Nie poznałem nigdy bardziej pokornego Kapłana. Bazy True odczuwam ,że dużo w Tobie ironi , złości a może nienawiści. Mogę się mylić . Jeżeli tak nie jest Przepraszam. Byłem 7 razy na spotkaniach i każde spotkanie powoduje przybliżenie się moje do Komuni z Bogiem. Osoby , które jadą ze mną odczuwają podobnie. Bardzo potrzebne dzieło czyni o. Daniel i Chwała mu za to. Psalm 56...
a można się wyspowiadać z pewnych złych emocji jakie mną targały jeszcze w dzieciństwie? nie mam pewności czy kiedykolwiek się z tego spowiadałam, wiele już nie pamiętam spowiedzi z dzieciństwa lub wczesnej młodości. Ja nigdy nie potrafiłam zrobić dobrych rachunków sumienia, ale wiele razy płakałam, szczerze bo widziałam ile razy postanawiałam i obiecywałam poprawę a potem ponownie upadłam. Ale ja naprawdę odczuwałam wiele razy dobroć i łaski od Pana. Wszystkie moje marzenia się spełniły które były w oczach pana dobre. Musi mnie bardzo kochać. Ja zawsze mówię - Panie całe moje życie w Twoich rękach.
Dziekuj i uwielbiaj Boga dosłownie za wszystko co wg ciebie jest złe, niebezpieczne, deprawujace ,,. . Skoro my jako smiertelnicy umiemy Bogu dziekowac za nasze egoistyczne "dobro", to dlaczego nie mielibysmy mu dziekowac za to co osobiscie uwazamy za tagedie, za zło, za złe doswiadczenia, za niecheci, za choroby, za niesłuszne osadzenia, za kłamstwa o nas, o innych, za to ze musimy cierpiec, za to ze Bóg nas dotknał niesłusznie choroba ... . Bóg, z tego co my uwazamy za zło, jest w stanie wyprowadzic zamierzone przes siebie dobro i skoro mu dziekujemy za "złe rzeczy" to po jakims nieokreslonym krótkim czasie On zmienia nas swoja łaska; Bóg utwierdzi nas w wierze, uleczy nasze dawne rany, depresje, złosci, brak przebaczenia, uzdrawi nasze patrzenie na swiat, oczysci nasze pojmowanie innych ludzi ich spraw, uleczy nasza wiare, otworzy nam serca na prawde o nas samych, pomoze nam bysmy mogli sie zmienic w mysleniu i ocenianiu tego na co patrzymy i przez to moze tez uzdrawiac nasze ciała z róznorakich chorób i nasze dusze od grzechu, który prowadzi do smierci wiecznej, do wiecznego piekła. Trzeba jednak pamietak, ze Bóg nie działa przez uczucia!!!, ale przez akt WOLI. Musisz uierzyc mimo tego ze nie bedziesz czasami nic czuc, ze on cie uzdrowił. Po czasie okaza sie dzieła uzdrowienia w twoim ciele, bedziesz sie czesciej usmiechał, inni nie beda cie w stanie wyprowadzic z równowagi, bedziesz miał pragnienie głoszenia Ewangeli słowem i swoim zycieem, dobrym zachowaniem ... twoje myslenie na temat wiary i Boga zmieni sie, Bóg doda ci wytrwałosci, da ci siłe i pragnienie przebaczenia twoim wrogom, da cie lepiej zrozuemiec czym jest grzech, da ci poznac czym grzeszych i co masz pozostawic dla Pana, by Go nie zasmucac grzechem ... Nasz Bóg jest wielkim Bogiem, a nasze problemy sa dla niego niczym, jesli uznamy je w prawdzie! Jezus nadal zyje w Twoim sercu, tylko za duzo narzekamy dlatego nie dzieja sie cuda przemiany w naszym zyciu, w naszej rodzinie, tam gdzie jestesmy ... . Za duzo samych siebie usprawiedliwiamy kiedy czynimy zło, np. swoje złe przyzwyczajenia uwazamy za dobre, a u innych małe sprawy widzimy jak zło za które czesto przeklinamy innych, oceniamy. krytykujemy, odrzucamy, po prostu nie miłujemy ich miłoscia Boga i samych siebie skazujemy na stresy, depresje, na duchowe okaleczenia, na zniechecenie, na grzech, który jest w nas uspiony. Cuda zaczna sie dziac w twoim zyciu i w zyciu tych za których bedziesz uwielbiac Boga, kiedy czystym sercem bedziesz szukac Pana,Bogu bedziesz sie chciał podobac, dla niego sie spowiadac, dla niego czynic dobro wsród innych ... Pierwszy krok: uznaj sie za grzesznika, szczerze bez udawania wyznaj swoje grzechy, wyspowiadaj sie, oskarz sie w spowiedzi, tzn. ocen sie w prawdzie tak jak oceniasz innych kiedy plotkujesz. Potem za wszystko co niesie swiat, wydarzenia