Często gdy nie jesteśmy zadowoleni z kosmetyku i nie spełnia on naszych oczekiwań, mówimy że nie był tyle wart, ile za niego zapłaciliśmy. W przypadku wysokopółkowych kosmetyków płacimy nie tylko za wysoką jakość, formuły, ale często za luksusowe opakowanie, jakość ich wykonania, zapach, wybór odcieni, renomę marki. Mam od niedawna Bronzer w sztyfcie Too Faced (odcień ciemniejszy chocolate soufle) i róż Valentino ( 06 call me coral ) i jestem z nich bardzo zadowolona. I moje subiektywne odczucie jest takie, że są warte ceny. Powtórzyła bym ich zakup. Róż Valentino to nie tyle opakowanie co głównie ciekawa formuła, nie spotykana nigdzie indziej, bogata kolorystyka. Kosmetyki drogeryjne często mają tandetne, tanie opakowania ( nie oznacza to, że to co w środku jest złej jakości) , liczą się detale, jakość wykonania, również wybór odcieni np. w podkładach. Mnie podkłady, korektory i pudry drogeryjne zazwyczaj nie odpowiadają. Nawet jeśli są sporo tańsze, szkoda mi na nie kasy.
Proszę zrób film o drogich kosmetykach wartych swojej ceny,które Cię zachwyciły.Uwielbiam kosmetyki perfumeryjne bo przeważnie są świetne lub co najmniej dobre.
Mam paletę Icy Nude i ją uwielbiam.💗 Cienie matowe bezproblemowo się ze sobą łączą, błyski ładnie przyklejają do Nyx Glitter Primera (wszystkie cienie nakładam w ten sposób). Jedynym zawodem jest cień Bling, bo to po prostu suchy brokat. Kilka dni temu chciałam zrobić szybki makijaż jednym matowym cieniem i jednym błyskiem z palety PMG Mothership VII. Gdy nałożyłam błysk byłam bardzo rozczarowana jego marnym efektem. Nałożyłam na niego podobny cień z palety Icy Nude - Iced Out, który mimo, iż nie był nałożony bezpośrednio na bazę, a na inny cień to wyglądał pięknie.🤩
Piękny makijaż 😍 a co do kosmetyków lubię te wysoko półkowe ale niektóre rzeczywiście mi się zupełnie nie sprawdzają. Dziękuję Ci za ten film. Iza polecam za to bronzer w sztyfcie z Inglot jest świetny 😘
Kurcze, ja kocham tę paletę😢 cudownie mi się z nią pracuje, nic nie pęka, maty mega. Błyski nakładam wyłącznie palcem. Nie używam baz, klejów, nakładam na przypudrowany korektor. Te mega błyski nakładam na te drobniejsze błyski i tylko na ruchomą powiekę w małej ilości. W takiej formie jest blask i zero gruzu 😁
I jeszcze jedno, wiele osób stwierdziło że ten bronzer z too faced jest lepszy od tego z Rare...ja zawsze chciałam ten od Seleny ale nigdy nie jest w promocji a że mam to odkładam zakup 😢 Huda zrobiła z tym że to ostatnia TAK duża paleta świetny chwyt reklamowy, po prostu zauważyli że ludzie są już przesyceni dużymi paletami, zwykły człowiek nie zużyje jednej całej przez 5 lat i że lepiej sprzedają się mniejsze, jej 9 wiecznie wyprzedane i można mieć więcej małych, zróżnicowanych
W kwestii dużych palet - to jest dobre dla makijażystów. Dla zwykłych osób, które malują tylko siebie niepraktyczne. Zwłaszcza że często w takich paletach są kolory bardzo do siebie podobne, ale na oku wyglądające tak samo. Wszystkich odcieni się nie używa, tylko 2 góra 3. Ja na co dzień, nie maluję się tak jak robią to youtuberki. Ostatnio używam głównie kredek do oczu, eye tintów, pojedyncze cienie lub małe paletki.
@sylwiaszczerba3287 dokładnie a że nas, zwykłych ludzi jest na świecie więcej jak makijażystów i youtuberów... Przeszła moda na duże i teraz na pewno będzie więcej tych małych...ja też nie używam, cienie w kredce czy kremie, 1 na całą powiekę, kredka i tusz to mój makijaż
Też kupiłam róż (i podkład) z Valentino i oczekując efektu wow - bo nie dość, że cena jest zacna, to wszyscy raczej chwalą te produkty - po prostu się zawiodłam. ot róż, ot podkład. ale nie jest to nic, czego nie mam już w toaletce - powiedziałabym nawet, że mam lepsze produkty :D.
