Wyobrażam sobie Tolę za kilkanaście lat jako taką szaloną ciocię, artystyczna dusza, wpada na chwilę do domu żeby opowiedzieć jakąś randomową historię i wybiega na jakieś artystyczne warsztaty :D
Chciałem powiedzieć jak wielką inspiracją jesteście dla mnie, dzięki wam czuje się zmotywowany do czytania książek, dziękuję! Miłego dnia dla każdego kto to czyta!
Jak miałam 20 lat to też mi King specjalnie nie leżał. Teraz, po 15 latach, czytam znów te książki i o dziwo bardzo mi się podobają. Myślę, że jest tam jakieś drugie dno, które trafi batdziej do starszaków. To co ty Zuziu odebrałaś jako lubieżny antybohater, dla mnie był wrażliwym nastolatkiem, zmuszonym przez los do odłączenia się od uczuć i emocji, żeby się nie załamać podczas tego okrutnego marszu. Wielki marsz, był dla mnie metaforą wojny, gdzie mlodzi mężczyźni, zmuszeni do uczestniczenia w czymś tak okrutnym, muszą obedrzeć się z człowieczeństwa, żeby przeżyć i nie oszaleć.
Wydaje mi się, że Zuza uważa, że jest już taka dorosła i może każdą książkę czytać, a jednak jest bardzo młoda i to nie czas na pewne książki. I uważa, że może decydować co Toli wolno przeczytać, ale sama niezbyt trafnie wybiera dla siebie ksiązki
Z tego co mowisz Zuza to wygląda na to, że “Wielki marsz” Kinga byl inspirowany tzw. marszami smierci z obozów koncentracyjnych podczas II wś, zasady były takie same
Chciałbym tylko zaznaczyć że książka Quo Vadis jest ksiazką opisującą lata starożytne więc nic dziwnego, że kobiety były traktowane przedmiotowo, bo tak po prostu było w danych czasach więc autor musiał to dobrze oddać w książce. Oczywiście odcinek i tak świetny tylko chciałem to tutaj zaznaczyć.
Poza tym u Sienkiewicza tak to już jest z kobietami... Czytając książki z XIX wieku i wcześniejsze, nie możemy do nich przykładać współczesnych nam standardów. Czasy były inne, ludzie inaczej myśleli i trzeba to mieć z tyłu głowy. Co nie znaczy, że trzeba takie ujęcie tematu (np. przedmiotowe traktowanie kobiet) pochwalać. Chyba kiedyś Bestsellerki miały o tym na kanale.
No to ja dorzuce sobie trzy złote. Ogólnie książki Sienkiewicza mogą być dobrym spojrzeniem na literature tamtych czasów. Nazywanie czarnoskórych Murzynami, traktowanie kobiet w trylogii, kozaków i tatarów jako wariatów. Dodawanie na koncu kartki tekstu np * W czasach autora słowo murzyn było naturalne * może dac człowiekowi troche spojrzenia na tamte czasy.
Dla mnie ten miesiąc, a warto zaznaczyć, że miałam mnóstwo nauki, był całkiem w porządku, przeczytalam: -zwiadowcy księga 1 (4/5) -zwiadowcy księga 2 (4/5) -tatuazysta z Auschwitz (3.5/5 chociaż po czasie nawet tyle bym nie dała) + zaczęłam (w tym momencie jestem w połowie) tajemną historie. Jakościowo też nie najgorzej
Hejka dziewczyny! Oglądam was od niedawna, nie czytałam książek w ogóle, a dzięki wam zaczęłam je czytać i tak jak dziś zaczęłam czytać książkę „Przypadki Morrigan Crow” z tego co pamiętam mówiłyście w jakimś odcinku o niej. W godzinę przeczytałam 50 stron, z czego jestem bardzo dumna☺️. Dziękuję wam że założyłyście kanał i mam nadzieję że więcej osób takich jak ja, które wcześniej nie czytały zaczną. Naprawdę zachęcam. Papa miłego wieczoru i pozdrawiam cieplutko❤️
Melduję się pod nowym filmem! Ja też niestety w październiku przeczytałam strasznie mało książek :[ Mam nadzieję że listopad będzie dużo lepszy czytelniczo! 19:45 Z chęcią posłuchałabym twojej opinii o całej serii, myśle że byłby to ciekawy film
Nie wiem dlaczego dopiero teraz odkryłem wasz kanał. Od zawsze uwielbiam czytać, jednak od poniedziałku do piątku przez szkołę i lekcje nie daje rady z czytaniem. Chociaż zazwyczaj po prostu nie chce mi się. Jednak wasz kanał dodaje mi taki mood książkowy, że oglądając was sam chciałbym się móc chwalić co przeczytałem, więc od teraz postaram się znajdować czas na książki. Dodatkowo wy się tak idealnie łączycie, bo jedna jest starsza, a druga młodsza i wychodzi to super. Trochę przypominacie mi mnie i moją siostrę i chyba nawet w zbliżonym wieku jesteśmy
Hej! Kiedyś wspomniałyście o re-readzie baśnioboru- było by super usłyszeć waszą odświeżoną opinię o tej serii! Zwłaszcza że bardzo ją lubię, i myślę że wiele osób też ją uwielbia! Mega chciałbym to zobaczyć. Oczywiście życzę miłego wieczoru!
Zuza, z tego co powiedziałaś nt Wielkiego marszu wywnioskowałam, że może twój problem z głównym bohaterem wynika z tego, że Ty z góry zakładałaś, że on jest prawdziwie zakochany w swojej dziewczynie i doszukiwałaś się tych głębszych uczuć w jego myślach a ich nie było. Ja, czytając odbierałam go jako napalonego nastolatka (miał mniej niż 20lat), który nie wie jeszcze co to miłość i dla mnie był on postacią, którą my czytelnicy mamy nie lubić. Przynajmniej ja to tak odebrałam xD wtedy czytając te jego zboczone myśli coraz bardziej go nie lubiłam i sądziłam że tak ma być. Zakończenie było dla mnie tragiczne i totalnie się zawiodłam dokładnie jak Ty. Niemniej, mi się książka podobała właśnie ze względu na pomysł całej fabuły i taki jakby zamknięty klimat (miejsce i czas akcji). A opisy erotyczne dodawały tej kolorystyki (brzydkiej) głównemu bohaterowi. Cieszę się, że przeczytałaś tę książkę (chociaż ty pewnie nie :p) i mogłam poznać Twoje zdanie na jej temat :) Pozdrawiam Was cieplutko 😊
Dla mnie natomiast "Quo Vadis" przeczytane jakieś dwa lata temu było pięknym doświadczeniem i szczerze mówiąc byłam dogłębnie wzruszona całą historią! Była trudna, chwilami miałam ochotę rzucić woluminem o ścianę, ale było warto. Nie mniej jednak rozumiem Tolę, bo gdybym nie została przymuszona do tej lektury, też bym jej nie tknęła, nawet przysłowiowym kijem. Pozdrawiam Was cieplutko dziewczyny
Wasze włosy wyglądają cu- do - wnie! ❤ BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE FILM TAKI DŁUGI! AAA! ❤❤ Ja miałam tak samo... niestety.. Ten miesiąc ciągnął się i ciągnął... Ten miesiąc był taki intensywny.. Nic praktycznie nie przeczytam. Mam nadzieję, że listopad będzie dla was o wiele lepszy! ❤❤ Miłego listopada!
