Dziwne że to ktoś napisał... urodziłem sie 1982r. a wiec mam tyle lat co... Pamiętam podstawówkę, gdy to słuchałem, to było w ubiegłym wieku... minęło 25 lat lat... a ja mam dalej lat... Pozdro dla NASZAEGO ROCZNIKA !
Ja,64 latka słucham tego utworu i mam ciarki... Genialny utwór,smutny,tragiczny przekaz.... Ile z tych wersów przeżyłam... Oprócz narkotyków i jeszcze jestem na tym świecie. Zbuntowana,samotna,zdradzana przez wszystko,w co wierzyłam... Czy właśnie o to chodzi?!!
Dla Ciebie Tato.. pamiętam tą piosenkę z Twojego telefonu. Teraz Cię już nie ma. 😔 To nie był twój czas .. " Zabrali Ci słońce ,to pierdolone słońce..."
Ten tekst jest tak prymitywny „gimby nie znajo”. Ty też byś nie znał Jakbyś się później urodził. Nowe generacje mają w cipie to co było, liczy się teraz.
@@Rafal_Wu Zaczyna nas dotykać to co przezywali nasi dziadkowie i rodzice a my tego nie rozumielismy, dla nich tez muzyka naszych pokolen byla slaba, tandetna, glupia, dla nich tylko Beatles, Pink Floyd itp ;) A teraz my to odbieramy podobnie, tylko lata pozniej
Jak byłem młodszy, sporo osób z mojego otoczenia nabijało się z tego utworu. Za jakość, za słowa... W moim odczuciu ten utwór wyraża absolutnie szczery krzyk pełen bólu i jest jak najbardziej od serca.
Mieliśmy swój czas, swoje rapy.. Dziś młodzież ma swoje. Panowie dzięki za ten numer 🙏. To prawdziwe dzieło sztuki do którego będę wracał kolejne 20 lat.
@@Damian0S44 odpowiedziałem na komentarz kolegi Daniela z wspomnień tamtych czasów, Damianie jeśli ci się coś nie podoba lub nie rozumiesz to albo nie oglądaj albo nie czytaj
Mój tata słuchał właśnie was i jak byłem dzieckiem zawsze mówił żebym to posłuchał… teraz jak zmarł słucham tego widzę ile mieliśmy wspólnego i dlaczego mówił żebym kiedyś sobie posłuchał „Nagły atak spawacza” teraz rozumiem 😞😞
[Intro] Cmentarna brama jest już od dawna zamknięta I prawie nikt nie pamięta tego miejsca Gdzie zasnął na wieki nasz przyjaciel wspaniały Zawsze nam pomagał zawsze dawał dobre rady Nagły Atak Spawacza przekazuje mu pokój A dla Was wszystkich niech to będzie ostrzeżenie Jak łatwo odebrać człowiekowi nadzieję [Zwrotka] Sposób na życie miał chłopak bardzo prosty Regularnie palił za sobą wszystkie mosty Łączące jego życie z naszym światem Więc nie próbujcie czasem mówić że był wariatem Bo był kurwa normalny ale miał problemy Z którymi czasami sobie rady nie dajemy Ciągle o coś walczył oczywiście dla idei Myślał tak jak my i nie tracił nadziei Że dobre rzeczy na świecie da się jeszcze uratować Tylko trzeba samemu je kontrolować Pierwszy gwóźdź do trumny wbiła jego dziewczyna Gdy pewnego dnia niespodziewanie oznajmiła No wiesz jak jest inne charaktery Ja muszę się wziąć za robienie kariery Słuchał jej uważnie miał kamienny wyraz twarzy Gdy wyszła z mieszkania popłakał się dwa razy Zastanawiał się nad sensem swego istnienia Razem z nią odeszły niektóre piękne marzenia Zabrali mu słońce pierdolone słońce Tak radosne i tak gorące Zabrali mu słońce i poznali z nocą No odpowiedz kurwa powiedz mi po co Zabrali mu wolność i zaufanie Podłączyli do czegoś i zrobili w mózgu pranie Gdy już jakoś się pozbierał wpadł w kolejne gówno Z którego wyjść jest bardzo trudno Rodzice się nim w ogóle nie interesowali I przez cały czas jak powietrze traktowali Mieli przecież kochaną córeczkę Która przypominała łagodną owieczkę Pamiętam jak jeden raz on strasznie się żalił Że nie ma już w nim życia że się wypalił Rozwijanie świadomości to go podniecało Dawało mu energię i nakręcało Potrafił wpierdalać non stop przez dwa tygodnie I po takim mityngu wyglądał okropnie Problemy z ostrością i rozstępy na twarzy Ale ty schudłeś zauważyli nawet starzy Zauważył zmiany także znajomy dentysta Gdy zobaczył jego język uśmiech zniknął mu z pyska Chcieliśmy z Nim pogadać to kazał nam spierdalać Uspokoił się dopiero gdy zaczęliśmy przypalać Zaczął płakać i powtarzać że nie wie co się dzieje Ze coś czy ktoś odbiera mu nadzieję Ojciec go wyrzucił tydzień temu z mieszkania A matka wędruje od szpitala do szpitala Chciałem się dowiedzieć o co mu chodzi Ale kwach już zaczął ostro mu wchodzić Uśmiechnąłem się do Niego i spojrzałem mu w oczy Jego źrenice już nabrały pełnej mocy Spokojnie powiedziałem pamiętasz o co walczyłeś Co mocno kochałeś czego nienawidziłeś Spojrzał na mnie tym już nieobecnym wzrokiem Uśmiechnął się cynicznie i powiedział trochę Miłość i nienawiść to dzieci niewoli Wydane na świat dla lepszej kontroli Nad ludźmi którzy muszą mieć podziały Bo bez nich świat zrobi się zbyt szary Wstał i odszedł bez pożegnania Miesiąc później słuchaliśmy już kazania To był mały pogrzeb wielkiego człowieka Który nieustannie na coś czekał Wierzył w dobro i walczył o zmiany A sam był ciągle przez bliskich zdradzany Pomagał innym przezwyciężyć cierpienie A sam tracił wewnętrzną nadzieję Że wrócą do niego osoby które tak mocno kochał I to właśnie przez nie poleciała mu krew z nosa Przed śmiercią napisał czy to była moja wina Że przedstawienie tak szybko się zaczyna Zabrali mi słońce pierdolone słońce Tak radosne i tak gorące 1997 Nagły Atak Spawacza On dobrze wiedział co ta nazwa oznacza Specjalnie o nim i specjalnie dla niego Nie zapomnimy o Tobie nigdy kolego [Outro] Śmierć w tak młodym wieku to pierdolone ostrzeżenie Dla tych co często wpierdalają marzenie Pomieszane z kolorami i wrzucanymi rytmami Energia nie idzie w parze z tripami Każde marzenie ma inne działanie Więc nie wszystko kurwa naraz bo na pewno coś się stanie On o tym wiedział i robił to specjalnie A wy nie chcecie przecież umrzeć więc róbcie to normalnie Nagły Atak Spawacza jest w tej kwestii podzielony Są spokojne dyskusje i burzliwe spory Połowa przypierdala połowa nienawidzi Więc przynajmniej wiemy o co kurwa nam chodzi Cmentarzy w Polsce jest tyle że aż głowa boli Więc zastanówcie się dobrze czy właśnie o to Wam chodzi Peace!
