O KAWALERCE POD SERCEM
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ก.พ. 2025
- Serwus, tu Kasia i Mikołaj. Dzisiaj przy stole jest z Nami wyjątkowy gość. Krystyna, to mama i babcia, która podzieli się swoją historią. Zapraszamy Was w podróż po osi czasu i konfrontacje trzech pokoleń:)
Jeśli chcesz być na bieżąco zachęcamy do subskrypcji i kliknięcia dzwoneczka, będziemy bardzo wdzięczni!🔔
INSTAGRAM:
Bliskoznaczni ➔ / bliskoznaczni
Miki ➔ / miki_krajewski
Kasia ➔ / nosowska.official
TIKTOK ➔ / bliskoznaczni
⏹︎Kontakt/współpraca: bliskoznaczni.podcast@gmail.com
marta@kayax.pl
Słucham Was kochani i jestem bardzo wzruszona. Łzy same płyną. Jestem częścią tej niesamowitej rodziny z wielką historią, na kilka tomów. To jest niesamowite słuchać tak odległą historię swojego dzieciństwa dziś kiedy sama jestem babcią. Jestem tą młodszą siostrą, która od zawsze, była żebrakiem miłości i potrzebowała siostry, która mnie przeważnie odrzucała, bo wolałaby być jedynaczką i mieć całą miłość rodziców dla siebie. To co mówi tu o mnie, wysłuchuję przez całe życie i przeżywam na swój sposób. Co nie zawsze podoba się innym,którzy są świadkiem naszych kłótni o naszą przeszłość. Mam nadzieję, że siostrze ta rozmowa pomorze i będzie formą terapii. Moja wersja naszego wspólnego dzieciństwa na pewni się różni. Ale rozumiem, że każda z nas pamięta to co było jej osobistą traumą. Kocham tą poranioną rodzinę i zawsze wybieram miłość. Nikt nie jest doskonały a na przeszłość nie mamy już wpływu.Liczy się to co jest tu i teraz. KASIA I MIKOŁAJ to moje chrześniaki i podziwiam ich za to co robią w życiu. Za te ważne rozmowy również ♥️ Dziękuję za wszystko i jestem wdzięczna. Ciotka wariatka, taka jak JA, też jest chyba potrzebna w rodzinie!?😊 Fajnie, że inni słuchają, bo może mieli podobnie!? Nie ma tu niczyjej winy, że czujemy i myślimy różnie.... Ważne, jeśli, znajdujemy coś co nas łączy..... Siostra jesteś wspaniała i piękna,możesz występować częściej. Dziękuję, że jesteś. 😘 🥰 ❤️ 💞
Piękny wpis, mądre słowa…
Pani Basiu, chętnie posłuchałabym Was, dwóch sióstr razem. Kasia i Mikołaj kiedyś powiedzieli, że Wasz wspólny podcast byłby hitem 😊 Ale jeśli nie podcast, to może chociaż rozmowa o trudnej siostrzanej relacji..?
Okazuje się jednak, że mamy wpływ na przeszłość. Kasia to świetnie ujeła.Jeśli wejdziemy w buty innej osoby i zrozumiemy ( bardziej poczujemy) jej sytuację , to przeszłość stanie się bardziej zrozumiała, a czasem rozumie się wszystko, więc nie ma się już pretensji, żalów i zazdrości.
Piękne ❤
Fajnie było Was posłuchać ❤Czekam na kolejne podcasty🤗
Cudowni ❤
Pani Babcia powiedziała tak pięknie, teraz jest mi dobrze u mojej córki, czuje się zaopiekowana. Boże jakie to piękne. Dziękuję Kasiu.
Właśnie tak. Ubrać dwie młodsze siostry. Jedną zaprowadzić do sąsiadów, drugą do przedszkola i już pierwszoklasistka mogła iść do szkoły na lekcje
Mam bardzo podobne wspomnienia
Mam prawie 75 lat i wydaje mi się, że słucham historii mojego życia. Mając 4,5 roku jeździłam do przedszkola tramwajem sama🤦♀️. Pamiętam, że rodzice dawali mi na bilet 20groszy a konduktor pozwalał jeździć mi na gapę. Za zaoszczędzone 20 gr kupowałam na przystanku cukierki. To był cudowny konduktor który zawsze jeździł na tej trasie lwowiak i całą drogę śpiewał lwowskie piosenki. Ale to były zupełnie inne czasy, tak różne od dzisiejszych
💕
Wzruszające ❤
Piękna historia😊. Ja po obejrzeniu odcinka i przeczytaniu Pani historii chyba w końcu uwierzę babci,że moja mama jako 3latka wracała sama z przedszkola 😉 Pozdrawiam i życzę dużo zdrówka!😊
Super sie Was slucha. Przytulam
⁶
Ostatnio zrobiliśmy sobie z mężem spacer wokół pobliskiego jeziora. Była majówka, wiele osób robiło sobie pikniki. W pewnym momencie minęliśmy rodzinkę. Rodziców z dwójką dzieci takich ok.4-6 lat. Te dzieci wraz z tatą budowały chatkę z kartonu i patyków. Brudne z błota, uśmiechnięte. Tata budował z nimi. Mama nie pomagała, ale siedziała obok mając uwagę poświęconą rodzinie. Rozmawiała z nimi. Żartowała. Jakieś 50 metrów dalej była kolejna rodzina o podobnym modelu,2+2. Wszyscy z nosami w telefonach... Bardzo rzucił mi się w oczy ten kontrast. Zatem zgodzę się z argumentem p. Kasi, że dzieci nadal chętnie by odstawiły nos od telefonu i tradycyjnie by się pobawiły, ale tutaj wiele zależy od rodziców...