Kupiłam i używam jakiś czas podkład w sztyfcie od Diora i brązer -też. Podkład, chociaż nie lubiłam sztyftów jest zachwycający. Aplikacja, trwałość i efekt jaki daje jest niepowtarzalny. Może Dior wskoczył na technologiczny poziom nieznany innym markom bo z moich doświadczeń, dostępne sztyfty nie sięgają Diorowi do pięt. Sztyft brązujący też dobry ale podobnych jest multum.
Jakieś takie naciągane te recenzje. Nie ma się do czego przyczepić ale można kupić w drogerii taniej . „Głowy nie urywa”. Jestem ciekawa twoich oczekiwań. Teraz z kosmetykami jest tak że wybieramy gdzie kupujemy. Jedni lubią perfumerie a inni drogerie. Wszystko zależy od budżetu i osobistych preferencji.
To ten: cosibella.pl/pl/products/paulas-choice-1349?country=1143020003&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAx9q6BhCDARIsACwUxu73SYfENl-F5e2mxVxeV9vAXdHf8SsPJlEHaRYhaXn0SMss5lUAQdQaApVIEALw_wcB 😊
Świetny byłby film odwrotny. Czyli o drogich które są unikalne formułowo i jakościowo. Bo nie wierzę w bronzery róże czy błyszczyki wysokopółkowe ale może się mylę?
Ten D&G tint to nie jest zły produkt 😁 Po prostu nie ma efektu wow jak mam na przykład przy nakładaniu Les Beige od Chanel czy Surreal Skin od Makeup By Mario.
Iza a kupiłaś ostatnio coś drogiego?, co sprawiło że stwierdziłas WOW, formuła absolutnie genialna... Kosmetyki drogeryjne, według mnie, dogoniły już te z wyższej półki, dla mnie nie ważne jest opakowanie czy sam zapach, opakowanie trafi do kosza razem z pieniędzmi zapłaconymi za nie 😅...zwłaszcza polskie marki wymiatają...u mnie jedynym wyjątkiem są korektory, okolica pod okiem problematyczna i jak na razie nie znalazłam drogeryjnego tak dobrego żeby zastąpił mi mojego ulubionego a pomadki czy błyszczyki czy olejki, znalazłam tak genialne że niech się Dior schowa 😅❤
No ostatnio zachwyciłam się drogą paleta Makeup By Mario i opakowaniem pomadki od Lisy 🤪 Ale tak samo zachwycają mnie ostatnio nowości od AA 😅 Zobaczymy jak z tym podkładem w sztyfcie od Dior będzie...
@Sielska no właśnie opakowanie które i tak trafi do kosza, ja uwielbiam wszystkie kosmetyki i słabość do tych luksusowych ale zdaje sobie sprawę, z tego co widzę że Eveline czy AA dają doskonale radę i nie przepłacasz za renomę czy opakowanie
@katam3310 Witam . A możesz napisać , którego korektora używasz , bo też szukam tego jednego , a przetestowałam masę i to prawie tych wysoko półkowych . Pozdrawiam.
