Ciekawe książki, niektóre tytuły można znaleźć w mojej miejskiej bibliotece. Głównie czytam obyczajówki, także zaczytuję się w M. Witkiewicz od wielu lat ☺️ Lubię też kryminały i pozycję psychologiczne. Cieszę się, że poznałam ten kanał u pani Ani na "Czytam i piszę"😊 Dziś będąc w bibliotece wypożyczyłam "Polanę" M. Mossa. Spróbuję, czy mi si spodoba ten autor. Pozdrawiam
Moja naj z zeszlego roku to - "Stara Słaboniowa i spiekładuchy" pani Łańcuckiej. Trzy lata stała u mnie na półce i czekała na swój moment, az ten moment przyszedł. I teraz tylko szkoda, ze juz nigdy nie bedzie smakować tak jak za pierwszym razem. A smaczny kąsek to byl.
Świetny przegląd, dziękuję 😊 Również jestem pod wrażeniem wnikliwości szwedzkiej autorki, o której wspominasz. "Rozwód" bawił się moimi emocjami. Zaczynałam lekturę, stojąc po jednej stronie, a zakończyłam po przeciwnej. W "Teściowej" od początku zostałam przy pierwszym wyborze, mimo wszystko. Zastanawiam się, czy byłaś po tej samej stronie, co ja 😊 Trochę boję się "Rodzeństwa", ale z pewnoscia przeczytam.Pozdrawiam i życzę wspaniałych lektur w tym roku 😊
"Planeta małp" również znalazła się wśród najlepszych książek ubiegłego roku. Naj, naj, najlepszą, która dołączyła do książek mojego życia jest "Przeminęło z wiatrem "❤.
To ciekawe, że akurat Artrage wydało "Planetę małp" - raczej mi się nie kojarzą z wydawaniem wznowień. Nie pamiętam, żeby ktoś do tej pory na booktube wyrażał się negatywnie o tym wydawnictwie, raczej spotykam dobre recenzje ich książek (np. "Ściana", "Ja, która nie poznałam mężczyzn" - jeśli trafi się okazja, to pewnie sięgnę). Jeśli masz ochotę przedstawić swoją perspektywę, to jestem zaciekawiona.
@@musttoonekurg5727 książki wydają wartościowe, to fakt. Nie podoba mi się w jaki sposób prowadzą dialog z klientem w mediach społecznościowych. Są bardzo negatywnie nastawieni, jakby klient nie dorósł do poziomu ich literatury. Posługując się slangowym językiem angielskim, gdzie niekoniecznie czują siłę znaczenia wyrazu, krytykują autorów, których wydają (bo przecież nie są z Polski, to nie zrozumieją…) i niestety również nas - klientów! Bardzo nieprofesjonalne zachowanie…
@londyneczkaczyta8673 przykra sprawa... Nie załapali jeszcze, że taka postawa zniechęca potencjalnych czytelników i źle świadczy o nich? Może im się wydaje, że tak się powinno wyrażać 'rage' z nazwy 🤔
Z tego co pamiętam, Edyta Górniak chciała tym zdjęciem zniechęcić paparazzich i zamanifestować swoją postawę wobec ich nachalności. Zdaję sobie sprawę, że metoda kontrowersyjna i ostatecznie pewnie nieskuteczna, ale intencja słuszna 😉. Co do ochrony prywatności dzieci - jestem za.
Dziękuję za przegląd,za uśmiech I cudowny entuzjazm,który u Ciebie uwoelbiam
Bardzo mi miło ❤️ dziękuję. Uściski
Ciekawe książki, niektóre tytuły można znaleźć w mojej miejskiej bibliotece. Głównie czytam obyczajówki, także zaczytuję się w M. Witkiewicz od wielu lat ☺️ Lubię też kryminały i pozycję psychologiczne. Cieszę się, że poznałam ten kanał u pani Ani na "Czytam i piszę"😊 Dziś będąc w bibliotece wypożyczyłam "Polanę" M. Mossa. Spróbuję, czy mi si spodoba ten autor. Pozdrawiam
@@patrycjadomitrz6993 bardzo się cieszę ❤️ Pani Ania jest najlepsza ❤️❤️❤️
To przeczytałyśmy prawie tyle samo bo u mnie na liczniku 215😃👍📚
Jest w czym wybierać ❤️
Moja naj z zeszlego roku to - "Stara Słaboniowa i spiekładuchy" pani Łańcuckiej. Trzy lata stała u mnie na półce i czekała na swój moment, az ten moment przyszedł. I teraz tylko szkoda, ze juz nigdy nie bedzie smakować tak jak za pierwszym razem. A smaczny kąsek to byl.
