WYNIKI KONKURSU!!! Przejrzałam wszystkie komentarze i sprawdziłam, które z nich mają najwięcej głosów. Ponieważ TH-cam nie sortuje ich dokładnie, sprawdziłam samodzielnie, kto zdobył ile punktów. Najwięcej głosów zebrały komentarze opublikowane w różnym czasie - i te z samego początku i te opublikowane niedawno. Wszystkie osoby, które zdobyły najwięcej punktów spełniły założenie regulaminu i odpowiedziały na oba człony pytania konkursowego, dlatego nie musiałam nikogo dyskwalifikować :) Równo o 12:00 odświeżyłam stronę i zaczęłam przeglądanie komentarzy. Dopóki nie przejrzałam wszystkich nie odświezyłam ponownie strony, dlatego wyniki są z godziny 12;00. Komentarzom robiłam screeny na których widoczna jest godzina, i wstawie je na fanpage, żeby było uczciwie. Jeśli po jakims czasie wyniki głosowanie sie zmienią, to znaczy, że łapki w góre zostały dodane (lub odjęte) po czasie. Zestawy pisaków Pitt lecą do: - Julia Tobton - (201 łapek) - Puchata Igła (94 łapki) - Szymon Smith (77 łapek) - Kacper Duszyński (72 łapki) - xNyaan (63 łapki) - Reinu Aizawa (62 łapki) Nagroda bonusowa (wybrana przezemnie) leci do: - Ela Tumidajewicz - podoba mi się wskazanie miasta z gry komputerowej jako inspiracji, bo nigdzie nie wspominałam, że lokalizacja musi być realna :) komentarz miał 16 łapek w górę, więc widzę, że też się spodobał innym Zwycięzców proszę o wysłanie mi maila z adresem, na który można wysłać nagrody. W mailu koniecznie napiszcie swój nick z TH-cam. Jeżeli po jedną nagrodę zgłoszą się dwie osoby, to poproszę o weryfikację za pomocą komentarza na TH-cam, dlatego próby podszycia się pod zwycięzce nie mają sensu :) KILKA UWAG NA KONIEC! - Po konkursie z kredkami Polychromos przeczytałam wielokrotnie, że nie powinnam sama wybierać zwycięzców, bo wybieram źle. Kiedy zaś spróbowałam zrobić demokratyczne głosowanie, znów pojawiły się protesty. Wniosek? Nie robić konkursów? - Bardzo nie lubię narzekania, bo konkursy robię dla Waszej przyjemności. Jeżeli ktoś nie zgadza się z regulaminem konkursów, niech nie bierze w nim udziału. Czytanie wielu komentarzy, w których zarzuca mi się nieuczciwość sprawiają, że nie mam ochoty poświęcać czasu na organizację czegokolwiek. Jeśli widzicie, że ktoś ma jakieś uwagi, wyjaśnijcie mu, że nie musi brać udziału. - Dostałam MNÓSTWO komentarzy z pytaniem "kiedy wyniki/gdzie wyniki". Wygląda na to, że ich autorzy nie czytali uwaznie regulaminu konkursu, bo w regulaminie jest zawarta odpowiedź. Zaznaczyłam, że w konkursie mogą brać udział tylko osoby, które uważnie przeczytały regulamin, więc gdyby komentarz takiej osoby zdobył dużo głosów to miałam prawo go zdyskwalifikować i nie przyznać mu nagrody mimo zdobycia łapek w górę. Idę zaraz na plażę i nie bede mieć dostępu do Internetu aż do wieczora. Na wszelkie pytanie i wątpliwości opowiem po powrocie!
ELFIK TV Znów przegrałam...😢😭 Ale cóż... Może następnym razem😐 Elfik proszę nie rezygnuj z tworzenia konkursów, rób je najczęściej jak możesz i zwycięzcy niech będą wybierani przez Ciebie, bo ty potrafisz dobrze wybrać😘
Dziękuje wszystkim 17 lajkaczom,którzy podtrzymali moją wiarę w wygraną :]Jesteście genialni!Niestety nie wygrałam,ale zamierzam walczyć i walczyć,bo kiedyś musi się udać. Dziękuje wszystkim raz jeszcze!!!
KONIEC DODAWANIA KOMENTARZY! KAŻDY KOMENTARZ DODANY PO CZASIE NIE BĘDZIE ZATWIERDZONY! CZAS NA GŁOSOWANIE!!! Poświęćcie czas na przejrzenie nadesłanych zgłoszeń, bo autorzy komentarzy na pewno chcieliby, by ich praca została dostrzeżona :)
Marciak, osoby które wygrały zostaną ogłoszone w komentarzu i będą musiały napisać do mnie maila z adresem na który mam wysłać nagrody. Może sie zdarzyć, że po jedną nagrode zgłosi sie kilka osób (zdarzałao sie ze ktos sie podszywał pod zwyciezce...), wiec w razie watpliwosci bedzie musiał tez podać hasło w komentarzu :)
UWAGA!!! - Dziś (28.02) OSTATNI dzień na wzięcie udziału w konkursie! Potem wyłączam możliwość komentowania! - Dzięki uprzejmości www.sklepfc.pl będzie DODATKOWY ZWYCIĘZCA, którego wybiorę ja! Ta osoba otrzyma specjalną nagrodę-niespodziankę. Nawet ja nie wiem, co to będzie :)
Światła, blask, a do o koła promienie słońca lekko opadają na wysokie budynki. Lekki powiew wiatru kołysze narysowane kredkami drzewa, a pędzel lekko maluje akwarelą przedmieścia. Ich zieleń zachwyca delikatnością i nie widać tu jeszcze miastowego szumu okrytego warstwą węgla. Ptaki świergocą, a kiedy zrobi się krok na przód naszym oczom ukazuje się amfiteatr, tak piękny, że wygląda jak by był tam wklejony z jakiegoś obrazka. Dookoła niego biegają dzieci. Nie tylko te malutkie, a na ich głowach spoczywają kolorowe pastelowe kapelusze. Po wyjściu z tego zielonego przedmieścia ukazuje się sam środek miasta. Tętni w nim życie i wszyscy ludzie są trochę jak, by nie znali się na zegarku. Rytm tego miejsca tak szybko bije, że można, by było wyrazić go tylko mocnymi cienkopisami. Tramwaje pozostawiają za sobą rozmytą połać, a ludzie w środku z dziwnym skupieniem oglądają świat. Po mimo, że widzą go po raz tysięczny. Sklepy i markety przekrzykują się na każdym kroku i oferują co raz to nowsze oferty. Są trochę jak collage do którego cały czas ktoś coś dokleja. Lecz za tym wyścigiem szczurów mieszkają ludzie... bezdomni i biedni tak bardzo, że żebrzą choćby o grosik. Obdrapane kamienice są jak w hiperrealistycznym rysunku (ołówkami ;) ), tyle, że nie są tylko wymysłem autora. Dzieci, młodzież i dorośli wszyscy odstraszają bogatszych mieszkańców, a oni nawet nie wiedzą jak ich życie jest ciężkie. Bogacze w apartamentach widzą tylko swoją fotorealistyczną posiadłość, gdzie wszystko jest jak z nowoczesnego, kolorowego zdjęcia. Projektują budynki takie jak ta filharmonia, której tak chciała bym dodać trochę koloru. I dopiero teraz dojdziemy nad rzekę, Odrę naszą Polską. Co przecina nasz Szczecin i inspiruje w około. Każdy żaglowiec który tam stoi mieni się kolorami i cicho woła artystów by się nimi zainspirowali :D Mam nadzieje, że moja wypowiedź się spodoba i wyraźnie widać techniki jakimi bym wykonała mój Kochany Szczecin ;) Życzę wszystkim powodzenia w konkursie. PozdrawiamAkacja
Mnie bardzo inspiruje Rzym. Wszystkie te wspaniałe budowle i dzieła wielkich artystów sprawiają, że mam pełno nowych pomysłów. Chciałabym kiedyś odwiedzić Rzym i na własne oczy zobaczyć potęgę i fenomen dzieł Michała Anioła. Mam wrażenie, że będąc tam czułabym ciągle natchnienie na nowe rysunki. Rzym przedstawiłabym na płótnie, malując farbami olejnymi dodając wiele szczegółów, tak aby przedstawić potęgę koloseum, czy Bazylikę św. Piotra.
Po dłuższym zastanowieniu Nowy York a zwłaszcza okolice Brooklynu wydają się być najciekawszym miastem inspirujacym do rysunku. W końcu to tam powstało pojęcie "klimatu Brooklynu". Masa kolorowych budynków na pewno zainspirowała by mnie do stworzenia ciekawej pracy, nawet mając potocznego "art blocka" można schwytać swoją inspiracje na spacerze. Technika mojej pracy na pewno uwzględniłaby przybory o mocnych i wyrazistych kolorach, może skusilabym się na mix media? Markery wraz z kolorowym tuszem i atramentem, błyszczące żelopisy by nawiązać do pięknie oświetlonego miasta nocą oraz kredki do wykończenia!
Jest wiele pięknych miejsc w na całym świecie jednak mnie najbardziej inspiruje nasze Zakopane. Te piękne góry, widoki zapierające dech w piersiach, Giewont, Rysy. Gdy tam jestem rysunki same ze mnie wychodzą. To uczucie wolności i ciepły halny wiatr...Cisza i spokój. W samych górach jest coś co ściąga moją uwagę, a Zakopane to punkt wokół którego wszystko się kręci: Morskie Oko, jak i wiele szczytów, których nie da się nie uwiecznić na obrazie. Polany i owce. Pochmurne niebo, a za razem błękit, którego nie odda żadna farba, marker czy kredka. Z tym miastem kojarzą mi się również bryczki przejeżdżając ulicą zaprzęgnięte w piękne rumaki. To piękno zasługuje na szczególną uwagę, a ja uwieczniłabym je na obrazie malowany akwarelami.
Moim zdaniem interesującym miejscem, które można byłoby narysować jest Kraków. Czynniki wpływające na mój wybór to: Stare budowle. Bardzo inspirują mnie one, ponieważ każdy z budynków ma jakąś historię. Można uwzględnić to na rysunku, przeróżnymi niecodziennymi elementami. Kolejny czynnik to Położenie Krakowa. Zróżnicowanie krajobrazów, malownicze góry wychodzące zza horyzontu. To coś pięknego! I ostatni czynnik, to oczywiście Wawel, oraz turystyka. Symbol Krakowa, czyli wyżej wspomniany Wawel, napewno każdy zna. Jest to piękna, stara budowla. Dzięki wielu barwom, możliwe byłoby nadanie mu nowego charakteru, narysować go niczym ogromny pałac, jest tak wiele możliwości! Wracając do turystyki, w Krakowie jest ogromny ruch, mnóstwo ludzi, z Polski jak i zza granicy, ludzie o innych kolorach skóry, wyglądzie, całe miasto tętni życiem! Dlategóż uważam że Kraków to idealne miejsce na narysowanie go. Swój rysunek Krakowa wykonałabym łącząc ciepłe jak i zimne kolory kredek, markerów, oraz różnych miękkości ołówków. Zapytacie, skąd tak dziwna technika? Otóż, moim zdaniem ołówkami można nie tylko wykonać szkic, ale nanieść również małe szczegóły, jak i również cienie! Dlatego wykorzystałabym taką metodę.
Według mnie najbardziej inspirującym miastem do uwzględnienia w Art Journal byłby Seoul znajdujący się w Południowej Korei. Jest to miasto w którym dobrze widać komunizm (to miasto wpadło mi na myśl gdy ostatnio na lekcji historii ktoś poruszył temat komunizmu w Polsce, co bardzo mnie zainspirowało ), przez co możliwości na stworzenie czegoś inspirującego jest jeszcze więcej. Te budynki byłyby ładnym tłem dla wydarzeń jakie mógłby sobie wymyślić każdy oglądający te strony w dzienniku. Ja osobiście zrobiłabym gwieździstą noc w tle dla majestatycznyh (moim zdaniem) budynków. Uwzględniła bym każdą rzecz która wpadła by mi do głowy a chciałabym ją zwiedzić. Było by to najpewniej związane z muzyka, wyobraziłam sobie cytat z mojej ulubionej piosenki BTS "I need you". Gdzieś pojawił by się bilet na koncert tego właśnie zespołu. Całej stronie nadała bym wygląd nowoczesnosny który nie gryzł by się z moim poczuciem piękna i sztuki. Mam nadzieję, że mam jakąś choćby minimalną szanse, że spodoba ci się czytelniku to co napisałam ^^.
K- Najbardziej inspirującym miastem jest Kraków. Jest w nim wiele zabytków. Nasza dawna stolica posiada wiele legend i wspaniałych krajobrazów. Wawel, niedaleko Wieliczka, Stary Rynek, kościoły, i wiele, wiele innych. Po za tymi miejscami są także inspirujące spotkania - światowe Dni Młodzieży z zeszłego roku albo coroczne Spotkanie Młodzieży Pijarskiej. Gdziekolwiek się jest, zawsze coś może zainspirować (nawet kostka brukowa, która czasami jest ułożona ciekawe wzory). Rysunek ten wykonałabym akwarelami, bo ta technika wygląda interesująco w przypadku starych miast.
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Tokyo, ponieważ (szczególnie nocą) jest ogromną paletą barw i świateł, jest to również miasto dość zwariowane dzięki czemu łatwo może zainspirować nas do tworzenia czegoś surrealistycznego. Uważam, że najlepszymi materiałami do wykonania obrazu metropolii byłyby markery lub farbki o intensywnych barwach, ponieważ wiele dzielnic Tokyo takich jak np. Harajuku poraża ilością kolorów. Obrazek przez zastosowanie takich kolorów z początku mógłby wydać się lekko kiczowaty, jednakże byłby w tym kiczu jakiś urok
Najbardziej inspirującym miastem jest Portopalo Di Capo Passero na Sycyli :) Miasteczko piękne z kolorowymi pasletowymi domkami, a w tle morze. W jednym miejscu możemy zauważyć jak stykają się dwa odmienne morza, a fale płyną w przeciwległym kierunku. Prace wykonałabym kredkami akwarelowymi ,co pięknie oddałoby obraz ciepłej i słonecznej Sycyli,a jednocześnie pokazało by ją w delikatny sposób :D
Według mnie najbardziej inspirującym miastem na świecie jest Buenos Aires. Ta wielka aglomeracja, stolica Argentyny słynąca z pikantnej salsy i ognistego tango, a przy tym jednocześnie najbardziej europejskie miasto spośród wszystkich w Ameryce Południowej sprawia, iż każdy fanatyk rysunku i malarstwa może dostać gęsiej skórki na myśl o uwiecznieniu na obrazie bądź rysunku ducha tego miasta, który jest wyczuwalny niczym smog w Krakowskim powietrzu od ruchliwych ulic w których na każdym rogu można spotkać ludzi w których wręcz buzuje latynoska krew oddających się z pasją narodowemu tańcu, aż po malownicze domy, budynki i fasady zawdzieczające swe kolory grupom osób, które zebrały farby pozostałe po zamkniętym porcie, gdzie malowano statki. Kreatywność tychże obywateli, połączona z ich temperamentem który przelewa się na każdą dziedzinę i aspekt życia, wyrażany co szczególne dla malarzy i rysowników istotne w architekturze oraz krajobrazie sprawia, że sam byłbym podekscytowany gdybym mógł nanieść na papier wszystkie te rzeczy za pomocą markerów Pitt Artist Pen, gdyż idealnie odzworowałyby temperament tego miejsca. Dlatego właśnie to miasto góruje nad resztą w kwestii inspiracji.
Moim zdaniem cudownie inspirującym miastem jest Londyn. Bardzo klimatyczne i ciekawe pod względem architektonicznym miasto. Prawdopodobnie wybrałabym moją ulubioną technikę, czyli cieńkopisy + promarkery z drobnymi wstawkami kredek, żeby uzuskać żywe kolory i dokładne cienie i kontrasty. (Najciekawsze sa odcienie ziemi wg mnie :3) Pozdrawiam, Likier.
Dla mnie najbardziej inpspirującym miastem Malbork. Ten średniowieczny klimat zachęca do natychmiastowego wzięcia byle jakiego przyboru do rysowania i pierwszej lepszej kartki. Sam zamek krzyżacki jest bardzo fajny do narysowania, ponieważ można siedzieć nad nim rysując pojedyncze cegiełki jedna za drugą i wejść w stan wielkiego odprężenia. Można też namalować sam kontur owego zamku i cieszyć się z efektu. Oczywiście nie tylko ta budowla jest inspirująca, ale również główna ulica gdzie znajduję się niesamowita fontanna czy chociażby stare kamienice jeszcze za czasów komuny. Wykonałbym swoją pracę akwarelą, żeby wydobyć te odcienie czerwieni jakie na pewno by dominowały.To chyba wszystko co chciałem napisać :) (a tak w nawiasie to najbardziej mi sie spodobał zestaw do skóry oraz pastelowe kolorki do mangi)
Moim zdaniem najbardziej inspirującym miastem w Polsce jest Kraków ponieważ leży on nad naszą piękną rzeką- Wisłą. Pomyślcie tylko Wawel, Stary Rynek i Wieliczka, która leży niedaleko Krakowa. Kamienice aż same się proszą o odwzorowanie na kartce papieru. Stare kościoły i katedry są świetną inspiracją dla każdego. Niesamowite budynki i bardzo stare fabryki zniszczone podczas bitew są przepiękne. Technika jest dla mnie bardzo ważna ponieważ można zrobić "głęboki" lub bardzo delikatny z mała ilością szczegółów. Ja jednak wybieram technikę markerów i kredek bo przecież razem świetnie współgrają. Każdy z nas ma inny gust lecz ja najbardziej preferuje zestaw do krajobrazów do tego rysunku ponieważ jak wspominałem lubie odwzorowywać stare kamienice z takich czerwono-brązowych cegieł. A wy jak myślicie? Dziękuje za przeczytanie. Pozdrawiam.
Miastem które jest dla inspiracją to Tokyo a konkretnie dzielnica Harajuku. Jest to przepiękna dzielnica gdzie panuje moda uliczna Japonii. Polega ona na tym ze w sumoe kazdy ubiera się jak chce, jest duzo cosplayerów lub osób przebranych w smieszne peruki i stroje. Zachwyciło mnie to, że tam ludzie nie wstydzą sie siebie i swojej osobowości bo u nas w Polsce to odrazu byłby obciach i wszyscy by mysleli że dana osoba nie powinna się tak ubierać. Pytanie : dlaczego? Dlaczego ludzie odrzucają tych którzy w jakiś sposób chcą się wyróżniać z szarego tłumu? Nie o tym jednak konkurs. Podsumowując wybieram wlasnie to popularne i znane ludzkości miejsce, jako szczególnie wyjątkowe i warte poświęcenia uwagi. Niesamowita jest magia tej dzielnicy i to, w jaki sposób ludzie się tam zachowują i żyją. Jeśli chodzi o technikę, wybrałabym szkicowanie z dodatkiem kolorów kredek. Dobrze mi sie tą techniką rysuje, a chciałabym jak najlepiej oddać magię tego miejsca. ^^
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Rzym, do dziś pamiętam jak wielkie wrażenie zrobiło na mnie to miasto gdy byłem tam mając 7 lat, mimo tego że było to tak dawno to do dziś pamiętam wspaniałą atmosferę, ludzi i piękne zabudowania, gdy tracę wenę to wciąż wspominam te miejsca, tych ludzi, te zapachy, aby nabrać inspiracji, Chętnie odwiedziłbym to miejsce ponownie, i narysowałbym tam coś na miejscu, na pewno byłoby niesamowite bo miałbym z tym wszystkim co wspominam bezpośredni kontakt, a co do techniki, to najbliższe mi są akwarele, ich delikatność a zarazem lekkość i tajemniczość pozwoliłaby mi dobrze odwzorować wspaniałą atmosferę tego miasta.
Kiedy wypowiedziałaś pytanie konkursowe, od razu przypomniałam sobie pewną sytuację, mającą miejsce dwa lata temu. Na kolonii artystycznej pojechaliśmy do małego, ładnego miasteczka, żeby szkicować architekturę. Jednak mi ten pomysł bardzo się nie podobał, ponieważ szczerze nienawidzę architektury, a tamte kamieniczki były tak piękne, idealne i symetryczne, że wiedziałam, iż nie dam rady ich odwzorować. Mimo to usiadłam na ławce, wyciągnęłam szkicownik oraz ołówek i zaczęłam rozglądać się za inspiracją. Po chwili coś przykuło moją uwagę: przy budce z lodami stała duża figurka przedstawiająca misia polarnego z lodem w łapkach. Już wiedziałam, co narysuję. Muszę przyznać, że misiek wyszedł mi całkiem zacny, a chociaż pani plastyczka nie była w pełni usatysfakcjonowana moim dziełem, ja byłam szczęśliwa, że udało mi się wymyślić coś nietuzinkowego. W końcu to (powiedzmy) element architektury ;) A odpowidając ściśle na pytanie: wybrałabym miasto urokliwe, najlepiej latem, kiedy kręci się po nim sporo osób ale też takie, które dobrze znam. Idealne dla mnie byłyby Gliwice - miejsce w którym się nie zgubię, bo mieszkam tu od urodzenia, a z pięknym rynkiem i uliczkami. Jako technikę wybrałabym ołówek, jak wtedy, lub Pitt Artist Peny, ponieważ chciałabym, żeby rysowanie szło szybko, sprawnie i przyjemnie. O, najlepiej najpierw bardzo ogólny szkic ołówkiem, a potem dokładniejszy rysunek przy użyciu dosłownie kilku kolorów pisaków! Dzięki takiemu zestawieniu miasta i techniki napewno udałoby mi się wykonać coś tak fajnego, jak wspomniany misiek. Naprawdę nieźle się rozpisałam, ale mam nadzieję, że krótka historyjka i odpowiedź są ciekawe. Jeśli moja wypowiedź się wam podoba, to proszę, zostawcie like!
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem do rysowania jest Praga. Rzadko kto zauważa piękno stolicy Czech. Architektura, zabytki... ach... zakochałam się od razu. Będąc tam kilka razy w życiu, za każdym razem do domu wracam ze swoimi nowymi rysunkami widoków i zabytków Pragi. Już nie mogę się doczekać, by znów narysować stolicę Czech. Prace wykonałabym akwarelami lub ołówkami. Dlaczego akurat takimi technikami? Myślę, że akwarele i ołówki na kartce oddadzą idealnie ducha Pragi.
