chociem stary i doświadczony,jak but karawaniarza,co niejeden pochód zaliczył,to jednak trudno mi powstrzymać łzę,co właśnie spada na pomarszczony policzek,i zatrzymać gwałtowne bicie serca,co z piersi się wyrywa,gdy do uszu dochodzi Jej głos,melodie,których dziś nie usłyszysz,albowiem dziś moda nakazuje słuchać i podziwiać prawie nagie różnowłose i często niezrozumiale wyjące piękności okrzyknięte ikonami artyzmu i sztuk wszelakich.Nie ma już takich charyzmatycznych postaci,jak Violetta Villas,Anna German,czy właśnie Ona,w której oficjalnie kochał sie mój Ojciec i nawet Moja Matka nigdy nie miała nic przeciwko temu.Coraz więcej pożegnań,coraz więcej tragicznych rozstań.Powoli odchodzi tamten świat,ale jeszcze nie ja.I to jest duże szczęście,jak dla mnie!
Wracajmy do tych talentow. Z naszych lat. Uczmy nasze dzieci przykladu od najlepszych. My juz odchodzimy. Jeszcze pamietamy. Zanim zapomnimy przysypani lub spopieleni. Kto o nich bedzie pamietal ?
Kiedyś oceniało się talent i musiał być wielki dziś ocenia się nagość na scenie i skandale bo talentu to mało kto ma takich artystów jak Ewa Demarczyk Marek Grechuta Czesław Niemen już chyba nigdy nie będzie
Byłam niedawno na koncercie jej piosenek. Było miło, ładne wykonanie ale nic nie dorówna wykonaniu przez Panią Ewę. Pamiętam jej koncerty w latach 70-tych, to było coś wspaniałego !!!
Ewa Demarczyk to coś zdecydowanie więcej niż piosenkarka. To wyjątkowe zjawisko w kulturze Polski. Nie było i nie będzie drugiej takiej Artystki. Jest też wyjątkowa w skali całego świata. Szkoda,że tak wcześnie zakończyła swoją karierę. Cóż tak to już bywa z genialnymi twórcami. Decydenci od kultury powinni pomyśleć jak przywrócić ją młodym pokoleniom Polaków.
Ta Pani jest genialna.kto dziś potrafi tak zaśpiewać ? Swietna interpretacja , wyprzedziła swoje czasy ..doskonała dykcja. A gdzie następcy ? Samą miernote nam się narzuca...szkoda czy Pani Ewa nie ma spadkobierczyni córki ?
Spotkałem Panią Ewę Demarczyk we Wrocławiu w latach 60, sierżmiennej PRL. Pani Ewa była wtedy studentką Szkoły Teatralnej w Krakowie. Na prośbę naszego wspólnego znajomego, również studenta tej Uczelni Pani Ewa zaśpiewała, a, capella, oparta o piec kaflowy w mieszkaniu na Wrocławskim Rynku, dla nas (trzech osób). Już wtedy była to uczta, poczucie że słuchamy kogoś wyjątkowego, nikt jeszcze nie znał tego nazwiska. Mam piękne wspomienie tej cudownej artystki. Smutno mi chociaż teraz śpiewa w Niebie.
chociem stary i doświadczony,jak but karawaniarza,co niejeden pochód zaliczył,to jednak trudno mi powstrzymać łzę,co właśnie spada na pomarszczony policzek,i zatrzymać gwałtowne bicie serca,co z piersi się wyrywa,gdy do uszu dochodzi Jej głos,melodie,których dziś nie usłyszysz,albowiem dziś moda nakazuje słuchać i podziwiać prawie nagie różnowłose i często niezrozumiale wyjące piękności okrzyknięte ikonami artyzmu i sztuk wszelakich.Nie ma już takich charyzmatycznych postaci,jak Violetta Villas,Anna German,czy właśnie Ona,w której oficjalnie kochał sie mój Ojciec i nawet Moja Matka nigdy nie miała nic przeciwko temu.Coraz więcej pożegnań,coraz więcej tragicznych rozstań.Powoli odchodzi tamten świat,ale jeszcze nie ja.I to jest duże szczęście,jak dla mnie!
Moja idolka na zawsze !!!!
Wracajmy do tych talentow. Z naszych lat. Uczmy nasze dzieci przykladu od najlepszych. My juz odchodzimy. Jeszcze pamietamy. Zanim zapomnimy przysypani lub spopieleni. Kto o nich bedzie pamietal ?
Wielka artystka była i będzie.
Brakuje słów. Geniusz absolutny, niedościgniony
Jestem zbudowany faktem że w tym bezideowym i okrutnym świecie tak wielu kocha Ewe Demarczyk.
Byla, jest i bedzie zawsze, wcieleniem polskiej poezji...tej najwyzszego lotu.
Kiedyś oceniało się talent i musiał być wielki dziś ocenia się nagość na scenie i skandale bo talentu to mało kto ma takich artystów jak Ewa Demarczyk Marek Grechuta Czesław Niemen już chyba nigdy nie będzie
Ewa Demarczyk najwybitniejsza,
Co tu można komentować, serce rośnie jak się tego słucha 😍
Takich artystów aktualnie nie ma. Teksty, muzyka, wykonanie ponadczasowe. Szkoda że czasu nie można cofnąć lub zatrzymać???
Byłam niedawno na koncercie jej piosenek. Było miło, ładne wykonanie ale nic nie dorówna wykonaniu przez Panią Ewę. Pamiętam jej koncerty w latach 70-tych, to było coś wspaniałego !!!
... operator kamery oraz oświetleniowiec to też nieźli artyści.Czarnobiały kolor wspaniałe wraz ze światłem oddaje atmosferę koncertu.
Ewa Demarczyk to coś zdecydowanie więcej niż piosenkarka. To wyjątkowe zjawisko w kulturze Polski. Nie było i nie będzie drugiej takiej Artystki. Jest też wyjątkowa w skali całego świata. Szkoda,że tak wcześnie zakończyła swoją karierę. Cóż tak to już bywa z genialnymi twórcami. Decydenci od kultury powinni pomyśleć jak przywrócić ją młodym pokoleniom Polaków.
Bylas, jestes najpiekniejasza w polskim, europejskim swiecie.. Kocham od 1966 roku
Eva Demarchik nie mogła być w sowieckiej telewizji, ale pewnego dnia Melodiya wydała płytę Evy! I mogłem słuchać tego cudu.
Ta Pani jest genialna.kto dziś potrafi tak zaśpiewać ? Swietna interpretacja , wyprzedziła swoje czasy ..doskonała dykcja. A gdzie następcy ? Samą miernote nam się narzuca...szkoda czy Pani Ewa nie ma spadkobierczyni córki ?
Spotkałem Panią Ewę Demarczyk we Wrocławiu w latach 60, sierżmiennej PRL. Pani Ewa była wtedy studentką Szkoły Teatralnej w Krakowie. Na prośbę naszego wspólnego znajomego, również studenta tej Uczelni Pani Ewa zaśpiewała, a, capella, oparta o piec kaflowy w mieszkaniu na Wrocławskim Rynku, dla nas (trzech osób). Już wtedy była to uczta, poczucie że słuchamy kogoś wyjątkowego, nikt jeszcze nie znał tego nazwiska. Mam piękne wspomienie tej cudownej artystki. Smutno mi chociaż teraz śpiewa w Niebie.
Dziś 14 sierpnia 2021. Minął rok od momentu, kiedy odeszła Największa z Wielkich.
Szkoda, że wielu ludzi niedoroslo jej do pięt, bo starość miałaby weselszą. Najważniejsza artystka ever!!!!