O KAWALERCE POD SERCEM
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 11 พ.ค. 2024
- Serwus, tu Kasia i Mikołaj. Dzisiaj przy stole jest z Nami wyjątkowy gość. Krystyna, to mama i babcia, która podzieli się swoją historią. Zapraszamy Was w podróż po osi czasu i konfrontacje trzech pokoleń:)
Jeśli chcesz być na bieżąco zachęcamy do subskrypcji i kliknięcia dzwoneczka, będziemy bardzo wdzięczni!🔔
INSTAGRAM:
Bliskoznaczni ➔ / bliskoznaczni
Miki ➔ / miki_krajewski
Kasia ➔ / nosowska.official
TIKTOK ➔ / bliskoznaczni
⏹︎Kontakt/współpraca: bliskoznaczni.podcast@gmail.com
marta@kayax.pl
Mam prawie 75 lat i wydaje mi się, że słucham historii mojego życia. Mając 4,5 roku jeździłam do przedszkola tramwajem sama🤦♀️. Pamiętam, że rodzice dawali mi na bilet 20groszy a konduktor pozwalał jeździć mi na gapę. Za zaoszczędzone 20 gr kupowałam na przystanku cukierki. To był cudowny konduktor który zawsze jeździł na tej trasie lwowiak i całą drogę śpiewał lwowskie piosenki. Ale to były zupełnie inne czasy, tak różne od dzisiejszych
💕
Wzruszające ❤
Piękna historia😊. Ja po obejrzeniu odcinka i przeczytaniu Pani historii chyba w końcu uwierzę babci,że moja mama jako 3latka wracała sama z przedszkola 😉 Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka!😊
Super sie Was slucha. Przytulam
Słucham Was kochani i jestem bardzo wzruszona. Łzy same płyną. Jestem częścią tej niesamowitej rodziny z wielką historią, na kilka tomów. To jest niesamowite słuchać tak odległą historię swojego dzieciństwa dziś kiedy sama jestem babcią. Jestem tą młodszą siostrą, która od zawsze, była żebrakiem miłości i potrzebowała siostry, która mnie przeważnie odrzucała, bo wolałaby być jedynaczką i mieć całą miłość rodziców dla siebie. To co mówi tu o mnie, wysłuchuję przez całe życie i przeżywam na swój sposób. Co nie zawsze podoba się innym,którzy są świadkiem naszych kłótni o naszą przeszłość. Mam nadzieję, że siostrze ta rozmowa pomorze i będzie formą terapii. Moja wersja naszego wspólnego dzieciństwa na pewni się różni. Ale rozumiem, że każda z nas pamięta to co było jej osobistą traumą. Kocham tą poranioną rodzinę i zawsze wybieram miłość. Nikt nie jest doskonały a na przeszłość nie mamy już wpływu.Liczy się to co jest tu i teraz. KASIA I MIKOŁAJ to moje chrześniaki i podziwiam ich za to co robią w życiu. Za te ważne rozmowy również ♥️ Dziękuję za wszystko i jestem wdzięczna. Ciotka wariatka, taka jak JA, też jest chyba potrzebna w rodzinie!?😊 Fajnie, że inni słuchają, bo może mieli podobnie!? Nie ma tu niczyjej winy, że czujemy i myślimy różnie.... Ważne, jeśli, znajdujemy coś co nas łączy..... Siostra jesteś wspaniała i piękna,możesz występować częściej. Dziękuję, że jesteś. 😘 🥰 ❤️ 💞
Piękny wpis, mądre słowa…
Pani Basiu, chętnie posłuchałabym Was, dwóch sióstr razem. Kasia i Mikołaj kiedyś powiedzieli, że Wasz wspólny podcast byłby hitem 😊 Ale jeśli nie podcast, to może chociaż rozmowa o trudnej siostrzanej relacji..?
Okazuje się jednak, że mamy wpływ na przeszłość. Kasia to świetnie ujeła.Jeśli wejdziemy w buty innej osoby i zrozumiemy ( bardziej poczujemy) jej sytuację , to przeszłość stanie się bardziej zrozumiała, a czasem rozumie się wszystko, więc nie ma się już pretensji, żalów i zazdrości.
Piękne ❤
Fajnie było Was posłuchać ❤Czekam na kolejne podcasty🤗
Cudowni ❤
Pani Babcia powiedziała tak pięknie, teraz jest mi dobrze u mojej córki, czuje się zaopiekowana. Boże jakie to piękne. Dziękuję Kasiu.
Magiczny odcinek.
Wielkie podziekowania dla Pani Krysi za danie nam naszej kochanej Kasi. Kasia mogła by byc wredna, złośliwa, zniszczorna, a zawsze była delikatna, czysta i kochająca. I tą wrażliwość od niej dostajemy od lat. Bezcenny odcinek, mądrych ludzi.
Pani Krystyna niezwykle
charyzmatyczna i wspaniały głos, mimika, ekspresja, mogłaby być aktorką❤. Pozdrawiam Panią.
