Mocno stronniczy [#15] Najgorszy odcinek w historii Youtuba
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 11 ก.ย. 2024
- @STREFAWODZA @Langustanapalmie
Takich dwóch, jak Ci to nie ma :) Zapraszamy co niedzielę o godz: 10:oo, na premierę zupełnie niesłychanej serii ojców Tomasza Nowaka OP i Adama Szustaka OP.
zdjęcia i montaż: Marcin Jończyk
grafika: Sylwia Smoczyńska
dźwięk: Mateusz Irysik
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu → patronite.pl/l...
♡ Historie potłuczone
Anchor → anchor.fm/lang...
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
Apple → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWH
♡ Pismo Święte:
Anchor → anchor.fm/lang...
Spreaker → www.spreaker.c...
Spotify → spoti.fi/34nZwLr
Apple → apple.co/33zdwCV
Google Podcasts → bit.ly/3nmaZUc
Zapraszamy na nowy portal
→ www.dominikanie.pl
Polecamy subskrypcje portalu na YT
→ / dominikanieplportal
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / dominikanie
Więcej nagrań o. Adama znajdziesz na:
→ www.langustanap...
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.
![Mocno stronniczy [#16] Jesteśmy ateistami](http://i.ytimg.com/vi/kdy3wzcL2dU/mqdefault.jpg)
![Mocno stronniczy [#16] Jesteśmy ateistami](/img/tr.png)
![Mocno stronniczy [#34] Nie lataj jak pies](http://i.ytimg.com/vi/tno95R0rmB4/mqdefault.jpg)
![Mocno Stronniczy [#29] Bardzo nam wszystko jedno z tego powodu](http://i.ytimg.com/vi/iwJinwe70Qc/mqdefault.jpg)
A ja, kiedy urodził się mój niepełnosprawny syn, to miałam marzenie spotkać Szustaka. Spotkać i zapytać go, czy to prawda, że Bóg chciał, by mój syn miał zespół Downa. Wlazłam na Langustę i znalazłam tam jakieś okienko, gdzie można było spróbować się umówić. I normalnie napisałam, chociaż żyć mi się nie chciało. Po jakimś czasie dostałam odpowiedź, że Szustak jest w Łodzi i może się ze mną spotkać. I pojechałam. I się nie zawiodłam. To było osiem lat temu ponad. Szustak uratował mi życie, chociaż mu nie kupiłam biletu na Hawaje. Wdzięczność dozgonna. Pozdrawiam Ojca. Mój syn jest super, tak jak Ojciec mówił... Chlip, chlip...
Pieknie! Wszystkiego dobrego, Kochana dla Ciebie, Syna i bliskich❤👍💪
Mój syn ma 18 lat. Bardzo go kochamy ale kiedy się urodził i czekał na operację serca , nie chciałem się do niego przywiązywać bo myślalem że operacja się nie uda, i tak będzie lepiej skoro ma umrzeć . Jak bardzo się myliłem. Trudności nie są złe. Być może to mnie uratowalo od ciągłego patrzenia na swoje życie. Ale nie wierzę że Bóg nam go zesłał żeby nam było trudniej albo jak niektórzy sądzą że byliśmy ,,wybrani,, . Tak się dzieje , a my wybieramy co z tym zrobimy. My wybraliśmy życie od momentu ciąży wiedząc o jego chorobie.
@@marekdrozdziel8913 My nie wiedzieliśmy o zespole Downa. Dużo smutku i żalu do Boga... A słowa: "Bóg tak chciał", "Zostaliście wybrani" tudzież "To ogromną łaska" - doprowadzały mnie do szału. Nie lubiłam wtedy Boga. Ale ojciec Adam był po mojej stronie i tak mi to wszystko wyjaśnił, że postanowiłam Boga znowu polubić. Nie usłyszałam od niego żadnego z tych tekstów. Usłyszałam coś zupełnie innego. Nie zdradzę co, bo to mój obrazek, który będę nosić przed oczami pewnie już zawsze. Ciekawe czy Szustak pamięta co... 😁 Tak że nie tylko ja, ale i Bóg mu coś zawdzięcza 😜😁😁😁
Nasza Zosia ma już 16 lat. I na podstawie doświadczeń tego czasu: uwierz mi, jeszcze nie raz Twój Synek Cię zaskoczy- zadziwi swoim adekwatnym, sensownym zachowaniem, reakcją... Mądrością większą, niż miewaja inteligentne dzieci...
@@magdalenahola4425 Ależ on już zaskakuje! Nie potrzebuję już pociechy 😊 Piszę o pragnieniu/marzeniu, które się spełniło, choć nie miałam biletu na Hawaje 😜 Pozdrawiam serdecznie.
Wow ale Ojciec Tomek jest filozoficzny, poszukujący, pełen pytań nie takich prostch, ale takich z głębi duszy z głębi serca. Pełen szacunku, dusza artysty.
Wreszcie ktoś powiedział szczerze o Panu Bogu " nie wiem Kim On jest, nie wiem gdzie On jest, nie wiem jaki On jest, ale ON JEST. Słuchając innych "opowiadaczy internetowych o panu Bogu" ma się wrażenie, ze spotkali już się z Nim na "kawie i ciastku".