Totalnie się zgadzam! Jako mama 7 i 5latka potwierdzam. Dzieci wychowywane bez telefonów, za najfajniejszy uważają czas z nami, rodzicami! Pewnie, że oglądają bajki w jakiś ograniczonym zakresie, ale zabawy z rodzicami są obecnie dla nich najbardziej pożądane. Nie skreślajmy tych relacji dzieci z rodzicami, że na bank są skreślone przez elektronikę. Zupełnie nie! Ale to od dorosłych zależy, jaki im świat pokażą i jak o tą relację będą dbać.
Pani Mama Krystyna jest wspaniała i zaproszenie jej do odcinka to strzał w dychę na maxa!
Naprawdę dobrze się słucha Mikołaja. Mądry, fajny chłopak Komentarze babci super - uśmiałam się
Magiczny odcinek.
Wielkie podziekowania dla Pani Krysi za danie nam naszej kochanej Kasi. Kasia mogła by byc wredna, złośliwa, zniszczorna, a zawsze była delikatna, czysta i kochająca. I tą wrażliwość od niej dostajemy od lat. Bezcenny odcinek, mądrych ludzi.
Jakoś nie wyobrażam sobie, że Kasia mogla być wredna. Kasia była skazana na bycie taka, jaka jest. Kolego, pojechałeś :D
Nic nie było przesądzone..ma ktoś rację...@@r4t4tuj
Poprosimy jeszcze panią Nosowska mamę ,żeby jakieś inne tematy poruszyć. O reakcjach na córkę ,która karierę zaczęła robić...o perspektywę pani mamy ,konfrontacje opowieści z książki. Jak ona to widzi.
Pani Krystyna niezwykle
charyzmatyczna i wspaniały głos, mimika, ekspresja, mogłaby być aktorką❤. Pozdrawiam Panią.
❤dziękuję
@@KrystynaNosowska❤
Mogłabym słuchać opowieści Babci całą noc, niesamowite :) Bardzo mi miło, że dzielicie się swoim prywatnym światem. Całusy!
Wychowanie bez telefonu i zabawa na dworze. Cóż, temat na czasie dla mnie jako mamy dwójki energicznych chłopców mieszkających w betonozie średniego miasta. Sąsiadka kilka lat temu gdy moje dzieci były jeszcze małe i "grzeczne" mówiła podobnie jak Pani Krystyna "dzieci z telefonem, co z nich będzie, nikt nie chodzi na dwór, co to będzie z tych dzieci..." Dziś gdy chłopaków mają 5 i 7 lat, latają pod blokiem, chcą się ścigać na rowerach, grać w piłkę, czasem muszą się pokłócić żeby się dogadać, czasem się głośno ucieszyć z radości już nie jest tak miło... Pojawiły się skargi na głośne zabawy dzieci przy bloku, pod oknami zawisł znak "zakaz gry i ZABAWY!" PHI! A sytuacja z dziś, godzina 12:00 - ktoś z okna do mojego syna krzyknął "zamknij morde!". Rozumiecie? Gdzieś są prawa dzieci? Gdzie ich prawo do zabawy? Czy ktoś krzyknął by w ten sposób do rozmawiających osób dorosłych?
Społeczne oczekiwania, żeby dzieci były aktywne nijak nie mają do oczekiwania by były ciche i grzeczne.
To prawda, że człowiek w środku nigdy się nie starzeje. Tylko lustra trzeba potłuc 😄
Bo lustra za stare 🤣
Ale to prawda
Kasię uwielbiam od lat, Panią Krystynę od dzisiaj❤️
Mój mąż zerknął na chwile i zachwycił się Panią Krystyną, jej intelektem, pamięcią i pięknem wypowiedzi, w ogóle osobą. ❤ A ja oglądałam całość i widzę schematy, które istnieją też w mojej rodzinie. Zdecydowanie Pani Kasia je przełamuje. Wszyscy rozmówcy są pozytywnie do sobie nastawieni. Często słuchamy seniorów, ale ich nie słyszymy. A tu odwrotnie, bardzo ciekawa rozmowa.
Bardzo mi się podobała wypowiedź młodego człowieka, że nie zagwarantujemy pełnego pakietu kolejnym pokoleniom,bo jesteśmy tylko ludźmi i aż ludźmi ❤
Podpisuję się pod postulatami częstego udziału pani Krystyny. Niezwykle ciekawe, trójpokoleniowe spotkanie i wymiana doświadczeń. Wzruszające.
Musicie to jeszcze powtórzyć. Czuję niedosyt. Dobrze się Was słuchało. Pani Krystyna bardzo charyzmatyczna, medialna osoba. Pozdrawiam całą wspaniałą trójkę.
