Cała seria jest tak dobrze doprecyzowana, użyteczna i ŻYCIOWA, że całą ściągam na swój pendrive. Bardzo dziękuję Wam wszystkim z ekipy za czas i trud poświęcony analizie sytuacji i przygotowaniu tych filmów! 🙇
Super że ktoś to wszystko mówi. Fajnie ze będą następne szczegółowe odcinki na ten temat. Jestem 40-latkiem z pozwoleniem na broń i własną bronią. Mam rodzinę i pracuję na zmiany. Trenuję z kolegami w organizacji pro-obronnej pod kierunkiem byłego żołnierza sił specjalnych z doświadczeniem z Afganistanu uczącego nas poszczególnych modułów szkolenia wojskowego łącznie z działaniem z bronią w grupie, topografią, nawigacją, łącznością, pomocą medyczną, bytowaniem itd. Nie byłem w wojsku, ale pewnie w czasie wojny lub kryzysu armia się o mnie upomni i trenuję nie tylko dlatego, że to lubię, ale dlatego że chcę wtedy coś już potrafić jeśli to szkolenie na które przed wysłaniem mnie na front wyśle armia, będzie bardzo pobieżne. A jeśli mnie nie wezmą to chcę obronić rodzinę i siebie przed skutkami konfliktu i chaosu.
Super podejście, i gratuluję mozliwosci. Formalnie zorganizowaliście coś co może stanowić ciekawy element przy wpięciu w system komunikacji z wojskiem. Może napiszesz coś więcej gdzie i jak działacie - albo jak do Was dotrzeć? Można to wdrażać tam gdzie są chętni w innych rejonach kraju🤝
subskrybuję kilka kanałów w tej tematyce, niektóre prowadzone przez byłych operatorów GROM czy innych formacji. Jednat ten człowiek wygląda na 100x bardziej zrównoważonego emocjonalnie, 100x bardziej spójnego logicznie niż oni wszyscy razem wzięci. Tamte opuszczam na ty zostaję!
Bardzo fajnie że porusza się ten temat na spokojnie bez emocji i pieniactwa. Liczę iz niektórym na YT takie zimne wiadro wody na głowę się przyda i zdadzą sobie sprawę że wojna to nie podchody. Pozdro 👊💪👊
Wartościowy materiał. Będąc na poligonie strzelałem z armaty S-60 57mm , w porównianiu z tym leciwym sprzętem zwykły AKM wydawał się być zabawką na kapiszony. Osobom które mają pozwolenie na broń i być może będą chciały zmienić losy wojny radzę wziąść rozpęd i walnąć baranem w scianę na otrzeźwienie.
@jacekkalistenika nie nie WOT,glośno mówił o obywatelskiej partyzantce ,a potem gdy nie był już ministrem a Rosją napadła na ukrainę publicznie pochwalał mera Kijowa że rozdaje broń cywilom ,że on tak właśnie by uczynił
Świetny filmik. Niech Pan nagrywa kolejne bo rząd dalej ma w dupie aby szkolić społeczeństwo na wypadek zagrożenia czy wojny. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie 🇵🇱
Kolejny film z serii Męskich Porad poświęcony jest przygotowaniem do stawienia czoła najeźdźcy w przypadku zagrożenia konfliktem zbrojnym. Zachęcamy do podzielenia się opinią na ten temat. Czego zabrakło, z czym się nie zgadzacie?