Do mnie również to przymówiło, takie szczere i ludzkie, też podobnie czuję Boga jak o. Adam. Nie wiem nic oprócz tego że Jest.... I pragnę Go
"Stworzyłeś nas bowiem jako skierowanych ku Tobie. I niespokojne jest serce nasze, dopóki w Tobie nie spocznie" św Augustyn
Takie pragnienia...🥰
O.Tomku (kocham)- konkluzja, której nie pozwolił Ojcu powiedzieć O.Adam (kocham): Droga do Pana to pociąg. W jakikolwiek wsiadasz doprowadzi do Niego pod warunkiem , że jedziesz na ściśle określonej trasie (przyjmijmy Moskwa-Petersburg , Petersburg-Moskwa). Wot technika Pana Naszego. Dziś ja błogosławię Ojcom.
Siedzę zamknięta w domu z wirusem, który odebrał mi zmysł smaku i węchu, na granicy depresji, samotna, z poczuciem, że Bóg zabrał mi wszystko. Dzięki temu odcinkowi popłakałam się, ale ze śmiechu. Dziękuję ❤
Moi przyjaciele też mieli- w czerwcu, ciężko przechodzili, a teraz nawet nie ma śladu na RTG płuc. Nie bojaj ;) Chociaż wiem że to nie łatwe(byłam u nich tuż przed ich objawami, jak jeszcze o tym nie wiedzieli..a sama jestem po przeszczepie..więc wiem co to strach) Jezus ma cię w swoich rękach! Ktoś mi kiedyś mówił: "połóż się na wodę"- to takie innymi słowy ufaj! :)
@@Clara-jf8yq dziękuję ☺❤
+Wszystko mogę w Tym który mnie umacnia+ Flp4,13 ❤❤❤
Trzymaj się dzielnie+
Szczęść Boże!
@@basiamichalowska. dziękuję ❤
#TEAMWUC
A montaż napisów nad głowami to normalnie "miszostwo świata" 😁
Totalnie dla mnie dzis Marcin ZROBIŁ TEN ODCINEK. Uśmiałam się setnie. 😆
Tak. Obróbka techniczna i wizualna- Cudo! I totalny bardzo pozytywny ubaw. 🤩
#Teamwuc bardzo rozumiem tok myślowy ojca Tomasza i cieszę się, że są osoby, które myślą w podobny sposób. Dziękuję bardzo za ten odcinek ojcowie!
Marcin, montaż jest genialny😁
Pokażcie Marcina :)))
+10000....😁
Myślę ze ten odcinek pokazał jak dwoma różnymi osobowościami są o. Adam i o. Tamasz. Hawaje i głoszenie Ewangelii. 🙂 To zestawienie powoduje że można ten vlog oglądać następne kilka h. Niezależnie od istnienia "głównego przekazu ". Było mi jak co niedziela bardzo miło obejrzeć i w pochmurny dzień uśmiechnąć się nawet do TV !! 😉.
Ojcowie, to bardzo dobry odcinek.
To przykład, jak z odrzuconego kamienia, niby słabej materii, i tak jest dużo dobra.
Głębia jest tam, gdzie nie umieliście znaleźć odpowiedzi.
Ciśnienie, żeby odcinek jakiś był, było pocieszne.
Śmieszne jest to, że wy, podczas nagrania nie widzieliście sensu tej rozmowy, a ja już od początku czułam, że właśnie staje się coś ważnego.
Jak szukać prawdy o pragnieniach?
To bardzo kontemplacyjny odcinek.
Bardzo dziękuję
Absolutnie się zgadzam.
To jest odcinek na przekór trendom mediowym. Ale to ma sens!
Ciężki czas przede mną, proszę o modlitwe za mnie, żebym podołała wszystkim trudnościom oraz o spokój ducha ! Dziękuję Ojcom że jesteście tej niedzieli ze mną :)
Dobrej niedzieli dla wszystkich 😊
Pieknej niedzieli, wspieram modlitwą. ❤️🌻🥰🌹🤗💕😇💖💞
🙏🦅🔥
@@boguslawahibner1707 Dziękuję😊
Wspieram modlitwą 🙏🙏🙏
@@aga5239 Dziękuję 😊
Ks Adam ma pragnienia poznawcze a ks Tomasz juz inne. Jedne i drugie sa w drodze. 😊 Wszyscy jesteśmy w drodze.. Super temat💕
Mój wnuk też jest w drodze 😊
Piękne spotkanie! Pokazaliście kochani Ojcowie, jak różni jesteście, a każdy świetny! Adaś żywioł-torpeda, napędzający nas do życia, Tomek spokojna-duchowość, naklania, by zagłębić się w siebie Wy jesteście z kosmosu i Pan Bóg nam Was zesłał kochani💗🤗
Przepraszam bardzo, ale Sylwia definitywnie uratowała ten odcinek 😄
"U mnie są szufladki, a u ciebie to leży na kupie" - uwielbiam 😆😆😆
Warto rozróżnić marzenia od pragnień. Marzenia wydają się "płytsze" bardziej przyziemne - np.: Hawaje, pragnienia "głębsze" trudniejsze do nazwania, bliższe ŹRÓDŁA.
Bo to jest tak, że Wódz plemienia, nie mówi...On wydaje polecenia, a reszta ma być zrobiona 🎪 Ojcze Adamie Wuc wymyślać, Langust działać 🔋🔋🔋
@@Wdzięczność
🤗😄
W głębinach swych przemyśleń tajemnych otworzył swe furty Ojciec Tomasz, a jakże prosto skrojony i gładko ciosany przedstawiciel ludu męskiego (także) Ojciec Adam próbuje ogarnąć ten labirynt myśleniowy Współtowarzysza..."to se ne da"...dwa tak różne osobniki tej samej płci, dają oto przykład jak jesteśmy wszyscy odmienni...No i fajnie😉🙂🙃
Zagmatwostka mega, ale i co...spoko, wstawki dały radę, udźwigły odcinek...pozdrowionka.
