Krajzegą byś ciął szybciej , gdybyś pod nóżki od strony cięcia podłożył pieńki - tak żeby polana po przecięciu same spadały do taczki a poza tym ciąłbyś łatwiej trzymając drewna rękoma po obu stronach piły , co by zapobiegło ściskaniu drewna poprzez nierówne popychanie go w kierunku piły . Taczką byś wywiózł polana tam gdzie je składasz . Pozdrawiam - pamiętaj że to ,,leniwi" wprowadzają ulepszenia i innowacje .
@@szymonrekowski ja posiadam tarczę widiową do cięcia drewna w curkulatce i już tnie ponad 4 lata po około 13-14 m3 gałęziówki od 2 cm do 15-20 cm grubości w korze sosna/grab/dąb/orzech/jabłoń/czereśnia/jesion/kasztanowiec/lipa i śmiga aż miło bez żadnych problemów
Jako osoba mająca tycie pojęcie o elektryce chcę zwrócić uwagę że moc silnika elektrycznego to moc maksymalna czyli pobierana podczas maksymalnego obciążenia. Jak pracuje na pusto to pobiera mniej wiec też będzie mniejszy koszt cięcia.
Tak ale jak doliczysz przesył to wyjdxie podobnie, w materiale jest ujęta cena za samą kwh bez przesylu. Idąc tym tokiem rozumowania jak ktoś ma taryfe to tnie praktycznie za free
Myślę że silnik elektryczny w około 60% czasu pracował na około 3/4 swojej mocy a pozostałe 40% czasu max 20% więc zapewne koszt faktyczny i tak wyszedł jeszcze mniejszy niż jest podany w filmie
@@doktorx2157 zapewne tak i w donowym gospodarstwie to wiadome ze i tak prąd bedzie tańszy. Ale myslę że sytuacja znacząco by sie zmienila gdy by to byla jakaś firma i nówilibysmy o pradzie "przemysłowym" czyli o innej taryfie gdzie placisz też za moc bierną ktorą silnik pobiera bez obciążenia
Moc silnikow elektrycznych do takich urzadzen to moc na WALE, a nie moc rzeczywista. Silnik 7kw pobiera 10kw,+ w obciazeniu (okolo 20-40A w rozruchu), wiec ciagle tkwisz w blednym przekonaniu,. Moc maksymalna jest ogolnie nieznana (bo nie mamy zalozen odnosnie obrotow) i wiadomym jest, ze minimalny prad pobierany jest pradem jalowym silnika. Do pomiarow takich rzeczy sluzy po prostu watomierz. W ukladach 3f miernik cegowy pomoze ci okreslic potencjalna moc silnika o ile wprowadzisz go w stan z twoich oczekiwan. ps: watomierza oczywiscie uzywamy, jezeli na blacie nie ma mocy znamionowej. Tabliczka mowi o mocy na walku i mozna to latwo przeliczyc na konie mechaniczne.
@@pepedombo3819 Być może masz rację ale w wielu elektronarzędziach moc podana na tabliczce znamionowej, to moc pobierana z sieci a moc na wale silnika np. wiertarki jest znacznie mniejsza, markowe produkty często mają podane obie moce.
Ja skonstruowałem sobie pilarkę na silnik elektryczny.To znaczy jest podłużny stół drewniany o szerokości 35 cm długości 150cm z oporem pionowym 25 cm.Prowadnica łańcucha jest na ramieniu ,Silnik 2,2 kw.Użytkuję już 3 lata .Pociołem na drobne kawałki około 30 m3 drewna.Piękna sprawa.Żadna tarczowa nie jest bezpieczna.Jeszcze trzeba równo pchać .A tu położy się na stole to z góry nie trzeba mocno ciągnąć.Tyko przesuwa się na długość jak jest potrzeba i tnie z góry na dół.
