Muszę dodać, że w wersji konsolowej brak przeglądarki serwerów, brak możliwości wykupienia serwera ( nauka tylko na LIVE ), nie ma możliwości usunięcia toksycznego gracza zabijającego kolegów z drużyny lub obrażającego wszystkich, nie ma tam żadnej kontroli, można złożyć raport do Team 17, w odpowiedzi otrzymacie grzeczną odpowiedź ''ze względu na dużą liczbę zgłoszeń nie jesteśmy w stanie na bieżąco przeciwdziałać takim zachowaniom...'' Bugujący się czat, matchmaking który potrafi wrzucić cię 5 razy na tą samą mapę, rozłączanie z serwerami itd. itp. TRAGEDIA.
@Capon Studio Wstyd, mogli nie wydawać i poczekac ale kasa była ważniejsza ot i cały obraz jak wygląda przyszłość HLL. Mundury za pieniążki... co następne kamo na broń za kaskę...
Ja liczyłem na HLL ale Squad i Post Scriptum są dla mnie ciągle o niebo lepsze. Jeszcze patrze w stronę Operation Harsh Doorstep jako potencjalnie ciekawy projekt.
ja squad kupiłem parę dni temu ja tam w hll mam 467 godzin i wszystko od ciebie się na uczyłem na początku z poradników smutno mi z powodu tej sytuacji z team17
Brak samouczka, to na prawdę poważny problem dla nowych graczy. Nawet, tak jak mówisz, prosty poligon. I tym samym HLL straci na rzecz Post Scriptum. Kolejny poważny problem, to dodatkowe programy stosowane przez cwaniaczków na naszych, polskich serwerach. Idą na łatwiznę, co kompletnie zabija rozgrywkę
@@KapitanRutain myślę, że również wart poruszenia. Przy Twoich zasięgach i wiedząc o tym, że Ci "oszuści" zaglądają na Twój kanał, to może coś dotrze do jednego cymbała z drugim
Moj problem HLL od dluzszego czasu polega na tym, ze przy kazdej probie dolaczenia do serwera wyskakuje komunikat "utracono polaczenie z hostem". Byc moze mial ktos podobny problem i wie jak go rozwiazac?
Generalnie pierwsze wrażenie moje było takie że zostajesz wrzucony na głęboką wodę w same centrum wojny. Mam w battlefield 1 przegrane 1500 godzin i mówię spoko jakoś sobie poradzę ale tak nie było XD szybkość gry mnie rozczarowała, wolno się chodzi, praktycznie wrogów się nie widzi, jeden strzał jedna śmierć. Idziesz 5 minut w jakiś punkt i dostajesz strzała od campera to jest smutne i irytujące. Celowanie jest ciężkie. Snajper jest tylko fajny bo da radę z daleka kogoś zabić. Artyleria idziesz idziesz i cie nie ma. Ciężko jest się przeżucic z bf 1 na hll. Mam 23 range dopiero ale nadal jestem słaby.
