Nejtan, nie przejmuj się, także komentarzami tych wiedzących lepiej i zawsze zapobiegliwych. Nawet z przewodnikiem mogłoby się coś zdarzyć. Podziwiam, że dzielisz się wszystkim odważnie i uczciwie. Najlepszego. Uważaj na siebie.
@@monika3743 Natan nie bież za poważnie zjawiska naiwnego klakierstwa które konstruktywne uwagi bieże za hejt. Zdazyć sie moze ale mogło by tego biedolenia nie być, gdybys przestrzegal podstawowych zasad.
Nejtan jesteś moim bohaterem - sam stawiłeś czoła niebezpieczeństwom przełęczy bąk czi i sra czi i dałeś rade . Szacun , masz jelita z teflonu i cojones z kryptonitu. Łącze się w bólu bo kiedyś też doświadczyłem przeciążeń jak przy starcie Sarurn V - już wiem aby nie szamać młodych ziemniaczków z kefirkiem przed 1szą randką 🤷 Trzymajmy się ramy …
Nejtan, smuteczek, że nie zrealizowałeś swojego marzenia, ale nie przejmuj się! Dasz jeszcze radę, nic na siłę. Dobrze, że zdecydowałeś się odpuścić. Regeneruj się, Mordo!
Moja dziewczyna rano szła na Kala Patar i zrezygnowała ponieważ miała potężne zatrucie pokarmowe!!!ja poszedłem sam.Kiedy wrócilem po kilku godzinach wyglądała jak trup.Dopiero po 3 dniach kiedy już lepiej się czuła poszliśmy pod Gokyo.Winą było żarcie.Widzielisny jak przygotowują pożywienie!!!Jeśli chodzi o wodę to zawsze biorę kartusz i sam gotuje robiąc herbaty z imbirem i mieszanką owocową.Raz dziennie na wysokosciach "robimy" wodę gotowaną z elektrolitami.Dobrzevwziac ze sobą liofilizaty gdybys wlasnie zachorowal i niemógl jesc tego żarcia dalbaty itd
Już pierwsze kadry pokazały Twoją naturę - umęczony, obolały, bojący się, że cała koncepcja się zdoopiła - a uśmiechnięty w uj :) No mega pozytyw-człek z Ciebie!
Każda przygoda, nawet trudniejsza, to świetna okazja do wyciągnięcia wniosków i nauki na przyszłość. Może warto na takie akcje zabierać wysokiej jakości żele energetyczne z elektrolitami i mini apteczkę? Takie drobiazgi mogą naprawdę uratować sytuację w kryzysowym momencie! Tak czy siak bardzo fajnie się oglądało. :)
Od czasu Live"a z lotniska czułem, że w którymś odcinku coś się wydarzy - chociaż spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego ;-) Niemniej najważniejsze, że przygoda trwa, filmy świetne i są dla mnie przy okazji kopalnią wiedzy czego się spodziewać i jak próbować się przygotować na niektóre przeszkody. Masz powód, żeby wrócić, a że zachęciłeś mnie, i jak przypuszczam wielu widzów do podobnej wyprawy, to być może i do zobaczenia na szlaku 🙂
Jak wiele osob wspomniało - nifuro najlepszym przyjacielem turysty 😅 ja po różnych "zemstach" się nie ruszam nigdzie bez zapasu nifuro, węgla i kilku saszet smecty.
Nejtan ja Cię podziwiam za odwagę ale jak dla mnie, już to wiele razy pisałam jesteś trochę ryzykant. A to po nocach łazisz po górach, a to niebezpieczne miejsca bez przewodników, samotnie a to nawet leków podstawowych nie zabezpieczysz. W takich podróżach to wszystko może się wydarzyć od bóli wszelkiego rodzaju po "sraczki" od różnych bakterii po różne krążące wirusy. Ryzykujesz nie tylko zdrowie ale czasami i życie. Najważniejsze, że zadbałeś o siebie i swój stan, uważaj chłopaku na siebie. Oczywiście filmy z wyprawy jak i widoki gór super.
@@AS-hx2cl Raczej wiem co piszę i nic nie mylę. Odwaga to, że pokonuje swoje słabości, cele, marzenia i to takie ekstremalne a o ignoranctwie napisałam również, że nie przygotowuje się odpowiednio, tak jakby nie miał odpowiedniej wiedzy jak do danego tematu się w pełni przygotować/zabezpieczyć albo idzie na żywioł bo też taka opcja istnieje. Dalej uważam, że jest odważnym chłopakiem.