Mam 38 lat i ciągle gęsią skórkę gdy tego słucham i zawsze łzy w oczach. Mój syn ma teraz tyle lat co ja gdy tego słuchałam i poważną rozkminę czy powinien na ten utwór trafić.
mój brat śp tez tego słuchał, ta piosenka do końca mojego życia będzie mi brata przypominać, mój brat miał problem ale nikt nie mógł mu pomóc i ja mam tak samo jak on
Trzeba wpatrywać się w Ludzi.Czasami brakuje Im sił, Czasami są słabi. Trzeba im wyciągnąć dyskretnie rękę. Pan Bóg widzi i docenia Ludzi Którzy wiedzą o co jest walka. Trzeba być dobrym Człowiekiem.
Nuta stara a dalej jej słucham jak mam doła i dzięki waszej nucie wiem że muszę walczyć sam ze sobą problemami dla mojego Synka którego kocham nad życie naprawdę szacunnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn za nute
moja pierwsza nuta nagłego ataku to był rzeźnik, później na kolejnych kasetach wpadła aleja, kurde jak się tego słuchało, bo ciężko było dostać cokolwiek nowego, piękne czasy
Witam serdecznie wszystkich 😊Wiecie mam teraz 48 lat, wszystko wróciło jak ja dziękuję Bogusiowi że dostałem szansę bycia teraz tutaj. Pamiętam te czasy ,chociaż mam wielkie dziury w głowie, nie mogę skojarzyć dat czy wielu sytuacji.Zrobila się wielka dziura w pamięci. Pochodzę z małej miejscowości gdzie PGR był głównym zakładem pracy ,oczywiście był jeszcze sklep gdzie znakomita większość zatrudnionych tam przepijało to co zrobili...To była moja żeczywistość dzieciaka .Takie małe getta rozsiane po całej polsce.Dziesiątki jak nie setki tysięcy dzieciaków miało przejebane,już na samym starcie .Ja osobiście zaczynałem od tanich win i woreczków z butapremem bo taka była jedyna rozrywka ,a może nie umiałem żyć, teraz to trudno powiedzieć, Pierwszą próbę samobójczą miałem w wieku 13 lat jak dobrze pamiętam a pamiętam bo zabrali mnie karetką do szpitala tam jakieś badania i do domu...Żadnej rozmowy z psychologiem czy psychiatrą .Wszystko zostało zamiecione pod dywan.Tylko ja zostałem...sam sobie.Tak mijały lata, chlanie ćpanie wszystkiego co popadnie niezliczone myśli samobójcze ,parę prób też było oczywiście. Wiadomka ,edukacja na szkole podstawowej zakończona bo zawodówka którą miałem w Poznaniu dopiero pokazała jak można się dobrze bawić...Do dziś się zastanawiam jakim cudem nie wylądowałem w więzieniu. To było...To teraz napiszę wam tylko co jest ..Jest prawie 5 dych na karku ,zdrowie fizyczne zrujnowane, kręgosłup, stawy ,bóle prawie wszędzie w całym organizmie. Zdrowie psychiczne to nawet nie potrafię opisać bo nigdy nie miałem porównania jak jest się zdrowym .Na całe szczęście na tyle jeszcze jest ok z moją banią że w sylwestra coś klikło w głowie i uświadomiłem sobie że chcę resztę życia być sobą, nie udawać kogoś innego niż jestem ,schowany pod substancjami zmieniającymi świadomość. Julcia to moja przekochana curcia to ona daje mi siły, to dla niej chcę żyć normalnie ,bo to z nią mam kontakt .W tym roku będzie miała 13 lat...Mam też dwóch synów, zastanawiam się tylko teraz któremu zrobiłem większą krzywdę, czy mi kiedyś wybaczą,może kiedyś zrozumieją. Ciężko nawet jest mi powiedzieć jak Ja ich bardzo kocham jak bardzo chciałbym żeby czas się cofnoł...Jest też żona a raczej była żona bo jestemw trakcie rozwodu.Tu żadne słowa które bym nie napisał nie są w stanie jej przeprosić...A uwierzcie gdyby nie ona to defakto nie pisałbym dziś tego wszystkiego. Bo gdyby nie ona która tyle razy wyciągała mnie z bagna ,podawała pomocną dłoń a ja i tak robiłem co chciałem. Z nikim i z niczym się nie liczyłem. Piszę to też dla tego że boli mnie strasznie gdy patrzę na nasze dzieciaki które są tak naprawdę w większości zostawione same sobie .Którym jest ciężko żyć w tym świecie, w świecie gdzie łatwiej kupić narkotyki niż komiks z Kajkiem i Kokoszem,gdzie przemoc aż się wylewa na ulicach ,w telewizji czy internecie tylko chejt brudna polityka i wojny .To takie coś mają dostać nasze dzieciaki od nas?Naprawdę?Zastanów się chociaż chwilę drogi dorosły?A dla was drogie dzieciaki I nie ważne czy jesteś gruby czy chudy czy masz dzianych starych czy właśnie dzisiaj jesteś głodny bo stary przechlał wypłatę czy ktoś cię lubi czy nie miej to wszystko w dupie...Dzisiaj może wam się wydawać że wszystko i wszyscy was nienawidzą, możecie mieć doła czy co wam tam głowa podpowie...Bo różne są sytuację życiowe. Pamiętajcie o uśmiechu takim do siebie bo jesteście dla siebie najlepszymi przyjaciółmi a jak