@@NaiveMa no właśnie muszę w końcu to przeczytać ❤️
@londyneczkaczyta8673 oj coś genialnego. W gronie moich przyjaciół a grono dość różnorodne trafiła do wszystkich.
Świetny przegląd, dziękuję 😊 Również jestem pod wrażeniem wnikliwości szwedzkiej autorki, o której wspominasz. "Rozwód" bawił się moimi emocjami. Zaczynałam lekturę, stojąc po jednej stronie, a zakończyłam po przeciwnej. W "Teściowej" od początku zostałam przy pierwszym wyborze, mimo wszystko. Zastanawiam się, czy byłaś po tej samej stronie, co ja 😊 Trochę boję się "Rodzeństwa", ale z pewnoscia przeczytam.Pozdrawiam i życzę wspaniałych lektur w tym roku 😊
@@AniaG-y1h tak!!!! W przypadku Teściowej zostałam przy pierwszym wyborze ❤️ i bardzo czekam na kolejną powieść 😍
"Planeta małp" również znalazła się wśród najlepszych książek ubiegłego roku. Naj, naj, najlepszą, która dołączyła do książek mojego życia jest "Przeminęło z wiatrem "❤.
@@bookyinstyle kocham Przeminęło z wiatrem ❤️❤️❤️ u mnie top of the top
Dziękuję za przegląd książek
😍 polecam się
Witajcie w księgarni Hyunam-Dong też mi się bardzo podobała 😀
Tak. Taka ciepła historia ❤️
❤❤❤
😍❤️😍❤️
Skoro polecasz Planetę małp to musi to być coś wyjątkowego w końcu nie tak łatwo Cię przekonać do s-f i fantasy. Życzę sobie takiego zachwytu🤩
@@Dzwoneczek94 s-f lubię! Z fantasy bywa różnie ❤️❤️❤️ pozdrawiam ciepło 😍
To ciekawe, że akurat Artrage wydało "Planetę małp" - raczej mi się nie kojarzą z wydawaniem wznowień. Nie pamiętam, żeby ktoś do tej pory na booktube wyrażał się negatywnie o tym wydawnictwie, raczej spotykam dobre recenzje ich książek (np. "Ściana", "Ja, która nie poznałam mężczyzn" - jeśli trafi się okazja, to pewnie sięgnę). Jeśli masz ochotę przedstawić swoją perspektywę, to jestem zaciekawiona.
@@musttoonekurg5727 książki wydają wartościowe, to fakt. Nie podoba mi się w jaki sposób prowadzą dialog z klientem w mediach społecznościowych. Są bardzo negatywnie nastawieni, jakby klient nie dorósł do poziomu ich literatury. Posługując się slangowym językiem angielskim, gdzie niekoniecznie czują siłę znaczenia wyrazu, krytykują autorów, których wydają (bo przecież nie są z Polski, to nie zrozumieją…) i niestety również nas - klientów! Bardzo nieprofesjonalne zachowanie…
@londyneczkaczyta8673 przykra sprawa... Nie załapali jeszcze, że taka postawa zniechęca potencjalnych czytelników i źle świadczy o nich? Może im się wydaje, że tak się powinno wyrażać 'rage' z nazwy 🤔
@ kto wie 🤣🤣🤣
@@londyneczkaczyta8673 Mam takie same wrażenia co do tego wydawnictwa.
@@pokojzksiazkami uff! Nie jestem sama ❤
Z tego co pamiętam, Edyta Górniak chciała tym zdjęciem zniechęcić paparazzich i zamanifestować swoją postawę wobec ich nachalności. Zdaję sobie sprawę, że metoda kontrowersyjna i ostatecznie pewnie nieskuteczna, ale intencja słuszna 😉.
Co do ochrony prywatności dzieci - jestem za.
Tak! Ja nie mówię, że trzeba dziecko ukrywać, ale na pewno trzeba rozważnie podchodzić do publikacji ❤️