No cóż, musisz zmienić stronę z Kup mi kawę na " Kup mi papier toaletowy" Można powiedzieć że obsrałeś zbroję , ale to jednak zbroja sama się poddała 😉Ciekawe jak się przygotujesz na kolejny wypad w Himalaje, jakie leki brać zapobiegawczo, co można zrobić lepiej żeby z tym wygrać. Czekam na live przed kolejną podróżą i co wziąłeś ze sobą. POZDRO BYKU !! Ważne że nic się nie stało! ELOO!!💪💪🦾🦾🦾💪💪
Szkoda, że tak się to potoczyło. Wkręciłem się w Twój vlog i bardzo chciałem zobaczyć ten EBC. Mam nadzieję, że spróbujesz jeszcze kiedyś to przejść. Może z kims-bedzie Ci raźniej... Powodzenia!
Dobrze, że się szczęsliwie skonczyla ta przygoda! Seria bardzo fajna, wiec czekam na kolejny raz! Jak dla mnie to Himalaje możesz pokazywać jeszcze wielokrotnie. Nie musi byc tylko do 3 razy sztuka ;) oczywiscie z happy endami, więc z różnych tras.
Życie jest podróżą a nie destynacja. Odnaleźć to czego nie da się mieć a bez czego nie da się Być! Rozumiem że regulacje dot samodzielnego treku nie są restrykcyjnie przestrzegane 😉
Ja strułem się bakteryjnie raz w życiu, w Tajlandii. Też był to mój najgorszy dzień w życiu, a nie musiałem chodzić na 5+k, także ciężko mi sobie wyobrazić co Ty musiałeś przeżywać. Ja w ten sam dzień wylądowałem w szpitalu - jeśli ktoś ma taką możliwość to jest to najlepsze co można zrobić, mnie w 12h postawili na nogi.
No wiesz, jak ja bylem w Himalajach, to kobiety w tych schroniskach, rozpalaly piecyki wysuszonymi lajnami z yakow, braly je do golej reki, a pozniej robily jedzenie,wiec sie nie dziwie takim zartuciom.Mi na szczescie nic sie nie stalo, bo ja jesli chodzi o jedzenie, to jestem raczej wybredny.
Ja się zastanawiam dlaczego na wysokosciach powyzej 5000m - 5500m nie ma tam wcale śniegu. A w Alpach na wiele nizszych sztytach juz od 3500m jest wieczna zmarzlina i śnieg przez cały rok ? Mont Blanc ma 4810m ale i tam zawsze jest śnieg. Czy jakis znawca gór mógłby to wytłumaczyc? A przy okazji Happy Nowego Roku !🥂🤩
Szacun za nagrywanie gdy czujesz się słabo i nawet mówienie sprawia, że tracisz oddech. Znam to uczucie z migren i wiem, że za chiny bym nie dała rady robić wtedy kontentu. Życzę calkowitego dojścia do sił i odpoczynku przed salszą podróżą. Pozdrawiam bajkowo 🧚
Dlatego tez najtańsze miejsca noclegu w takich miejscach nie zawsze wychodzi na dobre 😢 Sledzilem instastory,wiedzialem jak sie skonczy vlog z himalajow ,szkoda ze koniec serii. Ale wiem ze wrocisz 😊
Byłem na ebc w październiku. Polecam następnym razem wynająć przewodnika. Taki przewodnik ma leki na takie okazje i inne poza tym wiedzę o miejscu po którym się poruszasz. To są ludzie miejscowi, urodzeni tam. Dla kogoś kto tam był te twoje domysły są ciężkie do oglądania. Poza tym wynajmując takiego przewodnika wspierasz lokalna społeczność. Dużo straciłeś
Uwazam ze nie zrobil tego z powodu cebulowania tylko chcial sam to zrobic bo porusza sie po calym swiecie . I uwazam ze wytykanie mu ze nie wspomagal lokalnej spolecznosci kiedy sam sie z tym zmagal jest slabe. Bardziej przyznal bym racje gdyby to byl CASCH ale nie Naytan. Oczywiscie jest to moje zdanie osoby ktora tam nigdy nie byla.
