Chyba 3krotnie sadziłem ziemniaki w workach i za każdym razem rozczarowanie. pomiędzy 1 a 1.5 kg z trzech sadzeniaków. Natomiast, pamiętam, za pierwszym razem posadzilem pare bezpośrednio w ziemi. Było dużo lepiej. Pozdrawiam miłą Panią.
2 ปีที่แล้ว +1
U nas świetnie się udały w dużych torbach na zakupy z takiej grubszej folii, ale jeśli ma się miejsce to pewnie, że lepiej w gruncie. Pozdrawiam!
A więc tak ogólny szacunek za własne uprawy i starania tylko jednego nie rozumiem. Po co sadzić ziemniaki w plastik czy starej gumie typu opona od samochodu? Przecież ziemniaki kochają zwykłe grządki. Wychodzą nawet w większych ilościach kiedy mają swoją przestrzeń. Ja tylko raz w życiu uprawiałem warzywa w podniesionej donicy, która teraz dobrze się sprawdza dla borówek, truskawek i poziomek a warzywniak został przeniesione, powiększony w formie standardowego ,,pola,, minimalnie pochylonego z pięknym czarnoziemem :) i to jest tradycyjna i najlepsza formą uprawy :) bez zbędnych bajerów i badziewiów :)
8 หลายเดือนก่อน
Gdybym miała kawałek ziemi, który mogłabym przeznaczyć na ziemniaki nie sadziłabym w donicach ;) Niestety przy małej działce nie na wszystko wystarczy miejsca. Obecnie sporo warzyw uprawiam właśnie w dużych donicach, gdyż na grządce momentalnie zostają zjedzone przez ślimaki.... Pozdrawiam. :)
Opony samochodowe nie są zdrowe w ogrodzie ani w kuchni... Kadm, itd...
ปีที่แล้ว
To był eksperyment i już ich nie mam. Pojechały na wysypisko z innymi odpadami wielkogabarytowymi. Wyciągnęłam je dawno temu z krzaków w okolicy, widać ktoś wyrzucił, ale nie wszystkiemu można dać drugie życie. Niestety zużyte opony, to bardzo problematyczny odpad.... Pozdrawiam :)
@ Cytując za wiodącym poskim kabaretem: "..a potem przyszły szalone lata pięćdziesiąte - a waz z nimi radykalny wzrost znaczenia zużytej opony samochodowej w przestrzeni estetycznej miasta..." ;o) Są rozmaite egzotyczne drogi, którymi bezpiecznie i miło może potoczyć sie drugi żywot opony samochodowej (odbojnik burtowy na kutrze, "domy ziemi", ręcznie wyrabiane sandały, "łabędzie" przed gankiem (brrrr.... :D ) kwiaton wieżowy z okienkami i inne takie... W ogrodzie (moim zdaniem) opona powinna ograniczyć sie do roli hustawki lub spoko-fotela i w miarę mozliwości trzymać się z dala od żywności. Nie jest żadną wadą filmiku ta opona - możnaby tylko dorzucić info takie, jak dałaś powyżej. Filmik zacny, wszystkiego dobrego w domu i ogródku. :)))
Tyle szczęścia :)
Chyba 3krotnie sadziłem ziemniaki w workach i za każdym razem rozczarowanie.
pomiędzy 1 a 1.5 kg z trzech sadzeniaków. Natomiast, pamiętam, za pierwszym razem posadzilem
pare bezpośrednio w ziemi. Było dużo lepiej.
Pozdrawiam miłą Panią.
U nas świetnie się udały w dużych torbach na zakupy z takiej grubszej folii, ale jeśli ma się miejsce to pewnie, że lepiej w gruncie. Pozdrawiam!
Ja pryskam odrzywka do storczyków to idą jak burza
Wsadziłem w ziemię parę sztuk ok 8 sztuk i myślę że odżywka do kwiatów wzmocni je
Ile ziemniaków było wsadzonych do 1 pojemnika ? 2 czy 3
Po 3 do każdego pojemnika. Pozdrawiam!
Unboxing ziemniaków.
A więc tak ogólny szacunek za własne uprawy i starania tylko jednego nie rozumiem. Po co sadzić ziemniaki w plastik czy starej gumie typu opona od samochodu? Przecież ziemniaki kochają zwykłe grządki. Wychodzą nawet w większych ilościach kiedy mają swoją przestrzeń. Ja tylko raz w życiu uprawiałem warzywa w podniesionej donicy, która teraz dobrze się sprawdza dla borówek, truskawek i poziomek a warzywniak został przeniesione, powiększony w formie standardowego ,,pola,, minimalnie pochylonego z pięknym czarnoziemem :) i to jest tradycyjna i najlepsza formą uprawy :) bez zbędnych bajerów i badziewiów :)
Gdybym miała kawałek ziemi, który mogłabym przeznaczyć na ziemniaki nie sadziłabym w donicach ;) Niestety przy małej działce nie na wszystko wystarczy miejsca. Obecnie sporo warzyw uprawiam właśnie w dużych donicach, gdyż na grządce momentalnie zostają zjedzone przez ślimaki.... Pozdrawiam. :)
😂 wiecej pracy niz jedzenia
Ale za to jakiego smacznego jedzenia :)
Jedzenie to sprawa drugorzędna. Chodzi o satysfakcję i radość uprawy przede wszystkim 😊
Opony samochodowe nie są zdrowe w ogrodzie ani w kuchni...
Kadm, itd...
To był eksperyment i już ich nie mam. Pojechały na wysypisko z innymi odpadami wielkogabarytowymi. Wyciągnęłam je dawno temu z krzaków w okolicy, widać ktoś wyrzucił, ale nie wszystkiemu można dać drugie życie. Niestety zużyte opony, to bardzo problematyczny odpad.... Pozdrawiam :)
@
Cytując za wiodącym poskim kabaretem:
"..a potem przyszły szalone lata pięćdziesiąte - a waz z nimi radykalny wzrost znaczenia zużytej opony samochodowej w przestrzeni estetycznej miasta..." ;o)
Są rozmaite egzotyczne drogi, którymi bezpiecznie i miło może potoczyć sie drugi żywot opony samochodowej (odbojnik burtowy na kutrze, "domy ziemi", ręcznie wyrabiane sandały, "łabędzie" przed gankiem (brrrr.... :D ) kwiaton wieżowy z okienkami i inne takie...
W ogrodzie (moim zdaniem) opona powinna ograniczyć sie do roli hustawki lub spoko-fotela i w miarę mozliwości trzymać się z dala od żywności.
Nie jest żadną wadą filmiku ta opona - możnaby tylko dorzucić info takie, jak dałaś powyżej.
Filmik zacny, wszystkiego dobrego w domu i ogródku.
:)))