Jestem Kasia mam 50 lat nie mam syna, a córkę, i od lat czuję się klonem Pani Kasi:) oglądam Was z wielką radością i od pierwszego odcinka chciałam napisać, ale czułam zażenowanie, że co po co komu moje mądrości i komentarze, ale po tym odcinku nie mogłam się powstrzymać. Dziękuję za ten wspaniały odcinek, szczere rozmowy. Dziękuję Kasi, że z takim wielkim szacunkiem i zaufaniem oddaje Mikołajowi granie "pierwszych skrzypiec w programie" (tzn. ja to tak odczuwam). Mnie to zawsze jeszcze wkręcają się programy wiem lepiej :) Dziękuję za taką wspaniałą pełną czułości i zaufania rozmowę mamy z mamą. Mnie dalej wkręca się irytacja, niecierpliwości złość, choć praca nad sobą powoduje, że widzę światełko w tunelu i na takich ludzi jak wy, co już przerobili swoje. No i dziękuję Mikołajowi, że tak pięknie i inteligentnie moderuje te spotkania:) Przepraszam banały wiedziałam, że tak to wyjdzie dlatego się powstrzymywałam....Dziękuję i róbcie dalej, bo chyba takiego podcastu . Pozdrawiam bardzo ciepło kasia
Moja babcia zawsze mówiła"starzeje się tylko opakowanie" Pozdrawiam Was gorąco ❤
Znałam młode osoby , które były konserwatywne, bez spontaniczności i zawsze mówiły " co ludzie powiedzą".Więc wnętrze jest takie, jakie sami sobie "uhodujemy"
Zgadzam się Pani Kasiu - nie mogliście lepiej wybrać pierwszego gościa! To wyjątkowy czas nie tylko dla Waszej rodzinki. Niesamowie wzruszenia i najpiękniejszy obraz międzypokoleniowy... każde ogniwo równie ważne.
Aż brak mi słów, bo oglądając czułam się zaproszona do Waszego stołu. Nawet gdybym naprawdę przy nim siedziała nie odezwałabym się, żeby to wszystko mogło wybrzmieć. Może tylko pomagałabym odnajdować wątki, bo nadal jestem ciekawa co mieliście na myśli zanim się zgubiły...
Ale nawet te zagubione wątki dodają smaku klimatowi jaki tworzycie.
Gratuluję serdecznie 👌 przesyłając ciepłe uściski z maleńkiej portugalskiej wysepki 🏝🫂❤️☀️ rocznik 1970 😏
Boże, Kasia jaką ty masz cudowną, mądrą mamę , zazdroszczę 😊
Wow tego się nie spodziewałam! Zawsze się zastanawiałam jaka jest mama Kasi, bo wielokrotnie o niej wspominała. Sztos odcinek 🫶👏
Totalnie! Wyobraznia dzieciakow byla nieokielznana kiedys. Mam 46 lat i pamietam do dzis, ze moi rodzice mieli taki dywan z 6 kwadratami jakby w duzym pokoju. I ja kazdy kwadrat zaadoptowalam jako osobny dom i w kazdym z tych domow mieszkala rodzina guzikow. Normalnie. Rodzina skladajaca sie z guzikow. Tata-duzy guzik, mama-mniejszy itd…zajebisty czas♥️🥹
Ojj taak! Uwielbiałam bawić się guzikami! ❤
Dołączam do klubu guzikowców!
Też jestem z tego pokolenia między młodą panią Krysią i młodą Kasią. Z pokolenia, które potrafiło się bawić korzystając z wyobraźni i przedmiotów, które były pod ręką, a nie siedzieliśmy tylko jedno obok drugiego każde wgapione w smartfon, "rozmawiające" że sobą przez smsy siedząc obok siebie. Dawniej dzieci bardziej wykorzystywały swoją wyobraźnię do zabaw grupowych, byliśmy mini społecznościami, które lubiły wspólnie kreować wspólny czas.
Ale Pani Babcia jest piękna ❤ dziękuję za zaproszenie takiej interesującej osoby. ❤
Ale fajnie się Was słucha, zderzenie trzech pokoleń i próba zrozumienia drugiej strony. Kasiu masz bardzo mądrego syna.
Tak jak Pani Mama tak moja siostra musiała zajmować się mną i naszym bratem. Bardzo długo miała do mnie o to pretensje mimo, że to rodzice ją do tego zmuszali nie ja. To sprawiło, że robiłam wszystko aby moja najstarsza córka nie musiała zajmować się swoim rodzeństwem. Nigdy nie porównuje moich dzieci, każde jest inne, a mimo to one mają pretensje, że najstarsza może więcej niż to najmłodsze. Rożnica wiekowa między najstarszym i najmłodszym to 8 lat, między najstarszym i średnim to 5 lat. Ja całe życie slyszałam kim mam być, moje dzieci mają wybór i je w tym wspieram.
Kasiu ja ukończyłam technikum odzieżowe we Wrocławiu. Teraz jestem charakteryzatorką filmową i teatralną. ❤
A ja mialam odwrotnie. Zawsze widzialam krzywde mojej mamy i to nie pozwalalo mi uznac mojej krzywdy "bo przeciez mama miala tak źle". Dopiero w procesie terapii udalo mi sie przestac wspolczuc mamie i w koncu zobaczyc moją krzywde. W koncu wspolczuc sobie i poczuc wypieraną latami zlosc na mame. Trwalo to kilka lat. I teraz moge miec te szersza perspektywe. Wspolczucia dla siebie, dla mamy i zrozumienia, ze nie zaczelo sie ani ode mnie ani od niej. 🙌🙌🙌
Proszę aby Pani Krystyna pojawiała się częściej.Te pokoleniowe rozmowy mają ogromną wartość.Wspaniale słuchało się tej rozmowy.Szczególne pozdrowienia i uściski dla Pani Krystyny.❤❤❤Czekam na rozmowę Pani Krystyny razem z siostrą👍
Czy dzieci potrafią wskoczyć dla zabawy w błoto .... pracuję w żłobku i przedszkolu - sytuacja z poniedziałku- mama dziecka które ukończyło rok nie życzy sobie żeby dziecko siedziało w piaskownicy (???!!!) , inna mama ma pretensje że dziecko bawiło się w wodzie (temperatura 25 stopni); notoryczne uwagi rodziców że dziecko przy wyjściu z przedszkola ma pobrudzone ubranko (farbki, kredki, zabawa w piasku) .... mnie to przeraża; mam 53 lata a te pretensjonalne mamy są w wieku mojej córki
Szok!!!! W Norwegii nie do zaakceptowania
Uwielbiam Was słuchać. Bardzo dobry pomysł na takie pogawędki. To jak psychoterapia. Bardzo dziękuję, że dzielicie się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. Są dla mnie bardzo cenne.