Przykro mi bardzo że nie osiągnąłeś swojego celu , kibicowałem Tobie, ale nic następnym razem się uda . Na kwiecień planuję identyczną trasę jak Twoja mam nadzie że mi się uda . Pozdrawiam
Nejtan współczuję. Odnośnie wszystkich zatruć :kupić w aptece i mieć zawsze przy sobie:Carbo medicinali. On leczy! zatrucia! Stoperan jedynie wstrzymuje ale nie leczy. Trzymaj się 🤞. Pozdrawiam i do następnego
No to zdobyles kolejne doswiadczenie. Nastepnym razem bedziesz wiedzial. A tak przy okazji jesli chcesz zdobywac wysokie gory bezpieczniej (wlaczajac zdrowie) to warto wybrac sie do Bhutanu gdzie w malych grupach z przewodnikiem mozna zaliczyc kilka 7mio tysiecznikow. Jedyny problem to koszty i trzeba sie zapisac w kolejke bo Bhutan wydaje ograniczona liczbe wiz.
Drogi Najtanie! Z zapartym tchem sledzilismy ostatnie odcinki z Himalajów. Mielismy cicha nadzieje że zejdziesz jak na mężczyznę przystalo wpadajac w przepaść lub jakas szczelinę. Sprawę by sie odpowiednio nagłośniło,zrzutka, ochotnicy i poszukiwania. Potem godny pochówek, pomnik, lista zasluzonych patronow i te sprawy. I w momencie kiedy już zaczynalismy obstawiać Ty nagle wykrecasz sie sraczką zwykłą! No to trzeba miec tupet! 😂😂😂 Strasznie zawiodłes swoich wiernych widzow!
Trochę łapałem się za głowę oglądając ten Twój trekking. Pomijając Twoją odporność na zimno,śpiwór na pewno by nie zaszkodził a pomógł jeszcze lepiej regenerować się podczas snu. Wzdłuż szlaku jest tyle wiosek, a po szlaku chodzi tyle ludzi i zwierząt, że żadną tajemnicą nie jest to, że tej wody nie należy używać do picia. Te tabletki nie są antidotum na wszystko, ponadto już sama świadomość tego co w tej wodzie może pływać, odrzuca od użycia jej do picia. No ale Ty tej świadomości chyba nie miałeś. Więc niekoniecznie zupa mogła być przyczyną zatrucia. No i jeszcze ten brak tragarza. A cóż to za oszczędność 1000zł w skali kosztów całego wyjazdu? Tyle z tym plecakiem przeszedłeś, że widać iż sił Ci nie brakuje. Z tragarzem i odpowiednim podejściem zrobiłbyś ten trek na miękko. Chciałeś zaoszczędzić, ale nie wyszło.....przez Thuklę też się idzie do EBC, bo ja szedłem ;)
Nejtan, planuj po prostu wyprawy przynajmniej jeszcze z jedna dodatkowa osobą (wśród TH-camrów tez sa fanatycy gór). Co dwie głowy, to nie jedna. Samodzielność nie zawsze jest dobra
E Coli jest poważna bakteria. Ja zatrułem się salmonellą w Toronto na lotnisku. 4 dni wysokiej temperatury i masę dolegliwości. Skończyło się dziennym pobytem w szpitalu i kroplówka. Pokrzyżowało nam to plany podróżnicze. Zycze powrotu do zdrowia. Pij bardzo dużo. Woz ze sobą antybiotyk Ciprofloxacin, który działa na E. Coli wszędzie.
Bezwzględnie na takie wyprawy musisz mieć w plecaku Nifuroksazyd / dawniej był słabszy i co ciekawe na receptę oraz mocniejszy i bez recepty- bardzo skuteczny/ ; Smectę i oczywiście węgiel i doskonała jest nalewka orzechowa. Przeżywałam już takie coś. Mialeś chyba też gorączkę tak patrząc po oczach.
Nifurksazyd jak najbardziej ale lepiej i szybciej w każdym miejscu można kupić CocaColę. Kwas fosforowy - a w coli ortofosforowy jest NAJLEPSZYM zabójcą bakterie i wirusów. Dlatego coca-colę podaje się także przy ROTAWIRUSACH … 😊
Dokładnie tak. Od początku filmu krzyczę „ Nifuroksazyd”. Życie mi w Birmie uratował. A poza tym już od dawna w takich miejscach mam zasadę, że piję tylko i wyłącznie butelkowane rzeczy. Nie ma przebacz. Nie ważne koszty. Jak trzeba, to i zęby w butelkowanej wodzie myję.
