Głowa do góry Arielu. Życie nauczyło mnie patrzeć poza to co widać. Zapewniam Cię, że są ryby i będą. Pytanie jest tylko w jakich ilościach i jak duże będziemy łowić. Odpowiedzi poznamy wkrótce być może na jesień. Pozdr
Długo czekałem na Pana komentarz i było warto. Jestem pełen nadziei, że to nie koniec i że rzeka sobie z tym syfem poradzi.Do zobaczenia na rybach.Dziękuję i pozdrawiam.
Czuję się Jagby ktoś bliski mi odszedł... Ciężko....💔Oby ludzie teraz po tej tragedii zaczęli szanować każda nawet najmniejsza rybę. Władze powinny wprowadzić całkowity zakaz zabierania ryb z Odry. Niech raz zrobią coś mądrego. Pozdrawiam Grzegorz. Musi być dobrze👍 Dzięki za ten film.❤️🐟 Wychowałem się nad Odrą. Piękna rzeka. Wierzę ,że odżyje.❤️
Złe liczby pan wstawił to wzoru. Na odcinku z Wrocławia do Kostrzyna w każdej nadodrzańskiej miejscowości przez 3 dni zbierano po kilka ton każdego dnia. 2t*każda miejscowość*3dni. W czwartek przerwano ze względu na zagrożenie, a przecież w Odrze zostało prawie drugie tyle i będą zbierać to służby. I w dalszym ciągu ryby umierają, wystarczy stanąć na moście i co chwilę się zobaczy że z toni wypływa ryba. Jak woda się podniesie to będzie powtórka, ponieważ ta trucizna stoi w zakolach, na brzegach i na roślinach. Takie przemyślenia.
Nie jednemu poszły łzy z oka sam widziałem chłopaka około 30 lat płakał nad boleniem takim 80+ dobra robota panie brzana tak mówią moi znajomi i ja na pana powodzenia oby więcej takich filmow
Dla pocieszenia napiszę, że w Warcie, na jesień 2016 r. łowiłem już ryby - czyli rok po zatruciu w 2015, w miejscu gdzie martwe ryby też zgarniano tonami. I to całkiem spore. Ba, nawet certy się zdarzały - łowiłem takie po 37 cm na wiosnę 2017 czyli 1,5 roku po katastrofie. Rzeka szybko się odrodzi. Natura nie lubi pustki.
Byle za zatrucie Odry ktoś słono zapłacił , niestety za Wartę był jakiś skromny mandat jak za rzucenie papierka na ulicę a to była też gruba sprawa i rozeszło się po kościach...
Dokładnie odrodzi się szybko .. Co do polityki Dolny Śląsk jest rządzony od lat przez komuchów , platfusów i skorumpowaną prywatę ,sytuacja Analogiczna jak u trzaskuna z szambem w Warszawie.
Czekałem na komentarz od Pana, musimy się zorganizować. To nie może się powtórzyć. Co niektórzy powinni dostać czerwona kartkę za to co się dzieje i za olewanie tego co jest tak dla wielu z nas ważne
Tacy ludzie powinni mieć bardzo ważny głos przy ratowaniu Odry. Myślę, że jeszcze zobaczymy piękny filmik z odrzańskiego wędkarstwa Pana Grabowskiego. Sercem jestem z Wami Koledzy❤
Dostaliśmy prezent od Stwórcy Źródła Światłości.oczyszcxanie się. Pretect rzeka zatruta, pozostaw Wszystko,wejdź do siebie,do swojego serca ,posłuchaj siebie iwyedy usłyszysz stwórcę. Odzyskasz. Moc.
Wiecej dbac o swój wlasny kraj, finanse na ochrone srodowiska, rozszerzyc monitoring,nalozyc bardzo wysokie kary za zanieczyszczanie terenów, wód, skupic sie nad wlasnym krajem, nad jego dobrem a nie kraju sasiedniego, w który laduje sie nieskaczona ilosc naszych finansów.
Rzeka z pewnością się odbuduje. Pytanie jak długo jej to zajmie. Człowiek wielokrotnie się do zatruć przyczyniał. Najgorsze jest to, że wiele z tych skażeń zostało zaakomodowane w osadach dennych. Wystarczy teraz trochę robót wodnych żeby takie osady poruszyć. Kto, czym, kiedy i gdzie - może zostanie ustalone i podane do wiadomości. Ciekawi mnie już tylko jedno. Kto i kiedy zacznie wyjaśniać tajemniczy wzrost poziomu Odry z poniedziałku na wtorek 09/08/2022? Kto, w jakich okolicznościach i dlaczego wydał decyzję o spuszczeniu wody ze zbiorników retencyjnych? Skoro nikt nic nie wiedział to dlaczego Odra była "płukana"? Co samo w sobie jest decyzją jak najbardziej racjonalną ale po nitce do kłębka......
Nie mam pojęcia o wędkarstwie ale jestem pełna podziwu dla wszystkich którzy wkładali i wkładają nadal wysiłek w opanowanie sytuacji. Dziękuję. Jeśli to co się stało jest winą osoby, a nie wypadku czy specjalnych okoliczności. To znaczy, że ten kto ją podjął ma trociny zamiast mózgu.
Tylko człowiek niszczy co matka przyroda stworzyła, zło podąża różnymi schematami niszcząc piękność wszystkiego co Nas otacza, czy to wszystko się odrodzi, wszystko zależy dobra, które jest i nadejdzie oby szybko!!!!
Grzesiu chciałbym żebyś miał rację bo nadzieja umiera ostatnia , ale ja też pamiętam czasy , gdy woda w Odrze to była niemal cała tablica Mendelejewa a zanurzony film fotograficzny sam się wywoływał :( I pływały w niej ryby , które sam łowiłem tylko nie nadawały się do jedzenia , co dla mnie było bez znaczenia bo już wtedy wszystko wypuszczałem . Po 1989 roku gdy zaczęto zamykać kopalnie i powoli znikali inni truciciele z branży przemysłu ciężkiego , Odra zaczęła się oczyszczać a po 2000 roku łowiąc na wysokości Krosna Odrzańskiego na wędkę zaczęły już brać nawet kiełbie :( Każda rzeka jeśli nie jest zanieczyszczana przez człowieka sama się oczyszcza . tylko że w przypadku Odry trwało to kilkanaście lat i wynikało z naszej transformacji ustrojowej oraz w jakimś stopniu rosnącej dbałości o środowisko . Nie będę komentował reakcji "władz" na ostatnią katastrofę ekologiczną , tylko chciałbym aby w końcu ustalono i ukarano truciciela adekwatnie do wartości wyrządzonej szkody . Wyliczenie potencjalnej straty 160 kg ryb z 1 km Odry może napawać nadzieją , że być może nie będzie tak źle , tylko że też rozkład rybostanu na poszczególnych odcinkach Odry jest różny jak też i konsekwencje jego ubytku :( P.s. Jeśli prawdą jest , że WP wpuściły do Odry w tym roku narybek węgorza za 1 mln zł to tą kwotę dopisałbym do wymierzonej kary . Pozdrawiam .
Wislok okolice Rzeszowa.. regularnie co roku jest dokladnie to samo !Juz naście lat ! Dzwonie i zawsze jest ta sama odpowiedz przyducha ! Płotki nie idzie złapac ...a brzany łapałem regularnie ..oby z Odra nie bylo podobnie..
Uważam że ta katastrofa pokazuje nader dobitnie niekompetencje władzy.Ich wypowiedzi to skandal,ich brak szacunku dla wędkarzy to skandal.Po raz kolejny ten sam odgórny ton,monitorujemy,badamy,mamy narzędzia itd itd .A tak naprawdę na słowach się kończy. Zakazać wędkowania w Odrze-no ,to decyzja ze hoho. Może to dobry moment żeby wędkarska brać przegoniła w wyborach tą hołotę. Dramat Odry przerodził się w polityczne gierki.Kampania wyborcza na trupach ryb . Przemyślcie to i zapłaćcie im za ich pracę przy urnach. I żeby nie było ... Mam tak samo w dupie platformę.
@@zdzislawmmajdan4423 Nje wiem Może na człowieka , nie na partie może warto poczekać , wśród siebie wybrać ludzi . Zdzisław , Ja oceniam to co słyszę j widzę . A jak słyszę ze to nie ja, to ich wina od mężczyzny który jest odpowidzialny za role która wziął na siebie j za która bierze górę forsy , tzn ze to pętak a nie minister
Musi być lepsze jutro, gdyby nie było to po co żyć. Ja również czuje że Odra sobie poradzi, od sześćdziesięciu paru lat mieszkam nad nią ,ona wielokrotnie musiała sobie radzić z różnymi podtruciami i zatruciami. teraz sobie tez poradzi. Ale my nie pozwólmy by sprawcom się upiekło.