wiadomo najlepszy przyjaciel nigdy nie zawiedzie...Gdy będzie wam ciężko to znajdzie w sobie trochę odwagi i nie wstydcie i nie bójcie się poprosić o pomoc .Uwierzcie są dobrzy dorośli i jest ich mnóstwo którym dacie zaszczyt pomocy,bo oni też pomocy potrzebują. Chociaż tego czasami nie pokazują ale też byli kiedyś dziećmi i większość nie miała wesołego życia...Dajcie sobie szansę nie sięgajcie po dragi czy alko ...Można przecież znaleźć sobie inne zajęcia, lubicie rysować,lubicie czytać, lubicie rower,spacery, bądźcie sobą nigdy nie zakładajcie masek ,bawcie się życiem ale tym które buduje a nie rujnuje...Słuchajcie muzyki ale różnej, a chłopaką którym buzuje adrenalina we krwi to proponuję siłownię czy sporty walki ale żeby nie wynosić tego na ulicę a na mate czy ring.Fajnie byłoby zobaczyć polskiego Mayka Taisona ...Czy kim kolwiek być. Tyle o demnie pozdrawiam serdecznie wszystkich i tych co się zgadzają ze mną i tych którzy się nie zgadzają ...Życzę wszystkim uśmiechu takiego do siebie, nieważne kim jesteś, kim byłeś i kim będziesz. Dajcie sobie szansę w tym chorym świecie ja sobie dałem i wkońcu uśmiecham się. Za błędy nie przepraszam każdy je popełnia mowa o ortograficznych 😊Dobrego dnia Pozdrawiam Michał
Słuchając tego kawałka po dobrych kilku latach wracam pamięcią do przewijania taśmy ołówkiem do początku i kolejny raz i kolejny.. Nieśmiertelny kawałek. Jest moc 🔥🔥
Mój brat słuchał was i was uwielbiał. Przez Przemka was polubiłam. Zmarł w wieku 25 lat i chyba nie do końca wiedzialam przez co przechodził 😪 dziękuję wam że mam do czego wrócić, do czegoś co bardzo lubiliśmy.. wasza muzykę
Tak jak uwielbiałam Spawaczy za gówniary, tak uwielbiam i dzisiaj. Oni są tak skrajni, z jednej strony piosenki tak humorystyczne, niepoważne i debilne, a w kontrze takie głębokie teksty, które za każdym razem wyciskają łzy. Ogromny szacunek dla NAS.
Wychowałem się na tych kawałkach początki lat 90-tych do dziś ta nuta w sercu wywołuje ciarki na ciele zbyt dużo młodych ludzi odeszło za wcześnie i bezsensowne uważajcie na siebie z fartem.
byłem nastolatkiem, ale pamiętam ten kawałek, dziś go rozumiem nieco inaczej, to bardzo mądra i głęboka piosenka. Można się śmiać ale dobrze opisuje koleje losu, niestety droga do złego jest bardzo łatwa a do dobrego zawsze jest pod górę. Pozdrawiam Marcin
Naprawdę nie wiem kto by się z tego śmiał; w tej piosence nie ma nic śmiesznego - to jedna z nielicznych piosenek Spawaczy bez ich charakterystycznego humoru. Kilka razy na niej płakałem, heh.
Dobre chłopaki przekaz jak na tależu podano😢moim marzeniem jest spotkać się z Nagłym Atakiem Spawacza na żywo❤Kocham Was za muzykę którta jest prawdą być może dla tego że też przeszłam coś podobnego.Po bezsensownej śmierci bliskiej osoby😢trudno z tym żyć😒
Mam 147 lat i ciągle porusza mnie głębia utworu, te gówna, wypalenia, wpierdalanie, nerwy, narkotyki - ciągle aktualne, przemawiające do sumienia, głębokie, jednym słowem arcydzieło, słucham i wiem, że mamy godnych, płodnych i cudownych następców naszych największych mistrzów pióra k .. wa wasza m..ć.
Jeden z lepszych utworów jakie w życiu poznałam a poznałam w wieku 12 lat.Niestety w dorosłym życiu doświadczyłam podobnej historii jak w utworze... dzięki wam wiedziałam że muszę sobie z tym poradzić..
Tylko legendy tu wracają ile nas zostało 2024?
1984 jest tu
1983
Jestem legendą 😊
@@paulinakowalska622 ;)
Nie wielu
2024 słucham dalej, ta nutka nigdy się nie zestarzeje
Też słucham nadal RIP🥲
dokładnie
To jest sztos nad sztosy!
Kocham spawacza od dzieciaka
Również
Utwór dla wszystkich których nie ma już wśród nas a których nam brakuje szacunek za utwór
Mam 39 lat ten czas tak szybko leci, ale jak słucham tych starych nut czuję się znów młodo 😄.
Ciągle jesteś młody mordo👊
Dziwne że to ktoś napisał... urodziłem sie 1982r. a wiec mam tyle lat co... Pamiętam podstawówkę, gdy to słuchałem, to było w ubiegłym wieku... minęło 25 lat lat... a ja mam dalej lat... Pozdro dla NASZAEGO ROCZNIKA !
35 slucham i płaczę. Pozdrawiam
@@kasiakasia4122 Mam trochę mniej i tez placzę. Pozdrawiam😍
W sierpniu 4.0a jak by to było wczoraj
Nie sadzilem ze po takim czasie zapamietalem kazde słowo 😊😊
Ja tez
My z tego rocznika widać co wszystkie piosenki się znało na pamięć
Ja tez znam tą piosenkę na pamięć bo też przeszłam tragedię w swoim życiu i już nigdy się po tym nie pozbieram😢
To zawsze zostanie w nas
Kto w 2024?