bedziesz za wszystko chwalił Pana. Np.: za choroby, za nieszczescia bedziesz dziekował Panu Jezusowi, za złe wydarzenia, które Cie beda dotykac ... . Wtedy Twój swiat i rodzina Twoja zaczna sie zmieniac i beda umieli kochac, bo miłosc bedzie pochodziła od Boga. Amen Alleluha. Emotikon smile Gdy jakies zło dotyka cie nie krytykuj!!! tylko mów od razu te słowa: Np.: "Panie Jezus dziekuje ci za (powiedz o złu które dotkneło ciebie, lub tych za ktorych sie modlisz), dziekuje ci za te straszne sprawy, wydarzenia, doswiadczenia, upadki, czyjas choroba, bo wiem Panie ze Ty nawet ze zła które nas dotyka jestes w stanie wyprowadzic dobro; dobro, które słuzy mojemu i innych duchowemu wzrostowi, nawróceniu, zmianie myslenia, bys ty o Jezu stał sie moim (innych osób) Panem i Zbawicielem. Tobie chwała o Jezu Chryste, bos ty dobry, sprawiedliwy, ponadczasowy, ty wiesz co słuzy naszemu dobru, bo Ty wszystko wiesz, i za to na wieki niech bedzie Tobie chwała. Kocham Cie, bos Ty mnie pierwszy ukochał jako mój Zbawiciel, którego przyjałem do swego serca, do swego zycia. Amen"
Skąd tyle treści w Twoim sercu się mieści? Mam trudności z czytaniem - wystarczy mi, że Bóg mnie odnalazł i kocha. W ten sam sposób oddaję swoje własne życie Bogu za Jego dar dany ☮️☘️☀️💛🩸🥰🙏☀️🔥 każdemu, a to moje _nic_ czyli nie tylko mi, ale każdemu za darmo. Pozdrawiam serdecznie ☮️🙏 🤔 🥰 👍☘️☀️🌹🔥☘️
Jeśli pójdziesz do spowiedzi, to zaraz po poleciłbym poniższą modlitwę, która bardzo zbliży Cię do Boga: "Boże, wiem, że złamałem Twoje prawo, jestem grzesznikiem, a moje grzechy oddzielają mnie od Ciebie, przepraszam, że ignorowałem Cię tak długo, pragnę odwrócić się od mojej grzesznej przeszłości i oddać moje życie Tobie. Proszę przebacz mi i pomóż mi żyć życiem, do którego mnie stworzyłeś. Wierzę, że posłałeś swego jednorodzonego Syna Jezusa Chrystusa by umarł na krzyżu za wszystkie moje grzechy. Wierzę, że Jezus Chrystus powstał z martwych, i żyje i słyszy moją modlitwę. Otwieram Ci Jezu drzwi mojego serca i zapraszam abyś dziś stał się Panem mojego życia. Abyś panował w moim sercu od teraz na zawsze. Proszę, ześlij swojego Ducha Świętego aby mnie wypełnił ponad miarę, spraw abym miał z Nim relację i słyszał Jego głos, i pomagał mi wypełniać Twoją wolę, Twoje powołanie dla mojego życia, modlę się o to w imieniu Jezusa. Amen." Modlitwę powyższą najlepiej odmawiać co wieczór przez kilka dni, i dobrze jest skoncentrować się wyłącznie na niej. Czyli innych w danym dniu nie odmawiać a koncentrować się wyłącznie na osobie Jezusa. Dobrze jest czytać ewangelię Jana. Przyjdzie chwila /kwestia dni/ gdy poczujesz, że "ktoś" jakby wkłada słowa do ust a zaraz potem otrzymasz "odpowiedź". Dlaczego ta modlitwa działa? Ap. Paweł w Rzym 10 pisze: "Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu." Jak widzimy modlitwa składa się z czterech części: 1. Uświadomienie sobie, że jestem grzesznikiem /każdy zgrzeszył i brak mu chwały Bożej/ i sam się nie zbawię. 2. Wyznanie wiary w ofiarę Jezusa na krzyżu /zrozumienie tej ofiary/. 3. Ogłoszenie Pana Jezusa Panem i zbawicielem. /najważniejszy etap !!/ 4. Prośba o dary Ducha Świętego. Wypowiadaj modlitwę ze zrozumieniem każdego słowa. Na czym polega owa "odpowiedź"? Poczujesz niewysłowioną miłość i akceptację Bożą. Jest to uczucie miłości, na której opisanie brakuje określeń w słownikach. Brak lęków o przyszłość. Pewność co będzie po drugiej stronie. Prowadzenie Ducha Świętego przez życie. Musisz wiedzieć, że w ten sposób miliony ludzi na świecie zbliżyło się do Boga. Musisz być wytrwała/y w poszukiwaniu Pana, czego z całego serca Ci życzę. Ja tak zrobiłem trzy lata temu i teraz każdemu polecam, ponieważ wiem że to jedyny sposób na duchowe zbliżenie się do Ojca. A przede wszystkim, jako Dziecko Boże, będziesz miał opiekę pochodzącą od samego Ojca w Niebie. Zaufaj. Pozdrawiam w Panu, Marek.