Nejtan, nie przejmuj się, także komentarzami tych wiedzących lepiej i zawsze zapobiegliwych. Nawet z przewodnikiem mogłoby się coś zdarzyć. Podziwiam, że dzielisz się wszystkim odważnie i uczciwie. Najlepszego. Uważaj na siebie.
@@monika3743 Natan nie bież za poważnie zjawiska naiwnego klakierstwa które konstruktywne uwagi bieże za hejt. Zdazyć sie moze ale mogło by tego biedolenia nie być, gdybys przestrzegal podstawowych zasad.
@@robertnowakowski1472 Nie ma w tym w ogóle klakierstwa ani naiwności. Zdarzyć się mogło w każdej sytuacji.
Takie przygody z zatruciem każdego może dopasc😊uczymy się całe życie👍 Nejtan i tak jesteś wielki😄serdecznie pozdrawiam dasz rade
Zdrowie przede wszystkim. Naprawdę jesteś kozak,podziwiam. Z e coli nie ma żartów wysokość+odwodnienie ... Wracaj w bezpieczne rejony
To nie chodzi o to że się poddałeś tylko słusznie słuchasz swojego ciała dlatego propsy a nie że się poddałeś 😊
Nejtan jesteś moim bohaterem - sam stawiłeś czoła niebezpieczeństwom przełęczy bąk czi i sra czi i dałeś rade . Szacun , masz jelita z teflonu i cojones z kryptonitu. Łącze się w bólu bo kiedyś też doświadczyłem przeciążeń jak przy starcie Sarurn V - już wiem aby nie szamać młodych ziemniaczków z kefirkiem przed 1szą randką 🤷 Trzymajmy się ramy …
Jedyny plus jest taki ze zbierasz doświadczenie na przyszłość. Jeszcze może kiedys tam wrócisz lepiej przygotowany 😉
Chyba większą część planu zrealizowałeś. Zdrowie jest najważniejsze. Powodzenia w dalszej podróży! Szczęścia!!!
🍀🍀🍀🌼
Ogromnie współczuję i zdrowia życzę :)
Trzymaj się Najtan !!!! Zdrowia !!!!❤super vlof
Nejtan, smuteczek, że nie zrealizowałeś swojego marzenia, ale nie przejmuj się! Dasz jeszcze radę, nic na siłę. Dobrze, że zdecydowałeś się odpuścić. Regeneruj się, Mordo!
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia 👍👍👍👍
Zdrowia!
Pozdrawiam Nejtan, rób to co chcesz i jak chcesz, dużo wolności dla Ciebie.
Brawo Nejtan. Nie poddałeś się!!!!
Moja dziewczyna rano szła na Kala Patar i zrezygnowała ponieważ miała potężne zatrucie pokarmowe!!!ja poszedłem sam.Kiedy wrócilem po kilku godzinach wyglądała jak trup.Dopiero po 3 dniach kiedy już lepiej się czuła poszliśmy pod Gokyo.Winą było żarcie.Widzielisny jak przygotowują pożywienie!!!Jeśli chodzi o wodę to zawsze biorę kartusz i sam gotuje robiąc herbaty z imbirem i mieszanką owocową.Raz dziennie na wysokosciach "robimy" wodę gotowaną z elektrolitami.Dobrzevwziac ze sobą liofilizaty gdybys wlasnie zachorowal i niemógl jesc tego żarcia dalbaty itd
Dałeś z siebie wszystko 👍Jesteś mądrzejszy teraz o nowe doświadczenie. Wracaj do zdrowia i nowych podróży. Powodzenia 🤞😊🤗
Już pierwsze kadry pokazały Twoją naturę - umęczony, obolały, bojący się, że cała koncepcja się zdoopiła - a uśmiechnięty w uj :) No mega pozytyw-człek z Ciebie!
Trzymaj się ❤
Każda przygoda, nawet trudniejsza, to świetna okazja do wyciągnięcia wniosków i nauki na przyszłość.
Może warto na takie akcje zabierać wysokiej jakości żele energetyczne z elektrolitami i mini apteczkę? Takie drobiazgi mogą naprawdę uratować sytuację w kryzysowym momencie!
