Niedawno odkryłem Pani kanał,cenie Pani sarkazm ,retorykę.Dobrze że jest ktoś kto obnaża etos tych ,,wielkich"a ten to kolejny wielki ku...arz. Pozdrawiam 👍
Wiele lat temu na studiach polonistycznych profesor od romantyzmu przedstawił nam epokę od takiej strony, jakiej w szkole nie uczą, mianowicie w owych czasach ludzie sztuki, wszelkiej maści artyści lubowali się w różnych substancjach psycho aktywnych, pod których wpływem tworzyli, istniały specjalne lokale, w których np palono opium. Wielce prawdopodobne, że takie perły poezji, które się maturzystom śnią po nocach, jak na przykład Monolog Kordiana na Mont Blanc, czy Wielka Improwizacja w Dziadach powstawały w stanach narkotycznych wizji. Zresztą jak wiele innych dzieł owych czasów, nie tylko literackich.
Ależ oczywiście. Dostępność używek była o wiele większa, a niektóre wręcz były modne. Nie wszystko też było postrzegane jak narkotyk. Laudanum, które zawierało opium, było zażywane wręcz masowo, na wszystko. Śmiem twierdzić, że w XIX wieku całkiem spory procent społeczeństwa chodził napruty. ;)
Uwielbiam pani podkasty. Zwłaszcza wtracane wulgaryzmy. Dodaja smaku opowieści. Dzieki pani w końcu poznaje biografie wielkich tego świata. Dziekuje. Pozdrawiam serdecznie
"chrześcijańska mitologia"😂😂😂 Nie moglam oprzeć się napisaniu komentarza. Całe szczęście, że nie mamy już ani stosów, ani inkwizycji, bo niewątpliwie poszłabys szybciej do nieba😅😂😂😂 Bardzo lubię cię słuchać ❤
Jak slucham tych podcastow o obyczajach w przeszlosci to mam wrazenie, ze my dzisiaj jacys święci jestesmy. Wokół same stale zwiazki, nawet bez slubu ( sama wvtwkim jestem od 20 lat ) , jakos nigdy moczenie na boku nie bylo norma w jakimkolwiek srodowisku, w ktorym sie w zyciu znalazlam, a wychodzi na to, ze w poprzednich wiekach dymali sie jak kroliki i kogo pobadnie.
Mickiewicz miał sześcioro dzieci. Trochę wiadomo o jego najstarszym synu Władysławie, ale co się stało z pozostałymi.? Napewno żyją jeszcze jego potomkowie.
To jest temat rzeka, a potomków jego dzieci żyje sporo, choć mniej, niż można się spodziewać. Jego najstarsza córka, wspaniała tłumaczka i filantropka, miała czworo dzieci. Syn Władysław był najbardziej znany i miał dwoje dzieci (ale jedno tylko dożyło dorosłości - poza tym ożenił się z siostrą cioteczną, co mogło być przyczyną małej ilości żywych dzieci, które mu się rodziły). Helena z kolei, druga córka Adama Mickiewicza, żona Hryniewieckiego, inżyniera, miała troje dzieci, ale żadne nie dożyło trzydziestki. Aleksander Mickiewicz z kolei był szalenie utalentowany i zanim zmarł nagle w wieku 22 lat, nauczył się pięciu języków. Jan Mickiewicz niestety odziedziczył po matce chorobę psychiczną i został zamknięty w szpitalu psychiatrycznym na 20 lat (i tam zmarł). A Józef, ponoć niezwykle podobny z wyglądu do ojca, zdystansował się do rodziny i jej dziedzictwa. Rodziców prawie nie znał, z rodzeństwem nie czuł więzi, za to zbliżył się do swoich opiekunów, Piotra i Marii Falkenhagen-Zalewskich. W późniejszych latach jednak pomagał Józef Władysławowi załatwiać różnie sprawy związane z pamiątkami po ojcu. W 1909 roku urodziła mu się nieślubna córka, Germaine, ze związku z Louise Froment. Para wzięła ślub dopiero w 1920 roku. Mickiewicz miał też nieślubne i nieuznane przez niego oficjalnie co najmniej jedno dziecko z Ksawerą Dybel.
@@StaloSie Od dawna się zastanawiam, jak można by go opisać, używając współczesnych etykiet. Mógł być zarówno biseksualny, aseksualny, jak i homoseksualny.