❤dziękuję
@@KrystynaNosowska❤
Poprosimy jeszcze panią Nosowska mamę ,żeby jakieś inne tematy poruszyć. O reakcjach na córkę ,która karierę zaczęła robić...o perspektywę pani mamy ,konfrontacje opowieści z książki. Jak ona to widzi.
To prawda, że człowiek w środku nigdy się nie starzeje. Tylko lustra trzeba potłuc 😄
Bo lustra za stare 🤣
Ale to prawda
Panie Mikołaju bardzo rzeczowe wypowiedzi i duza wiedza, jak na wiek. Jestem pod wrazeniem 👍
Zgadzam się w pełni 😊 z zachwytem słucham wypowiedzi Mikołaja i podziwiam spokój, z jakim przedstawia swoją perspektywę 😊😊😊
Pani Mama Krystyna jest wspaniała i zaproszenie jej do odcinka to strzał w dychę na maxa!
Moja babcia zawsze mówiła"starzeje się tylko opakowanie" Pozdrawiam Was gorąco ❤
Znałam młode osoby , które były konserwatywne, bez spontaniczności i zawsze mówiły " co ludzie powiedzą".Więc wnętrze jest takie, jakie sami sobie "uhodujemy"
Ostatnio zrobiliśmy sobie z mężem spacer wokół pobliskiego jeziora. Była majówka, wiele osób robiło sobie pikniki. W pewnym momencie minęliśmy rodzinkę. Rodziców z dwójką dzieci takich ok.4-6 lat. Te dzieci wraz z tatą budowały chatkę z kartonu i patyków. Brudne z błota, uśmiechnięte. Tata budował z nimi. Mama nie pomagała, ale siedziała obok mając uwagę poświęconą rodzinie. Rozmawiała z nimi. Żartowała. Jakieś 50 metrów dalej była kolejna rodzina o podobnym modelu,2+2. Wszyscy z nosami w telefonach... Bardzo rzucił mi się w oczy ten kontrast. Zatem zgodzę się z argumentem p. Kasi, że dzieci nadal chętnie by odstawiły nos od telefonu i tradycyjnie by się pobawiły, ale tutaj wiele zależy od rodziców...
Totalnie się zgadzam! Jako mama 7 i 5latka potwierdzam. Dzieci wychowywane bez telefonów, za najfajniejszy uważają czas z nami, rodzicami! Pewnie, że oglądają bajki w jakiś ograniczonym zakresie, ale zabawy z rodzicami są obecnie dla nich najbardziej pożądane. Nie skreślajmy tych relacji dzieci z rodzicami, że na bank są skreślone przez elektronikę. Zupełnie nie! Ale to od dorosłych zależy, jaki im świat pokażą i jak o tą relację będą dbać.
Ale Pani Babcia jest piękna ❤ dziękuję za zaproszenie takiej interesującej osoby. ❤
Totalnie! Wyobraznia dzieciakow byla nieokielznana kiedys. Mam 46 lat i pamietam do dzis, ze moi rodzice mieli taki dywan z 6 kwadratami jakby w duzym pokoju. I ja kazdy kwadrat zaadoptowalam jako osobny dom i w kazdym z tych domow mieszkala rodzina guzikow. Normalnie. Rodzina skladajaca sie z guzikow. Tata-duzy guzik, mama-mniejszy itd…zajebisty czas♥️🥹
Ojj taak! Uwielbiałam bawić się guzikami! ❤
Naprawdę dobrze się słucha Mikołaja. Mądry, fajny chłopak Komentarze babci super - uśmiałam się
Wychowanie bez telefonu i zabawa na dworze. Cóż, temat na czasie dla mnie jako mamy dwójki energicznych chłopców mieszkających w betonozie średniego miasta. Sąsiadka kilka lat temu gdy moje dzieci były jeszcze małe i "grzeczne" mówiła podobnie jak Pani Krystyna "dzieci z telefonem, co z nich będzie, nikt nie chodzi na dwór, co to będzie z tych dzieci..." Dziś gdy chłopaków mają 5 i 7 lat, latają pod blokiem, chcą się ścigać na rowerach, grać w piłkę, czasem muszą się pokłócić żeby się dogadać, czasem się głośno ucieszyć z radości już nie jest tak miło... Pojawiły się skargi na głośne zabawy dzieci przy bloku, pod oknami zawisł znak "zakaz gry i ZABAWY!" PHI! A sytuacja z dziś, godzina 12:00 - ktoś z okna do mojego syna krzyknął "zamknij morde!". Rozumiecie? Gdzieś są prawa dzieci? Gdzie ich prawo do zabawy? Czy ktoś krzyknął by w ten sposób do rozmawiających osób dorosłych?
Społeczne oczekiwania, żeby dzieci były aktywne nijak nie mają do oczekiwania by były ciche i grzeczne.