@@ewelan735
Bardzo są różni, ale to jest ich cały urok😁 i wychodzą najfajniejsze rzeczy😂
👍😄😄😄
@@aga5239
😄😄🤗
UWIELBIAM WAS ,KOCHANI JESTEŚCIE WSPANIALI
Ale wyszło fajnie. bo wiecie Oojcowie? Fajnie jest uczestniczyć w rozmowie, słuchać i poznawać blisko ludzi - Was Ojcowie, bo kiedy się poznaje czyjś tok myślowy, wtedy poznaje się ludzi bliżej. No i....dużo śmiechu, dużo radości. Siedzę sobie w domu sama i co chwilę wybucham śmiechem. Ciekawe, co sąsiedzi sobie pomyślą :D:D
Że oglądasz jakąś świetną komedię.
Ja mam tak samo.
To samo mogłabym napisać! 😀
Ojciec Adam mówi sercem, a Ojciec Tomasz mówi duszą :-) pozdrawiam
Dowcip o.Tomasza adekwatny do dzisiejszego odcinka :) Totalne rozjechaliście się, ale właśnie TACY JESTEŚCIE- pięknie różni. Kocham Was i Was słuchać :*
W muzyce jazzowej jest pojęcie improwizacji. Ale mowi się , że każda improwizacja musi być dobrze przygotowana. Z wielka sympatią pozdrawiam Marcin.
Kochane ojce, matematyk płakał jak oglądał 😂 Półkole to półkole - połowa pizzy, kształt wypełniony w środku. A łuk to łuk - jakiś fragment okręgu, czyli samej obramówki koła. Buziaki na ten tydzień 😘 #kreatywnykomentarz
Hahhaha! 😂❤️ Wiedziałam, ze gdzieś Cię tu znajdę z tym komentarzem XD #teammatematyk XD ❤️
Lila Sz Grażynka?
Mam pragnienie obejrzeć za tydzień kolejny odcinek Mocno stronniczych:-)
Miłej niedzieli i Bóg zapłać :-)
Miłej niedzieli. 💖😇💕🤗🌹
Prosta piłka...każdy może mieć inne pragnienia, bo każdy z nas jest inny♥️🤗
Bardzo dziś pragnęłam Was Ojcowie zrozumieć, ale to pragnienie zostało niezrealizowane 😂😂😂
😆😅🤣🤣🤣👍
Serio bez ściemy : najlepszy odcinek! Chociaż raz płakałam ze śmiechu! Nawet jak nie rozumie o co chodzi nie ważne jesteście i potraficie rozwalić system!! Cudownej niedzieli dla Wszystkich !!
Dzisiejszy odcinek był niesamowity!!! Jacy Wy jesteście pięknie różni!!! Uwielbiam! Pozdrawiam! Dobrej niedzieli życzę! PS. Brawa dla p. Marcina!
"Rozmowy niedokończone..." odcinek specjalny 😊
Specjalista ds duchowości sióstr zakonnych Versus Specjalista ds duchowości świeckich czyli randomowe rekolekcje parafialne, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. 😊
Nie zawsze musi być :początek, rozwinięcie i zakończenie 😊
PS
Jak się ma Marcina, nie trzeba mieć przygotowanego konspektu 👍
Dla mnie jest mega jasne co mówi ojciec Wodzu 🙂 cały ten wywód jest dla mnie mega logiczny 😉
Dla mnie też🙏
Dla mnie też ❤👍👍
Dokładnie.🌞❤️
Wodzu jest Boski
Bo Wodzu potrafi dobrze objaśniać głębszy sens. :)
Najlepszy odcinek ever... Popłakałam się...znowu ale pierwszy raz od roku, kiedy dowiedziałam się że mam raka, nie ze smutku a ze śmiechu 🙂. Dziękuję. Zapomniałam już jakie to cudowne doświadczenie... Radość
Bardzo dobry odcinek! Było super!
(wgle uważam, że Langust powinien się powstrzymać i poczekać, aż coś u Wodza wykwitnie, a nie od razu skreślać odcinek).
Chcę więcej takich odcinków! Takie mam pragnienie :)
PS. Sens żartu jest taki, że jeden z nich pomylił pociągi, ale tego nie zauważyli, bo technologia radziecka przecież jest taka wspaniała i przecież wszystko zawsze jest dobrze w ZSRR. Taka satyra na propagandę.
Popieram każde słowo.
Niczym "idźmy na wschód, tam musi być jakaś cywilizacja "
Dobra, nie czaję tych ojcowskich filozofii, ale po dominikańsku "ogarnę ojców miłosierdziem" - Fajni jesteście!
Jedno z moich pragnień zostało dzięki Wam w tym tygodniu spełnione ♥️
Mogłam osobiście uczestniczyć w prowadzonych przez Was rekolekcjach w Rzeszowie :)
Pierwszy raz w życiu doznałam takiego uczucia o jakim o. Tomasz mówi w tym odcinku. Czułam, jakby każde słowo kierowane było do mnie i do mojego życia. Miałam uczucie takiego zrozumienia, wsparcia, akceptacji i miłości, że łzy same płynęły po policzkach.