,,będą nas atakowały siły zbrojne świetnie wyszkolony mające przewagę techniczną mające przewagę w uzbrojeniu,, widzę więc, że nie mówimy tu o ruzkach, w takim razie kto jest tym potencjalnym agresorem? Hmmm... oglądajmy dalej EDIT Po obejrzeniu całosci oceniam bardzo fajny material merytoryczny jako ze cos nie cos potrafie leci sub, ale polecam tez ludziom mniej swiadomym w realiach konfliktow. ostatnia rzecza o jaka sie musze przyczepić to "te 16 dniowe szkolenie w WOT juz nam daje podstawowa wiedze" ehhh w WOT z nauki w same dni przydziałowe, bez poswiecania czasu wolnego nie bedzie cyborga. znam chlopakow ktorzy na samouctwie + asg + kursy +survival itp sa przygotowani lepiej od gosci co siedza po 6 lat w wot
W armii rosyjskiej tez nie brakuje dobrze wyszkolonych i wyposażonych (często lepiej niż Ukraińcy) doborowych oddziałów. Rosjanie też (wolniej, ale jednak) wyciągają wnioski z wojny i dostosowują się do panujących warunków. Ponieważ nie liczą się z życiem ludzkim, wysyłają niedoświadczonych słabo uzbrojonych żołnierzy na pewną śmierć tylko po to żeby odkryć ukraińskie stanowiska obronne, po czym wysyłają doborowe, dobrze wyszkolone i uzbrojone jednostki do precyzyjnego uderzenia. Wiele takich historii o niedocenianiu rosyjskich żołnierzy jest w naszych filmach z ludźmi który o ten front się otarli, zachęcamy do obejrzenia Męskich Rozmów z Maxem Ciszkiem i Damianem Dudą. Pełna zgoda co do ludzi którzy sami za własne pieniądze i kosztem cennego czasu sami się szkolą, ale najczęściej co ludzie są też w szeregach WOT, lub innej organizacji o charakterze militarnym. Dzięki temu że w WOT są zapaleńcy w praktycznie każdym zagadnieniu, wszelkie zawody wojskowe wygrywają właśnie weekendowi komandosi, bo poświęcają więcej swojego wolnego czasu i pieniędzy na strzelanie, survival, taktykę, sprzęt niż żołnierze zawodowi, którzy często całymi latami nie wstają od biurka.
GPS to tylko odbiornik nic nie nadaje , nie da sie namierzyć. Komórkę z GPS da sie namierzyć , "czystego" modułu GPS nie. Do topografii w warunkach wojny wystarczy tablet / smartfon GPS ale z wyciętym / uszkodzonym modułem GSM , WiFi , Bluetooth. Do umiejętności przydatnie potrzebnych dodałbym podstawy saperstwa (wykrywanie , unieszkodliwianie , stawianie min / niewybuchów) oraz wiedza o broni chemicznej , środkach zapalających i opadzie promieniotwórczym.
oczywiście nie masz racji, każdy odbiornik da się namierzyć :-) poczytaj ja w UK namierzają ludzi odbierających sygnał telewizyjny a niepłacących abonamentu.
Zegarki taktyczne np. Garmin Tactical mają specjalną opcję ukrycia, właśnie po to by nie zostać wykrytym. Oczywiście wyłącza wtedy GPS. Korzystanie z GPS np. przy przenikaniu polega na chwilowym włączeniu tylko w celu potwierdzenia położenia. Inną natomiast sprawą jest jak poważnym "targetem" będziemy dla przeciwnika, bo na zwykłego żołnierza nie używa się tak zaawansowanego sprzętu
@@aghseku4170 Bardziej mi chodziło o doświadczenia dla cywili od cywili z obecnej wojny na Ukrainie. Gdzie to babcie np truły Rosjan tym co im podawały do jedzenia. W wyniku czego ci się wkurzyli i robili pacyfikacje wsi itd.No ale z drugiej strony gdyby tak nie robiły to i tak wśród żołnierzy zdarza się bandyci, niezrównoważeni umysłowo itd który złamią konwencję genewska i będą eliminować cywili
@@jacekmiksa9088 przed dronem fpv ciężko się obronić, ale one są raczej wykorzystywane do atakowania sprzętu ciężkiego. Drony typu DJI, jeśli będą wysoko to drobny śrut na ptactwo nie doleci, ale zasięg śrutu o średnicy 4,5mm ma donośność nawet do 450m. Trzeba też brać pod uwagę, że z dużej wysokości ciężko trafić 2-3 żołnierzy, a jest mnóstwo filmów z Ukrainy gdzie pojedynczy żołnierz ucieka przed dronem który albo praktycznie wlatuje w niego, albo zrzuca granat z max 70m. W takich przypadkach strzelba może uratować życie, choć nadal jej użycie nie jest popularne.