Szanowny Panie Grabowski mieszkam w Kostrzynie nad Odrą. Bardzo szanuję Pana podejście do naszego umiłowanego hobby i sposobu na życie. Wędkuje od ponad 40 lat mam obecnie 51 pasję do wędkarstwa zaszczepił we mnie mój świętej pamięci Tata. I niech mi Pan uwierzy na własne oczy nie widziałem takich okazów. Dobrze pan wie że z dorodnych osobników jest najlepszy materiał genetyczny. Łącze się z Panem w smutku z powodu tego co zaszło. Lecz powiem jedno człowiek to zniszczył i bez człowieka nie się tego odbudować. W czasach w których przyszło nam żyć nic nie warte są jednostki. Uważam że i tak mieliśmy wiele szczęścia iż udało nam się posmakować natury. Nasze dzieci i wnuki pewnie nie będą miały tyle szczęścia. Pozdrawiam Mariusz
Ja łowię nad Wartą od 27 lat i nadzieją jest powódź ponieważ przy rzekach jest pełno dołków w których jest pełno ryb i zawsze podczas powodzi ryby się mieszały z rzeki i tych dołków na terenach zalewowych, mam nadzieję że kiedy pozwolą panu łowić w Odrze to da nam pan nadzieję łowiąc ryby że życie nie wymarło całkowicie. Pozdrawiam.
Krzysiu, patrzę poza to co pokazują media. To jest katastrofa, ale jeżeli pozwolą łowić ryby to jeszcze w tym roku będę je Wam pokazywał. Napływają do mnie fantastyczne informacje z nad tej rzeki. Więcej napisać nie mogę. Nie chcę żyć tym co się dzieje, łatwo w paść w depresję. Wędkarze widzący brutalny obraz nie potrafią spojrzeć choć krok do przodu. Widzą obraz jaki kreuje im rzeczywistość. Napiszę tylko tyle. Są ryby i jest życie! Amen
Wielu zapewne płakało. Zostaną w pamięci nasze wyprawy i rekordy których już raczej my nie pobijemy. Sam, za każdym moim wyjazdem, czy to z bolonką, czy nocne wypady ze spiningiem, byłem mocno podekscytowany przebywaniem nad naszą Odrą. W tym momencie wyrwało mi część siebie.
Proszę nie być aż tak surowym wobec siebie. Brak wykształcenia nie świadczy o tym, że jest Pan prostym człowiekiem. Odniosłem wręcz odwortne wrażenie słuchając Pana elokwentnej wypowiedzi. Świetna robota, przykre, ale dobrze powiedziane! Pozdrawiam serdecznie.
Witam.Barfzo proszę 😵😵😵😵😵😵xswoafomcir swoich wszystkich, że nie wolno korzystać z wody ,ani podchodzić blisko .aaPowodem zatrucie wody rtęcią ,i nie Tylko. Powiedzcie ludzi,że nie można się zbliżać do wody ,bo to zagrożenie życia ludzi i zwierząt.,13,0822
Panie Grzesiu, mam pytanko, bo u mnie w Ścinawie i w okolicach nie za bardzo zauważyłem śnięte ryby, a jeszcze 11 sierpnia kiedy już w lubuskim i zachodnio - pomorskim były śnięte ryby łowiłem u siebie między Ścinawą a Chobienią i ładnie połowiłem i klenie i bolenie i chodziłem codziennie patrzeć nad rzekę i nie zauważyłem nic niepokojącego i ryby też się spławiały. Moja obserwacja zgadza się z opiniami innych, którzy pływali w okolicach Ścinawy + - 10 km i nic nie zauważyli. A jak sytuacja w okolicach Malczyc?. Pozdrawiam po sąsiedzku ze Ścinawy
Cześć, z Malczycami wszystko ok, poza brudną wodą. Nic co obserwujemy w dole rzeki i obserwowaliśmy w okolicy Oławy nie miało miejsca. Jest to bardzo zastanawiające. Pozdrówki
Nic dodać, nic ująć. No może tylko, że jeżeli zostaniemy "dopuszczeni" z powrotem do Odry, to jesteśmy zobowiązani okazać jeszcze większy szacunek Jej i jej mieszkańcom. Bo jeżeli to prawda, to pozostała fauna zostanie bazą do odbudowy. Oby. Nadzieja umiera ostatnia.
Masakrę zrobili nie spodziewał bym się w dzisiejszych czasach takiego barbarzyństwa choć patrząc co dzieje się na Ukrainie to widać że wszystko jest możliwe na tym chorym swiecie
Witam Panie Grzegorzu, fakt strasznie to wygląda. Lecz tak jak Pan mówi, odra radziła sobie zawsze z różnego rodzaju zanieczyszczeniami. Współczuję ogromnie i również osobiście jest mi żal tej całej bardzo przykrej sytuacji. Daremne a za razem żałsne jest to całe kino w TV i zachowanie żadzacych. Miejmy nadzieję że będzie dobrze, niestety czasu nie cofniemy. Cześć ryb została zatruta to bardzo smutne, oby więcej nie padło. Dużo będzie zależało od tego tak jak Pan mowi, jak długo będzie się utrzymywał niski stan wody to wiąże się z wolnym przepływem rzeki i dłużej się utrzymuje w niej większe stężenie zanieczyszczenia. Rzeka napewno się odbuduje, lecz to raczej już nie będzie to samo. Pozdrawiam serdecznie! Michał.
Witam serdecznie , przychodzę do pana z pytanie czy kukurydzą i groch z puszki zadipowane w miodzie naturalnym bendom dobrom zanętą lub przynęta na klenie 35+ z wody o głębokości max 50 cm ?
Kto powinien brać próbki codzienne z rzeki ...? kto jest za to odpowiedzialny ...i jak to funkcjonuje dalej !! Tu coś szwankuje . .i nikt tego nie pilnuje !!! To jest skandal..!!!
cześć Odra według Nas dostała duży cios ale ma się całkiem dobrze. wczoraj 13 sierpnia przemierzyliśmy ponad 40 km i Odra daje nam znaki że będzie dobrze. Więcej na nszym kanale.
Też pamiętam zatrucie Bugu .Zaraz za Hrubieszowem wszystkie ryby zostały wytrute na bardzo dużym odcinku w dół rzeki.Zdechło w wodzie prawie wszystko.Na szczęście już po kilku latach ryby znowu pojawiły się w tej rzece.Obecnie ryb jest tam bardzo dużo,tylko ciężko je złowić bo charakter rzeki na to nie pozwala.Rzeka się odrodziła.
Współczuję wam. Ktoś powie jak to jest ze w Oławie i Głogowie padło tyle ryb a na odcinku Malczyce-Ścinawa nic się nie stało zero martwych ryb na echo bardzo duzo ryby i nawet 6 dni temu suma zyciówke 2m zlapalismy a ten odcinek jest między Oławą a Głogowem ?? NIE jestem w stanie tego zrozumieć i nikt nie jest w stanie tego wytłumaczyć
Natychmiast opracować plan ratowania i naprawy rzeki.Całkowity zakaz zabierania ryb!!! Dla tych co chcą i mogą oplata na Odrę na okres 5 a nawet 10 lat do przodu z przeznaczeniem na nowe ryby.
Wydawac sie moglo, ze rzeka jest nie do zajechania. A jednak widac , ze niemozliwe jest jednak mozliwe. Gorzej jak za prl, i to nie tylko ryby ucierpialy ale caly system ekologiczny.
Tylko jak przekonać tych "biednych" miesiarzy do wypuszczania "upolowanych" ryb. Im się to w głowach nie pomieści, żeby karta nie zwróciła się 10 razy.
To prawda, że Odra "za komuny" też lekko nie miała, pamiętam, jak za dzieciaka, po opłukaniu rąk po robakach, ręce piekły niemiłosiernie przez kilka godzin, ale... ryby wtedy nie ginęły masowo, była wtedy duuuużo bardziej rybną rzeką i miała nieco łatwiej, bo przepływy były dużo większe. Wiosną, po roztopach, zalane były przybrzeżne łąki, wszelkie zielska w klatkach stanowiły naturalne tarliska. W lipcu kolejne wysokie stany, bo był to wtedy miesiąc o największej ilości opadów z całego roku i coś takiego jak letnia przyducha, po prostu nie występowała na tej rzece. A teraz? Promy nie kursują przez większą część roku, bo wody praktycznie nie ma w korycie, brakuje wysokich stanów, które czyściłyby dno z osadów, w środku lata są miejsca, gdzie da się przejść na druga stronę rzeki... Odra z tamtych lat to zupełnie inna rzeka. Jasne, że z czasem się odrodzi, ale zajmie to znacznie więcej czasu, niż zajęłoby jej to dawniej. W tym jest teraz największy problem.
Masz racje polityka i kasa a reszta jest nie ważna. My wędkarze i przyroda nie damy nikomu ciepłej posadki ani wakacji w ciepłych krajach ,mimo że i tak utrzymujemy rzesze darmozjadów.