Dziękuję Ci za pomoc duchową ❤️🌹☀️☺️☀️🌹🔥 - skąd tyle treści w każdym sercu się mieści? Pozdrawiam serdecznie ☮️ Tobie 🙏 ☀️🔥☺️❤️☮️ "Kochajmy ludzi tak szybko odchodzą że zostają po nich tylko kalosze" Jan Twardowski kapłan diecezjalny.
Jeśli Dusza została potępiona , nie ma opcji aby ukazała się człowiekowi, z piekła nie ma przepustki. Tylko DUSZĘ CZYŚĆCOWE mogą z rozkazu Bożego przyjść i prosić o modlitwę .
Dusza potępia się sama siebie nie odpowiadając Bogu na pytanie _kochasz Mnie_ tak jak Piotra: "Czy ty Mnie kochasz Piotrze"? Pozdrawiam serdecznie ☮️ Tobie 🙏
Wierz a sie uda 😇 mjie samej sie udalo jeżdżę na spotkania do o.Daniela dostałam od Niego Błogosławieństwo wiec wystarczy wiara a Jezus we wszystkim pomoze 😊
Mylisz się Anno, nie potępiaj nie osądzaj, a nie będziesz potępionym ani osądzanym. Nie wiesz tego, co Bóg wie, co w drugim sercu się mieści. Jeśli zbłądzi i będzie poszukiwać tańszych rozwiązań w swoim życiu, to też tego sprawa. Bóg dał każdemu wolną wolę i możemy wybierać to co jest dobre dla wszystkich i to, co jest dobre dla nas i to wszystko. Jeśli jesteś innego zdania, to też już Twoja niech się stanie wola. Pozdrawiam serdecznie ☮️☘️☀️ 💛🌹🩸🥰🙏👍☀️🌹🔥
Tenże ojciec sam niczego nie umieszcza, A tego czego poszukujesz jest pod spodem, tam jest adresat homilii i do tego należy się udawać. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w trudach poszukiwania prawdy w swoich problemach.
Link czy to film? Jeśli o to chodzi to możesz dać komuś UDOSTĘPNIENIE: przekaż to tylko innym, to co to jest, a będziesz miał link! Życzę Ci błogosławionego poszukiwania i do zobaczenia w przyszłym czasie.
Separacja nie jest grzechem, ale nie można się z nikim wiązać. Jeżeli masz dzieci , musisz myśleć o nich , o ich dobru i wychowaniu.Te złe nawyki , dzieci będą powielać w swoim życiu ,więc chyba lepiej żeby wychowywały się bez ojca.A tobie pozostaje modlitwa za męża.
JESLI TO NIE NA TWOJE SILY ODEJDZ ALE JESLI JEST NADZIEJA A ONA JEST JEDNA Z 3 CNOT , czyli jest prawie zawsze to Walcz ,bylam w takiej sytuacji-odeszlam od meza - po 10 latach wrocilam teraz zyjemy w pelniej rodzinie ,skutkiem odejscia od meza , jest dzisiaj to ze , chlopaki nie chca slyszec o kosciele bo dla moich synow nie jestem dobrym przykladem chrzescijanki rozbilam przeciez rodzine,nie obchodzi ich to ze zrobilam to po to by chronic wlasnie ich,teraz od 5 lat jestesmy razem szanuje wolna wole moich dzieci, ale staram sie dawac im dobry przyklad nie tylko praktykujac ale zyc tak jak nas nauczyl Jezus - obojetnie co zrobisz BOG bedzie z Toba a szatan bedzie walczyl o Twoja dusze i dusze bliskich SZALOM
Ala J I tak przez ciągłe modlitwy do Boga Ojca w intencji nawrócenia męża nic nie zmieniają...???? czy zwyczajnie odpuściłaś? Boża obietnica w momencie Sakramentu Małżeństwa ma potężną moc ileż małżeństw o tym całkiem zapomina......