W tym miesiącu nie miałem złej książki może dlatego, że było ich tylko dwie i to przeczytane z polecenia Zuzy sprzed kilku miesięcy czyli drugi i trzeci tom „Zwiadowców” ❤️ O boże jakie to było dobre, ta seria skradła moje serce i pierwszy raz w życiu nie przeszkadzało mi w książce motyw zimnej pokrytej lodem krainy. Podsumowując dziękuję Zuza za otworzenie oczu na tą serie😍
Hi, Just wanted to say you are both great and genuine. I was born in Poland but I cannot really write it anymore. I now live in Ireland and Germany since 1988. Thank you for making great content about books and also I learn polish again a bit (incl. polish slang ;) ). Your Videos helped me also out of a reading slump. Kind regards from a polish expat. :)
Tolu, ładny zeszyt/notes i w nim zrób listę przeczytanych + np. notatka na jakiś temat, co w planach albo ile jeszcze z danej serii ci zostało. Sama używam lc ale uwielbiam robić listy więc mam do tego jeszcze zeszyty😁 Zuza masz to samo co ja z Kingiem, lubię filmy na podstawie, pomysły ma genialne.
Uwielbiam was jesteście moją inspiracją do czytania książek i poznawania nowych. Uwielbiam czytać książki jak mogę wy. Moim marzeniem jest spotkać was na żywo! Nie przeżyje jednego dnia bez oglądania waszych filmów .
Właśnie mi się wydaje, że ten chaos dodaje tym filmom czegoś specjalnego. U mnie październik to było drastyczne zderzenie z studencką rzeczywistością, a masa projektów dobija mnie i w listopadzie. (Podziwiam Cię Zuza, że tyle czytasz będąc już dorosłą osobą mająca już jakieś obowiązki.) Dlatego mój Październikowy wynik był żenująco niski xD. Generalnie to chyba najlepsze dla mnie były w tym miesiącu Mickiewiczowskie "Dziady" część II, bo czytałam je w Dziady, przy akompaniamencie youtubowych odgłosów nocnego lasu. Z kolei najgorszą był tak krótki zbiór opowiadań, że to szok. Z całości podobało mi się tylko jedno opowiadanie, i gdyby cała książka opowiadała tylko tę jedną historię, byłabym wniebowzięta. (Mówię tu o "Rupieciach" Marii Rodziewiczówny). No nic, mówi się trudno i żyje się dalej. Miłego wieczorku i pysznej herbatki
No to ja dorzuce sobie trzy złote do Sienkiewicza . Ogólnie książki Sienkiewicza mogą być dobrym spojrzeniem na literature tamtych czasów. Nazywanie czarnoskórych M***, traktowanie kobiet w trylogii, kozaków i tatarów jako wariatów. Dodawanie na koncu kartki tekstu np * W czasach autora słowo m*** było naturalne * może dac człowiekowi troche spojrzenia na tamte czasy.
Tylko że akurat słowo na M nie było uznawane za obraźliwe do bodajże poprzedniego roku, więc to dość świeża sprawa i nie problem tamtych czasów (chociaż w starych książkach a szczególnie tych historycznych takie problemy zawsze są).
Najlepsza jaką przeczytałam w październiku to ,,Nasz ostatni dzień", a najgorsza to w sumie nie miałam chyba zbytnio takiej, ale jak już miałabym wybrać to ,,Normalni ludzie"
Wróciłam do tego filmiku, bo ostatnio ściszyłam przy "Wróć przed zmrokiem", bo byłam w trakcie czytania a chciałam wiedzieć co o niej Zuza sądzisz i zgadzam się z Tobą w 100% świetna książka, taki typ grozy jaki lubię. Aaa i dzięki za wspomnienie o "Wronach" przesłuchałam i też się zgadzam, piękna i smutna książka, słuchając czułam bezsilność. Potrzebna książka. A "Dumę i uprzedzenie" uwielbiam i tutaj moja opinia się różni, uwielbiam też mini serial na jej podstawie. Film też widziałam, ale ten serial lepszy. I też bardzo lubię "Sweeney Todd". 🙂
Też przeczytałam "Wróć przed zmrokiem" w ciągu trzech dni (to szybko jak na mnie) przy czym to była idealna lektura na Halloween, bo wtedy właśnie ją skończyłam o północy 😁 Dziękuję za polecenie.
"Quo Vadis" to do tej pory moja ulubiona lektura. uwielbiam to jak Winicjusz zmienil podejście względem Ligii i przestał skupiać się na jej urodzie a zrozumiał, że kocha ką za charakter.
Quo Vadis to arcydzieło! Myślę, że za parę lat Tola mogłabyś do niej wrócić i wtedy ja docenisz. Ja tak miałam. W szkole nie przeczytałam, ale po 10 latach od matury się za nią wzięłam i nie mogłam się oderwać. Wstrząsające wydarzenia, ogrom wiedzy historycznej i piękny literacki język ❤️ Wykreowane postacie są mega, główna bohaterka moim zdaniem też. Bardzo oddana sprawie w którą wierzy, mega charakter! Ale możemy się spierać 😁
Boże, jesteście jedynymi youtuberkami które zachęciły mnie do czytania. Ja bardzo nie lubilam czytać, ale gdy z waszej recenzjii przeczytałam złodziejke książek pokochałam czytać mega dziękuje
Zuzo, mi też było z Kingiem średnio po drodze, ale Instytut będzie dla mnie jedną z najlepszych książek tego roku. Jeśli chcesz dać Stefanowi jeszcze szansę to polecam z Instytutem właśnie.
totalnie się zgadzam jeśli chodzi o "dumę i uprzedzenie" bo sama męczyłam ją kilka tygodni i nic mądrego z niej nie wyniosłam. co do najgorszej książki, którą przeczytałam w październiku to była to książka "to kłamstwo cię zabije" - miałam chyba do niej zbyt duże oczekiwania a i zakończenie było naprawdę przewidywalne. jeśli chodzi o najlepszą to waham się pomiędzy "zabójcza przyjaźń" (której zakończenie mnie zaskoczyło i ogólnie była bardzo dobrze napisane) a "vicious. nikczemni" która jest po prostu genialną książką z fantastycznymi postaciami (victor vale
Ja również miałam beznadziejny miesiąc strasznie dużo książkę zaczęłam i przeczytałam do połowy, a całe przeczytałam: - Sabrina tom 1 - 4/5 - Pieśń o Achillesie - 5/5 - Dom Hadesa (Olimpijscy herosi IV) - 5/5 - opowieści z narni 3/5 Mogło być lepiej 📚📖😉
co do samego "przebrnięcia" przez Diunę - po obejrzeniu nowego filmu książkę czyta się niesamowicie lekko, gdyż początkowe wątki kojarzy się z ekranizacji, a późniejsze już gładko lecą po załapaniu flowu :D udało mi się skończyć pierwszy tom w 4 dni, a gdybym nie widziała filmu przez czytaniem, to na pewno bym się pogubiła i męczyła. jeżeli ktoś jest po filmie, to nie ma co się bać powieści:)
Kocham czytać, nauczyłam się kiedy miałam 5 lat! Teraz mam 11, i nadal kocham czytać. W 3 miesiące, potrafię pożreć nawet 50 książek!! Nie lubiłam was, ale pryskacie tak pozytywną energią, że AWWW kusiło mni okropnie do subka!! Jesteście super!
Przerwałam robienie projektu z konstrukcji budowlanych na studia, żeby obejrzeć wasz film 😂 I muszę się pochwalić, że poprzez liczne (naprawdę liczne) polecenia Toli zaczęłam czytać "Marinę"!