Grabcio tak dla wiadomość w Słubicach i okolicy na zawodach nocnych gruntowych łowimy około jednej tony w ciągu 12 godzin . Startuje około 36 par .A w samych Słubicach wyłowiono jednego dnia 3 tony . Akcja trwa już cztery dni . Wiadomo że w Szczecinie też już pojawiają się martwe ryby. Dzisiaj byłem nad Odrą i nic ani nawet. Żadnej małej rybki . Rzeka jest martwa.
Odnośnie tych 50 ton to moim zdaniem jest to mało na takim odcinku rzeki, nawet jakby było 100 ton. Tragedia jest ogromna, ale ta ilość daje nadzieje, że rzeka szybko się odrodzi. W Czechach rok temu zatruli dużo mniejszą rzekę cyjankiem, na odcinku 12 km wyłowili 24 tony ryb - tylko tam obumarło wszystko. Rzeka już się odradza, na początku był całkowity zakaz łowienia, w tej chwili jest no kill.
Pozwól kolego że złożę na Twoje ręce wyrazy wpółczucia dla Ciebie I wszystkich miłośników tej rzeki. Ależ oczywiście że się odbuduje twoja ukochana rzeka, tak jak my się odbudowujemy po kolejnych falach nieudolnych polityków. Przyroda zawsze górą. Pozdrowienia znad Narwi .
Druga sprawa rzeka Odra ma powiedzmy 800km długości nas wędkarzy ludzi dobrej woli przyrody są tysiące zrobic listę firm które spuszczają swoje ścieki do wody bo to widać każda rzeka ma mniejszy lub większy problem i patrzyć co dana firma wytwarza jakich środków hemicznych trzeba użyć żeby w danej firmie nie zakucic procesu produkcji i szukać w ten sposób osób odpowiedzialnych za tą katastrofę
Przez 4 lata łowiliśmy malutkie brzanki wszystkie wypuszczalismy i szok dawno nie było tyle brzanki mamy nadzieję że nie wszystkie padły choć znajdowaliśmy duże sztuki
Witam serdecznie z Wałbrzycha jestem Panie i kolego Grabowski jest nadzieja w Głogowie byłem 3dni temu na rybach brały ale małe śniętych nie widziałem czyli nie tak źle u nas dla mnie to tragedia to guwno chyba nas mielo pozdrawiam Rycho smutny
Nic nie chce,tylko żeby zostali ukarani ci którzy doprowadzili do takiego cierpienia żywych istot żyjących w i obok Odry i innych rzek , które zostały tak zatrute. Mięsiarze dajcie spokoj tym zyjacym stworzenią i nauczcie sie zlowic i ostrożnie wypuscic to co lata musi rosnąć. Krap jest chwastem??? Kazda ryba jest piekna i niepowtarzalna. Ktoś zaoszczędził na utylizacji trucizn i ktoś dostał za to pieniądze.
Odra umiera, Odra krwawi, Odra i cały jej ekosystem woła o "pomstę do nieba". Mam 60 lat i jestem- a raczej w związku z tym, co się teraz stało- byłem wędkarzem. I chyba już w Odrze ryb nie połowię. Serce się kraje. Tak mi smutno i żal😢.
😭6/7lipca byliśmy na nocce w Rakowie nie było widać tragedii zagłady W nocy kiepskie brania nad ranem leszcz brał i ryba żerowała.....na powrocie zajechaliśmy pod zaporę w malczycach tam było widać pojedyncze sztuki 😱ale nie skojarzyłem tego z katastrofą
Bardzo mądre słowa, które popieram w stu procentach i mam bardzo podobne zdanie w sprawie poruszonych przez Ciebie tematów . I moim zdaniem będzie dobrze, bo rzeka nie wszędzie ucierpiała tak samo. Byłem wczoraj nad Odrą w okolicach Brzegu Dolnego i widziałem rzerujące drapieżniki, spławy białorybu i narybek w dobrej kondycji. Tak więc mam nadzieję, że rzeka wróci do życia.
Może to właśnie ten czas by coś zmienić przecież wystarczy poczytać etykiety na produktach spożywczych czym tak naprawdę nas karmią. Wszyscy powinniśmy wyjść na ulicę i zakończyć te nierówna walkę przecież jesteśmy ludźmi w teorii nawet wolnymi ludźmi.
Proszę wziąć pod uwagę to, że to skażenie nie spłynie sobie tak po prostu z nurtem, ta chemia weszła w każdą klatkę w jej boki w każde powalone drzewo, w dno rzeki. Tu nie ma zmiłuj, ja nie wiem czy za 5 lat zjedzenie ryby z Odry będzie bezpieczne.
Cześć Grabiolku! Damy wszyscy radę, łzy się cisną same, patrząc co się wydarzyło, tyle stworzeń , to się nie mieści zwyczajnie w głowie, oby to się wszystko wyjaśniło a My wspólnie, Polacy, niezależnie od regionu, odbudujemy, chociaż tych żyć tym rybkom już nikt nie zwróci.
Mam swój komentarz na ten temat może mylny może nie czas pokaże każdy ma prawo wyrazić jakoś swoje zdanie( dla mnie i dla ogromnej zeszy wędkarzy jest Pan dla nas wzorem do naśladowania do czerpania wiedzy informacji z nad wody )......ale ale.... pomyślmy . Gospodarka w naszym kraju nie można było narzekać jakoś to było. (Od razu mówię nie politycznie bo to zrobili ludzie a nie pis ale nie o tym ).stało się jak się stało wybuchła wojna w Ukrainie nagle wszytko się zmieniło inflacja ceny Energi paliw mnóstwo ogromnych firm doznały straty .i co MOGŁO SIE STAĆ ...Mogła na przykłady jakas firma X ominąć jakiś proces po produkcyjny ominąć w utylizacji ścieków bo generowało to dodatkowe wydatki itp. To jest moje zdanie może ktoś się z nim nie zgodzić ale uważam że w tym ciężkim dla nas okresie szukać wszędzie gdzie się da pozdrawiam!
Przede wszystkim sandacze 10 -15 kg ,Sumy 2,5 m takie ryby potrzebują kilkanaście lat, narybek kiedy podrośnie do takich rozmiarów ?.Kiedyś leszcze po 2-4 kg nie było problemu złowić, węgorze itp.
Niestety, ale wg. danych które przekazują wędkarze odławiający zmarłe ryby (te które znalazły się w główkach lub płynęły w wierzchniej warstwie wody) to po pierwsze: wyławiają z Odry na niektórych odcinkach po nawet 4 tony ryb dziennie, (co niestety obala twoje wyliczenia) ale co gorsze, większość zatrutych ryb spływa w głębi wody i nie jest "rejestrowana" . I dodam pewien wniosek, który należałoby zgłosić do do PZW - natychmiastowa ochrona tzn. czasowy zakaz wędkowania we wszystkich dopływach do Odry - na odcinkach dopływowych (czy to rzek, czy to zbiornikach, starorzeczach itp) do których wpłynęła masa ryb z Odry, które instynktownie się ratowały - znając życie może się tam zacząć rzeź. I na koniec mam nadzieję, że ta katastrofa w końcu otworzy oczy wszystkim, którzy uważają, ze centralizacja władzy (patrz Wody Polskie) to jest wspaniałe rozwiązanie.
Obawiam się, że Twoje wyliczenia są błędne (mocno niedoszacowane) 1000 metrów bieżących rzeki o średniej szerokości i głębokości na danym odcinku, to olbrzymia objętość wody. Biorąc pod uwagę status rzeki oznaczony jako rybna, podejrzewam, że z 1 km tej wody średnia wagowa martwych ryb może przekroczyć nawet 1500 kg. Przecież poza egzemplarzami większymi, mnóstwo jest tam drobnicy. A ta głównie robi Nam wagę. Najważniejsze jest ustalenie czynnika, który wywołał tę katastrofę. I oby był to związek degradowalny, a nie coś, co na długi czas pozostanie aktywne w tej rzece. Ten drugi scenariusz byłby wielce pesymistyczny, bo rewitalizacja wszystkiego zajęłaby lata całe. Dziwi mnie mocno fakt, że laboratoria ciągle NIC nie widzą ! A niby taką technologią dysponują.
Krąpie są fajne i w smaku nie gorsze niż leszcz. Na Nysie gdzie jeżdżę woda była i jest sto razy lepsza niż na Odrze czy Warcie. Tam od dawna już śmierdziały ryby okropnie.
