Nie wiem:) Ja poznałam ten sposób jeszcze na studiach, od Turków, ale Albańczycy też go stosowali i w sumie, rzeczywiście, Grecy też:) Niektóre nacje najpierw zagotowują wodę, potem dodają kawę + resztę, inni tak, jak pokazuję w tym filmiku -do zimnej. Mimo wszystko myślę, że to jednak sposób ponad granicami:)
U mnie jest film jak parza Grecy kawe.Prosze zobaczyc. O tureckim sposobie jest u Polki ,ktora mieszka juz kilka lat w Turcji i uczyla sie od Tureckiej tesciowej."Turecka kawa,czyli wszystko co powinienes o niej wiedziec/GabaDemirdirek"Jest roznica.W Polsce tez parzy sie po Turecku i tez jest inaczej.Ja gotuje tak jak wielu moich Greckich przyjaciol.Pozdrawiam w Nowym Roku.
Przeciez to nie jest orginalna kawa .Grecy by czegos takiego nie pili.Turcy tez nie.Gdzie jest pianka w filizance.W tym parzeniu wlasnie chodzi o to zeby byla Pianka.Wiec tylko raz doprowadza sie ja do unoszenia i zestawia no i ostroznie wlewa do filizanek.
Przychylam się do Pani zdania. 🙂To nie jest ani kawa po grecku (turecku jak ktoś woli). Kawa jest źle zaparzona, nie ma pianki, która jest bardzo istotna, poza tym robi się to trzykrotnie a nie pięciokrotnie. Kawa jest przeparzona. Pozdrawiam wszystkich koneserów kawy po grecku! Tej prawdziwej. 😉
faskudam,wracasz jak bumerang. Coś Cię tu widać do tych -zbyt prostych,jak wiecznie powtarzasz w każdym niemal komentarzu- przepisów ciągnie:) Otóż, nie każdy jest tak obeznany z tematem jak Ty (choć nie wiem ile w tym prawdy,a ile pretensji) i zakładam,że są jeszcze na świecie osoby,które tak, jak ja dziesięć lat temu, nie znają smaku tej kawy. I dla tych osób ją tu prezentuję. Może komuś się przyda. Trochę luzu, człowieku. Ps. A paradoksalnie, zrobić dobrą herbatę też trzeba umieć... Umiesz?
Słaby przepis. Piankę zbieramy i rozkładamy do filiżanek. Nie zagotowujemy. Podnosimy napar w tygielku 3 razy. Tu wyszła lura, bo nie o taką pianę chodziło.
Trafny komentarz. Ta kawa z filmiku w ogóle nie ma pianki w finalnej wersji. Trzeba najpierw zlać samą piankę, najlepiej 2 razy a na końcu wlać resztę powoli po łyżeczce by nie zmieszało się z pianką :) polecam się doszkolić najpierw zanim zacznie się robić "fałszywe" tutoriale. Pozdrawia barista
Roman Pawleta nie nie widzisz. ludziom się wydaje że kawę robi się tylko w jeden jedyny sposób ale każdy wypowiada się na zasadzie "nie znam się ale się wypowiem". widziałem i piłem tak przygotowana kawę więc 99% ludzi tu piszących nie ma pojęcia o czym pisz
Witam serdecznie ja zaparzam kawę gorąca wodą i można dodać cynamon wsypać do szklanki półtora łyżeczki kawy do szklanki dodać cynamon i zalać gorącą wodą i polecam mleko kokosowego życzę miłej kawy 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
nie wiem skąd pomysł ma pięciokrotne zagotowywanie kawy. Nie dopuszczamy do jej zagotowania, a utworzenie się piany jest momentem, kiedy powinniśmy ją delikatnie zdjąć z ognia. Mieszanie łyżeczką-spotkałam się z taką metodą po raz pierwszy. Nie bez znaczenia jest grubość mielonych ziaren oraz metoda mielenia kawy. Młynek elektryczny jest jedną z metod, która przyczyni się do przypalenia ziaren, a jak wiem, już została uprażona w palarni. Można kawę zaparzyć w kubeczku? Hmm. Równie dobrze można ją potraktować wrzątkiem w szklance i będziemy mieli gotowy przepis na kawę po turecku..;-) Ps. tylko mieszanki dobrej jakościowo arabiki nadają się do otrzymania aromatycznego naparu. Polecam: Kolumbię Supremo 18+, Gwatemalę, Irlandzką z dodatkami lub bez.