Tolu co do Qvo Vadis, to moim zdaniem by ją polubić trzeba ją przeczytać, zmiana głównego bohatera jest naprawdę piękna, ja nie do konca zauważyłam przedmiotowego raktowania kobiet.
Zuza zawsze wyglądasz pięknie, ale dzisiaj to już przesadziłaś ❤️ te włosy to sztos ❤️ a jeśli chodzi o książki to właśnie październik był wyjątkowo udany i ciężko mi nawet wskazac najgorsza książkę- bo przeczytałam między innymi takie perełki jak ukochane równanie profesora, kobieta w fioletowej spódnicy, pustynny książkę, spiżowy gniew ( pierwszy tym siedmioksiegu grzechu Golkowskiego)- jak już bym miała wskazać najsłabsza książkę to może siostrę księżyca przez koszmarny wątek romantyczny. Ale poza tym to bardzo udany czytelniczo miesiąc dla mnie 😃 ale jesień mnie zawsze nastraja do sięgania po dobre książki 😃
„Diuny” w książkowej formie jeszcze nie czytałam, choć pewnie zrobię to do końca roku, czytałam za to komiks i oglądałam film - szczerze mówiąc uważam, ze fabularnie komiks jest lepszy. Intryga jest przedstawiona znacznie głębiej i ciekawiej. Film jest świetny, ale szczerze mówiąc cieszę się, ze zaczęłam od komiksu, bo dopowiedziałam sobie ciekawy kontekst, którego film nie pokazał.
Jeju jesteście poprostu piękne i tak mnie motywujecie i jesteście takie miłe dajecie fanom like odpowiadacie na pytania poprostu was uwielbiam macie taką pozytywną energię pozdrawiam
Tak wam tylko polecę serie ,, Siedem sióstr " jest to seria watra przeczytania, naprawdę polecam ja osobiście tak się wkręciłam że całą serie przeczytałam w dwa miesiące
Super filmik 😍 po 23-ciej Tola tryska energią a Zuza zasypia na siedząco hihi😁Wreszcie skończyliśmy Zemstę 😁 Można odetchnąć…Teraz Dziady wjeżdżają na salony ⚡️⚡️😂😂 Pozdrowionka 👋
Mi się październik bardzo udał czytelniczo. Mimo że ilościowo to nie był najlepszy czas, to zyskałam kilka nowych ulubieńców🥰 Przeczytałam: •"DIUNĘ" 4.5/5 •"MIASTO DUCHÓW" 4/5 •"NIEWIDZIALNE ŻYCIE ADDIE LARUE" 5/5 •"CIEŃ I KOŚĆ", "OBLĘŻENIE I NAWAŁNICA", "ZNISZCZENIE I ODNOWA" - cała Trylogia Grisza 4/5 •"SZÓSTKA WRON" I "KRÓLESTWO KANCIARZY" po 5/5 •"THE SPANISH LOVE DECEPTION " 3.8 xd/5 Dzięki za filmik!❤
Uwielbiam Wielki marsz, mega metafora o przyszłości świata. Uważam, że przedstawienie glownego bohatera stosunku do kobiet jest celowe, tam nie miało być miłości, tylko zwierzęce pożądanie. Gdzie ta miłość skoro zglosil się do marszu? A otwarte zakończenie na początku mnie zirytowało ale potem zrozumiałam idee książki i wiem, że po prostu inne zakończenie nie wchodzi w gre. Lśnienie również uwielbiam ❤ A Quo Vadis nie cierpię 😄 pozdrawiam Was 🌻🌻
Dziewczyny, Wasze podsumowania czytelnicze zawsze motywują mnie do sięgnięcia po nowe tytuły! 🙌 U mnie najlepszą przeczytaną książką w ubiegłym miesiącu była zdecydowanie "Ania na uniwersytecie". Najgorszej jako takiej nie było, gdyż wszystkie książki były na tym samym (dobrym!) poziomie, z czego się cieszę ☺
Anegdotki są super :D Tola, baśń o drzwiach w "Hazel Wood" też jest moją ulubioną. "Wielki marsz" - och, zgodzę się, coś jest nie tak z tymi kobietami, ale podobało mi się manipulowanie tymi chłopakami. Jednak miałam też nadzieję na inne zakończenie :P Również z Kingiem nie lubię się za bardzo, co chwilę daję mu kolejną szansę. Moja naj października to: "Diuna", haha - jakżeby inaczej, ale to jest fenomenalna historia! Poza tym "Sodoma" również niezwykła, ale ciężka, gruba i naładowana informacjami, które były zbędne, np. jak wystrój pomieszczeń w których wywiady były przeprowadzane. Najgorsza: "Koniec niewinności" - to jest zła, toksyczna, obleśna książka, która ma zaledwie 120 stron, ale została zniszczona od początku do końca, choć można z niej wyciągnąć tylko tyle, że młodzi ludzie są bardzo zagubieni, kiedy wchodzą w dorosłe życie. Jak zawsze powtarzam, że mi się książka nie do końca podobała, ale sprawdź sam/a, tak tej lepiej niech nikt nie sprawdza. Okropność! Pozdrawiam Was! Całusy
Ale Tolcia to jest cudowna dziewczyna. Wzruszyła mnie jej opinia o Quo Vadis. Ma w sobie taką wrażliwość, że w takim wieku zwraca uwagę na tego typu problemy. Oby więcej takich osób
Ja zaczęłam czytać GONE- Fazę pierwszą: NIEPOKÓJ. Jestem na 135 stronie i na razie wydaje się spoko. Książki przeczytane przeze mnie w październiku to: - ,,K-POP: tajne przez poufne" - Stephan Lee - ,,I love Korea: k-pop, kimchi i cała reszta" - Daniel Tudor - ,,Mały Książę" ( jako lektura ). Kocham was dziewczyny❤
jak pięknie wyglądacie😍 a co do tego miesiąca to u mnie naprawdę słabo, przeczytałam tylko jedną i pół książki... oby w listopadzie udało się więcej przeczytać🙄
ja diune przeczytałam w jeden dzień bo tylko tyle mialam czasu bo następnego dnia szlam do kina. myślałam że będzie naprawdę trudna do zrozumienia ale zadziwiająco wszystko rozumiałam. będę musiała chyba przeczytać jeszcze raz zeby zadycedowac czy na pewno mi się podobało bo nie ukrywam, że niektóre postaci trochę raziły czasami swoją głupotą (baron) albo potrafiły irytować.
Te wasze pogaduchy są boskie ❤️❤️ ja do najlepszych w październiku zaliczyłabym Diunę Herberta bo miło mnie zaskoczyła i Snowflake Nealon bo trafiła w idealny nastrój. Jeździec bez głowy był taki se....nic nie pamiętam. Polecam z całego czarnego serca Lato Gdy Mama Miała zielone oczy Tibulec rewelacja, u mnie czytana we wrześniu ale wszystkich namawiam bo piękna.
Jeżeli chodzi o Kinga to moim ostatnim odkryciem był "Instytut". W moim odczuciu był on na tyle mało Kingowy, że powinien wam podpasować. Książka jeżeli chodzi o fabułę idealnie wpasowało się w moje gusta: inteligentne dzieci, elementy fantastyczne, brutalność. Polecam!