I wydaje mi sie, że szukałam szczęścia nie tam gdzie powinnam. Mam nadzieję, że z czasem się nauczę słuchać, tego co ON chce mi powiedzieć...
Z całego serca Wam dziękuję, że jesteście! ♥️ I proszę o modlitwę, żeby mi się udało 🙏
P. S. Kazanie na mszy poruszyło do łez, a film o pragnieniach rozbawił do łez 😂
Moich też 😀 Rekolekcje były mega 🙂
Moim pragnieniem jest aby Marcin montowal również lekko stronniczych:)
Uwielbiam Ojca Tomasza i zrozumialam o co chodzilo :) serdecznie pozdrawiam
Dowcip Ojca Tomasza o pociągu to najlepsze podsumowanie ever!
Ojciec Tomasz wymiata 😁😁😁😁, fajny skromny gość
Sandacz umarł - myśl przewodnia Mocno stronniczych 😂
😂
Nie sandacz, a wszystkie ryby w tym jeziorze.
Dla mnie bardzo niesamowite i poruszające było wyznanie ojca Tomasza o poczuciu głębi pragnienia kaznodziejstwa, może kiedyś szczegółowo odkryjemy jakie są podstawy naszych pragnień! I mam jeszcze taki jeden wniosek, ale to przy okazji tytuł książki, ze istnieją „dawacze i bracze” to dwa rodzaje kochaczy, czyli ze można nas ludzi pragnących podzielić, na tych którzy bardziej się cieszą z brania kochania, a inni z dawania miłości a Pan Bóg daje każdemu jak potrzebują. To już taki ps - piękny odcinek! Hehe ostatnio Pan Bóg mnie uczy, ze królestwo Boże jest tu na ziemi, wśród w tych którzy z siebie dają, ale także i z tych którzy wdzięcznością przyjmują! Np jak daje jałmużnę to ktoś ją przyjmuje i mądrze wykorzystuje - Taka niesamowita zależność:))
Brawa dla Marcina montażysty! Uratował ten pociąg przed kraską 🚆😂
To był najlepszy z odcinków! O. Adam: "...tam było półkole i wisiał krzyż". O. Tomasz: "Łuk", o.Adam: "Nie. Krzyż".🤣🤣🤣 Umarliśmy że śmiechu i czekamy na zmartwychwstanie. A poza tym, wszystko jest jasne, jak noc polarna. Bo są pragnienia i są marzenia. I można marzyć, żeby spełniły się pragnienia, albo pragnąć, żeby spełniły się marzenia. Do tego dochodzą oczekiwania. I jeśli się oczekuje, żeby spełniły się marzenia, to wówczas pragnie się, że spełnią się oczekiwania. No przecież to proste jest, jak spirala w szamotce. 😂 Szczęść Boże! 😘🙏
Bardzo trafny wywód!
Dziękuję! Bardzo dziękuję. Jak o. Tomasz wypowiedział się to zmiotło wszysko. Zmienia i moję optykę spojrzenia na pragnienia, że są takie które są zależne od tego co zewnętrzne i jakbyśmy przez nie mieli cel nasycić siebie, a druga strona mocy to stać się pragnieniem, czyli pragnieniem rozdania siebie w miłości i być nienasyconym w oddawaniu siebie. I tu pragnienie i tu, a jednak inaczej. Dobrej niedzieli! :))
Drodzy Ojcowie :D
Piszę ten komentarz na goraco, od razu po obejrzeniu odcinka.
Współodczuwałam z Wami tę niemoc twórcza,
ale zupełnie ja rozumiem.
Podjeliscie (podejmujecie) sie tematu rzeki
Tzn wg mnie celu
Jakie je mamy
I skad pochodza.
Dla mnie wartoscia jest sama droga dochodzenia do prawdy
I strasznie Was uwielbiam za ta szczerosc
I odwage zeby nie wiedziec.
Made my Sunday ;-)
Hej!
Żart o. Tomasza naprawdę przecudowny :D, i wpisujący się w rozmowę!
Aby przemieniać innych trzeba pozwolić najpierw Bogu przemieniać siebie❤tak to zrozumiałem😇
Ja rozumiem ten dowcip, bo to moj ulubiony :D i wiem co Ojciec Tomasz chcial przez to powiedziec.
A ja się cieszę bo mieszkam i żyję sama na obczyźnie, przyjaciele się po wyprowadzali a Wy jesteście moimi goścmi niedzielnymi i rodziną
Pragnieniem Ojca Adama było to żeby Ojciec Tomasz poprowadził ten odcinek. Niestety nie udało się. To pokazuje, że to czego pragniemy nie zawsze się spełnia z różnych przyczyn ale ten odcinek pokazał również, że jeżeli nasze pragnienia nie zostaną zaspokojone to nie jest to koniec świata. Mimo niespełnionego pragnienia i paru chwil załamania, Ojciec Adam "powstał", "otrzepał kolana" i zakończył ten odcinek z twarzą oraz wolą dalszej walki w kolejnych odcinkach. Pyta się czy dalej chcemy oglądać kolejne odcinki bo On ma pragnienie tworzenia kolejnych Mocno Stronniczych :) Dziękuję za ten odcinek, który był jak najbardziej o pragnieniach. Uśmiałem się z tych dopisków, errorów, zoomów, wstawek filmowych. Szacunek za montaż i poczucie humoru :) Dobrze, że jesteście tak różni bo dzięki temu te odcinki są ciekawe! Pozdrowienia dla Ojca Adama i Tomasza! Miło było zobaczyć Panią Sylwię :)
Najwspanialsze pragnie, nakarmienie się pragnieniem Jezusa i ciągle napełniani tym pragnieniem dzielić się z każdym i obserwować jak się inni przemieniają w miłości i pokoju Bożym.