Mam to szczęście, że do Odry mam ok 20 km. Od czasu do czasu jeżdżę (jeździłem ?) tam na ryby. Zawsze rzeka i jej okolice mnie urzekała. Co będzie dalej ? Ile czasu będzie potrzeba na jej odrodzenie? Czy za mojego życia, a mam za chwilę 70 lat ? Co my wędkarze możemy TERAZ zrobić ? Pozdrawiam
Jestem załamany byłem osobiście na Odrą w Cigacicach, jak zobaczyłem tą KATASTROFA EKOLOGICZNA i te wszystkie kochane rybki ( łowiłę, łowię i łowić będę według zasady No kill) to dosłownie płakać się chciało,jedyne co mi na myśl przyszło to co za potwór mógł się dopuścić tak barbarzyńskiego czynu i to że własnoręcznie by go udusił 😢😢 Łączę się z Wami w bólu 😢😢 Ale chciałbym również napisać żebyśmy myśleli pozytywnie i zaangażowali się w odbudowę Naszej Kochanej Odrzy 💪💪💪✌️🤝
Skażenie izotopem jakiegoś gowna które tłumaczyłoby obrzęk skory u ludzi , oparzenia u ryb , ich ucieczkę na brzeg …. Może to hipoteza ale mamy wojnę z ruskimi
Często zastanawiam się, dlaczego za komuny było więcej ryb, chodź teoretycznie wody były bardziej zatrute? Teraz budowane są kanalizacje, oczyszczalnie itp. a złowić cokolwiek, mimo zaawansowania technicznego wędkarstwa, ciężko. Sam pamiętam co płynęło do Odry z cukrowni itd. a mimo to łatwiej było o rybę. Przynajmniej mi się tak wydaje. Myślę, że powinniśmy być dobrej myśli. Przyroda sobie z tym poradzi. Będzie musiała naprawić to co człowiek zepsuł.
Ja mam odmienne doswiadzczenia z Odra przynajmniej jesli chodzi o drapiezniki bo tak glownie robie. Tak czy inaczej zycze Ci i sobie polamania kija na Odrzanskich kabanach juz wkrotce. Pozdrowienia.
Dzieki za poświęcony czas i filmik. Odrobina optymizmu, miejmy nadzieje, ze nasza Oderka jak najszybciej wróci do formy, do zobaczenia nad naszą wodą..
Zgłaszałem 7 sierpnia o snientych rybach w okolicy Wyszanowa i co trzy dni temu telewizja nagłośniła sprawę dzięki wędkarza gdyby nie my to dopiero w Niemczech by zauważyli ze coś jest nie tak
W sprawie naszych „wielkich” i ich działaniu masz całkowitą rację. Serce mi również pęka, tak jak Tobie, jak docierają do mnie przekazy o skali tragedii Odry, mimo że nigdy nad nią nie wędkowałem. Dlatego domyślam się co czujesz Ty, który jak powiedziałeś urodziłeś się w Odrze i szczerze Ci współczuję. Odnośnie przyszłości rzeki to również jestem optymistom, bo natura wszystko zwycięży. 👍 Gorąco pozdrawiam
"bo natura wszystko zwycięży" I tu się mocno mylisz. Jest mnóstwo związków chemicznych, które mają czas rozkładu potwornie długi. Przykładowo, reklamówka plastikowa rozkłada się ok. 400 lat, papierkom po cukierkach zajmuje to 450 lat. A są tworzywa, które potrzebują nawet 1500 lat i więcej......ale nawet po rozkładzie, wciąż są obecne w środowisku pod nazwą mikroplastik ! A ten jest gwoździem do trumny dla wszystkich istot tego świata !
Łzy same leciały podczas filmu. Po wysłuchaniu tak mądrych słów od człowieka który że woda. Żyje tym wszystkim, wróciła mi wiara w to że jeszcze czekają nas piękne czasy nad naszą Odrą.
Prawda jest taka, że nic już nie wróci życia z tym rybą, taką innym zwierzętom. Kogo by nie pociągnie Lee do odpowiedzialności i tak nie pokryje tych szkód. Będą kłamać wymyślać teorię i czekać aż rozejdzie się po kościach. Ale nawet jak strzelają winnego to i tak nie cofnie tej katastrofy
@@ZanetyGrabowski zostało współczuć i życzyć jak najlepiej. Trzymam za Was kciuki koledzy z nad Odry✊ Drogi Panie Grabowski przyznam szczerze że jak się dowiedziałem o katastrofie nad Odrą był Pan pierwszą osobą do której powędrowałem myślami. Bardzo lubię Pana filmy i ten szacunek do ryb. Życzę jeszcze raz dużo dużo siły i zdrówka. Tą ogromną tragedię śledzą I solidaryzują się z wami wędkarze z całej Polski
Witaj mądrego aż miło się słucha .....całą setka mądrych chwytających za serce słów...... nikt nie pomoże rzece ....rzeka natura jak zwykle musi sobie pomóc sama ....i da radę ....my wędkarze możemy z całego serca rzece starać się pomagać.....a tak na marginesie całe moje życie 51 lat marzyłem by w Szczecinie złowić brzanę bo nigdy nie złowiłem.....nadzieja umiera ostatnia 🐟 Pozdrawiam serdecznie ze Szczecina Adam Ps. Byłem u nas dzisiaj nad Odrą śniętych ryb nie widziałem ale brak życia na powierzchni
Od wczoraj uderzyłen w kilka miejsc, odnośnie zasypania śluz kanałów między odrza oraz jeziora Dąbskiego. Zbywają mnie. Zróbcie coś.. Szczecin i Gryfino (obszar natura 2000) jest jeszcze do uratowania . Jezioro Dąbskie jest jeszcze do uratowania.
Śmierć Odry to i moja śmierć to samo powiedzialem...
Oby było tak jak powiedziałeś 🙏
Głowa do góry Arielu. Życie nauczyło mnie patrzeć poza to co widać. Zapewniam Cię, że są ryby i będą. Pytanie jest tylko w jakich ilościach i jak duże będziemy łowić. Odpowiedzi poznamy wkrótce być może na jesień. Pozdr
Łączę się z Panem w bólu i nadziei. Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje, pozdrówki
@@ZanetyGrabowski data , miejsce ten sam syf ?? th-cam.com/video/XUfdQ3bIEig/w-d-xo.html
Długo czekałem na Pana komentarz i było warto. Jestem pełen nadziei, że to nie koniec i że rzeka sobie z tym syfem poradzi.Do zobaczenia na rybach.Dziękuję i pozdrawiam.
Czuję się Jagby ktoś bliski mi odszedł...
Ciężko....💔Oby ludzie teraz po tej tragedii zaczęli szanować każda nawet najmniejsza rybę.
Władze powinny wprowadzić całkowity zakaz zabierania ryb z Odry. Niech raz zrobią coś mądrego.
Pozdrawiam Grzegorz. Musi być dobrze👍 Dzięki za ten film.❤️🐟
Wychowałem się nad Odrą. Piękna rzeka. Wierzę ,że odżyje.❤️
Szacunek za pana podejście i skromność. Pozdrawiam
Dziękuje, pozdr
Złe liczby pan wstawił to wzoru. Na odcinku z Wrocławia do Kostrzyna w każdej nadodrzańskiej miejscowości przez 3 dni zbierano po kilka ton każdego dnia. 2t*każda miejscowość*3dni. W czwartek przerwano ze względu na zagrożenie, a przecież w Odrze zostało prawie drugie tyle i będą zbierać to służby. I w dalszym ciągu ryby umierają, wystarczy stanąć na moście i co chwilę się zobaczy że z toni wypływa ryba. Jak woda się podniesie to będzie powtórka, ponieważ ta trucizna stoi w zakolach, na brzegach i na roślinach. Takie przemyślenia.
A ile ryb zostało nadal na dnie? x2
Nie jednemu poszły łzy z oka sam widziałem chłopaka około 30 lat płakał nad boleniem takim 80+ dobra robota panie brzana tak mówią moi znajomi i ja na pana powodzenia oby więcej takich filmow
Pozdrawiam serecznie
Najgorsze jest to że nie znajdzie się winny i polecą płotki a grube ryby zostaną przy korytach
Panie Grzegorzu ,czekałem na Pana komentarz ,tak naprawdę z nadzieją usłyszenia dobrych wieści i tak się stało. Dziekuję
Głowa do góry. Pozdr
Pozdrawiam Pana bardzo serdecznie i dziękuję za słowa otuchy 🌹
Ja też mam tę nadzieję, bo bardzo kocham tę rzekę.
Pozdrawiam
Dla pocieszenia napiszę, że w Warcie, na jesień 2016 r. łowiłem już ryby - czyli rok po zatruciu w 2015, w miejscu gdzie martwe ryby też zgarniano tonami. I to całkiem spore. Ba, nawet certy się zdarzały - łowiłem takie po 37 cm na wiosnę 2017 czyli 1,5 roku po katastrofie. Rzeka szybko się odrodzi. Natura nie lubi pustki.
Ale to co było u nas to pikuś przy tym co się na Odrze dzieje. Nie ma co porównywać
Byle za zatrucie Odry ktoś słono zapłacił , niestety za Wartę był jakiś skromny mandat jak za rzucenie papierka na ulicę a to była też gruba sprawa i rozeszło się po kościach...
Dokładnie odrodzi się szybko .. Co do polityki Dolny Śląsk jest rządzony od lat przez komuchów , platfusów i skorumpowaną prywatę ,sytuacja Analogiczna jak u trzaskuna z szambem w Warszawie.
Nie po rtęci..
@@pawepotkowski5333 No i tak właśnie podchodzą do wód nasi rządzący. Liczy się tylko Wisła i Odra. Reszta to pikuś.