Według mnie, najbardziej inspirującym miastem .... jest rodzinne miasto. Tam, gdzie sie urodziliśmy. I żyliśmy przez kilka pierwszych lat naszego życia. Wiążą sie z nim wspomnienia jakich nigdzie indziej nie otrzymamy. Tam odkrywaliśmy świat. I znaliśmy każdy zakątek. To wszystko może nas zainspirować, i żadne inne miasto nie ma z nim szans. Ja osobiście, wykonałabym prace zainspirowana moim miastem, farbami akrylowymi. I nie wiem totalnie dlaczego. Maja po prostu piękne nasycenie barw i miło mi sie maluje hihi. I chciałabym powiedzieć jaki jest najładniejszy ( żeby pokazać ze oglądałam hihi ) ale jakos nie umiem wybrać 🤔
Miastem, które najbardziej mnie inspiruje jest Wenecja. Byłam tam co prawda tylko raz(jeszcze zanim nauczyłam się rysować), ale jej skarby na długo pozostaną w mojej pamięci.Dobrze pamiętam te cudowne kanały. Przepływało się po nich gondolami i łodziami, a nie samochodami jak w innych miastach. Czuć tam świeżość zamiast spalin i zanieczyszczeń. To właśnie ją tak wyróżnia od reszty. Człowiek może tam ujrzeć coś, czego nie zobaczy w żadnym innym miejscu na świecie. Tego nie można PRZEŻYĆ nigdzie indziej. Pływanie między zabytkowymi budynkami, nasłuchiwanie weneckiej muzyki, podziwianie ludzi w tych pięknych strojach i maskach... to coś czego nie da się opisać. Już nie wspominając o tym jak cudownie musi tam być jeśli jest się tam z ludźmi których się kocha. Lecz prawdziwą magię tego miejsca mogą odkryć właśnie artyści, którzy potrafią uchwycić jego piękno na dłużej. Gdybym znalazła się tam raz jeszcze, z pewnością namalowałabym je farbami akwarelowymi. Kolory pływające po kartce, łączące się ze sobą chyba najlepiej nawiązywałyby do klimatu panującego w Wenecji. :) Lecz uważam, że nie ma JEDNEGO najbardziej inspirującego miejsca na świecie. Jest ich tyle, ile ludzi na świecie. Bo tak naprawdę piękno można znaleźć wszędzie, wystarczy tylko mieć oczy szeroko otwarte.
Żeby znaleźć inspirację do rysunku nie muszę wyjeżdżać poza granicę Polski. Mam nawet dość blisko. Malowniczy krajobraz, który zobaczyłam po wejściu na szczyt pewnej góry trzy lata temu do teraz jest dla mnie inspiracją do rysunku. Widok pięciu idealnie błękitnych jezior na tle zielonych, malowniczych gór razem z delikatnym powiewem wiatru na skórze. To wspomnienie przychodzi właśnie z Doliny Pięciu Stawów, z Tatr. Mowa tu o Zakopanem, miejscowości, która mnie urzekła i na której wizytę po raz kolejny czekam z niecierpliwością. Odwiedzenie Zakopanego jesienią polecam każdemu artyście. To nie tylko Krupówki z masą pamiątek. Jadąc tam, oprócz samych gór można dostrzec wiele obrazów, które wręcz idealnie ukazałyby się na kartce - np. stado owiec pasące się na łące przy drodze, które dzielnie pilnują dwa pasterskie psy. Kocham Zakopane. Wiele moich rysunków dotyczących go narysowałam na jasnobrązowej kartce kredkami Polychromos. Taką techniką wykonałabym także ten rysunek.
Mimo wszystko, że w Polsce i ogólnie w europie jest wiele pięknych miast, ja bardziej skłaniam się do tych bardziej odległych miejsc, moim zdaniem są po prostu inne, niż to co widzimy na co dzień, są bardzo inspirujące - jednym z takich miast jest Marrakesz w Maroko, to co wyróżnia te miasto od innych to to że jest przepełnione kolorami (rozmaite przyprawy, dywany, ubrania), kształtami i wzorami, dodatkowo same wąskie uliczki, napawają natchnieniem do pracy. Myślę, że narysowałabym jedną z wąskich uliczek w której użyłabym pasteli, które dałyby efekt rozmycia, a zarazem na pierwszy plan wyszłyby żywe barwy, podkreśliłabym go jeszcze kredkami. Moim drugim pomysłem jest przedstawienie jednego z okienka czy kolumny meczetu Ben Jusufa, a w nim kobietę w ubraną w tradycyjny ubiór, wykonałabym ten rysunek kredkami akwarelowymi, gdzie gdzieniegdzie bym je rozmyła ;) piękne są te pisaczki w odcieniu ziemi :P
Moim zdaniem najbardziej inspirujace sa ruiny Machu Picchu, albo Pompeje... Mysl o tym, ze kiedys byly niezwykle wielkim miastem tetniacym zyciem, a teraz sa jedynie zrujnowanym szkieletem, jest lekko przerazajaca, ale bardzo mnie inspiruje. Osobiscie przedstawilabym je w bardzo delikatnym malunku akwarelami lub markerami wodnymi 😊
Najbardziej inspirujący miastem z jakim się spotkałam jest chorwacki Zadar. Połączenie żywej historii, sztuki, przepięknej architektury ale i tak bardzo ulotnych chwil jakie wywoluja organy wodne na zachodniej stronie miasta. Cudowne połączenie muzyki rozbrzmiewajacej przez siły natury. Zupełnie tak, jakby coś chciała nam przekazać my daliśmy jej instrument. Feria niesamowitych przezyc wewnetrznych, wyobrażeń, wzruszen, zachwytów i smutków, radości o melancholii. Nigdzie nie czułam tak wielkiego natchnienia. gdy dodamy do tego majestatycznie przzeplywajace żaglowce na tle wschodzacego i zachodzącego słońca...Nie da się nie zachwycić swoimi wyobrażeniami. gdybym mogla podjąć się namalowania wszystko zalezaloby od nastroju, w bardziej melancholijne dni postawilabym na kredki wodne, z efektem niedokonczenia tak by oglądający sam odpowiedział sobie reszta bo wydarzył ja sam. W innym dniu wybrałbym realizm o barwie koloru słońca i księżyca tanczacych na tafli wody. Pozdrawiam Cię Elfiku serdecznie!
Dla mnie inspirujacym miastem jest Zakopane. Piękne i malownicze góry na pewno zachwycą każdego! Ich nierówna powierzchnia w zimie cudnie wygląda pod śnieżną pierzynką, a w lato idealnie widać zarysy krajobrazu. Namalowalabym je techniką akwarelowa - idealnie można by było oddać ich powierzchnie, cienie i załamania. Można namalować je realistycznie - delikatnie i uważnie ciągnąć pędzelkiem po płótnie, lub zaś abstrakcyjnie - kilka spontanicznych ruchów i oddamy kształt panoramy. Takie widoki mogłabym podziwiać bez końca!
W inspiracji Atenami chcę rysować flamastrami, Za to w Rzymie "molto belle!" w sercu zagrają mi pastele! Zachód słońca nad Darłówkiem narysuję Wam ołówkiem i na koniec Katowice choć najczęściej o nich myślę, właśnie stąd ten dziwny wierszyk zaraz do Was wyślę, tutaj poszukuję zwykle weny i talentu - więc użyję węgla - Śląskiego Diamentu! :D
Moim inspirującym miastem jest Wiedeń. Jest to kolorowa stolica Austrii w której jest mnóstwo pięknych zabytków do odwzorowania na kartce papieru w różnych technikach. Jak już jesteśmy przy technice gdybym rysowala cudowny pałac Księżnej Sisi użyłabym akwareli. Mogłabym również narysować Prater - Wielkie Wesołe Miasteczko do którego użyłabym pasteli olejnych :P Wszystko obrysowałabym pisakami z Twojego konkursu. Jednak bardziej fascynują mnie ludzie, których we Wiedniu nie mało ! Ich piękne kolorowe stroje zaznaczyła bym techniką kredek i promarkerów :) Świetnie mi się pisało i pozdrawiam ! Najbardziej podoba mi się zestaw z odcieniami skóry, ponieważ uwielbiam rysować postaci :D !
Trudno wybrać jedno miasto,ale ja stawiam na Rio de Janeiro! Jest to piękne miasto,które jest położone nad brzegiem morza.W Rio są piękne,bardzo inspirujące i malownicze plaże.Widać też z tam tond wspaniałe wyspy pokryte lasem! Żeby pokazać piękno tego miejsca użyłabym farb akwarelowych i kredek.Dzięki technice Watercolor można łatwo ukazać piękno morza i wysp na nim.Miasto też można łatwo namalować takim sposobem.Na koniec dodała bym do tego kredek żeby zrobić szczegóły i przyciemnić akwarele! Tym sposobem można szybko zrobić piękny obraz,a inspirująca panorama Rio de Janeiro nada wyjątkowości. KONIEC ! ;)
Wenecja! :) praktykuje malowanie akwarelami i w tej technice zapewne bym utrwalila piękno tego miejsca. złożona, ciekawa i przepiękna architektura tego miasta jest idealna dla akwarelii :>
Według mnie najbardziej twórczym i inspirującym miastem jest Gdańsk.Z jednej strony bardzo innowacyjne a jednak ma swój urok.Kocham długie spacery po Drodze Królewskiej,wyobrażając sobie,że właśnie ja jestem gościem w tym mieście,oglądając wyimagowany świat błaznów,przedstawień... Przez. starówkę przechodzę jak zagubiona.Wolno i niezdecydowanie stawiam kroli,zastanawiając się,czy Uphagen na pewno umarł,bo zwiedzając jego dom,czuję jakby sam mi go pokazywał.Jeśli mogę,uczestniczę w Biegu Gdańszczan,bo jest to jednak jakaś odmiana.Biegnę,a więc poruszam się i to nawet szybko.Jednak wynagrodzeniem jest,kiedy jako jedna z 100 pierwszych oglądam bięgnących ojców z wózkami,dziewczyny rozmawiające zapewne o nowej kolekcji w pobliskim sklepie odzieżowym,starców szybszych od nie jednego młodzika.. Mogłabym opisywać to cudnowne,nazywane przeze mnie 'Centrum Dusz' miasto jeszcze dłużej.Nazywam je tak,ponieważ to jedyne miejsce w Polsce,które według mnie żyje i będzie żyło do końca.Pracę wykonałabym akwarelami połączonymi z suchymi pastelami,co nieco poprawiając białym żelopisem.
Według mnie najbardziej inspirującym miastem do rysunku jest Rzym. To właśnie to miasto dla mnie jest zalążkiem sztuki, co dodatkowe dodaje mi motywacji do tworzenia. Na każdym kroku możemy spotkać cudowne budowle i widoki, które chcemy uwiecznić niekoniecznie poprzez zrobienie zdjęcia, ale przez rysunek. Moją pracę wykonałabym farbami akrylowymi na płótnie, tworzenie przy pomocy sztalugi pozwoliło by mi jeszcze mocniej wczuć się w rolę artysty i dało dodatkową inspirację. :) Najbardziej do gustu przypadł mi zestaw "Shades of grey".
Według mnie, bardzo inspirującym miastem jest San Marino. Byłam tam (niestety tylko na jeden dzień i nie zdążyłam tam niczego przynajmniej naszkicować...) i muszę przyznać, że było cudowne. Przytulne, klimatyczne, z przepiśknymi widokami, uliczkami, roślinnością, rzeźbami... Na dodatek miasto położone na dużym wzniesieniu i cudownie widać całą okolicę (na dole nowoczesne, ale typowo włoskie miasto, a im dalej sięgałam wzrokiem tym mniej budynków, a więcej roślinności oczywiście na horyzoncie dobrze widoczne góry... To miejsce miało w sobie pewien urok i atmosferę, dzięki którym przestałam myśleć o wszystkim innym i zaczęłam się inspirować. Szczególnie w oko wpadła mi jedna z tamtejszych uliczek. Gdy pierwszy raz ją ujrzałam, od razu zobaczyłam ją jako obraz. Tak, namalowałabym ją na płótnie akrylami lub farbami olejnymi. Tak nawiasem mówiąc, mam nadzieję, że kiedyś w końcu znajdę czas i ją namaluję...
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest Wenecja. Dzięki dużym ilościom kanałów i mostów jest ona pięknym i malowniczym krajobrazem do wykonania pracy. To miasto zawiera ogromną paletę barw i dużo ciekawych elementów, np. gondole, kanały, mosty, zabytki itd. Wenecja również jest kojarzona z karnawałem i słynnymi maskami. Zawarcie masek weneckich w pracy, nada jej nieco tajemniczości, ale też piękna. Wspaniała panorama miasta w szczególności o zachodzie słońca umieszczona na rysunku nada mu romantyzmu, ponieważ Wenecja to także miasto zakochanych. Pracę związaną z Wenecją można wykonać farbami akwarelowymi.
Studiuję w Krakowie i osobiście uważam, że miasto to dzięki swojemu urokowi jest bardzo inspirujące. Piękne Bulwary Wiślane, Zamek Królewski na Wawelu, czy też Rynek Główny i kamienice wokół niego... Wszystko to sprawia, że Kraków jest miastem gdzie nie można narzekać na brak natchnienia. Myślę, że techniką, która najtrafniej oddałaby charakter oraz piękno dawnej stolicy byłby szkic węglowo-ołówkowy, dzięki któremu poprzez zabawę intensywnością oraz głębią odcieni szarości, a także grą światła można ukazać tajemniczy nastrój tego miejsca.
Moim zdaniem inspirujące i bardzo ciekawe miasto to Paryż. Jest to miasto miłości i przekazuje ono dużo przyjemnej energii. Rysunek wykonałabym samymi ołówkami, a jego tematem byłaby para, pewnie przytulona, przy pięknym, błękitnym niebie. Tłem byłaby znana przez każdego wieża Eiffla. Drugim pomysłem byłby rysunek nieco bardziej radosny, namalowany kredkami. Jego tematem byłoby jednak wielkie, kolorowe wesołe miasteczko. Znajdowałoby się tam sporo różnych kolejek. Tak wyobrażam sobie to miasto w moich szkicownikach. Pozdrawiam cieplutko.
Ja bym wybrała Czarnobyl uważam, że jest to jedno z bardziej magicznych miejsc na świecie które przez wydarzenia jakie miały tam miejsce niesie ze sobą legendę. Jest to tak inspirujące miasto które można by było przedstawić właśnie przez pryzmat odzyskiwania terenów przez naturę. Szarości, zielenie tak widzę jego kolory. Rozmaite roślinności które pokrywają stare zabawki słynnego wesołego miasteczka... Techniką którą bym wybrała są markery, z wyraźnymi czarnymi konturami i z elementami pokrytymi miedziana farba kontrastującą z zielenią i odcieniami szarości, a skoro już odcieniach szarości mowa to marzy mi się właśnie ten zestaw szarych pisaków.
Moim zdaniem najbardziej inspirującym miastem jest Paryż ♡ Dlaczego wybrałam to miasto? Dlatego że jest to miasto miłości i znajduje się tam wiele inspirujących budynków np. Wieża Effla. Byłam niedawno w Paryżu i tydzień po powrocie tworzyłam tylko rysunki mocno inspirowane tym miastem. :D Rysunek wykonałabym suchymi pastelami lub akwarelami. Przedstawiałby parę na tle zachodzącego słońca (może to brzmieć trochę kiczowato :D) przy wieży Effla.
co do długości mojego komentarza ,jest on mocno streszczony ,ale uważam ,ze nie było potrzeby rozpisywania się ,ponieważ tutaj każdy indywidualnie może zadziałać swoja wyobraznią ,w końcu jest to inspiracja a nie opis
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Portoferraio na Elbie. Wybrałam je ponieważ w grudniu ubiegłego roku miałam okazję je zwiedzić. Miasto wywołuje u mnie uczucie szczęścia, radość i spokoju. Śródziemnomorski, ciepły i słoneczny klimat powoduje, że od razu chce się tworzyć. Przepiękne urokliwe uliczki oraz wspaniały port można uwiecznić na kartce za pomocą farb akwarelowych. Tą samą techniką wykonać można pejzaż przedstawiający zachód słońca na wybrzeżu.
W tą zimę pojechałam na wycieczkę rodzinną po prawie całej Hiszpanii samochodzem. Przejechałyśmy wiele, wiele miast. Ja, nigdy nie interesowałam się architekturą, ani nie patrzłam za bardzo na wygląd ani czystość miast. Ale San Sebastian, północne miasto nad Zatoką Biskajską było najpiękniejszym i najbardziej inspirującym miastem w którym byłam. A zwiedziłam naprawdę wiele. Namalowałabym to miasto techniką akwareli, ponieważ będąc tam, tak właśnie się czułam. Jak rysunek akwarelą. To miasto ma to coś, czego nie da się opisać słowami ani zobaczyć na zdjęciu. Po prostu trzeba tam być, i zachwycać się tymi czystymi i pięknymi widokami, tą niesamowitą atmosferą, plażą i ludźmi. (Pozdrowienia z Hiszpanii :) )
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest Saltaire. Jest to przepiękne wiktoriańskie miasto, które nie zostało zmienione od XIX w. Narysowałabym sam szkic żeby podkreślić to że miasto jest stare i takie ,,klasyczne,,. Zrobiłbym też głębokie cienie aby dodać trochę mroczny klimat :)
Według mnie, najbardziej inspirującym miastem jest Santo Subito - stolica niewielkiego państwa San Escobar. Miasto to jest niezwykle malownicze, a atmosfera panująca tam sprzyja twórczości. Ludność, utrzymująca się głównie z turystyki jest bardzo miła i życzliwie odnosi się do ludzi z każdego kraju, w szczególności zaś do Polaków. Piękne plaże i panujący wszędzie spokój sprzyjają uzyskaniu harmonii w obrazach . Myślę, że miasto to namalowałabym najchętniej akwarelą. Niestety, ale ciężko się tam dostać ponieważ tylko Witold Waszczykowski wie, gdzie leży to miasto.
Według mnie najbardziej inspirujący miastem jest Lublana. To miasto w Słowenii. Lublana charakteryzuje się elegancją, a także tajemniczością. Gdy przechodzimy uliczkami Lublany możemy zobaczyć smoczy most nad rzeką Lubljanicą i zamek wznoszący się nad miastem. Gdybym miała narysować to miasto to zrobiłabym to łącząc promarkery z kredkami.😊❤
Pięknych miejsc na świecie wiele, Wpływają na piękno jego barwy, kultura, otoczenie. Edynburg to piękne miasto, niezbyt tłoczno, nie za ciasno. Ma historie i legendy, że złych duchów tam zastępy Wokół rozległa zieleń łąk, na nich ujrzeć można ostów pąk. Rajem jest także dla artystów, można poćwiczyć rysować staromodny wystrój. Choćbym pięknie ołówkiem naszkicowała miasteczko i ogrody, żaden obraz nie oddałby ich niesamowitej urody Byłam w miasteczku tylko raz, lecz mogłabym mieszkać tam cały czas. 💖
Mnie najbardziej inspiruje Detroit. Fascynujące jest to jak szybko coś tak wielkiego może upaść. Jeśli chodzi o technikę, myślę że najbardziej pasowałaby kawa, jest w niej coś magicznego. Pytałaś które kolory piasków najbardziej się nam podobają. Ja wybrałabym odcienie szarości. Pozdrawiam.
Każde miejsce jest na swój sposób piękne oraz niepowtarzalne, tak więc każde może być inspiracją. Moim zdaniem, bardziej liczy się nie samo miejsce, tylko przeżycia i emocje, które z nim się wiążą. Aczkolwiek gdybym musiała wybrać jedno, byłoby to Wilno - moje rodzinne miasto. A to dlatego, iż mamy cudowną, malowniczą Starówkę; ośmielę się stwierdzić, iż jedną z najpiękniejszych w Europie. Stare Miasto przez wieki służyło inspiracją dla wielu słynnych artystów. Często przechadzając się tymi wąskimi, kolorowymi uliczkami marzę, gdyż otoczenie cudownie temu sprzyja. Miasto ma niepowtarzalną atmosferę, swoją własną aurę, że się tak wypowiem. Mnóstwo cudownych kościołów, piękna przyroda i wspaniali ludzie - to też dodaje inspiracji, ale i tak na pierwszym miejscu pozostaje Stare Miasto, przepełnione historią miejsca, w którym się urodziłam, czyli też sama jestem przepełniona Wilnem, które często dodaje mi inspiracji i nieraz już było tematem moich rysunków. Natomiast jeśli chodzi o technikę, stawiałabym na coś delikatnego - pastele lub akwarelę. Obowiązkowo to ma być kolorowe, bo choć nic nie zamieni zwykłego ołówka, to jednak jego nie wystarczy, by przekazać malowniczość miasta, czerwone dachy i kolorowe kamienniczki. Natomiast techniki bardziej "ostre" nie przekażą ducha miejscowości, choć pewnie wiele zależy od samego artysty. Akwarele są świetne w tym przypadku - kolory da się łatwo wyważyć, jeśli chodzi o ich intensywność, na dodatek sama technika sprzyja przekazaniu atmosfery, jaka panuje w moim kochanym Wilnie.
Mnie najbardziej do rysowania inspiruje Wrocław chociaż w nim nie mieszkam. Inspiracje czerpałabym z historii tego miasta,ale nie tylko, we Wrocławiu jest pełno uroczych krasnali które zawsze sprawiają że się uśmiecham i mam ochotę rysować. Dzięki temu czasem uda mi się też uchwycić piękno miasta gdy dzieje się w nim coś w stylu fantasy (chodzi mi o imprezy związane z fantastyką) np. stroje ptzypominające elfy z ,,Władcy Pierścieni"Ponieważ interesuje się mangą próbowałabym to narysować w tej technice :)
Dla mnie inspirującym miastem jest Zamość, niedaleko którego mieszkałam przez pierwszych kilka lat życia. Za każdym razem będąc tam na nowo urzeka mnie majestatyczny ratusz i kolorowe kamieniczki wokół rynku. Piękny park z wieloma stawami. Niewiele się o tym mieście mówi jednak naprawdę jest niezwykle piękne. Uliczki po których chodząc wspominam młodsze lata i poprzednie wizyty tamże. Może się to wydać banalne jednak sprawia to ogromną radość. I naprawdę inspiruje mnie nie tylko do tworzenia nie tylko prac rysowanych i malowanych lecz także wielu zdjęć. Co do techniki myślę że wybrałabym kredki akwarelowe. Sama nie wiem czemu po prostu intuicja podpowiada iż byłaby to odpowiednia technika a poza tym ją lubię. Jeżeli ktoś dotrwał do końca mojego wywodu to serdecznie pozdrawiam :D
Ja najpewniej narysowałabym Londyn albo Warszawę. Bardzo ispirujące miasta. Zawsze podobały mi się czarno-białe zdjęcia Londynu, na których jedyna kolorową rzeczą był czerwony autobus. Pewnie niedługo zrobię polski odpowiednik takich rysunków. Oczywiście wykonałabym go mazakami/markerami w odcieniach szarego. Już kiedyś szkicowałam Pałac Kultury. Ma dosyć proste kształty, a przy tym wygląda cudownie. Ludzie rzadko zauważają piękno tego co mają, a wybierają bardziej dalekie i egzotyczne miejsca.