@melodymix3472 nie będę orginalna jak napisze że zależy czego oczekujesz,jaką masz okolice pod okiem? 😅...ja mam linie, zmarszczki i okropne worki (które tworzą fałdkę 😞) bardzo podpuchnięta okolice pod okiem ale nie mam zasinień...przetestowałam wiele i jak na razie najlepszy dla mnie jest Lancome teint idole all over concealer, ma bardzo cieniutką, lekka konsystencję, dobre krycie i zastyga, widzisz u mnie to ważne bo im bardziej kremowy i "nawilżający" tym mocniej się zbiera i wymaga większej ilości pudru a i tak się zbierają, ja nawet wolę Tarte shape tape w mini ilości i bez pudru da radę a jakby co to odrobinę...tylko im mocniej kryjący tym mniej nałożysz i mniej się zbiera Teraz to co u mnie się najlepiej sprawdza to nałożenie odrobiny i poczekanie aż przeschnie, często robię brwi i jak skończę (trochę to trwa 😅, mam ich mało) palcem rozklepuje, staram się nie nakładać przy dolnych rzęsach, tylko w dolinie łez i nie robię słynnej kropki/kreski w zewn kąciku (ten niby efekt liftingu)nie trzeba, po 40 tam po całym dniu zbiera sie najbardziej, można odrobinę dołożyć...jeśli pudruje to ta sama wilgotna gabeczka co nakładam podkład, po całym dniu wygląda świetnie i nie ciastkuje się, nie ściera,ma jeden minus i są to kolory, ładne ale dziwnie numerowane, jak podklad z tej serii, używam go od momentu jak tylko wszedl do sprzedaży. U mnie też niestety tylko te wysoko półkowe, przetestowałam ich sporo jak na moje możliwości i 99% trafiło do kosza...jeśli masz bardzo sucho pod okiem to napisz bo jest jeszcze jeden a już Ci sporą litanie napisałam 😅❤️
@katam3310 Dziękuję serdecznie, za tak wyczerpującą odpowiedź i doceniam . Mam podobne problem pod okiem i liczę naiwnie , że odnajdę korektor cud który zniweluje wszelkie problemy 😃.Jesli o nie problem to poproszę jeszcze o nazwę tego korektora do suchej skóry bo po używaniu tretinoiny to wióry , aż skrzypi ma pod oczami . Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i gorąco pozdrawiam.
nie ma żadnych opłat celnych , o tym pisze LE . przyszła paczka z grawerem i pięknym gratisem do mnie ,jestem pod wrażeniem wspaniałej pracy i efektów tej marki .
@@Sielskau mnie też nic więcej nie płaciłam, uważam że pomadka warta swojej ceny, trzeba pamiętać że potem wkłady wymienne są o wiele tańsze, tylko najpierw trzeba zainwestować w to opakowanie które podobno zobaczymy jest niezniszczalne , formuła też jest fajna nie wysusza ogólnie ją osobiście jestem bardzo zadowolona
Dzieki Iza za Twoja opinie Podzielam Twoje zdanie do wiekszosci kosmetykow przez Ciebie wymienionych., a zwlaszcza do tej palety Nude. Pare razy probowalam ., no nie , nie.Dla mnie to porazka.
Chyba jestem zbyt pragmatyczna. Dla mnie kosmetyk ma być skuteczny, spełniać swoje zadanie, a opakowanie ? Opakowania w efekcie końcowym i tak wyląduję w koszu. Nie kupuję kosmetyków dla opakowań, absolutnie. Zresztą wielokrotnie są przerostem formy nad treścią. I tak, zgadzam się opakowania kosmetyków drogeryjnych często są tandetne,ale przynajmniej nikt do ceny nie dolicza horrendalnej marży za opakowanie. Chciałabym płacić za samą jakość kosmetyków, a nie za pseudo luksusowe opakowanie. Chociaż ! Oczywiście, że są kosmetyki, których opakowania są działem sztuki.
Często gdy nie jesteśmy zadowoleni z kosmetyku i nie spełnia on naszych oczekiwań, mówimy że nie był tyle wart, ile za niego zapłaciliśmy.
W przypadku wysokopółkowych kosmetyków płacimy nie tylko za wysoką jakość, formuły, ale często za luksusowe opakowanie, jakość ich wykonania, zapach, wybór odcieni, renomę marki.
Mam od niedawna Bronzer w sztyfcie Too Faced (odcień ciemniejszy chocolate soufle) i róż Valentino ( 06 call me coral ) i jestem z nich bardzo zadowolona. I moje subiektywne odczucie jest takie, że są warte ceny. Powtórzyła bym ich zakup. Róż Valentino to nie tyle opakowanie co głównie ciekawa formuła, nie spotykana nigdzie indziej, bogata kolorystyka.
Kosmetyki drogeryjne często mają tandetne, tanie opakowania ( nie oznacza to, że to co w środku jest złej jakości) , liczą się detale, jakość wykonania, również wybór odcieni np. w podkładach. Mnie podkłady, korektory i pudry drogeryjne zazwyczaj nie odpowiadają. Nawet jeśli są sporo tańsze, szkoda mi na nie kasy.
Dokładnie, co kupię tani podkład to wywalę. Niektóre tanie podkłady kosztują już ok 100 zł.