Piękne wzruszające słowa. Pamiętajmy nadzieja umiera ostatnia .Będzie dobrze tylko trzeba wierzyć .Mocno. Pozdrowionka.
Czekałem na komentarz od Pana, musimy się zorganizować. To nie może się powtórzyć. Co niektórzy powinni dostać czerwona kartkę za to co się dzieje i za olewanie tego co jest tak dla wielu z nas ważne
Pozdrawiam
Tacy ludzie powinni mieć bardzo ważny głos przy ratowaniu Odry. Myślę, że jeszcze zobaczymy piękny filmik z odrzańskiego wędkarstwa Pana Grabowskiego. Sercem jestem z Wami Koledzy❤
Dziękujemy pozdrawiamy
Czekam na Twój film z pięknymi rybami z Odry - napewno to nastąpi.
Jeżeli tylko pozwolą łowić będą filmy, będą ryby!
Dostaliśmy prezent od Stwórcy Źródła Światłości.oczyszcxanie się. Pretect rzeka zatruta, pozostaw Wszystko,wejdź do siebie,do swojego serca ,posłuchaj siebie iwyedy usłyszysz stwórcę. Odzyskasz. Moc.
Piękny materiał. Pełen historii, pasji, hobby miłości i oddania dla tego co ważne dla Pana. Niestety też pełen bólu i wkurwienia.
Pozdrawiam
dziekuje za ten film oby mentalnosc polakow sie zmienila w podejsciu do zywych stworzen pozdrawiam
Też tak uważam. Pozdrówki
Mądre słowa nie trzeba być wybitnie wykształconym, żeby mądrze mówić pozdrawiam
Pozdrawiam
Moje szczere kondolencje ... wszystkim wędkarzom i dla ludzi żyjącym nad Odrą....
Dziękujemy, pozdrawiamy
Czekałem na ten film dzięki wielkie że jesteś dobry człowiek z ciebie pozdrawiam
Miło mi, pozdr
Nie było nas był las. Nie będzie nas będzie las. Krótko i na temat.
Bardzo ładnie powiedziane. Szanujmy przyrodę. I pozwólmy się jej odrodzić.
Zgadza się, pozdrowienia
@@ZanetyGrabowski pozdrawiam
Wiecej dbac o swój wlasny kraj, finanse na ochrone srodowiska, rozszerzyc monitoring,nalozyc bardzo wysokie kary za zanieczyszczanie terenów, wód, skupic sie nad wlasnym krajem, nad jego dobrem a nie kraju sasiedniego, w który laduje sie nieskaczona ilosc naszych finansów.
Rzeka z pewnością się odbuduje. Pytanie jak długo jej to zajmie. Człowiek wielokrotnie się do zatruć przyczyniał. Najgorsze jest to, że wiele z tych skażeń zostało zaakomodowane w osadach dennych. Wystarczy teraz trochę robót wodnych żeby takie osady poruszyć. Kto, czym, kiedy i gdzie - może zostanie ustalone i podane do wiadomości. Ciekawi mnie już tylko jedno. Kto i kiedy zacznie wyjaśniać tajemniczy wzrost poziomu Odry z poniedziałku na wtorek 09/08/2022? Kto, w jakich okolicznościach i dlaczego wydał decyzję o spuszczeniu wody ze zbiorników retencyjnych? Skoro nikt nic nie wiedział to dlaczego Odra była "płukana"? Co samo w sobie jest decyzją jak najbardziej racjonalną ale po nitce do kłębka......
Nie mam pojęcia o wędkarstwie ale jestem pełna podziwu dla wszystkich którzy wkładali i wkładają nadal wysiłek w opanowanie sytuacji. Dziękuję. Jeśli to co się stało jest winą osoby, a nie wypadku czy specjalnych okoliczności. To znaczy, że ten kto ją podjął ma trociny zamiast mózgu.
Pozdrowienia od wędkarza. Dziękuje za komentarz
Witam. Co więcej można dodać ✝️✝️✝️✝️✝️ ✝️✝️✝️ ⚖️. Pozdrawiam
Pozdrawiam
Tylko człowiek niszczy co matka przyroda stworzyła, zło podąża różnymi schematami niszcząc piękność wszystkiego co Nas otacza, czy to wszystko się odrodzi, wszystko zależy dobra, które jest i nadejdzie oby szybko!!!!
Piękny komentarz, pozdrawiam
Grzesiu chciałbym żebyś miał rację bo nadzieja umiera ostatnia , ale ja też pamiętam czasy , gdy woda w Odrze to była niemal cała tablica Mendelejewa a zanurzony film fotograficzny sam się wywoływał :( I pływały w niej ryby , które sam łowiłem tylko nie nadawały się do jedzenia , co dla mnie było bez znaczenia bo już wtedy wszystko wypuszczałem .
Po 1989 roku gdy zaczęto zamykać kopalnie i powoli znikali inni truciciele z branży przemysłu ciężkiego , Odra zaczęła się oczyszczać a po 2000 roku łowiąc na wysokości Krosna Odrzańskiego na wędkę zaczęły już brać nawet kiełbie :(
Każda rzeka jeśli nie jest zanieczyszczana przez człowieka sama się oczyszcza . tylko że w przypadku Odry trwało to kilkanaście lat i wynikało z naszej transformacji ustrojowej oraz w jakimś stopniu rosnącej dbałości o środowisko .
Nie będę komentował reakcji "władz" na ostatnią katastrofę ekologiczną , tylko chciałbym aby w końcu ustalono i ukarano truciciela adekwatnie do wartości wyrządzonej szkody .
Wyliczenie potencjalnej straty 160 kg ryb z 1 km Odry może napawać nadzieją , że być może nie będzie tak źle , tylko że też rozkład rybostanu na poszczególnych odcinkach Odry jest różny jak też i konsekwencje jego ubytku :(
P.s.
Jeśli prawdą jest , że WP wpuściły do Odry w tym roku narybek węgorza za 1 mln zł to tą kwotę dopisałbym do wymierzonej kary .
Pozdrawiam .
Dziś wiemy, że wyliczenia są niedoszacowane, ale Odra i tak da rade, pozdr
Wislok okolice Rzeszowa.. regularnie co roku jest dokladnie to samo !Juz naście lat ! Dzwonie i zawsze jest ta sama odpowiedz przyducha ! Płotki nie idzie złapac ...a brzany łapałem regularnie ..oby z Odra nie bylo podobnie..
Uważam że ta katastrofa pokazuje nader dobitnie niekompetencje władzy.Ich wypowiedzi to skandal,ich brak szacunku dla wędkarzy to skandal.Po raz kolejny ten sam odgórny ton,monitorujemy,badamy,mamy narzędzia itd itd .A tak naprawdę na słowach się kończy. Zakazać wędkowania w Odrze-no ,to decyzja ze hoho. Może to dobry moment żeby wędkarska brać przegoniła w wyborach tą hołotę. Dramat Odry przerodził się w polityczne gierki.Kampania wyborcza na trupach ryb . Przemyślcie to i zapłaćcie im za ich pracę przy urnach. I żeby nie było ... Mam tak samo w dupie platformę.
Jest dokładnie jak piszesz. Po katastrofie na Warcie w 2015 r. przeprowadzono inwentaryzację każdego ciurka co wpływa do Warty. I co z tego. Nic.
Sama prawda kolego. Kolejny przyklad że ten kraj zbudowany jest z kartonu, na dodatek mocno rozmokłego
A na kogo głosować wszyscy zaklamani i tylko pchają się.do władzy
@@zdzislawmmajdan4423
Nje wiem
Może na człowieka , nie na partie może warto poczekać , wśród siebie wybrać ludzi .
Zdzisław ,
Ja oceniam to co słyszę j widzę .
A jak słyszę ze to nie ja, to ich wina od mężczyzny który jest odpowidzialny za role która wziął na siebie j za która bierze górę forsy , tzn ze to pętak a nie minister
Piękny komentarz, dziękuje, pozdr
Musi być lepsze jutro, gdyby nie było to po co żyć. Ja również czuje że Odra sobie poradzi, od sześćdziesięciu paru lat mieszkam nad nią ,ona wielokrotnie musiała sobie radzić z różnymi podtruciami i zatruciami. teraz sobie tez poradzi. Ale my nie pozwólmy by sprawcom się upiekło.