Boże, Kasia jaką ty masz cudowną, mądrą mamę , zazdroszczę 😊
Podpisuję się pod postulatami częstego udziału pani Krystyny. Niezwykle ciekawe, trójpokoleniowe spotkanie i wymiana doświadczeń. Wzruszające.
Mogłabym słuchać opowieści Babci całą noc, niesamowite :) Bardzo mi miło, że dzielicie się swoim prywatnym światem. Całusy!
Czapki z głów dla Pani Krystyny z paru powodów … także za odwagę .❤
Kasię uwielbiam od lat, Panią Krystynę od dzisiaj❤️
Bardzo mi się podobała wypowiedź młodego człowieka, że nie zagwarantujemy pełnego pakietu kolejnym pokoleniom,bo jesteśmy tylko ludźmi i aż ludźmi ❤
Babcia Krysia wymiata❤️
Zgadzam się Pani Kasiu - nie mogliście lepiej wybrać pierwszego gościa! To wyjątkowy czas nie tylko dla Waszej rodzinki. Niesamowie wzruszenia i najpiękniejszy obraz międzypokoleniowy... każde ogniwo równie ważne.
Aż brak mi słów, bo oglądając czułam się zaproszona do Waszego stołu. Nawet gdybym naprawdę przy nim siedziała nie odezwałabym się, żeby to wszystko mogło wybrzmieć. Może tylko pomagałabym odnajdować wątki, bo nadal jestem ciekawa co mieliście na myśli zanim się zgubiły...
Ale nawet te zagubione wątki dodają smaku klimatowi jaki tworzycie.
Gratuluję serdecznie 👌 przesyłając ciepłe uściski z maleńkiej portugalskiej wysepki 🏝🫂❤️☀️ rocznik 1970 😏
Mikołaj świetnie tłumaczysz współczesny świat.
Czy dzieci potrafią wskoczyć dla zabawy w błoto .... pracuję w żłobku i przedszkolu - sytuacja z poniedziałku- mama dziecka które ukończyło rok nie życzy sobie żeby dziecko siedziało w piaskownicy (???!!!) , inna mama ma pretensje że dziecko bawiło się w wodzie (temperatura 25 stopni); notoryczne uwagi rodziców że dziecko przy wyjściu z przedszkola ma pobrudzone ubranko (farbki, kredki, zabawa w piasku) .... mnie to przeraża; mam 53 lata a te pretensjonalne mamy są w wieku mojej córki
Mój mąż zerknął na chwile i zachwycił się Panią Krystyną, jej intelektem, pamięcią i pięknem wypowiedzi, w ogóle osobą. ❤ A ja oglądałam całość i widzę schematy, które istnieją też w mojej rodzinie. Zdecydowanie Pani Kasia je przełamuje. Wszyscy rozmówcy są pozytywnie do sobie nastawieni. Często słuchamy seniorów, ale ich nie słyszymy. A tu odwrotnie, bardzo ciekawa rozmowa.
Jesteście wszyscy cudowni, proponuję żeby babcia została na stałe ❤❤❤❤
Świetny pomysl
jestem za, Pani Katarzyna wnosi bardzo duzo w te rozmowy
Proszę aby Pani Krystyna pojawiała się częściej.Te pokoleniowe rozmowy mają ogromną wartość.Wspaniale słuchało się tej rozmowy.Szczególne pozdrowienia i uściski dla Pani Krystyny.❤❤❤Czekam na rozmowę Pani Krystyny razem z siostrą👍
Piękne, mądre kobiety❤
Synek też się udał ;)
Jestem Kasia mam 50 lat nie mam syna, a córkę, i od lat czuję się klonem Pani Kasi:) oglądam Was z wielką radością i od pierwszego odcinka chciałam napisać, ale czułam zażenowanie, że co po co komu moje mądrości i komentarze, ale po tym odcinku nie mogłam się powstrzymać. Dziękuję za ten wspaniały odcinek, szczere rozmowy. Dziękuję Kasi, że z takim wielkim szacunkiem i zaufaniem oddaje Mikołajowi granie "pierwszych skrzypiec w programie" (tzn. ja to tak odczuwam). Mnie to zawsze jeszcze wkręcają się programy wiem lepiej :) Dziękuję za taką wspaniałą pełną czułości i zaufania rozmowę mamy z mamą. Mnie dalej wkręca się irytacja, niecierpliwości złość, choć praca nad sobą powoduje, że widzę światełko w tunelu i na takich ludzi jak wy, co już przerobili swoje. No i dziękuję Mikołajowi, że tak pięknie i inteligentnie moderuje te spotkania:) Przepraszam banały wiedziałam, że tak to wyjdzie dlatego się powstrzymywałam....Dziękuję i róbcie dalej, bo chyba takiego podcastu . Pozdrawiam bardzo ciepło kasia
A ja mialam odwrotnie. Zawsze widzialam krzywde mojej mamy i to nie pozwalalo mi uznac mojej krzywdy "bo przeciez mama miala tak źle". Dopiero w procesie terapii udalo mi sie przestac wspolczuc mamie i w koncu zobaczyc moją krzywde. W koncu wspolczuc sobie i poczuc wypieraną latami zlosc na mame. Trwalo to kilka lat. I teraz moge miec te szersza perspektywe. Wspolczucia dla siebie, dla mamy i zrozumienia, ze nie zaczelo sie ani ode mnie ani od niej. 🙌🙌🙌
Wow tego się nie spodziewałam! Zawsze się zastanawiałam jaka jest mama Kasi, bo wielokrotnie o niej wspominała. Sztos odcinek 🫶👏
Mama bardzo ciekawa osoba, pięknie się wypowiada.