I jeszcze jedno: czy wulgaryzmy sa konieczne? Jako stara Krakowianka I emerytowana lektorka jezykow (jakichkolwiek) nie do konca rozumiem po co to? Pozdrowienia z daleka🇨🇦🇵🇱❤
Coś w tym jest. Moje rodowe nazwisko to właśnie Mickiewicz, i rodzina mego ojca prezentuje min te cechy....ale to są też bardzo barwni ludzie, którzy cenią sobie bardzo więzy krwi..
@@ewegosz2564, bo 12 latka nie zdaje sobie sprawy z istnienia wulgaryzmów. 😂😂😂 Niech się lepiej nauczy w kontrolowanych warunkach używać. Albo niech posłucha o Mickiewiczu w wersji szkolnej.
@@StaloSie Nie zależy ci aby zdobywać kolejnych subskrybentów? To dziwne i niezrozumiałe dla mnie. Bo ktoś śmiał zwrócić uwagę, że mówisz niekulturalnie? Tym bardziej, że można uznać twój kanał za kanał o historii i kulturze. Wolisz stracić słuchaczkę niż wypowiadać się bez przeklinania? W takim razie rzeczywiście podaruję sobie subskrypcję i znajomym także będę odradzała.
@@soraja8905 no problem. :) Jeszcze raz - przymusu nie ma. Dlaczego wszystkim się wydaje, że dostając darmową rozrywkę, mogą jeszcze mówić, jak ma ona wyglądać, zamiast zrezygnować i pójść gdzieś, gdzie jest coś, co im odpowiada? Jak obraz na ścianie u znajomych brzydki, to każecie przemalować, czy po prostu nie patrzycie? Serio mi nie zależy na KAŻDYM subskrybencie. Niech subskrybują ci, którym odpowiada. Tak to po prostu na TH-cam działa. :)
@@StaloSie Oczywiście, że przymusu nie ma. Jednak vlogerzy najczęściej sami proszą o subskrybcje i polubienia, o rozpowszechnianie, przesyłanie ich filmików znajomym, oglądanie do końca itp. W końcu to dla twórcy kanału zarobek prawda? Często sami pytają co można na kanale zmienić, co poprawić, o czym mają być następne odcinki aby oglądający chcieli na niego zaglądać. Dziwię się, że tobie na tym nie zależy. Porównywanie kanału do obrazu na ścianie we własnym domu to porównanie kompletnie nietrafione ale nie będę się rozpisywała dlaczego, kto mądry ten sam zrozumie. Jest tak wiele dobrych i bardzo dobrych kanałów historycznych, że faktycznie nie muszę słuchać twojego, dlatego tak jak napisałam już zrezygnowałam z subskrybcji i znajomym także odradzę ten kanał.
@@soraja8905 W porządku. :) Wszystkich nie zadowolę. Jedni lubią "brzydkie wyrazy", inni nie. Jedni jedzą pomidorową, a inni rosół. W żaden sposób mnie to nie obraża. :)
Ten kanał zawiera wyłącznie podcasty, w których czasami się używa wulgaryzmów. Także jeśli przeszkadzają, to w porządku, ale inaczej nie będzie. :) Na szczęście nie jest to jedyny kanał historyczny na YT, więc każdy znajdzie coś dla siebie. :) Pozdrawiam! :)
Uwielbiam historyczne gawędy, jednak tak jak innym przeszkadzają mi przekleństw, to zniechęca słuchacza, jest mało profesjonalne, ale może z czasem uda się Pani zapanować nad tymi smaczkami. Ogólnie bardzo fajny pomysł i ciekawa gawęda. Pozdrawiam
Zacieranie śladów a w szczególności niszczenie, czyli palenie listów Mickiewicza od swoich kochanek zawdzięczamy nie przyjaciołom Mickiewicza, a jego synowi Wacławowi.
Nie ma niestety wspomnien Maryli " na temat". Jej prawnuczka, Janina z Puttkamerow Zoltowska (bardzo ciekawa postac), dotarla do pamietnikow, pisanych po romansie. Ku jej rozczarowaniu, pamietniki dotyczyly spraw praktycznych, gospodarskich I bardzo przyziemnych. Ponoc hrabina lubila siedziec na konarach wielkiego debu, jesc jablka I cos tam sobie czytac... Przypadkowo trafilam na ten odcinek, dobrze omowiony, jakkolwiek dosc upraszczajacy tematyke. One wszystkie takie bidulki, omotane, zakochane, zniewazane... hmmm, coz to nie bylo kobiet z jajem? A on taki demon? No, ale jak Pani zaznaczyla, mialo to byc lekkie. Pozdrawiam.