Piękne jest to, że między mocnym przekazem o tym co złego przejmujemy pokoleniowo, o Ty ch brakach (z czym się na maxa zgadzam), babcia wspomniała o tym jakie jej mam szyła piękne ubranka dla lalki i że te dobre wspomnienia też gdzieś się przeplatają. Ah jakie szalenie trudne są te relacje rodzinne słodko gorzkie 🥺
Piękne, mądre kobiety❤
Synek też się udał ;)
Babcia Krysia wymiata❤️
Ja podejrzewałam, że ten podcast będzie dobry, ale nie spodziewałam się, że aż tak! Wcześniejszych odcinków jeszcze nie widziałam, bo akurat intensywnie pracowałam nad historią genealogiczną swojej rodziny, wczoraj skończyłam i mam identyczne wnioski jak Wy, włączam Blisko znacznych, a tu taki temat. Jesteście cudowni i dopełniliście właśnie w mej duszy brak możliwości porozmawiania z moją mamą i babcią. Wspaniała mama Krystyna, Mikołaj to bardzo mądry młody człowiek. Kolejny raz Pani Katarzyna trafia w punkt z tematem na tapecie w moim życiu, to jest jakaś magia!
Coś czuję, że dawno nie było w internecie czegoś tak wartościowego jak ten kanał.
Również Katarzyna.
Zawsze pod koniec odcinka czuje ogromny niedosyt, mogłabym was słuchać bez końca. Jestem bardzo przebodźcowana nie potrafie nie na niczym skupić. Wasz podcast to jest jedyne na czy potrafie się skupić i obejżeć bez zerkania w telefon. Dziekuję❤
Panie Mikołaju bardzo rzeczowe wypowiedzi i duza wiedza, jak na wiek. Jestem pod wrazeniem 👍
Zgadzam się w pełni 😊 z zachwytem słucham wypowiedzi Mikołaja i podziwiam spokój, z jakim przedstawia swoją perspektywę 😊😊😊
W zetknięciu z pozostałymi członkami rodziny , przestaje dziwić zachwyt nad Panią Kasią ! W Synu zakochana jestem od pierwszego wejrzenia ( będąc w wieku Pani Kasi, wielbiąc Jà od wielu lat)😊. Mama Pani Kasi osoba niezwykła , bardzo interesująca ! Proszę o więcej spotkań w tak uroczym trojkącie ! Szkoda , że tak szybko ucięto temat praw osób starszych ( w ogóle wszystkich !) w stosunku do dzieciaków ! Jakiś dziecioctentryzm nastąpił !!! Dlaczego ich prawa mają być ważniejsze niż reszty społeczeństwa ??? Powiem za cudowną Marią Czubaszek : nie ratuj maluchy , tylko ratuj staruchy !!!!!!!
Pani Krystyna świetnie odnalazła się w nowej dla niej sytuacji-podcastowej. Ciekawy odcinek. Pozdrawiam całą trójkę 😊
Pani Kasia zdolności krasomówcze zdecydowanie odziedziczyła po mamie. Pięknie się słucha obu Pań!
Mama bardzo ciekawa osoba, pięknie się wypowiada.
Czapki z głów dla Pani Krystyny z paru powodów … także za odwagę .❤
Cudna mama i swietna szczera wesola rodzinka z grubszym insightem , swietnie ! Wiecej mamy poprosze !
Złoto💛Uwielbiam.Was!A pani Mama/ Babcia to by na luzie swój podcast ogarnęła 😍
Przecudna Rodzinka❤❤❤prawdziwa, ciepła rozmowa, o tym, co ważne.
Bardzo ciekawe spotkanie, masz świetną mamę, mądrą, z poczuciem humoru, choc chyba smutną duszą....pozdrawiam serdecznie Was
Bardzo wartościowy odcinek. Dyskusja z perspektywy 3 pokoleń była niesamowita. Pani Krystyno, cieszę się że zgodziła się Pani wziąć udział w odcinku i podzieliła historiami rodzinnymi, Pani obecność dużo wniosła, mam nadzieję że jeszcze Panią usłyszymy w podcaście. I w ogóle nie było widać tremy 😊 Kasiu - cudowna jak zwykle. Słucham i czytam od lat. Mikołaju, bardzo mi się podobała Twoja polemika z Mamą i Babcią, miałeś dużo racji. Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha, masz do powiedzenia wiele mądrych i ciekawych rzeczy. Pozdrawiam i czekam na kolejne odcinki 😊
Fantastyczny odcinek, pani Krysia jest cudowna, dziękuję :)
Jesteście cudowni. Również mieszkamy w jednym domu jako trzy pokolenia. Dom bardzo duży i naprawdę sobie nie przeszkadzamy, za 5 miesięcy urodzi się kolejne pokolenie.
Dziękuję za ten odcinek, za autentyczność. To takie niespotykane w tych czasach. Mam bardzo dużo wspólnego z Panią Krysią, brak dzieciństwa, dziadków,...i taką tęsknotę za tym..., pociąg do czerwonego koloru 💋, i młody wiek duszy. Bardzo fajnie się oglądało.
Pozdrawiam Was serdecznie. Uściski.