I jedno i drugie. On ma od lat nowa rodzinę, mnie jest dobrze w samotności. Mimo moich wysiłków wrogość, jaka wieje z tamtej strony utwierdza mnie za każdym razem w słuszności decyzji. Wybrałam mniejsze zlo - spokojne lata dla dziecka i w miarę normalne życie dla siebie. Kościół mi w tamtym momencie nic nie pomógł, choć szukałam wsparcia. Nie powinnam była zresztą nigdy zawierać tego związku, mam nawet poważne wątpliwości co do ważności małżeństwa ale świadkowie juz nie żyją, wiec nie ma chyba sensu nic rozpoczynać. Powiem jedno - nadal największą karą dla mnie byłoby ponowne zamieszkanie z tym człowiekiem mimo, ze od kilku lat jestem w stanie się za niego modlić i czasem rozmawiać przez telefon. Chyba nigdy go tak naprawdę nie kochałam...
Jaśkowi Chwalibogowi ,kawalerowi lat 30 matka nakazała iść do spowiedzi by w Święta Wielkanocne przystąpił do komunii.Jasiek poszedł w środę do kościoła i wyspowiadał się. Gdy szedł z powrotem do domu zobaczył Kaśkę Wójcików,piękną blondynę o długich nogach.Podniecił się.Zamknął pokój i wyciągnął z półki świerszczyk .Zwalił gruchę. -O,no tak.Zgrzeszyłem.Zaraz odmówię dwie dodatkowe litanie i zmażę ten grzech. Zrobił jak postanowił. W czwartek poszedł do kolegi na imieniny.Nie chciał pić.Sączył soki.A Zenek Michalaków wiedział dlaczego Jasiek taki grzeczny.Starał się wszelkimi sposobami doprowadzić go do występku.Podśmiewał się z niego na różne sposoby.Wreszcie opowiedział o tym jak Anka Pyrkoszów rzuciła go dla Mietka Dłubka. -Kurwa,odpierdol się ode mnie bo ci przypierdolę!-wrzasnął wyprowadzony z równowagi Jasiek.I nagle przypomniał sobie,że był u spowiedzi. Wracał autobusem do swej chaty.Przed nim siedział milczący jak nigdy Jurek Nawrota . -Cpyknę go w ucho-pomyślał Jasiek.Nie nie,nie mogę bo zgrzeszę. -Cpyknę go w ucho,cpyknę! I cpyknął.Tamten się odwrócił i zaczęli się szarpać obrzucając siebie wyzwiskami. Przyszedł Wielki Piątek.Jasiek nic nie jadł,pościł godnie.Nagle zobaczył jak matka wynosi do spiżarni pachnące cudnie wędliny. Gdy się oddaliła mama,zakradł się z nożem do spiżarki,odkroił sobie kawał schabu i pętko kiełbasy.I potem to mięso z chlebem zjadł. Po mszy niedzielnej matka wyraźnie zgorszona mówi do Jaśka: -Dlaczego nie byłeś u komunii? Jasiek: -A tak jakoś wyszło.
myślę ze spowiedz ogólna w kościele też działa kto jest za ? ksiądz podpiera swoje uzasadnienia obiawieniem dusz ja juz zyje troche na tym świecie i nie slyszałem o zadnym obiawieniu duszy
Nie poznałem nigdy bardziej pokornego Kapłana. Bazy True odczuwam ,że dużo w Tobie ironi , złości a może nienawiści. Mogę się mylić . Jeżeli tak nie jest Przepraszam. Byłem 7 razy na spotkaniach i każde spotkanie powoduje przybliżenie się moje do Komuni z Bogiem. Osoby , które jadą ze mną odczuwają podobnie. Bardzo potrzebne dzieło czyni o. Daniel i Chwała mu za to. Psalm 56...