Hell Let Loose... Tak, żeby napisać co tam nie działa to trzeba by napisać cały felieton. I ja to zrobię. Zacznijmy od początku czyli od samouczka którego nie ma bo... bo nie ma. Ja naprawdę nie wymagam aby był to samouczek czy strzelnica jak z Post Scriptum. Niech dadzą stare Saint Mare du Mount z możliwością respienia się co sekundę z celami i automatycznie respiącymi się pojazdami. Choćby tyle na start. Następnie co trzeba wytknąć to klasy postaci, mapy, balans pojazdów, bronie jak i mechaniki logistyczne. Klasy postaci są całkowicie nie zbalansowane niemiecki a radziecki support to przepaść tak samo zresztą jest z at. Sama ich przydatność na polu bitwy też jest dyskusyjna. Przykładem support, ar czy ostatnio at których może zastąpić assault. Same bronie to też śmiech na sali. Brak zerowania celowników gdzie pół map to płaskie otwarte pola jest skandalem. Także pokaźne braki w sprzęcie są uciążliwe ale to poruszę przy pojazdach. Kolejnym nieporozumieniem jest balans map i ich wykonanie. Z ostatnich 3 map czyli nowego du Mount, Kurska i Stalingradu tylko ta pierwsza jest grywalna. Mapy frontu wschodniego to płaskie patelnie do kamienia z przestrzałem na 500m+ conajmniej. Przyjrzyjmy się jednakże pojazdą bo to jest kur.. hit. Brak działających lusterek w pojazdach przy braku obrotu do tyłu w kabinie to jest dramat. Nie ma linek holowniczych do wyciągania ciężarówek z rowów które ktoś tak genialnie zaprojektował że się nie da przez nie jeździć. Zresztą nowe leje po bombach czy te pancerne krzaki to koszmar każdej osoby jeżdżącej ciężarówką. Jeszcze póki się dało jeździć na 2 kołach to można było sobie jakoś radzić ale od kąd ciężarówka ma koła przyklejone do ziemi to powodzenia z wyjechaniem z okopów. Także braki budowy kładek na okopach, siatek maskujących, czy drobnej belki aby można było ustawić mg prosto w okopie to już zupełnie inna para kaloszy których nie ma. Same pojazdy też są śmiechu warte. Czołgi to tradycyjna zasada 3 razy w dupe i lecimy dalej. A ile lepsze doświadczenie w czołgach by było gdyby jak w ps lub przynajmniej w war thunderze był by system pancerza, pocisków i pojedynczych elementów czołgu. Co do transporterów opancerzonych to są beznadziejne. Brak mg sprawia że ich użyteczność ogranicza się do bycia garami i niczym innym. Także artyleria która ok jest jaka jest niech będzie. Ale brak moździerzy czy holowanej artylerii zamiast tej magicznie składanej z Ikei poprostu irytuje. Dział polowych nie da się obracać 360, jak nie ma amunicji to sorry. Nie dowieziesz bo nie. Już nie wspomnę o tych upośledzonych saperkach zamiast bagnetów i braku nożyc do cięcia drutu kolczastego. A sam system nodów to jest kur.. skandal. Kiedyś walczyło się o nody. Czym dalej tym większe korzyści więc jak się chciało grać pod logistykę to się stawiało nody, gary i odbudowywało się punkty. Dziś nie można już tego zrobić bo max 1 zestaw nodów na osobę a zasady ich stawiania zmieniają się co update. Nikt nie może się tego nauczyć i są efekty mecze 20 min bez garów i żadnych zasobów bo nikt nie ogarnia czemu w 1 strefie nie można użyć ciężarówki z zaopatrzeniem. I na tym może skończę bo mógłbym mówić dalej o tonach pajaców co nie odzywają się ani razu podczas meczu, o brakach wielu innych części sprzętu jak murki z piasku pod przykuc dla mg, granatniki nasadkowe, peryskopy, mundury z kamuflażem które w przeciwieństwie do zahlbaumu nie będą kosztować 50 Zeta za coś co sprawia że jesteś niewidzialny na 80% map czy wielu innych. Skończę na tym bo szkoda słów. Ale i tak pewnie zagram w Hela dziś wieczorem XD
Akurat czołgi są teraz o wiele lepsze jak były wcześniej, choć nadal są najsłabiej zrobionym elementem gry. Jeśli uważasz że niszczenie pantery poprzez strzelanie we właz dowódcy jest poprawną mechaniką, to znaczy że za dużo grałeś w WOTa. Dla mnie tamta mechanika była nie do zaakceptowania. Jedyne co jest obecnie zdecydowanie gorsze i jednocześnie żałosne to że krzaki zatrzymują pociski czołgowe. To jest absurd totalny że jeśli wypatrzyłem wrogi czołg to nie mogę go zniszczyć. Mam też drugą uwagę, wydaje mi się że nie zauważyłeś zmiany w opisie gry na steam. Tam kiedyś było napisane że jest to symulator pola bitwy. W dniu premiery zmienili opis gry i usunęli słowo "symulator". Dla mnie opcja idealna to jeśli HLL będzie czymś pomiędzy BF5 a PS. Jednocześnie muszę się z Tobą zgodzić że gdybym miał wystawić sprawiedliwą ocenę tej grze to obecnie było by to 6 może 7/10, a więc gra średnia/dobra, na pewno nieskończona.