Piękne jest to, że między mocnym przekazem o tym co złego przejmujemy pokoleniowo, o Ty ch brakach (z czym się na maxa zgadzam), babcia wspomniała o tym jakie jej mam szyła piękne ubranka dla lalki i że te dobre wspomnienia też gdzieś się przeplatają. Ah jakie szalenie trudne są te relacje rodzinne słodko gorzkie 🥺
Musicie to jeszcze powtórzyć. Czuję niedosyt. Dobrze się Was słuchało. Pani Krystyna bardzo charyzmatyczna, medialna osoba. Pozdrawiam całą wspaniałą trójkę.
Uwielbiam Was słuchać. Bardzo dobry pomysł na takie pogawędki. To jak psychoterapia. Bardzo dziękuję, że dzielicie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. Są dla mnie bardzo cenne.
Wspaniały pierwszy gość. Gratuluje ❤
Zawsze pod koniec odcinka czuje ogromny niedosyt, mogłabym was słuchać bez końca. Jestem bardzo przebodźcowana nie potrafie nie na niczym skupić. Wasz podcast to jest jedyne na czy potrafie się skupić i obejżeć bez zerkania w telefon. Dziekuję❤
Faktycznie Mama i Babcia była najlepszym pierwszym gościem Bliskoznacznych❤
Oby cyklicznym ❤
Nie miałabym nic przeciwko temu😊
Ja też
W zetknięciu z pozostałymi członkami rodziny , przestaje dziwić zachwyt nad Panią Kasią ! W Synu zakochana jestem od pierwszego wejrzenia ( będąc w wieku Pani Kasi, wielbiąc Jà od wielu lat)😊. Mama Pani Kasi osoba niezwykła , bardzo interesująca ! Proszę o więcej spotkań w tak uroczym trojkącie ! Szkoda , że tak szybko ucięto temat praw osób starszych ( w ogóle wszystkich !) w stosunku do dzieciaków ! Jakiś dziecioctentryzm nastąpił !!! Dlaczego ich prawa mają być ważniejsze niż reszty społeczeństwa ??? Powiem za cudowną Marią Czubaszek : nie ratuj maluchy , tylko ratuj staruchy !!!!!!!
Ja podejrzewałam, że ten podcast będzie dobry, ale nie spodziewałam się, że aż tak! Wcześniejszych odcinków jeszcze nie widziałam, bo akurat intensywnie pracowałam nad historią genealogiczną swojej rodziny, wczoraj skończyłam i mam identyczne wnioski jak Wy, włączam Blisko znacznych, a tu taki temat. Jesteście cudowni i dopełniliście właśnie w mej duszy brak możliwości porozmawiania z moją mamą i babcią. Wspaniała mama Krystyna, Mikołaj to bardzo mądry młody człowiek. Kolejny raz Pani Katarzyna trafia w punkt z tematem na tapecie w moim życiu, to jest jakaś magia!
Coś czuję, że dawno nie było w internecie czegoś tak wartościowego jak ten kanał.
Również Katarzyna.
Jesteście cudowni. Również mieszkamy w jednym domu jako trzy pokolenia. Dom bardzo duży i naprawdę sobie nie przeszkadzamy, za 5 miesięcy urodzi się kolejne pokolenie.
Jesteście super rodziną ❤ bardzo miło było słuchać trzech pokoleń i ich spojrzenia na życie 😊
Ja dodam od siebie, mając 43 lata, że Mikołaj miał 100% racji w kwestii pokolenia młodych dorastających w cyfrowym świecie. On jako jedyny potrafił spojrzeć z obu perspektyw. Też mam gen utopistki, że może by się tak dało zostawić spolczesne formy, narzędzia ale krzewić bardziej ludzkie i odważniejsze zachowania, cechy. Aaaaaale to by musiało być oddolnie ;) od młodszych, musiałby powstać trend. Co nie jest takie nierealne, albowiem wszystko wraca, moda wraca, to i może wrócą niektóre wartości. Na zasadzie tego, że ludziom się wszystko przeje z czasem. Wrócą "do korzeni" ;). Tylko ktoś musi im je pokazać.
