jako że nie jestem skory do wyrzucania kasy - wymieniłem grot na gwoźdź do betonu 4mm, który lekko oszlifowałem - twardość - o nieeebo lepsza niż w oryginale.
Około 30 punktów nabitych - bez widocznego uszczerbku :)
Nigdy nie miałem takiego wynalazku, zawsze trzymałem się zestawu młotek + samorobny punktak ale jak to Jarek zauważył - automatyczny to przede wszystkim dokładność nabicia.
Pozdrawiam i przestrzegam przed YATO :)
Też tak miałem, ogólnie Yato to szajs i nie polecam punktaków ani innych narzędzi tej firmy.
też zamówiłem ok. 2 tygodnie temu :)
"to jest jakaś zwykła stal nierdzewna a tutaj twarde żeliwo" :D żeliwo jest miękkie i kruche a stal nierdzewna jest właśnie twardsza :D
żeliwo jest kruche, ale w żadnym przypadku nie można powiedzieć miękkie - twardość ma podobną do hartowanej, wysokogatunkowej stali narzędziowej (60-65 hrc).
Stopy nierdzewne są zazwyczaj stopami o małej twardości, ale za to dużej elastyczności (chociaż to też zależy).
POI
Jak kolega napisał wcześniej - żeliwo z cała pewnością jest "twarde"
"czubek jest spory" - każdy punktak możesz sobie spokojnie zaostrzyć na tokarce.. automat też się w końcu sklepie
ja osobiscie lubie bardziej naostrzone punktaki wtedy nie ma prawa zeby nie było dokladnie :)
Kąt zależy od tego co punktujesz. Te co pokazywałem były do katowania, nic ich nie rusza
YATO YT-47160 12PLN do kupienia w POLSCE
09-05-2019 - 16,69 :)
@@dhs444
16X2019
14,9 PLN tiny.cc/rhbnez
albo wersja full-wypas
16,9 tiny.cc/yjbnez
I zbliżenia nie ma. Jarek zapomniał :(.
Szykuję foty na www :) za chwilę będą :)
Kupilem dzis baterie paluszka do zegara. Nie chcial dzialac po wlozeniu baterii. Rozebralem mechanizm. Jedno z kol zebatych bylo wykonane z innego materialu. Ktory rozpadl mi sie w palcach jak oplatek. Planowane postarzanie produktu.
Hmmm... kombinuję, kombinuję i ni jak nie mogę powiązać tego z punktakiem :)
Tomasz bo bateria była zła i tory też były złe ;-)
Panie Jarku taki punktak mam w pracy całkiem nieźle się sprawuje. A co do precyzji punktowania to zależy od wprawy użytkownika u mnie w pracy niektórzy ślusarze wolą zwykły punktak niż taki wynalazek bo jak ktoś 20 lat używał zwykłego to mu i tak precyzyjnie się uda punkty umieścić na materiale.
Nie rysak tylko rysik.