GRA CZOŁGAMI STAŁA SIĘ NUDNA JAK FLAKI Z OLEJEM. Mogli podpatrzeć jak to w PS zrobiono. Mało kontentu, optymka leży rozgrywka randomowa słaba. Z gry, w która grałem codziennie teraz odpalę raz w tygodniu( konsolowej wersji nie dotykam) Opis to team 17 może zmieniać ile chce jak dalej będa arcade z tej gry robić to społeczność sie im rozpadnie. A Post scriptum na nowym silniku wygląda bosko i działa jak marzenie ( pokazać nie mogę ) Hell let loose nie wie jaką gra chce być i tu jest problem...
@@KapitanRutain W PS zrobili to źle bo przesadzili z realizmem i trzeba wiele razy strzelić żeby zniszczyć czołg. Popełnili ten sam błąd co Gaijin w 2013 roku. To właśnie jest przykład nudnej rozgrywki czołgowej. Steamcharts pokazuje że po kilku miesiącach od aktualizacji w PS znów serwery wieją pustką. Jednakże jest to łatwe do naprawienia, trzeba wykonać ruch podobny do Gaijin, zwiększyć o około 50% rozprysk odłamków wewnątrz pojazdów. Żeby zniwelować brak morale załogi i porzucania czołgu jak to jest w rzeczywistości. WW3 też wyglądało i brzmiało dobrze w zamkniętych testach, a jak wyszło to wiadomo, albo raczej nie wiadomo bo nadal premiery nie ma. Nie wiem co gorsze takie ciągłe przesuwanie premiery czy wydawanie bubla. HLL całe się zrobiło nudne przez brak nowej zawartości, nawet społeczność na redditcie mniej się udziela.
@Capon Studio sytuację że gry nie dało się uruchomić to miałem dawno temu jak była płyta porysowana. Też trzymam za nich kciuki ale naprawdę kiepsko to wygląda. Jeszcze trochę i przegapią drugą szanse od DICE.
To i ja dodam też coś od siebie. Mam w tej grze 50h i gram dość casualowo (parę męczy w tygodniu), więc sporo nie wiem. Jednak to nad czym ubolewam to klasa medyka, która jest za mało przydatna. Biegam tam i z powrotem by podnieść ludzi, ale zanim dobiegnę to odrodzą się sami (co w pełni rozumiem, bo w 90% przypadków jest to szybsze wyjście niż czekanie na medyka). Kolejna bolączka to tak jak już niżej ludzie wspominali, brak samouczka. Mając 50h więcej się dowiedziałem z yt/reddit niż z gry, a nadal mam spore braki w wiedzy. Ostatnia, chyba najgorsza rzecz to ludzie. Ja rozumiem, że są gry w których się nie możesz odezwać, bo żona śpi obok itp. Jednak na 5 meczy zdarza mi się jeden, gdzie SL wydaję rozkazy i tłumaczy jaki jest plan działania. Moim zdaniem to od SLa zależy, czy ludzie w składzie będą się ze sobą komunikować. Gdy widzę, że SL się nie odezwał od 10 minut, nie mamy OP i ping, którym oznaczył cel jest przedawniony o 5 minut to momentalnie mi się odechciewa. Tak, można zawsze zmienić skład, jednak często są już pełne, albo SL jest taki sam jak poprzedni. Dlatego też przymierzam się powoli do spróbowania SL i może to ja będę tym, który sprawi, że inni ludzie że składu zaczną grać z zaangażowaniem i się komunikować. Tak dodam jeszcze, że znam opcję dołączenia do klanów, jednak zawsze miałem problem z klanami/gildiami w grach i bardziej wolę interakcje z randomami.
Klany są fajne do póki nie zamieniają się w "rakowe sekty". Jak jest problem z komunikacją to zmieniaj skład. Jak są pozamykane składy to i tak wysyłaj zaproszenia bo właśnie wielu graczy zamyka się przed niemowami, natomiast gadających przyjmują, nawet jak to jakieś nisko poziomowe randomy. W mojej opinii 25 poziom konta to takie minimum żeby zacząć próbować swoich sił jako oficer. Wiadomo niektórym lepiej pójdzie dowodzenie, inni są lepsi w strzelaniu. Gdy gram oficerem i jesteśmy składem atakującym to medyk jest obowiązkowy i ten medyk ma lecieć razem ze składem, a nie biegać po całej mapie.