Ja😊
2023 rok spawacz na zawsze w sercu. Fazi mistrz do dziś
Dokładnie skład najlepszy dzięki nim mamy polski hip hop
na wieki wiekow x;(
Chłopak płacze jak pijany jest i non stop włancza....
2023
Nie wlancza
Co by nie mówić ale ten kawałek zapisał się jako jeden z legendarnych
Ja,64 latka słucham tego utworu i mam ciarki...
Genialny utwór,smutny,tragiczny przekaz....
Ile z tych wersów przeżyłam...
Oprócz narkotyków i jeszcze jestem na tym świecie.
Zbuntowana,samotna,zdradzana przez wszystko,w co wierzyłam...
Czy właśnie o to chodzi?!!
❤❤❤❤❤
Nie o to chodzi.zle wybierasz i zajebiście się czyta że Kobieta w tym wieku słucha N.A.S.ja też do młodych nie należę 41lat
Tutaj piszemy ile mamy lat. 42.
35... Old as fck
45 lat. Dla tych, których już nami nie ma ❤️❤️
ja mam 54 lata i słucham tego od początku...dzisiaj ta nuta jest dla mnie aktualna jak nigdy...
A ja 53 i też slucham
witaj rówieśniku
Szacun
@@marekpapro4897😮
Dla Ciebie Tato.. pamiętam tą piosenkę z Twojego telefonu. Teraz Cię już nie ma. 😔
To nie był twój czas ..
" Zabrali Ci słońce ,to pierdolone słońce..."
Szacun!
Będzie dobrze i to nie są puste słowa, trzymaj się kochana🧡
Przykre jest to,że odbierani są nam ludzie,którzy niczym nie zawinili i nie zasłużyli sobie na to aby odejść!
Lata młodości ...lata wściekłość ...a wspomnienia wracają...! Tego Gimby nie za zaznają...
Znajo Znajo od starszyzny ale znajo
@@adamkowalski8268 aż h temu i
Znają xd
Ja niezapominam krzywd .trzeba wyrwać hwasty..
Ten tekst jest tak prymitywny „gimby nie znajo”. Ty też byś nie znał
Jakbyś się później urodził. Nowe generacje mają w cipie to co było, liczy się teraz.
Pozdrawia rocznik 84 :)
Jak ja lubię czasami wracać do tego kawałka, który dalej potrafi wzruszyć.
Pozdrawiam 84 rocznik tez jestem
Dzięki powodzonka
84 pozdrawia👋
84 💪
Ty nie podszywają się podde mnie
Za każdym razem jak to słyszę to oczy pełne łez..
Masakra kurwaaaa....
Kocham tą piosenkę
81 rocznik pozdrawia, a Spawaczy słuchamy dalej...
2021 rok i nadal słucham
Jest rok 2021 i przypomniałem sobie że oprócz NAS i jeszcze kilku obecny polski rap to gówno
Potwierdzam, muzyka do ktorej sie wraca... tekstu nie trzeba bylo dlugo sie uczyc a z kolei zapamietany raz pozostaje na zawsze... magia;)
@@Rafal_Wu Zaczyna nas dotykać to co przezywali nasi dziadkowie i rodzice a my tego nie rozumielismy, dla nich tez muzyka naszych pokolen byla slaba, tandetna, glupia, dla nich tylko Beatles, Pink Floyd itp ;) A teraz my to odbieramy podobnie, tylko lata pozniej
Bezterminowo
Nie ma terminu ważności...jest piekna
Jak byłem młodszy, sporo osób z mojego otoczenia nabijało się z tego utworu. Za jakość, za słowa...
W moim odczuciu ten utwór wyraża absolutnie szczery krzyk pełen bólu i jest jak najbardziej od serca.
Wiadomo Ziomek😉
@@RolmopsFratczak :)
Dobre 15 lat tego nie słyszałam, emocję takie jak wtedy .
Mam 47 lat ,słucham dalej 🌹
Ja 35 i uwielbiam !! Mimo ze ta piosenka boli...
Mam 47 i uwielbiam do dziś. A słuchając takiej muzy włącza mi się wechikół czasu. Pzdr🤫
83 a te wersy wyryte w bani
Witam ja mam 24 i nie raz do tego wracam pozdrawiam
Ja też słucham. Mam 52 .
Mieliśmy swój czas, swoje rapy.. Dziś młodzież ma swoje. Panowie dzięki za ten numer 🙏. To prawdziwe dzieło sztuki do którego będę wracał kolejne 20 lat.
Ogólnie album Psychedryna ma przesłanie.. Pozdrawiam
Ten numer to dzieło sztuki? Ty tak serio?
Sorki ale to nawet nie śmierdzi dzisiejszym gownianym na jedno kopyto rapem o ile tak można to nazwać
Rocznik 1995 pozdrawia słuchając takich rzeczy!
@@wojtas1472 Czym dla ciebie jest dzisiejszy RAP?
Mam 40 lat, ale od samego początku słucham Was. Jednak ten kawałek, znam na pamięć. Słowa, melodia, wszystko idealne. Życie
Też słucham cały czas do końca życia będę słuchał N,A,S
ja 45 i tak samo. A w serduchu caly czas mlody jestem
Nauczyłem się tego kawałka na pamięć. Znam każde słowo. 25 lat temu słuchało się z kasety z szkole pod ławką na słuchawkach.....była zajawka
🤦🤦🤦🤦
Fajne były te nasze czasy :-)
Zawsze był tylko problem z bateriami w walkmenach
@@analinizotwocka4599 ???
@@marcinelektronik3005 Piszesz pod nutą że baterie padały w tych czasach w walkmanach która uświadamia jak zmarł młody człowiek. Ja pierdole...