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Odense w Danii. Nie jest duże i znane, ale to miejsce doprawdy urokliwe, wręcz magiczne. Nie tylko ja czerpię z niego pomysły, robił to również Hans Ch. Andersen, który się tu urodził i wychował. Ale skupmy się rysowaniu, nie bajkach :) W Odense pełno jest kolorów. Mnóstwo tam zieleni, parków i ogrodów. Coś dla akwareli. Pełno malw wyrastających nawet ze szczelin przy krawężnikach. Idealnie równoległe uliczki pełne prześlicznych, ceglanych skandynawskich domków z kolorowymi okiennicami. Narysowałabym je techniką markery+cienkopisy, z każdym szczególikiem. Dużo tu różnorakich sklepików, sprzedających specyfiki własnej roboty. Raj do szkicowania. Jest tu również port, może nie duży, ale gdyby uchwycić go akwarelami o poranku wspaniale by się prezentował. No i nie może zabraknąć zabytków. Odense to jedno z najstarszych miast w Danii. Przepiękna gotycka katedra, muzeum i dom Andersena, pobliski renesansowy zamek... Bardzo lubię akwarele, te budowle namalowałabym właśnie nimi :) A wieczorne spacery po uliczkach oświetlonymi malowniczymi latarniami i światłami świec w oknach można zakończyć na jazzowym koncercie czy w barze tętniącym życiem. Czyż to nie miejsca, gdzie łatwo złapać wenę i motywację do tworzenia? A to wszystko w jednym niepozornym mieśce. Długo by tu jeszcze wymieniać resztę inspiracji, jakie kryje w sobie Odense. Po prostu polecam wybrać się tam samemu i sprawdzić, czy rzeczywiście jest tam tak magiczna atmosfera :) Choćby przebiec kilka uliczek na street view... no w sumie nie poczuje się kilmatu, ale można pooglądać kolorowe domki :)
Inspirującym miastem dla mnie jest Alicante znajdującę się w Hiszpani....Miasto to znajduje się nad morzem. Najpiękniej jest tam gdy jest zachód słońca... wybijające się falę są rozświetlone przez blask zachodzącego słońca...Morze zaczyna nabierać pięknego niebieskiego koloru.... Piasek natomiast zaczyna nabierać pięknej żółci... Spoglądając na to można zapomnieć o wszystkim i rozkoszować się tym "obrazem" Narysowałabym bym ten "krajobraz"Kredkami akwarelowymi. Soczyste kolory kredek pokazywałyby całe piękno plaży i jej zmiennych kolorów.
Według mnie najlepszym w Polsce miastem do narysowania jest Łódź. Aż się prosi, żeby jedną z ślicznych, starych kamieniczek wyczarować akwarelami. Piękne, XIX wieczne fabryki z rudej cegły nadają temu miastu wyjątkowy klimat, który warto spróbować zachować na kartce. Jeśli ktoś tam jeszcze nie był, to na prawdę zachęcam do spaceru magicznymi uliczkami Łodzi. Gdy ją zobaczycie, prawdopodobnie potwierdzicie moje słowa. Urok tego miasta zagościł na dobre w moim sercu, i z pewnością wiele razy będę zerkać w tajemnicze okna starych fabryk. Kto wie, jakie widma mogą mieszkać w z dawna opuszczonych pomieszczeniach...? Nie wiem, czy można napisać dwa miasta, ale spróbuję. Jak coś to piszcie ;) Szara, posępna mgła rozstępuje się, odkrywając wielką, zapierającą dech w piersiach wizytówkę Francji - imponującą wieżę Eiffla. Słońce próbuje przebić się przez grubą warstwę deszczowych chmur. Pola Elizejskie dodają uroku i rozweselają szaro-bury krajobraz. Tak właśnie zapamiętałam moją wizytę w Paryżu. Jest to jedno z moich najpiękniejszych wspomnień, które mogą zatrzeć się w mojej pamięci. Nie dawno założyłam Art Journal. Myślę, że strona o Paryżu byłaby jedną z piękniejszych w moim dzienniku. Myślicie, że takie szare wspomnienia nie mogą być piękne? Jeśli tak, to się mylicie. Te barwy dodają majestatu oraz tajemniczości. Pokazywanie smutku szarością to jedno, a dostojności - drugie. To wcale nie jest smutne wspomnienie, bo w Paryżu się zakochałam. Chętnie tam wrócę. Będzie to niestety dość trudne do wykonania, ale nie ma rzeczy niemożliwych! Myślę, że do Paryża pasują akwarele i pisaki nakładane niedbałą kreską. Ciekawa jestem, kto podobnie zapamiętał miasto zakochanych? To wcale nie jest oklepane miejsce, i myślę, że słusznie otrzymało to miano. W Paryżu można się zakochać. A czy w człowieku, czy w samym tym miejscu... Sprawdźcie sami.
Długo zastanawiałam się, jakie miasto najbardziej mnie inspiruje do rysunku. Urokliwa Liubliana, błękitne Oslo, czy antyczny Dubrownik? W końcu doszłam do wniosku, że miastem,które inspiruje mnie do rysunku najbardziej, jest Warszawa. Miasto, które daje szanse wszystkim, chcącym z niej skorzystać, gdzie mieszają się prostota z wyrafinowaniem, gdzie sztuka jest dostępna dla wszystkich, możesz realizować hobby, o jakim tylko zamarzysz i znajdziesz do tego współentuzjastów. Tu mogę jechać metrem, przebrana za pingwina, a nikt nie spojrzy krzywo, jak na wariatkę. Warszawa jest wspaniała metaforą życia - nieidealna, mająca swoje mroczne i smutne strony, jak również radosne i podnoszące na duchu momenty. Jest to miejsce, w którym mieszają się historia z nowoczesnością, a najlepszym tego przykładem jest Pałac Kultury i Nauki oraz stojące po przeciwnej stronie ulicy Złote Tarasy. Ten właśnie widok uwieczniłabym na rysunku,a jako technikę wybrałabym tusz (złoty) i kredki, tak by stworzyć efekt mozaiki. Uważam, że to mozaika najlepiej oddałaby charakter tego magicznego miejsca, składającego się z wielu, pozornie różnych elementów, a tworzących jedną całość
Amsterdam - miasto wolności i pięknej architektury. Wyrażanie siebie w tym pięknym mieście jest bardzo chętnie promowane. Wolność, czystość, rowery i natura zachęcają do nowych koncepcji twórczych. Zarówno piękną stolice Holandii jaki i wytwory wyobraźni zainspirowane tym miejscem wykobałabym za pomocą zwykłego czarnego, czerwonego, granatowego lub zielonego długopisu. Technika ta pozwala na szybkie wyrażenie swoich emocji bez wcześniejszego kursu obsługi sprzętu. Małe dzieło zyskuje przez to niepowtarzalność oraz dynamikę.
Ja wybrałabym Toruń - najpiękniejsza starówka, jaką udało mi się w życiu, na żywo, zobaczyć. Wykonałabym ją techniką mieszaną - akwarelą, którą obrysowałabym ciemnym pisakiem. Chciałabym, żeby to wyszło mniej-więcej w stylu starych pocztówek, bądź szkiców z fajansowych talerzy :)
Moim zdaniem najbardziej inspirującym miastem jet Kioto (miasto w Japonii, na wyspie Honsiu) dlatego, że Kioto słynie z pięknych starożytnych świątyń (bardzo przepięknych), kwitnących wiosną kwiatów wiśni (jak i innych drzew co tworzy naprawdę niewyobrażanie piękny efekt) , i pięknego krajobrazu inspirującego do wykorzystywania pełnej, żywej i ciepłej palety kolorów. Moim zdaniem do stworzenia obrazu przedstawiającego Kioto byłoby pomieszanie technik, bądź ich dowolność. Na pewno przepięknie byłoby gdyby uwzględnić to farby
Rzym. :) po prostu Rzym. Miasto samo w sobie jest historią. Średniowieczna, nieszczęśliwa, gorąca miłość, kłamstwa, łzy i pragnienie obecności drugiej osoby, a wokół wszyscy przeciwni ich związkowi. Narysowalbym to kredkami na jakiejś dużej kartce. umiescilabym na środku krwawiace serce (Ale takie ludzkie, a nie takie jak dzieci rysują) po bokach kochankowie. z ich oczu bijąca miłość i nieszczęście. za nimi trzymające ich własne rodziny. a to serce mogłoby być wmurowane w jakiś stary mur. a na murze może jakaś kosa albo krzyżyk. wszystko na tle starych zabytków w blasku słońca, a na niebie lekko ciemne chmury. z nich wydobywa się luna padajaca na serce. cały obraz zawieralby wiele cieni.
Według mnie inspirującym miastem we Francji jest Nicea w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się Promenada Anglików o długości 7 km. W mieście funkcjonują porty morskie: handlowy, pasażerski i rybacki oraz międzynarodowy port lotniczy Nicea-Lazurowe Wybrzeże. Jest drugim w wielkości miastem Francuskim nad morzem Śródziemnym. Chciałabym odwiedzić to miasto bo naprawdę jest piękne i dlatego warto, a do tego byłaby to ekscytująca przygoda. narysowałabym to techniką cienkopisów.
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest... wieś. Nie ma jakiejś konkretnej wsi, o której chciałabym powiedzieć, ale jakiś mały drewniany domek na skraju brzozowego lasku, nie daleko pól, gdzie każde jest w innym kolorze - na jednym rośnie żyto, na drugim pszenica, gdzie indziej kukurydza. Nad tym wszystkim piękne, białe chmurki... Na wsi jest tyle kolorów, że od razu chce się wziąć kredki do ręki i uwiecznić ten pejzaż, żeby te chwile zostały z nami na dłużej, po powrocie do miasta, żeby można było jeszcze raz przyjrzeć się temu wspaniałemu, słonecznemu i kolorowemu miejscu, gdy za oknem widzimy brzydką pogodę i całe brązowe drzewa bez liści. Na pewno wzięłabym do ręki kredki akwarelowe lub po prostu akwarele i efekt wyszedłby z pewnością bardzo interesujący. Co do konkursów - chyba lepiej było wcześniej, tak jak jest teraz można chmmm... np. prosić znajomych o like'owanie komentarza, żeby tylko wygrać i wtedy jest trochę nie fair :( Pozdrawiam!
Najbardziej inspirującym miastem jest według mnie Wenecja, którą miałam okazję zwiedzić w wieku 6 lat, więc dość dawno temu. Przyznam, że byłam niezwykle zachwycona, zwłaszcza, że to była moja pierwsza podróż za granicę. Do tego czasu jednak nie widziałam piękniejszego miasta z tak bogatą tradycją i kulturą. Można ją dostrzec oglądając przebranych aktorów w charakterystycznych dla Wenecji maskach, którzy zabawiają turystów nie tylko w czasie karnawału. Z architektury myślę, że najbardziej spodobał mi się Pałac Dożów i Bazylika św. Marka. Chciałabym wykonać rysunek architektoniczny, ponieważ ostatnio w związku z poszukiwaniem odpowiedniego kierunku na studia bardzo się tym zainteresowałam. Mój rysunek byłby wykonany na wielkim formacie, przynajmniej B0 (w sumie mogłabym też wykorzystać swoją ścianę w pokoju, byłoby prościej...). Zawsze podobały mi się panoramy obejmujące duży teren ze szczegółami, myślę, że Wenecja- jako dość zróżnicowane miasto- byłaby idealna do takiego pomysłu. Żeby całość wyglądała mniej technicznie, a bardziej artystycznie pomalowałabym kanały i inne obszary wodne farbami akwarelowymi w różnych odcieniach niebieskiego, a na koniec wykończyła białym długopisem żelowym, aby dodać przebłyski jakie tworzą promienie słoneczne. Oglądałam całość i przyznam, że nie wiem jakie pisaki podobają mi się najbardziej :D
Dla mnie najbardziej inspirujacym miastem jest Wenecja. Gdy widzę np. zdjęcia wtulonych w siebie ludzi, którzy płyną takim kanałem między małymi, kolorowymi kamieniczkami, natychmiast moją głowę wypełniają stosy pomysłów. Mozliwe, że to dlatego, bo jestem wielką romantyczką. Mój rysunek wykonałabym suchymi pastelami, delikatnie nadając coraz to wiecej i wiecej kolorów. Barwy byłyby pastelowe, natomiast na niebie widać by było zachód słońca i lecące w oddali ptaki. No cóż... idę rysować.
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Tokio, będące stolicą Japonii. Jest takie dla mnie, ponieważ każdy odbiera je inaczej. Dla niektórych to szare, pełne zanieczyszczeń, miasto. Dla innych z kolei to piękne miejsce, pełne uroku i technologii. A dla niektórych to coś pomiędzy. Dlatego narysowałabym je 3 razy. W pierwszym rysunku przedstawiłabym je jako ponure miejsce używając suchych pasteli. W drugim zupełnie na odwrót, jako kolorowe, pełne uroku. Byłaby na nim świątynia w czasie trwania festiwalu. Wykorzystałabym połączenie kredek i Copiców. W trzeciej pracy narysowałabym je najlepiej nocą w świetle bilbordów i lamp samochodowych, dodając nutkę tajemniczości. Korzystając z programu graficznego.
Dla mnie inspirującym miastem jest Nowy Jork. Uwielbiam to jak dużo dzieje się w tym mieście. Dużo ludzi, z których każdy ma inną historię i prowadzi inne życie. Wysokie budynki które twoją naprawdę piękną panoramę miasta. Rysunek wykonałabym w całości ołówkami, ponieważ jest to moja ulubiona technika, ale rownież Nowy Jork kojarzy mi się właśnie z odcieniami szarości ^^ Co do pisaków Pitt Artist Pen to najbardziej podobał mi się ten z odcieniami skóry :D
Inspirującym miastem dla mnie są Ateny- stolica Grecji. Są dla mnie wielką inspiracją ze względu na moje zafascynowanie mitologią i starożytnością. Połączenie nowoczesnych budynków oraz budowli z przed tysięcy lat tworzy razem wspaniały efekt. Najbardziej z tej podróży do Grecji zapamiętałam widok ze wzgórza Likavitos na Akropol dumnie wznoszący się na wzgórzu, delikatnie podświetlany żarówkami podczas zachodu słońca i zapalające się lamy w oknach białych domów, aż do ożycia całego miasta i pojawienia się gwiazd na niebie. Rysunek związany z Atenami powstałby u mnie markerami w bardzo tradycyjny sposób- w moim czarnym szkicowniku. Myślę, że byłaby to praca z połączeniem mitologii i aktualnym wyglądem ukochanych Aten.
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem do narysowania jest Łódź. Jest tu piękna ulica piotrkowska na której znajdziemy naprawdę kilka bardzo pięknych pomników. Oprócz zachwycającej ulicy jest jeszcze jedyna w swoim rodzaju manufaktura. Jest to stara fabryka przerobiona na centrum handlowo rozrywkowe. Wygląda przecudnie. Jest zarazem połączeniem starego klimatu z nowym :) . Ciekawych miejsc jest tu wiele ja jeszcze wspomnę tylko o wspaniałym parku śledzia. Więc oprócz rysowania tego wspaniałego miasta serdecznie polecam je odwiedzić :)
Moim najbardziej inspirującym miastem jest Luksor (w Egipcie). Przepiękne, zapierające dech w piersiach zabytki, kilometry pustyni oraz wspaniała, tajemnicza historia tego kraju. Nie można nie wspomnieć o słynnej Dolinie Królów i pomniejszej Dolinie Królowych. Wielkie świątynie, piramidy czy muzea to tylko skrawek Luksoru, który swą niezwykłością skradł moje serce. Do wykonania rysunku użyłabym gąbki i farb. Gąbką, na którą nałożona jest żółta farba należy tworzyć na kartce piasek. W taki sam sposób można stworzyć niebo. Elementy, które dodamy zależą od nas. Mogą to być wycięte z czarnej kartki papieru piramidy, poprzykejane na kartce (trzeba pamiętać, aby narysować piramidom cień) albo też oaza, karawana. Kto co sobie wymarzy :]
Jak dla mnie najbardziej inspirujęcym miastem jest Kioto w Japoni. Jest to miasto pełne życia i kolorów, a natura zabójczo piękna. Budynki zachwycają rozmaitymi kształtami oraz przerażają wysokością. Marzę by się tam chociaż na chwilę znaleść . Do wykonania pracy użyłabym akwareli ponieważ Japonia zawsze kojarzy mi się z obrazami wykonanymi farbami. Na obrazie znalazły by się kwiaty wiśni bo z tego słynie Japonia, czerwone lampiony, specyficzne dla tego państwa budynki i dużo złotego koloru. Nie zabrakło by popularnej potrawy czyli sushi (polecam przepyszne).
Faktycznie nasze wypowiedzi są podobne ale kiedy przeglądałam komętarze (troche chaotycznie) nie znalazłam żadnej dotyczącej Japoni i tego miasta, po prostu zbieg okoliczności ;)
Poniekąd kocham podróżować, ale jestem młody i mało zwiedziłem za granicą, więc skłonny jestem wybrać najpiękniejsze według mnie polskie miasto - Wrocław. Wspomnieniami wracam do tamtejszego starego rynku, którego urok mnie nie opuszcza. Zachwyt utrzymuje tamta pokoleniowa różnorodność budynków, tworzących wspaniały labirynt w centrum. Ciężko byłoby uchwycić na papierze klimat jaki nadają uliczni artyści. Lecz starałbym się to ukazać rysunkiem architektonicznym, który bym ożywił umieszczając tam ludzi i nadając gdzieniegdzie koloru. P.S. Najbardziej mi się podobają pisaki do rysowania pejzaży! :D
Moim zdaniem najbardziej inspirująca jest Norwegia, a zwłaszcza jej zarośnięte iglastymi lasami drzewa rosnące nad pięknymi jeziorami. Gdy przypatrzymy się któremuś z miast takich jak Bergen od razu w oczy rzucają się małe charakterystyczne i kolorowe domki wśród szarych skał. Błękitne pasma rzek i liczne fieldy podziwiane z wysokich fiordów wprawią w zachwyt nie jednego zagubionego w tych okolicach artystę. Te skromne małe miasteczka tak odległe nam w dzisiejszych czasach, wypchnięte przez rozwój technologiczny od zawsze zmuszały mnie do refleksji nad tym czy aby na pewno to dążenie do zautomatyzowania wszystkiego jest słuszne. Czasami mam ochotę po prosu wziąć moje akwarelki, marne i skromne 6 kolorów, które wystarczą do opisania wspaniałości lasów i rzek. Zimne odcienie zieleni połączone z szarościami na fakturowanym papierze idealnie połączą się z błękitnymi odcieniami wód. Lśniącym od wody skałom i srebrzyste rzekom uroku doda odrobiona białego żelopisu. Delikatny efekt akwareli idealnie nada się do odzwierciedlenia piękna tego krajobrazu. W mojej pracy będę starała się uchwycić ten spokój harmonię tego miejsca. Odciąć moją prace od wszelkich technologi i pokazać piękno otaczającego nas świata, wszelkich szczegółów których tak naprawdę nie zauważamy przez natłok zajęć, obowiązków czy po prostu brak chęci. Mam zamiar zachęcić wszystkich ludzi do zaczęcia postrzegania świata w inny sposób, aby doceniali świat w jakim żyją, bo nie wiadomo ile jeszcze będziemy cieszyć się ich widokiem. Na koniec dodała bym mały domek z pomarańczowymi ścianami i małymi okiennicami. Stałby on na wzgórzu wśród skał. Z komina leciały by białe obłoki które opisywały by marzenia które mimo wiatrów i mrozu dalej trwają gdzieś daleko stąd i tylko czekają aż po nie sięgniemy. A przed domkiem stała by ławka i rosły by śliczne kwiaty... Mimo tego wszystkiego dalej temu rysunkowi, by czegoś brakowało... A mianowicie ludzi którzy poprzez dążenie do nowoczesności zgubili się gdzieś w tym rozwoju technologi całe życie przekonywani, że postępują słusznie. :) wiem, że może i długie... może i napisane chaotycznie, ale czuję, że nie jedno Tokio czy tłoczna Warszawa nie umywa się do ciszy i harmonii wiecznie zielonych lasów Norwegii.
Jak dla mnie to bardzo inspirującym miastem jest Monachium. szczególnie podoba mi się nocą gdy nowoczesne budynki delikatnie oświetlają i zaskakują pięknem oraz elegancją. Nie jest ono przesadzone tak jak Tokio lecz zachowuje umiar. Ma również wielobarwne ozdoby i światełka wiec nie jest szare i ponure. Odbywa się tu october fest czyli według mnie najbardziej inspirująca impreza świata. Piękny jest też zamek nymphemburg a szczególnie wspaniałe zdobienia w sali balowej. Technika to łączenie kredek akwareli i promarkerow
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Cincinnati w stanie Ohio. Szczególnie to, ze leży nad przepiękną rzeką, która wieczorem w połączeniu z promieniami słonecznymi daje przepiękny widok! Samo Cincinnati również jest malowniczym i szalonym miejscem. Myślę, że użyłbym akwareli, natomiast pędzelkiem robiłbym same kropki, aby wydobyć całą głębię i odzwierciedlić klimat tego miejsca ;)
Rzeczywiście mój błąd, Ohio jest stanem, ale potraktowałem je jako "miasto", tak czy inaczej może trochę nagiąłem zasady, ale chyba nikt nie ma nic przeciwko :)
Wiem, że moja odpowiedź jest pospolita, nieoryginalna i przewidziana, ale miasta które mnie inspirują to Londyn i Paryż . Najbardziej Paryż i choć nie lubię rysować architektury, to jak sobie pomyśle , że mam narysować miasto artystów i zakochanych to aż chce mi się złapać za ołówek i rysować . Moje umiłowanie do rzeczy starych podpowiada mi, że z największą przyjemnością rysowałabym te brukowane uliczki, rzeźbione elementy kamienic i latarnie z mnóstwem ozdobnych zawijasków. Technikę jaką bym wybrała to ołówki a w drugiej kolejności kredki . Na pewno nie farby akrylowe bo kilka razy przyjechałam się na malowaniu architektury tymi farbami . Myślę że farby akwarelowe pasują do Paryżu ale na moim poziomie rysowania do architektury również się nie nadają . Pastele suche i olejne też się nie nadają . Albo po prostu ze mnie taka ciamajda że nie umiem nimi zrobić prostej ściany kamienicy i wgl Zostanę więc wierna ołówkom . Myślę , że kredki byłyby wspaniałe to tego rysunku ale do architektury jakoś ołówek bardziej przypada do gustu . Pewnie dzieje się tak dlatego,bo np. do zwierząt przypisałam sobie kilka technik którym najlepiej mi wychodzi , do portretów inne itd . Wiem piszę chaotycznie i pewnie większość nie zrozumie tego co napisałam, ale to artystyczny chaos
Moją wielką inspiracją do tworzenia jest brazylijskie miasto - Rio de Janeiro. Podczas karnawału jest ono nasycone pełnią niesamowitych barw, rytmiczną muzyką i radosnymi tancerzami. Cała paleta kolorów porusza się w rytm samby a błyszczące kostiumy lśnią na ogromnych platformach, jak np. wóz przedstawiający piękno natury, lodowy pałac czy krainę słodkości. Idealną techniką ukazującą tę niesamowitą energię i wachlarz intensywnych kolorów byłyby pastele z dodatkiem brokatu.