Wiesz jest to trochę specyfika gry , Nie wiem skąd, nie wiem gdzie;) Ale jak wydaje Ci się to podejrzane to zerknij na to kto jest twoim prześladowcą zerknij na rangę i wszystko będzie jasne, jak lvl 100 w górę i ciebie tłucze to znaczy gdzieś się dobrze ustawił, a jak lata skacze i heady wali zwariowany gracz niskiego levela no to do admina zrób zdjęcia ekranu nagraj. Pozdrawiam
Od małego gram na kompie niewyobrażam sobie grać na padzie w fpsy, chodzi mi o celowanie myszka jest dużo dokladniejsza ,pad tylko fifa i sportowe aby Hell let loose nieupadł obawiam sie aby te zmiany (kadrowe ,firmowe) nie zniszczyły gry(PC).Pozdrawiam Kapitanie.
Muszę dodać, że w wersji konsolowej brak przeglądarki serwerów, brak możliwości wykupienia serwera ( nauka tylko na LIVE ), nie ma możliwości usunięcia toksycznego gracza zabijającego kolegów z drużyny lub obrażającego wszystkich, nie ma tam żadnej kontroli, można złożyć raport do Team 17, w odpowiedzi otrzymacie grzeczną odpowiedź ''ze względu na dużą liczbę zgłoszeń nie jesteśmy w stanie na bieżąco przeciwdziałać takim zachowaniom...'' Bugujący się czat, matchmaking który potrafi wrzucić cię 5 razy na tą samą mapę, rozłączanie z serwerami itd. itp. TRAGEDIA.
@Capon Studio Wstyd, mogli nie wydawać i poczekac ale kasa była ważniejsza ot i cały obraz jak wygląda przyszłość HLL. Mundury za pieniążki... co następne kamo na broń za kaskę...
Dokładnie nic się nie dzieje na PS5. Grałem codziennie w tą grę , ale jest posucha straszna. Szkoda bo to fajna gra. Obecnie R.I.P
łapka poszła 😁
Pozdrawiam
Ja liczyłem na HLL ale Squad i Post Scriptum są dla mnie ciągle o niebo lepsze. Jeszcze patrze w stronę Operation Harsh Doorstep jako potencjalnie ciekawy projekt.
ja squad kupiłem parę dni temu ja tam w hll mam 467 godzin i wszystko od ciebie się na uczyłem na początku z poradników smutno mi z powodu tej sytuacji z team17
Brak samouczka, to na prawdę poważny problem dla nowych graczy. Nawet, tak jak mówisz, prosty poligon. I tym samym HLL straci na rzecz Post Scriptum. Kolejny poważny problem, to dodatkowe programy stosowane przez cwaniaczków na naszych, polskich serwerach. Idą na łatwiznę, co kompletnie zabija rozgrywkę
A sprawa oszustwa to juz w ogóle temat rzeka.
@@KapitanRutain myślę, że również wart poruszenia. Przy Twoich zasięgach i wiedząc o tym, że Ci "oszuści" zaglądają na Twój kanał, to może coś dotrze do jednego cymbała z drugim
@@PataMozii Nie sądzę by wpłynęło to na takie głowy, twórcy nie dbają... Liczą że wszystko społeczność za nich zrobi.
Też prawda...
@@KapitanRutain nienawidze cziterów łapało się w csa 1.6:))
Moj problem HLL od dluzszego czasu polega na tym, ze przy kazdej probie dolaczenia do serwera wyskakuje komunikat "utracono polaczenie z hostem". Byc moze mial ktos podobny problem i wie jak go rozwiazac?
Dla mnie masakrą na PS5 i Xach jest brak wyboru mapy/servera.