Jakie miłe zakończenie dnia :) Jeśli chodzi o książki, które przeczytałam w październiku, to: "Pełnik" Anna Lewicka (Bardzo mi się nie podobało. To miała być literatura grozy, a od połowy książki pojawiają się sceny erotyczne, które w moim odczuciu są słabo napisane i zwyczajnie zabiły klimat), Dwa kolejce odcinki "Sezon na zbrodnię" Agnieszka Pruska (seria złożona z krótkich audiobooków-opowiadań, po jednym na każdy miesiąc - i pojawiają się w miesiącu, w którym dzieje się akcja - tworzące jedną całość. Bardzo przyjemne), "Wróć przed zmrokiem" Riley Sager (fantastyczna książka, bardzo mi się podobała), "Zaproś mnie na pumpkin latte" Anna Chaber (moim zdaniem całkiem udany debiut. Historia dosyć prosta, ale bardzo przyjemnie napisana. Bardzo mi się podobała, chociaż nie przepadam za obyczajówkami), "Mam na imię Lucy" Elizabeth Strout (nie do końca moja bajka, ale mimo to uważam, że była dobra), "Zabawa w chowanego" Guillaume Musso (z tą książką mam problem. Z jednej strony nie mogę zaprzeczyć temu, że była dobra, ale z drugiej strony nie na to liczyłam i przez to nie mogę powiedzieć, że mi się całkiem podobała. Swoją drogą opis książki ma niewiele wspólnego z treścią), miesiąc zakończyłam książką "Miedziaki" Colson Whitehead (fenomenalna). Ogólnie październik nie wypadł źle, ale mam nadzieję, że w listopadzie przeczytam więcej książek, które przypadną mi do gustu :)
Ja przeczytałam - Misery od Kinga, całkiem wciągająca historia ale jak to King niektóre momenty były obrzydliwe, lecz plusem jest to, że nie było właśnie takich opisów seksualizujących kobiety więc może Zuzia tobie się spodoba jeśli nadal chcesz się do niego przekonać - Nasz ostatni dzień- cudowna, kocham całym sercem, bardzo mnie wciągnęła i dużo z niej wyniosłam - Pieśń o achillesie - ciekawa, przekonała mnie trochę by zagłębić się bardziej w różnorakie mitologie, ale nie porwała mnie jakos szczególnie i oczekiwałam większych fajerwerków ale ogólnie to polecam przeczytać, osobiście nie żałuję Pozdrawiam was serdecznie 😊
W październiku dołączyłam do akcji "klasyczny październik" doktor book, a e uwielbiam klasykę, to w sumie wszystkie przeczytane książki były dobre. Najmniej zapadła mi w pamięć "Panie z Cranford". Jeżeli chodzi o najlepszą to przeczytałam w pazdzierniku zdecydowanie najlepszą książkę tego roku, która trafiła też na moją zyciową listę najlepszych książek, mianowicie 2 cześci Hrabiego Monte Christo
Najlepsza książka - świetny reportaż "Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura"; język trochę zaporowy, ale książka świetna. Najgorsza - zakończenie trylogii śpiących gigantów, czyli "Tylko ludzie". Ugh. I jeszcze moje rozczarowanie tu dodam - "Gambit królowej". Nie była zła. Ale mnie mocno rozczarowała. Pozdrowienia, dziewczyny, dobrego listopada! 😊
Spis książek:
🌸1:22 "Skaza na niebie"
🌸3:51 "Quo Vadis"
🌸5:51 "Wróć przed zmrokiem"
🌸8:23 "Duma i uprzedzenie"
🌸11:08 "Kwiaty w pudełku"
🌸12:26 "Diuna" powieść graficzna
🌸13:40 "A bodaj Ci nóżka spuchła"
🌸14:25 "Hazel Wood"
🌸17:09 "Sezon burz"
🌸20:15 "Niepokój przychodzi o zmierzchu"
🌸22:29 "Mała księżniczka"
🌸22:56 "Dawniej ludzie żyli w brudzie"
🌸24:47 "Wielki marsz"
🌸31:55 "Wrony"
🌸36:52 "Echo przyszłych wypadków"
@@isimisia7425 o co Ci chodzi ?
Wyobrażam sobie Tolę za kilkanaście lat jako taką szaloną ciocię, artystyczna dusza, wpada na chwilę do domu żeby opowiedzieć jakąś randomową historię i wybiega na jakieś artystyczne warsztaty :D
Tola ma 12 lat?
@@zuliaa32 tak
13 za miesiąc
@@millammviii wlasnie tak mi sie wydawalo
@@millammviii czyli jest 08 ?
-Skąd ty masz tyle energii? Jest 23!
-Nie wiem, chyba jestem zmęczona.
Piękna ta konwersacją była
Chciałem powiedzieć jak wielką inspiracją jesteście dla mnie, dzięki wam czuje się zmotywowany do czytania książek, dziękuję! Miłego dnia dla każdego kto to czyta!
Dzięki i nawzajem😉
Jak miałam 20 lat to też mi King specjalnie nie leżał. Teraz, po 15 latach, czytam znów te książki i o dziwo bardzo mi się podobają. Myślę, że jest tam jakieś drugie dno, które trafi batdziej do starszaków. To co ty Zuziu odebrałaś jako lubieżny antybohater, dla mnie był wrażliwym nastolatkiem, zmuszonym przez los do odłączenia się od uczuć i emocji, żeby się nie załamać podczas tego okrutnego marszu. Wielki marsz, był dla mnie metaforą wojny, gdzie mlodzi mężczyźni, zmuszeni do uczestniczenia w czymś tak okrutnym, muszą obedrzeć się z człowieczeństwa, żeby przeżyć i nie oszaleć.
Wydaje mi się, że Zuza uważa, że jest już taka dorosła i może każdą książkę czytać, a jednak jest bardzo młoda i to nie czas na pewne książki. I uważa, że może decydować co Toli wolno przeczytać, ale sama niezbyt trafnie wybiera dla siebie ksiązki
Z tego co mowisz Zuza to wygląda na to, że “Wielki marsz” Kinga byl inspirowany tzw. marszami smierci z obozów koncentracyjnych podczas II wś, zasady były takie same
Bardzo istotną różnicą jest fakt, że udział w "Wielkim marszu" był dobrowolny ...
@@martaszymczak7042 no oczywiście, tak samo jak nie było nagrody pieniężnej, to chyba oczywiste
Chciałbym tylko zaznaczyć że książka Quo Vadis jest ksiazką opisującą lata starożytne więc nic dziwnego, że kobiety były traktowane przedmiotowo, bo tak po prostu było w danych czasach więc autor musiał to dobrze oddać w książce. Oczywiście odcinek i tak świetny tylko chciałem to tutaj zaznaczyć.
Poza tym u Sienkiewicza tak to już jest z kobietami... Czytając książki z XIX wieku i wcześniejsze, nie możemy do nich przykładać współczesnych nam standardów. Czasy były inne, ludzie inaczej myśleli i trzeba to mieć z tyłu głowy. Co nie znaczy, że trzeba takie ujęcie tematu (np. przedmiotowe traktowanie kobiet) pochwalać.
Chyba kiedyś Bestsellerki miały o tym na kanale.
No to ja dorzuce sobie trzy złote. Ogólnie książki Sienkiewicza mogą być dobrym spojrzeniem na literature tamtych czasów. Nazywanie czarnoskórych Murzynami, traktowanie kobiet w trylogii, kozaków i tatarów jako wariatów. Dodawanie na koncu kartki tekstu np * W czasach autora słowo murzyn było naturalne * może dac człowiekowi troche spojrzenia na tamte czasy.
Poza tym w tej książce też jest o czarnoskórych niewolnikach, lecz nie sądzę że autor to popierał, tylko po prostu pisał o takich czasach.