Złoto💛Uwielbiam.Was!A pani Mama/ Babcia to by na luzie swój podcast ogarnęła 😍
Bardzo ciekawe spotkanie, masz świetną mamę, mądrą, z poczuciem humoru, choc chyba smutną duszą....pozdrawiam serdecznie Was
Już kilka razy mocno się wzruszyłam podczas dzisiejszego spotkania z Wami... Niestety już nie mogę wziąć udziału w 3pokoleniowym wspólnym spotkaniu przy stole i bardzo jest mi smutno z tego powodu. Oczywiście gdy miałam na to szansę i brałam udział w takich spotkaniach chyba zbyt mało z nich korzystałam, za mało z nich wyciągałam, za mało się z nich cieszyłam... Choć wspominam z dużym ciepełkiem pod serduszkiem...Taki klasyczny banał.
Przecudna Rodzinka❤❤❤prawdziwa, ciepła rozmowa, o tym, co ważne.
Pani Krystyna świetnie odnalazła się w nowej dla niej sytuacji-podcastowej. Ciekawy odcinek. Pozdrawiam całą trójkę 😊
Piękna babcia Krysia ❤❤❤
Bardzo fajny odcinek a mama/babcia fantastyczna piękna kobieta😍
Pani Kasia cudowna,Mikołaj cudowny ale Pani Krysia Przewspaniała.❤Serdecznie dziękuję za taką mądrą,rodzinną rozmowę.Czekam na więcej.😊
Dziękuję za ten odcinek, za autentyczność. To takie niespotykane w tych czasach. Mam bardzo dużo wspólnego z Panią Krysią, brak dzieciństwa, dziadków,...i taką tęsknotę za tym..., pociąg do czerwonego koloru 💋, i młody wiek duszy. Bardzo fajnie się oglądało.
Pozdrawiam Was serdecznie. Uściski.
Podczas rozmowy patrzyłam na p.Krystynę jako Seniorke rodu,po czym jak powiedziała ile ma lat uzmysłowiłam sobie,że moja mama bylaby
w jej wieku. Zatrzymalam się na momencie 48 lat i czasem sobie uzmyslawiam ,że czas płynie. Szkoda,że nie miałam czasu na takie miedzypokoleniiwe rozmowy.Ściskam Was wszystkich bardzo serdecznie😊
Fantastyczny odcinek, pani Krysia jest cudowna, dziękuję :)
O właśnie! Odnośnie sytuacji w samolocie - w punkt! Często są takie sytuacje-w różnych miejscach. A ważne, żebyśmy w każdych okolicznościach umieli zauważyć też innych ludzi i ich potrzeby...
Tak to prawda umieli zauważyć innych ale też zdawać siebie sprawę że każdy ma prawo podróżować czy starszy czy młody czy rodzice z dziećmi nikomu nie można tego zabronić i dla mnie to jest super że każdy ma do tego prawo
Jak zawsze swietnie spedzony czas z Wami 💝 Dziekujemy za mozliwosc poznania pani "mamusi" Do uslyszenia za tydzien
Ps.Ale jestescie podobne z mama
Coz to jest za madry chlopak! Niesamowite, ze intelektualnie Panie przerosl. Brawo. Bede sluchac, dla Niego👍😉
Najczęściej idealizujemy czas naszego dzieciństwa i dorastania. Stąd często słowa,, kiedyś było lepiej... "
Dajecie mi tyle emocji z każdym odcinkiem coraz więcej. Dziś babcia-mama wspaniałym gościem była której opowieści z dzieciństwa są nieprawdopodobne i wzruszyly do głębi. Dziękuję Wam za naturalność prowadzenia bez ściemy bez ulepszania bez wycinania….
Bardzo wartościowy odcinek. Dyskusja z perspektywy 3 pokoleń była niesamowita. Pani Krystyno, cieszę się że zgodziła się Pani wziąć udział w odcinku i podzieliła historiami rodzinnymi, Pani obecność dużo wniosła, mam nadzieję że jeszcze Panią usłyszymy w podcaście. I w ogóle nie było widać tremy 😊 Kasiu - cudowna jak zwykle. Słucham i czytam od lat. Mikołaju, bardzo mi się podobała Twoja polemika z Mamą i Babcią, miałeś dużo racji. Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha, masz do powiedzenia wiele mądrych i ciekawych rzeczy. Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki 😊
I niedziela staje się piękniejsza ❤
Bardzo prawdziwe .❤
Pani Krysia- cudowna!!! Chciałabym aby gościła Pani częściej! Perspektywa trzech pokoleń jest świetnym pomostem spostrzeżeń na ówczesny świat! Pani Krysia przekazała swoją mądrość córce a córka synowi! Jesteście mega! Chcemy więcej!😘
Ten kanał to mistrzostwo 💪👍🥰💛 Dziękuję 💛
Super kochani ❤Serdeczności.Dzisiaj u nas (USA) obchodzimy Dzień Matki ❤️❤️❤️
W Niemczech też. Ale ja z córką i tak 26maja, bo tak😅
Pani Kasia zdolności krasomówcze zdecydowanie odziedziczyła po mamie. Pięknie się słucha obu Pań!
15:40 -16:40 min. Bardzo ważne i przejmujące słowa. Niezwykle ciekawa rozmowa. Jestem bardzo wdzięczna za obecność Pani Krystyny tutaj.