Mnie najbardziej inspiruje Nowy Jork. To ogromne miasto jest miejscem, w którym mieszają się niemalże wszystkie kultury. Dzielnice zamieszkiwane przez ludzi różnej narodowości nabierają odmiennego charakteru (jak China Town), dzięki czemu na każdej ulicy czeka nas dawka inspiracji na kolejne rysunki. Wydaje mi się, że w tym mieście każdy odnalazł by swoją ulubioną tematykę i to niezależnie od tego czy uwielbia nowoczesność czy klasykę :) Na artystyczną podróż po tym mieście wybrałabym się z piórem i akwarelami bo dzięki takiemu kompletowi można uzyskać naprawdę ciekawe i różne efekty. Ten zestaw nie ograniczałby mnie ani kolorystycznie, ani też nie zmuszał do stosowania konkretnego stylu.
Według mnie, najbardziej inspirującym miastem na świecie jest Wenecja. Duże włoskie miasto, położona na licznych, bagnistych wyspach na morzu Adriatyckim, oddaje cudowny klimat, temu miastu. Z tego względu jest to miasto kanałów - w większości transport odbywa się drogą wodną lub pieszo. Najpopularniejszym środkiem lokomocji jest vaporetto (tramwaj wodny). Dzięki temu niecodziennemu wyglądowi, przyciąga wzrok jeszcze bardziej. Wody, które stanowią dużą część miasta , można namalować farbami akwarelowymi, które oddadzą jej piękne kolory i ogólny wygląd. Myślę, że technika farb akwarelowych nada się tu najbardziej. Oprócz wód jest również wiele pięknych zabytków które w tej technice, również będą wyglądać świetnie. Myślę, że te mazaki przydadzą mi się również do art journala, który dopiero zaczynam tworzyć :)
Ponieważ ja również uważam, że idealnym pomysłem na stworzenie rysunku są nasze marzenia, dlatego bez wachania na temat pracy wybrałam Barcelonę. Miasto to bowiem zachwyca mnie nie tylko jedyną w swoim rodzaju i barwną architekturą, lecz również znajduje się na mojej liście miast do odwiedzenia. Myślę, że techniką odzwiercielającą urok i żywiołowość miasta są kredki akwarelowe. Po rozmyciu nadadzą one pewnej lekkości lecz odpowiednio nakładane nabiorą mocy i intensywności, która wyrazi całą gamę barw ukrytą w Barcelonie. Mam nadzieję, że ktokolwiek zobaczy ten rysunek, zakocha się w baśniowym klimacie tego miasta i również zamarzy o spędzeniu kilku dni pośród zabytków Gaudiego i cudownej hiszpańskiej atmosfery☺
Mnie najbardziej inspiruje Kraków. Piękne polskie miasto, które zadziwia wieloma zabytkami, a szczególnie piękny jest Stary Rynek, którego piękno idealnie można oddać na rysunku markerami .
Moim zdaniem najbardziej interesującym miastem jest Praha. Ta piękna i stara stolica Czech inspiruje wieloma swoimi zabytkami. Bardzo inspirujący do rysowania, wogule do twożenia jest zegar za wieży zegarowej z ruchomymi figurkami. Bordo inspirujący jest również ratuż i jego plac. Przy błównej bramie na teren ratusz otwarty dla wszystkich stoi dwóch strażników ubranych w bardo oryginalne stroje ( podobne do strażników w Wielkiej Brytanii ) stojących po obu stronach bramy. Jest tam wiele zabytków które mogą zainspirować do twożenia, rysowania. Sam byłem w tym pięknym mieście i opisuje to co sam widziałem. Wykonał bym to ogórkami albo farbkami. Wyglądało by to tak że po lewej stronie stała by ta wieża zegarowa. Po resztę kartki zają by ratusz a na samym dole był by Most Karola. To jagby różne miejsca były przeniesione na jedną kartkę. Mam nadzieję że wszyscy będąsprawiedliwi i ktoś nie będzie sobie robił sztucznych kont na TH-cam żeby tylko wygrać. Pozdrawiam i dowodzenia.
Najbardziej inspirujące miejsce jak dla mnie jest DRVENIK , miasto , które położone jest w Chorwacji . Było to moje największe marzenie zobaczyć i nurkować w Chorwacji . Maluje najczęściej może i krajobraz ołówkami , gdyż niestety na nic innego mnie nie stać XD Wole również rysować ołówkami , gdyż łatwiej jak dla mnie odwzorować cały krajobraz
Moim zdaniem bardzo inspirującym miastem jest Wiedeń. W mieście jest pełno starej architektury którą uwielbiam ale nie brakuje tam również nowoczesnych budynków. Ja uwielbiam to połączenie! Nie tylko architektura jest tam piękna ale też masa kultur z całego świata. Wracając do starych budynków, bardzo mnie inspirują. Uwielbiam patrzeć na jakiś stary kościół czy pałac i poznawać jego historie. Inspirujący jest również NASCHMARKT-jest to najsłynniejszy wiedeński targ. Można tam kupić i zjeść potrawy z całego świata. Na targu nawet jesienią i zimą przeważają ciepłe kolory które niezwykle inspirują. Wiedeń kocham za to że jest tak różnorodny i kolorowy co mnie bardzo inspiruje. Myślę że moją prace zainspirowaną Wiedniem naszkicowałabym cienkim cienkopisów a następnie nadała koloru akwarelami.
Moją inspiracją są góry Troodos na Cyprze. Słońce przebija się tam przez drzewa i daje to wspaniała atmosferę. Mam wielki sentyment do tego miejsca, ponieważ mieszka tam moja rodzina, którą pragnę odwiedzić. Miejsce to jest magiczne, pełne blasku zwłaszcza przy zachodzie słońca. Któż nie chciał by znaleźć się w tak wspaniałym i czarującym miejscu? A szczególnie pózniej uwiecznić je na kartce i wspominać piękne czasy. Po oglądnięciu twojego filmu (całego No oczywiscie) zainspirowałaś mnie do rysowania i tworzenia czegoś takiego. Jeżeli wygram pisaki i zacznę tworzyć takie rzeczy, wszystko zawdzięczę Twojej osobie.
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest Barcelona, ponieważ to wyjątkowo piękne miasto. Posiada ono wiele zabytków, jak i miejsc związanych z przyrodą. Z tego miasta najbardziej chciała bym narysować Park Güell (chyba dobrze to napisałam) :) Nigdy nie byłam w Hiszpanii, jednak zawsze chciałam tam pojechać. Mój rysunek wykonałabym farbami, ponieważ moim zdaniem jest to najlepszy sposób na narysowanie krajobrazu (oczywiście uwielbiam również kredki). Mam nadzieję, że innym również spodoba się mój pomysł. Życzę wszystkim uczestnikom konkursu powodzenia! :)
Moim najbardziej inspirującym miastem jest Piza jest tam pełno wąskich uliczek i pięknych budowli. Jest to niesamowite miasto. Oczywiście znakiem rozpoznawczym tego miasta jest Krzywa Wieża. Techniką jaką bym wykonała ten rysunek to technika dowolna, ponieważ każdy jest dobry w innej technice, rzeczy.
Moim zdaniem, najbardziej inspirującym miastem do narysowania jest stolica Japonii- Tokio. Szczególnie pięknie wygląda nocą 💖. Tamte zaludnione ulice sprawiają niepowtarzalny klimat do oddania na rysunku. Chciałabym tam pojechać by móc narysować to tak jak widzę, a nie tak jak wygląda na zdjęciach. W Tokio jest bardzo ładna architektura, tamtejsze budynki są wysokie i piękne 😊. Jeśli chodzi o to w jakiej technice bym wykonała to miasto, to myślę, że połączeniem promarkerów i kredek i dodałabym efekty świetle suchymi pastelami. Mogłabym też zrobić to pisakami PITT, lecz niestety ich nie posiadam.
Dla mnie najfajniejszym miastem jest Sarasota.Jest to piękne miasto na florydzie.Najbardziej inspiryjące są egzotyczne rośliny,palmy i oczywiście ocean.Najlepsza metoda moim zdaniem na odwzorowanie tego krajobrazu to promarkery połączone z kredkami :) w połączeniu mogą idealnie stworzyć realistyczny efekt o jaki nam chodzi PS.Najladniejsze są pisaki do skory ;)
Jak dla mnie najbardziej inspirującym miejscem na ziemi jest Luksemburg, tamte widoki wprost powalają na kolana. Z jednej strony są wspaniałe góry zrębowe, a z drugiej bosko zagospodarowane doliny. Jest to niewielki kraj, a co dopiero miasto, ale tam nawet architektura sprawia, że od razu chce się chwycić za ołówek, pędzel, długopis czy co jest pod ręką i zacząć malować te przepiękne widoki, zamki i domy, rzeki i jeziora. Najbardziej pasowałaby jak dla mnie do tego technika malowania farbami akwarylowymi by uchwycić delikatność tego miejsca, ale sam widok tamtych krajobrazów narysowanych akwarylami pokaże niesamowity kontrast. Pasuje tu jednak także takie przerysowanie tych widoków kropka w kropke, bo nie oszukujmy się, kto nie chciałby mieć na ścianie obrazu z pięknym zamkiem, w kolorze beżu przeważnie, na wzgórzu otoczonym lasami o intensywnym zielonym kolorze. Nawet drogi asfaltowe, które uważane są za nieatrakcyjnie wyglądające na zielonych terenach idealnie się komponują :) Mój e-mail: wiktoria_cebo@o2.pl albo wiktoria-cebo@o2.pl
Najbardziej podobaja mi sie odcienie skóry (mam wszystkie 8 szarości) Rio, albo Jamajka - nic dodac nic ująć mnóstwo zieleni, jasnych żywych kolorów, które dają efekt idealnego krajobrazu... A co do techniki chyba jednak wybrałabym pisaki PITT właśnie; ciekawy i oryginalny rysunek by wyszedł poza tym lubie takie "nie dokładne" rysowanie :))
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest Florencja. Bardzo dobrze pamiętam wizytę tam i jestem pewna, że jej panorama wyglądałaby ślicznie w akwareli. Miasto jest cudowne, znajduje się tam wiele dzieł najbardziej znanych artystów, które nadają mu naprawdę cudowną atmosferę. Praca zajęłaby bardzo dużo czasu, ale nie mogłabym pominąć tych drobnych szczegółów, które tworzą charakter Florencji, a akwarela idealnie odwzorowałaby pastelowe kolory, jakie przeważają w architekturze miasta.
Mnie osobiście najbardziej inspiruje Anor Londo (jestem tutaj winna wyjaśnienie osobom które nie miały okazji spotkać się z tym miejscem: jest to miasto bogów z gry Dark Souls). Jego urok tkwi chyba w tym, że nie jest prawdziwe, a mimo to tak pochłaniające. Myślę, że przeniesienie się do świata stworzonego przez kogoś o naprawdę dużej wyobraźni i talencie i nas zainspiruje do tworzenia. Jako że jestem zakochana w realizmie i hiperrealizmie, to zdecydowałabym się na moją ulubioną technikę - czyli jak najdokładniejsze wykonanie rysunku ołówkami (plus marker i biały żelopis). Dzięki temu oddałabym majestat miejsca jednocześnie podkreślając jego mroczną i tajemniczą stronę.
Moim zdaniem najbardziej inspirujący jest Meksyk. Jest to miasto pełne barw, życia i historii. Legendy i opowieści związane z nim zawsze inspirują mnie do narysowania czegoś. Kultura, która się tam rozwijała jest niezwykle tajemnicza, a magia tego latynowskiego raju pokryta jest złotem i magią. Ja te prace zwłaszcza ostatnio tworzę przy użyciu metalicznych pigmentów, tuszy i kolaży. Jestem zdania, że te techniki zwłaszcza zmieszane dają kwintesencje tego, czym to miasto jest, a właściwie czym było. dają nieziemski efekt, jakby z ich klasycznego malowidła. Ale fakt, że to miasto kocham to chyba skutek tego, że w dzieciństwie ubóstwiałem Drogę do Eldorado. Chociaż co ja mówię... to nadal świetna bajka!
Najbardziej inspiruje mnie KOS - miasto na greckiej wyspie Kos . Osobiście zwiedzałam całą wyspę i piękne niebiesko-białe domki są wręcz idealne by zainspirować.Kościoły i domki na tle pięknego oceanu i różnorodnych roślin wykonałabym suchymi pastelami i właśnie tymi pisakami. Bardzo lubię je szkicować, ale kolorowanie sprawia mi największą frajdę! Roślinność, zwierzęta i przepiękne widoki tej wyspy jest tym co lubię. Trudno było mi się zdecydować ponieważ Nowa Zelandia posiada piękne krajobrazy. Dlatego trudno było mi się zdecydować. Przydały by mi się pisaki w kolorze Ziemi. Niestety brak internetu pozwolił mi na dopiero dzisiejsze napisanie internetu więc , racze nie liczę się z wygraną , Chciałam się tylko podzielić moją opinią ;) Dzięki za uwagę
Jednym z najbardziej inspirujących miast jest dla mnie Zakopane. Każdy dzień przynosi coś nowego, widok za każdym razem przybiera inną postać. Dzięki różnorodności barw, miejsce to nigdy się nie nudzi, każdy zaułek, każda najdrobniejsza rzecz potrafi sprawić, że człowiek przystaje na moment, żeby przyjrzeć się jego niesamowitości. Uważam, że nie starczyloby życia, na to, żeby wszystko dokładnie tam zbadać co powoduje w człowieku refleksje i uświadamia że wiele jeszcze można odkryć, a w moim przypadku przelać na papier. Dzięki temu miejscu wiem, że moja pasja związana z rysowaniem nigdy się nie skończy i pomimo wielu trudności, dalej będę to robić. Technika jaką bym zastosowała do tego obrazu to technika "akrylowa".
Ja szczerze mówiąc uważam że każde miasto jest inspirujące i wspaniałe na temat rysunku. Wymienię kilka z tych bardziej interesujących. Może zacznę od Londynu. Wspaniały jest ten deszczowy klimat, angielska herbata... Przypomina mi się mój wyjazd do Wielkiej Brytani. Następnie wymieniam Wenecję Jest to bardzo romantyczne miasto całe otoczone wodą. Następnie wymienię Rio de Janerio. Szczególnie w czasie karnawału . Wydaje mi się że to kwestia tych kolorowych piórek i tych wszystkich strojów które są charakterystyczne dla Rio. Następnie Warszawa wydaje mi się że z powody takiego kliamtu wielkomiejskiego i wielu ludzi na ulicach. Hong Kong to raczej miasto kojarzy mi się z nocą i milionem światełek z wielkiego bloku. Może i to nie miasto ale jestem z małej wsi i to jest jeden z lepszych pomysłów na rysunek. Także odpowiedź taka.... WSZYSTKIE MIASTA I WSIE są wspaniałe! Technika to możę kredki akwarelowe, pisaki, patele ..... Najlepiej wszystko! Co tylko chcecie! (PS:obojętny mi zestaw pitt artist pen)
Hawana.Miejsce idealne dla poszukiwacza artystycznego natchnienia.Stolica Kuby położona nad przepiękną Zatoką Meksykańską, niewątpliwie ma swój urok.Zachód słońca na Maleconie, kolorowe, secesyjne budynki, chińska dzielnica czy Cellejón de Hamel - niesamowita uliczka murali.Wprost nieskończona studnia pomysłów na przepiękne pejzaże.Żywiołowość Kubańczyków, dużo rumu, palmy tworzą magiczny klimat Karaibów - wymarzonego miejsca dla artysty, nie tylko fana Jacka Sparrow'a ;) Hawanę docenił swego czasu Ernest Hemingway, nazywając ją swoim ulubionym miejscem i spędzając tam 20 lat swojego życia. Myślę, że do wykonania pejzażu najlepiej sprawdziłoby się połączenie markerów i kredek, dla uzyskania kontrastujących ze sobą kolorów oraz wzmocnienia intensywności barw oddających klimat tego miejsca .
Według mnie, najbardziej inspirującym do rysunku miastem jest Sandomierz. Znajduje się w nim przepiękna Starówka, która ma wielką historię oraz dodatkowo potrafi zaskoczyć swym urokiem. (Jeśli ktoś nie wie, jak ta miejscowość wygląda - zachęcam do wygooglowania;)) W tym mieście jest wiele cudownych budowli, m.in Ratusz czy Brama Opatowska. Myślę, że któraś z nich mogłaby znaleźć się na papierze i wyglądałaby równie olśniewająco, jak w rzeczywistości. Najchętniej namalowałabym to miasto pastelami, ponieważ jest to ciekawa technika i uważam, że niezwykle nadawałaby się do wykonania takiej pracy. Może znajdzie się ktoś, kto podziela moje zdanie?
Najbardziej inspirującym miastem według mnie jest Oia, należąca do jednej z greckich wysp Santorini. Urokliwie miasteczko, które słynie z pięknych, białych budynków i wyrazistych, niebieskich kopuł. Południowa część miasta tworzy naprawdę niesamowity krajobraz. Dodatkowo przy zachodzie Słońca, można poczuć się jak w bajce! (Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się tam pojechać, bo jestem naprawdę zauroczona tym miejscem). Moją pracę wykonałabym farbami olejnymi, które idealnie odwzorowałyby piękno tego miasta. W przypadku wygranej, prosiłabym o pisaki w odcieniu skóry.
Moim zdaniem bardzo inspirującym miastem jest Warszawa. Jest to nasze Polskie miasto, które jest piękne szczególnie nocą. Dużo osób zapomina jak piękna jest Polska... W Warszawie jest dużo ślicznych i starych obiektów., które inspirują nas do narysowania czy naszkicowania czegoś cudownego. Do zrobienia tego obrazu moim zdaniem najlepsze są kredki lub/i flamastry. Dzięki nim można zrobić wiele ciekawych i wspaniałych prac. Można by było zrobić coś realistycznego... :) ♥♥♥ I mi się najbardziej podobają pisaki ,,Neonowe odcienie mangi ''
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem (chociaż nie wiem czy to bardziej nie miejscowość ;) ) jest Kutaisi w Gruzji. Byłam tam kilka lat temu i jest niesamowitym połączeniem piękna starych budynków z naprawdę dużą ilością zieleni i bardzo charakterystycznych ludzi. Świetnie wyglądałoby namalowane akwarelami. Pozdrawiam Elfiku :)
![REBINDING The Harry Potter series Into LEATHER Bound Books! [DIY, Bookbinding]](/img/n.gif)
WYNIKI KONKURSU!!!
Przejrzałam wszystkie komentarze i sprawdziłam, które z nich mają najwięcej głosów. Ponieważ TH-cam nie sortuje ich dokładnie, sprawdziłam samodzielnie, kto zdobył ile punktów. Najwięcej głosów zebrały komentarze opublikowane w różnym czasie - i te z samego początku i te opublikowane niedawno. Wszystkie osoby, które zdobyły najwięcej punktów spełniły założenie regulaminu i odpowiedziały na oba człony pytania konkursowego, dlatego nie musiałam nikogo dyskwalifikować :) Równo o 12:00 odświeżyłam stronę i zaczęłam przeglądanie komentarzy. Dopóki nie przejrzałam wszystkich nie odświezyłam ponownie strony, dlatego wyniki są z godziny 12;00. Komentarzom robiłam screeny na których widoczna jest godzina, i wstawie je na fanpage, żeby było uczciwie. Jeśli po jakims czasie wyniki głosowanie sie zmienią, to znaczy, że łapki w góre zostały dodane (lub odjęte) po czasie.
Zestawy pisaków Pitt lecą do:
- Julia Tobton - (201 łapek)
- Puchata Igła (94 łapki)
- Szymon Smith (77 łapek)
- Kacper Duszyński (72 łapki)
- xNyaan (63 łapki)
- Reinu Aizawa (62 łapki)
Nagroda bonusowa (wybrana przezemnie) leci do:
- Ela Tumidajewicz - podoba mi się wskazanie miasta z gry komputerowej jako inspiracji, bo nigdzie nie wspominałam, że lokalizacja musi być realna :) komentarz miał 16 łapek w górę, więc widzę, że też się spodobał innym
Zwycięzców proszę o wysłanie mi maila z adresem, na który można wysłać nagrody. W mailu koniecznie napiszcie swój nick z TH-cam. Jeżeli po jedną nagrodę zgłoszą się dwie osoby, to poproszę o weryfikację za pomocą komentarza na TH-cam, dlatego próby podszycia się pod zwycięzce nie mają sensu :)
KILKA UWAG NA KONIEC!
- Po konkursie z kredkami Polychromos przeczytałam wielokrotnie, że nie powinnam sama wybierać zwycięzców, bo wybieram źle. Kiedy zaś spróbowałam zrobić demokratyczne głosowanie, znów pojawiły się protesty. Wniosek? Nie robić konkursów?
- Bardzo nie lubię narzekania, bo konkursy robię dla Waszej przyjemności. Jeżeli ktoś nie zgadza się z regulaminem konkursów, niech nie bierze w nim udziału. Czytanie wielu komentarzy, w których zarzuca mi się nieuczciwość sprawiają, że nie mam ochoty poświęcać czasu na organizację czegokolwiek. Jeśli widzicie, że ktoś ma jakieś uwagi, wyjaśnijcie mu, że nie musi brać udziału.