Szanowny Panie Grabowski mieszkam w Kostrzynie nad Odrą. Bardzo szanuję Pana podejście do naszego umiłowanego hobby i sposobu na życie. Wędkuje od ponad 40 lat mam obecnie 51 pasję do wędkarstwa zaszczepił we mnie mój świętej pamięci Tata. I niech mi Pan uwierzy na własne oczy nie widziałem takich okazów. Dobrze pan wie że z dorodnych osobników jest najlepszy materiał genetyczny. Łącze się z Panem w smutku z powodu tego co zaszło. Lecz powiem jedno człowiek to zniszczył i bez człowieka nie się tego odbudować. W czasach w których przyszło nam żyć nic nie warte są jednostki. Uważam że i tak mieliśmy wiele szczęścia iż udało nam się posmakować natury. Nasze dzieci i wnuki pewnie nie będą miały tyle szczęścia. Pozdrawiam Mariusz
Ja łowię nad Wartą od 27 lat i nadzieją jest powódź ponieważ przy rzekach jest pełno dołków w których jest pełno ryb i zawsze podczas powodzi ryby się mieszały z rzeki i tych dołków na terenach zalewowych, mam nadzieję że kiedy pozwolą panu łowić w Odrze to da nam pan nadzieję łowiąc ryby że życie nie wymarło całkowicie. Pozdrawiam.
Krzysiu, patrzę poza to co pokazują media. To jest katastrofa, ale jeżeli pozwolą łowić ryby to jeszcze w tym roku będę je Wam pokazywał. Napływają do mnie fantastyczne informacje z nad tej rzeki. Więcej napisać nie mogę. Nie chcę żyć tym co się dzieje, łatwo w paść w depresję. Wędkarze widzący brutalny obraz nie potrafią spojrzeć choć krok do przodu. Widzą obraz jaki kreuje im rzeczywistość. Napiszę tylko tyle. Są ryby i jest życie! Amen
Wielu zapewne płakało.
Zostaną w pamięci nasze wyprawy i rekordy których już raczej my nie pobijemy.
Sam, za każdym moim wyjazdem, czy to z bolonką, czy nocne wypady ze spiningiem, byłem mocno podekscytowany przebywaniem nad naszą Odrą.
W tym momencie wyrwało mi część siebie.
Obyś nie miał racji, pozdr
Nie łowiłem nigdy na Odrze, ale zawsze chciałem wybrać się na potężne brzany.Trzym kciuki za wędkarzy którzy płaczą za swoją kochaną rzeke i za Odre.
Życzę brzany choć tej która jest na tym filmie, a nawet rekordowej. Pozdrówki
Zawsze nadzieja umiera ostatnia,jestem także pełen nadziei.Natura sobie poradzi!!!! Pozdrawiam Darek (wszystkich którym dobro ryb jest nieobojętne)
Pozdr
Proszę nie być aż tak surowym wobec siebie. Brak wykształcenia nie świadczy o tym, że jest Pan prostym człowiekiem. Odniosłem wręcz odwortne wrażenie słuchając Pana elokwentnej wypowiedzi. Świetna robota, przykre, ale dobrze powiedziane! Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje, pozdrawiam serdecznie
Witam.Barfzo proszę 😵😵😵😵😵😵xswoafomcir swoich wszystkich, że nie wolno korzystać z wody ,ani podchodzić blisko .aaPowodem zatrucie wody rtęcią ,i nie Tylko. Powiedzcie ludzi,że nie można się zbliżać do wody ,bo to zagrożenie życia ludzi i zwierząt.,13,0822
Panie Grzesiu, mam pytanko, bo u mnie w Ścinawie i w okolicach nie za bardzo zauważyłem śnięte ryby, a jeszcze 11 sierpnia kiedy już w lubuskim i zachodnio - pomorskim były śnięte ryby łowiłem u siebie między Ścinawą a Chobienią i ładnie połowiłem i klenie i bolenie i chodziłem codziennie patrzeć nad rzekę i nie zauważyłem nic niepokojącego i ryby też się spławiały. Moja obserwacja zgadza się z opiniami innych, którzy pływali w okolicach Ścinawy + - 10 km i nic nie zauważyli. A jak sytuacja w okolicach Malczyc?. Pozdrawiam po sąsiedzku ze Ścinawy
Cześć, z Malczycami wszystko ok, poza brudną wodą. Nic co obserwujemy w dole rzeki i obserwowaliśmy w okolicy Oławy nie miało miejsca. Jest to bardzo zastanawiające. Pozdrówki
Piękna brzana (nad Wisłą mówiliśmy barwin) trochę dalej - barwena. Gratulacje! Dziadek Andrzej.
Dziękuje, pozdr
Od tej pory Odra musi byc cała " no kill " po wsze czasy. Nie może byc inaczej!
Jestem tego samego zdania. Pozdr
Nic dodać, nic ująć. No może tylko, że jeżeli zostaniemy "dopuszczeni" z powrotem do Odry, to jesteśmy zobowiązani okazać jeszcze większy szacunek Jej i jej mieszkańcom. Bo jeżeli to prawda, to pozostała fauna zostanie bazą do odbudowy. Oby. Nadzieja umiera ostatnia.
Pozdrawiam
Masakrę zrobili nie spodziewał bym się w dzisiejszych czasach takiego barbarzyństwa choć patrząc co dzieje się na Ukrainie to widać że wszystko jest możliwe na tym chorym swiecie
Zgadza się, pozdr
Witam Panie Grzegorzu, fakt strasznie to wygląda. Lecz tak jak Pan mówi, odra radziła sobie zawsze z różnego rodzaju zanieczyszczeniami. Współczuję ogromnie i również osobiście jest mi żal tej całej bardzo przykrej sytuacji. Daremne a za razem żałsne jest to całe kino w TV i zachowanie żadzacych. Miejmy nadzieję że będzie dobrze, niestety czasu nie cofniemy. Cześć ryb została zatruta to bardzo smutne, oby więcej nie padło. Dużo będzie zależało od tego tak jak Pan mowi, jak długo będzie się utrzymywał niski stan wody to wiąże się z wolnym przepływem rzeki i dłużej się utrzymuje w niej większe stężenie zanieczyszczenia. Rzeka napewno się odbuduje, lecz to raczej już nie będzie to samo. Pozdrawiam serdecznie! Michał.
Brzany są piękne,pamietam jak na zawodach top od tyczki łamały,takie wielkie...Pozdro
Pozdr
dziękuję za ten film, nic więcej nie potrafię w tej chwili powiedzieć.
Pozdr
Rzeka nie umarła umarło życie w niej wiele lat minie zamin życie w tej rzece wróci współczuję Ci tego co się stało pozdrawiam
Dziękuje, pozdrówki
Witam serdecznie , przychodzę do pana z pytanie czy kukurydzą i groch z puszki zadipowane w miodzie naturalnym bendom dobrom zanętą lub przynęta na klenie 35+ z wody o głębokości max 50 cm ?
Tak, jak najbardziej. Pozdr
Kto powinien brać próbki codzienne z rzeki ...? kto jest za to odpowiedzialny ...i jak to funkcjonuje dalej !! Tu coś szwankuje .
.i nikt tego nie pilnuje !!! To jest skandal..!!!
Jestem ciekaw czy te ogromne sumy jakoś sobie poradzą, czy też czeka ich smutny los
Zobaczymy, pozdr
cześć Odra według Nas dostała duży cios ale ma się całkiem dobrze. wczoraj 13 sierpnia przemierzyliśmy ponad 40 km i Odra daje nam znaki że będzie dobrze. Więcej na nszym kanale.
Zgadzam się, pozdr
Też pamiętam zatrucie Bugu .Zaraz za Hrubieszowem wszystkie ryby zostały wytrute na bardzo dużym odcinku w dół rzeki.Zdechło w wodzie prawie wszystko.Na szczęście już po kilku latach ryby znowu pojawiły się w tej rzece.Obecnie ryb jest tam bardzo dużo,tylko ciężko je złowić bo charakter rzeki na to nie pozwala.Rzeka się odrodziła.
Współczuję wam. Ktoś powie jak to jest ze w Oławie i Głogowie padło tyle ryb a na odcinku Malczyce-Ścinawa nic się nie stało zero martwych ryb na echo bardzo duzo ryby i nawet 6 dni temu suma zyciówke 2m zlapalismy a ten odcinek jest między Oławą a Głogowem ?? NIE jestem w stanie tego zrozumieć i nikt nie jest w stanie tego wytłumaczyć
Natychmiast opracować plan ratowania i naprawy rzeki.Całkowity zakaz zabierania ryb!!! Dla tych co chcą i mogą oplata na Odrę na okres 5 a nawet 10 lat do przodu z przeznaczeniem na nowe ryby.
Ho ho, do przodu ostro, jak zawsze zapłacą niewinni?
Wydawac sie moglo, ze rzeka jest nie do zajechania. A jednak widac , ze niemozliwe jest jednak mozliwe. Gorzej jak za prl, i to nie tylko ryby ucierpialy ale caly system ekologiczny.
Pozdrawiam
Tylko jak przekonać tych "biednych" miesiarzy do wypuszczania "upolowanych" ryb. Im się to w głowach nie pomieści, żeby karta nie zwróciła się 10 razy.