"Mieszanie łyżeczką-spotkałam się z taką metodą po raz pierwszy." "Równie dobrze można ją potraktować wrzątkiem w szklance i będziemy mieli gotowy przepis na kawę po turecku" No nie bardzo znasz się jednak na kawie, a tureckiej na pewno. Polecam wyjazd, najlepiej do Turcji ew. Grecji.
@@MrGrxy Bo to nie będzie kawa po turecku. :) Na tym polega kawa po turecku (grecku, cypryjsku), że nie dopuszcza się do jej zagotowania, tylko trzyma na granicy. Co do tego jak zagotowanie zmienia smak kawy i dlaczego, nie będę się wypowiadał, bo nie pamiętam, jakie procesy wtedy zachodzą - ale generalnie biorąc pod uwagę to, że kawa jest bardzo wrażliwa na nawet drobne różnice temperatury (np. przy metodach przelewowych z tej samej kawy różne smaki uzyska się używając wody o temperaturze 88 i 95 stopni C), smak będzie inny.
A czy da się tak zrobić kawę na kuchence indukcyjnej? :) Bo mam zamiar kupić. Aha i ja proponuję dodać do kawy odrobinkę soli co podkreśli i jeszcze bardziej pogłębi smak. Oczywiście nie za dużo, odpowiednia ilość to taka która nie będzie wyczuwalna bezpośrednio w smaku kawy tzn kawa nie będzie słona.
Obejrzałem, spróbowałem, chociaż kawoszem nie jestem:) Przepraszam za ignorancję, kawa mi smakowała, choć nie odczułem, że jest lepsza od innej formy parzenia kawy, trochę inny smak wyczułem, to fakt ;) Jednym słowem kawa jak kawa ;) Ale dobra;) PS. Twój kanał oglądam od wczoraj, ale przypadł mi do gustu dużo bardziej niż kocham gotować, nie tylko dlatego, że prowadząca jest ładniejsza ;P Pozdrawiam:)
Próbowałem dzisiaj zrobić to z Tchibo family, no ale kawa całkiem inaczej się zachowywała, piany nie było, a jak zaczynała się gotować to raczej przypominała czarną wodę z bąblami, zero piany.
Po wielu próbach i błędach zaparzam podobnie. Błędem jest jednak dopuszczenie do wrzenia. Ja parzę to w ok. 100 st. i mniej. Trzy łyżki czubate, a nie dwie. Duży kubek wody. Wychodzą z tego porcje na dwie kawy. Żadnego mieszania - na górze ma pływać sucha (z początku oczywiście) kawa, a nie pod wodą. Zgodnie z prawami fizyki na powierzchni jest największa temperatura oraz para wodna. W trakcie gotowania zbiera się "tłusta" jasnobrązowa pianka. Gotuję niedużo dłużej od tego momentu, pamiętajac by nie dopuscić do ostrego wrzenia. Następnie stosuję wyciskanie pod dużym ciśnieniem, kompletnie na chama za pomocą szerokiego lejka, sitka, karafki i szmatki ;) W ten sposób mam mocną esencję i nie mam ani jednego fusa, a to jest chyba najistotniejsze, bo nie ma nic gorszego niż męczenie się żeby nie wypić fusów. Później jeszcze dużo tłustego mleka oraz cukier. Voila! Nawet najgorsza jakościowo/najtańsza kawa smakuje super.
w kawie på turecku musi byc pianka - ona jest wazna,,,tutaj sposob robienia kawy jest niewlasciwy. Mam nadzieje ze nastepnym razem uda sie tutaj zrobic kawe z pianka :-)
To maks. 5 minut -z zegarkiem w ręku. Sprawdzałam, bo mój mąż mówił to samo:) Udowodniłam mu to, gotując kawę podczas krótkiej rozmowy:) Spróbuj, serio -może w niedzielę, gdy czasu trochę więcej?