Niedawno odkryłem Pani kanał,cenie Pani sarkazm ,retorykę.Dobrze że jest ktoś kto obnaża etos tych ,,wielkich"a ten to kolejny wielki ku...arz. Pozdrawiam 👍
Wiele lat temu na studiach polonistycznych profesor od romantyzmu przedstawił nam epokę od takiej strony, jakiej w szkole nie uczą, mianowicie w owych czasach ludzie sztuki, wszelkiej maści artyści lubowali się w różnych substancjach psycho aktywnych, pod których wpływem tworzyli, istniały specjalne lokale, w których np palono opium. Wielce prawdopodobne, że takie perły poezji, które się maturzystom śnią po nocach, jak na przykład Monolog Kordiana na Mont Blanc, czy Wielka Improwizacja w Dziadach powstawały w stanach narkotycznych wizji. Zresztą jak wiele innych dzieł owych czasów, nie tylko literackich.
Ależ oczywiście. Dostępność używek była o wiele większa, a niektóre wręcz były modne. Nie wszystko też było postrzegane jak narkotyk. Laudanum, które zawierało opium, było zażywane wręcz masowo, na wszystko. Śmiem twierdzić, że w XIX wieku całkiem spory procent społeczeństwa chodził napruty. ;)
Uwielbiam pani podkasty. Zwłaszcza wtracane wulgaryzmy. Dodaja smaku opowieści. Dzieki pani w końcu poznaje biografie wielkich tego świata. Dziekuje. Pozdrawiam serdecznie
Jak zawsze słucham z ciekawością , pozdróffka 🌷
Uwielbiam Pani opowiesci trudno obyc sie bez wulgaryzmow inaczej tego nie mozna nazwac super 👍😂❤️🎄❤️
Bez Ciebie wtorek bylby tylko wtorkiem a tak zostal jedynym dniem w tygodniu ktory pozwala mi zapomniec jak bardzo nie cierpie jazdy Na rowerze.
Masz talent....gratulacje i czekam z niecierpliwością na kolejne podcasty🙂🙂🙂🙂
"chrześcijańska mitologia"😂😂😂
Nie moglam oprzeć się napisaniu komentarza.
Całe szczęście, że nie mamy już ani stosów, ani inkwizycji, bo niewątpliwie poszłabys szybciej do nieba😅😂😂😂
Bardzo lubię cię słuchać ❤
Do piekła raczej! :P
To sobie facet pomoczył. Aż dziw, że mu interes nie odpadł. Odcinek - pierwsza klasa!
Lubie bardzo Twoje filmy ciekawie opowiadasz dzieki
😅
Co mi tu algorytm dziś zaproponował?
Zapowiada się ciekawie, subik leci, mam wrażenie że algorytm w końcu zrozumiał co mnie interesuje 👍
Oj, nie pożałujesz!
Takich rzeczy o Mickiewiczu nie wiedziałam. Ale ten tekst o spuszonych spodniach 😂 Perełka
Witam
Słuchamy o naszym wieszczu.
Oczywiście opowiadanie jak i jakość super, ale ten czas Mickiewicza i jego życie to jeden wielki burdel
Rewelka! 👌👏👍
Wolę twórczość Słowackiego 😍😍😍😍😍😍😍
Każdemu według potrzeb. :)
Super historia🥰.
Dziękuję bardzo
Dziękuję
Dzięki ❤
Wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i wynoszenie kogokolwiek na piedestał , moimi zdaniem nie służy, tylko zazwyczaj wbija w pychę. Pozdrawiam
Bogate życie uczuciowe i seksualne to zdaje się dobra podkladka do twórczości naszego wieszcza🧐😀b.ciekawe i dziękuje za kolejny super odcinek😘
Dzięki 😊
Bardzo fajny film
Jak slucham tych podcastow o obyczajach w przeszlosci to mam wrazenie, ze my dzisiaj jacys święci jestesmy. Wokół same stale zwiazki, nawet bez slubu ( sama wvtwkim jestem od 20 lat ) , jakos nigdy moczenie na boku nie bylo norma w jakimkolwiek srodowisku, w ktorym sie w zyciu znalazlam, a wychodzi na to, ze w poprzednich wiekach dymali sie jak kroliki i kogo pobadnie.
Niby hafty, koronki, atłasy i taft a tak naprawdę epoka rozpusty i płodzenia dzieci
¡Gracias!
Ja również! :)
🍀
❤
I jak tu można wierzyć systemowej edukacji? Taka wybitna postać, niemal święta, a tu takie kwiatki.