Nie przekonamy, trzeba lewatywy mózgu, pozdr
To prawda, że Odra "za komuny" też lekko nie miała, pamiętam, jak za dzieciaka, po opłukaniu rąk po robakach, ręce piekły niemiłosiernie przez kilka godzin, ale... ryby wtedy nie ginęły masowo, była wtedy duuuużo bardziej rybną rzeką i miała nieco łatwiej, bo przepływy były dużo większe. Wiosną, po roztopach, zalane były przybrzeżne łąki, wszelkie zielska w klatkach stanowiły naturalne tarliska. W lipcu kolejne wysokie stany, bo był to wtedy miesiąc o największej ilości opadów z całego roku i coś takiego jak letnia przyducha, po prostu nie występowała na tej rzece. A teraz? Promy nie kursują przez większą część roku, bo wody praktycznie nie ma w korycie, brakuje wysokich stanów, które czyściłyby dno z osadów, w środku lata są miejsca, gdzie da się przejść na druga stronę rzeki... Odra z tamtych lat to zupełnie inna rzeka. Jasne, że z czasem się odrodzi, ale zajmie to znacznie więcej czasu, niż zajęłoby jej to dawniej. W tym jest teraz największy problem.
Zgadza się. Jestem tego samego zdania. Pozdrawiam serdecznie
Masz racje polityka i kasa a reszta jest nie ważna. My wędkarze i przyroda nie damy nikomu ciepłej posadki ani wakacji w ciepłych krajach ,mimo że i tak utrzymujemy rzesze darmozjadów.
Zgadza się. Pozdrowienia
Grabcio tak dla wiadomość w Słubicach i okolicy na zawodach nocnych gruntowych łowimy około jednej tony w ciągu 12 godzin . Startuje około 36 par .A w samych Słubicach wyłowiono jednego dnia 3 tony . Akcja trwa już cztery dni . Wiadomo że w Szczecinie też już pojawiają się martwe ryby. Dzisiaj byłem nad Odrą i nic ani nawet. Żadnej małej rybki . Rzeka jest martwa.
Odnośnie tych 50 ton to moim zdaniem jest to mało na takim odcinku rzeki, nawet jakby było 100 ton. Tragedia jest ogromna, ale ta ilość daje nadzieje, że rzeka szybko się odrodzi. W Czechach rok temu zatruli dużo mniejszą rzekę cyjankiem, na odcinku 12 km wyłowili 24 tony ryb - tylko tam obumarło wszystko. Rzeka już się odradza, na początku był całkowity zakaz łowienia, w tej chwili jest no kill.
juz jest ponad 200 wiec moze niech on nie liczy juz
ja tobie wierze, odra nie umarla , zachorowala i sie wykaraska z tego . pozdrawiam
Pozdrawiam
Piękna !
Zgadza się, pozdr
Pozwól kolego że złożę na Twoje ręce wyrazy wpółczucia dla Ciebie I wszystkich miłośników tej rzeki. Ależ oczywiście że się odbuduje twoja ukochana rzeka, tak jak my się odbudowujemy po kolejnych falach nieudolnych polityków. Przyroda zawsze górą. Pozdrowienia znad Narwi .
O tak. Pozdrowienia z Malczyc przyjacielu.
Druga sprawa rzeka Odra ma powiedzmy 800km długości nas wędkarzy ludzi dobrej woli przyrody są tysiące zrobic listę firm które spuszczają swoje ścieki do wody bo to widać każda rzeka ma mniejszy lub większy problem i patrzyć co dana firma wytwarza jakich środków hemicznych trzeba użyć żeby w danej firmie nie zakucic procesu produkcji i szukać w ten sposób osób odpowiedzialnych za tą katastrofę
Pytanie czy ryby nie zaczną wypływać dopiero z dna. I czy cała fauna nie zostanie zniszczona w rzece.
Przez 4 lata łowiliśmy malutkie brzanki wszystkie wypuszczalismy i szok dawno nie było tyle brzanki mamy nadzieję że nie wszystkie padły choć znajdowaliśmy duże sztuki
Cześc, co sie stanie jak na wedke spinningowa ktora jest od 10g zaloze glowke np z 5g ?
Nic, pozdr
Witam serdecznie z Wałbrzycha jestem Panie i kolego Grabowski jest nadzieja w Głogowie byłem 3dni temu na rybach brały ale małe śniętych nie widziałem czyli nie tak źle u nas dla mnie to tragedia to guwno chyba nas mielo pozdrawiam Rycho smutny
Nic nie chce,tylko żeby zostali ukarani ci którzy doprowadzili do takiego cierpienia żywych istot żyjących w i obok Odry i innych rzek , które zostały tak zatrute. Mięsiarze dajcie spokoj tym zyjacym stworzenią i nauczcie sie zlowic i ostrożnie wypuscic to co lata musi rosnąć. Krap jest chwastem??? Kazda ryba jest piekna i niepowtarzalna. Ktoś zaoszczędził na utylizacji trucizn i ktoś dostał za to pieniądze.
Odra umiera, Odra krwawi, Odra i cały jej ekosystem woła o "pomstę do nieba". Mam 60 lat i jestem- a raczej w związku z tym, co się teraz stało- byłem wędkarzem. I chyba już w Odrze ryb nie połowię. Serce się kraje. Tak mi smutno i żal😢.
Zauważ ile jeszcze ryb martwych jest na dnie. Tego nikt nie wie... Ale mam nadzieje się odrodzi.
Mądrego to i dobrze posłuchać 👊 dzięki Grzesiu za materiał.
😭6/7lipca byliśmy na nocce w Rakowie nie było widać tragedii zagłady
W nocy kiepskie brania nad ranem leszcz brał i ryba żerowała.....na powrocie zajechaliśmy pod zaporę w malczycach tam było widać pojedyncze sztuki 😱ale nie skojarzyłem tego z katastrofą
Bardzo mądre słowa, które popieram w stu procentach i mam bardzo podobne zdanie w sprawie poruszonych przez Ciebie tematów . I moim zdaniem będzie dobrze, bo rzeka nie wszędzie ucierpiała tak samo. Byłem wczoraj nad Odrą w okolicach Brzegu Dolnego i widziałem rzerujące drapieżniki, spławy białorybu i narybek w dobrej kondycji. Tak więc mam nadzieję, że rzeka wróci do życia.
Mam te same informacje, a nawet lepsze. Pozdrawiam z okolicy.
Może to właśnie ten czas by coś zmienić przecież wystarczy poczytać etykiety na produktach spożywczych czym tak naprawdę nas karmią. Wszyscy powinniśmy wyjść na ulicę i zakończyć te nierówna walkę przecież jesteśmy ludźmi w teorii nawet wolnymi ludźmi.
Proszę wziąć pod uwagę to, że to skażenie nie spłynie sobie tak po prostu z nurtem, ta chemia weszła w każdą klatkę w jej boki w każde powalone drzewo, w dno rzeki. Tu nie ma zmiłuj, ja nie wiem czy za 5 lat zjedzenie ryby z Odry będzie bezpieczne.
Trzeba mieć nadzieję. Odra odżyje, o ile to nie będzie się regularnie powtarzać.
Cześć Grabiolku! Damy wszyscy radę, łzy się cisną same, patrząc co się wydarzyło, tyle stworzeń , to się nie mieści zwyczajnie w głowie, oby to się wszystko wyjaśniło a My wspólnie, Polacy, niezależnie od regionu, odbudujemy, chociaż tych żyć tym rybkom już nikt nie zwróci.
Bardziej wierzę Niemcom w wyjaśnieniu tej tragedii niż polskim służbom
Ja nikomu. To pomaga mi patrzeć trzeźwo. Pozdr
A ja wierzę, że Kain kurdupel z Żoliborza i pedofil Toruński zrobili Polakom sraczkę w głowach i nikt tej tragedi nie wyjaśni.
Mam swój komentarz na ten temat może mylny może nie czas pokaże każdy ma prawo wyrazić jakoś swoje zdanie( dla mnie i dla ogromnej zeszy wędkarzy jest Pan dla nas wzorem do naśladowania do czerpania wiedzy informacji z nad wody )......ale ale.... pomyślmy . Gospodarka w naszym kraju nie można było narzekać jakoś to było. (Od razu mówię nie politycznie bo to zrobili ludzie a nie pis ale nie o tym ).stało się jak się stało wybuchła wojna w Ukrainie nagle wszytko się zmieniło inflacja ceny Energi paliw mnóstwo ogromnych firm doznały straty .i co MOGŁO SIE STAĆ ...Mogła na przykłady jakas firma X ominąć jakiś proces po produkcyjny ominąć w utylizacji ścieków bo generowało to dodatkowe wydatki itp. To jest moje zdanie może ktoś się z nim nie zgodzić ale uważam że w tym ciężkim dla nas okresie szukać wszędzie gdzie się da pozdrawiam!
Przede wszystkim sandacze 10 -15 kg ,Sumy 2,5 m takie ryby potrzebują kilkanaście lat, narybek kiedy podrośnie do takich rozmiarów ?.Kiedyś leszcze po 2-4 kg nie było problemu złowić, węgorze itp.