Generalnie pierwsze wrażenie moje było takie że zostajesz wrzucony na głęboką wodę w same centrum wojny. Mam w battlefield 1 przegrane 1500 godzin i mówię spoko jakoś sobie poradzę ale tak nie było XD szybkość gry mnie rozczarowała, wolno się chodzi, praktycznie wrogów się nie widzi, jeden strzał jedna śmierć. Idziesz 5 minut w jakiś punkt i dostajesz strzała od campera to jest smutne i irytujące. Celowanie jest ciężkie. Snajper jest tylko fajny bo da radę z daleka kogoś zabić. Artyleria idziesz idziesz i cie nie ma. Ciężko jest się przeżucic z bf 1 na hll. Mam 23 range dopiero ale nadal jestem słaby.
Jak chcesz możemy razem grać w HLL.Szukam kompana do gry.Obecnie mam przegrane ponad 300h w grze więc zawsze mogę cię poduczyć ;)
@@lootbox7645 spoko nie ma problemu, tylko ja na ps5 gram. Dziś jestem po 17 dostępny.
@@lootbox7645 Też chętnie pogram razem ;*()
Hell Let Loose... Tak, żeby napisać co tam nie działa to trzeba by napisać cały felieton. I ja to zrobię. Zacznijmy od początku czyli od samouczka którego nie ma bo... bo nie ma. Ja naprawdę nie wymagam aby był to samouczek czy strzelnica jak z Post Scriptum. Niech dadzą stare Saint Mare du Mount z możliwością respienia się co sekundę z celami i automatycznie respiącymi się pojazdami. Choćby tyle na start. Następnie co trzeba wytknąć to klasy postaci, mapy, balans pojazdów, bronie jak i mechaniki logistyczne. Klasy postaci są całkowicie nie zbalansowane niemiecki a radziecki support to przepaść tak samo zresztą jest z at. Sama ich przydatność na polu bitwy też jest dyskusyjna. Przykładem support, ar czy ostatnio at których może zastąpić assault. Same bronie to też śmiech na sali. Brak zerowania celowników gdzie pół map to płaskie otwarte pola jest skandalem. Także pokaźne braki w sprzęcie są uciążliwe ale to poruszę przy pojazdach. Kolejnym nieporozumieniem jest balans map i ich wykonanie. Z ostatnich 3 map czyli nowego du Mount, Kurska i Stalingradu tylko ta pierwsza jest grywalna. Mapy frontu wschodniego to płaskie patelnie do kamienia z przestrzałem na 500m+ conajmniej. Przyjrzyjmy się jednakże pojazdą bo to jest kur.. hit. Brak działających lusterek w pojazdach przy braku obrotu do tyłu w kabinie to jest dramat. Nie ma linek holowniczych do wyciągania ciężarówek z rowów które ktoś tak genialnie zaprojektował że się nie da przez nie jeździć. Zresztą nowe leje po bombach czy te pancerne krzaki to koszmar każdej osoby jeżdżącej ciężarówką. Jeszcze póki się dało jeździć na 2 kołach to można było sobie jakoś radzić ale od kąd ciężarówka ma koła przyklejone do ziemi to powodzenia z wyjechaniem z okopów. Także braki budowy kładek na okopach, siatek maskujących, czy drobnej belki aby można było ustawić mg prosto w okopie to już zupełnie inna para kaloszy których nie ma. Same pojazdy też są śmiechu warte. Czołgi to tradycyjna zasada 3 razy w dupe i lecimy dalej. A ile lepsze doświadczenie w czołgach by było gdyby jak w ps lub przynajmniej w war thunderze był by system pancerza, pocisków i pojedynczych elementów czołgu. Co do transporterów opancerzonych to są beznadziejne. Brak mg sprawia że ich użyteczność ogranicza się do bycia garami i niczym innym. Także artyleria która ok jest jaka jest niech będzie. Ale brak moździerzy czy holowanej artylerii zamiast tej magicznie składanej z Ikei poprostu irytuje. Dział polowych nie da się obracać 360, jak nie ma amunicji to sorry. Nie dowieziesz bo nie. Już nie wspomnę o tych upośledzonych saperkach zamiast bagnetów i braku nożyc do cięcia drutu kolczastego. A