@@Damian0S44 odpowiedziałem na komentarz kolegi Daniela z wspomnień tamtych czasów, Damianie jeśli ci się coś nie podoba lub nie rozumiesz to albo nie oglądaj albo nie czytaj
Mój tata słuchał właśnie was i jak byłem dzieckiem zawsze mówił żebym to posłuchał… teraz jak zmarł słucham tego widzę ile mieliśmy wspólnego i dlaczego mówił żebym kiedyś sobie posłuchał „Nagły atak spawacza” teraz rozumiem 😞😞
Jeśli tego słuchał to posłuchaj Morwa"niepokorni"
[Intro]
Cmentarna brama jest już od dawna zamknięta
I prawie nikt nie pamięta tego miejsca
Gdzie zasnął na wieki nasz przyjaciel wspaniały
Zawsze nam pomagał zawsze dawał dobre rady
Nagły Atak Spawacza przekazuje mu pokój
A dla Was wszystkich niech to będzie ostrzeżenie
Jak łatwo odebrać człowiekowi nadzieję
[Zwrotka]
Sposób na życie miał chłopak bardzo prosty
Regularnie palił za sobą wszystkie mosty
Łączące jego życie z naszym światem
Więc nie próbujcie czasem mówić że był wariatem
Bo był kurwa normalny ale miał problemy
Z którymi czasami sobie rady nie dajemy
Ciągle o coś walczył oczywiście dla idei
Myślał tak jak my i nie tracił nadziei
Że dobre rzeczy na świecie da się jeszcze uratować
Tylko trzeba samemu je kontrolować
Pierwszy gwóźdź do trumny wbiła jego dziewczyna
Gdy pewnego dnia niespodziewanie oznajmiła
No wiesz jak jest inne charaktery
Ja muszę się wziąć za robienie kariery
Słuchał jej uważnie miał kamienny wyraz twarzy
Gdy wyszła z mieszkania popłakał się dwa razy
Zastanawiał się nad sensem swego istnienia
Razem z nią odeszły niektóre piękne marzenia
Zabrali mu słońce pierdolone słońce
Tak radosne i tak gorące
Zabrali mu słońce i poznali z nocą
No odpowiedz kurwa powiedz mi po co
Zabrali mu wolność i zaufanie
Podłączyli do czegoś i zrobili w mózgu pranie
Gdy już jakoś się pozbierał wpadł w kolejne gówno
Z którego wyjść jest bardzo trudno
Rodzice się nim w ogóle nie interesowali
I przez cały czas jak powietrze traktowali
Mieli przecież kochaną córeczkę
Która przypominała łagodną owieczkę
Pamiętam jak jeden raz on strasznie się żalił
Że nie ma już w nim życia że się wypalił
Rozwijanie świadomości to go podniecało
Dawało mu energię i nakręcało
Potrafił wpierdalać non stop przez dwa tygodnie
I po takim mityngu wyglądał okropnie
Problemy z ostrością i rozstępy na twarzy
Ale ty schudłeś zauważyli nawet starzy
Zauważył zmiany także znajomy dentysta
Gdy zobaczył jego język uśmiech zniknął mu z pyska
Chcieliśmy z Nim pogadać to kazał nam spierdalać
Uspokoił się dopiero gdy zaczęliśmy przypalać
Zaczął płakać i powtarzać że nie wie co się dzieje
Ze coś czy ktoś odbiera mu nadzieję
Ojciec go wyrzucił tydzień temu z mieszkania
A matka wędruje od szpitala do szpitala
Chciałem się dowiedzieć o co mu chodzi
Ale kwach już zaczął ostro mu wchodzić
Uśmiechnąłem się do Niego i spojrzałem mu w oczy
Jego źrenice już nabrały pełnej mocy
Spokojnie powiedziałem pamiętasz o co walczyłeś
Co mocno kochałeś czego nienawidziłeś
Spojrzał na mnie tym już nieobecnym wzrokiem
Uśmiechnął się cynicznie i powiedział trochę
Miłość i nienawiść to dzieci niewoli
Wydane na świat dla lepszej kontroli
Nad ludźmi którzy muszą mieć podziały
Bo bez nich świat zrobi się zbyt szary
Wstał i odszedł bez pożegnania
Miesiąc później słuchaliśmy już kazania
To był mały pogrzeb wielkiego człowieka
Który nieustannie na coś czekał
Wierzył w dobro i walczył o zmiany
A sam był ciągle przez bliskich zdradzany
Pomagał innym przezwyciężyć cierpienie
A sam tracił wewnętrzną nadzieję
Że wrócą do niego osoby które tak mocno kochał
I to właśnie przez nie poleciała mu krew z nosa
Przed śmiercią napisał czy to była moja wina
Że przedstawienie tak szybko się zaczyna
Zabrali mi słońce pierdolone słońce
Tak radosne i tak gorące
1997 Nagły Atak Spawacza
On dobrze wiedział co ta nazwa oznacza
Specjalnie o nim i specjalnie dla niego
Nie zapomnimy o Tobie nigdy kolego
[Outro]
Śmierć w tak młodym wieku to pierdolone ostrzeżenie
Dla tych co często wpierdalają marzenie
Pomieszane z kolorami i wrzucanymi rytmami
Energia nie idzie w parze z tripami
Każde marzenie ma inne działanie
Więc nie wszystko kurwa naraz bo na pewno coś się stanie
On o tym wiedział i robił to specjalnie
A wy nie chcecie przecież umrzeć więc róbcie to normalnie
Nagły Atak Spawacza jest w tej kwestii podzielony
Są spokojne dyskusje i burzliwe spory
Połowa przypierdala połowa nienawidzi
Więc przynajmniej wiemy o co kurwa nam chodzi
Cmentarzy w Polsce jest tyle że aż głowa boli
Więc zastanówcie się dobrze czy właśnie o to Wam chodzi
Peace!
było co?. 👍
Vrerba
Popraw błędy a potem publikuj
Mam 38 lat i ciągle gęsią skórkę gdy tego słucham i zawsze łzy w oczach. Mój syn ma teraz tyle lat co ja gdy tego słuchałam i poważną rozkminę czy powinien na ten utwór trafić.
ja mam 54 lata i słucham tego od początku...dzisiaj ta nuta jest dla mnie aktualna jak nigdy...
XD
@@mikee7k208 co cie bawi?
No tak powinnoł trafić na ten kawałek by wtedy może postompi inaczejej
Ten utwór oraz Akt łaski to najpiękniejsze dla mnie nagrania. Zawsze do nich wracam. Są tak życiowe.