Pytanie: czy dobrze rozumie ze w czasie wojny broń zwykłemu obywatelowi jakim jest Kowalski przysporzy tylko kłopotów? Nie zdoła się obronić przed grupką złodziei nawet gdyby nie mieli broni palnej bo wezwą innych? A czy słyszeliście o przypadkach z Ukrainy ze sąsiad poszedł wyeliminować sąsiada bo nie miał co jeść a ten nie chciał mu tez dać- - czy to prawda???
Z tłokiem gazowym mniej zawodny i o lepszej charakterystyce pracy - do wad można zaliczyć zwykle wyższą cenę zakupu i większą wagę. Czy AR najlepszy, to już zależy od indywidualnych preferencji. Najważniejsze żeby był w standardzie amunicji NATO czyli w kalibrze 5.56 (223 remington), ewentualnie 7.62 (308 winchester), i najlepiej zasilany z magazynków pasujących do GROTA, takich jak do AR (Należy wziąć pod uwagę że nie każdy model MAGPULa pasuje do GROTA, a to jest podstawowy karabinek w naszej armii więc dobrze żeby ewentualny sprzęt nieetatowy był z nim kompatybilny)
@@MeskieRozmowy dziękuję za szybką odpoiwedź, no i jeszcze jedno pytanie :-) , GROT czy jednak Beryl? Biorąc pod uwagę niezawodność chyba Beryl (póki GROTa nie dopracują) ? Mam w szafie Beryla i zastanawiam się czy zamienić go na GROTa ...
@@informatykzielony6760 nie komplikuj sprawy, pytanie było oczywiste, to co napisałeś miało by sens tylko wtedy gdyby nie było istotnych róznic między gazowcem a tłokowcem. Poważni mężczyźni nie komplikują prostych spraw tylko po to aby błysnąć znajomością niuansów.
Jesli chodzi o wrogie wojsko to sie zgaszam, lecz jesli chodzi o bandy to bym podyskutował. Podyskutowal nie sprzeczając sie tylko wymienil bym die argumentami.
Cała seria jest tak dobrze doprecyzowana, użyteczna i ŻYCIOWA, że całą ściągam na swój pendrive.
Bardzo dziękuję Wam wszystkim z ekipy za czas i trud poświęcony analizie sytuacji i przygotowaniu tych filmów! 🙇
no Jacek robi świetną robotę 🤜🤛
Super że ktoś to wszystko mówi. Fajnie ze będą następne szczegółowe odcinki na ten temat. Jestem 40-latkiem z pozwoleniem na broń i własną bronią. Mam rodzinę i pracuję na zmiany. Trenuję z kolegami w organizacji pro-obronnej pod kierunkiem byłego żołnierza sił specjalnych z doświadczeniem z Afganistanu uczącego nas poszczególnych modułów szkolenia wojskowego łącznie z działaniem z bronią w grupie, topografią, nawigacją, łącznością, pomocą medyczną, bytowaniem itd. Nie byłem w wojsku, ale pewnie w czasie wojny lub kryzysu armia się o mnie upomni i trenuję nie tylko dlatego, że to lubię, ale dlatego że chcę wtedy coś już potrafić jeśli to szkolenie na które przed wysłaniem mnie na front wyśle armia, będzie bardzo pobieżne. A jeśli mnie nie wezmą to chcę obronić rodzinę i siebie przed skutkami konfliktu i chaosu.