- Dostałam MNÓSTWO komentarzy z pytaniem "kiedy wyniki/gdzie wyniki". Wygląda na to, że ich autorzy nie czytali uwaznie regulaminu konkursu, bo w regulaminie jest zawarta odpowiedź. Zaznaczyłam, że w konkursie mogą brać udział tylko osoby, które uważnie przeczytały regulamin, więc gdyby komentarz takiej osoby zdobył dużo głosów to miałam prawo go zdyskwalifikować i nie przyznać mu nagrody mimo zdobycia łapek w górę.
Idę zaraz na plażę i nie bede mieć dostępu do Internetu aż do wieczora. Na wszelkie pytanie i wątpliwości opowiem po powrocie!
ELFIK TV Znów przegrałam...😢😭 Ale cóż... Może następnym razem😐 Elfik proszę nie rezygnuj z tworzenia konkursów, rób je najczęściej jak możesz i zwycięzcy niech będą wybierani przez Ciebie, bo ty potrafisz dobrze wybrać😘
ELFIK TV DZIĘKUJĘ 😍😍😍❤!
Na jaki email wysyłać adres, bo nie mogę go znaleźć?
Dziękuje wszystkim 17 lajkaczom,którzy podtrzymali moją wiarę w wygraną :]Jesteście genialni!Niestety nie wygrałam,ale zamierzam walczyć i walczyć,bo kiedyś musi się udać.
Dziękuje wszystkim raz jeszcze!!!
Szymon Smith elfik777@gmail.com :)
KONIEC DODAWANIA KOMENTARZY! KAŻDY KOMENTARZ DODANY PO CZASIE NIE BĘDZIE ZATWIERDZONY!
CZAS NA GŁOSOWANIE!!! Poświęćcie czas na przejrzenie nadesłanych zgłoszeń, bo autorzy komentarzy na pewno chcieliby, by ich praca została dostrzeżona :)
ELFIK TV elfiku czy ty będziesz sama wybierać kto jakie markery dostanie?
ELFIK TV a w jaki sposób się z Nami skontaktujesz jakby można było wiedzieć? 😊
ELFIK TV czemu ja zawsze muszę mieć pecha 😢😢😢😢😱😭😭😭😭😭😖😔😔😔
Marciak, osoby które wygrały zostaną ogłoszone w komentarzu i będą musiały napisać do mnie maila z adresem na który mam wysłać nagrody. Może sie zdarzyć, że po jedną nagrode zgłosi sie kilka osób (zdarzałao sie ze ktos sie podszywał pod zwyciezce...), wiec w razie watpliwosci bedzie musiał tez podać hasło w komentarzu :)
Dobrze, dziękuję za szybką odpowiedź 😊
UWAGA!!!
- Dziś (28.02) OSTATNI dzień na wzięcie udziału w konkursie! Potem wyłączam możliwość komentowania!
- Dzięki uprzejmości www.sklepfc.pl będzie DODATKOWY ZWYCIĘZCA, którego wybiorę ja! Ta osoba otrzyma specjalną nagrodę-niespodziankę. Nawet ja nie wiem, co to będzie :)
ELFIK TV Super!😃 Może jednak mi się uda!
ELFIK TV Pozdrawiam Cię serdecznie Elfik!💓
ELFIK TV i co mamy zrobić bo nie wiem a bym chciała wziąć udział
juko live Przeczytaj opis😉
Natalia Krupa dzięki już wiemxD
Światła, blask, a do o koła promienie słońca lekko opadają na
wysokie budynki. Lekki powiew wiatru kołysze narysowane kredkami drzewa,
a pędzel lekko maluje akwarelą przedmieścia. Ich zieleń zachwyca
delikatnością i nie widać tu jeszcze miastowego szumu okrytego warstwą
węgla. Ptaki świergocą, a kiedy zrobi się krok na przód naszym oczom
ukazuje się amfiteatr, tak piękny, że wygląda jak by był tam wklejony z
jakiegoś obrazka. Dookoła niego biegają dzieci. Nie tylko te malutkie, a
na ich głowach spoczywają kolorowe pastelowe kapelusze. Po wyjściu z
tego zielonego przedmieścia ukazuje się sam środek miasta. Tętni w nim
życie i wszyscy ludzie są trochę jak, by nie znali się na zegarku. Rytm
tego miejsca tak szybko bije, że można, by było wyrazić go tylko mocnymi
cienkopisami. Tramwaje pozostawiają za sobą rozmytą połać, a ludzie w
środku z dziwnym skupieniem oglądają świat. Po mimo, że widzą go po raz
tysięczny. Sklepy i markety przekrzykują się na każdym kroku i oferują
co raz to nowsze oferty. Są trochę jak collage do którego cały czas ktoś
coś dokleja. Lecz za tym wyścigiem szczurów mieszkają ludzie...
bezdomni i biedni tak bardzo, że żebrzą choćby o grosik. Obdrapane
kamienice są jak w hiperrealistycznym rysunku (ołówkami ;) ), tyle, że
nie są tylko wymysłem autora. Dzieci, młodzież i dorośli wszyscy
odstraszają bogatszych mieszkańców, a oni nawet nie wiedzą jak ich życie
jest ciężkie. Bogacze w apartamentach widzą tylko swoją
fotorealistyczną posiadłość, gdzie wszystko jest jak z nowoczesnego,
kolorowego zdjęcia. Projektują budynki takie jak ta filharmonia, której
tak chciała bym dodać trochę koloru. I dopiero teraz dojdziemy nad
rzekę, Odrę naszą Polską. Co przecina nasz Szczecin i inspiruje w
około. Każdy żaglowiec który tam stoi mieni się kolorami i cicho woła
artystów by się nimi zainspirowali :D
Mam nadzieje, że
moja wypowiedź się spodoba i wyraźnie widać techniki jakimi bym wykonała
mój Kochany Szczecin ;) Życzę wszystkim powodzenia w konkursie.
PozdrawiamAkacja
Mnie bardzo inspiruje Rzym. Wszystkie te wspaniałe budowle i dzieła wielkich artystów sprawiają, że mam pełno nowych pomysłów. Chciałabym kiedyś odwiedzić Rzym i na własne oczy zobaczyć potęgę i fenomen dzieł Michała Anioła. Mam wrażenie, że będąc tam czułabym ciągle natchnienie na nowe rysunki. Rzym przedstawiłabym na płótnie, malując farbami olejnymi dodając wiele szczegółów, tak aby przedstawić potęgę koloseum, czy Bazylikę św. Piotra.
Po dłuższym zastanowieniu Nowy York a zwłaszcza okolice Brooklynu wydają się być najciekawszym miastem inspirujacym do rysunku. W końcu to tam powstało pojęcie "klimatu Brooklynu". Masa kolorowych budynków na pewno zainspirowała by mnie do stworzenia ciekawej pracy, nawet mając potocznego "art blocka" można schwytać swoją inspiracje na spacerze. Technika mojej pracy na pewno uwzględniłaby przybory o mocnych i wyrazistych kolorach, może skusilabym się na mix media? Markery wraz z kolorowym tuszem i atramentem, błyszczące żelopisy by nawiązać do pięknie oświetlonego miasta nocą oraz kredki do wykończenia!
Reinu Aizawa w pełni zgadzam się z twoją opinią, bardzo mądry kom 🤔
to niezwykle interesujące
Dziękuję ~
Galanote wybacz, autokorekta w telefonie... I nie zauważyłam na początku 😷
Jest wiele pięknych miejsc w na całym świecie jednak mnie najbardziej inspiruje nasze Zakopane. Te piękne góry, widoki zapierające dech w piersiach, Giewont, Rysy. Gdy tam jestem rysunki same ze mnie wychodzą. To uczucie wolności i ciepły halny wiatr...Cisza i spokój. W samych górach jest coś co ściąga moją uwagę, a Zakopane to punkt wokół którego wszystko się kręci: Morskie Oko, jak i wiele szczytów, których nie da się nie uwiecznić na obrazie. Polany i owce. Pochmurne niebo, a za razem błękit, którego nie odda żadna farba, marker czy kredka. Z tym miastem kojarzą mi się również bryczki przejeżdżając ulicą zaprzęgnięte w piękne rumaki. To piękno zasługuje na szczególną uwagę, a ja uwieczniłabym je na obrazie malowany akwarelami.
Paulina Wolak Zakopane rządzie. Też uwielbiam to miejsce
Paulina Wolak zakopane jest super uwielbiam to miejsce tak jak ty
mi najbardziej podobają się neonowe odcienie mangi
jej filmiki są mega fajne😃
Moim zdaniem interesującym miejscem, które można byłoby narysować jest Kraków.
Czynniki wpływające na mój wybór to:
Stare budowle. Bardzo inspirują mnie one, ponieważ każdy z budynków ma jakąś historię. Można uwzględnić to na rysunku, przeróżnymi niecodziennymi elementami.
Kolejny czynnik to Położenie Krakowa. Zróżnicowanie krajobrazów, malownicze góry wychodzące zza horyzontu. To coś pięknego!
I ostatni czynnik, to oczywiście Wawel, oraz turystyka.
Symbol Krakowa, czyli wyżej wspomniany Wawel, napewno każdy zna. Jest to piękna, stara budowla. Dzięki wielu barwom, możliwe byłoby nadanie mu nowego charakteru, narysować go niczym ogromny pałac, jest tak wiele możliwości!
Wracając do turystyki, w Krakowie jest ogromny ruch, mnóstwo ludzi, z Polski jak i zza granicy, ludzie o innych kolorach skóry, wyglądzie, całe miasto tętni życiem!
Dlategóż uważam że Kraków to idealne miejsce na narysowanie go.
Swój rysunek Krakowa wykonałabym łącząc ciepłe jak i zimne kolory kredek, markerów, oraz różnych miękkości ołówków.
Zapytacie, skąd tak dziwna technika?
Otóż, moim zdaniem ołówkami można nie tylko wykonać szkic, ale nanieść również małe szczegóły, jak i również cienie! Dlatego wykorzystałabym taką metodę.
Najlepsze! Musisz wygrać!
wygrasz to
Zdecydowanie najlepsza praca, polecam!
Laman dziękuję 😊
Ola dziękuję ❤
Według mnie najbardziej inspirującym miastem do uwzględnienia w Art Journal byłby Seoul znajdujący się w Południowej Korei. Jest to miasto w którym dobrze widać komunizm (to miasto wpadło mi na myśl gdy ostatnio na lekcji historii ktoś poruszył temat komunizmu w Polsce, co bardzo mnie zainspirowało ), przez co możliwości na stworzenie czegoś inspirującego jest jeszcze więcej. Te budynki byłyby ładnym tłem dla wydarzeń jakie mógłby sobie wymyślić każdy oglądający te strony w dzienniku.
Ja osobiście zrobiłabym gwieździstą noc w tle dla majestatycznyh (moim zdaniem) budynków. Uwzględniła bym każdą rzecz która wpadła by mi do głowy a chciałabym ją zwiedzić. Było by to najpewniej związane z muzyka, wyobraziłam sobie cytat z mojej ulubionej piosenki BTS "I need you". Gdzieś pojawił by się bilet na koncert tego właśnie zespołu. Całej stronie nadała bym wygląd nowoczesnosny który nie gryzł by się z moim poczuciem piękna i sztuki.
Mam nadzieję, że mam jakąś choćby minimalną szanse, że spodoba ci się czytelniku to co napisałam ^^.
Nice!
Niko 니거 니 O kolejna fanka K- popu !BTS rządzi
Zawsze
Niko 니거 니
😍
K- Najbardziej inspirującym miastem jest Kraków. Jest w nim wiele zabytków. Nasza dawna stolica posiada wiele legend i wspaniałych krajobrazów. Wawel, niedaleko Wieliczka, Stary Rynek, kościoły, i wiele, wiele innych. Po za tymi miejscami są także inspirujące spotkania - światowe Dni Młodzieży z zeszłego roku albo coroczne Spotkanie Młodzieży Pijarskiej. Gdziekolwiek się jest, zawsze coś może zainspirować (nawet kostka brukowa, która czasami jest ułożona ciekawe wzory). Rysunek ten wykonałabym akwarelami, bo ta technika wygląda interesująco w przypadku starych miast.
Najbardziej interesuje mnie zestaw w odcieniach skóry lub odcieniach szarości - tematycznie do książki i filmu Grey
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Tokyo, ponieważ (szczególnie nocą) jest ogromną paletą barw i świateł, jest to również miasto dość zwariowane dzięki czemu łatwo może zainspirować nas do tworzenia czegoś surrealistycznego. Uważam, że najlepszymi materiałami do wykonania obrazu metropolii byłyby markery lub farbki o intensywnych barwach, ponieważ wiele dzielnic Tokyo takich jak np. Harajuku poraża ilością kolorów. Obrazek przez zastosowanie takich kolorów z początku mógłby wydać się lekko kiczowaty, jednakże byłby w tym kiczu jakiś urok
Julia Tobton xd
Sylwia 221 :-D
inspirującym miastem moi zdaniem jest lublin technika kredki i flamastry
Julia Tobton odgapiłaś 😢
W momencie kiedy to pisałam były tylko 3 komentarze z czego jeden konkursowy i dotyczył on Francji
Najbardziej inspirującym miastem jest Portopalo Di Capo Passero na Sycyli :) Miasteczko piękne z kolorowymi pasletowymi domkami, a w tle morze. W jednym miejscu możemy zauważyć jak stykają się dwa odmienne morza, a fale płyną w przeciwległym kierunku.
Prace wykonałabym kredkami akwarelowymi ,co pięknie oddałoby obraz ciepłej i słonecznej Sycyli,a jednocześnie pokazało by ją w delikatny sposób :D
Według mnie najbardziej inspirującym miastem na świecie jest Buenos Aires. Ta wielka aglomeracja, stolica Argentyny słynąca z pikantnej salsy i ognistego tango, a przy tym jednocześnie najbardziej europejskie miasto spośród wszystkich w Ameryce Południowej sprawia, iż każdy fanatyk rysunku i malarstwa może dostać gęsiej skórki na myśl o uwiecznieniu na obrazie bądź rysunku ducha tego miasta, który jest wyczuwalny niczym smog w Krakowskim powietrzu od ruchliwych ulic w których na każdym rogu można spotkać ludzi w których wręcz buzuje latynoska krew oddających się z pasją narodowemu tańcu, aż po malownicze domy, budynki i fasady zawdzieczające swe kolory grupom osób, które zebrały farby pozostałe po zamkniętym porcie, gdzie malowano statki. Kreatywność tychże obywateli, połączona z ich temperamentem który przelewa się na każdą dziedzinę i aspekt życia, wyrażany co szczególne dla malarzy i rysowników istotne w architekturze oraz krajobrazie sprawia, że sam byłbym podekscytowany gdybym mógł nanieść na papier wszystkie te rzeczy za pomocą markerów Pitt Artist Pen, gdyż idealnie odzworowałyby temperament tego miejsca. Dlatego właśnie to miasto góruje nad resztą w kwestii inspiracji.
Najlepsza odpowiedź !
Ekstra !
Buenos Aires - marzenie ;)
najlepsza odpowiedź !:) powinien wygrać :)
to... robiło z moim mózgiem puff!
wygrasz i tak się stanie
Moim zdaniem cudownie inspirującym miastem jest Londyn. Bardzo klimatyczne i ciekawe pod względem architektonicznym miasto.
Prawdopodobnie wybrałabym moją ulubioną technikę, czyli cieńkopisy + promarkery z drobnymi wstawkami kredek, żeby uzuskać żywe kolory i dokładne cienie i kontrasty.
(Najciekawsze sa odcienie ziemi wg mnie :3)
Pozdrawiam, Likier.
Licore Art BUMCFKSZ.
Licore Art taak, Londyn jest świetny!
No Londyn ładny
Chciałbym być
Anglia jest idealna do takich spokojnych, refleksyjnych rysunków. Ma deszczowy i powazny klimat. I jest ogólnie taka... smooth
Dla mnie najbardziej inpspirującym miastem Malbork. Ten średniowieczny klimat zachęca do natychmiastowego wzięcia byle jakiego przyboru do rysowania i pierwszej lepszej kartki. Sam zamek krzyżacki jest bardzo fajny do narysowania, ponieważ można siedzieć nad nim rysując pojedyncze cegiełki jedna za drugą i wejść w stan wielkiego odprężenia. Można też namalować sam kontur owego zamku i cieszyć się z efektu. Oczywiście nie tylko ta budowla jest inspirująca, ale również główna ulica gdzie znajduję się niesamowita fontanna czy chociażby stare kamienice jeszcze za czasów komuny. Wykonałbym swoją pracę akwarelą, żeby wydobyć te odcienie czerwieni jakie na pewno by dominowały.To chyba wszystko co chciałem napisać :) (a tak w nawiasie to najbardziej mi sie spodobał zestaw do skóry oraz pastelowe kolorki do mangi)
Moim zdaniem najbardziej inspirującym miastem w Polsce jest Kraków ponieważ leży on nad naszą piękną rzeką- Wisłą. Pomyślcie tylko Wawel, Stary Rynek i Wieliczka, która leży niedaleko Krakowa. Kamienice aż same się proszą o odwzorowanie na kartce papieru. Stare kościoły i katedry są świetną inspiracją dla każdego. Niesamowite budynki i bardzo stare fabryki zniszczone podczas bitew są przepiękne. Technika jest dla mnie bardzo ważna ponieważ można zrobić "głęboki" lub bardzo delikatny z mała ilością szczegółów. Ja jednak wybieram technikę markerów i kredek bo przecież razem świetnie współgrają.
Każdy z nas ma inny gust lecz ja najbardziej preferuje zestaw do krajobrazów do tego rysunku ponieważ jak wspominałem lubie odwzorowywać stare kamienice z takich czerwono-brązowych cegieł. A wy jak myślicie? Dziękuje za przeczytanie.
Pozdrawiam.
Myszka Miki ! dobre!!!
Myszka Miki ! wygrasz!
Myszka Miki ! good luck
Myszka Miki ! uda ci się
Myszka Miki ! 😃😃😃
Miastem które jest dla inspiracją to Tokyo a konkretnie dzielnica Harajuku. Jest to przepiękna dzielnica gdzie panuje moda uliczna Japonii. Polega ona na tym ze w sumoe kazdy ubiera się jak chce, jest duzo cosplayerów lub osób przebranych w smieszne peruki i stroje. Zachwyciło mnie to, że tam ludzie nie wstydzą sie siebie i swojej osobowości bo u nas w Polsce to odrazu byłby obciach i wszyscy by mysleli że dana osoba nie powinna się tak ubierać. Pytanie : dlaczego? Dlaczego ludzie odrzucają tych którzy w jakiś sposób chcą się wyróżniać z szarego tłumu?
Nie o tym jednak konkurs. Podsumowując wybieram wlasnie to popularne i znane ludzkości miejsce, jako szczególnie wyjątkowe i warte poświęcenia uwagi. Niesamowita jest magia tej dzielnicy i to, w jaki sposób ludzie się tam zachowują i żyją.
Jeśli chodzi o technikę, wybrałabym szkicowanie z dodatkiem kolorów kredek. Dobrze mi sie tą techniką rysuje, a chciałabym jak najlepiej oddać magię tego miejsca. ^^
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Rzym, do dziś pamiętam jak wielkie wrażenie zrobiło na mnie to miasto gdy byłem tam mając 7 lat, mimo tego że było to tak dawno to do dziś pamiętam wspaniałą atmosferę, ludzi i piękne zabudowania, gdy tracę wenę to wciąż wspominam te miejsca, tych ludzi, te zapachy, aby nabrać inspiracji, Chętnie odwiedziłbym to miejsce ponownie, i narysowałbym tam coś na miejscu, na pewno byłoby niesamowite bo miałbym z tym wszystkim co wspominam bezpośredni kontakt, a co do techniki, to najbliższe mi są akwarele, ich delikatność a zarazem lekkość i tajemniczość pozwoliłaby mi dobrze odwzorować wspaniałą atmosferę tego miasta.
Kiedy wypowiedziałaś pytanie konkursowe, od razu przypomniałam sobie pewną sytuację, mającą miejsce dwa lata temu. Na kolonii artystycznej pojechaliśmy do małego, ładnego miasteczka, żeby szkicować architekturę. Jednak mi ten pomysł bardzo się nie podobał, ponieważ szczerze nienawidzę architektury, a tamte kamieniczki były tak piękne, idealne i symetryczne, że wiedziałam, iż nie dam rady ich odwzorować. Mimo to usiadłam na ławce, wyciągnęłam szkicownik oraz ołówek i zaczęłam rozglądać się za inspiracją. Po chwili coś przykuło moją uwagę: przy budce z lodami stała duża figurka przedstawiająca misia polarnego z lodem w łapkach. Już wiedziałam, co narysuję. Muszę przyznać, że misiek wyszedł mi całkiem zacny, a chociaż pani plastyczka nie była w pełni usatysfakcjonowana moim dziełem, ja byłam szczęśliwa, że udało mi się wymyślić coś nietuzinkowego. W końcu to (powiedzmy) element architektury ;) A odpowidając ściśle na pytanie: wybrałabym miasto urokliwe, najlepiej latem, kiedy kręci się po nim sporo osób ale też takie, które dobrze znam. Idealne dla mnie byłyby Gliwice - miejsce w którym się nie zgubię, bo mieszkam tu od urodzenia, a z pięknym rynkiem i uliczkami. Jako technikę wybrałabym ołówek, jak wtedy, lub Pitt Artist Peny, ponieważ chciałabym, żeby rysowanie szło szybko, sprawnie i przyjemnie. O, najlepiej najpierw bardzo ogólny szkic ołówkiem, a potem dokładniejszy rysunek przy użyciu dosłownie kilku kolorów pisaków! Dzięki takiemu zestawieniu miasta i techniki napewno udałoby mi się wykonać coś tak fajnego, jak wspomniany misiek. Naprawdę nieźle się rozpisałam, ale mam nadzieję, że krótka historyjka i odpowiedź są ciekawe. Jeśli moja wypowiedź się wam podoba, to proszę, zostawcie like!
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem do rysowania jest Praga. Rzadko kto zauważa piękno stolicy Czech. Architektura, zabytki... ach... zakochałam się od razu. Będąc tam kilka razy w życiu, za każdym razem do domu wracam ze swoimi nowymi rysunkami widoków i zabytków Pragi. Już nie mogę się doczekać, by znów narysować stolicę Czech.
Prace wykonałabym akwarelami lub ołówkami. Dlaczego akurat takimi technikami? Myślę, że akwarele i ołówki na kartce oddadzą idealnie ducha Pragi.