Tyle lat ma ten utwór a Ja nadal go słucham...Przypomina mi kogoś 😭😭 R.I.P 😭
Mi też napisz
Bo to jest ponad czasowe
Bo to jest o nas
Lata mojej młodości nigdy mi się ten kawałek nie znudzi
Pamiętam jak tego kawałka słuchał mój kochany śp.brat......😔❤
I moja siostra 😭💔
@@lubiemandarynki8653 😔😔😔
mój brat śp tez tego słuchał, ta piosenka do końca mojego życia będzie mi brata przypominać, mój brat miał problem ale nikt nie mógł mu pomóc i ja mam tak samo jak on
To były czasy!!
20 lat temu słuchałem.
Dzięki Spawacze za wszystkie utwory!!
Część tej piosenki opowiada historię mojego ojca, szkoda że tak się stało. Niech każdy walczy o swoie.
Tak to jest …ja jak słucham to zbyt dużo pokrywa się ze mna tyle ze nie zażywam i jeszcze tu jestem
39 na klacie a nutka teleportuje do tych szczenięcych dni dziękuję za ich upór który stworzył wiele kawałków naszych pięknych lat 😍🥰
Moj przyjaciel sie zabił.Ćpalismy razem i słuchaliśmy tego gówna.Nigdy nie zapomne tej nuty jak i mojego ziomka.Do zobaczenia w zaświatach.
Razem słuchałeś twój przyjaciel
Trzeba wpatrywać się w Ludzi.Czasami brakuje Im sił, Czasami są słabi. Trzeba im wyciągnąć dyskretnie rękę. Pan Bóg widzi i docenia Ludzi Którzy wiedzą o co jest walka. Trzeba być dobrym Człowiekiem.
Dalej tęsknię za przyjacielem bo dużo mi pomagał i trzymał przy życiu i nigdy go nie zapomnę 😢
Sluchalam slucham i bede sluchala....brat jest rocznik 86 i dzieki niemu poznalam te nuty❤ tak jak i karambe
Nuta stara a dalej jej słucham jak mam doła i dzięki waszej nucie wiem że muszę walczyć sam ze sobą problemami dla mojego Synka którego kocham nad życie naprawdę szacunnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn za nute
Słyszałam ta piosenkę po śmierci kogoś bardzo bliskiego, teraz ktoś mnie zranił i nadal ja słucham. Dzięki
Czekałem od podstawówki przez 21 lat :) w końcu oficjalnie :) przegrywaliśmy to w tajemnicy z kasety na kasetę ;)
no . szacun.
moja pierwsza nuta nagłego ataku to był rzeźnik, później na kolejnych kasetach wpadła aleja, kurde jak się tego słuchało, bo ciężko było dostać cokolwiek nowego, piękne czasy
Smutna nuta którą pozwala żyć..
Parę lat już wracam do niej często i nigdy się nie znudzi
Nareszcie! Zajebistej jakości wersja na YT! DZIĘKUJĘ!
Minęło tyle lat , uczucia wciąż te same, jakby się czas zatrzymał. rewelacja, pozdrawiam.
Kurwa łzy same lecą, pierdolone życie daje w dupę 🥲, klasyk ❤️
Coś pięknego młodość wraca a mam 39 lat kocham💓💓💓💓
Jak sluchalem w wieku 14 lat tego ta piosenka nie miala sensu. Ale jak czlowiek dorosl to i ta piosenka nabiera sensu.
Dorosłej
Za każdym razem te same emocje
🖤🖤🖤
Konkretnie! Ile tego człowiek słuchał jadąc w nocy na, chilluu 😍
Dokładnie tak jest 2021 rok a ta piosenka tkwi we mnie...samo życie
Witam serdecznie wszystkich 😊Wiecie mam teraz 48 lat, wszystko wróciło jak ja dziękuję Bogusiowi że dostałem szansę bycia teraz tutaj. Pamiętam te czasy ,chociaż mam wielkie dziury w głowie, nie mogę skojarzyć dat czy wielu sytuacji.Zrobila się wielka dziura w pamięci. Pochodzę z małej miejscowości gdzie PGR był głównym zakładem pracy ,oczywiście był jeszcze sklep gdzie znakomita większość zatrudnionych tam przepijało to co zrobili...To była moja żeczywistość dzieciaka .Takie małe getta rozsiane po całej polsce.Dziesiątki jak nie setki tysięcy dzieciaków miało przejebane,już na samym starcie .Ja osobiście zaczynałem od tanich win i woreczków z butapremem bo taka była jedyna rozrywka ,a może nie umiałem żyć, teraz to trudno powiedzieć, Pierwszą próbę samobójczą miałem w wieku 13 lat jak dobrze pamiętam a pamiętam bo zabrali mnie karetką do szpitala tam jakieś badania i do domu...Żadnej rozmowy z psychologiem czy psychiatrą .Wszystko zostało zamiecione pod dywan.Tylko ja zostałem...sam sobie.Tak mijały lata, chlanie ćpanie wszystkiego co popadnie niezliczone myśli samobójcze ,parę prób też było oczywiście. Wiadomka ,edukacja na szkole podstawowej zakończona bo zawodówka którą miałem w Poznaniu dopiero pokazała jak można się dobrze bawić...Do dziś się zastanawiam jakim cudem nie wylądowałem w więzieniu. To było...To teraz napiszę wam tylko co jest ..Jest prawie 5 dych na karku ,zdrowie fizyczne zrujnowane, kręgosłup, stawy ,bóle prawie wszędzie w całym organizmie. Zdrowie psychiczne to nawet nie potrafię opisać bo nigdy nie miałem porównania jak jest się zdrowym .Na całe szczęście na tyle jeszcze jest ok z moją banią że w sylwestra coś klikło w głowie i uświadomiłem sobie że chcę resztę życia być sobą, nie udawać kogoś innego niż jestem ,schowany pod substancjami zmieniającymi świadomość. Julcia to moja przekochana curcia to ona daje mi siły, to dla niej chcę żyć normalnie ,bo to z nią mam kontakt .W tym roku będzie miała 13 lat...Mam też dwóch synów, zastanawiam się tylko teraz któremu zrobiłem większą krzywdę, czy mi kiedyś wybaczą,może kiedyś