Bog zapłać ,jestem szcześliwa ze mogłam tego kazania wysłuchac
a można się wyspowiadać z pewnych złych emocji jakie mną targały jeszcze w dzieciństwie? nie mam pewności czy kiedykolwiek się z tego spowiadałam, wiele już nie pamiętam spowiedzi z dzieciństwa lub wczesnej młodości. Ja nigdy nie potrafiłam zrobić dobrych rachunków sumienia, ale wiele razy płakałam, szczerze bo widziałam ile razy postanawiałam i obiecywałam poprawę a potem ponownie upadłam. Ale ja naprawdę odczuwałam wiele razy dobroć i łaski od Pana. Wszystkie moje marzenia się spełniły które były w oczach pana dobre. Musi mnie bardzo kochać. Ja zawsze mówię - Panie całe moje życie w Twoich rękach.
Z emocji nie spowiadamy się, tylko z tego, co źle uczyniliśmy pod wpływem emocji.🙂
Bog zaplac ojcze Danielu.
Dziekuj i uwielbiaj Boga dosłownie za wszystko co wg ciebie jest złe, niebezpieczne, deprawujace ,,. . Skoro my jako smiertelnicy umiemy Bogu dziekowac za nasze egoistyczne "dobro", to dlaczego nie mielibysmy mu dziekowac za to co osobiscie uwazamy za tagedie, za zło, za złe doswiadczenia, za niecheci, za choroby, za niesłuszne osadzenia, za kłamstwa o nas, o innych, za to ze musimy cierpiec, za to ze Bóg nas dotknał niesłusznie choroba ... .
Bóg, z tego co my uwazamy za zło, jest w stanie wyprowadzic zamierzone przes siebie dobro i skoro mu dziekujemy za "złe rzeczy" to po jakims nieokreslonym krótkim czasie On zmienia nas swoja łaska; Bóg utwierdzi nas w wierze, uleczy nasze dawne rany, depresje, złosci, brak przebaczenia, uzdrawi nasze patrzenie na swiat, oczysci nasze pojmowanie innych ludzi ich spraw, uleczy nasza wiare, otworzy nam serca na prawde o nas samych, pomoze nam bysmy mogli sie zmienic w mysleniu i ocenianiu tego na co patrzymy i przez to moze tez uzdrawiac nasze ciała z róznorakich chorób i nasze dusze od grzechu, który prowadzi do smierci wiecznej, do wiecznego piekła.
Trzeba jednak pamietak, ze Bóg nie działa przez uczucia!!!, ale przez akt WOLI. Musisz uierzyc mimo tego ze nie bedziesz czasami nic czuc, ze on cie uzdrowił. Po czasie okaza sie dzieła uzdrowienia w twoim ciele, bedziesz sie czesciej usmiechał, inni nie beda cie w stanie wyprowadzic z równowagi, bedziesz miał pragnienie głoszenia Ewangeli słowem i swoim zycieem, dobrym zachowaniem ... twoje myslenie na temat wiary i Boga zmieni sie, Bóg doda ci wytrwałosci, da ci siłe i pragnienie przebaczenia twoim wrogom, da cie lepiej zrozuemiec czym jest grzech, da ci poznac czym grzeszych i co masz pozostawic dla Pana, by Go nie zasmucac grzechem ... Nasz Bóg jest wielkim Bogiem, a nasze problemy sa dla niego niczym, jesli uznamy je w prawdzie!
Jezus nadal zyje w Twoim sercu, tylko za duzo narzekamy dlatego nie dzieja sie cuda przemiany w naszym zyciu, w naszej rodzinie, tam gdzie jestesmy ... .
Za duzo samych siebie usprawiedliwiamy kiedy czynimy zło, np. swoje złe przyzwyczajenia uwazamy za dobre, a u innych małe sprawy widzimy jak zło za które czesto przeklinamy innych, oceniamy. krytykujemy, odrzucamy, po prostu nie miłujemy ich miłoscia Boga i samych siebie skazujemy na stresy, depresje, na duchowe okaleczenia, na zniechecenie, na grzech, który jest w nas uspiony.
Cuda zaczna sie dziac w twoim zyciu i w zyciu tych za których bedziesz uwielbiac Boga, kiedy czystym sercem bedziesz szukac Pana,Bogu bedziesz sie chciał podobac, dla niego sie spowiadac, dla niego czynic dobro wsród innych ...
Pierwszy krok: uznaj sie za grzesznika, szczerze bez udawania wyznaj swoje grzechy, wyspowiadaj sie, oskarz sie w spowiedzi, tzn. ocen sie w prawdzie tak jak oceniasz innych kiedy plotkujesz.