Dziękuję ❤ 🙏
O rety 😮co za cudo, dzięki ❤
Nie pamiętam swojej babci i tym bardziej nie wiem nic o jej dzieciństwie......dlatego może moja babcia miała podobnie.....Ta rozmowa była wyjątkowa.... Gorące uściski dla pani Krystyny...jaka ciepła kobieta ....aż chciało by się przytulić....❤❤❤❤
Świetnie się Was słucha. Jesteście tak blisko każdego życia,pewnie i każdej rodziny. A na pewno większości😊
A mnie sie spodobal fragment o samolocie z dziecmi.. To jest prawda.. wszystko sie robi pod dzieci! Ja rozumiem ze czasy typu ' dzieci i ryby glosu nie maja' sie skonczyly ... Ale teraz wszystko poszlo w druga strone.. Nie mozemy dac dzieciom 'wejsc na glowe' i ustawiac ludzi w samolocie wg ich placzu i koncertu zyczen. Sama duzo latalam z corka i zawsze robilam tak, zeby dziecko nie przeszkadzalo innym w podrozy ,a dodam ze ma autyzm i moglabym wydziwiac i przesadzac ludzi.. Ostatnio byla afera, kobieta z nadwaga wykupila sobie dwa siedzenia zeby jej bylo wygodniej, na to przyszla matka z dziecmi i prosi pania z nadwaga zeby sie ' upchnela' w jedno siedzenie bo ona nie chce miec dwulatka na kolanach przez caly lot🤦🏻♀️..Kiedys sie uczylo dzieci szacunku do seniorow, kazalo ustepowac miejsca w autobusach, tramwajach...Mikolaj slusznie zauwazyl, ze mozna przegiac w druga strone.Kiedys byla bieda, teraz jest przepych.. Wczesniej ostra dyscyplina - teraz samowolka, dzieci glosu nie mialy, teraz dzieci maja wiecej praw niz obowiazkow.. Zycze wszystkim balansu w kazdym aspekcie waszego zycia❤
Babcia cudownie opowiada !Tak miło się tego słucha.Pozdrawiam całą trójkę i dziękuję za bliskoznacznych😘
Pierwszy raz w zyciu jestem swiadkiem takiej rozmowy. Dziekuje wam za ten insight i nadzieje, ze mozna. Mam 42 lata i u mnie nigdy nie widzialam takiej mozliwosci. Zawsze reakcja na chec dowiedzenia sie czegos od moich rodzicow to obrona, gra na emocjach, obwinianie. Jest szansa, ze nastepne pokolenie juz bedzie rozmawialo ze swoimi rodzicami (czyli nami) wiecej. Wydaje mi sie, ze mojemu pokoleniu bardzo tego brakuje. Quality talks z doroslymi. Nawet gdy jako dzieciaki czy nastolatki kierowalismy sie do rowiesnikow by wypelnic te pustke gdy doroslismy zdalismy sobie sprawę, ze tylko zasypywalismy dziure, ktorej nie wypelnili rodzice. Poprzez mowienie o tym glosno, moze paru osobom nagle cos zadzwoni, i te dzieci nawet jesli jest to 1 dziecko otrzyma ono szanse pelniejszego zycia. Tak mi sie wydaje.
Już myślałam że tylko ja mam mamę z którą nie da się nawiązać żadnej relacji 😐 też mam 42 lata a moja mama 72, i niezmordowanie od tych 40 lat zajęta jest kontrolowaniem mnie, strofowaniem, manipulowaniem emocjami, karaniem mojej niesubordynacji milczeniem i tym podobnymi zachowaniami, jak słyszę że "pomyśl o mamie jakie ona miała dzieciństwo i spróbuj ją zrozumieć" to mi się robi nieswojo, nie można bowiem tego zrozumieć, że ktoś zdecydował się na dziecko którego po prostu nie spróbował nigdy kochać, czy nawet polubić.
Świetna rozmowa! Bardzo miło było poznać Panią Krystynę ❤
Mocno zapadła mi w głowie wymiana zdań o preferencjach spędzania czasu wolnego z dziećmi - rodzice, czy odbiorniki. Jestem przekonana, że zaplanowany przez rodzica/ów czas, zorganizowany z wewnetrznej potrzeby, dającej wspólną frajdę, dobrą zabawę, a nie z poczucia obowiązku "bo za długo gówniarz siedzi przy komputerze", zawsze wygra! Do tego zachwyci i pozostawi wspomnienie fundament. Szczera, prawdziwa uwaga robi robotę! Tylko dzięki takim chwilom siejemy ziarna czystego dobra.
Jakie są Wasze, najlepsze, najmilsze, najradośniejsze wspomnienia, które budzą sentyment, lub rzuciły światło na jakiś kierunek w życiu?
U mnie np. wakacje z ciotką w Juracie. Chyba od nich uwielbiam morze i do jurackich plaż sprzed 30lat porównuję podświadomie inne odkrywane wakacyjnie.