Niestety, ale wg. danych które przekazują wędkarze odławiający zmarłe ryby (te które znalazły się w główkach lub płynęły w wierzchniej warstwie wody) to po pierwsze: wyławiają z Odry na niektórych odcinkach po nawet 4 tony ryb dziennie, (co niestety obala twoje wyliczenia) ale co gorsze, większość zatrutych ryb spływa w głębi wody i nie jest "rejestrowana" . I dodam pewien wniosek, który należałoby zgłosić do do PZW - natychmiastowa ochrona tzn. czasowy zakaz wędkowania we wszystkich dopływach do Odry - na odcinkach dopływowych (czy to rzek, czy to zbiornikach, starorzeczach itp) do których wpłynęła masa ryb z Odry, które instynktownie się ratowały - znając życie może się tam zacząć rzeź. I na koniec mam nadzieję, że ta katastrofa w końcu otworzy oczy wszystkim, którzy uważają, ze centralizacja władzy (patrz Wody Polskie) to jest wspaniałe rozwiązanie.
Obawiam się, że będziemy jeszcze tęsknić za PZW, pozdr
Ja. Widziałem jak rokita pierwszy raz puściła fenol i inne świństwa do Odry było o wiele grzej
Obawiam się, że Twoje wyliczenia są błędne (mocno niedoszacowane)
1000 metrów bieżących rzeki o średniej szerokości i głębokości na danym odcinku, to olbrzymia objętość wody.
Biorąc pod uwagę status rzeki oznaczony jako rybna, podejrzewam, że z 1 km tej wody średnia wagowa martwych ryb może przekroczyć nawet 1500 kg. Przecież poza egzemplarzami większymi, mnóstwo jest tam drobnicy. A ta głównie robi Nam wagę.
Najważniejsze jest ustalenie czynnika, który wywołał tę katastrofę.
I oby był to związek degradowalny, a nie coś, co na długi czas pozostanie aktywne w tej rzece.
Ten drugi scenariusz byłby wielce pesymistyczny, bo rewitalizacja wszystkiego zajęłaby lata całe.
Dziwi mnie mocno fakt, że laboratoria ciągle NIC nie widzą !
A niby taką technologią dysponują.
Dziś wiemy więcej, nie mogłem wówczas tego wiedzieć, pozdr
,,Stopień skażenia Odry jest odzwierciedleniem skażenia całego państwa polskiego " i tak to właśnie wygląda....
Tak. Pozdr
Krąpie są fajne i w smaku nie gorsze niż leszcz. Na Nysie gdzie jeżdżę woda była i jest sto razy lepsza niż na Odrze czy Warcie. Tam od dawna już śmierdziały ryby okropnie.
Mam to szczęście, że do Odry mam ok 20 km. Od czasu do czasu jeżdżę (jeździłem ?) tam na ryby. Zawsze rzeka i jej okolice mnie urzekała. Co będzie dalej ? Ile czasu będzie potrzeba na jej odrodzenie? Czy za mojego życia, a mam za chwilę 70 lat ? Co my wędkarze możemy TERAZ zrobić ? Pozdrawiam
Jestem załamany byłem osobiście na Odrą w Cigacicach, jak zobaczyłem tą KATASTROFA EKOLOGICZNA i te wszystkie kochane rybki ( łowiłę, łowię i łowić będę według zasady No kill) to dosłownie płakać się chciało,jedyne co mi na myśl przyszło to co za potwór mógł się dopuścić tak barbarzyńskiego czynu i to że własnoręcznie by go udusił 😢😢 Łączę się z Wami w bólu 😢😢 Ale chciałbym również napisać żebyśmy myśleli pozytywnie i zaangażowali się w odbudowę Naszej Kochanej Odrzy 💪💪💪✌️🤝
Pięknie napisane przyjacielu po kiju. Będziemy łowić ryby. Pozdrówki
Mam nadzieje ze się mylę .
Ale brak ktos pod uwagę atak terrostyvzny .
Skażenie izotopem jakiegoś gowna które tłumaczyłoby obrzęk skory u ludzi , oparzenia u ryb , ich ucieczkę na brzeg ….
Może to hipoteza ale mamy wojnę z ruskimi
Często zastanawiam się, dlaczego za komuny było więcej ryb, chodź teoretycznie wody były bardziej zatrute? Teraz budowane są kanalizacje, oczyszczalnie itp. a złowić cokolwiek, mimo zaawansowania technicznego wędkarstwa, ciężko. Sam pamiętam co płynęło do Odry z cukrowni itd. a mimo to łatwiej było o rybę. Przynajmniej mi się tak wydaje. Myślę, że powinniśmy być dobrej myśli. Przyroda sobie z tym poradzi. Będzie musiała naprawić to co człowiek zepsuł.
Ja mam odmienne doswiadzczenia z Odra przynajmniej jesli chodzi o drapiezniki bo tak glownie robie. Tak czy inaczej zycze Ci i sobie polamania kija na Odrzanskich kabanach juz wkrotce. Pozdrowienia.
Ja cale dziecinstwo spedzone na Odrze . Scinawa , starorzecza , Uraz . Chobienia ..
Tak naprawdę wszystko zależy od tego co zostało wywalone do Odry
Dzieki za poświęcony czas i filmik. Odrobina optymizmu, miejmy nadzieje, ze nasza Oderka jak najszybciej wróci do formy, do zobaczenia nad naszą wodą..
Do zobaczenia. Pozdr
Zgłaszałem 7 sierpnia o snientych rybach w okolicy Wyszanowa i co trzy dni temu telewizja nagłośniła sprawę dzięki wędkarza gdyby nie my to dopiero w Niemczech by zauważyli ze coś jest nie tak
W sprawie naszych „wielkich” i ich działaniu masz całkowitą rację.
Serce mi również pęka, tak jak Tobie, jak docierają do mnie przekazy o skali tragedii Odry, mimo że nigdy nad nią nie wędkowałem. Dlatego domyślam się co czujesz Ty, który jak powiedziałeś urodziłeś się w Odrze i szczerze Ci współczuję.
Odnośnie przyszłości rzeki to również jestem optymistom, bo natura wszystko zwycięży. 👍
Gorąco pozdrawiam
"bo natura wszystko zwycięży"
I tu się mocno mylisz.
Jest mnóstwo związków chemicznych, które mają czas rozkładu potwornie długi.
Przykładowo, reklamówka plastikowa rozkłada się ok. 400 lat, papierkom po cukierkach zajmuje to 450 lat.
A są tworzywa, które potrzebują nawet 1500 lat i więcej......ale nawet po rozkładzie, wciąż są obecne w środowisku pod nazwą mikroplastik ! A ten jest gwoździem do trumny dla wszystkich istot tego świata !
Pozdr
Łzy same leciały podczas filmu. Po wysłuchaniu tak mądrych słów od człowieka który że woda. Żyje tym wszystkim, wróciła mi wiara w to że jeszcze czekają nas piękne czasy nad naszą Odrą.
Dziękuje Bartek, pozdrawiam serdecznie
Prawda jest taka, że nic już nie wróci życia z tym rybą, taką innym zwierzętom. Kogo by nie pociągnie Lee do odpowiedzialności i tak nie pokryje tych szkód. Będą kłamać wymyślać teorię i czekać aż rozejdzie się po kościach. Ale nawet jak strzelają winnego to i tak nie cofnie tej katastrofy
Zgadza się niestety. Pozdr
@@ZanetyGrabowski zostało współczuć i życzyć jak najlepiej.
Trzymam za Was kciuki koledzy z nad Odry✊ Drogi Panie Grabowski przyznam szczerze że jak się dowiedziałem o katastrofie nad Odrą był Pan pierwszą osobą do której powędrowałem myślami.
Bardzo lubię Pana filmy i ten szacunek do ryb. Życzę jeszcze raz dużo dużo siły i zdrówka. Tą ogromną tragedię śledzą I solidaryzują się z wami wędkarze z całej Polski
Witaj mądrego aż miło się słucha .....całą setka mądrych chwytających za serce słów...... nikt nie pomoże rzece ....rzeka natura jak zwykle musi sobie pomóc sama ....i da radę ....my wędkarze możemy z całego serca rzece starać się pomagać.....a tak na marginesie całe moje życie 51 lat marzyłem by w Szczecinie złowić brzanę bo nigdy nie złowiłem.....nadzieja umiera ostatnia 🐟
Pozdrawiam serdecznie ze Szczecina Adam
Ps.
Byłem u nas dzisiaj nad Odrą śniętych ryb nie widziałem ale brak życia na powierzchni
No tak,to jest pierwsze ogniwo te sniete ryby dlugiego lancucha calej fauny I flory,od micro organizmow do rzadkich gatunkow ptakow drapieznych.
Od wczoraj uderzyłen w kilka miejsc, odnośnie zasypania śluz kanałów między odrza oraz jeziora Dąbskiego. Zbywają mnie. Zróbcie coś.. Szczecin i Gryfino (obszar natura 2000) jest jeszcze do uratowania . Jezioro Dąbskie jest jeszcze do uratowania.
Jeszcze tego nie zrobili..? No ładnie rządzą