Tak czy siak bardzo fajnie się oglądało. :)
Od czasu Live"a z lotniska czułem, że w którymś odcinku coś się wydarzy - chociaż spodziewałem się czegoś bardziej spektakularnego ;-) Niemniej najważniejsze, że przygoda trwa, filmy świetne i są dla mnie przy okazji kopalnią wiedzy czego się spodziewać i jak próbować się przygotować na niektóre przeszkody. Masz powód, żeby wrócić, a że zachęciłeś mnie, i jak przypuszczam wielu widzów do podobnej wyprawy, to być może i do zobaczenia na szlaku 🙂
Dziękuję za relację i życzę zdrowia. Uważaj na siebie.
Nabijamy suby dla Nejtana za odwagę
Za głupotę bardziej
No cóż.. Zdrówka Nejtan z całego serca życzę. Wszystkiego dobrego w nowym roku. Trzymaj się mordo.
Dużo zdrowia!
Dziękuję. Oglądam z zachwytem. Też marzę o takiej przygodzie. Jestem wdzięczna za ten materiał. I powodzenia ❤
Oglądamy
Zdrowka kolego życzę
Zdrówka życzę pozdrawiam serdecznie ❤
Jak wiele osob wspomniało - nifuro najlepszym przyjacielem turysty 😅 ja po różnych "zemstach" się nie ruszam nigdzie bez zapasu nifuro, węgla i kilku saszet smecty.
Nejtan i tak dużo zrobiłeś, podziwiam za odwagę, uważaj na siebie, bezpiecznego wędrówki :) wspinania się po górach, pozdrawiam
Jaka ulga ze dobrze się to zakończyło. Pozdrawiam ❤
Och te bakterie 😡mimo wszystko trzymaj się Moc jest Tobą , odcinki super . Bezpiecznych podróży 👍
Współczuje Nejtan, ale najważniejsze to nie poddawać się i realizować cel do końca.
Nabierzesz sił i możliwości, powrót i ogień pod górę 🙂
Przepiękne magiczne miejsce. Ziemia jest cudowna. Pełen podziw, że dałeś radę tak sponiewierany 🫡
Nejtan ja Cię podziwiam za odwagę ale jak dla mnie, już to wiele razy pisałam jesteś trochę ryzykant. A to po nocach łazisz po górach, a to niebezpieczne miejsca bez przewodników, samotnie a to nawet leków podstawowych nie zabezpieczysz. W takich podróżach to wszystko może się wydarzyć od bóli wszelkiego rodzaju po "sraczki" od różnych bakterii po różne krążące wirusy. Ryzykujesz nie tylko zdrowie ale czasami i życie. Najważniejsze, że zadbałeś o siebie i swój stan, uważaj chłopaku na siebie. Oczywiście filmy z wyprawy jak i widoki gór super.
nie myl ignoranctwa z odwaga...
@@AS-hx2cl Raczej wiem co piszę i nic nie mylę. Odwaga to, że pokonuje swoje słabości, cele, marzenia i to takie ekstremalne a o ignoranctwie napisałam również, że nie przygotowuje się odpowiednio, tak jakby nie miał odpowiedniej wiedzy jak do danego tematu się w pełni przygotować/zabezpieczyć albo idzie na żywioł bo też taka opcja istnieje. Dalej uważam, że jest odważnym chłopakiem.
Współczuję Ci i życzę powrotu do zdrowia 😢😊
Zdrówka 🍀🍀 dziękuję za Himalaje. Byly bardzo urokliwe, życzę udanych przygód i podróży w Nowym Roku 😊 pozdrawiam
No cóż, musisz zmienić stronę z Kup mi kawę na " Kup mi papier toaletowy" Można powiedzieć że obsrałeś zbroję , ale to jednak zbroja sama się poddała 😉Ciekawe jak się przygotujesz na kolejny wypad w Himalaje, jakie leki brać zapobiegawczo, co można zrobić lepiej żeby z tym wygrać. Czekam na live przed kolejną podróżą i co wziąłeś ze sobą. POZDRO BYKU !! Ważne że nic się nie stało! ELOO!!💪💪🦾🦾🦾💪💪
btw. przed kolejną wyprawą daj live to Ci dołożę na ten papier i wodę butelkową bo bardzo chcę żebyś wlazł na te 6 tyś :)))
masz lajw gwarantowany:D
A kto się rusza w taką wyprawę bez leków.Nifiroksazyd zabieraj ze sobą!