Dokładnie o tym jest ten film. O moich niespełnionych oczekiwaniach. Już na samym początku zaznaczyłam, że będzie subiektywnie 😁
Proszę zrób film o drogich kosmetykach wartych swojej ceny,które Cię zachwyciły.Uwielbiam kosmetyki perfumeryjne bo przeważnie są świetne lub co najmniej dobre.
Iza dzięki za szczerość. To ważne co robisz ❤. Naprawdę ❤. Dzięki i trzymaj się
Dziękuję Ci za takie filmy. Mam ten róż od Hudy i również nie rozumiem tych zachwytów nad nim, jest ok ale tylko tyle. Nie kupiłabym ponownie.
Mam paletę Icy Nude i ją uwielbiam.💗 Cienie matowe bezproblemowo się ze sobą łączą, błyski ładnie przyklejają do Nyx Glitter Primera (wszystkie cienie nakładam w ten sposób). Jedynym zawodem jest cień Bling, bo to po prostu suchy brokat.
Kilka dni temu chciałam zrobić szybki makijaż jednym matowym cieniem i jednym błyskiem z palety PMG Mothership VII. Gdy nałożyłam błysk byłam bardzo rozczarowana jego marnym efektem. Nałożyłam na niego podobny cień z palety Icy Nude - Iced Out, który mimo, iż nie był nałożony bezpośrednio na bazę, a na inny cień to wyglądał pięknie.🤩
Piękny makijaż 😍 a co do kosmetyków lubię te wysoko półkowe ale niektóre rzeczywiście mi się zupełnie nie sprawdzają. Dziękuję Ci za ten film. Iza polecam za to bronzer w sztyfcie z Inglot jest świetny 😘
Kurcze, ja kocham tę paletę😢 cudownie mi się z nią pracuje, nic nie pęka, maty mega. Błyski nakładam wyłącznie palcem. Nie używam baz, klejów, nakładam na przypudrowany korektor. Te mega błyski nakładam na te drobniejsze błyski i tylko na ruchomą powiekę w małej ilości. W takiej formie jest blask i zero gruzu 😁
I jeszcze jedno, wiele osób stwierdziło że ten bronzer z too faced jest lepszy od tego z Rare...ja zawsze chciałam ten od Seleny ale nigdy nie jest w promocji a że mam to odkładam zakup 😢
Huda zrobiła z tym że to ostatnia TAK duża paleta świetny chwyt reklamowy, po prostu zauważyli że ludzie są już przesyceni dużymi paletami, zwykły człowiek nie zużyje jednej całej przez 5 lat i że lepiej sprzedają się mniejsze, jej 9 wiecznie wyprzedane i można mieć więcej małych, zróżnicowanych
W kwestii dużych palet - to jest dobre dla makijażystów. Dla zwykłych osób, które malują tylko siebie niepraktyczne. Zwłaszcza że często w takich paletach są kolory bardzo do siebie podobne, ale na oku wyglądające tak samo. Wszystkich odcieni się nie używa, tylko 2 góra 3. Ja na co dzień, nie maluję się tak jak robią to youtuberki. Ostatnio używam głównie kredek do oczu, eye tintów, pojedyncze cienie lub małe paletki.
@sylwiaszczerba3287 dokładnie a że nas, zwykłych ludzi jest na świecie więcej jak makijażystów i youtuberów... Przeszła moda na duże i teraz na pewno będzie więcej tych małych...ja też nie używam, cienie w kredce czy kremie, 1 na całą powiekę, kredka i tusz to mój makijaż
Też kupiłam róż (i podkład) z Valentino i oczekując efektu wow - bo nie dość, że cena jest zacna, to wszyscy raczej chwalą te produkty - po prostu się zawiodłam. ot róż, ot podkład. ale nie jest to nic, czego nie mam już w toaletce - powiedziałabym nawet, że mam lepsze produkty :D.
Kupiłam i używam jakiś czas podkład w sztyfcie od Diora i brązer -też. Podkład, chociaż nie lubiłam sztyftów jest zachwycający. Aplikacja, trwałość i efekt jaki daje jest niepowtarzalny. Może Dior wskoczył na technologiczny poziom nieznany innym markom bo z moich doświadczeń, dostępne sztyfty nie sięgają Diorowi do pięt. Sztyft brązujący też dobry ale podobnych jest multum.