@@salazar8132 po to na zajęciach w szkole omawia się poszczególne epoki literackie oraz historię, by takie dopiski nie były potrzebne 😅
Dopiero co wybiło wam 100 tys a teraz już 120 😮 super, że tyle osób lubi słuchać o książkach 🙂
Co-
Jak?
Kocham śmiech Toli 😂 autentycznie jak tylko go słyszę od razu się uśmiecham 😍
Dla mnie ten miesiąc, a warto zaznaczyć, że miałam mnóstwo nauki, był całkiem w porządku, przeczytalam:
-zwiadowcy księga 1 (4/5)
-zwiadowcy księga 2 (4/5)
-tatuazysta z Auschwitz (3.5/5 chociaż po czasie nawet tyle bym nie dała)
+ zaczęłam (w tym momencie jestem w połowie) tajemną historie.
Jakościowo też nie najgorzej
Hejka dziewczyny!
Oglądam was od niedawna, nie czytałam książek w ogóle, a dzięki wam zaczęłam je czytać i tak jak dziś zaczęłam czytać książkę „Przypadki Morrigan Crow” z tego co pamiętam mówiłyście w jakimś odcinku o niej. W godzinę przeczytałam 50 stron, z czego jestem bardzo dumna☺️. Dziękuję wam że założyłyście kanał i mam nadzieję że więcej osób takich jak ja, które wcześniej nie czytały zaczną. Naprawdę zachęcam.
Papa miłego wieczoru i pozdrawiam cieplutko❤️
Melduję się pod nowym filmem! Ja też niestety w październiku przeczytałam strasznie mało książek :[ Mam nadzieję że listopad będzie dużo lepszy czytelniczo!
19:45 Z chęcią posłuchałabym twojej opinii o całej serii, myśle że byłby to ciekawy film
Hej dziewczyny. Chcę tylko powiedzieć że jesteście dla mnie inspiracją i motywacją. Sprawiacie że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To tyle, papa💗💗
Nie wiem dlaczego dopiero teraz odkryłem wasz kanał. Od zawsze uwielbiam czytać, jednak od poniedziałku do piątku przez szkołę i lekcje nie daje rady z czytaniem. Chociaż zazwyczaj po prostu nie chce mi się. Jednak wasz kanał dodaje mi taki mood książkowy, że oglądając was sam chciałbym się móc chwalić co przeczytałem, więc od teraz postaram się znajdować czas na książki. Dodatkowo wy się tak idealnie łączycie, bo jedna jest starsza, a druga młodsza i wychodzi to super. Trochę przypominacie mi mnie i moją siostrę i chyba nawet w zbliżonym wieku jesteśmy
Chcialam powiedzieć że dzięki wam czuje ogromną motywacje do czytania i w październiku przeczytałam 3 książki
Ale macie dziewczyny świetny fryz! ❤ Ach, i z przyjemnością wysłuchałabym Twojej Zuza, dłuższej opinii o Wiedźminie. :D
Hej!
Kiedyś wspomniałyście o re-readzie baśnioboru- było by super usłyszeć waszą odświeżoną opinię o tej serii!
Zwłaszcza że bardzo ją lubię, i myślę że wiele osób też ją uwielbia!
Mega chciałbym to zobaczyć. Oczywiście życzę miłego wieczoru!
Ja:robię lekcje
Zaksiążkowane :wstawiają film
Ja:Są rzeczy ważne i ważniejsze ❤️❤️❤️
Trzymajcie się zdrowo ❤️🙈
Zgadzam się co do wron. Książka bardzo istotna i warta przeczytania. Mocna, wstrząsająca, ważna, a przy tym bardzo przygnębiająca z nutka nadziei. 🥺
Czemu ja wcześniej nie wiedziałem o waszym istnieniu?! Oglądam was od 2 tygodni i jestem zachwycony🥰 Dzięki wam zacząłem czytać!
Ja w październiku przeczytałam:
"Jeździec bez głowy" 3/5 (strasznie się z tym męczyłam)
"Trzynasty gość" 4/5
Jeszcze niee oglądnęłam tego odcinka a już wiem ze będzie cudowny!!:)
Uwielbiam jak dużo mówicie, nie tylko o książkach
Yasss! Kocham Was ogladac i dzis idealnie brakowalo mi jakiegos odcinka od Wass ❤️
Zuza, z tego co powiedziałaś nt Wielkiego marszu wywnioskowałam, że może twój problem z głównym bohaterem wynika z tego, że Ty z góry zakładałaś, że on jest prawdziwie zakochany w swojej dziewczynie i doszukiwałaś się tych głębszych uczuć w jego myślach a ich nie było. Ja, czytając odbierałam go jako napalonego nastolatka (miał mniej niż 20lat), który nie wie jeszcze co to miłość i dla mnie był on postacią, którą my czytelnicy mamy nie lubić. Przynajmniej ja to tak odebrałam xD wtedy czytając te jego zboczone myśli coraz bardziej go nie lubiłam i sądziłam że tak ma być.
Zakończenie było dla mnie tragiczne i totalnie się zawiodłam dokładnie jak Ty.
Niemniej, mi się książka podobała właśnie ze względu na pomysł całej fabuły i taki jakby zamknięty klimat (miejsce i czas akcji). A opisy erotyczne dodawały tej kolorystyki (brzydkiej) głównemu bohaterowi.
Cieszę się, że przeczytałaś tę książkę (chociaż ty pewnie nie :p) i mogłam poznać Twoje zdanie na jej temat :) Pozdrawiam Was cieplutko 😊
Dla mnie natomiast "Quo Vadis" przeczytane jakieś dwa lata temu było pięknym doświadczeniem i szczerze mówiąc byłam dogłębnie wzruszona całą historią! Była trudna, chwilami miałam ochotę rzucić woluminem o ścianę, ale było warto. Nie mniej jednak rozumiem Tolę, bo gdybym nie została przymuszona do tej lektury, też bym jej nie tknęła, nawet przysłowiowym kijem. Pozdrawiam Was cieplutko dziewczyny
Wasze włosy wyglądają cu- do - wnie! ❤ BARDZO SIĘ CIESZĘ, ŻE FILM TAKI DŁUGI! AAA! ❤❤ Ja miałam tak samo... niestety.. Ten miesiąc ciągnął się i ciągnął... Ten miesiąc był taki intensywny.. Nic praktycznie nie przeczytam. Mam nadzieję, że listopad będzie dla was o wiele lepszy! ❤❤ Miłego listopada!
W tym miesiącu nie miałem złej książki może dlatego, że było ich tylko dwie i to przeczytane z polecenia Zuzy sprzed kilku miesięcy czyli drugi i trzeci tom „Zwiadowców” ❤️ O boże jakie to było dobre, ta seria skradła moje serce i pierwszy raz w życiu nie przeszkadzało mi w książce motyw zimnej pokrytej lodem krainy. Podsumowując dziękuję Zuza za otworzenie oczu na tą serie😍
Hi, Just wanted to say you are both great and genuine. I was born in Poland but I cannot really write it anymore. I now live in Ireland and Germany since 1988. Thank you for making great content about books and also I learn polish again a bit (incl. polish slang ;) ). Your Videos helped me also out of a reading slump. Kind regards from a polish expat. :)
❤️❤️
Siostrunie wasze wzajemne wyznania uwielbienia i miłości względem siebie są cudne. Bardzo mnie to zozczula 😘
Tolu, ładny zeszyt/notes i w nim zrób listę przeczytanych + np. notatka na jakiś temat, co w planach albo ile jeszcze z danej serii ci zostało. Sama używam lc ale uwielbiam robić listy więc mam do tego jeszcze zeszyty😁
Zuza masz to samo co ja z Kingiem, lubię filmy na podstawie, pomysły ma genialne.