Zasiadam do oglądania. Pozdrawiam. Dostaliśmy paliwo, używałem mieszanki i kolor intensywnie zielony, zapach inny choć nie jestem wstanie do końca stwierdzić bo musiałem dodać swojego oleju. Ale zadymienia nie było wcale a wydech ładny siwy kolor.
Niech by trajzega byla ze zlota to nie chce jej znac. Kiedys na wsiach byly tylko tarczowki i masa chlopow bez palcy. Sa to po prostu niebezpieczne zabawki. Wystarczy chwila nieuwagi, potknac sie, upasc na pile i tragedia murowana. Pozdrawiam i odradzam.
@Krzysztof Joe pilarka jest bodajrze najbardziej niebezpiecznym narzedziem w gospodarstwie. Uzywana jednak masowo a jakos nie slyszy sie o wielu wypadkach w pracy przy jej uzyciu. Uwierz, pamietam czasy kiedy ciagle slyszalo sie o wypadkach przy trajzedze. Osobiscie mam trzech kolegow bez palcow. Ale palce, to akurat picus, byly o wiele powazniejsze zdarzenia. U nas trajzega chodzila czesto i na szczescie szczesliwie ale jak tylko zaczolem pracowac kupilem pilarke a trajzege rozmontowalem. Posdrawiam
Popieram, cięcie na cyrkularce, to skrajną formą głupoty i straty czasu. U nas po latach jest zakaz cięcia tym szajsem. Dobrze że Ojcye cali, że nigdy nic poważnego się nie stało.
@Maciej Jan Długosz Nie szydz sobie z nedzarzy, bo trajzegi ludzie robili sami. Co myslisz, ze byly w sklepach jak teraz? Forma, jaka podchodzisz do innych ludzi, swiadczy raczej o twojej nedzy intelektualnej.
Krajzega zawsze wygra ,tylko tarcza musi być wyostrzona profesjonalnie żeby każdy ząb ciął. Piłą pokonasz krajzegę tylko jak masz stojak w literę X-X .Ale jeśli weźmiesz pod uwagę koszty cięcia i bezawaryjnosc to krajzega bije wszystkich na łeb.Jak podstawisz silnik stacjonarny typu np es15 to na 2-3litrach ropy tniesz cały dzień.
@Maciej Jan Długosz Podniesiesz wałki pniaka o średnicy 50cm i długości 120cm? na stół i tak kilka metrów drzewa? Ty możesz ale ja nie mam aż takiego zdrowia.
i zapomniałeś dodać że przy krajzedze nie ma smrodu ;) , no jak to ładnie zaowazyles każde narzędzie jest do czegoś innego .... piła spalinowa do grobych klocków a krajzega do całej reszty i ja tak przynajmniej robię ;)
😂 i czas co na wsiach pogardę do czasu mają 🤣 miałem bydle na 7,5kW , dobrze że przez ten shit nic się nigdy poważniejszego nie stało. Dla mnie ktoś kto upiera się przy cięciu cyrklarką, - przestaję go traktować poważnie. Zabawni są ludzie co potrafią parę dni patyczek po patyczku ciąć 😂
@Maciej Jan Długosz piła przetnę na raz 2mp drewna jak zajdzie potrzeba. Piły nic nie pokona. Nic nie przenoszę, tnę na miejscu. Może mi załadować do stojaka 4m kłody ino dym leci cięcie.
@@toiowo6109 dzięki za poradę. Poczytałem tez w necie że sporo kończyn ludzie potrącili przy krajzedze. A te łańcuchy w pilarce to często strzelaja? Ciąłbym i tak w kasku,,ale strach jest. Kupilem 12m brzozy w obalkach i muszę pociąć. Pila będzie lepsza. Też wezme paletę pod spod.
@@piotrpiotr936 Łańcuch jak strzeli(choć nie zdarzyło mi się) to leci do przodu, albo jest złapany przez łapacz w pilarce, więc nie jest to groźne. Do wałków to tylko pilarka. Paleta jest średnio wygodna, najlepiej mieć stojak do cięcia drewna.