sam system nodów to jest kur.. skandal. Kiedyś walczyło się o nody. Czym dalej tym większe korzyści więc jak się chciało grać pod logistykę to się stawiało nody, gary i odbudowywało się punkty. Dziś nie można już tego zrobić bo max 1 zestaw nodów na osobę a zasady ich stawiania zmieniają się co update. Nikt nie może się tego nauczyć i są efekty mecze 20 min bez garów i żadnych zasobów bo nikt nie ogarnia czemu w 1 strefie nie można użyć ciężarówki z zaopatrzeniem. I na tym może skończę bo mógłbym mówić dalej o tonach pajaców co nie odzywają się ani razu podczas meczu, o brakach wielu innych części sprzętu jak murki z piasku pod przykuc dla mg, granatniki nasadkowe, peryskopy, mundury z kamuflażem które w przeciwieństwie do zahlbaumu nie będą kosztować 50 Zeta za coś co sprawia że jesteś niewidzialny na 80% map czy wielu innych. Skończę na tym bo szkoda słów. Ale i tak pewnie zagram w Hela dziś wieczorem XD
Akurat czołgi są teraz o wiele lepsze jak były wcześniej, choć nadal są najsłabiej zrobionym elementem gry. Jeśli uważasz że niszczenie pantery poprzez strzelanie we właz dowódcy jest poprawną mechaniką, to znaczy że za dużo grałeś w WOTa. Dla mnie tamta mechanika była nie do zaakceptowania. Jedyne co jest obecnie zdecydowanie gorsze i jednocześnie żałosne to że krzaki zatrzymują pociski czołgowe. To jest absurd totalny że jeśli wypatrzyłem wrogi czołg to nie mogę go zniszczyć.
Mam też drugą uwagę, wydaje mi się że nie zauważyłeś zmiany w opisie gry na steam. Tam kiedyś było napisane że jest to symulator pola bitwy. W dniu premiery zmienili opis gry i usunęli słowo "symulator". Dla mnie opcja idealna to jeśli HLL będzie czymś pomiędzy BF5 a PS.
Jednocześnie muszę się z Tobą zgodzić że gdybym miał wystawić sprawiedliwą ocenę tej grze to obecnie było by to 6 może 7/10, a więc gra średnia/dobra, na pewno nieskończona.
GRA CZOŁGAMI STAŁA SIĘ NUDNA JAK FLAKI Z OLEJEM. Mogli podpatrzeć jak to w PS zrobiono. Mało kontentu, optymka leży rozgrywka randomowa słaba. Z gry, w która grałem codziennie teraz odpalę raz w tygodniu( konsolowej wersji nie dotykam) Opis to team 17 może zmieniać ile chce jak dalej będa arcade z tej gry robić to społeczność sie im rozpadnie. A Post scriptum na nowym silniku wygląda bosko i działa jak marzenie ( pokazać nie mogę ) Hell let loose nie wie jaką gra chce być i tu jest problem...
@@KapitanRutain W PS zrobili to źle bo przesadzili z realizmem i trzeba wiele razy strzelić żeby zniszczyć czołg. Popełnili ten sam błąd co Gaijin w 2013 roku. To właśnie jest przykład nudnej rozgrywki czołgowej. Steamcharts pokazuje że po kilku miesiącach od aktualizacji w PS znów serwery wieją pustką. Jednakże jest to łatwe do naprawienia, trzeba wykonać ruch podobny do Gaijin, zwiększyć o około 50% rozprysk odłamków wewnątrz pojazdów. Żeby zniwelować brak morale załogi i porzucania czołgu jak to jest w rzeczywistości.
WW3 też wyglądało i brzmiało dobrze w zamkniętych testach, a jak wyszło to wiadomo, albo raczej nie wiadomo bo nadal premiery nie ma. Nie wiem co gorsze takie ciągłe przesuwanie premiery czy wydawanie bubla.
HLL całe się zrobiło nudne przez brak nowej zawartości, nawet społeczność na redditcie mniej się udziela.
@Capon Studio Pod warunkiem że grę da się uruchomić a to różnie bywa, w jednym tygodniu można a w innym już nie.
@Capon Studio sytuację że gry nie dało się uruchomić to miałem dawno temu jak była płyta porysowana. Też trzymam za nich kciuki ale naprawdę kiepsko to wygląda. Jeszcze trochę i przegapią drugą szanse od DICE.