Drogi Ojcze Adamie i Ojcze Tomaszu. Wszyscy, ze swoimi odmiennymi charakterami i osobowościami jesteśmy, jak kwiaty w ogrodzie Pana Boga. Nie możemy być tacy sami. Nie możemy być wszyscy np. różami, bo byłoby pięknie, ale monotonnie. Pan Bóg lubi różnorodność, stąd są i róże i lilie i fiołki. Każdy piękny i wyjątkowy na swój sposób. Tak sami jest z Wami. Ojciec Adam jest np. jak fiołek, a ojciec Tomasz jak lilia, a ja jestem np. jak chryzantema. Wszyscy tworzymy ogród Pana Boga piękny i wyjątkowy. (to nie moje porównanie, to św. Teresy od Dzieciątka Jezus). Dlatego zupełnie nie przejmujcie się krytyką, że jesteście tacy lub inni. Pozdrawiam serdecznie, chryzantema Kasia.
Pięknie napisałaś Kasiu🌹Pozdrawiam💗
A ja rozumiem Ojca Tomasza.
Pragnę nakarmić swoich bliskich i dlatego gotuje im. A nie chęć samego gotowania, a przy okazji domownicy podjedzą sobie.
To już ostatni moment na ratunek fizyczny. Za kilka tygodni pozamykają wszystkich w domach i już nie wypuszczą. Spieniężać
wszystko i uciekać na wiochy zabite dechami, najlepiej w lasy, coś kupić lub wynająć. Robić zapasy żywności na min. trzy lata
i na bieżąco uzupełniać. Materiał siewny, narzędzia, sprzęt wędkarski, zapas odzieży itd.. Należy mądrze się przygotować.
Nadchodzi reset geologiczno-geofizyczny. Należy mieć jedynie nadzieję, że w pobliżu nic nie spadnie z nieba. Konieczny jest
schron mieszkalny, najlepiej betonowy ale może też być ziemny. Na wykonanie schronu macie jeszcze parę lat.
Przed promieniowaniem ochroni albo gruby betonowy strop, albo min. dwumetrowa warstwa mokrej piaszczystej ziemi.
A to wszystko poprzekładane warstwami tworzywa sztucznego (wszystko co zawiera wodór stanowi dobrą ochronę).
Samo apogeum kataklizmu nastąpi ok. 2027 roku a wszystko zakończy się w 2030.
Te siły, które dążą do depopulacji, wiedzą o tym resecie i będą starały się go wykorzystać nie informując o tym w przestrzeni
publicznej. Mam ponadto bardzo złe przeczucia co do tych osób, które pozostaną w domach.
Obce wojsko, o którym mówi np. pan Jackowski, nie będzie nam pomagać ale będzie pomagać truć ludność, czy to skażoną wodą,
czy też gazem bojowym. Trupy leżące na ulicach będą pokazywane jako ofiary rzekomej pandemii.
Mam jakieś wewnętrzne przekonanie, że tak będzie. A piszę o tym już od jesieni ubiegłego roku na różnych kanałach. O tym, że
coś złego wydarzy się w tym roku, od prawie dwóch lat. Miałem i mam bardzo podobne przeczucia do tych pana Jackowskiego.
Więc, ratujcie się, kto tylko może. Zostawcie te ciepłe mieszkania, ponieważ za kilka miesięcy, czy za parę lat, mogą być już tylko
wspólnymi, rodzinnymi grobowcami.
Chodzi o to aby ród Słowian przetrwał a nie dał się powybijać. Nasi przodkowie wiedzieli o takich
resetach i potrafili się przygotować. Drążyli w skałach schrony i tunele. Np. w Łysej Górze, gołoborze to urobek.
Jeśli będziecie w grupach, każdy coś do wspólnoty wniesie, wspólnie się przygotujecie, to przetrwacie. Najlepszymi terenami
do ukrycia się są wschodnia Polska, a najlepsze Bieszczady. Ale musi to być w lasach a więc jakieś gospodarstwo ale w lesie,
dom lub leśniczówka.. itp.
Najgorsze będą lata 2025-2028, tak sądzę. Na ten okres należy przygotować spory zapas żywności.
Należałoby zaopatrzyć się również w broń myśliwską, jeśli ktoś ma taką możliwość, mogą być ewentualnie łuki myśliwskie
bloczkowe lub kusze. Dzików w lasach wschodniej Polski i południowej mamy teraz zatrzęsienie, zresztą w tym trudnym okresie
można będzie polować na wszystko (chodzi o dzikie zwierzęta oczywiście..). Dobrze byłoby zakupić również sprzęt wędkarski.
Ważne jest aby mieć spory areał uprawnej ziemi, najlepiej w kawałkach Najbardziej wartościowe będą rośliny strączkowe.
Zapasy słoi i innych pojemników na przetwory. Dobre są skrzynie ogrodowe plastikowe. 90% żywności i częściowo sprzętu, jak
małe namioty i survivalowy, poukrywać w okolicy, w takich skrzyniach, w różnych miejscach.
Te wydarzenia wpisują się w proroczy scenariusz na czas końca w rozdziale 24, Ew. Mateusza.