zrozumieją. Ciężko nawet jest mi powiedzieć jak Ja ich bardzo kocham jak bardzo chciałbym żeby czas się cofnoł...Jest też żona a raczej była żona bo jestemw trakcie rozwodu.Tu żadne słowa które bym nie napisał nie są w stanie jej przeprosić...A uwierzcie gdyby nie ona to defakto nie pisałbym dziś tego wszystkiego. Bo gdyby nie ona która tyle razy wyciągała mnie z bagna ,podawała pomocną dłoń a ja i tak robiłem co chciałem. Z nikim i z niczym się nie liczyłem. Piszę to też dla tego że boli mnie strasznie gdy patrzę na nasze dzieciaki które są tak naprawdę w większości zostawione same sobie .Którym jest ciężko żyć w tym świecie, w świecie gdzie łatwiej kupić narkotyki niż komiks z Kajkiem i Kokoszem,gdzie przemoc aż się wylewa na ulicach ,w telewizji czy internecie tylko chejt brudna polityka i wojny .To takie coś mają dostać nasze dzieciaki od nas?Naprawdę?Zastanów się chociaż chwilę drogi dorosły?A dla was drogie dzieciaki I nie ważne czy jesteś gruby czy chudy czy masz dzianych starych czy właśnie dzisiaj jesteś głodny bo stary przechlał wypłatę czy ktoś cię lubi czy nie miej to wszystko w dupie...Dzisiaj może wam się wydawać że wszystko i wszyscy was nienawidzą, możecie mieć doła czy co wam tam głowa podpowie...Bo różne są sytuację życiowe. Pamiętajcie o uśmiechu takim do siebie bo jesteście dla siebie najlepszymi przyjaciółmi a jak wiadomo najlepszy przyjaciel nigdy nie zawiedzie...Gdy będzie wam ciężko to znajdzie w sobie trochę odwagi i nie wstydcie i nie bójcie się poprosić o pomoc .Uwierzcie są dobrzy dorośli i jest ich mnóstwo którym dacie zaszczyt pomocy,bo oni też pomocy potrzebują. Chociaż tego czasami nie pokazują ale też byli kiedyś dziećmi i większość nie miała wesołego życia...Dajcie sobie szansę nie sięgajcie po dragi czy alko ...Można przecież znaleźć sobie inne zajęcia, lubicie rysować,lubicie czytać, lubicie rower,spacery, bądźcie sobą nigdy nie zakładajcie masek ,bawcie się życiem ale tym które buduje a nie rujnuje...Słuchajcie muzyki ale różnej, a chłopaką którym buzuje adrenalina we krwi to proponuję siłownię czy sporty walki ale żeby nie wynosić tego na ulicę a na mate czy ring.Fajnie byłoby zobaczyć polskiego Mayka Taisona ...Czy kim kolwiek być. Tyle o demnie pozdrawiam serdecznie wszystkich i tych co się zgadzają ze mną i tych którzy się nie zgadzają ...Życzę wszystkim uśmiechu takiego do siebie, nieważne kim jesteś, kim byłeś i kim będziesz. Dajcie sobie szansę w tym chorym świecie ja sobie dałem i wkońcu uśmiecham się. Za błędy nie przepraszam każdy je popełnia mowa o ortograficznych 😊Dobrego dnia Pozdrawiam Michał
W sumie, to chciałbym Cię poznać...
@@AleksanderVV3NC3K Michał jestem 😊
Czasem ludzie siłują się na długie komentarze a od Ciebie bije szczerością. Masz chwil kilka??
Mam teraz dużo...Hejka😊
Odezwę się niebawem ,teraz to mi świat się wali...Próbuje się odnaleźć
Jedna z kilku piosenek która mocno wpłynęła na moje życie. Być może dzięki niej wciąż tu jestem. Dzięki chłopaki! Kurwa, aż mam ciary.
A ile lat masz? 1985 dalej tu wraca.
86' również się kłania
Pozdrawiam
Siema 83 też było czasami ostro
Piękne słowa piękna muzyka świetny zespół dla naszego pokolenia mega pozytywny przekaz 👍👏😊
Słuchając tego kawałka po dobrych kilku latach wracam pamięcią do przewijania taśmy ołówkiem do początku i kolejny raz i kolejny.. Nieśmiertelny kawałek. Jest moc 🔥🔥
Obudź mnie w środku nocy a wyrecytuje Ci każdą linijkę. 2024 mam 39 lat i łzy lecą za każdym razem...
38 za karkiem i mam tak samo
33 tak samo😊
40, mi ten Utwór uratował życie wielokrotnie...
50
34 ❤
Człowiek ma prawie cztery dychy a ta nuta ciągle wzrusza ✌️
Mój brat słuchał was i was uwielbiał. Przez Przemka was polubiłam. Zmarł w wieku 25 lat i chyba nie do końca wiedzialam przez co przechodził 😪 dziękuję wam że mam do czego wrócić, do czegoś co bardzo lubiliśmy.. wasza muzykę
W tym samym wieku odszedł mój brat....pamiętam ta piosenkę kiedy On jej słuchał...
Ja miałem malucha i do tej pory mam tę nutkę na kasecie jest szczera prawda Brawo za utwór z
Jego wykonaniem szacun
Tak jak uwielbiałam Spawaczy za gówniary, tak uwielbiam i dzisiaj. Oni są tak skrajni, z jednej strony piosenki tak humorystyczne, niepoważne i debilne, a w kontrze takie głębokie teksty, które za każdym razem wyciskają łzy. Ogromny szacunek dla NAS.
Naprawdę utwór który pokazuje prawdziwe życie wielu z nas przeżyło wielu niestety nie dało rady ale pamiętajmy o nich 😞😓
Wychowałem się na tych kawałkach początki lat 90-tych do dziś ta nuta w sercu wywołuje ciarki na ciele zbyt dużo młodych ludzi odeszło za wcześnie i bezsensowne uważajcie na siebie z fartem.
Kiedy będziesz i na to pytanie nie ma odpowiedzi na nie.
@@krzysztofmyslak4813 ?
Dokładnie. Z fartem byku
Może i mam 30lat słuchałem tego jak miałem 17. Nutka zajebista ma to coś w sobie. Nigdy się nie znudzi. PoDrawiam wszystkich.