Krajzegą byś ciął szybciej , gdybyś pod nóżki od strony cięcia podłożył pieńki - tak żeby polana po przecięciu same spadały do taczki a poza tym ciąłbyś łatwiej trzymając drewna rękoma po obu stronach piły , co by zapobiegło ściskaniu drewna poprzez nierówne popychanie go w kierunku piły . Taczką byś wywiózł polana tam gdzie je składasz . Pozdrawiam - pamiętaj że to ,,leniwi" wprowadzają ulepszenia i innowacje .
Technika jest bardzo ważna jak i odpowiednia tarcza , która powinna być ostra i czysta i powinna posiadać szrank.
@@szymonrekowski ja posiadam tarczę widiową do cięcia drewna w curkulatce i już tnie ponad 4 lata po około 13-14 m3 gałęziówki od 2 cm do 15-20 cm grubości w korze sosna/grab/dąb/orzech/jabłoń/czereśnia/jesion/kasztanowiec/lipa i śmiga aż miło bez żadnych problemów
Tylko w taki sposób w jaki tnie w razie zjawiska kick back, nie grozi mu udurzenie tym kawałkiem drewna
Leniwy to ty jesteś ludzie kreatywni i myślący aby ułatwić sobie pracę
Jako osoba mająca tycie pojęcie o elektryce chcę zwrócić uwagę że moc silnika elektrycznego to moc maksymalna czyli pobierana podczas maksymalnego obciążenia. Jak pracuje na pusto to pobiera mniej wiec też będzie mniejszy koszt cięcia.
Tak ale jak doliczysz przesył to wyjdxie podobnie, w materiale jest ujęta cena za samą kwh bez przesylu. Idąc tym tokiem rozumowania jak ktoś ma taryfe to tnie praktycznie za free
Myślę że silnik elektryczny w około 60% czasu pracował na około 3/4 swojej mocy a pozostałe 40% czasu max 20% więc zapewne koszt faktyczny i tak wyszedł jeszcze mniejszy niż jest podany w filmie
@@doktorx2157 zapewne tak i w donowym gospodarstwie to wiadome ze i tak prąd bedzie tańszy. Ale myslę że sytuacja znacząco by sie zmienila gdy by to byla jakaś firma i nówilibysmy o pradzie "przemysłowym" czyli o innej taryfie gdzie placisz też za moc bierną ktorą silnik pobiera bez obciążenia
Moc silnikow elektrycznych do takich urzadzen to moc na WALE, a nie moc rzeczywista. Silnik 7kw pobiera 10kw,+ w obciazeniu (okolo 20-40A w rozruchu), wiec ciagle tkwisz w blednym przekonaniu,. Moc maksymalna jest ogolnie nieznana (bo nie mamy zalozen odnosnie obrotow) i wiadomym jest, ze minimalny prad pobierany jest pradem jalowym silnika. Do pomiarow takich rzeczy sluzy po prostu watomierz. W ukladach 3f miernik cegowy pomoze ci okreslic potencjalna moc silnika o ile wprowadzisz go w stan z twoich oczekiwan.
ps: watomierza oczywiscie uzywamy, jezeli na blacie nie ma mocy znamionowej. Tabliczka mowi o mocy na walku i mozna to latwo przeliczyc na konie mechaniczne.
@@pepedombo3819 Być może masz rację ale w wielu elektronarzędziach moc podana na tabliczce znamionowej, to moc pobierana z sieci a moc na wale silnika np. wiertarki jest znacznie mniejsza, markowe produkty często mają podane obie moce.
Ja skonstruowałem sobie pilarkę na silnik elektryczny.To znaczy jest podłużny stół drewniany o szerokości 35 cm długości 150cm z oporem pionowym 25 cm.Prowadnica łańcucha jest na ramieniu ,Silnik 2,2 kw.Użytkuję już 3 lata .Pociołem na drobne kawałki około 30 m3 drewna.Piękna sprawa.Żadna tarczowa nie jest bezpieczna.Jeszcze trzeba równo pchać .A tu położy się na stole to z góry nie trzeba mocno ciągnąć.Tyko przesuwa się na długość jak jest potrzeba i tnie z góry na dół.