Dziękuję za wasz podcast!
Za szczerość i prawdę jaką emituje. Trzymam kciuki za powodzenie projektu!
Kłaniam się nisko,
K.
Niesamowicie miło się Was słucha i ogląda! Paradoksalne w tym jest to, że przez ponad godzinę rozmawialiście o rzeczach można by rzec takich zwyczajnych, ludzkich, normalnych. Każdy z nas ma jakieś doświadczenia życiowe i nie jedna rodzina mogłaby się nimi podzielić, także w formie podcastu. Problem jednak tkwi w tym, że często nie potrafimy z sobą o nich rozmawiać, bo brakuje nam samoświadomości, nosimy w sobie pokłady nieprzerobionych emocji i żali, brakuje dojrzałości i zrozumienia czym jest inteligencja emocjonalna. Wy to potraficie, gratuluję! Szczególne ukłony dla Gościni tego odcinka, Pani Krystyny! Osobiści jestem wielkim fanem filozofii życiowej, o której (o pewnych jej aspektach) mówiła Pani Krystyna!
Ale fajnie. Super się oglądało i słuchało. Zawsze po podkaście dużo myślę o tych Waszych przemyśleniach i porównuje ze swoim życiem. My jesteśmy młodzi w środku tylko nasze ciało „opakowanie „ się zmienia, ale nie ocenia się książek po okładce, ktoś kiedyś powiedział. ❤pozdrawiam
Super odcinek .Dziękuję. Pozdrawiam
Cudowna rozmowa, taka normalna , bez nadęcia, poczucia wyższości , kocham Wasze rozmowy, Waszą energię i to gubienie czasami wątku jest takie ludzkie i cudowne, mam to na co dzień 😆 Nie przestanę Was słuchać❤️❤️❤️❤️
Bardzo dziękuję za świetny materiał 😊👍
Dzięki, coraz lepiej rozumiem moją mamę i babcię, moja mam też była najstarsza, wiecznie odpowiedzialna za młodsze rodzeństwo...chyba nie była nigdy dzieckiem, nie umiała się ze mną bawić, uważała, że opieka nad dzieckiem polega na praniu, sprzątaniu, karmieniu i ocenianiu, krytykowaniu, kontroli i negatywnej motywacji. Chciała mnie chronić przed wszystkim co jej się przytrafiło, żeby mnie to nie spotkało, ale robiła to w niefajny sposób...mam 50 lat, teraz rozumiem, że inaczej nie umiała, po prostu. Ja chciałam wychowywać dzieci zupełnie inaczej niż moi rodzice mnie i z wiadomych względów przegięłam w drugą stronę...no cóż brak złotego środka w takich sytuacjach to jak słyszę od Was jest częstym zjawiskiem...może nasze dzieci odnajdą ten złoty środek. I co wspaniałe, nauczyłyśmy się z mamą ze sobą rozmawiać...
No i pieknie "a dlaczego nie przystoi, kiedy ja lubię?" - super! Tak trzymać!!!😄👍👍👍❤️❤️❤️
Jesteście Cudowni❤❤❤ pośmiałam się, wzruszyłam, zrozumiałam coś i nauczyłam. Buziaki🌞
Piękny odcinek ❤️ Początek wbił mnie w fotel i tak już zostało do końca. Głęboki temat międzypokoleniowej traumy. Leczący i podnoszący świadomość. Robicie Kochani coś ważnego. Dziękuję 🙏❤️
Kasiu, kocham od zawsze. Mikołaj, wspaniała świadomość. Pani Krystyno, chapeau bas. ❤
Czuję się tak właśnie po obrzejrzeniu i wysłuchaniu tej rozmowy 🥹🥰 wzruszona, przejęta na wiele sposobów, pełna energii i nadziei, wdzięczności w związku ze swoim życiem przeszłym, obecnym i przyszłym, i tak bardzo zaciekawiona kolejnymi spotkaniami, że tygodnie będą się dłużyły 😃 Dziękuję za tak mądre, głębokie, piękne, z nieoczywistymi zakrętami i ze świetnym humorem prowadzone rozważania.
[btw: Dziękuję również za techniczną zmianę i umożliwienie ukrywania napisów]
Wspaniali jesteście wszyscy. Mama Mamy wymiotła - bardzo ciekawa rozmowa.
Oglądanie Was to ogromna przyjemność. Ogromna. Mądrość, poczucie humoru, błyskotliwość są u Państwa rodzinne. Najbardziej podoba mi się widoczna bliskość i to, że zwyczajnie lubicie swoje towarzystwo. Jestem w wieku Pani Kasi. Widzę wiele wspólnego. Chocuażby to, że każdą dolegliwość czy dyskomfort w ostatnim czasie zrzucam na menopauzę 😁 też zaskakuje mnie rozbieżności, która powstaje pomiędzy moją powłoką a wnętrzem 😉 mamy podobne przeżycia (wniosek na podstawie lektur książek Pani Kasi).