Super podejście, i gratuluję mozliwosci. Formalnie zorganizowaliście coś co może stanowić ciekawy element przy wpięciu w system komunikacji z wojskiem. Może napiszesz coś więcej gdzie i jak działacie - albo jak do Was dotrzeć? Można to wdrażać tam gdzie są chętni w innych rejonach kraju🤝
Dziękuję za to wiadro zimnej wody na moją rozgrzaną mitologię preppersową... 👍
Jeden z bardziej użytecznych materiałów na całym TH-cam. 👍
subskrybuję kilka kanałów w tej tematyce, niektóre prowadzone przez byłych operatorów GROM czy innych formacji. Jednat ten człowiek wygląda na 100x bardziej zrównoważonego emocjonalnie, 100x bardziej spójnego logicznie niż oni wszyscy razem wzięci. Tamte opuszczam na ty zostaję!
Bardzo fajnie że porusza się ten temat na spokojnie bez emocji i pieniactwa. Liczę iz niektórym na YT takie zimne wiadro wody na głowę się przyda i zdadzą sobie sprawę że wojna to nie podchody.
Pozdro 👊💪👊
Wartościowy materiał. Będąc na poligonie strzelałem z armaty S-60 57mm , w porównianiu z tym leciwym sprzętem zwykły AKM wydawał się być zabawką na kapiszony. Osobom które mają pozwolenie na broń i być może będą chciały zmienić losy wojny radzę wziąść rozpęd i walnąć baranem w scianę na otrzeźwienie.
100% racji
A do tego właśnie Macierewicz namawiał społeczeństwo i to mnie przerażalo że ktoś pu klaskał
@@Niktnamnieda Jeśli ma Pan na myśli projekt WOT, to się nie zgodzę
@jacekkalistenika nie nie WOT,glośno mówił o obywatelskiej partyzantce ,a potem gdy nie był już ministrem a Rosją napadła na ukrainę publicznie pochwalał mera Kijowa że rozdaje broń cywilom ,że on tak właśnie by uczynił
@Niktnamnieda Tego nie słyszałem. Ale zgadzam się z Tobą że to chore
Świetny filmik. Niech Pan nagrywa kolejne bo rząd dalej ma w dupie aby szkolić społeczeństwo na wypadek zagrożenia czy wojny. Dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie 🇵🇱
Swietny materiał.
Mało kto o tym mówi. Często mówi się że mamy wojnę za granicą i musimy coś tam ale takiej trudnej wiedzy mało kto porusza.
Kolejny film z serii Męskich Porad poświęcony jest przygotowaniem do stawienia czoła najeźdźcy w przypadku zagrożenia konfliktem zbrojnym. Zachęcamy do podzielenia się opinią na ten temat. Czego zabrakło, z czym się nie zgadzacie?
,,będą nas atakowały siły zbrojne świetnie wyszkolony mające przewagę techniczną mające przewagę w uzbrojeniu,, widzę więc, że nie mówimy tu o ruzkach, w takim razie kto jest tym potencjalnym agresorem? Hmmm... oglądajmy dalej
EDIT
Po obejrzeniu całosci oceniam bardzo fajny material merytoryczny jako ze cos nie cos potrafie leci sub, ale polecam tez ludziom mniej swiadomym w realiach konfliktow. ostatnia rzecza o jaka sie musze przyczepić to "te 16 dniowe szkolenie w WOT juz nam daje podstawowa wiedze" ehhh w WOT z nauki w same dni przydziałowe, bez poswiecania czasu wolnego nie bedzie cyborga. znam chlopakow ktorzy na samouctwie + asg + kursy +survival itp sa przygotowani lepiej od gosci co siedza po 6 lat w wot
W armii rosyjskiej tez nie brakuje dobrze wyszkolonych i wyposażonych (często lepiej niż Ukraińcy) doborowych oddziałów. Rosjanie też (wolniej, ale jednak) wyciągają wnioski z wojny i dostosowują się do panujących warunków. Ponieważ nie liczą się z życiem ludzkim, wysyłają niedoświadczonych słabo uzbrojonych żołnierzy na pewną śmierć tylko po to żeby odkryć ukraińskie stanowiska obronne, po czym wysyłają doborowe, dobrze wyszkolone i uzbrojone jednostki do precyzyjnego uderzenia. Wiele takich historii o niedocenianiu rosyjskich żołnierzy jest w naszych filmach z ludźmi który o ten front się otarli, zachęcamy do obejrzenia Męskich Rozmów z Maxem Ciszkiem i Damianem Dudą.