To i ja dodam też coś od siebie. Mam w tej grze 50h i gram dość casualowo (parę męczy w tygodniu), więc sporo nie wiem. Jednak to nad czym ubolewam to klasa medyka, która jest za mało przydatna. Biegam tam i z powrotem by podnieść ludzi, ale zanim dobiegnę to odrodzą się sami (co w pełni rozumiem, bo w 90% przypadków jest to szybsze wyjście niż czekanie na medyka). Kolejna bolączka to tak jak już niżej ludzie wspominali, brak samouczka. Mając 50h więcej się dowiedziałem z yt/reddit niż z gry, a nadal mam spore braki w wiedzy. Ostatnia, chyba najgorsza rzecz to ludzie. Ja rozumiem, że są gry w których się nie możesz odezwać, bo żona śpi obok itp. Jednak na 5 meczy zdarza mi się jeden, gdzie SL wydaję rozkazy i tłumaczy jaki jest plan działania. Moim zdaniem to od SLa zależy, czy ludzie w składzie będą się ze sobą komunikować. Gdy widzę, że SL się nie odezwał od 10 minut, nie mamy OP i ping, którym oznaczył cel jest przedawniony o 5 minut to momentalnie mi się odechciewa. Tak, można zawsze zmienić skład, jednak często są już pełne, albo SL jest taki sam jak poprzedni. Dlatego też przymierzam się powoli do spróbowania SL i może to ja będę tym, który sprawi, że inni ludzie że składu zaczną grać z zaangażowaniem i się komunikować. Tak dodam jeszcze, że znam opcję dołączenia do klanów, jednak zawsze miałem problem z klanami/gildiami w grach i bardziej wolę interakcje z randomami.
Klany są fajne do póki nie zamieniają się w "rakowe sekty".
Jak jest problem z komunikacją to zmieniaj skład. Jak są pozamykane składy to i tak wysyłaj zaproszenia bo właśnie wielu graczy zamyka się przed niemowami, natomiast gadających przyjmują, nawet jak to jakieś nisko poziomowe randomy.
W mojej opinii 25 poziom konta to takie minimum żeby zacząć próbować swoich sił jako oficer. Wiadomo niektórym lepiej pójdzie dowodzenie, inni są lepsi w strzelaniu.
Gdy gram oficerem i jesteśmy składem atakującym to medyk jest obowiązkowy i ten medyk ma lecieć razem ze składem, a nie biegać po całej mapie.
Grając na konsoli w hll czuje sie jakbym odgrywał jakieś demo widząc wersję na pc. Szkoda bo gra naprawdę jest fajna. Pozdrawiam ;)
A co myślicie o oszustach .odnocze wrarznie że często dostaje leb.w sytuacji kiedy jest to niemożliwe czasem. To jest wkurzające
Wiesz jest to trochę specyfika gry , Nie wiem skąd, nie wiem gdzie;) Ale jak wydaje Ci się to podejrzane to zerknij na to kto jest twoim prześladowcą zerknij na rangę i wszystko będzie jasne, jak lvl 100 w górę i ciebie tłucze to znaczy gdzieś się dobrze ustawił, a jak lata skacze i heady wali zwariowany gracz niskiego levela no to do admina zrób zdjęcia ekranu nagraj. Pozdrawiam
Nagrał byś coś może kiedyś o PS?
Cała playlista jest z PS :)
Nie ma jak wersja na pc,wiadomo idealna nie jest ale to co odwalili na konsolach to jakiś dramat.
Wersja konsolowa to parodia westernu
Skasowali hajs na konsolke i do widzenia.
No niema no
Hell Let Loose R.I.P
Może się obudzą, widziałem nowe Post Scriptum jak sie do roboty team 17 nie weźmie to zostaną zmieceni pod dywan. 6 miesięcy na konsoli 0 updatów...
Od małego gram na kompie niewyobrażam sobie grać na padzie w fpsy, chodzi mi o celowanie myszka jest dużo dokladniejsza ,pad tylko fifa i sportowe aby Hell let loose nieupadł obawiam sie aby te zmiany (kadrowe ,firmowe) nie zniszczyły gry(PC).Pozdrawiam Kapitanie.
Od małego gram na różnych padach nie wyobrażam sobie gry na myszce i klawiaturze