Według mnie, najbardziej inspirującym miastem .... jest rodzinne miasto. Tam, gdzie sie urodziliśmy. I żyliśmy przez kilka pierwszych lat naszego życia. Wiążą sie z nim wspomnienia jakich nigdzie indziej nie otrzymamy. Tam odkrywaliśmy świat. I znaliśmy każdy zakątek. To wszystko może nas zainspirować, i żadne inne miasto nie ma z nim szans. Ja osobiście, wykonałabym prace zainspirowana moim miastem, farbami akrylowymi. I nie wiem totalnie dlaczego. Maja po prostu piękne nasycenie barw i miło mi sie maluje hihi. I chciałabym powiedzieć jaki jest najładniejszy ( żeby pokazać ze oglądałam hihi ) ale jakos nie umiem wybrać 🤔
Miastem, które najbardziej mnie inspiruje jest Wenecja. Byłam tam co prawda tylko raz(jeszcze zanim nauczyłam się rysować), ale jej skarby na długo pozostaną w mojej pamięci.Dobrze pamiętam te cudowne kanały. Przepływało się po nich gondolami i łodziami, a nie samochodami jak w innych miastach. Czuć tam świeżość zamiast spalin i zanieczyszczeń. To właśnie ją tak wyróżnia od reszty. Człowiek może tam ujrzeć coś, czego nie zobaczy w żadnym innym miejscu na świecie. Tego nie można PRZEŻYĆ nigdzie indziej. Pływanie między zabytkowymi budynkami, nasłuchiwanie weneckiej muzyki, podziwianie ludzi w tych pięknych strojach i maskach... to coś czego nie da się opisać. Już nie wspominając o tym jak cudownie musi tam być jeśli jest się tam z ludźmi których się kocha. Lecz prawdziwą magię tego miejsca mogą odkryć właśnie artyści, którzy potrafią uchwycić jego piękno na dłużej. Gdybym znalazła się tam raz jeszcze, z pewnością namalowałabym je farbami akwarelowymi. Kolory pływające po kartce, łączące się ze sobą chyba najlepiej nawiązywałyby do klimatu panującego w Wenecji. :) Lecz uważam, że nie ma JEDNEGO najbardziej inspirującego miejsca na świecie. Jest ich tyle, ile ludzi na świecie. Bo tak naprawdę piękno można znaleźć wszędzie, wystarczy tylko mieć oczy szeroko otwarte.
Żeby znaleźć inspirację do rysunku nie muszę wyjeżdżać poza granicę Polski. Mam nawet dość blisko. Malowniczy krajobraz, który zobaczyłam po wejściu na szczyt pewnej góry trzy lata temu do teraz jest dla mnie inspiracją do rysunku. Widok pięciu idealnie błękitnych jezior na tle zielonych, malowniczych gór razem z delikatnym powiewem wiatru na skórze. To wspomnienie przychodzi właśnie z Doliny Pięciu Stawów, z Tatr. Mowa tu o Zakopanem, miejscowości, która mnie urzekła i na której wizytę po raz kolejny czekam z niecierpliwością. Odwiedzenie Zakopanego jesienią polecam każdemu artyście. To nie tylko Krupówki z masą pamiątek. Jadąc tam, oprócz samych gór można dostrzec wiele obrazów, które wręcz idealnie ukazałyby się na kartce - np. stado owiec pasące się na łące przy drodze, które dzielnie pilnują dwa pasterskie psy. Kocham Zakopane. Wiele moich rysunków dotyczących go narysowałam na jasnobrązowej kartce kredkami Polychromos. Taką techniką wykonałabym także ten rysunek.
Mimo wszystko, że w Polsce i ogólnie w europie jest wiele pięknych miast, ja bardziej skłaniam się do tych bardziej odległych miejsc, moim zdaniem są po prostu inne, niż to co widzimy na co dzień, są bardzo inspirujące - jednym z takich miast jest Marrakesz w Maroko, to co wyróżnia te miasto od innych to to że jest przepełnione kolorami (rozmaite przyprawy, dywany, ubrania), kształtami i wzorami, dodatkowo same wąskie uliczki, napawają natchnieniem do pracy. Myślę, że narysowałabym jedną z wąskich uliczek w której użyłabym pasteli, które dałyby efekt rozmycia, a zarazem na pierwszy plan wyszłyby żywe barwy, podkreśliłabym go jeszcze kredkami. Moim drugim pomysłem jest przedstawienie jednego z okienka czy kolumny meczetu Ben Jusufa, a w nim kobietę w ubraną w tradycyjny ubiór, wykonałabym ten rysunek kredkami akwarelowymi, gdzie gdzieniegdzie bym je rozmyła ;)
piękne są te pisaczki w odcieniu ziemi :P
Szczerze mówiąc fajny oryginalny pomysł
dzięki ;)
Byłem w Maroko i zgadzam się z tą Panią , bardzo piękne unikatowe miejsce :)
Mieczysław Siciński
Moim zdaniem najbardziej inspirujace sa ruiny Machu Picchu, albo Pompeje... Mysl o tym, ze kiedys byly niezwykle wielkim miastem tetniacym zyciem, a teraz sa jedynie zrujnowanym szkieletem, jest lekko przerazajaca, ale bardzo mnie inspiruje. Osobiscie przedstawilabym je w bardzo delikatnym malunku akwarelami lub markerami wodnymi 😊
Najbardziej inspirujący miastem z jakim się spotkałam jest chorwacki Zadar. Połączenie żywej historii, sztuki, przepięknej architektury ale i tak bardzo ulotnych chwil jakie wywoluja organy wodne na zachodniej stronie miasta. Cudowne połączenie muzyki rozbrzmiewajacej przez siły natury. Zupełnie tak, jakby coś chciała nam przekazać my daliśmy jej instrument. Feria niesamowitych przezyc wewnetrznych, wyobrażeń, wzruszen, zachwytów i smutków, radości o melancholii. Nigdzie nie czułam tak wielkiego natchnienia. gdy dodamy do tego majestatycznie przzeplywajace żaglowce na tle wschodzacego i zachodzącego słońca...Nie da się nie zachwycić swoimi wyobrażeniami. gdybym mogla podjąć się namalowania wszystko zalezaloby od nastroju, w bardziej melancholijne dni postawilabym na kredki wodne, z efektem niedokonczenia tak by oglądający sam odpowiedział sobie reszta bo wydarzył ja sam. W innym dniu wybrałbym realizm o barwie koloru słońca i księżyca tanczacych na tafli wody.
Pozdrawiam Cię Elfiku serdecznie!
Dla mnie inspirujacym miastem jest Zakopane. Piękne i malownicze góry na pewno zachwycą każdego! Ich nierówna powierzchnia w zimie cudnie wygląda pod śnieżną pierzynką, a w lato idealnie widać zarysy krajobrazu. Namalowalabym je techniką akwarelowa - idealnie można by było oddać ich powierzchnie, cienie i załamania. Można namalować je realistycznie - delikatnie i uważnie ciągnąć pędzelkiem po płótnie, lub zaś abstrakcyjnie - kilka spontanicznych ruchów i oddamy kształt panoramy. Takie widoki mogłabym podziwiać bez końca!
W inspiracji Atenami chcę rysować flamastrami,
Za to w Rzymie "molto belle!" w sercu zagrają mi pastele!
Zachód słońca nad Darłówkiem narysuję Wam ołówkiem
i na koniec Katowice choć najczęściej o nich myślę,
właśnie stąd ten dziwny wierszyk zaraz do Was wyślę,
tutaj poszukuję zwykle weny i talentu -
więc użyję węgla - Śląskiego Diamentu! :D
Moim inspirującym miastem jest Wiedeń. Jest to kolorowa stolica Austrii w której jest mnóstwo pięknych zabytków do odwzorowania na kartce papieru w różnych technikach. Jak już jesteśmy przy technice gdybym rysowala cudowny pałac Księżnej Sisi użyłabym akwareli. Mogłabym również narysować Prater - Wielkie Wesołe Miasteczko do którego użyłabym pasteli olejnych :P Wszystko obrysowałabym pisakami z Twojego konkursu. Jednak bardziej fascynują mnie ludzie, których we Wiedniu nie mało ! Ich piękne kolorowe stroje zaznaczyła bym techniką kredek i promarkerów :) Świetnie mi się pisało i pozdrawiam !
Najbardziej podoba mi się zestaw z odcieniami skóry, ponieważ uwielbiam rysować postaci :D !
xNyaan najlepszeee💕
xNyaan Supii ❤
xNyaan Wygrasz 😂😂😅😀
Najlepszaa 😍
Super ohh wilczek 💖💕
Trudno wybrać jedno miasto,ale ja stawiam na Rio de Janeiro! Jest to piękne miasto,które jest położone nad brzegiem morza.W Rio są piękne,bardzo inspirujące i malownicze plaże.Widać też z tam tond wspaniałe wyspy pokryte lasem! Żeby pokazać piękno tego miejsca użyłabym farb akwarelowych i kredek.Dzięki technice Watercolor można łatwo ukazać piękno morza i wysp na nim.Miasto też można łatwo namalować takim sposobem.Na koniec dodała bym do tego kredek żeby zrobić szczegóły i przyciemnić akwarele! Tym sposobem można szybko zrobić piękny obraz,a inspirująca panorama Rio de Janeiro
nada wyjątkowości.
KONIEC ! ;)
Ps. te pisaki są cudne szczególnie te o odcieniach szarości
Wenecja! :) praktykuje malowanie akwarelami i w tej technice zapewne bym utrwalila piękno tego miejsca. złożona, ciekawa i przepiękna architektura tego miasta jest idealna dla akwarelii :>
O tak! Piękne miasto!
Według mnie najbardziej twórczym i inspirującym miastem jest Gdańsk.Z jednej strony bardzo innowacyjne a jednak ma swój urok.Kocham długie spacery po Drodze Królewskiej,wyobrażając sobie,że właśnie ja jestem gościem w tym mieście,oglądając wyimagowany świat błaznów,przedstawień...
Przez. starówkę przechodzę jak zagubiona.Wolno i niezdecydowanie stawiam kroli,zastanawiając się,czy Uphagen na pewno umarł,bo zwiedzając jego dom,czuję jakby sam mi go pokazywał.Jeśli mogę,uczestniczę w Biegu Gdańszczan,bo jest to jednak jakaś odmiana.Biegnę,a więc poruszam się i to nawet szybko.Jednak wynagrodzeniem jest,kiedy jako jedna z 100 pierwszych oglądam bięgnących ojców z wózkami,dziewczyny rozmawiające zapewne o nowej kolekcji w pobliskim sklepie odzieżowym,starców szybszych od nie jednego młodzika..
Mogłabym opisywać to cudnowne,nazywane przeze mnie 'Centrum Dusz' miasto jeszcze dłużej.Nazywam je tak,ponieważ to jedyne miejsce w Polsce,które według mnie żyje i będzie żyło do końca.Pracę wykonałabym akwarelami połączonymi z suchymi pastelami,co nieco poprawiając białym żelopisem.
O kurczaki,ale się rozpisałam...
Tak,inni stawiają kroki,ja stawiam kroli 😂😂
Według mnie najbardziej inspirującym miastem do rysunku jest Rzym. To właśnie to miasto dla mnie jest zalążkiem sztuki, co dodatkowe dodaje mi motywacji do tworzenia. Na każdym kroku możemy spotkać cudowne budowle i widoki, które chcemy uwiecznić niekoniecznie poprzez zrobienie zdjęcia, ale przez rysunek. Moją pracę wykonałabym farbami akrylowymi na płótnie, tworzenie przy pomocy sztalugi pozwoliło by mi jeszcze mocniej wczuć się w rolę artysty i dało dodatkową inspirację. :)
Najbardziej do gustu przypadł mi zestaw "Shades of grey".
Według mnie, bardzo inspirującym miastem jest San Marino. Byłam tam (niestety tylko na jeden dzień i nie zdążyłam tam niczego przynajmniej naszkicować...) i muszę przyznać, że było cudowne. Przytulne, klimatyczne, z przepiśknymi widokami, uliczkami, roślinnością, rzeźbami... Na dodatek miasto położone na dużym wzniesieniu i cudownie widać całą okolicę (na dole nowoczesne, ale typowo włoskie miasto, a im dalej sięgałam wzrokiem tym mniej budynków, a więcej roślinności oczywiście na horyzoncie dobrze widoczne góry... To miejsce miało w sobie pewien urok i atmosferę, dzięki którym przestałam myśleć o wszystkim innym i zaczęłam się inspirować. Szczególnie w oko wpadła mi jedna z tamtejszych uliczek. Gdy pierwszy raz ją ujrzałam, od razu zobaczyłam ją jako obraz. Tak, namalowałabym ją na płótnie akrylami lub farbami olejnymi.
Tak nawiasem mówiąc, mam nadzieję, że kiedyś w końcu znajdę czas i ją namaluję...
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest Wenecja. Dzięki dużym ilościom kanałów i mostów jest ona pięknym i malowniczym krajobrazem do wykonania pracy. To miasto zawiera ogromną paletę barw i dużo ciekawych elementów, np. gondole, kanały, mosty, zabytki itd. Wenecja również jest kojarzona z karnawałem i słynnymi maskami. Zawarcie masek weneckich w pracy, nada jej nieco tajemniczości, ale też piękna. Wspaniała panorama miasta w szczególności o zachodzie słońca umieszczona na rysunku nada mu romantyzmu, ponieważ Wenecja to także miasto zakochanych. Pracę związaną z Wenecją można wykonać farbami akwarelowymi.
Studiuję w Krakowie i osobiście uważam, że miasto to dzięki swojemu urokowi jest bardzo inspirujące. Piękne Bulwary Wiślane, Zamek Królewski na Wawelu, czy też Rynek Główny i kamienice wokół niego... Wszystko to sprawia, że Kraków jest miastem gdzie nie można narzekać na brak natchnienia. Myślę, że techniką, która najtrafniej oddałaby charakter oraz piękno dawnej stolicy byłby szkic węglowo-ołówkowy, dzięki któremu poprzez zabawę intensywnością oraz głębią odcieni szarości, a także grą światła można ukazać tajemniczy nastrój tego miejsca.
Moim zdaniem inspirujące i bardzo ciekawe miasto to Paryż. Jest to miasto miłości i przekazuje ono dużo przyjemnej energii. Rysunek wykonałabym samymi ołówkami, a jego tematem byłaby para, pewnie przytulona, przy pięknym, błękitnym niebie. Tłem byłaby znana przez każdego wieża Eiffla. Drugim pomysłem byłby rysunek nieco bardziej radosny, namalowany kredkami. Jego tematem byłoby jednak wielkie, kolorowe wesołe miasteczko. Znajdowałoby się tam sporo różnych kolejek. Tak wyobrażam sobie to miasto w moich szkicownikach. Pozdrawiam cieplutko.
Zuza Sobolewska mi się podoba pomysł z parą
Ale napisałaś, że Narysowałabyś błękitne niebo ołówkami xD
Ja bym wybrała Czarnobyl uważam, że jest to jedno z bardziej magicznych miejsc na świecie które przez wydarzenia jakie miały tam miejsce niesie ze sobą legendę. Jest to tak inspirujące miasto które można by było przedstawić właśnie przez pryzmat odzyskiwania terenów przez naturę. Szarości, zielenie tak widzę jego kolory. Rozmaite roślinności które pokrywają stare zabawki słynnego wesołego miasteczka... Techniką którą bym wybrała są markery, z wyraźnymi czarnymi konturami i z elementami pokrytymi miedziana farba kontrastującą z zielenią i odcieniami szarości, a skoro już odcieniach szarości mowa to marzy mi się właśnie ten zestaw szarych pisaków.
No Czarnobyl byłby bardzo fajny albo Prypeć (niedaleko Czarnobyla)
Moim zdaniem najbardziej inspirującym miastem jest Paryż ♡
Dlaczego wybrałam to miasto? Dlatego że jest to miasto miłości i znajduje się tam wiele inspirujących budynków np. Wieża Effla. Byłam niedawno w Paryżu i tydzień po powrocie tworzyłam tylko rysunki mocno inspirowane tym miastem. :D Rysunek wykonałabym suchymi pastelami lub akwarelami. Przedstawiałby parę na tle zachodzącego słońca (może to brzmieć trochę kiczowato :D) przy wieży Effla.
Mnie najbardziej inspirowało by miasto Siem Reab ,które znajduje się w Kambodży wykonałabym tą prace techniką akwareli 😄💞
Amelia K super Amelciu hehe
co do długości mojego komentarza ,jest on mocno streszczony ,ale uważam ,ze nie było potrzeby rozpisywania się ,ponieważ tutaj każdy indywidualnie może zadziałać swoja wyobraznią ,w końcu jest to inspiracja a nie opis
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Portoferraio na Elbie. Wybrałam je ponieważ w grudniu ubiegłego roku miałam okazję je zwiedzić. Miasto wywołuje u mnie uczucie szczęścia, radość i spokoju. Śródziemnomorski, ciepły i słoneczny klimat powoduje, że od razu chce się tworzyć. Przepiękne urokliwe uliczki oraz wspaniały port można uwiecznić na kartce za pomocą farb akwarelowych. Tą samą techniką wykonać można pejzaż przedstawiający zachód słońca na wybrzeżu.
W tą zimę pojechałam na wycieczkę rodzinną po prawie całej Hiszpanii samochodzem. Przejechałyśmy wiele, wiele miast.
Ja, nigdy nie interesowałam się architekturą, ani nie patrzłam za bardzo na wygląd ani czystość miast. Ale San Sebastian, północne miasto nad Zatoką Biskajską było najpiękniejszym i najbardziej inspirującym miastem w którym byłam. A zwiedziłam naprawdę wiele.
Namalowałabym to miasto techniką akwareli, ponieważ będąc tam, tak właśnie się czułam. Jak rysunek akwarelą. To miasto ma to coś, czego nie da się opisać słowami ani zobaczyć na zdjęciu. Po prostu trzeba tam być, i zachwycać się tymi czystymi i pięknymi widokami, tą niesamowitą atmosferą, plażą i ludźmi.
(Pozdrowienia z Hiszpanii :) )
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest Saltaire. Jest to przepiękne wiktoriańskie miasto, które nie zostało zmienione od XIX w. Narysowałabym sam szkic żeby podkreślić to że miasto jest stare i takie ,,klasyczne,,. Zrobiłbym też głębokie cienie aby dodać trochę mroczny klimat :)
a no tak jeszcze chciałam dodać że najbardziej podobają mi się mangowe pastelowe odcienie :)
Według mnie, najbardziej inspirującym miastem jest Santo Subito - stolica niewielkiego państwa San Escobar.
Miasto to jest niezwykle malownicze, a atmosfera panująca tam sprzyja twórczości. Ludność, utrzymująca się głównie z turystyki jest bardzo miła i życzliwie odnosi się do ludzi z każdego kraju, w szczególności zaś do Polaków.
Piękne plaże i panujący wszędzie spokój sprzyjają uzyskaniu harmonii w obrazach . Myślę, że miasto to namalowałabym najchętniej akwarelą.
Niestety, ale ciężko się tam dostać ponieważ tylko Witold Waszczykowski wie, gdzie leży to miasto.
Według mnie najbardziej inspirujący miastem jest Lublana. To miasto w Słowenii. Lublana charakteryzuje się elegancją, a także tajemniczością. Gdy przechodzimy uliczkami Lublany możemy zobaczyć smoczy most nad rzeką Lubljanicą i zamek wznoszący się nad miastem. Gdybym miała narysować to miasto to zrobiłabym to łącząc promarkery z kredkami.😊❤
Pięknych miejsc na świecie wiele,
Wpływają na piękno jego barwy, kultura, otoczenie.
Edynburg to piękne miasto,
niezbyt tłoczno, nie za ciasno.
Ma historie i legendy,
że złych duchów tam zastępy
Wokół rozległa zieleń łąk,
na nich ujrzeć można ostów pąk.
Rajem jest także dla artystów,
można poćwiczyć rysować staromodny wystrój.
Choćbym pięknie ołówkiem naszkicowała miasteczko i ogrody,
żaden obraz nie oddałby ich niesamowitej urody
Byłam w miasteczku tylko raz,
lecz mogłabym mieszkać tam cały czas. 💖
Mnie najbardziej inspiruje Detroit. Fascynujące jest to jak szybko coś tak wielkiego może upaść. Jeśli chodzi o technikę, myślę że najbardziej pasowałaby kawa, jest w niej coś magicznego. Pytałaś które kolory piasków najbardziej się nam podobają. Ja wybrałabym odcienie szarości.
Pozdrawiam.
Każde miejsce jest na swój sposób piękne oraz niepowtarzalne, tak więc każde może być inspiracją. Moim zdaniem, bardziej liczy się nie samo miejsce, tylko przeżycia i emocje, które z nim się wiążą. Aczkolwiek gdybym musiała wybrać jedno, byłoby to Wilno - moje rodzinne miasto. A to dlatego, iż mamy cudowną, malowniczą Starówkę; ośmielę się stwierdzić, iż jedną z najpiękniejszych w Europie. Stare Miasto przez wieki służyło inspiracją dla wielu słynnych artystów. Często przechadzając się tymi wąskimi, kolorowymi uliczkami marzę, gdyż otoczenie cudownie temu sprzyja. Miasto ma niepowtarzalną atmosferę, swoją własną aurę, że się tak wypowiem. Mnóstwo cudownych kościołów, piękna przyroda i wspaniali ludzie - to też dodaje inspiracji, ale i tak na pierwszym miejscu pozostaje Stare Miasto, przepełnione historią miejsca, w którym się urodziłam, czyli też sama jestem przepełniona Wilnem, które często dodaje mi inspiracji i nieraz już było tematem moich rysunków.
Natomiast jeśli chodzi o technikę, stawiałabym na coś delikatnego - pastele lub akwarelę. Obowiązkowo to ma być kolorowe, bo choć nic nie zamieni zwykłego ołówka, to jednak jego nie wystarczy, by przekazać malowniczość miasta, czerwone dachy i kolorowe kamienniczki. Natomiast techniki bardziej "ostre" nie przekażą ducha miejscowości, choć pewnie wiele zależy od samego artysty. Akwarele są świetne w tym przypadku - kolory da się łatwo wyważyć, jeśli chodzi o ich intensywność, na dodatek sama technika sprzyja przekazaniu atmosfery, jaka panuje w moim kochanym Wilnie.