Podczas rozmowy patrzyłam na p.Krystynę jako Seniorke rodu,po czym jak powiedziała ile ma lat uzmysłowiłam sobie,że moja mama bylaby
w jej wieku. Zatrzymalam się na momencie 48 lat i czasem sobie uzmyslawiam ,że czas płynie. Szkoda,że nie miałam czasu na takie miedzypokoleniiwe rozmowy.Ściskam Was wszystkich bardzo serdecznie😊
Bardzo ważny temat tu został poruszony. A w sumie to kilka. Niewidzialność starszych osób w społeczeństwie. Niby o nich wiemy, niby są, ale jacyś pomijani, jakby im się już nic nie należało od życia. Druga rzecz to wychowanie pokoleń chwilę przedwojennych, wojennych i czasów zaraz po wojnie. Tak było. Dzieci, szczególnie dziewczynki były uważane za zupełnie niepotrzebne. Stąd ojcowie traktowali jest bez uczuciowo. Matki z kolei próbowały ukradkiem tę miłość przekazać np. gotując coś pysznego przywożą ale to słowo kocham cię nigdy nie pada. To jest mega przykre, bardzo w nas zakorzenione. I nawet osoby bardzo młode nadal niosą ten bagaż traum. Trzecia rzecz to nie starzeją a się dusza. Pani Krystyna ma rację. Dusza się nigdy nie starzeje. I to wiadoma rzecz ale jak pomyśleć o tym głębiej to wielkie odkrycie. Bardzo dziękuję za ten odcinek. Bo w każdej rodzinie są takie historie i okazuje się, że wszyscy jesteśmy tacy sami.
Pierwszy raz w zyciu jestem swiadkiem takiej rozmowy. Dziekuje wam za ten insight i nadzieje, ze mozna. Mam 42 lata i u mnie nigdy nie widzialam takiej mozliwosci. Zawsze reakcja na chec dowiedzenia sie czegos od moich rodzicow to obrona, gra na emocjach, obwinianie. Jest szansa, ze nastepne pokolenie juz bedzie rozmawialo ze swoimi rodzicami (czyli nami) wiecej. Wydaje mi sie, ze mojemu pokoleniu bardzo tego brakuje. Quality talks z doroslymi. Nawet gdy jako dzieciaki czy nastolatki kierowalismy sie do rowiesnikow by wypelnic te pustke gdy doroslismy zdalismy sobie sprawę, ze tylko zasypywalismy dziure, ktorej nie wypelnili rodzice. Poprzez mowienie o tym glosno, moze paru osobom nagle cos zadzwoni, i te dzieci nawet jesli jest to 1 dziecko otrzyma ono szanse pelniejszego zycia. Tak mi sie wydaje.
Już myślałam że tylko ja mam mamę z którą nie da się nawiązać żadnej relacji 😐 też mam 42 lata a moja mama 72, i niezmordowanie od tych 40 lat zajęta jest kontrolowaniem mnie, strofowaniem, manipulowaniem emocjami, karaniem mojej niesubordynacji milczeniem i tym podobnymi zachowaniami, jak słyszę że "pomyśl o mamie jakie ona miała dzieciństwo i spróbuj ją zrozumieć" to mi się robi nieswojo, nie można bowiem tego zrozumieć, że ktoś zdecydował się na dziecko którego po prostu nie spróbował nigdy kochać, czy nawet polubić.
Wspaniały pierwszy gość. Gratuluje ❤
Jesteście super rodziną ❤ bardzo miło było słuchać trzech pokoleń i ich spojrzenia na życie 😊
Ja dodam od siebie, mając 43 lata, że Mikołaj miał 100% racji w kwestii pokolenia młodych dorastających w cyfrowym świecie. On jako jedyny potrafił spojrzeć z obu perspektyw. Też mam gen utopistki, że może by się tak dało zostawić spolczesne formy, narzędzia ale krzewić bardziej ludzkie i odważniejsze zachowania, cechy. Aaaaaale to by musiało być oddolnie ;) od młodszych, musiałby powstać trend. Co nie jest takie nierealne, albowiem wszystko wraca, moda wraca, to i może wrócą niektóre wartości. Na zasadzie tego, że ludziom się wszystko przeje z czasem. Wrócą "do korzeni" ;). Tylko ktoś musi im je pokazać.
Bardzo fajny odcinek a mama/babcia fantastyczna piękna kobieta😍
Te Wasze rozmowy są tak wartościowe, że coś niesamowitego. Słuchać młodego, to czysta przyjemność. A to, że mamy czasy, w których mogę sobie w swoim telefonie odpalić pogaduszki Kaśki z jej Synem, Mamą, Mężem o rzeczach ważnych, poglądach na życie to jest coś niesamowitego ❤ w tym względzie ta technologia, o której gadacie, jest super. Ostatnio nadganiam różne Wasze rozmowy i dla mnie to taki masaż mózgu.... Mikołaj ma tak zaskakujący wgląd. Rzadko kiedy można spotkać taką osobę. Ty Kasiu również... Po przeczytaniu Bambuko posłuchanie Mamy to ciekawe doświadczenie. Całkiem inaczej ją sobie wyobrażałam. Super się tego słucha. Mam w sobie bardzo dużo wdzięczności za to, że mogę tego doświadczać ❤
Dzięki, coraz lepiej rozumiem moją mamę i babcię, moja mam też była najstarsza, wiecznie odpowiedzialna za młodsze rodzeństwo...chyba nie była nigdy dzieckiem, nie umiała się ze mną bawić, uważała, że opieka nad dzieckiem polega na praniu, sprzątaniu, karmieniu i ocenianiu, krytykowaniu, kontroli i negatywnej motywacji. Chciała mnie chronić przed wszystkim co jej się przytrafiło, żeby mnie to nie spotkało, ale robiła to w niefajny sposób...mam 50 lat, teraz rozumiem, że inaczej nie umiała, po prostu. Ja chciałam wychowywać dzieci zupełnie inaczej niż moi rodzice mnie i z wiadomych względów przegięłam w drugą stronę...no cóż brak złotego środka w takich sytuacjach to jak słyszę od Was jest częstym zjawiskiem...może nasze dzieci odnajdą ten złoty środek. I co wspaniałe, nauczyłyśmy się z mamą ze sobą rozmawiać...