Pełna zgoda co do ludzi którzy sami za własne pieniądze i kosztem cennego czasu sami się szkolą, ale najczęściej co ludzie są też w szeregach WOT, lub innej organizacji o charakterze militarnym. Dzięki temu że w WOT są zapaleńcy w praktycznie każdym zagadnieniu, wszelkie zawody wojskowe wygrywają właśnie weekendowi komandosi, bo poświęcają więcej swojego wolnego czasu i pieniędzy na strzelanie, survival, taktykę, sprzęt niż żołnierze zawodowi, którzy często całymi latami nie wstają od biurka.
@@MeskieRozmowy jak najbardziej przyjmuje te argumenty
GPS to tylko odbiornik nic nie nadaje , nie da sie namierzyć.
Komórkę z GPS da sie namierzyć , "czystego" modułu GPS nie.
Do topografii w warunkach wojny wystarczy tablet / smartfon GPS ale z wyciętym / uszkodzonym modułem GSM , WiFi , Bluetooth.
Do umiejętności przydatnie potrzebnych dodałbym podstawy saperstwa (wykrywanie , unieszkodliwianie , stawianie min / niewybuchów) oraz wiedza o broni chemicznej , środkach zapalających i opadzie promieniotwórczym.
@@informatykzielony6760 każde urządzenie elektryczne emituje sygnał który za pomocą odpowiednich narzędzi można wykryć.
@@MeskieRozmowy Nagroda Nobla dla tego kto znajdzie sposób na wykrycie np. odbiornika radiowego / zegarka elektronicznego z kilkuset metrów.
oczywiście nie masz racji, każdy odbiornik da się namierzyć :-) poczytaj ja w UK namierzają ludzi odbierających sygnał telewizyjny a niepłacących abonamentu.
Zegarki taktyczne np. Garmin Tactical mają specjalną opcję ukrycia, właśnie po to by nie zostać wykrytym. Oczywiście wyłącza wtedy GPS. Korzystanie z GPS np. przy przenikaniu polega na chwilowym włączeniu tylko w celu potwierdzenia położenia. Inną natomiast sprawą jest jak poważnym "targetem" będziemy dla przeciwnika, bo na zwykłego żołnierza nie używa się tak zaawansowanego sprzętu
@@fantaktycznie5948 Dzięki . Moja wiara w naturalną inteligencję wraca . Nauczę sie tego jezyka.
To jak cywil powinien się zachowywać w czasie wojny? Ktoś cis wie , c8s poleci. Może o tym kolejny odcinek męskich rozmow
@@marcinm7369 w tym kraju mało to to wie, a powinni tego uczyć w szkole
@@aghseku4170 Bardziej mi chodziło o doświadczenia dla cywili od cywili z obecnej wojny na Ukrainie. Gdzie to babcie np truły Rosjan tym co im podawały do jedzenia. W wyniku czego ci się wkurzyli i robili pacyfikacje wsi itd.No ale z drugiej strony gdyby tak nie robiły to i tak wśród żołnierzy zdarza się bandyci, niezrównoważeni umysłowo itd który złamią konwencję genewska i będą eliminować cywili
Chyba wciąż wielu ludzi ma złe skojarzenia z wojskiem i boi się betonu
Według mnie obrona przed dronem broń śrutowa minus mały zasięg śrutu
Drony FPV latają z prędkością 150km/h a nawet więcej. Ciężko trafić. A obserwacyjne będą 150m lub wyżej. Śrut za bardzo nie doleci
@@jacekmiksa9088 przed dronem fpv ciężko się obronić, ale one są raczej wykorzystywane do atakowania sprzętu ciężkiego. Drony typu DJI, jeśli będą wysoko to drobny śrut na ptactwo nie doleci, ale zasięg śrutu o średnicy 4,5mm ma donośność nawet do 450m. Trzeba też brać pod uwagę, że z dużej wysokości ciężko trafić 2-3 żołnierzy, a jest mnóstwo filmów z Ukrainy gdzie pojedynczy żołnierz ucieka przed dronem który albo praktycznie wlatuje w niego, albo zrzuca granat z max 70m. W takich przypadkach strzelba może uratować życie, choć nadal jej użycie nie jest popularne.