Czekam na kolejne spotkania z niecierpliwością 🥰 cudny odcinek. Pozdrawiam serdecznie całą Waszą trójkę 🥰
Serdecznie gratuluję odwagi pięknej Babci❤Cała Wasza trójka- wspaniali ludzie , szczerzy, bez krygowania i lukru, uwielbiam ! Kasiu i Miki życzę powodzenia w dalszej aktywności 🍀🤗🤗
Świetny podcast ❤ Uwielbiam was słuchać
Ten podcast to takie cudo! ❤ Dziękuję
Nie zgadzam się Mikołaj. Jesli żyłeś w dwóch rzeczywistościach, to masz porównanie. Jesli żyjesz w jednej rzeczywistości, a drugą znasz z opowiadań, albo i nie - to trudno żebyś ją znał. Domyslam się do czego zmierzasz. Do tego co ludźmi dzisiaj powoduje dlaczego postępują tak a nie inaczej i jakimi narzędziami się posługują. Ale nie możesz zakładać, że ktoś nie rozumie perspektywy tego jak jest teraz a jak było kiedyś. Jestem rocznikiem 1993 i doskonale pamiętam te czasy; w których wygoda technologiczna była mniejsza niż dzisiaj i mentalność ludzi była zupełnie inna, za którą tęsknię.
Każdy będzie bronił swoich czasów.. zawsze i do skończenia świata. Pan prowadzący jeszcze jest zbyt młody by ocenić... ale cenne, że broni swoich czasów!
Po prostu chodzi tu o sentyment o nic więcej..każdy będzie mówił że jak ja byłem mały to. .Mikołaj też pewnie za jakiś czas będzie tak wspominał swoją młodość tak to już jest ,miło wrócić do czasów dzieciństwa
a ja uważam że Mikołaj właśnie ma rację i nie idzie banałem kiedyś to były czasy teraz nie ma czasów. Ludzie kierują się sentymentem i strachem przed nowym, nie są też często już częścią życia młodych ludzi i widzą tylko urywek ich dnia typu telefon w komunikacji miejskiej a osądzają. Zamiast zamknąć przeszłość w przeszłości, obserwować i poznawać z ciekawością rzeczywistość. Jestem rocznik 91 i za żadne skarby nie cofnęłabym się do tamtych czasów, jak już muszę wspominać to raczej jest mi siebie żal myśląc jak walczyłam np. o dostęp do edukacji i zajęć dodatkowych mieszkając na wsi. Cieszę się że moje dziecko żyje w innym świecie.
Cudna mama i swietna szczera wesola rodzinka z grubszym insightem , swietnie ! Wiecej mamy poprosze !
Całym ❤ jestem z Wami. Dziękuję za ten wspólnie spędzony czas. Jestem Was głodna 😊
O wow! Babcia się dała namówić. Super. Najważniejsze że jest jak sama mówi- happy😃
Każde pokolenie ma swoje plusy i minusy. Technologia może wiele zabrać ale również dużo daje- np w medycynie.
Super odcinek! Dzięki
Tez byłam hipochondryczką, ale mój terapeuta pomógł mi to zrozumieć, gdyż mój umysł z jednej strony uważał to za toralny absurd, ale przy okazji w każdy objaw wchodził jak dzik i zaczynała się pętla czytania o objawach w internecie. Byłam zawsze odpowiedzialnym i samotnym dzieckiem, które najbezpieczniej czuło się w swojej samotni, gdybym się rozchorowała straciłabym wszystkich na których wydawało mi się, że mogę polegać - czyli siebie. Strach był w tej sytuacji czymś naturalnym, bo wydawało mi się, że świat się zawali i beze mnie ani ja, ani moja rodzina sobie nie poradzi. Słucham Was i słyszę jak bardzo jesteśmy podobni, w każdym z Was widzę siebie ❤ Pozdrawiam z miłością.
to było coś pięknego! i się wzruszałam i się śmiałam i nie mogłam się oderwać do samego końca. cudowne doświadczenie. bardzo dziękuję! :) a to że piszę coś co może przeczytać Kasia Nosowska, którą śpiewałam od najmłodszych lat strasznie mnie jara. :D wysyłam uściski całej trójce!
Kochani jesteście WSPANIAŁĄ Rodzinką💪💪💪. Cudowne tematy poruszane ze swadą, lekkością i humorem 🤸🤸👏👏👏. A BABCIA jest THE BEST 🤗👌👌👌👌. Trzymajcie tak dalej👍👍.
slychalam i ogladalam.Was z duzym wzruszniem , dziekuje ❤️😘
Dzięki...uroczy odcinek...wzruszyłam się bardzo ❣
Bardzo ciekawe spotkanie pokoleniowe😊. Mama pozytywna i pełna energii aż miło się słucha 😊🤗🌸
Cudne to było, jesteście wspaniali w swej bezpośredniości i szczerości. Wszystkiego dobrego❤. Obie Panie macie piękne głosy🥰