Pani Krysia- cudowna!!! Chciałabym aby gościła Pani częściej! Perspektywa trzech pokoleń jest świetnym pomostem spostrzeżeń na ówczesny świat! Pani Krysia przekazała swoją mądrość córce a córka synowi! Jesteście mega! Chcemy więcej!😘
Dajecie mi tyle emocji z każdym odcinkiem coraz więcej. Dziś babcia-mama wspaniałym gościem była której opowieści z dzieciństwa są nieprawdopodobne i wzruszyly do głębi. Dziękuję Wam za naturalność prowadzenia bez ściemy bez ulepszania bez wycinania….
Najczęściej idealizujemy czas naszego dzieciństwa i dorastania. Stąd często słowa,, kiedyś było lepiej... "
15:40 -16:40 min. Bardzo ważne i przejmujące słowa. Niezwykle ciekawa rozmowa. Jestem bardzo wdzięczna za obecność Pani Krystyny tutaj.
Dziękuję ❤ 🙏
Pani Kasia cudowna,Mikołaj cudowny ale Pani Krysia Przewspaniała.❤Serdecznie dziękuję za taką mądrą,rodzinną rozmowę.Czekam na więcej.😊
Świetnie się was słucha ❤❤. Kasia masz cudowną mamę i naprawdę widać twoją rekę w wychowanu syna Mikolaja. Życzę wszystkiego dobrego I pozdrawiam ❤❤
Dziękuję za Wasze wspaniałe rozmowy rodzinne, przyjemnie Was posłuchać, wyruszam się za każdym razem. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne rozmowy rodzinne, które dobrze wpływają na pozytywne myślenie !
Nie pamiętam swojej babci i tym bardziej nie wiem nic o jej dzieciństwie......dlatego może moja babcia miała podobnie.....Ta rozmowa była wyjątkowa.... Gorące uściski dla pani Krystyny...jaka ciepła kobieta ....aż chciało by się przytulić....❤❤❤❤
29:00 min. Nie zgodzę się z Mikołajem. Mam dzieci w wieku 10 i 11 lat, które nie grają w żadne gry komputerowe i nie mają telefonów. Dodatkowo są w ED i bardzo dobrze funkcjonują, są otwarte, kreatywne w zabawie, chętnie bawią się z rówieśnikami i są akceptowani w grupach, również szkolnych gdzie bywają regularnie. Nie rywalizują. Nie potrzebują iPhonów by mieć przyjaciół.
Kochani Kasiu i Mikołaju, bardzo dziękuję za ten podcast, cotygodniowe odsłuchanie jest już moim rytuałem. Również przy tej okazji dziękuję za zaproszenie Pani Krystyny, cudownie było posłuchać jej historii. Pani Krystyno, dziękuję za przypomnienie o miłości dziadków, jak to ważne. Ja należę do tych szczęściarzy którzy jej doświadczyli. Wspominam z sentymentem moją babcię i dziadka i odtwarzam obrazy z dzieciństwa, często z ogromnym wzruszeniem. Serdecznie pozdrawiam Waszą trójkę i życzę wspaniałości!❤
Dziękuję za tą piekną międzypokoleniową rozmowę, wymianę perspektyw która prowadzi do zrozumienia siebie i innych w tej międzypokoleniowej sztafecie. Widzę też jak można dzięki tylko pracy w poznawaniu siebie otworzyć rodzinę i innych ludzi na prawdę o sobie samych. Wystarczy zacząć tak jak pani Kasia i otwiera się dialog...
Tak sobie myśle o tym opuszcaniu dzieci, może to jest takie międzypokoleniowe bo jak widać zapominało sie o odbiorze dziecka z przedszkola a teraz opuszcza się wręczając tablety i smartfony do rąk. Nie oceniam tego bo wiadomo że takie jest po prostu życie ale zmieniają się tylko te formy opuszczania...
Jak zawsze swietnie spedzony czas z Wami 💝 Dziekujemy za mozliwosc poznania pani "mamusi" Do uslyszenia za tydzien
Ps.Ale jestescie podobne z mama
to było coś pięknego! i się wzruszałam i się śmiałam i nie mogłam się oderwać do samego końca. cudowne doświadczenie. bardzo dziękuję! :) a to że piszę coś co może przeczytać Kasia Nosowska, którą śpiewałam od najmłodszych lat strasznie mnie jara. :D wysyłam uściski całej trójce!
Świetna rozmowa! Bardzo miło było poznać Panią Krystynę ❤
Mocno zapadła mi w głowie wymiana zdań o preferencjach spędzania czasu wolnego z dziećmi - rodzice, czy odbiorniki. Jestem przekonana, że zaplanowany przez rodzica/ów czas, zorganizowany z wewnetrznej potrzeby, dającej wspólną frajdę, dobrą zabawę, a nie z poczucia obowiązku "bo za długo gówniarz siedzi przy komputerze", zawsze wygra! Do tego zachwyci i pozostawi wspomnienie fundament. Szczera, prawdziwa uwaga robi robotę! Tylko dzięki takim chwilom siejemy ziarna czystego dobra.