ja
Świetna seria, szkoda ze sie nie udało😢zdrowie to podstawa, taka prawda. Piekny kawalek gor nam pokazales, dzieki
Nejtan ja gdzie nie wyruszę jedzie ze mną każda zemsta 🤣🙃... łączę się z Tobą w bólu zemstowym ... Trzymaj się mocno...dzielny jesteś 👍👌🫣
Życzę powrotu do zdrowia. Stoperan jest pomocny na takie perturbacje. Pozdrawiam.❤
Przy boliwijskiej sraczce to i gipsem się nie zakorkujesz:D Leci jak zło :D
Dużo zdrowia
Kozak sam bez przewodnika nawet jak odpuścisz teraz to i tak Kozak i szacun za Samotną wyprawę 💪💪🤗❤️🍀🍀🍀
Zdrówka byku 💪♥️♥️♥️
Szkoda, że tak się to potoczyło. Wkręciłem się w Twój vlog i bardzo chciałem zobaczyć ten EBC. Mam nadzieję, że spróbujesz jeszcze kiedyś to przejść. Może z kims-bedzie Ci raźniej... Powodzenia!
Dobrze, że się szczęsliwie skonczyla ta przygoda! Seria bardzo fajna, wiec czekam na kolejny raz! Jak dla mnie to Himalaje możesz pokazywać jeszcze wielokrotnie. Nie musi byc tylko do 3 razy sztuka ;) oczywiscie z happy endami, więc z różnych tras.
Super wyprawa,na pewno jeszcze uda Ci się zrealizować marzenia związane z Himalajami, pozdrawiam mordo i trzymaj się!
Pierwsza? 😂😂😂 Trzymam kciuki, bo dopiero zaczynam oglądać. 🤗
No to wygralas bon na zakupy w Biedrze.
Panie Nejtan🥲prosze zadbac o swoje zdrowko.Dobrego dnia zycze.🎄❤️☀️
Współczuję ❤Nejtan to jest dla Ciebie ostroga aby dalej nie isc ,dosc przygod
Życie jest podróżą a nie destynacja.
Odnaleźć to czego nie da się mieć a bez czego nie da się Być!
Rozumiem że regulacje dot samodzielnego treku nie są restrykcyjnie przestrzegane 😉
Dla mnie ważniejsze jest twoje zdrowie, niż oglądanie zdobywania kolejnych "tysięczników".
Do trzech razy sztuka, zatem powodzenia!
To byla.super seria. Wielkie dzieki ! Jeszcze sie uda nadrobic wyznaczone cele ❤
zdrowia i bą włajaż! ja oglądam. czy wchodzisz, czy schodzisz, czy się udało, czy plan się sypnął. do zobaczenia w następnym odcinku😊
Ale przygody, wszystkiego gęstego w Nowym Roku ;)
Nie udało się - nie problem, nie zawsze się udaje:) Ale za to jest pretekst wrócić jeszcze raz:) Zdrówka życzę.
Ja strułem się bakteryjnie raz w życiu, w Tajlandii. Też był to mój najgorszy dzień w życiu, a nie musiałem chodzić na 5+k, także ciężko mi sobie wyobrazić co Ty musiałeś przeżywać. Ja w ten sam dzień wylądowałem w szpitalu - jeśli ktoś ma taką możliwość to jest to najlepsze co można zrobić, mnie w 12h postawili na nogi.
Nifuroksazyd najlepszym przyjacielem turysty 😂
No wiesz, jak ja bylem w Himalajach, to kobiety w tych schroniskach, rozpalaly piecyki wysuszonymi lajnami z yakow, braly je do golej reki, a pozniej robily jedzenie,wiec sie nie dziwie takim zartuciom.Mi na szczescie nic sie nie stalo, bo ja jesli chodzi o jedzenie, to jestem raczej wybredny.
Wegiel ,Natan wegiel trzeba brac ze soba w podroz,ZAWSZE ! 🤣🤣🤣
Zdrowia i powodzenia!
Ja się zastanawiam dlaczego na wysokosciach powyzej 5000m - 5500m nie ma tam wcale śniegu. A w Alpach na wiele nizszych sztytach juz od 3500m jest wieczna zmarzlina i śnieg przez cały rok ? Mont Blanc ma 4810m ale i tam zawsze jest śnieg. Czy jakis znawca gór mógłby to wytłumaczyc? A przy okazji Happy Nowego Roku !🥂🤩
Trzymaj się,powodzenia💪
Zdrowka Byku😊😊😊
Tak to dobrze opisałeś, że też już mam 🤣
Szacun za nagrywanie gdy czujesz się słabo i nawet mówienie sprawia, że tracisz oddech. Znam to uczucie z migren i wiem, że za chiny bym nie dała rady robić wtedy kontentu.