Mnie najbardziej do rysowania inspiruje Wrocław chociaż w nim nie mieszkam. Inspiracje czerpałabym z historii tego miasta,ale nie tylko, we Wrocławiu jest pełno uroczych krasnali które zawsze sprawiają że się uśmiecham i mam ochotę rysować. Dzięki temu czasem uda mi się też uchwycić piękno miasta gdy dzieje się w nim coś w stylu fantasy (chodzi mi o imprezy związane z fantastyką) np. stroje ptzypominające elfy z ,,Władcy Pierścieni"Ponieważ interesuje się mangą próbowałabym to narysować w tej technice :)
Lilith 9596 fajnie
Dla mnie inspirującym miastem jest Zamość, niedaleko którego mieszkałam przez pierwszych kilka lat życia. Za każdym razem będąc tam na nowo urzeka mnie majestatyczny ratusz i kolorowe kamieniczki wokół rynku. Piękny park z wieloma stawami. Niewiele się o tym mieście mówi jednak naprawdę jest niezwykle piękne. Uliczki po których chodząc wspominam młodsze lata i poprzednie wizyty tamże. Może się to wydać banalne jednak sprawia to ogromną radość. I naprawdę inspiruje mnie nie tylko do tworzenia nie tylko prac rysowanych i malowanych lecz także wielu zdjęć. Co do techniki myślę że wybrałabym kredki akwarelowe. Sama nie wiem czemu po prostu intuicja podpowiada iż byłaby to odpowiednia technika a poza tym ją lubię.
Jeżeli ktoś dotrwał do końca mojego wywodu to serdecznie pozdrawiam :D
Ja najpewniej narysowałabym Londyn albo Warszawę. Bardzo ispirujące miasta. Zawsze podobały mi się czarno-białe zdjęcia Londynu, na których jedyna kolorową rzeczą był czerwony autobus. Pewnie niedługo zrobię polski odpowiednik takich rysunków. Oczywiście wykonałabym go mazakami/markerami w odcieniach szarego. Już kiedyś szkicowałam Pałac Kultury. Ma dosyć proste kształty, a przy tym wygląda cudownie. Ludzie rzadko zauważają piękno tego co mają, a wybierają bardziej dalekie i egzotyczne miejsca.
Kanapka Xd Też tak uważam
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Odense w Danii. Nie jest duże i znane, ale to miejsce doprawdy urokliwe, wręcz magiczne. Nie tylko ja czerpię z niego pomysły, robił to również Hans Ch. Andersen, który się tu urodził i wychował. Ale skupmy się rysowaniu, nie bajkach :) W Odense pełno jest kolorów. Mnóstwo tam zieleni, parków i ogrodów. Coś dla akwareli. Pełno malw wyrastających nawet ze szczelin przy krawężnikach. Idealnie równoległe uliczki pełne prześlicznych, ceglanych skandynawskich domków z kolorowymi okiennicami. Narysowałabym je techniką markery+cienkopisy, z każdym szczególikiem. Dużo tu różnorakich sklepików, sprzedających specyfiki własnej roboty. Raj do szkicowania. Jest tu również port, może nie duży, ale gdyby uchwycić go akwarelami o poranku wspaniale by się prezentował. No i nie może zabraknąć zabytków. Odense to jedno z najstarszych miast w Danii. Przepiękna gotycka katedra, muzeum i dom Andersena, pobliski renesansowy zamek... Bardzo lubię akwarele, te budowle namalowałabym właśnie nimi :) A wieczorne spacery po uliczkach oświetlonymi malowniczymi latarniami i światłami świec w oknach można zakończyć na jazzowym koncercie czy w barze tętniącym życiem.
Czyż to nie miejsca, gdzie łatwo złapać wenę i motywację do tworzenia? A to wszystko w jednym niepozornym mieśce. Długo by tu jeszcze wymieniać resztę inspiracji, jakie kryje w sobie Odense. Po prostu polecam wybrać się tam samemu i sprawdzić, czy rzeczywiście jest tam tak magiczna atmosfera :) Choćby przebiec kilka uliczek na street view... no w sumie nie poczuje się kilmatu, ale można pooglądać kolorowe domki :)
Inspirującym miastem dla mnie jest Alicante znajdującę się w Hiszpani....Miasto to znajduje się nad morzem.
Najpiękniej jest tam gdy jest zachód słońca...
wybijające się falę są rozświetlone przez blask zachodzącego słońca...Morze zaczyna nabierać pięknego niebieskiego koloru....
Piasek natomiast zaczyna nabierać pięknej żółci...
Spoglądając na to można zapomnieć o wszystkim i rozkoszować się tym "obrazem"
Narysowałabym bym ten "krajobraz"Kredkami akwarelowymi.
Soczyste kolory kredek pokazywałyby całe piękno plaży i jej zmiennych kolorów.
Według mnie najlepszym w Polsce miastem do narysowania jest Łódź. Aż się prosi, żeby jedną z ślicznych, starych kamieniczek wyczarować akwarelami. Piękne, XIX wieczne fabryki z rudej cegły nadają temu miastu wyjątkowy klimat, który warto spróbować zachować na kartce. Jeśli ktoś tam jeszcze nie był, to na prawdę zachęcam do spaceru magicznymi uliczkami Łodzi. Gdy ją zobaczycie, prawdopodobnie potwierdzicie moje słowa. Urok tego miasta zagościł na dobre w moim sercu, i z pewnością wiele razy będę zerkać w tajemnicze okna starych fabryk. Kto wie, jakie widma mogą mieszkać w z dawna opuszczonych pomieszczeniach...? Nie wiem, czy można napisać dwa miasta, ale spróbuję. Jak coś to piszcie ;) Szara, posępna mgła rozstępuje się, odkrywając wielką, zapierającą dech w piersiach wizytówkę Francji - imponującą wieżę Eiffla. Słońce próbuje przebić się przez grubą warstwę deszczowych chmur. Pola Elizejskie dodają uroku i rozweselają szaro-bury krajobraz. Tak właśnie zapamiętałam moją wizytę w Paryżu. Jest to jedno z moich najpiękniejszych wspomnień, które mogą zatrzeć się w mojej pamięci. Nie dawno założyłam Art Journal. Myślę, że strona o Paryżu byłaby jedną z piękniejszych w moim dzienniku. Myślicie, że takie szare wspomnienia nie mogą być piękne? Jeśli tak, to się mylicie. Te barwy dodają majestatu oraz tajemniczości. Pokazywanie smutku szarością to jedno, a dostojności - drugie. To wcale nie jest smutne wspomnienie, bo w Paryżu się zakochałam. Chętnie tam wrócę. Będzie to niestety dość trudne do wykonania, ale nie ma rzeczy niemożliwych! Myślę, że do Paryża pasują akwarele i pisaki nakładane niedbałą kreską. Ciekawa jestem, kto podobnie zapamiętał miasto zakochanych? To wcale nie jest oklepane miejsce, i myślę, że słusznie otrzymało to miano. W Paryżu można się zakochać. A czy w człowieku, czy w samym tym miejscu... Sprawdźcie sami.
Ciekawe ile osób to przeczytało zanim kom zniknął w tłumie xD
Coffee Sugar. Też uwielbiam Łódź ♡
Odcienie szarości
Długo zastanawiałam się, jakie miasto najbardziej mnie inspiruje do rysunku. Urokliwa Liubliana, błękitne Oslo, czy antyczny Dubrownik? W końcu doszłam do wniosku, że miastem,które inspiruje mnie do rysunku najbardziej, jest Warszawa. Miasto, które daje szanse wszystkim, chcącym z niej skorzystać, gdzie mieszają się prostota z wyrafinowaniem, gdzie sztuka jest dostępna dla wszystkich, możesz realizować hobby, o jakim tylko zamarzysz i znajdziesz do tego współentuzjastów. Tu mogę jechać metrem, przebrana za pingwina, a nikt nie spojrzy krzywo, jak na wariatkę. Warszawa jest wspaniała metaforą życia - nieidealna, mająca swoje mroczne i smutne strony, jak również radosne i podnoszące na duchu momenty. Jest to miejsce, w którym mieszają się historia z nowoczesnością, a najlepszym tego przykładem jest Pałac Kultury i Nauki oraz stojące po przeciwnej stronie ulicy Złote Tarasy. Ten właśnie widok uwieczniłabym na rysunku,a jako technikę wybrałabym tusz (złoty) i kredki, tak by stworzyć efekt mozaiki. Uważam, że to mozaika najlepiej oddałaby charakter tego magicznego miejsca, składającego się z wielu, pozornie różnych elementów, a tworzących jedną całość
Amsterdam - miasto wolności i pięknej architektury. Wyrażanie siebie w tym pięknym mieście jest bardzo chętnie promowane. Wolność, czystość, rowery i natura zachęcają do nowych koncepcji twórczych. Zarówno piękną stolice Holandii jaki i wytwory wyobraźni zainspirowane tym miejscem wykobałabym za pomocą zwykłego czarnego, czerwonego, granatowego lub zielonego długopisu. Technika ta pozwala na szybkie wyrażenie swoich emocji bez wcześniejszego kursu obsługi sprzętu. Małe dzieło zyskuje przez to niepowtarzalność oraz dynamikę.
Ja wybrałabym Toruń - najpiękniejsza starówka, jaką udało mi się w życiu, na żywo, zobaczyć. Wykonałabym ją techniką mieszaną - akwarelą, którą obrysowałabym ciemnym pisakiem. Chciałabym, żeby to wyszło mniej-więcej w stylu starych pocztówek, bądź szkiców z fajansowych talerzy :)
jestem Wiktoria Misiarz mieszkam na ul Generała halera 5/1/3
krzysztof misiarz hej, polecam usunąć komentarz, poniewaz podajesz (moze prawdziwy) adres, i może ktoś wbic ;)
Nie wiem czy to takie rozsądne podawać tyle danych publicznie
ja tez tak sadzr
Lilka XD Jaka ortografia, pomyliła sie jej literka po prostu xdd
Moim zdaniem najbardziej inspirującym miastem jet Kioto (miasto w Japonii, na wyspie Honsiu) dlatego, że Kioto słynie z pięknych starożytnych świątyń (bardzo przepięknych), kwitnących wiosną kwiatów wiśni (jak i innych drzew co tworzy naprawdę niewyobrażanie piękny efekt) , i pięknego krajobrazu inspirującego do wykorzystywania pełnej, żywej i ciepłej palety kolorów. Moim zdaniem do stworzenia obrazu przedstawiającego Kioto byłoby pomieszanie technik, bądź ich dowolność. Na pewno przepięknie byłoby gdyby uwzględnić to farby
Rzym. :) po prostu Rzym. Miasto samo w sobie jest historią. Średniowieczna, nieszczęśliwa, gorąca miłość, kłamstwa, łzy i pragnienie obecności drugiej osoby, a wokół wszyscy przeciwni ich związkowi. Narysowalbym to kredkami na jakiejś dużej kartce. umiescilabym na środku krwawiace serce (Ale takie ludzkie, a nie takie jak dzieci rysują) po bokach kochankowie. z ich oczu bijąca miłość i nieszczęście. za nimi trzymające ich własne rodziny. a to serce mogłoby być wmurowane w jakiś stary mur. a na murze może jakaś kosa albo krzyżyk. wszystko na tle starych zabytków w blasku słońca, a na niebie lekko ciemne chmury. z nich wydobywa się luna padajaca na serce. cały obraz zawieralby wiele cieni.
Według mnie inspirującym miastem we Francji jest Nicea w regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże. Wzdłuż wybrzeża ciągnie się Promenada Anglików o długości 7 km. W mieście funkcjonują porty morskie: handlowy, pasażerski i rybacki oraz międzynarodowy port lotniczy Nicea-Lazurowe Wybrzeże. Jest drugim w wielkości miastem Francuskim nad morzem Śródziemnym. Chciałabym odwiedzić to miasto bo naprawdę jest piękne i dlatego warto, a do tego byłaby to ekscytująca przygoda. narysowałabym to techniką cienkopisów.
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest... wieś. Nie ma jakiejś konkretnej wsi, o której chciałabym powiedzieć, ale jakiś mały drewniany domek na skraju brzozowego lasku, nie daleko pól, gdzie każde jest w innym kolorze - na jednym rośnie żyto, na drugim pszenica, gdzie indziej kukurydza. Nad tym wszystkim piękne, białe chmurki... Na wsi jest tyle kolorów, że od razu chce się wziąć kredki do ręki i uwiecznić ten pejzaż, żeby te chwile zostały z nami na dłużej, po powrocie do miasta, żeby można było jeszcze raz przyjrzeć się temu wspaniałemu, słonecznemu i kolorowemu miejscu, gdy za oknem widzimy brzydką pogodę i całe brązowe drzewa bez liści. Na pewno wzięłabym do ręki kredki akwarelowe lub po prostu akwarele i efekt wyszedłby z pewnością bardzo interesujący.
Co do konkursów - chyba lepiej było wcześniej, tak jak jest teraz można chmmm... np. prosić znajomych o like'owanie komentarza, żeby tylko wygrać i wtedy jest trochę nie fair :(
Pozdrawiam!
Najbardziej inspirującym miastem jest według mnie Wenecja, którą miałam okazję zwiedzić w wieku 6 lat, więc dość dawno temu. Przyznam, że byłam niezwykle zachwycona, zwłaszcza, że to była moja pierwsza podróż za granicę. Do tego czasu jednak nie widziałam piękniejszego miasta z tak bogatą tradycją i kulturą. Można ją dostrzec oglądając przebranych aktorów w charakterystycznych dla Wenecji maskach, którzy zabawiają turystów nie tylko w czasie karnawału. Z architektury myślę, że najbardziej spodobał mi się Pałac Dożów i Bazylika św. Marka.
Chciałabym wykonać rysunek architektoniczny, ponieważ ostatnio w związku z poszukiwaniem odpowiedniego kierunku na studia bardzo się tym zainteresowałam. Mój rysunek byłby wykonany na wielkim formacie, przynajmniej B0 (w sumie mogłabym też wykorzystać swoją ścianę w pokoju, byłoby prościej...). Zawsze podobały mi się panoramy obejmujące duży teren ze szczegółami, myślę, że Wenecja- jako dość zróżnicowane miasto- byłaby idealna do takiego pomysłu. Żeby całość wyglądała mniej technicznie, a bardziej artystycznie pomalowałabym kanały i inne obszary wodne farbami akwarelowymi w różnych odcieniach niebieskiego, a na koniec wykończyła białym długopisem żelowym, aby dodać przebłyski jakie tworzą promienie słoneczne.
Oglądałam całość i przyznam, że nie wiem jakie pisaki podobają mi się najbardziej :D
Dla mnie najbardziej inspirujacym miastem jest Wenecja. Gdy widzę np. zdjęcia wtulonych w siebie ludzi, którzy płyną takim kanałem między małymi, kolorowymi kamieniczkami, natychmiast moją głowę wypełniają stosy pomysłów. Mozliwe, że to dlatego, bo jestem wielką romantyczką. Mój rysunek wykonałabym suchymi pastelami, delikatnie nadając coraz to wiecej i wiecej kolorów. Barwy byłyby pastelowe, natomiast na niebie widać by było zachód słońca i lecące w oddali ptaki. No cóż... idę rysować.
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Tokio, będące stolicą Japonii. Jest takie dla mnie, ponieważ każdy odbiera je inaczej. Dla niektórych to szare, pełne zanieczyszczeń, miasto. Dla innych z kolei to piękne miejsce, pełne uroku i technologii. A dla niektórych to coś pomiędzy. Dlatego narysowałabym je 3 razy. W pierwszym rysunku przedstawiłabym je jako ponure miejsce używając suchych pasteli. W drugim zupełnie na odwrót, jako kolorowe, pełne uroku. Byłaby na nim świątynia w czasie trwania festiwalu. Wykorzystałabym połączenie kredek i Copiców. W trzeciej pracy narysowałabym je najlepiej nocą w świetle bilbordów i lamp samochodowych, dodając nutkę tajemniczości. Korzystając z programu graficznego.
Dla mnie inspirującym miastem jest Nowy Jork. Uwielbiam to jak dużo dzieje się w tym mieście. Dużo ludzi, z których każdy ma inną historię i prowadzi inne życie. Wysokie budynki które twoją naprawdę piękną panoramę miasta. Rysunek wykonałabym w całości ołówkami, ponieważ jest to moja ulubiona technika, ale rownież Nowy Jork kojarzy mi się właśnie z odcieniami szarości ^^ Co do pisaków Pitt Artist Pen to najbardziej podobał mi się ten z odcieniami skóry :D
Inspirującym miastem dla mnie są Ateny- stolica Grecji. Są dla mnie wielką inspiracją ze względu na moje zafascynowanie mitologią i starożytnością. Połączenie nowoczesnych budynków oraz budowli z przed tysięcy lat tworzy razem wspaniały efekt. Najbardziej z tej podróży do Grecji zapamiętałam widok ze wzgórza Likavitos na Akropol dumnie wznoszący się na wzgórzu, delikatnie podświetlany żarówkami podczas zachodu słońca i zapalające się lamy w oknach białych domów, aż do ożycia całego miasta i pojawienia się gwiazd na niebie. Rysunek związany z Atenami powstałby u mnie markerami w bardzo tradycyjny sposób- w moim czarnym szkicowniku. Myślę, że byłaby to praca z połączeniem mitologii i aktualnym wyglądem ukochanych Aten.
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem do narysowania jest Łódź. Jest tu piękna ulica piotrkowska na której znajdziemy naprawdę kilka bardzo pięknych pomników. Oprócz zachwycającej ulicy jest jeszcze jedyna w swoim rodzaju manufaktura. Jest to stara fabryka przerobiona na centrum handlowo rozrywkowe. Wygląda przecudnie. Jest zarazem połączeniem starego klimatu z nowym :) . Ciekawych miejsc jest tu wiele ja jeszcze wspomnę tylko o wspaniałym parku śledzia. Więc oprócz rysowania tego wspaniałego miasta serdecznie polecam je odwiedzić :)
Moim najbardziej inspirującym miastem jest Luksor (w Egipcie). Przepiękne, zapierające dech w piersiach zabytki, kilometry pustyni oraz wspaniała, tajemnicza historia tego kraju. Nie można nie wspomnieć o słynnej Dolinie Królów i pomniejszej Dolinie Królowych.
Wielkie świątynie, piramidy czy muzea to tylko skrawek Luksoru, który swą niezwykłością skradł moje serce.
Do wykonania rysunku użyłabym gąbki i farb. Gąbką, na którą nałożona jest żółta farba należy tworzyć na kartce piasek. W taki sam sposób można stworzyć niebo. Elementy, które dodamy zależą od nas. Mogą to być wycięte z czarnej kartki papieru piramidy, poprzykejane na kartce (trzeba pamiętać, aby narysować piramidom cień) albo też oaza, karawana. Kto co sobie wymarzy :]
Jak dla mnie najbardziej inspirujęcym miastem jest Kioto w Japoni. Jest to miasto pełne życia i kolorów, a natura zabójczo piękna. Budynki zachwycają rozmaitymi kształtami oraz przerażają wysokością. Marzę by się tam chociaż na chwilę znaleść . Do wykonania pracy użyłabym akwareli ponieważ
Japonia zawsze kojarzy mi się z obrazami wykonanymi farbami. Na obrazie znalazły by się kwiaty wiśni bo z tego słynie Japonia, czerwone lampiony, specyficzne dla tego państwa budynki i dużo złotego koloru. Nie zabrakło by popularnej potrawy czyli sushi (polecam przepyszne).
LoveDraw
Kocham Japonię !!!!❤❤❤
LoveDraw byłam raz w Japoni i było naprawdę mega chciała bym tam wrócić !
LoveDraw najlepsza wypowiedź.
zgapileś ja napisalam o Kioto 21 godzin temu -.- nie no moze tez o tym poprostu myslales hah :) ale chyba zgapiles bo podobna tresc -.-
Faktycznie nasze wypowiedzi są podobne ale kiedy przeglądałam komętarze (troche chaotycznie) nie znalazłam żadnej dotyczącej Japoni i tego miasta, po prostu zbieg okoliczności ;)
Poniekąd kocham podróżować, ale jestem młody i mało zwiedziłem za granicą, więc skłonny jestem wybrać najpiękniejsze według mnie polskie miasto - Wrocław. Wspomnieniami wracam do tamtejszego starego rynku, którego urok mnie nie opuszcza. Zachwyt utrzymuje tamta pokoleniowa różnorodność budynków, tworzących wspaniały labirynt w centrum. Ciężko byłoby uchwycić na papierze klimat jaki nadają uliczni artyści. Lecz starałbym się to ukazać rysunkiem architektonicznym, który bym ożywił umieszczając tam ludzi i nadając gdzieniegdzie koloru.
P.S. Najbardziej mi się podobają pisaki do rysowania pejzaży! :D
Moim zdaniem najbardziej inspirująca jest Norwegia, a zwłaszcza jej zarośnięte iglastymi lasami drzewa rosnące nad pięknymi jeziorami. Gdy przypatrzymy się któremuś z miast takich jak Bergen od razu w oczy rzucają się małe charakterystyczne i kolorowe domki wśród szarych skał. Błękitne pasma rzek i liczne fieldy podziwiane z wysokich fiordów wprawią w zachwyt nie jednego zagubionego w tych okolicach artystę. Te skromne małe miasteczka tak odległe nam w dzisiejszych czasach, wypchnięte przez rozwój technologiczny od zawsze zmuszały mnie do refleksji nad tym czy aby na pewno to dążenie do zautomatyzowania wszystkiego jest słuszne. Czasami mam ochotę po prosu wziąć moje akwarelki, marne i skromne 6 kolorów, które wystarczą do opisania wspaniałości lasów i rzek. Zimne odcienie zieleni połączone z szarościami na fakturowanym papierze idealnie połączą się z błękitnymi odcieniami wód. Lśniącym od wody skałom i srebrzyste rzekom uroku doda odrobiona białego żelopisu. Delikatny efekt akwareli idealnie nada się do odzwierciedlenia piękna tego krajobrazu. W mojej pracy będę starała się uchwycić ten spokój harmonię tego miejsca. Odciąć moją prace od wszelkich technologi i pokazać piękno otaczającego nas świata, wszelkich szczegółów których tak naprawdę nie zauważamy przez natłok zajęć, obowiązków czy po prostu brak chęci. Mam zamiar zachęcić wszystkich ludzi do zaczęcia postrzegania świata w inny sposób, aby doceniali świat w jakim żyją, bo nie wiadomo ile jeszcze będziemy cieszyć się ich widokiem. Na koniec dodała bym mały domek z pomarańczowymi ścianami i małymi okiennicami. Stałby on na wzgórzu wśród skał. Z komina leciały by białe obłoki które opisywały by marzenia które mimo wiatrów i mrozu dalej trwają gdzieś daleko stąd i tylko czekają aż po nie sięgniemy. A przed domkiem stała by ławka i rosły by śliczne kwiaty... Mimo tego wszystkiego dalej temu rysunkowi, by czegoś brakowało... A mianowicie ludzi którzy poprzez dążenie do nowoczesności zgubili się gdzieś w tym rozwoju technologi całe życie przekonywani, że postępują słusznie. :) wiem, że może i długie... może i napisane chaotycznie, ale czuję, że nie jedno Tokio czy tłoczna Warszawa nie umywa się do ciszy i harmonii wiecznie zielonych lasów Norwegii.
ten uczuć gdy twój komentarz jest taki długi, że i tak nikt go nie przeczyta *
Jak dla mnie to bardzo inspirującym miastem jest Monachium. szczególnie podoba mi się nocą gdy nowoczesne budynki delikatnie oświetlają i zaskakują pięknem oraz elegancją. Nie jest ono przesadzone tak jak Tokio lecz zachowuje umiar. Ma również wielobarwne ozdoby i światełka wiec nie jest szare i ponure. Odbywa się tu october fest czyli według mnie najbardziej inspirująca impreza świata. Piękny jest też zamek nymphemburg a szczególnie wspaniałe zdobienia w sali balowej. Technika to łączenie kredek akwareli i promarkerow
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem jest Cincinnati w stanie Ohio. Szczególnie to, ze leży nad przepiękną rzeką, która wieczorem w połączeniu z promieniami słonecznymi daje przepiękny widok! Samo Cincinnati również jest malowniczym i szalonym miejscem. Myślę, że użyłbym akwareli, natomiast pędzelkiem robiłbym same kropki, aby wydobyć całą głębię i odzwierciedlić klimat tego miejsca ;)
Też kocham Ohio!