Witam. Bardzo zachęcił mnie filmik. Próbowałam zrobić taką kawusię, ale oczywiście noga za mnie w kuchni i nie wyszło. Jak można zepsuć coś tak prostego? Sama nie wiem, mam talent:) Moja kawa się zagotowała, ale nie spieniła... Mówię sobie trudno, robię wg instrukcji.Wyszła mętna i mało smaczna...:( Ale to mnie nie odstraszy, wypróbuję jeszcze raz, może z inną kawą? Pozdrawiam i dziękuję za inspiracje:)
lucyfer bonifacy ...a o co chodziło? :) Ps. Wiem, że są różne szkoły, ale tak mnie uczono i tak ją od lat gotuję. Wiem, że niektóre nacje (np. Grecy chyba) nie dopuszczają do gotowania się kawy, ale mnie nie uczyli Grecy:):):) Prezentuję tu sposób, którym ja przyrządzam kawę w tygielku... z pełna świadomością, ze tych sposobów może być (i jest) więcej.
masz racje nie mozna dopuscic do zagotowania sie kawy mieszkam w Grecji i robie taka kawe codziennie towymags odrobine wprawy ale nie jest to trudne kawe gotuje sie na malym ogniu i gdy tylko zacznie pojawiac sie pianka zdejmuje sie z ognia pianka tez powinna byc w filizance.
Steluna Hohoho, tylko najpierw trzeba zdefiniować co znaczy 'poprawnie':) Gotuję tak, jak mnie nauczono (uczyli mnie przedstawiciele kultury, gdzie taką kawę pija się na co dzień) i tak, jak mi smakuje, i taki właśnie sposób prezentuję. Wiem, że są szkoły, które głoszą, że nie powinno się zagotować, ale ja nie jestem z tego kierunku -lubię jak kawa przed podaniem kilka razy 'złamie' piankę:)
Proszę Panią jak Turek zagotuje kawę w tygieleku to ją wylewa do kanału i parzy nową, a Pani jeszcze 5 razy szok. Proszę zmienić tytuł tego filmu np." jak nie parzyć kawy w tygielku" i będzie ok.
Wyglada jak rozpuszczalna, kawa z tygielka to przede wszystkim pianka a caly urok to malutkie filizanki :-)
Tak robię kawę od dawna, nie ukrywam że po obejrzeniu Twojego filmu. Faktycznie smak jest niepowtarzalny. Dzięki. Pozdrawiam
Nie wiem:) Ja poznałam ten sposób jeszcze na studiach, od Turków, ale Albańczycy też go stosowali i w sumie, rzeczywiście, Grecy też:) Niektóre nacje najpierw zagotowują wodę, potem dodają kawę + resztę, inni tak, jak pokazuję w tym filmiku -do zimnej. Mimo wszystko myślę, że to jednak sposób ponad granicami:)
U mnie jest film jak parza Grecy kawe.Prosze zobaczyc. O tureckim sposobie jest u Polki ,ktora mieszka juz kilka lat w Turcji i uczyla sie od Tureckiej tesciowej."Turecka kawa,czyli wszystko co powinienes o niej wiedziec/GabaDemirdirek"Jest roznica.W Polsce tez parzy sie po Turecku i tez jest inaczej.Ja gotuje tak jak wielu moich Greckich przyjaciol.Pozdrawiam w Nowym Roku.
Przeciez to nie jest orginalna kawa .Grecy by czegos takiego nie pili.Turcy tez nie.Gdzie jest pianka w filizance.W tym parzeniu wlasnie chodzi o to zeby byla Pianka.Wiec tylko raz doprowadza sie ja do unoszenia i zestawia no i ostroznie wlewa do filizanek.
Powiedziałbym że jest to mocna lura z dużą zawartością kofeiny :)
Przychylam się do Pani zdania. 🙂To nie jest ani kawa po grecku (turecku jak ktoś woli). Kawa jest źle zaparzona, nie ma pianki, która jest bardzo istotna, poza tym robi się to trzykrotnie a nie pięciokrotnie. Kawa jest przeparzona.
