Bardzo ciekawy spacer po bydgoskim Balatonie :) Warto się wybrać w to miejsce zarówno w dzień, jak i wieczorem - jest bardzo klimatycznie. Polecamy wszystkim Bydgoszczanom! :)
Na zakończenie kilka spostrzeżeń. Dawno nie byłem w tym miejscu. Park "Balaton" wydoroślał, odżył i dobrze, że nie jest kąpieliskiem. Dlaczego? Bo to oaza przyrody w środku miasta. Miejsce zadbane i ciekawe. Są tu i woda (w okresie suchym wodopój dla zwierząt i ptaków), i ptaki, i ryby, rośliny, owady, drzewa. Zaskoczyła mnie liczba tablic informacyjnych (autorstwa naszego Przewodnika, który ze swadą, humorem ale i znawstwem opowiadał o napotkanych "obiektach"), jakby stronice książki o tym miejscu. Dzięki nim spacer staje się jeszcze bardziej interesujacy i pouczający jednocześnie. Brawa dla ekipy, tj. pana Przewodnika i operatora kamery i dźwięku oraz Organizatorów. Niebawem tu zajrzę, bo warto.
Jaka propaganda normalnie syf i żule do okola i szczury ja pierdole masakra jakaś fajne miejsce ale nie ma gospodarza jak reszta fajnych miejsc w bydgoszczy
Jaka propaganda? Balaton jest dosyć zadbany, żuli za dużo nie ma, a na pewno nie więcej niż na jakiejkolwiek innej ulicy w mieście, szczura to od jakichś 5 lat nie widziałem... A nad Balatonem jestem właściwie codziennie.
Dzień dobry. Dziękuję za kolejną wycieczkę.
Bardzo ciekawy spacer po bydgoskim Balatonie :) Warto się wybrać w to miejsce zarówno w dzień, jak i wieczorem - jest bardzo klimatycznie. Polecamy wszystkim Bydgoszczanom! :)
Jesteście wspaniali Bardzo ciekawie pan opowiada👏🏻👏🏻👏🏻
Na zakończenie kilka spostrzeżeń. Dawno nie byłem w tym miejscu. Park "Balaton" wydoroślał, odżył i dobrze, że nie jest kąpieliskiem.
Dlaczego? Bo to oaza przyrody w środku miasta. Miejsce zadbane i ciekawe. Są tu i woda (w okresie suchym wodopój dla zwierząt i ptaków), i ptaki, i ryby, rośliny, owady, drzewa.
Zaskoczyła mnie liczba tablic informacyjnych (autorstwa naszego Przewodnika, który ze swadą, humorem ale i znawstwem opowiadał o napotkanych "obiektach"), jakby stronice książki o tym miejscu.
Dzięki nim spacer staje się jeszcze bardziej interesujacy i pouczający jednocześnie.
Brawa dla ekipy, tj. pana Przewodnika i operatora kamery i dźwięku oraz Organizatorów.
Niebawem tu zajrzę, bo warto.
Jaka propaganda normalnie syf i żule do okola i szczury ja pierdole masakra jakaś fajne miejsce ale nie ma gospodarza jak reszta fajnych miejsc w bydgoszczy
Jaka propaganda? Balaton jest dosyć zadbany, żuli za dużo nie ma, a na pewno nie więcej niż na jakiejkolwiek innej ulicy w mieście, szczura to od jakichś 5 lat nie widziałem... A nad Balatonem jestem właściwie codziennie.
Mieszkam tam od 10 lat i mieszkałem 20 w starym mieście i nigdy nie widziałem tego co ty wpisujesz .