Potem za wszystko co niesie swiat, wydarzenia bedziesz za wszystko chwalił Pana. Np.: za choroby, za nieszczescia bedziesz dziekował Panu Jezusowi, za złe wydarzenia, które Cie beda dotykac ... . Wtedy Twój swiat i rodzina Twoja zaczna sie zmieniac i beda umieli kochac, bo miłosc bedzie pochodziła od Boga. Amen Alleluha. Emotikon smile
Gdy jakies zło dotyka cie nie krytykuj!!! tylko mów od razu te słowa:
Np.:
"Panie Jezus dziekuje ci za (powiedz o złu które dotkneło ciebie, lub tych za ktorych sie modlisz), dziekuje ci za te straszne sprawy, wydarzenia, doswiadczenia, upadki, czyjas choroba, bo wiem Panie ze Ty nawet ze zła które nas dotyka jestes w stanie wyprowadzic dobro; dobro, które słuzy mojemu i innych duchowemu wzrostowi, nawróceniu, zmianie myslenia, bys ty o Jezu stał sie moim (innych osób) Panem i Zbawicielem. Tobie chwała o Jezu Chryste, bos ty dobry, sprawiedliwy, ponadczasowy, ty wiesz co słuzy naszemu dobru, bo Ty wszystko wiesz, i za to na wieki niech bedzie Tobie chwała. Kocham Cie, bos Ty mnie pierwszy ukochał jako mój Zbawiciel, którego przyjałem do swego serca, do swego zycia. Amen"
Skąd tyle treści w Twoim sercu się mieści? Mam trudności z czytaniem - wystarczy mi, że Bóg mnie odnalazł i kocha. W ten sam sposób oddaję swoje własne życie Bogu za Jego dar dany ☮️☘️☀️💛🩸🥰🙏☀️🔥 każdemu, a to moje _nic_ czyli nie tylko mi, ale każdemu za darmo. Pozdrawiam serdecznie
☮️🙏
🤔 🥰 👍☘️☀️🌹🔥☘️
Nigdzie nie mogę znaleźć części 2 :(
2 CZĘŚĆ BĘDZIE niebawem. Bóg jest cierpliwością wyrozumiałością i przyjmuje nas takimi jakimi jesteśmy...
Jeśli pójdziesz do spowiedzi, to zaraz po poleciłbym poniższą modlitwę, która bardzo zbliży Cię do Boga:
"Boże, wiem, że złamałem Twoje prawo, jestem grzesznikiem, a moje grzechy oddzielają mnie od Ciebie, przepraszam, że ignorowałem Cię tak długo, pragnę odwrócić się od mojej grzesznej przeszłości i oddać moje życie Tobie. Proszę przebacz mi i pomóż mi żyć życiem, do którego mnie stworzyłeś. Wierzę, że posłałeś swego jednorodzonego Syna Jezusa Chrystusa by umarł na krzyżu za wszystkie moje grzechy. Wierzę, że Jezus Chrystus powstał z martwych, i żyje i słyszy moją modlitwę. Otwieram Ci Jezu drzwi mojego serca i zapraszam abyś dziś stał się Panem mojego życia. Abyś panował w moim sercu od teraz na zawsze. Proszę, ześlij swojego Ducha Świętego aby mnie wypełnił ponad miarę, spraw abym miał z Nim relację i słyszał Jego głos, i pomagał mi wypełniać Twoją wolę, Twoje powołanie dla mojego życia, modlę się o to w imieniu Jezusa. Amen."
Modlitwę powyższą najlepiej odmawiać co wieczór przez kilka dni, i dobrze jest skoncentrować się wyłącznie na niej. Czyli innych w danym dniu nie odmawiać a koncentrować się wyłącznie na osobie Jezusa. Dobrze jest czytać ewangelię Jana.
Przyjdzie chwila /kwestia dni/ gdy poczujesz, że "ktoś" jakby wkłada słowa do ust a zaraz potem otrzymasz "odpowiedź".
Dlaczego ta modlitwa działa? Ap. Paweł w Rzym 10 pisze:
"Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu."
Jak widzimy modlitwa składa się z czterech części:
1. Uświadomienie sobie, że jestem grzesznikiem /każdy zgrzeszył i brak mu chwały Bożej/ i sam się nie zbawię.
2. Wyznanie wiary w ofiarę Jezusa na krzyżu /zrozumienie tej ofiary/.
3. Ogłoszenie Pana Jezusa Panem i zbawicielem. /najważniejszy etap !!/
4. Prośba o dary Ducha Świętego.
Wypowiadaj modlitwę ze zrozumieniem każdego słowa. Na czym polega owa "odpowiedź"? Poczujesz niewysłowioną miłość i akceptację Bożą. Jest to uczucie miłości, na której opisanie brakuje określeń w słownikach. Brak lęków o przyszłość. Pewność co będzie po drugiej stronie. Prowadzenie Ducha Świętego przez życie. Musisz wiedzieć, że w ten sposób miliony ludzi na świecie zbliżyło się do Boga.