Pozdrawiam wszystkich koneserów kawy po grecku! Tej prawdziwej. 😉
@@JanJan-fs8mw Ma Pan rację! Kawa jest źle zaparzona.
faskudam,wracasz jak bumerang. Coś Cię tu widać do tych -zbyt prostych,jak wiecznie powtarzasz w każdym niemal komentarzu- przepisów ciągnie:)
Otóż, nie każdy jest tak obeznany z tematem jak Ty (choć nie wiem ile w tym prawdy,a ile pretensji) i zakładam,że są jeszcze na świecie osoby,które tak, jak ja dziesięć lat temu, nie znają smaku tej kawy. I dla tych osób ją tu prezentuję. Może komuś się przyda. Trochę luzu, człowieku.
Ps. A paradoksalnie, zrobić dobrą herbatę też trzeba umieć... Umiesz?
dziekuje, smacznego ❤
Słaby przepis. Piankę zbieramy i rozkładamy do filiżanek. Nie zagotowujemy. Podnosimy napar w tygielku 3 razy. Tu wyszła lura, bo nie o taką pianę chodziło.
Trafny komentarz. Ta kawa z filmiku w ogóle nie ma pianki w finalnej wersji. Trzeba najpierw zlać samą piankę, najlepiej 2 razy a na końcu wlać resztę powoli po łyżeczce by nie zmieszało się z pianką :) polecam się doszkolić najpierw zanim zacznie się robić "fałszywe" tutoriale. Pozdrawia barista
@@jakubjakub646 weź już spuść się do mordy kolegi
@@marichuanatomojezycie2895 ??
Lura a nie kawa po turecku. Gdzie pianka?
Mocna lura :)
Rzeczywiście piękna pianka :)
Gdyba się nie mieszało tygielkiem to by może i była...
W turcji mają nawet specjalną łyżkę drewnianą do mieszania kawy więc nie rozumiem bez sensu zarzutu.
Widzę na komentarzach że nie tylko ja widzę że coś nie wyszło.
Roman Pawleta nie nie widzisz. ludziom się wydaje że kawę robi się tylko w jeden jedyny sposób ale każdy wypowiada się na zasadzie "nie znam się ale się wypowiem".
widziałem i piłem tak przygotowana kawę więc 99% ludzi tu piszących nie ma pojęcia o czym pisz
Ok. Przekonałes mnie.
@@RomanPawleta Przemiał za gruby był. Kawa do tygla musi być na pył zmielona. Wtedy piana jest.
Witam serdecznie ja zaparzam kawę gorąca wodą i można dodać cynamon wsypać do szklanki półtora łyżeczki kawy do szklanki dodać cynamon i zalać gorącą wodą i polecam mleko kokosowego życzę miłej kawy 😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘😘
nie wiem skąd pomysł ma pięciokrotne zagotowywanie kawy. Nie dopuszczamy do jej zagotowania, a utworzenie się piany jest momentem, kiedy powinniśmy ją delikatnie zdjąć z ognia.
Mieszanie łyżeczką-spotkałam się z taką metodą po raz pierwszy.
Nie bez znaczenia jest grubość mielonych ziaren oraz metoda mielenia kawy. Młynek elektryczny jest jedną z metod, która przyczyni się do przypalenia ziaren, a jak wiem, już została uprażona w palarni.
Można kawę zaparzyć w kubeczku? Hmm. Równie dobrze można ją potraktować wrzątkiem w szklance i będziemy mieli gotowy przepis na kawę po turecku..;-)
Ps.
tylko mieszanki dobrej jakościowo arabiki nadają się do otrzymania aromatycznego naparu.
Polecam: Kolumbię Supremo 18+, Gwatemalę, Irlandzką z dodatkami lub bez.
a nie można zagotować bo .. ?
Zmielenie jest bardzo ważne. Powinien to być super drobny puder.
Renata i twoje. Mądrości
"Mieszanie łyżeczką-spotkałam się z taką metodą po raz pierwszy."
"Równie dobrze można ją potraktować wrzątkiem w szklance i będziemy mieli gotowy przepis na kawę po turecku" No nie bardzo znasz się jednak na kawie, a tureckiej na pewno. Polecam wyjazd, najlepiej do Turcji ew. Grecji.