Uwielbiam was jesteście moją inspiracją do czytania książek i poznawania nowych. Uwielbiam czytać książki jak mogę wy. Moim marzeniem jest spotkać was na żywo! Nie przeżyje jednego dnia bez oglądania waszych filmów .
poprawilyscie mi humor tym filmikiem, dziekuje ze jestescie, lapcie serduszka
Właśnie mi się wydaje, że ten chaos dodaje tym filmom czegoś specjalnego. U mnie październik to było drastyczne zderzenie z studencką rzeczywistością, a masa projektów dobija mnie i w listopadzie. (Podziwiam Cię Zuza, że tyle czytasz będąc już dorosłą osobą mająca już jakieś obowiązki.) Dlatego mój Październikowy wynik był żenująco niski xD.
Generalnie to chyba najlepsze dla mnie były w tym miesiącu Mickiewiczowskie "Dziady" część II, bo czytałam je w Dziady, przy akompaniamencie youtubowych odgłosów nocnego lasu.
Z kolei najgorszą był tak krótki zbiór opowiadań, że to szok. Z całości podobało mi się tylko jedno opowiadanie, i gdyby cała książka opowiadała tylko tę jedną historię, byłabym wniebowzięta. (Mówię tu o "Rupieciach"
Marii Rodziewiczówny).
No nic, mówi się trudno i żyje się dalej.
Miłego wieczorku i pysznej herbatki
"Wróć przed zmrokiem" zrobiło ze mną to samo, Genialne.... A co do "Wielkiego Marszu" no zakończenie fatalne było, to trzeba przyznać:(
No to ja dorzuce sobie trzy złote do Sienkiewicza . Ogólnie książki Sienkiewicza mogą być dobrym spojrzeniem na literature tamtych czasów. Nazywanie czarnoskórych M***, traktowanie kobiet w trylogii, kozaków i tatarów jako wariatów. Dodawanie na koncu kartki tekstu np * W czasach autora słowo m*** było naturalne * może dac człowiekowi troche spojrzenia na tamte czasy.
Tylko że akurat słowo na M nie było uznawane za obraźliwe do bodajże poprzedniego roku, więc to dość świeża sprawa i nie problem tamtych czasów (chociaż w starych książkach a szczególnie tych historycznych takie problemy zawsze są).
Najlepsza jaką przeczytałam w październiku to ,,Nasz ostatni dzień", a najgorsza to w sumie nie miałam chyba zbytnio takiej, ale jak już miałabym wybrać to ,,Normalni ludzie"
Dziękuje za wasz humor i was że mogę siedzieć i miło spędzić czas❤️ pozdrawiam i życzę miłego i ciepłego wieczoru ☺️
Wróciłam do tego filmiku, bo ostatnio ściszyłam przy "Wróć przed zmrokiem", bo byłam w trakcie czytania a chciałam wiedzieć co o niej Zuza sądzisz i zgadzam się z Tobą w 100% świetna książka, taki typ grozy jaki lubię.
Aaa i dzięki za wspomnienie o "Wronach" przesłuchałam i też się zgadzam, piękna i smutna książka, słuchając czułam bezsilność. Potrzebna książka.
A "Dumę i uprzedzenie" uwielbiam i tutaj moja opinia się różni, uwielbiam też mini serial na jej podstawie. Film też widziałam, ale ten serial lepszy.
I też bardzo lubię "Sweeney Todd". 🙂
U mnie też było słabo jakoś jakościowo, tylko Addie Larue mnie strasznie poruszyła.
Oby wasz listopad był lepszy!❤️❤️❤️
Też przeczytałam "Wróć przed zmrokiem" w ciągu trzech dni (to szybko jak na mnie) przy czym to była idealna lektura na Halloween, bo wtedy właśnie ją skończyłam o północy 😁 Dziękuję za polecenie.
mi duma i uprzedzenie które czytałam w tym roku zupełnie nie podeszło, ale emma, którą przeczytałam kilka lat wstecz pamiętam uwielbiałam!
Powinnam się uczyć do sprawdzianu z chemii, ale są rzeczy ważne i ważniejsze. Zabieram się za oglądanie
ślicznie wyglądacie dziewczyny! ❤️❤️A co do jakości miesiąca to u mnie również słabo bo zawsze czytam po około 10 książek a w październiku tylko 3 :(
"Quo Vadis" to do tej pory moja ulubiona lektura. uwielbiam to jak Winicjusz zmienil podejście względem Ligii i przestał skupiać się na jej urodzie a zrozumiał, że kocha ką za charakter.
Quo Vadis to arcydzieło! Myślę, że za parę lat Tola mogłabyś do niej wrócić i wtedy ja docenisz. Ja tak miałam. W szkole nie przeczytałam, ale po 10 latach od matury się za nią wzięłam i nie mogłam się oderwać. Wstrząsające wydarzenia, ogrom wiedzy historycznej i piękny literacki język ❤️ Wykreowane postacie są mega, główna bohaterka moim zdaniem też. Bardzo oddana sprawie w którą wierzy, mega charakter! Ale możemy się spierać 😁
1:19 "Skaza na niebie"
3:46 "Quo vadis"
5:29 "Wróć przed zmrokiem"
8:21 "Duma i uprzedzenie"
11:07 "Kwiaty w pudełku"
12:24 "Diuna"
13:39 "A bodaj ci nóżka spuchła"
14:25 "Hazel wood"
17:09 "Sezon burz"
20:14 "Niepokój przychodzi o zmierzchu"
22:30 "Mała księżniczka"
22:56 "Dawniej ludzie żyli w brudzie"
24:48 "Wielki marsz"
30:16 "Lśnienie"
31:55 "Wrony"
35:53 "Czerwona królowa"
36:54 "Echo przyszłych wypadków"
Przeczytałam Wrony z Twojego, Zuza polecenia. Widziałam coś o tej książce na insta. Zmiażdżyła mnie ta historia.
wow Tola jak ci włosy urosły😳 jak zawsze śliczne jestescie dziewczyny!! pozdrawiam was i dziekuje za super odcinek
Boże, jesteście jedynymi youtuberkami które zachęciły mnie do czytania. Ja bardzo nie lubilam czytać, ale gdy z waszej recenzjii przeczytałam złodziejke książek pokochałam czytać mega dziękuje
Tola, super ze promujesz swoja szkolna biblioteke ! Wypozyczanie ksiazek czy kupowanie uzywanych jest lepsze dla srodowiska niz kupowanie nowych 😊
Dziewczyny, mam dla was pomysł na film. Nagrajcie odcinek o znanych książkach, których wy nie macie zamiaru czytać, bo tak.
Kocham was! ❤️😘
Zuzo, mi też było z Kingiem średnio po drodze, ale Instytut będzie dla mnie jedną z najlepszych książek tego roku. Jeśli chcesz dać Stefanowi jeszcze szansę to polecam z Instytutem właśnie.
Czekałam na nowy film
jesteście dla mnie ogromną motywacją,dzięki wam zaczęłam moją przygodę z książkami,wasze filmy mnie inspirują, dziękuje!
