Przepalanie pieniędzy firmowych, taki job dating i tak nie jest w stanie zweryfikować kandydata. Wszystko okaże się w pierwszych miesiącach pracy. Jedyne czego oczekiwałbym od rekrutów to informacji kiedy otrzymam odpowiedź zwrotna i jasnej ścieżki procesu rekrutacji. Lepiej żeby pracownicy dostali podwyżkę niż przychodzili zjeść ciasteczka z osobami z których 95 procent i tak nie zostanie zatrudnionych.
Przepalanie pieniędzy firmowych, taki job dating i tak nie jest w stanie zweryfikować kandydata. Wszystko okaże się w pierwszych miesiącach pracy. Jedyne czego oczekiwałbym od rekrutów to informacji kiedy otrzymam odpowiedź zwrotna i jasnej ścieżki procesu rekrutacji. Lepiej żeby pracownicy dostali podwyżkę niż przychodzili zjeść ciasteczka z osobami z których 95 procent i tak nie zostanie zatrudnionych.