@@MrGrxy Bo to nie będzie kawa po turecku. :) Na tym polega kawa po turecku (grecku, cypryjsku), że nie dopuszcza się do jej zagotowania, tylko trzyma na granicy. Co do tego jak zagotowanie zmienia smak kawy i dlaczego, nie będę się wypowiadał, bo nie pamiętam, jakie procesy wtedy zachodzą - ale generalnie biorąc pod uwagę to, że kawa jest bardzo wrażliwa na nawet drobne różnice temperatury (np. przy metodach przelewowych z tej samej kawy różne smaki uzyska się używając wody o temperaturze 88 i 95 stopni C), smak będzie inny.
:) dzisiaj mój synek (6lat)
powiedział: oooo to jest mój ulubiony filmik, tutaj Pani gotuje!
Nigdy w ten sposób kawy nie robiłam, muszę spróbować, dzięki :))
A czy da się tak zrobić kawę na kuchence indukcyjnej? :) Bo mam zamiar kupić. Aha i ja proponuję dodać do kawy odrobinkę soli co podkreśli i jeszcze bardziej pogłębi smak. Oczywiście nie za dużo, odpowiednia ilość to taka która nie będzie wyczuwalna bezpośrednio w smaku kawy tzn kawa nie będzie słona.
Źle wykonana
Obejrzałem, spróbowałem, chociaż kawoszem nie jestem:) Przepraszam za ignorancję, kawa mi smakowała, choć nie odczułem, że jest lepsza od innej formy parzenia kawy, trochę inny smak wyczułem, to fakt ;) Jednym słowem kawa jak kawa ;) Ale dobra;)
PS. Twój kanał oglądam od wczoraj, ale przypadł mi do gustu dużo bardziej niż kocham gotować, nie tylko dlatego, że prowadząca jest ładniejsza ;P
Pozdrawiam:)
Próbowałem dzisiaj zrobić to z Tchibo family, no ale kawa całkiem inaczej się zachowywała, piany nie było, a jak zaczynała się gotować to raczej przypominała czarną wodę z bąblami, zero piany.
niestety Tchibo family nie nadaje się do tego rodzaju "zaparzania".
To przepis jak nie gotować kawy!? gdzie pianka?
Po wielu próbach i błędach zaparzam podobnie. Błędem jest jednak dopuszczenie do wrzenia. Ja parzę to w ok. 100 st. i mniej. Trzy łyżki czubate, a nie dwie. Duży kubek wody. Wychodzą z tego porcje na dwie kawy. Żadnego mieszania - na górze ma pływać sucha (z początku oczywiście) kawa, a nie pod wodą. Zgodnie z prawami fizyki na powierzchni jest największa temperatura oraz para wodna. W trakcie gotowania zbiera się "tłusta" jasnobrązowa pianka. Gotuję niedużo dłużej od tego momentu, pamiętajac by nie dopuscić do ostrego wrzenia. Następnie stosuję wyciskanie pod dużym ciśnieniem, kompletnie na chama za pomocą szerokiego lejka, sitka, karafki i szmatki ;) W ten sposób mam mocną esencję i nie mam ani jednego fusa, a to jest chyba najistotniejsze, bo nie ma nic gorszego niż męczenie się żeby nie wypić fusów. Później jeszcze dużo tłustego mleka oraz cukier. Voila! Nawet najgorsza jakościowo/najtańsza kawa smakuje super.
w kawie på turecku musi byc pianka - ona jest wazna,,,tutaj sposob robienia kawy jest niewlasciwy. Mam nadzieje ze nastepnym razem uda sie tutaj zrobic kawe z pianka :-)
Ludzie opanujcie sie, kazdy parzy kawe jak lubi. Nawet w Tucji doprowadzaja kawe np 3 razy do wrzenia.
To maks. 5 minut -z zegarkiem w ręku. Sprawdzałam, bo mój mąż mówił to samo:) Udowodniłam mu to, gotując kawę podczas krótkiej rozmowy:) Spróbuj, serio -może w niedzielę, gdy czasu trochę więcej?