Życzę calkowitego dojścia do sił i odpoczynku przed salszą podróżą.
Pozdrawiam bajkowo 🧚
Za trzecim razem na pewno się uda!🤞💪
Zdrowia , dobra decyzja , bedziemy mieli więcej vlogów i himalajów jak wrócisz ,uważaj na siebie i pozdrawiam
Jednym słowem "przesrane ", głowa do góry
Oj to prawda....ciasto czy kawa..i człowiek happy.
Mam nadzieję, że film ze spa w Katmandu wynagrodzi mi brak filmu ze zdobywania sześciotysięcznika. 😜 Zdrówka, Nejtanie. ❤
Jak balować to balować! Powodzenia. ;)
Współczuję mamie - wyobrażam sobie co przeżywała !!
Mądra decyzja, życzę zdrówka i mam nadzieję że będzie trzeci raz bo to jedna z lepszych wypraw❤ obok Casha i Anitywu mój najlepszy kanal
Ja też oglądam te trzy kanały. Próbowałam też innych ale tylko te mi naprawdę pasują. A Nejtana zaczęłam oglądać zanim jeszcze zaczął nagrywać 😜😁
Trzymaj sie Nejtan.
Dlatego tez najtańsze miejsca noclegu w takich miejscach nie zawsze wychodzi na dobre 😢
Sledzilem instastory,wiedzialem jak sie skonczy vlog z himalajow ,szkoda ze koniec serii.
Ale wiem ze wrocisz 😊
współczuj ,zdrówka życzę
Byłem na ebc w październiku. Polecam następnym razem wynająć przewodnika. Taki przewodnik ma leki na takie okazje i inne poza tym wiedzę o miejscu po którym się poruszasz. To są ludzie miejscowi, urodzeni tam. Dla kogoś kto tam był te twoje domysły są ciężkie do oglądania. Poza tym wynajmując takiego przewodnika wspierasz lokalna społeczność. Dużo straciłeś
👍, rozsadne i logiczne!!!
Może i stracił ale i zyskał wiedzę ,żeby tak jak piszesz zrobić next time . Znając go jak wróci to i tak nie wynajmie nikogo ale leki weźmie na bank.
Uwazam ze nie zrobil tego z powodu cebulowania tylko chcial sam to zrobic bo porusza sie po calym swiecie . I uwazam ze wytykanie mu ze nie wspomagal lokalnej spolecznosci kiedy sam sie z tym zmagal jest slabe. Bardziej przyznal bym racje gdyby to byl CASCH ale nie Naytan. Oczywiscie jest to moje zdanie osoby ktora tam nigdy nie byla.
@@Paprotka-r4c Wiedzę równie dobrą zyskałby z przewodnikiem i dodatkowo mógłby uniknąć tych wszystkich przygód ...
Przykro mi bardzo że nie osiągnąłeś swojego celu , kibicowałem Tobie, ale nic następnym razem się uda . Na kwiecień planuję identyczną trasę jak Twoja mam nadzie że mi się uda . Pozdrawiam
Chłopak z Sopotu i być za legia ehhh. Szacun za wyprawe 😊
Bravo 😅
Nejtan, jak nie urok to sracz...a... O zdrowie zadbaj kiedy jesteś zdrowy... 🍀🍀🍀
Nejtan Ty tu cierpisz a u mnie wczoraj seria z Australii. Dobrze się ogląda. Pozdrawiam😉
Nejtan współczuję. Odnośnie wszystkich zatruć :kupić w aptece i mieć zawsze przy sobie:Carbo medicinali. On leczy! zatrucia! Stoperan jedynie wstrzymuje ale nie leczy. Trzymaj się 🤞. Pozdrawiam i do następnego
No to zdobyles kolejne doswiadczenie. Nastepnym razem bedziesz wiedzial. A tak przy okazji jesli chcesz zdobywac wysokie gory bezpieczniej (wlaczajac zdrowie) to warto wybrac sie do Bhutanu gdzie w malych grupach z przewodnikiem mozna zaliczyc kilka 7mio tysiecznikow. Jedyny problem to koszty i trzeba sie zapisac w kolejke bo Bhutan wydaje ograniczona liczbe wiz.
dopadło Cię ale mądry Polak po szkodzie
Trzymaj się, nabieraj sił i ochoty na nowe wyzwania, Himalaje nie zając…itd
Do zobaczenia
Drogi Najtanie! Z zapartym tchem sledzilismy ostatnie odcinki z Himalajów.