@@annadabrowska9838 miód na moją duszę. Mam nadzieję, że u mnie będzie tak samo 🫣
Jakieś takie naciągane te recenzje. Nie ma się do czego przyczepić ale można kupić w drogerii taniej . „Głowy nie urywa”. Jestem ciekawa twoich oczekiwań. Teraz z kosmetykami jest tak że wybieramy gdzie kupujemy. Jedni lubią perfumerie a inni drogerie. Wszystko zależy od budżetu i osobistych preferencji.
Hey, dzień dobry :) wspomniałaś o kremie na opuchnięcia pod oczami z Paula’s choice. Czy mogłabym prosić o pełną nazwę? Pozdrawiam xx
To ten: cosibella.pl/pl/products/paulas-choice-1349?country=1143020003&gad_source=1&gclid=Cj0KCQiAx9q6BhCDARIsACwUxu73SYfENl-F5e2mxVxeV9vAXdHf8SsPJlEHaRYhaXn0SMss5lUAQdQaApVIEALw_wcB 😊
Świetny byłby film odwrotny. Czyli o drogich które są unikalne formułowo i jakościowo. Bo nie wierzę w bronzery róże czy błyszczyki wysokopółkowe ale może się mylę?
Róże od Hourglass 🙈 Warte każdych pieniędzy (ale wiadomo: moja subiektywna opinia)
@ ja co roku się czaje na te limitowane palety bo oferta stała mi się nie podoba i nigdy mi się nie udaje 😅
@owcaznadmorza 😆
Dla mnie: Valentino, nowość Chanel INTENSE, RMS Beauty, również Hourglass ( mam w palecie).
@sylwiaszczerba3287 rozświetlacze w kremie od RMS Beauty to złoto 😍
Napaliłam się na ten tint od Dolce Gabbana 😅 ale chyba zaoszczędzę te 200 złotych. Czekam na opinię stiku od Diora 😊
Ten D&G tint to nie jest zły produkt 😁 Po prostu nie ma efektu wow jak mam na przykład przy nakładaniu Les Beige od Chanel czy Surreal Skin od Makeup By Mario.
Oo zawitałaś :)
@@AnAnOut tak ;)
Dziękuję 😃
❤️❤️❤️
Ja sobie zamowilam z natashki paletke retro pallet green piekna❤
Iza a kupiłaś ostatnio coś drogiego?, co sprawiło że stwierdziłas WOW, formuła absolutnie genialna...
Kosmetyki drogeryjne, według mnie, dogoniły już te z wyższej półki, dla mnie nie ważne jest opakowanie czy sam zapach, opakowanie trafi do kosza razem z pieniędzmi zapłaconymi za nie 😅...zwłaszcza polskie marki wymiatają...u mnie jedynym wyjątkiem są korektory, okolica pod okiem problematyczna i jak na razie nie znalazłam drogeryjnego tak dobrego żeby zastąpił mi mojego ulubionego a pomadki czy błyszczyki czy olejki, znalazłam tak genialne że niech się Dior schowa 😅❤
No ostatnio zachwyciłam się drogą paleta Makeup By Mario i opakowaniem pomadki od Lisy 🤪 Ale tak samo zachwycają mnie ostatnio nowości od AA 😅 Zobaczymy jak z tym podkładem w sztyfcie od Dior będzie...
@Sielska no właśnie opakowanie które i tak trafi do kosza, ja uwielbiam wszystkie kosmetyki i słabość do tych luksusowych ale zdaje sobie sprawę, z tego co widzę że Eveline czy AA dają doskonale radę i nie przepłacasz za renomę czy opakowanie
@katam3310 Witam . A możesz napisać , którego korektora używasz , bo też szukam tego jednego , a przetestowałam masę i to prawie tych wysoko półkowych . Pozdrawiam.