Mamy podobne nazwy :D A Ohio jest super, mieszkają tam moi idole - twenty one pilots, znasz? :)
Oczywiscie, ze znam top, to też moi ulubieni wykonawcy :)
Nie ma takiego miasta Ohio, chyba że w jakiejś bajce.
Rzeczywiście mój błąd, Ohio jest stanem, ale potraktowałem je jako "miasto", tak czy inaczej może trochę nagiąłem zasady, ale chyba nikt nie ma nic przeciwko :)
Wiem, że moja odpowiedź jest pospolita, nieoryginalna i przewidziana, ale miasta które mnie inspirują to Londyn i Paryż . Najbardziej Paryż i choć nie lubię rysować architektury, to jak sobie pomyśle , że mam narysować miasto artystów i zakochanych to aż chce mi się złapać za ołówek i rysować . Moje umiłowanie do rzeczy starych podpowiada mi, że z największą przyjemnością rysowałabym te brukowane uliczki, rzeźbione elementy kamienic i latarnie z mnóstwem ozdobnych zawijasków. Technikę jaką bym wybrała to ołówki a w drugiej kolejności kredki . Na pewno nie farby akrylowe bo kilka razy przyjechałam się na malowaniu architektury tymi farbami . Myślę że farby akwarelowe pasują do Paryżu ale na moim poziomie rysowania do architektury również się nie nadają . Pastele suche i olejne też się nie nadają . Albo po prostu ze mnie taka ciamajda że nie umiem nimi zrobić prostej ściany kamienicy i wgl Zostanę więc wierna ołówkom . Myślę , że kredki byłyby wspaniałe to tego rysunku ale do architektury jakoś ołówek bardziej przypada do gustu . Pewnie dzieje się tak dlatego,bo np. do zwierząt przypisałam sobie kilka technik którym najlepiej mi wychodzi , do portretów inne itd . Wiem piszę chaotycznie i pewnie większość nie zrozumie tego co napisałam, ale to artystyczny chaos
Moją wielką inspiracją do tworzenia jest brazylijskie miasto - Rio de Janeiro. Podczas karnawału jest ono nasycone pełnią niesamowitych barw, rytmiczną muzyką i radosnymi tancerzami. Cała paleta kolorów porusza się w rytm samby a błyszczące kostiumy lśnią na ogromnych platformach, jak np. wóz przedstawiający piękno natury, lodowy pałac czy krainę słodkości.
Idealną techniką ukazującą tę niesamowitą energię i wachlarz intensywnych kolorów byłyby pastele z dodatkiem brokatu.
Mnie najbardziej inspiruje Nowy Jork. To ogromne miasto jest miejscem, w którym mieszają się niemalże wszystkie kultury. Dzielnice zamieszkiwane przez ludzi różnej narodowości nabierają odmiennego charakteru (jak China Town), dzięki czemu na każdej ulicy czeka nas dawka inspiracji na kolejne rysunki. Wydaje mi się, że w tym mieście każdy odnalazł by swoją ulubioną tematykę i to niezależnie od tego czy uwielbia nowoczesność czy klasykę :) Na artystyczną podróż po tym mieście wybrałabym się z piórem i akwarelami bo dzięki takiemu kompletowi można uzyskać naprawdę ciekawe i różne efekty. Ten zestaw nie ograniczałby mnie ani kolorystycznie, ani też nie zmuszał do stosowania konkretnego stylu.
Według mnie, najbardziej inspirującym miastem na świecie jest Wenecja. Duże włoskie miasto, położona na licznych, bagnistych wyspach na morzu Adriatyckim, oddaje cudowny klimat, temu miastu. Z tego względu jest to miasto kanałów - w większości transport odbywa się drogą wodną lub pieszo. Najpopularniejszym środkiem lokomocji jest vaporetto (tramwaj wodny). Dzięki temu niecodziennemu wyglądowi, przyciąga wzrok jeszcze bardziej. Wody, które stanowią dużą część miasta , można namalować farbami akwarelowymi, które oddadzą jej piękne kolory i ogólny wygląd. Myślę, że technika farb akwarelowych nada się tu najbardziej. Oprócz wód jest również wiele pięknych zabytków które w tej technice, również będą wyglądać świetnie. Myślę, że te mazaki przydadzą mi się również do art journala, który dopiero zaczynam tworzyć :)
Ponieważ ja również uważam, że idealnym pomysłem na stworzenie rysunku są nasze marzenia, dlatego bez wachania na temat pracy wybrałam Barcelonę. Miasto to bowiem zachwyca mnie nie tylko jedyną w swoim rodzaju i barwną architekturą, lecz również znajduje się na mojej liście miast do odwiedzenia. Myślę, że techniką odzwiercielającą urok i żywiołowość miasta są kredki akwarelowe. Po rozmyciu nadadzą one pewnej lekkości lecz odpowiednio nakładane nabiorą mocy i intensywności, która wyrazi całą gamę barw ukrytą w Barcelonie. Mam nadzieję, że ktokolwiek zobaczy ten rysunek, zakocha się w baśniowym klimacie tego miasta i również zamarzy o spędzeniu kilku dni pośród zabytków Gaudiego i cudownej hiszpańskiej atmosfery☺
Mnie najbardziej inspiruje Kraków. Piękne polskie miasto, które zadziwia wieloma zabytkami, a szczególnie piękny jest Stary Rynek, którego piękno idealnie można oddać na rysunku markerami .
wiola wolak napisz jeszcze technikę wykonania rysunku ;)
A sorry
spoko
Moim zdaniem najbardziej interesującym miastem jest Praha. Ta piękna i stara stolica Czech inspiruje wieloma swoimi zabytkami. Bardzo inspirujący do rysowania, wogule do twożenia jest zegar za wieży zegarowej z ruchomymi figurkami. Bordo inspirujący jest również ratuż i jego plac. Przy błównej bramie na teren ratusz otwarty dla wszystkich stoi dwóch strażników ubranych w bardo oryginalne stroje ( podobne do strażników w Wielkiej Brytanii ) stojących po obu stronach bramy. Jest tam wiele zabytków które mogą zainspirować do twożenia, rysowania. Sam byłem w tym pięknym mieście i opisuje to co sam widziałem. Wykonał bym to ogórkami albo farbkami. Wyglądało by to tak że po lewej stronie stała by ta wieża zegarowa. Po resztę kartki zają by ratusz a na samym dole był by Most Karola. To jagby różne miejsca były przeniesione na jedną kartkę. Mam nadzieję że wszyscy będąsprawiedliwi i ktoś nie będzie sobie robił sztucznych kont na TH-cam żeby tylko wygrać. Pozdrawiam i dowodzenia.
Najbardziej inspirujące miejsce jak dla mnie jest DRVENIK , miasto , które położone jest w Chorwacji . Było to moje największe marzenie zobaczyć i nurkować w Chorwacji . Maluje najczęściej może i krajobraz ołówkami , gdyż niestety na nic innego mnie nie stać XD Wole również rysować ołówkami , gdyż łatwiej jak dla mnie odwzorować cały krajobraz
Moim zdaniem bardzo inspirującym miastem jest Wiedeń. W mieście jest pełno starej architektury którą uwielbiam ale nie brakuje tam również nowoczesnych budynków. Ja uwielbiam to połączenie! Nie tylko architektura jest tam piękna ale też masa kultur z całego świata. Wracając do starych budynków, bardzo mnie inspirują. Uwielbiam patrzeć na jakiś stary kościół czy pałac i poznawać jego historie. Inspirujący jest również NASCHMARKT-jest to najsłynniejszy wiedeński targ. Można tam kupić i zjeść potrawy z całego świata. Na targu nawet jesienią i zimą przeważają ciepłe kolory które niezwykle inspirują. Wiedeń kocham za to że jest tak różnorodny i kolorowy co mnie bardzo inspiruje. Myślę że moją prace zainspirowaną Wiedniem naszkicowałabym cienkim cienkopisów a następnie nadała koloru akwarelami.
Moją inspiracją są góry Troodos na Cyprze. Słońce przebija się tam przez drzewa i daje to wspaniała atmosferę. Mam wielki sentyment do tego miejsca, ponieważ mieszka tam moja rodzina, którą pragnę odwiedzić.
Miejsce to jest magiczne, pełne blasku zwłaszcza przy zachodzie słońca. Któż nie chciał by znaleźć się w tak wspaniałym i czarującym miejscu? A szczególnie pózniej uwiecznić je na kartce i wspominać piękne czasy. Po oglądnięciu twojego filmu (całego No oczywiscie) zainspirowałaś mnie do rysowania i tworzenia czegoś takiego. Jeżeli wygram pisaki i zacznę tworzyć takie rzeczy, wszystko zawdzięczę Twojej osobie.
hejka znalazlam
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest Barcelona, ponieważ to wyjątkowo piękne miasto. Posiada ono wiele zabytków, jak i miejsc związanych z przyrodą. Z tego miasta najbardziej chciała bym narysować Park Güell (chyba dobrze to napisałam) :) Nigdy nie byłam w Hiszpanii, jednak zawsze chciałam tam pojechać. Mój rysunek wykonałabym farbami, ponieważ moim zdaniem jest to najlepszy sposób na narysowanie krajobrazu (oczywiście uwielbiam również kredki).
Mam nadzieję, że innym również spodoba się mój pomysł. Życzę wszystkim uczestnikom konkursu powodzenia! :)
szczęście jest tak bardzo blisko...
Moim najbardziej inspirującym miastem jest Piza jest tam pełno wąskich uliczek i pięknych budowli. Jest to niesamowite miasto. Oczywiście znakiem rozpoznawczym tego miasta jest Krzywa Wieża. Techniką jaką bym wykonała ten rysunek to technika dowolna, ponieważ każdy jest dobry w innej technice, rzeczy.
Moim zdaniem, najbardziej inspirującym miastem do narysowania jest stolica Japonii- Tokio. Szczególnie pięknie wygląda nocą 💖. Tamte zaludnione ulice sprawiają niepowtarzalny klimat do oddania na rysunku. Chciałabym tam pojechać by móc narysować to tak jak widzę, a nie tak jak wygląda na zdjęciach. W Tokio jest bardzo ładna architektura, tamtejsze budynki są wysokie i piękne 😊. Jeśli chodzi o to w jakiej technice bym wykonała to miasto, to myślę, że połączeniem promarkerów i kredek i dodałabym efekty świetle suchymi pastelami. Mogłabym też zrobić to pisakami PITT, lecz niestety ich nie posiadam.
Dla mnie najfajniejszym miastem jest Sarasota.Jest to piękne miasto na florydzie.Najbardziej inspiryjące są egzotyczne rośliny,palmy i oczywiście ocean.Najlepsza metoda moim zdaniem na odwzorowanie tego krajobrazu to promarkery połączone z kredkami :) w połączeniu mogą idealnie stworzyć realistyczny efekt o jaki nam chodzi
PS.Najladniejsze są pisaki do skory ;)
Jak dla mnie najbardziej inspirującym miejscem na ziemi jest Luksemburg, tamte widoki wprost powalają na kolana. Z jednej strony są wspaniałe góry zrębowe, a z drugiej bosko zagospodarowane doliny. Jest to niewielki kraj, a co dopiero miasto, ale tam nawet architektura sprawia, że od razu chce się chwycić za ołówek, pędzel, długopis czy co jest pod ręką i zacząć malować te przepiękne widoki, zamki i domy, rzeki i jeziora. Najbardziej pasowałaby jak dla mnie do tego technika malowania farbami akwarylowymi by uchwycić delikatność tego miejsca, ale sam widok tamtych krajobrazów narysowanych akwarylami pokaże niesamowity kontrast. Pasuje tu jednak także takie przerysowanie tych widoków kropka w kropke, bo nie oszukujmy się, kto nie chciałby mieć na ścianie obrazu z pięknym zamkiem, w kolorze beżu przeważnie, na wzgórzu otoczonym lasami o intensywnym zielonym kolorze. Nawet drogi asfaltowe, które uważane są za nieatrakcyjnie wyglądające na zielonych terenach idealnie się komponują :) Mój e-mail: wiktoria_cebo@o2.pl albo wiktoria-cebo@o2.pl
Najbardziej podobaja mi sie odcienie skóry (mam wszystkie 8 szarości)
Rio, albo Jamajka - nic dodac nic ująć mnóstwo zieleni, jasnych żywych kolorów, które dają efekt idealnego krajobrazu... A co do techniki chyba jednak wybrałabym pisaki PITT właśnie; ciekawy i oryginalny rysunek by wyszedł poza tym lubie takie "nie dokładne" rysowanie :))
Według mnie najbardziej inspirującym miastem jest Florencja. Bardzo dobrze pamiętam wizytę tam i jestem pewna, że jej panorama wyglądałaby ślicznie w akwareli. Miasto jest cudowne, znajduje się tam wiele dzieł najbardziej znanych artystów, które nadają mu naprawdę cudowną atmosferę. Praca zajęłaby bardzo dużo czasu, ale nie mogłabym pominąć tych drobnych szczegółów, które tworzą charakter Florencji, a akwarela idealnie odwzorowałaby pastelowe kolory, jakie przeważają w architekturze miasta.
Mnie osobiście najbardziej inspiruje Anor Londo (jestem tutaj winna wyjaśnienie osobom które nie miały okazji spotkać się z tym miejscem: jest to miasto bogów z gry Dark Souls). Jego urok tkwi chyba w tym, że nie jest prawdziwe, a mimo to tak pochłaniające. Myślę, że przeniesienie się do świata stworzonego przez kogoś o naprawdę dużej wyobraźni i talencie i nas zainspiruje do tworzenia. Jako że jestem zakochana w realizmie i hiperrealizmie, to zdecydowałabym się na moją ulubioną technikę - czyli jak najdokładniejsze wykonanie rysunku ołówkami (plus marker i biały żelopis). Dzięki temu oddałabym majestat miejsca jednocześnie podkreślając jego mroczną i tajemniczą stronę.
Moim zdaniem najbardziej inspirujący jest Meksyk. Jest to miasto pełne barw, życia i historii. Legendy i opowieści związane z nim zawsze inspirują mnie do narysowania czegoś. Kultura, która się tam rozwijała jest niezwykle tajemnicza, a magia tego latynowskiego raju pokryta jest złotem i magią. Ja te prace zwłaszcza ostatnio tworzę przy użyciu metalicznych pigmentów, tuszy i kolaży. Jestem zdania, że te techniki zwłaszcza zmieszane dają kwintesencje tego, czym to miasto jest, a właściwie czym było. dają nieziemski efekt, jakby z ich klasycznego malowidła. Ale fakt, że to miasto kocham to chyba skutek tego, że w dzieciństwie ubóstwiałem Drogę do Eldorado. Chociaż co ja mówię... to nadal świetna bajka!
Najbardziej inspiruje mnie KOS - miasto na greckiej wyspie Kos . Osobiście zwiedzałam całą wyspę i piękne niebiesko-białe domki są wręcz idealne by zainspirować.Kościoły i domki na tle pięknego oceanu i różnorodnych roślin wykonałabym suchymi pastelami i właśnie tymi pisakami. Bardzo lubię je szkicować, ale kolorowanie sprawia mi największą frajdę! Roślinność, zwierzęta i przepiękne widoki tej wyspy jest tym co lubię. Trudno było mi się zdecydować ponieważ Nowa Zelandia posiada piękne krajobrazy. Dlatego trudno było mi się zdecydować. Przydały by mi się pisaki w kolorze Ziemi. Niestety brak internetu pozwolił mi na dopiero dzisiejsze napisanie internetu więc , racze nie liczę się z wygraną , Chciałam się tylko podzielić moją opinią ;) Dzięki za uwagę
Jednym z najbardziej inspirujących miast jest dla mnie Zakopane.
Każdy dzień przynosi coś nowego, widok za każdym razem przybiera inną postać. Dzięki różnorodności barw, miejsce to nigdy się nie nudzi, każdy zaułek, każda najdrobniejsza rzecz potrafi sprawić, że człowiek przystaje na moment, żeby przyjrzeć się jego niesamowitości. Uważam, że nie starczyloby życia, na to, żeby wszystko dokładnie tam zbadać co powoduje w człowieku refleksje i uświadamia że wiele jeszcze można odkryć, a w moim przypadku przelać na papier. Dzięki temu miejscu wiem, że moja pasja związana z rysowaniem nigdy się nie skończy i pomimo wielu trudności, dalej będę to robić. Technika jaką bym zastosowała do tego obrazu to technika "akrylowa".
Ja szczerze mówiąc uważam że każde miasto jest inspirujące i wspaniałe na temat rysunku. Wymienię kilka z tych bardziej interesujących. Może zacznę od Londynu. Wspaniały jest ten deszczowy klimat, angielska herbata... Przypomina mi się mój wyjazd do Wielkiej Brytani. Następnie wymieniam Wenecję Jest to bardzo romantyczne miasto całe otoczone wodą. Następnie wymienię Rio de Janerio. Szczególnie w czasie karnawału . Wydaje mi się że to kwestia tych kolorowych piórek i tych wszystkich strojów które są charakterystyczne dla Rio. Następnie Warszawa wydaje mi się że z powody takiego kliamtu wielkomiejskiego i wielu ludzi na ulicach. Hong Kong to raczej miasto kojarzy mi się z nocą i milionem światełek z wielkiego bloku. Może i to nie miasto ale jestem z małej wsi i to jest jeden z lepszych pomysłów na rysunek. Także odpowiedź taka.... WSZYSTKIE MIASTA I WSIE są wspaniałe! Technika to możę kredki akwarelowe, pisaki, patele ..... Najlepiej wszystko! Co tylko chcecie! (PS:obojętny mi zestaw pitt artist pen)
Hawana.Miejsce idealne dla poszukiwacza artystycznego natchnienia.Stolica Kuby położona nad przepiękną Zatoką Meksykańską, niewątpliwie ma swój urok.Zachód słońca na Maleconie, kolorowe, secesyjne budynki, chińska dzielnica czy Cellejón de Hamel - niesamowita uliczka murali.Wprost nieskończona studnia pomysłów na przepiękne pejzaże.Żywiołowość Kubańczyków, dużo rumu, palmy tworzą magiczny klimat Karaibów - wymarzonego miejsca dla artysty, nie tylko fana Jacka Sparrow'a ;) Hawanę docenił swego czasu Ernest Hemingway, nazywając ją swoim ulubionym miejscem i spędzając tam 20 lat swojego życia.
Myślę, że do wykonania pejzażu najlepiej sprawdziłoby się połączenie markerów i kredek, dla uzyskania kontrastujących ze sobą kolorów oraz wzmocnienia intensywności barw oddających klimat tego miejsca .
Według mnie, najbardziej inspirującym do rysunku miastem jest Sandomierz. Znajduje się w nim przepiękna Starówka, która ma wielką historię oraz dodatkowo potrafi zaskoczyć swym urokiem. (Jeśli ktoś nie wie, jak ta miejscowość wygląda - zachęcam do wygooglowania;)) W tym mieście jest wiele cudownych budowli, m.in Ratusz czy Brama Opatowska. Myślę, że któraś z nich mogłaby znaleźć się na papierze i wyglądałaby równie olśniewająco, jak w rzeczywistości. Najchętniej namalowałabym to miasto pastelami, ponieważ jest to ciekawa technika i uważam, że niezwykle nadawałaby się do wykonania takiej pracy.
Może znajdzie się ktoś, kto podziela moje zdanie?
Daria O! byłam kiedyś w tym mieście. jest co zwiedzać, w ogóle bardzo ładne miasto
Najbardziej inspirującym miastem według mnie jest Oia, należąca do jednej z greckich wysp Santorini. Urokliwie miasteczko, które słynie z pięknych, białych budynków i wyrazistych, niebieskich kopuł. Południowa część miasta tworzy naprawdę niesamowity krajobraz. Dodatkowo przy zachodzie Słońca, można poczuć się jak w bajce! (Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się tam pojechać, bo jestem naprawdę zauroczona tym miejscem). Moją pracę wykonałabym farbami olejnymi, które idealnie odwzorowałyby piękno tego miasta. W przypadku wygranej, prosiłabym o pisaki w odcieniu skóry.
Moim zdaniem bardzo inspirującym miastem jest Warszawa. Jest to nasze Polskie miasto, które jest piękne szczególnie nocą. Dużo osób zapomina jak piękna jest Polska... W Warszawie jest dużo ślicznych i starych obiektów., które inspirują nas do narysowania czy naszkicowania czegoś cudownego. Do zrobienia tego obrazu moim zdaniem najlepsze są kredki lub/i flamastry. Dzięki nim można zrobić wiele ciekawych i wspaniałych prac. Można by było zrobić coś realistycznego... :) ♥♥♥ I mi się najbardziej podobają pisaki ,,Neonowe odcienie mangi ''
Dla mnie najbardziej inspirującym miastem (chociaż nie wiem czy to bardziej nie miejscowość ;) ) jest Kutaisi w Gruzji. Byłam tam kilka lat temu i jest niesamowitym połączeniem piękna starych budynków z naprawdę dużą ilością zieleni i bardzo charakterystycznych ludzi. Świetnie wyglądałoby namalowane akwarelami.
Pozdrawiam Elfiku :)