Mielismy cicha nadzieje że zejdziesz jak na mężczyznę przystalo wpadajac w przepaść lub jakas szczelinę.
Sprawę by sie odpowiednio nagłośniło,zrzutka, ochotnicy i poszukiwania. Potem godny pochówek, pomnik, lista zasluzonych patronow i te sprawy.
I w momencie kiedy już zaczynalismy obstawiać Ty nagle wykrecasz sie sraczką zwykłą!
No to trzeba miec tupet! 😂😂😂
Strasznie zawiodłes swoich wiernych widzow!
Trochę łapałem się za głowę oglądając ten Twój trekking. Pomijając Twoją odporność na zimno,śpiwór na pewno by nie zaszkodził a pomógł jeszcze lepiej regenerować się podczas snu. Wzdłuż szlaku jest tyle wiosek, a po szlaku chodzi tyle ludzi i zwierząt, że żadną tajemnicą nie jest to, że tej wody nie należy używać do picia. Te tabletki nie są antidotum na wszystko, ponadto już sama świadomość tego co w tej wodzie może pływać, odrzuca od użycia jej do picia. No ale Ty tej świadomości chyba nie miałeś. Więc niekoniecznie zupa mogła być przyczyną zatrucia. No i jeszcze ten brak tragarza. A cóż to za oszczędność 1000zł w skali kosztów całego wyjazdu? Tyle z tym plecakiem przeszedłeś, że widać iż sił Ci nie brakuje. Z tragarzem i odpowiednim podejściem zrobiłbyś ten trek na miękko. Chciałeś zaoszczędzić, ale nie wyszło.....przez Thuklę też się idzie do EBC, bo ja szedłem ;)
Nejtan a pokazesz w nastepnym odcinku mapkę jak chodziles po himalajach i gdzie byles pls
Ahoj przygodo ! Zbierasz doświadczenie , zdrowiej !!!
I uważaj tam 😏
Nejtan, planuj po prostu wyprawy przynajmniej jeszcze z jedna dodatkowa osobą (wśród TH-camrów tez sa fanatycy gór). Co dwie głowy, to nie jedna. Samodzielność nie zawsze jest dobra
Z kazdym kolejnym Twoim vlogiem wzrasta moj podziw i szacunek dla Ciebie
extra materiał
E Coli jest poważna bakteria. Ja zatrułem się salmonellą w Toronto na lotnisku. 4 dni wysokiej temperatury i masę dolegliwości. Skończyło się dziennym pobytem w szpitalu i kroplówka. Pokrzyżowało nam to plany podróżnicze.
Zycze powrotu do zdrowia. Pij bardzo dużo.
Woz ze sobą antybiotyk Ciprofloxacin, który działa na E. Coli wszędzie.
Wracaj do nas !!!!!
Drugi , dobrze,ze jestes caly !!
Bez apteczki wypchanej lekami na pokarmowe zatrucia za granicę nie jadę.
Bezwzględnie na takie wyprawy musisz mieć w plecaku Nifuroksazyd / dawniej był słabszy i co ciekawe na receptę oraz mocniejszy i bez recepty- bardzo skuteczny/ ; Smectę i oczywiście węgiel i doskonała jest nalewka orzechowa.
Przeżywałam już takie coś.
Mialeś chyba też gorączkę tak patrząc po oczach.
Nifurksazyd jak najbardziej ale lepiej i szybciej w każdym miejscu można kupić CocaColę. Kwas fosforowy - a w coli ortofosforowy jest NAJLEPSZYM zabójcą bakterie i wirusów. Dlatego coca-colę podaje się także przy ROTAWIRUSACH … 😊
@@PrzemekAUSSIE nic ci nie pomoze procz antybiotyku.
Nifuroksazyd na zatrucia bakteriami + węgiel i miałbyś spokój.
Używam od kilkunastu lat
Dokładnie tak. Od początku filmu krzyczę „ Nifuroksazyd”. Życie mi w Birmie uratował. A poza tym już od dawna w takich miejscach mam zasadę, że piję tylko i wyłącznie butelkowane rzeczy. Nie ma przebacz. Nie ważne koszty. Jak trzeba, to i zęby w butelkowanej wodzie myję.
Enterosgel 405g Oryginał Ukraina
3 km od Dingboche jest Jerzy Kukuczka Memorial [*]