"duma i uprzedzenie" ulubiona książka mojej polonistki, no nieźle
Tola! Ostatnio na netflixa została wrzucona "gnijąca panna młoda" Tima Burtona, polecam sprawdzić, jeśli nie oglądałaś
Najlepszy poprawiacz humoru ever! Uwielbiam Wasze filmy!
totalnie się zgadzam jeśli chodzi o "dumę i uprzedzenie" bo sama męczyłam ją kilka tygodni i nic mądrego z niej nie wyniosłam.
co do najgorszej książki, którą przeczytałam w październiku to była to książka "to kłamstwo cię zabije" - miałam chyba do niej zbyt duże oczekiwania a i zakończenie było naprawdę przewidywalne.
jeśli chodzi o najlepszą to waham się pomiędzy "zabójcza przyjaźń" (której zakończenie mnie zaskoczyło i ogólnie była bardzo dobrze napisane) a "vicious. nikczemni" która jest po prostu genialną książką z fantastycznymi postaciami (victor vale
Ja również miałam beznadziejny miesiąc strasznie dużo książkę zaczęłam i przeczytałam do połowy, a całe przeczytałam:
- Sabrina tom 1 - 4/5
- Pieśń o Achillesie - 5/5
- Dom Hadesa (Olimpijscy herosi IV) - 5/5
- opowieści z narni 3/5
Mogło być lepiej 📚📖😉
co do samego "przebrnięcia" przez Diunę - po obejrzeniu nowego filmu książkę czyta się niesamowicie lekko, gdyż początkowe wątki kojarzy się z ekranizacji, a późniejsze już gładko lecą po załapaniu flowu :D udało mi się skończyć pierwszy tom w 4 dni, a gdybym nie widziała filmu przez czytaniem, to na pewno bym się pogubiła i męczyła. jeżeli ktoś jest po filmie, to nie ma co się bać powieści:)
Kocham czytać, nauczyłam się kiedy miałam 5 lat! Teraz mam 11, i nadal kocham czytać. W 3 miesiące, potrafię pożreć nawet 50 książek!! Nie lubiłam was, ale pryskacie tak pozytywną energią, że AWWW kusiło mni okropnie do subka!! Jesteście super!
Mój październik też nie był za bardzo udany, ale wśród tych dobrych książek to mogę wymienić II tom Wiedźmina. 🥰 Historia Oczko bardzo mnie wzruszyła!
Przerwałam robienie projektu z konstrukcji budowlanych na studia, żeby obejrzeć wasz film 😂 I muszę się pochwalić, że poprzez liczne (naprawdę liczne) polecenia Toli zaczęłam czytać "Marinę"!
Bardzo bardzo warto!!!
Dziewczyny jesteście wspaniałe, ogromna motywacja i moje małe comfort place na yt
Tolu co do Qvo Vadis, to moim zdaniem by ją polubić trzeba ją przeczytać, zmiana głównego bohatera jest naprawdę piękna, ja nie do konca zauważyłam przedmiotowego raktowania kobiet.
Miałam się nauczyć ale jak wstawiłyście film to musiałam włączyć. Są rzeczy ważne i ważniejsze❤️
Zapowiada się ciekawie. Tak w ogóle, to cudnie wyglądacie z takimi włosami ❤.
Miłego wieczoru!
Przez was zachęciłam się do czytania
Zuza zawsze wyglądasz pięknie, ale dzisiaj to już przesadziłaś ❤️ te włosy to sztos ❤️ a jeśli chodzi o książki to właśnie październik był wyjątkowo udany i ciężko mi nawet wskazac najgorsza książkę- bo przeczytałam między innymi takie perełki jak ukochane równanie profesora, kobieta w fioletowej spódnicy, pustynny książkę, spiżowy gniew ( pierwszy tym siedmioksiegu grzechu Golkowskiego)- jak już bym miała wskazać najsłabsza książkę to może siostrę księżyca przez koszmarny wątek romantyczny. Ale poza tym to bardzo udany czytelniczo miesiąc dla mnie 😃 ale jesień mnie zawsze nastraja do sięgania po dobre książki 😃
„Diuny” w książkowej formie jeszcze nie czytałam, choć pewnie zrobię to do końca roku, czytałam za to komiks i oglądałam film - szczerze mówiąc uważam, ze fabularnie komiks jest lepszy. Intryga jest przedstawiona znacznie głębiej i ciekawiej. Film jest świetny, ale szczerze mówiąc cieszę się, ze zaczęłam od komiksu, bo dopowiedziałam sobie ciekawy kontekst, którego film nie pokazał.
Jeju jesteście poprostu piękne i tak mnie motywujecie i jesteście takie miłe dajecie fanom like odpowiadacie na pytania poprostu was uwielbiam macie taką pozytywną energię pozdrawiam
O matko
Jestem ostatnio tak zabiegana, że dopiero teraz oglądam film.
Oczywiście miód na moje serducho ❤
Tak wam tylko polecę serie ,, Siedem sióstr " jest to seria watra przeczytania, naprawdę polecam ja osobiście tak się wkręciłam że całą serie przeczytałam w dwa miesiące
Kiedy dostaję powiadomienie, że wrzuciłyście film, to od razu mi się humor poprawia 😊 Biorę się za oglądanie!
Hejka bardzo się cieszę na nowy odcinek! 💗❤️
Super filmik 😍 po 23-ciej Tola tryska energią a Zuza zasypia na siedząco hihi😁Wreszcie skończyliśmy Zemstę 😁 Można odetchnąć…Teraz Dziady wjeżdżają na salony ⚡️⚡️😂😂 Pozdrowionka 👋
Mi się październik bardzo udał czytelniczo. Mimo że ilościowo to nie był najlepszy czas, to zyskałam kilka nowych ulubieńców🥰
Przeczytałam:
•"DIUNĘ" 4.5/5
•"MIASTO DUCHÓW" 4/5
•"NIEWIDZIALNE ŻYCIE ADDIE LARUE" 5/5
•"CIEŃ I KOŚĆ", "OBLĘŻENIE I NAWAŁNICA", "ZNISZCZENIE I ODNOWA" - cała Trylogia Grisza 4/5
•"SZÓSTKA WRON" I "KRÓLESTWO KANCIARZY" po 5/5
•"THE SPANISH LOVE DECEPTION " 3.8 xd/5
Dzięki za filmik!❤
Tola czekam aż przeczytasz "Czerwoną Królową". Ja skończyłam wcziraj i jestem tak ciekawa Twojej opinii!
Uwielbiam Wielki marsz, mega metafora o przyszłości świata. Uważam, że przedstawienie glownego bohatera stosunku do kobiet jest celowe, tam nie miało być miłości, tylko zwierzęce pożądanie. Gdzie ta miłość skoro zglosil się do marszu? A otwarte zakończenie na początku mnie zirytowało ale potem zrozumiałam idee książki i wiem, że po prostu inne zakończenie nie wchodzi w gre. Lśnienie również uwielbiam ❤ A Quo Vadis nie cierpię 😄 pozdrawiam Was 🌻🌻
Dziewczyny, Wasze podsumowania czytelnicze zawsze motywują mnie do sięgnięcia po nowe tytuły! 🙌 U mnie najlepszą przeczytaną książką w ubiegłym miesiącu była zdecydowanie "Ania na uniwersytecie". Najgorszej jako takiej nie było, gdyż wszystkie książki były na tym samym (dobrym!) poziomie, z czego się cieszę ☺
Nareszcie nowy film!!
Anegdotki są super :D
Tola, baśń o drzwiach w "Hazel Wood" też jest moją ulubioną.