Pozdrawiam wszystkich.. z Bogiem Ojcem. Piotr.
Ktoś tu coś próbował nam udowodnić... Dziękuję za o. Tomasza :)
Zrozumiałam doskonale o.Tomasza....czlowiek spełniony jest wtedy gdy jego pragnienia są spójne z wolą Taty 🤗
Gratuluję genialnego, mega autentycznego, zabawnego, mądrego (w swoim rodzaju), wyluzowującego odcinka. Dzięki ojcom Tomkowi i Adamowi, Marcinowi i Sylwii za ten odcinek.
Moim pragnieniem jest zrozumieć kiedyś Ojca Tomasza 😂🤯 kocham te zwariowane odcinki ❤️
TeamWuc: bo ja to rozróżniam na marzenia i pragnienia. Te ziemskie to marzenia, a te głębsze to pragnienia. I już :)
To ciekawe. A jak chce Ci się bardzo pić, to marzysz np. o wodzie, czy jej pragniesz? 😉
@@smart_ledtv długotrwałe ziemskie to marzenia. A krótkotrwałe to chcenia. Więc w kontekście wody - chce mi się pić jest najbardziej odpowiednie 🤭😀🙏
@@123Marzena
A co, gdy chce Ci się bardzo pić, tak bardzo, że własne gardło odczuwasz jak zakurzoną rurę? Próbujesz oddychać, ale tylko się dławisz i kaszlesz, a brakuje wydzieliny, żeby cokolwiek odkrztusić. To co zostało wewnątrz ust jest tak gęste i lepkie, że język dosłownie przykleja się do podniebienia i brakuje śliny, żeby cokolwiek przełknąć. A głowa przy tym bardzo boli od poważnego odwodnienia organizmu. Czy wówczas woda to marzenie, czy pragnienie? 😎
@@smart_ledtv wtedy to koronowirus 😂
@@annagrzegorczyk5838
O ile się orientuję, to agonia z powodu CoViD-19 przypomina topienie się we własnych płynach ustrojowych tj. dużej ilości wydzieliny w płucach spowodowanej bardzo licznymi uszkodzeniami tkanek tam się znajdujących. Z powodu jednoczesnego masowego uszkodzenia pęcherzyków płucnych następuje ciężkie niedotlenienie pomimo odkrztuszania i wykaszliwania wydzieliny płucnej na zewnątrz. Według mnie taka śmierć jest koszmarna i ja akurat nie widzę w niej nic śmiesznego. A Twoja niewrażliwość na ludzkie cierpienie jest dla mnie potwornie okropna.
Te, Szustak - woda z kranu jest pyszna, naturalna i zdrowa, i przede wszystkim ekologiczna - nie produkuje ton plastiku
Pragnienia są na różnych poziomach...po prostu :)))
💖💙💚
O.Adam jest extra a O.Tomasz intra:))))
Po prostu były to rozważania, zapytania i dobrze. ..Nie wszystko musi być dopowiedziane!!!
O. Tomasz powiedział piękną rzecz. Szczęście płynące z rzeczy, które się człowiekowi nie narzucają. Coś, co nas z początku mierzi, zniechęca, coś czego totalnie nie chcemy się podjąć, a gdy już wystartujemy, realizujemy, sprawia kolosalną frajdę. Najlepszy znak tego, jak zły stara się nas zniechęcić do tego, co tak naprawdę da nam szczęście...
I idąc tym tropem: rzeczy, w które musimy zaangażować się wbrew naszym pragnieniom pozornym, na końcu okazują się właściwą drogą i spełnieniem.
Powtarzam się pewnie ale kocham kocham kocham ten duet ❤❤😄😁
Ja też 🤣 Pozdrawiam Cię 💓
A ja Ojca Tomasza rozumiem w 100% ❤ Mam podobnie 🙂 Im bardziej zrozumiale i jasno chcę komuś coś wytłumaczyć, tym mniej mnie ktoś rozumie. Kiedyś byłam u prawnika i tak mu klarowałam problem, że stwierdził, że nie weźmie sprawy, bo coś kręcę (Jezusie, nie kręciłam!), albo jestem tak przejęta wizytą u lekarza, że nie powiem o głównym problemie, tylko o czymś nieistotnym 😄 Tacy ludzie potrzebują więcej czasu i warunków, żeby się otworzyć. Im mniejsza presja z wewnątrz lub z zewnątrz, tym lepiej funkcjonują.
Odcinek udany 😊
Tyś moja bratnia dusza normalnie! 😉Odpisałaś w punkt mój stan, ktory ostatnio przeżywam!👍
Martusia z Rzeszowa. Wiesz, coś jest w twoich słowach. Jakby o mnie. Serdecznie pozdrawiam.
W pierwszych minutach już mogę wołać :brawo wyyyyy.....
Ojciec Tomasz jest SUPER. Akurat bardzo rozumiem co mówi i o co mu chodzi. Może podobne mózgi. I ten spokój... Pozdrawiam ojca 💐💖‼️
To wina KRANÓWKI xD
A tak na serio: czy tylko ja mam ochotę obejrzeć jeszcze raz?
Odcinek genialny. Pięknie pokazuje charaktery i tok myślenia Ojców. A ten dowcip o pociągu super obrazuje to co się działo pod koniec. Jeden z Was jechal z Moskwy do Petersburga, a drugi z Petersburga do Moskwy. Ale pieknie się spotkaliście jadąc tym samym pociągiem.