Legendarny numer słuchamy już od 26 lat
Ja... facet 39 lat... rocznik 83... a dzis tego słucham... słucham was... a w tej muzyce słucham siebie...
2021 a słuchałam 20 lat temu co najmniej...wiecznie żywy!
Teraz też tak jest
To jest ponadczasowy utwór.Pamiętam,piwko,koledzy i recytowanie z pamięci tego kawałka:-))))Pozdrawiam wszystkich Ziomali;-))))Trzymajcie sie mocno.
byłem nastolatkiem, ale pamiętam ten kawałek, dziś go rozumiem nieco inaczej,
to bardzo mądra i głęboka piosenka. Można się śmiać ale dobrze opisuje koleje losu, niestety droga do złego jest bardzo łatwa a do dobrego zawsze jest pod górę.
Pozdrawiam
Marcin
Naprawdę nie wiem kto by się z tego śmiał; w tej piosence nie ma nic śmiesznego - to jedna z nielicznych piosenek Spawaczy bez ich charakterystycznego humoru. Kilka razy na niej płakałem, heh.
Dobrze myślisz Marcin.
A jak u Ciebie z górką??
@@wilma7516 U mnie ok 🙂
@@marcinelektronik3005 👍
Mam 14 lat i odkąd tata pokazał mi tą piosenkę nie mogę przestać jej słuchać
W podobnym wieku, jeszcze w poprzedniej epoce można powiedzieć tego słuchałem 😉💪weź do serca to co chciał ci tata przekazać tym utworem 🙏
Nieśmiertelny utwór ❤
Cała prawda tego świata,to się nigdy nie starzeje 😢😢
Kto tego słucha weź sobie to do serca
NAS, uwielbiam. Szedłem ostatnio przez ośkę, w garażach stali niebiescy, i słychać było jak u nich w gabarynie to leciało. Każdy Was słucha!
Zawsze po piwkach mnie rusza i jadę z ta muza
Braciszku... Tęsknię 🕯️🕊️😔
Kto 2024?
No raczej 😂
@KP.94 mamy 2024 i dalej będę tego słuchał. Nie ma lepszej nuty, która potrafi wpisać się w każdy czas, moment. Ten kawałek jest ponadczasowy!
82 rocznik nadal słucham 15 08 2023. Pozdro dla słuchaczy!!
85 tez slucha
82 rok też słucham.
2024 dalej leci
Dobre chłopaki przekaz jak na tależu podano😢moim marzeniem jest spotkać się z Nagłym Atakiem Spawacza na żywo❤Kocham Was za muzykę którta jest prawdą być może dla tego że też przeszłam coś podobnego.Po bezsensownej śmierci bliskiej osoby😢trudno z tym żyć😒
Ile to juz znajomych osob pozegnalismy od czasu uslyszenia pierwszy raz tego kawalka😔
Jednego. Powiesił się mając 15lat, to było 18lat temu😢
7 😔
Wielu... Mi zamordowano przyjaciela... A Niemcy twierdzą że nic się nie stalo
92 rocznik pozdrawia✌️ pierwszy raz słuchałem w podstawówce, nadal lubię wracać do prawdziwego rapu z przekazem.
2023 rok wale juz 5dzien nosa dziala i nuta tle leci przejebalem życie mam 35 lat słuchalem tego jak miałem 16lat
Uwielbiam, mimo smunej piosenki zawsze wracam z nią do miłych chwil za młodego.
Takie prawdziwe w życiu jednak nic nie jest pewne oby przyjaciele potrafili też tak o nas powiedzieć
Mi się robi jakoś smutno jak słucham starych klasyków, dlatego rzadko słucham
Kocham jeden chociaż miał jaja i prawdę zaśpiewał....szacun widzim się po drugiej stronie
Tyle ludzi nadal tego słucha. Podziw. Rok temu wrzucone a prawie milion wyświetleń. Nostalgicznie wracam.
2022 rok i nadal słucham cały czas 👍❤️
38 lat na karku. 28lipca 2022. Kocham to!!!!
Kawalek dobry. NAS. Pamiętam jeden raz gdy kawałek ten usluszalem, wtedy milem 6 lat dziś znam sens
45 lat - to jest ta muza na zawsze ,a nie ciasne rurki i modulator 💪🥃🥷🏻🇵🇱
Słucham tego kawałku po 6 latach.. a nadal tekst pamiętam.
Mam 147 lat i ciągle porusza mnie głębia utworu, te gówna, wypalenia, wpierdalanie, nerwy, narkotyki - ciągle aktualne, przemawiające do sumienia, głębokie, jednym słowem arcydzieło, słucham i wiem, że mamy godnych, płodnych i cudownych następców naszych największych mistrzów pióra k .. wa wasza m..ć.
Jeden z lepszych utworów jakie w życiu poznałam a poznałam w wieku 12 lat.Niestety w dorosłym życiu doświadczyłam podobnej historii jak w utworze... dzięki wam wiedziałam że muszę sobie z tym poradzić..
Daj jakiś kontakt do siebie;)
Ten numer i akt łaski, to arcydzieło polskiej MUZYKI, napisałem celowo wielkimi literami, bo to jest inna liga inny wymiar
moze mam 17 lat to i tak slucham
wychowalem sie na starym hip hopie
ciagle go slucham i nigdy sie go nie wyrzekne
Szacunek
2022rok tak mnie naszło posłuchać tej nutki 😊
Haha nie uwierzysz ale tak się składa że mnie tak samo
Super trzeba wracać do starych przebojów 😉wspomnień
state ale wciaz sie dobrze słucha. Pozdrawiam wszysrkich sluchaczy
❤
Ta piosenka przypomina mi mojego brata świętej pamięci, zawsze ją słuchał, przypomina mi o nim ten utwór na zawsze w moim sercu
Szacun za ten numer. 👍👍👍👏
Tu nie trzeba słów. Tyle lat minęło. Słucham cały czas
Nieśmiertelna nuta 🔥
piękne czasy a zarazem cięrzkie jak cholera
Siedzicie w mojej głowie!!! Tylko tak dalej