No no też fajna sprawa
Zasiadam do oglądania. Pozdrawiam. Dostaliśmy paliwo, używałem mieszanki i kolor intensywnie zielony, zapach inny choć nie jestem wstanie do końca stwierdzić bo musiałem dodać swojego oleju. Ale zadymienia nie było wcale a wydech ładny siwy kolor.
Dzięki za info, pozdrawiam :)
Ciekawe jak wyszłoby porównanie krajzegi z pilarką łańcuchową elektryczną?
Ja zrobiłem sobie do cięcia pilarka opału mobilny stojak ze stali.
Do krajzegi ruchomy stół dużo wygodniej wyjdzie to cięcie. Moc krajzegi 3kv to przy pełnym obciążeniu silnika
Niech by trajzega byla ze zlota to nie chce jej znac. Kiedys na wsiach byly tylko tarczowki i masa chlopow bez palcy. Sa to po prostu niebezpieczne zabawki. Wystarczy chwila nieuwagi, potknac sie, upasc na pile i tragedia murowana. Pozdrawiam i odradzam.
@Krzysztof Joe pilarka jest bodajrze najbardziej niebezpiecznym narzedziem w gospodarstwie. Uzywana jednak masowo a jakos nie slyszy sie o wielu wypadkach w pracy przy jej uzyciu. Uwierz, pamietam czasy kiedy ciagle slyszalo sie o wypadkach przy trajzedze. Osobiscie mam trzech kolegow bez palcow. Ale palce, to akurat picus, byly o wiele powazniejsze zdarzenia. U nas trajzega chodzila czesto i na szczescie szczesliwie ale jak tylko zaczolem pracowac kupilem pilarke a trajzege rozmontowalem. Posdrawiam
Popieram, cięcie na cyrkularce, to skrajną formą głupoty i straty czasu. U nas po latach jest zakaz cięcia tym szajsem. Dobrze że Ojcye cali, że nigdy nic poważnego się nie stało.
@Maciej Jan Długosz Nie szydz sobie z nedzarzy, bo trajzegi ludzie robili sami. Co myslisz, ze byly w sklepach jak teraz? Forma, jaka podchodzisz do innych ludzi, swiadczy raczej o twojej nedzy intelektualnej.
@Maciej Jan Długosz Nie odkleilo ci sie cos? Wyluzuj jest niedziela.
@Maciej Jan Długosz przebadaj ty sie lepiej na glowe.
Krajzega zawsze wygra ,tylko tarcza musi być wyostrzona profesjonalnie żeby każdy ząb ciął. Piłą pokonasz krajzegę tylko jak masz stojak w literę X-X .Ale jeśli weźmiesz pod uwagę koszty cięcia i bezawaryjnosc to krajzega bije wszystkich na łeb.Jak podstawisz silnik stacjonarny typu np es15 to na 2-3litrach ropy tniesz cały dzień.
Szybkość zależy od użytej tarczy i/lub jak zaostrzony jest łańcuch
Wolę drożej ciąć pilarką niż ryzykować utratę palcy. Pracując pilarką samodzielnie i umiejętnie w odpowiednim stroju ryzyko wypadku jest mizerne.
Jak nie masz hamulca łańcucha to jeszcze większe starty będą niż w krejzedze
Spoko test
krajzegą wałki do średnicy 17cm, powyżej tylko piła.
U mnie w domu jest krajzega tarcze ma 65cm wystaje nad blat jakieś 27cm i czasami się cięło pniaki 30cm średnicy tyle że na dwa razy to była mordega
@Maciej Jan Długosz Podniesiesz wałki pniaka o średnicy 50cm i długości 120cm? na stół i tak kilka metrów drzewa? Ty możesz ale ja nie mam aż takiego zdrowia.
i zapomniałeś dodać że przy krajzedze nie ma smrodu ;) , no jak to ładnie zaowazyles każde narzędzie jest do czegoś innego .... piła spalinowa do grobych klocków a krajzega do całej reszty i ja tak przynajmniej robię ;)
Pozdrawiam. Za każdym razem widziałem wypadek, w przypadku cięcia krajzegą.