To będzie najgorszy odcinek, bo dziś już napewno, wszyscy pospadają z krzeseł, łóżek i się poobijają, bądź zadławią się kawą, lub obiadem😂 I będzie pobity rekord wyświetleń, tego youtube może nie pociągnąć🤗
Musiałam zapisać ten odcinek do ponownego obejrzenia, może za 10 razem ogarnę temat 🤭
@@kajralex4441
Hm 🤔 nie wiem czy 10 razy wystarczy😂
Jesteście cudowni w różnicach osobowości. To piękna przyjaźń i uzupełnianie się, uczenia się od siebie. Super 👍❤️
Jednym z moich największych pragnień było powiedzieć o. Adamowi o pewnym bardzo trudnym dla mnie doświadczeniu. No i tak kiedy już siedziałam naprzeciwko Ojca i próbowałam wyjaśnić, o co mi chodzi, Ojciec miał minę taką, jak w tym odcinku, a czułam, że sandacz nie tylko umarł, ale już się rozkłada i że ani Sylwia, ani Marcin tu nie pomogą:):);) Resztą refleksu zmieniłam temat i jakoś to poszło. Ten odcinek uratował o. Adam, który zdecydował się mnie przytulić (Boże, jak ja się wedy wystraszyłam, cha, cha). Dziś wrócił do mnie ten moment, no i widzę, że jestem podobna do o. Tomasza. Podziwiam Jego pogodę ducha i spokój, których mi brakuje, to pewnie od Boga płynie (no bo umarły sandacz w końcu zmartwychstanie). P.S. 1. Ojcze Adamie, dziękuję, nikt mi tak nie pomógł w życiu, jak Ojciec! P.S. 2. Moje wyjaśnienie dowcipu. Są dwie przestrzenie, w których jazda jednym pociągiem w dwie rózne strony nikogo nie dziwi: rosyjskie zaufanie do rosyjskiej techniki i mistyka chrześcijańska. Pozdrawiam Ojców bardzo serdecznie!
Ojciec Tomasz niesamowity mądry gość . Odcinek toczy się swoim życiem a tu nagle taka mądrość na którą bym nigdy nie wpadł. Dziękuję za Wasze filmy
no nie mogę się śmiać, jestem po cesarce! 💖
Wiele lat temu, gdy śpiewałam w scholi ojców dominikanów, podczas przerwy przyszedł do nas duszpasterz na krótkie słowo. Było dla mnie tak mocne i odkrywcze, że pamiętam do dziś, a że jest o pragnieniach, to się z Wami podzielę: Grzech pierworodny stworzył w nas pustkę. Od tej pory pragniemy zapełnienia tej pustki. I reklamy próbują nas przekonać: kup nasz produkt, a będziesz szczęśliwy. Jednak żadna rzecz ani żaden człowiek nie mogą w pełni zaspokoić naszych pragnień. Tylko Pan może zapełnić tę pustkę i ugasić pragnienie, nawet jeśli na poziomie świadomym nie wiemy, że to właśnie Jego potrzebujemy w danej chwili.
Marcin przypomniał mi gameplay Ojca Szustaka. Czekamy na następne!
No i wyszedł odcinek, w którym szukacie. Odcinek, w którym nie macie gotowych odpowiedzi, ale na „żywo” pokazujecie drogę jak szukacie odpowiedzi. To był super odcinek!!!! Pierwszy głęboki odcinek w żartobliwej formie.
Ojciec Adam mówi o swojej tęsknocie za Bogiem, a ojciec Wodzu wyraża tę tęsknotę przyjmując Boże pragnienia. Ojciec Adam jak to narcyz skupia się bardzo na SOBIE i SWOJEJ tęsknocie. A Ojciec Wodzu jak to mistyk nie na sobie tylko na Bogu 😉 proste 😉
I obaj są przekochani.
Ojciec Adam i ojciec Tomek jak Marta i Maria. A Sylwia jest the best. Cześć, Sylwia!
UWIELBIAMY ten Wasz duet!!! Jaki ten nasz Ojciec Tomasz jest NIESAMOWICIE POZYTYWNIE zakręcony🤔😳😄, a Ojciec Adam ma oczywiście zupełnie NIESAMOWITE poczucie humoru👍👍❗❗❗ Jesteśmy spłakani ze śmiechu, jak zwykle na MOCNO STRONNICZYCH❗😄😄😄
POZDRAWIAMY SERDECZNIE ❗❗❗ Kochamy tę Twoją i zarazem -DZIĘKI BOGU- naszą Langustę niesamiwicie❗❗❗ Aneta i Andrzej ❤❤❤
Odcinek petarda!! Naprawdę się uśmiałem ;)
Uwielbiam te wstawki Pana, który montuje 😂👍😃
Ten kawał O. Tomasza jest świetnym podsumowaniem tego odcinka. Jak Wy pięknie pasujecie do siebie w tej różności i jak cudownie chcecie Siebie zrozumieć, choć to chyba niemożliwe, ale łączy Was miłość i wtedy nie jest ważne zrozumienie a radość z wzajemnej obecności i rozmowy. Dlatego czujecie się ze sobą dobrze. To jest odcinek o miłości! :) Dzięki za naturalność. Nie wiem jak to zrobiliście ale uśmiałam się niesamowicie mimo kiepskiego dnia.
Bądźcie jak te małe dzieci.
Za to was kochamy i Bóg takich nas chce.