Witam. Bardzo zachęcił mnie filmik. Próbowałam zrobić taką kawusię, ale oczywiście noga za mnie w kuchni i nie wyszło. Jak można zepsuć coś tak prostego? Sama nie wiem, mam talent:) Moja kawa się zagotowała, ale nie spieniła... Mówię sobie trudno, robię wg instrukcji.Wyszła mętna i mało smaczna...:( Ale to mnie nie odstraszy, wypróbuję jeszcze raz, może z inną kawą? Pozdrawiam i dziękuję za inspiracje:)
Moja kawa nie była mocna ,ale smak bardzo dobry. 😊 dziękuje za przepis.
W Grecji nazywają to "Greek Coffee". Ciekawe czy ten sposób serio pochodzi z Grecji. :)
Na całym bliskim wschodzie tak parzą kawę.
Niestety Pani dopuściła do gotowania wielokrotnie, nie o to chodziło.
lucyfer bonifacy ...a o co chodziło? :) Ps. Wiem, że są różne szkoły, ale tak mnie uczono i tak ją od lat gotuję. Wiem, że niektóre nacje (np. Grecy chyba) nie dopuszczają do gotowania się kawy, ale mnie nie uczyli Grecy:):):) Prezentuję tu sposób, którym ja przyrządzam kawę w tygielku... z pełna świadomością, ze tych sposobów może być (i jest) więcej.
masz racje nie mozna dopuscic do zagotowania sie kawy mieszkam w Grecji i robie taka kawe codziennie towymags odrobine wprawy ale nie jest to trudne kawe gotuje sie na malym ogniu i gdy tylko zacznie pojawiac sie pianka zdejmuje sie z ognia pianka tez powinna byc w filizance.
💖🎄
Źle wykonana kawa...no i lura brak pianki
Chciałbym kupić taki tygielek ale prawdziwy turecki.
a jeśli chcę z miodem ???
Monika Mazur wtedy kurwa dajesz ten miód...proste
Fajnie niech ci Bug w dzieciach wynagrodzić.
Pyszna
jesli czegoś uczysz to rób to poprawnie nie można dopuścić aby wywar się zagotował...
Steluna Hohoho, tylko najpierw trzeba zdefiniować co znaczy 'poprawnie':) Gotuję tak, jak mnie nauczono (uczyli mnie przedstawiciele kultury, gdzie taką kawę pija się na co dzień) i tak, jak mi smakuje, i taki właśnie sposób prezentuję. Wiem, że są szkoły, które głoszą, że nie powinno się zagotować, ale ja nie jestem z tego kierunku -lubię jak kawa przed podaniem kilka razy 'złamie' piankę:)
+Steluna Ty masz na mysli kawe przygotowana po cygansku i turecku ,a Pani Magda pokazala ,jak przygotowuja kawke ludzie na Bakanach.
[pierwszy] Świetny filmik
Proszę Panią jak Turek zagotuje kawę w tygieleku to ją wylewa do kanału i parzy nową, a Pani jeszcze 5 razy szok. Proszę zmienić tytuł tego filmu np." jak nie parzyć kawy w tygielku" i będzie ok.
2:30min. Przecież NIE zagotowała.
Ci, co wiedzą lepiej, zróbcie i wrzućcie przepis na yt. Tylko krytyka Wam w głowie.
to prawda nie jest tak szkodliwa jak w szklance parzona
Ale z tym pierdolenia,lepiej zainwestować w ekspres do kawy jednak ;)
haaaaaaaaaaaaa dobre!!!!!
Fajny filmik i na pewno nieźle smakuje, ale przy moim trybie życia nie znajdę czasu by tyle poświęcić na jej zrobienie, a szkoda :(
tragedia- wszystko źle !
MarcinQu Zrób więc dobrze i wrzuć przepis na yt... Niektórzy tylko krytykują...
kawe nalezy wsypywać do gotującej sie wody i gotowac nie przerwanie przez 5 minut dla mozna tez dodac szczyptę cynamonu i łyzeczkę kakao
Czytałam gdzieś, że kawy nie powinno się gotować,tylko parzyć.Bo gotując powoduje się,że z kawy przechodzi do roztworu cholesterol !
To byl żółty cukier....najlepszy najzdrowszy cukier jest dark muskavado...ma witaminy mineraly itd