Jakie są Wasze, najlepsze, najmilsze, najradośniejsze wspomnienia, które budzą sentyment, lub rzuciły światło na jakiś kierunek w życiu?
U mnie np. wakacje z ciotką w Juracie. Chyba od nich uwielbiam morze i do jurackich plaż sprzed 30lat porównuję podświadomie inne odkrywane wakacyjnie.
Dziękuję za wasz podcast!
Za szczerość i prawdę jaką emituje. Trzymam kciuki za powodzenie projektu!
Kłaniam się nisko,
K.
Mega się wzruszyłam. Uwielbiam Was. Ja jestem rocznik '79 ale też sama jeździłam autobusem do szkoły albo chodziłam piechotą jak mi autobus uciekł. Do babci na wakacje tzw dalekobieżnym autobusem z plecakiem potem jeszcze ok 8km piechotą przez pola i lasy. To były czasy niesamowite. Mama cudna. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia dla całej rodziny ❤❤❤
Tez byłam hipochondryczką, ale mój terapeuta pomógł mi to zrozumieć, gdyż mój umysł z jednej strony uważał to za toralny absurd, ale przy okazji w każdy objaw wchodził jak dzik i zaczynała się pętla czytania o objawach w internecie. Byłam zawsze odpowiedzialnym i samotnym dzieckiem, które najbezpieczniej czuło się w swojej samotni, gdybym się rozchorowała straciłabym wszystkich na których wydawało mi się, że mogę polegać - czyli siebie. Strach był w tej sytuacji czymś naturalnym, bo wydawało mi się, że świat się zawali i beze mnie ani ja, ani moja rodzina sobie nie poradzi. Słucham Was i słyszę jak bardzo jesteśmy podobni, w każdym z Was widzę siebie ❤ Pozdrawiam z miłością.
Tak oglądam i nie mogę wyjść z podziwu. Pani Mama tak pięknie maluje swoje opowieści.. wszystko od razu widzę oczami wyobraźni.
Mikołaj- szalenie inteligentny mężczyzna,zawsze w punkt trafia swoimi uwagami i pytaniami. No i Pani Kasia cudowna jak zawsze. Kiedys jej wywiad uratował mnie i moje małżeńtwo. Będę jej to pamiętać na zawsze🩵
Cudowna rozmowa, taka normalna , bez nadęcia, poczucia wyższości , kocham Wasze rozmowy, Waszą energię i to gubienie czasami wątku jest takie ludzkie i cudowne, mam to na co dzień 😆 Nie przestanę Was słuchać❤️❤️❤️❤️
Pani mama świetnie wygląda nie dala bym Pani 70+..😊pięknie opowiada historię swojego dzieciństwa.. cudowne są takie 3 pokolenia przy 1 stole..świetna rozmowa która każda rodzina powinna raz w życiu przeprowadzić.. 😊
O wow! Babcia się dała namówić. Super. Najważniejsze że jest jak sama mówi- happy😃
Każde pokolenie ma swoje plusy i minusy. Technologia może wiele zabrać ale również dużo daje- np w medycynie.
Super odcinek! Dzięki
Cudownie się ogląda i słucha :) super rodzinka
Coz to jest za madry chlopak! Niesamowite, ze intelektualnie Panie przerosl. Brawo. Bede sluchac, dla Niego👍😉
co za cudowna rozmowa! Czułam się jakbym siedziała tam z Wami, z zapartym tchem słuchałam całej trójki. Opowieść o Szczecinie z dziecięcych lat Pani Krystyny przeniosła mnie w znane mi z codziennego życia ulice, ale X lat wstecz. Aż żałuję, że ta rozmowa trwała tylko godzinę! Bardzo dziękuję i pozdrawiam Was ciepło z okolic ulicy Potulickiej i Pomorzan. :)
Bardzo ciekawe spotkanie pokoleniowe😊. Mama pozytywna i pełna energii aż miło się słucha 😊🤗🌸
Babcia cudownie opowiada !Tak miło się tego słucha.Pozdrawiam całą trójkę i dziękuję za bliskoznacznych😘
Faktycznie Mama i Babcia była najlepszym pierwszym gościem Bliskoznacznych❤
Oby cyklicznym ❤
Nie miałabym nic przeciwko temu😊
Ja też
Wspaniali jesteście wszyscy. Mama Mamy wymiotła - bardzo ciekawa rozmowa.
Serdecznie gratuluję odwagi pięknej Babci❤Cała Wasza trójka- wspaniali ludzie , szczerzy, bez krygowania i lukru, uwielbiam ! Kasiu i Miki życzę powodzenia w dalszej aktywności 🍀🤗🤗
Już kilka razy mocno się wzruszyłam podczas dzisiejszego spotkania z Wami... Niestety już nie mogę wziąć udziału w 3pokoleniowym wspólnym spotkaniu przy stole i bardzo jest mi smutno z tego powodu. Oczywiście gdy miałam na to szansę i brałam udział w takich spotkaniach chyba zbyt mało z nich korzystałam, za mało z nich wyciągałam, za mało się z nich cieszyłam... Choć wspominam z dużym ciepełkiem pod serduszkiem...Taki klasyczny banał.
Czuję się tak właśnie po obrzejrzeniu i wysłuchaniu tej rozmowy 🥹🥰 wzruszona, przejęta na wiele sposobów, pełna energii i nadziei, wdzięczności w związku ze swoim życiem przeszłym, obecnym i przyszłym, i tak bardzo zaciekawiona kolejnymi spotkaniami, że tygodnie będą się dłużyły 😃 Dziękuję za tak mądre, głębokie, piękne, z nieoczywistymi zakrętami i ze świetnym humorem prowadzone rozważania.