@melodymix3472 nie będę orginalna jak napisze że zależy czego oczekujesz,jaką masz okolice pod okiem? 😅...ja mam linie, zmarszczki i okropne worki (które tworzą fałdkę 😞) bardzo podpuchnięta okolice pod okiem ale nie mam zasinień...przetestowałam wiele i jak na razie najlepszy dla mnie jest Lancome teint idole all over concealer, ma bardzo cieniutką, lekka konsystencję, dobre krycie i zastyga, widzisz u mnie to ważne bo im bardziej kremowy i "nawilżający" tym mocniej się zbiera i wymaga większej ilości pudru a i tak się zbierają, ja nawet wolę Tarte shape tape w mini ilości i bez pudru da radę a jakby co to odrobinę...tylko im mocniej kryjący tym mniej nałożysz i mniej się zbiera
Teraz to co u mnie się najlepiej sprawdza to nałożenie odrobiny i poczekanie aż przeschnie, często robię brwi i jak skończę (trochę to trwa 😅, mam ich mało) palcem rozklepuje, staram się nie nakładać przy dolnych rzęsach, tylko w dolinie łez i nie robię słynnej kropki/kreski w zewn kąciku (ten niby efekt liftingu)nie trzeba, po 40 tam po całym dniu zbiera sie najbardziej, można odrobinę dołożyć...jeśli pudruje to ta sama wilgotna gabeczka co nakładam podkład, po całym dniu wygląda świetnie i nie ciastkuje się, nie ściera,ma jeden minus i są to kolory, ładne ale dziwnie numerowane, jak podklad z tej serii, używam go od momentu jak tylko wszedl do sprzedaży.
U mnie też niestety tylko te wysoko półkowe, przetestowałam ich sporo jak na moje możliwości i 99% trafiło do kosza...jeśli masz bardzo sucho pod okiem to napisz bo jest jeszcze jeden a już Ci sporą litanie napisałam 😅❤️
@katam3310 Dziękuję serdecznie, za tak wyczerpującą odpowiedź i doceniam . Mam podobne problem pod okiem i liczę naiwnie , że odnajdę korektor cud który zniweluje wszelkie problemy 😃.Jesli o nie problem to poproszę jeszcze o nazwę tego korektora do suchej skóry bo po używaniu tretinoiny to wióry , aż skrzypi ma pod oczami . Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź i gorąco pozdrawiam.
😊😊😊
❤❤❤
Iza,dobrze wiemy,ze czegos innego niz glowy Ci nie urwaly te kosmetyki 😊
🤪
❤
Pomadki Lisy warte kazdej ceny.
Zależy które moim zdaniem. Przy tych opakowanie i odcień są niesamowite ale sama formuła jest taka sobie. Za matowe z kolei oddałabym jedną nerkę.
nie ma żadnych opłat celnych , o tym pisze LE . przyszła paczka z grawerem i pięknym gratisem do mnie ,jestem pod wrażeniem wspaniałej pracy i efektów tej marki .
@magorztamaslanka6323 mówiłam o tym ponieważ jedna z was pisała do mnie, że zamówiła z grawerem i cło było 😶
@@Sielskau mnie też nic więcej nie płaciłam, uważam że pomadka warta swojej ceny, trzeba pamiętać że potem wkłady wymienne są o wiele tańsze, tylko najpierw trzeba zainwestować w to opakowanie które podobno zobaczymy jest niezniszczalne , formuła też jest fajna nie wysusza ogólnie ją osobiście jestem bardzo zadowolona
Kosmetyki wg nie powinny mieć zapachów. Niedawno kupiłam wygładzający puder Ireny Eris. Daje świetny efekt, ale zapach ma dla mnie ohydny.
😘😘😘😘
🤍
Dzieki Iza za Twoja opinie
Podzielam Twoje zdanie do wiekszosci kosmetykow przez Ciebie wymienionych., a zwlaszcza do tej palety Nude. Pare razy probowalam ., no nie , nie.Dla mnie to porazka.
Chyba jestem zbyt pragmatyczna. Dla mnie kosmetyk ma być skuteczny, spełniać swoje zadanie, a opakowanie ? Opakowania w efekcie końcowym i tak wyląduję w koszu. Nie kupuję kosmetyków dla opakowań, absolutnie.
Zresztą wielokrotnie są przerostem formy nad treścią.
I tak, zgadzam się opakowania kosmetyków drogeryjnych często są tandetne,ale przynajmniej nikt do ceny nie dolicza horrendalnej marży za opakowanie.
Chciałabym płacić za samą jakość kosmetyków, a nie za pseudo luksusowe opakowanie.
Chociaż ! Oczywiście, że są kosmetyki, których opakowania są działem sztuki.
❤