Z karajzegą trzeba bardzo uważać.
Tak samo jak z pilarką.
Większe koło pasowe na tarczy, będzie wolniej się kręciła ale będzie miała większą moc.
Super film tylko trochę mało tej krajzegi i piły na kanale pozdrawiam
Dzięki, pozdrawiam.
Moje zdanie jest takie, krajzega jest do takich jak średnica 12 cm A większe to już pila , krajzegą nie bd walił metrowek
A kto tak tnie drzewo. Nie widzę sensu. Piła do pni, krajzega do gałęzi
Ta krajzega nie ma mocy za slaby silnik ale na prad zawsze taniej wychodzi jakby niebylo
Teraz to nie koniecznie
😂 i czas co na wsiach pogardę do czasu mają 🤣 miałem bydle na 7,5kW , dobrze że przez ten shit nic się nigdy poważniejszego nie stało. Dla mnie ktoś kto upiera się przy cięciu cyrklarką, - przestaję go traktować poważnie. Zabawni są ludzie co potrafią parę dni patyczek po patyczku ciąć 😂
@Maciej Jan Długosz wahadłowa piła jest dla cieniasów...
@Maciej Jan Długosz pracowałem, tj Tato i znajomy a ja przecinałem piła sam, zrobiłem 2x tyle. Do piły żaden sprzęt nawet podejścia nie ma.
@Maciej Jan Długosz piła przetnę na raz 2mp drewna jak zajdzie potrzeba. Piły nic nie pokona. Nic nie przenoszę, tnę na miejscu. Może mi załadować do stojaka 4m kłody ino dym leci cięcie.
Pilarka 5 KM i prowadnica minimum 60 cm.
I krzyż do wymiany xD
@@stihlarze4453 Krzyż do wymiany to przy prowadnicy 35 cm. Długą prowadnicą tniesz wyprostowany na stojąco.
Masz pomysły
1 zasada nie tnie się bez rękawiczek i gdzie okulary😊😊😊
Hmmm.na krajzedze to Pan ciąć nie potrafi dobrze ze nic się nie stało
Krazjega?
Tak, chodzi Ci o nazwę?
@@toiowo6109 krazjega czy krajzega
@@mateuszw9165 Dzięki! Poprawione :)
Szajs zega, utylizator chłopskich palców, oczu i czasu. Czemuś biedny? Boś ciał szajs zegą.
Do gałęzi krajzega do pniaków spalinowa.
Ale wiesz gościu że prąd jest dotowany?
@Maciej Jan Długosz A robaki będą bez dotacji?
@Maciej Jan Długosz Od kiedy to "osobiście gania się kury lub świnie"? Ogarnij się , wsiądź na rower, jedź na wieś i zobacz!
Takiego filmiku szukałem. Tylko jak z bezpieczeństwem? Co lepsze?
Według mnie wygodniej krajzegą, a bezpieczniej pilarką.
@@toiowo6109 dzięki za poradę. Poczytałem tez w necie że sporo kończyn ludzie potrącili przy krajzedze. A te łańcuchy w pilarce to często strzelaja? Ciąłbym i tak w kasku,,ale strach jest. Kupilem 12m brzozy w obalkach i muszę pociąć. Pila będzie lepsza. Też wezme paletę pod spod.
@@piotrpiotr936 Łańcuch jak strzeli(choć nie zdarzyło mi się) to leci do przodu, albo jest złapany przez łapacz w pilarce, więc nie jest to groźne. Do wałków to tylko pilarka. Paleta jest średnio wygodna, najlepiej mieć stojak do cięcia drewna.