[btw: Dziękuję również za techniczną zmianę i umożliwienie ukrywania napisów]
Jeden z najlepszych rozmów jakie słyszałem w ciągu- przeciągu wielu lat.
Pierwsza myśl po opowieści Babci Krystyny to to, że kiedyś ludzie nie zastanawiali się nad swoimi emocjami, żalem, nie analizowali zachowań bliskich - nie mieli na to czasu, musieli działać i nawet jako małe dzieci być dorosłymi żeby najzwyczajniej przetrwać. A druga to, że dziś puszczenie 7 letniego dziecka samego "w miasto" jest czymś niewobrażalnym bo zaraz by ktoś zaczepił, porwał, zrobił krzywde... może kiedyś tego nie było? Super rozmowa, super tematy, super kanał. Tak trzymać
Cudowna rodzina. Tyle podobnych rodzinnych historii w mojej rodzinie❤️❤️❤ dziekuje ze sie dzielicie swoimi doswiadczeniami. Cudownie sluchac ludzi ktorzy tak wiele przeszli i tak duzo przepracowali to widac i slychac🙏🙏🙏 wszystkiego dobrego🤗🤗🤗 jestescie wspaniali
Brawo.Jak Pani powiedziała o nadmiarze zabawek i wszystkiego ogólnie. Rodzice chcą zastąpić czas i uwagę materialnymi rzeczami, lecząc w ten sposób też swoje kompleksy. Potem narzekają,że muszą więcej pracować, bo dzici dużo kosztują. Mniej=lepiej 😊
Technologia to tylko narzędzie. Od nas zależy jak ją wykorzystamy. Musimy do niej dorosnąć. Myślę, że teraz jesteśmy w okresie przejściowym i dlatego jest nam tak trudno. Zwłaszcza w kontekście relacji. Musimy dojrzeć i to lepiej szybko, zanim zabrniemy w jakąś ślepą uliczkę. I jeszcze jedna sprawa: według mnie bez sensu jest porównywanie, które pokolenie miało fajniej. Były i są plusy i minusy. Pamięć płata figle a przeszłość często się idealizuje. Choćby dlatego, że wtedy byliśmy młodzi.
O rany jacy madrzy i cudowni ludzie tu sa. Piekny komentarz. Pozdrawiam serdecznie
@@alaizabelska7787 🙂❤️
No i pieknie "a dlaczego nie przystoi, kiedy ja lubię?" - super! Tak trzymać!!!😄👍👍👍❤️❤️❤️
Pani Krysiu.. po mnie tez zapominali przychodzić. Opiekowała sie mną Pani Ania. Czekalam az skończy prace i odprowadziala mnie do domu. Byla moją sąsiadką. Czułam sie bezpiecznie dzieki niej. Pozdrawiam
Ps. Mam dziesięcioro rodzeństwa. Razem ze mną jest nas 11. 😅
Przepiękna rozmowa. Słucham jej w dniu Wszystkich Świętych i mam wrażenie, że siedzę z rodziną przy stole ❤️❤️❤️ Wszyscy troje jesteście po prostu rewelacyjni
O właśnie! Odnośnie sytuacji w samolocie - w punkt! Często są takie sytuacje-w różnych miejscach. A ważne, żebyśmy w każdych okolicznościach umieli zauważyć też innych ludzi i ich potrzeby...
Tak to prawda umieli zauważyć innych ale też zdawać siebie sprawę że każdy ma prawo podróżować czy starszy czy młody czy rodzice z dziećmi nikomu nie można tego zabronić i dla mnie to jest super że każdy ma do tego prawo
Szalenie dobry materiał ... mnie też niesamowicie interesują i poruszają różnice pokoleniowe jak i również traumy które dziedziczymy ....
Jesteście wszyscy cudowni, proponuję żeby babcia została na stałe ❤❤❤❤
Świetny pomysl
jestem za, Pani Katarzyna wnosi bardzo duzo w te rozmowy
Rowniez jestem za, zeby babcia Krysia zostala na stale ❤❤❤
Oglądanie Was to ogromna przyjemność. Ogromna. Mądrość, poczucie humoru, błyskotliwość są u Państwa rodzinne. Najbardziej podoba mi się widoczna bliskość i to, że zwyczajnie lubicie swoje towarzystwo. Jestem w wieku Pani Kasi. Widzę wiele wspólnego. Chocuażby to, że każdą dolegliwość czy dyskomfort w ostatnim czasie zrzucam na menopauzę 😁 też zaskakuje mnie rozbieżności, która powstaje pomiędzy moją powłoką a wnętrzem 😉 mamy podobne przeżycia (wniosek na podstawie lektur książek Pani Kasi).
Czekam na kolejne spotkania z niecierpliwością 🥰 cudny odcinek. Pozdrawiam serdecznie całą Waszą trójkę 🥰
Mogłabym Was słuchać i oglądać 24/7. Absolutnie fantastyczny team :) Szacunek dla Mamy za odwagę (boska szminka), bardzo mnie poruszyła historia Jej dzieciństwa. W ogóle całość taka wzruszająca. Dorastałam na Heyu i mam ogromny sentyment do Ciebie Kasiu. Tekst o menopauzie lepszej niż nowotwór wchodzi u mnie do codziennego użytku, jest faktycznie niezwykle stawiający do pionu :D Róbcie dalej te podcasty!!
Najlepsza Waszą rozmowa. Mama Pani Kasi..cudowna osoba. Opowieści starszych osób to lukier na serce. Błagam powtarzajcie to. We 3 jesteście lepsi. pełni.. Niech będzie zawsze ❤