"Wielki marsz" - och, zgodzę się, coś jest nie tak z tymi kobietami, ale podobało mi się manipulowanie tymi chłopakami. Jednak miałam też nadzieję na inne zakończenie :P Również z Kingiem nie lubię się za bardzo, co chwilę daję mu kolejną szansę.
Moja naj października to: "Diuna", haha - jakżeby inaczej, ale to jest fenomenalna historia! Poza tym "Sodoma" również niezwykła, ale ciężka, gruba i naładowana informacjami, które były zbędne, np. jak wystrój pomieszczeń w których wywiady były przeprowadzane.
Najgorsza: "Koniec niewinności" - to jest zła, toksyczna, obleśna książka, która ma zaledwie 120 stron, ale została zniszczona od początku do końca, choć można z niej wyciągnąć tylko tyle, że młodzi ludzie są bardzo zagubieni, kiedy wchodzą w dorosłe życie. Jak zawsze powtarzam, że mi się książka nie do końca podobała, ale sprawdź sam/a, tak tej lepiej niech nikt nie sprawdza. Okropność!
Pozdrawiam Was! Całusy
dżizas ja was zacząłem oglądać jak miałyście 70 tyś subskrybcji, teraz patrzę i macie już 120 tyś
japierdziele, gratuluję na maksa
Ale Tolcia to jest cudowna dziewczyna. Wzruszyła mnie jej opinia o Quo Vadis. Ma w sobie taką wrażliwość, że w takim wieku zwraca uwagę na tego typu problemy. Oby więcej takich osób
Hej
Wczoraj skończyłam czytać mała księżniczkę i pierwsza połowa była taka sobie ale później robiło się już całkiem ciekawie, powodzenia Tola w czytaniu
Ja zaczęłam czytać GONE- Fazę pierwszą: NIEPOKÓJ. Jestem na 135 stronie i na razie wydaje się spoko.
Książki przeczytane przeze mnie w październiku to:
- ,,K-POP: tajne przez poufne" - Stephan Lee
- ,,I love Korea: k-pop, kimchi i cała reszta" - Daniel Tudor
- ,,Mały Książę" ( jako lektura ).
Kocham was dziewczyny❤
Mi październik poszedł kiepsko jeśli chodzi o czytanie, przeczytałam tylko 2 książki:
- "Drugie życie Bree Taner" Stephenie Mayer 3/5
- "Ogród kości" Tess Gerritsen 5/5
I te fryzury zrobione przez Panią Literacką.. uwielbiam
jak pięknie wyglądacie😍
a co do tego miesiąca to u mnie naprawdę słabo, przeczytałam tylko jedną i pół książki... oby w listopadzie udało się więcej przeczytać🙄
ja diune przeczytałam w jeden dzień bo tylko tyle mialam czasu bo następnego dnia szlam do kina. myślałam że będzie naprawdę trudna do zrozumienia ale zadziwiająco wszystko rozumiałam. będę musiała chyba przeczytać jeszcze raz zeby zadycedowac czy na pewno mi się podobało bo nie ukrywam, że niektóre postaci trochę raziły czasami swoją głupotą (baron) albo potrafiły irytować.
"wrony" były moim zachwytem października i zgadzam się z każdym słowem 👌
Te wasze pogaduchy są boskie ❤️❤️ ja do najlepszych w październiku zaliczyłabym Diunę Herberta bo miło mnie zaskoczyła i Snowflake Nealon bo trafiła w idealny nastrój. Jeździec bez głowy był taki se....nic nie pamiętam. Polecam z całego czarnego serca Lato Gdy Mama Miała zielone oczy Tibulec rewelacja, u mnie czytana we wrześniu ale wszystkich namawiam bo piękna.
Jeżeli chodzi o Kinga to moim ostatnim odkryciem był "Instytut". W moim odczuciu był on na tyle mało Kingowy, że powinien wam podpasować. Książka jeżeli chodzi o fabułę idealnie wpasowało się w moje gusta: inteligentne dzieci, elementy fantastyczne, brutalność. Polecam!
Jakie miłe zakończenie dnia :)
Jeśli chodzi o książki, które przeczytałam w październiku, to: "Pełnik" Anna Lewicka (Bardzo mi się nie podobało. To miała być literatura grozy, a od połowy książki pojawiają się sceny erotyczne, które w moim odczuciu są słabo napisane i zwyczajnie zabiły klimat), Dwa kolejce odcinki "Sezon na zbrodnię" Agnieszka Pruska (seria złożona z krótkich audiobooków-opowiadań, po jednym na każdy miesiąc - i pojawiają się w miesiącu, w którym dzieje się akcja - tworzące jedną całość. Bardzo przyjemne), "Wróć przed zmrokiem" Riley Sager (fantastyczna książka, bardzo mi się podobała), "Zaproś mnie na pumpkin latte" Anna Chaber (moim zdaniem całkiem udany debiut. Historia dosyć prosta, ale bardzo przyjemnie napisana. Bardzo mi się podobała, chociaż nie przepadam za obyczajówkami), "Mam na imię Lucy" Elizabeth Strout (nie do końca moja bajka, ale mimo to uważam, że była dobra), "Zabawa w chowanego" Guillaume Musso (z tą książką mam problem. Z jednej strony nie mogę zaprzeczyć temu, że była dobra, ale z drugiej strony nie na to liczyłam i przez to nie mogę powiedzieć, że mi się całkiem podobała. Swoją drogą opis książki ma niewiele wspólnego z treścią), miesiąc zakończyłam książką "Miedziaki" Colson Whitehead (fenomenalna).
Ogólnie październik nie wypadł źle, ale mam nadzieję, że w listopadzie przeczytam więcej książek, które przypadną mi do gustu :)
Ja przeczytałam
- Misery od Kinga, całkiem wciągająca historia ale jak to King niektóre momenty były obrzydliwe, lecz plusem jest to, że nie było właśnie takich opisów seksualizujących kobiety więc może Zuzia tobie się spodoba jeśli nadal chcesz się do niego przekonać
- Nasz ostatni dzień- cudowna, kocham całym sercem, bardzo mnie wciągnęła i dużo z niej wyniosłam
- Pieśń o achillesie - ciekawa, przekonała mnie trochę by zagłębić się bardziej w różnorakie mitologie, ale nie porwała mnie jakos szczególnie i oczekiwałam większych fajerwerków ale ogólnie to polecam przeczytać, osobiście nie żałuję
Pozdrawiam was serdecznie 😊
W październiku dołączyłam do akcji "klasyczny październik" doktor book, a e uwielbiam klasykę, to w sumie wszystkie przeczytane książki były dobre. Najmniej zapadła mi w pamięć "Panie z Cranford". Jeżeli chodzi o najlepszą to przeczytałam w pazdzierniku zdecydowanie najlepszą książkę tego roku, która trafiła też na moją zyciową listę najlepszych książek, mianowicie 2 cześci Hrabiego Monte Christo
Najlepsza książka - świetny reportaż "Chiny 5.0. Jak powstaje cyfrowa dyktatura"; język trochę zaporowy, ale książka świetna.
Najgorsza - zakończenie trylogii śpiących gigantów, czyli "Tylko ludzie". Ugh. I jeszcze moje rozczarowanie tu dodam - "Gambit królowej". Nie była zła. Ale mnie mocno rozczarowała.
Pozdrowienia, dziewczyny, dobrego listopada! 😊
Wow już 120 tysięcy , kilka dni temu wybiło wam 100. Jestem z wami od początku.Gratuluję