Uśmiałam się,🤣🤣🤣🤣🤣🤣
Wyszło zarąbiście 🙃😃😂
Pozdrowionka i Uściski 🤗❤
Ten odcinek miał sens ! Spełniłem pragnienie mojej żony - idziemy na spacer do lasu
Podbijam komentarze w uznaniu zasług p. Marcina - montaż genialny, wstawki w punkt. Miejmy nadzieję że będzie nastepny odcinek nawet bez 1000 komentarzy...
Chyba jestem wewnętrznym O. Tomaszem... Wiem, czuję to ale mam problem z wytłumaczeniem o co mi chodzi🤪 Odcinek mega
O to ja mam podobnie,trudno mi czasem wyrazic w slowach co czuje ,co chce powiedziec,dobrze wiedziec ze sa tez inni z podobnym problemem-;)
Mam to samo❤
Mam to samo😆
Super!!! Z tej Waszej Ojcowie rozmowy fajnie jest zobaczyć jak Pan łączy różne osobowości. Pozdrawiam 😘😘
Ja zrozumiałam co mówi o. Tomasz 😀 ale wstawki Marcina ratują sytuację 😜😆😄
Dokładnie wiem o co chodzi ojcu Tomaszowi, miałam pragnienie żeby moja rodzina była zbawiona i kiedy mąż i dzieci i drugie ich Połówki zawierzają Jezusowi to moja radość jest tak wielka, że to niemożliwe wyrazić słowami.
Jak dla mnie bardzo wartościowy odcinek, to tak jakby posiedzieć z przyjaciółmi i pogadać o wszystkim i o niczym, niby nie ma sensu, ale jednak przyjemnie 😂
Słuchajcie, no to jest czeski film hihi, nikt nic nie wie hahhaha... Super odcinek... Tera niech każdy rozkmini w swoim sercu o co kaman... Jupila🥰🥰... Kocham Was za to 😀😀😀😀🌻🌻🌻
No cóż rozumiem ten odcinek 🤔i podziwiam Ojca Tomasza za to że pokazał swoją głębię pomimo, że Ojciec Adam go wyśmiał.
Dowcip: Bóg jak rosyjska technika...dwukierunkowy😉. Z każdym sobie poradzi😆.
Odnośnie Kawału - Jeżeli ciało A działa na ciało B, siła X, to ciało B działa na ciało A taką samą siłą X ale przeciwnym zwrocie. ... Czyli kawał się zgadza. 😎
O, to,to,to,to! Lepiej bym tego nie ujeła :D
Toc oni na peronie stali 😂
@@monikalee3171 Tak na jakiejs stacji pomiedzy.
Wbrew pozorom, bardzo mądry odcinek. Jeśli o mnie chodzi to trzeba zrobić rozróżnienie na pragnienie i marzenie. Pragnienie głębsze, to jest podszept Ducha, Świętego, a pragnienia płytsze to po prostu czysto ludzkie marzenia. Ja tak to przynajmniej zrozumiałam. 😄
A ja rozumiem bardzo dobrze ojca Tomasza :) ojcze Tomaszu nie zmieniaj się! Chyba ze na jeszcze lepsze ;)
Jesteście Ojcowie kochani, z tym pragnieniem to niezła jazda..Okazuje sie,że nie ma dwóch jednakowo myślących ludzi,nawet w podobnych pragnieniach...Super konkluzja. Jeden pragnie chleba,bo jest głodny,a drugi,bo zjadł tłustą kiełbasę...Ćwiczenia duchowe extra. O.Tomasz zadał ból o.Adamowi i zadziało się. Ale słuszna myśł,bo z biegiem modlitwy te pragnienia zmieniają się diametralnie,doświadczam tego. Bóg zapłać za zmuszenie nas do myślenia.
Jeden jedzie do Moskwy z Petersburga a drugi z Petersburga do Moskwy. Trzeba się napić i obejrzeć jeszcze raz i wszystko będzie jasne
Oj ubawilam sie...jestescie super..nie do pobicia!!!dziękuję bardzo..🤩
#teamwuc
Mi się wydaje, ze ojciec Tomasz mówił o pragnieniu które wynika z wiary i chęci bycia jak Jezus, natomiast ojciec Adam mówił o naszych codziennych pragnieniach które właśnie mają nas zbliżać do ziemskiego szczęścia ;)) natomiast prawdziwe szczęście można osiągnąć tylko poprzez nawrócenie i zbawienie. Bardzo górnolotnie to brzmi, ale wierze ze jedynym szczęściem jest właśnie bliskość Boga :))
Pozdrawiam wszystkich Langustowiczów 😇
Ooo pięknie powiedziane. 😊
No nie no mam wrażenie , że ten odcinek jest o tym co się dzieje w mojej głowie. Tak jak wy w tym odcinku , to tak się czuje na lekcjach j.polskiego bez kitu. Kompletnie nic z niego nie zrozumiałam i na polskim też totalnie nie rozumiem nic , i ja samej siebie czasem nie rozumiem. Po tym początku Wodza złapałam laga mózgu. Mam mindfuck po tym odcinku. Wybaczam wam ten bezsensowny odcinek i wysyłam pozdrowienia dla Sylwii🙋 I tutaj się pochwalę moim marzeniem , chciałbym dostać przypięte serduszko od Langusty😊 Da się spełnić to marzenie?
W takim razie marzę z Tobą o tym, byś dostała serduszko od Langusty na palmie
@@malwinamichniewicz1118 Dziękuję❤