super film ale ten łuk na miniaturce to chyba lekko przesada
@@theweryBIGbee takie nawiązanie do Rambo, oczywiście mit walki maczetą i łukiem obalamy w filmie
@@MeskieRozmowy a ok XD
Pytanie: czy dobrze rozumie ze w czasie wojny broń zwykłemu obywatelowi jakim jest Kowalski przysporzy tylko kłopotów? Nie zdoła się obronić przed grupką złodziei nawet gdyby nie mieli broni palnej bo wezwą innych? A czy słyszeliście o przypadkach z Ukrainy ze sąsiad poszedł wyeliminować sąsiada bo nie miał co jeść a ten nie chciał mu tez dać- - czy to prawda???
Takie przypadki działy się na każdej wojnie, nie tylko na Ukrainie
Mam pytanie do Autora- jaki karabin wybrać na ewentualny konflikt- rozumie że AR ale gazowy czy jednak tłokowy?
Z tłokiem gazowym mniej zawodny i o lepszej charakterystyce pracy - do wad można zaliczyć zwykle wyższą cenę zakupu i większą wagę. Czy AR najlepszy, to już zależy od indywidualnych preferencji. Najważniejsze żeby był w standardzie amunicji NATO czyli w kalibrze 5.56 (223 remington), ewentualnie 7.62 (308 winchester), i najlepiej zasilany z magazynków pasujących do GROTA, takich jak do AR (Należy wziąć pod uwagę że nie każdy model MAGPULa pasuje do GROTA, a to jest podstawowy karabinek w naszej armii więc dobrze żeby ewentualny sprzęt nieetatowy był z nim kompatybilny)
@@MeskieRozmowy Zaletą tłoka jest też to, że rzadziej wymaga czyszczenia i lepiej współpracuje z tłumikiem
@@MeskieRozmowy Zaletą tłoka jest też to, że rzadziej wymaga czyszczenia i lepiej współpracuje z tłumikiem
@@MeskieRozmowy dziękuję za szybką odpoiwedź, no i jeszcze jedno pytanie :-) , GROT czy jednak Beryl? Biorąc pod uwagę niezawodność chyba Beryl (póki GROTa nie dopracują) ? Mam w szafie Beryla i zastanawiam się czy zamienić go na GROTa ...
@@informatykzielony6760 nie komplikuj sprawy, pytanie było oczywiste, to co napisałeś miało by sens tylko wtedy gdyby nie było istotnych róznic między gazowcem a tłokowcem. Poważni mężczyźni nie komplikują prostych spraw tylko po to aby błysnąć znajomością niuansów.
Czy jest jakiś symulator drona z programem ATAK ?
Jesteś z podhala?
Nie, górale, ale niskopienni, ze Świętokrzyskiego :)
@@MeskieRozmowyscyzoryk ;)
Spodziewam się że będzie sporo hejtu…
Jesli chodzi o wrogie wojsko to sie zgaszam, lecz jesli chodzi o bandy to bym podyskutował.
Podyskutowal nie sprzeczając sie tylko wymienil bym die argumentami.
Na nich działa tylko argument siły. Nie ruszą tylko dobrze zorganizowanej i uzbrojonej grupy
Zachęcamy do dzielenia się spostrzeżeniami, nikt nie jest nieomylny, nie tylko jedna racja jest prawidłowa.