Musisz być wytrwała/y w poszukiwaniu Pana, czego z całego serca Ci życzę. Ja tak zrobiłem trzy lata temu i teraz każdemu polecam, ponieważ wiem że to jedyny sposób na duchowe zbliżenie się do Ojca.
A przede wszystkim, jako Dziecko Boże, będziesz miał opiekę pochodzącą od samego Ojca w Niebie. Zaufaj.
Pozdrawiam w Panu, Marek.
Przecież jesteś protestantem hehe
Dziękuję Ci za pomoc duchową ❤️🌹☀️☺️☀️🌹🔥 - skąd tyle treści w każdym sercu się mieści? Pozdrawiam serdecznie
☮️ Tobie 🙏
☀️🔥☺️❤️☮️
"Kochajmy ludzi tak szybko odchodzą że zostają po nich tylko kalosze"
Jan Twardowski kapłan diecezjalny.
Jeśli Dusza została potępiona , nie ma opcji aby ukazała się człowiekowi, z piekła nie ma przepustki. Tylko DUSZĘ CZYŚĆCOWE mogą z rozkazu Bożego przyjść i prosić o modlitwę .
Myli sie Pan dusza potepiona tez sie pokazuje i to jeszcze jak nie wierzysz trudno przyjdzie zas ze uwierzysz.
Dusza potępia się sama siebie nie odpowiadając Bogu na pytanie _kochasz Mnie_ tak jak Piotra: "Czy ty Mnie kochasz Piotrze"? Pozdrawiam serdecznie
☮️ Tobie 🙏
O.Daniel Galus jest wielki.,.naprawdę-chciałbym go spotkać w realu.,
Jezus jest wielki i Jego łaska która nigdy nie potępia skruszonego serca :)
Wierz a sie uda 😇 mjie samej sie udalo jeżdżę na spotkania do o.Daniela dostałam od Niego Błogosławieństwo wiec wystarczy wiara a Jezus we wszystkim pomoze 😊
Zostawić rodzinę,opuścić dom,bo nie ma warunków rozwijać się duchowo,jest grzechem.
Mylisz się Anno, nie potępiaj nie osądzaj, a nie będziesz potępionym ani osądzanym. Nie wiesz tego, co Bóg wie, co w drugim sercu się mieści. Jeśli zbłądzi i będzie poszukiwać tańszych rozwiązań w swoim życiu, to też tego sprawa. Bóg dał każdemu wolną wolę i możemy wybierać to co jest dobre dla wszystkich i to, co jest dobre dla nas i to wszystko. Jeśli jesteś innego zdania, to też już Twoja niech się stanie wola.
Pozdrawiam serdecznie
☮️☘️☀️
💛🌹🩸🥰🙏👍☀️🌹🔥
Mam prośbę,czy możesz podać link do całego kazania którego fragment zamiesciłeś !.
Tenże ojciec sam niczego nie umieszcza, A tego czego poszukujesz jest pod spodem, tam jest adresat homilii i do tego należy się udawać. Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w trudach poszukiwania prawdy w swoich problemach.
Link czy to film? Jeśli o to chodzi to możesz dać komuś UDOSTĘPNIENIE: przekaż to tylko innym, to co to jest, a będziesz miał link! Życzę Ci błogosławionego poszukiwania i do zobaczenia w przyszłym czasie.
A jesli np w malzenstwie jest przemoc,niepokoj, brak milosci to tez nalezy taki dom opuscic?
Separacja nie jest grzechem, ale nie można się z nikim wiązać. Jeżeli masz dzieci , musisz myśleć o nich , o ich dobru i wychowaniu.Te złe nawyki , dzieci będą powielać w swoim życiu ,więc chyba lepiej żeby wychowywały się bez ojca.A tobie pozostaje modlitwa za męża.
JESLI TO NIE NA TWOJE SILY ODEJDZ ALE JESLI JEST NADZIEJA A ONA JEST JEDNA Z 3 CNOT , czyli jest prawie zawsze to Walcz ,bylam w takiej sytuacji-odeszlam od meza - po 10 latach wrocilam teraz zyjemy w pelniej rodzinie ,skutkiem odejscia od meza , jest dzisiaj to ze , chlopaki nie chca slyszec o kosciele bo dla moich synow nie jestem dobrym przykladem chrzescijanki rozbilam przeciez rodzine,nie obchodzi ich to ze zrobilam to po to by chronic wlasnie ich,teraz od 5 lat jestesmy razem szanuje wolna wole moich dzieci, ale staram sie dawac im dobry przyklad nie tylko praktykujac ale zyc tak jak nas nauczyl Jezus - obojetnie co zrobisz BOG bedzie z Toba a szatan bedzie walczyl o Twoja dusze i dusze bliskich SZALOM
I tak wlasnie zrobilam. 20 lat temu.
Ala J
I tak przez ciągłe modlitwy do Boga Ojca w intencji nawrócenia męża nic nie zmieniają...????
czy zwyczajnie odpuściłaś?
Boża obietnica w momencie Sakramentu Małżeństwa ma potężną moc ileż małżeństw o tym całkiem zapomina......
I jedno i drugie. On ma od lat nowa rodzinę, mnie jest dobrze w samotności. Mimo moich wysiłków wrogość, jaka wieje z tamtej strony utwierdza mnie za każdym razem w słuszności decyzji. Wybrałam mniejsze zlo - spokojne lata dla dziecka i w miarę normalne życie dla siebie. Kościół mi w tamtym momencie nic nie pomógł, choć szukałam wsparcia. Nie powinnam była zresztą nigdy zawierać tego związku, mam nawet poważne wątpliwości co do ważności małżeństwa ale świadkowie juz nie żyją, wiec nie ma chyba sensu nic rozpoczynać. Powiem jedno - nadal największą karą dla mnie byłoby ponowne zamieszkanie z tym człowiekiem mimo, ze od kilku lat jestem w stanie się za niego modlić i czasem rozmawiać przez telefon. Chyba nigdy go tak naprawdę nie kochałam...
Jaśkowi Chwalibogowi ,kawalerowi lat 30 matka nakazała iść do spowiedzi by w Święta Wielkanocne przystąpił do komunii.Jasiek poszedł w środę do kościoła i wyspowiadał się.
Gdy szedł z powrotem do domu zobaczył Kaśkę Wójcików,piękną blondynę o długich nogach.Podniecił się.Zamknął pokój i wyciągnął z półki świerszczyk .Zwalił gruchę.
-O,no tak.Zgrzeszyłem.Zaraz odmówię dwie dodatkowe litanie i zmażę ten grzech.
Zrobił jak postanowił.
W czwartek poszedł do kolegi na imieniny.Nie chciał pić.Sączył soki.A Zenek Michalaków wiedział dlaczego Jasiek taki grzeczny.Starał się wszelkimi sposobami doprowadzić go do występku.Podśmiewał się z niego na różne sposoby.Wreszcie opowiedział o tym jak Anka Pyrkoszów rzuciła go dla Mietka Dłubka.
-Kurwa,odpierdol się ode mnie bo ci przypierdolę!-wrzasnął wyprowadzony z równowagi Jasiek.I nagle przypomniał sobie,że był u spowiedzi.
Wracał autobusem do swej chaty.Przed nim siedział milczący jak nigdy Jurek Nawrota .
-Cpyknę go w ucho-pomyślał Jasiek.Nie nie,nie mogę bo zgrzeszę.
-Cpyknę go w ucho,cpyknę!
I cpyknął.Tamten się odwrócił i zaczęli się szarpać obrzucając siebie wyzwiskami.
Przyszedł Wielki Piątek.Jasiek nic nie jadł,pościł godnie.Nagle zobaczył jak matka wynosi do spiżarni pachnące cudnie wędliny.
Gdy się oddaliła mama,zakradł się z nożem do spiżarki,odkroił sobie kawał schabu i pętko kiełbasy.I potem to mięso z chlebem zjadł.
Po mszy niedzielnej matka wyraźnie zgorszona mówi do Jaśka:
-Dlaczego nie byłeś u komunii?
Jasiek:
-A tak jakoś wyszło.
jan przytycki idiotyzmu Ci nie brakuje
myślę ze spowiedz ogólna w kościele też działa kto jest za ? ksiądz podpiera swoje uzasadnienia obiawieniem dusz ja juz zyje troche na tym świecie i nie slyszałem o zadnym obiawieniu duszy
ale komedia................................
oni chca aby duszy przyszly..................typowy poganizm