Systemowa edukacja nie lubi widzieć w wieszczach zwykłych ludzi, z ich zwykłymi przywarami. Nikt nie jest idealny. :)
Łapka
Super lubie bardzo jak opowiadasz. Kiedy nastepny odcinek?
Staram się, by odcinki ukazywały się raz w tygodniu we wtorki. :)
Superek!
👍
Wieszcz napierdala świecznikiem, no cudo😂😂😂😂
No cos takiego!!! Adas no dziad jeden 🤭
czasami nawet dziad wie po co kija nosi
no masz Ci los ale numer
Niezły był z niego ogier 😂😂😂
😀😀😀
Czytałam kilka biografii Mickiewicza i sądzę, że to był narcyz czystej wody i ogólnie okropny człowiek.
Zdecydowanie miał rozbuchane ego. :)
Jebaka.........
Mickiewicz miał sześcioro dzieci. Trochę wiadomo o jego najstarszym synu Władysławie, ale co się stało z pozostałymi.? Napewno żyją jeszcze jego potomkowie.
To jest temat rzeka, a potomków jego dzieci żyje sporo, choć mniej, niż można się spodziewać. Jego najstarsza córka, wspaniała tłumaczka i filantropka, miała czworo dzieci. Syn Władysław był najbardziej znany i miał dwoje dzieci (ale jedno tylko dożyło dorosłości - poza tym ożenił się z siostrą cioteczną, co mogło być przyczyną małej ilości żywych dzieci, które mu się rodziły). Helena z kolei, druga córka Adama Mickiewicza, żona Hryniewieckiego, inżyniera, miała troje dzieci, ale żadne nie dożyło trzydziestki. Aleksander Mickiewicz z kolei był szalenie utalentowany i zanim zmarł nagle w wieku 22 lat, nauczył się pięciu języków. Jan Mickiewicz niestety odziedziczył po matce chorobę psychiczną i został zamknięty w szpitalu psychiatrycznym na 20 lat (i tam zmarł). A Józef, ponoć niezwykle podobny z wyglądu do ojca, zdystansował się do rodziny i jej dziedzictwa. Rodziców prawie nie znał, z rodzeństwem nie czuł więzi, za to zbliżył się do swoich opiekunów, Piotra i Marii Falkenhagen-Zalewskich. W późniejszych latach jednak pomagał Józef Władysławowi załatwiać różnie sprawy związane z pamiątkami po ojcu. W 1909 roku urodziła mu się nieślubna córka, Germaine, ze związku z Louise Froment. Para wzięła ślub dopiero w 1920 roku. Mickiewicz miał też nieślubne i nieuznane przez niego oficjalnie co najmniej jedno dziecko z Ksawerą Dybel.
Niezłe jaja. Ogólnie nie lubię takich ludzi, zwłaszcza jeśli chodzi o pieniądze. Dziękuję
Uwielbiam Pani słuchać ale bardzo przeszkadzają mi co prawda rzadko ale jednak, wtrącanie wulgaryzmy.
Pozdrawiam
Może o Janie Kochanowskim? Bo co jeden to lepszy
W sumie to niewiele o nim wiadomo. ;) Niektórzy nawet podważają istnienie Urszulki. :P
Skoro już mówimy o życiu uczuciowym wieszczów, polecam bardzo ciekawą rozmowe na temat Słowackiego: th-cam.com/video/0iIBUt97viU/w-d-xo.html
O Słowackim też nagram, zwłaszcza, że był uroczo queerowy. :)
@@StaloSie Od dawna się zastanawiam, jak można by go opisać, używając współczesnych etykiet. Mógł być zarówno biseksualny, aseksualny, jak i homoseksualny.
I jeszcze jedno: czy wulgaryzmy sa konieczne? Jako stara Krakowianka I emerytowana lektorka jezykow (jakichkolwiek) nie do konca rozumiem po co to? Pozdrowienia z daleka🇨🇦🇵🇱❤
Był naszym największym wieszczem i nic innego się nie liczy
Może to tak z nudów, bo telewizji i innych takich nie było?
Myślę, że nigdy telewizja nikogo nie powstrzymała aż tak przed pewnego rodzaju rozrywkami dla dorosłych. ;)
Mickiewicz byl awanturnikiem, pijakiem litewskim.
Coś w tym jest. Moje rodowe nazwisko to właśnie Mickiewicz, i rodzina mego ojca prezentuje min te cechy....ale to są też bardzo barwni ludzie, którzy cenią sobie bardzo więzy krwi..
...
Lubię słuchać Pani opowieści, nie rozumiem tylko tych wulgaryzmów wtrącanych przez Panią. W jakim celu Pani to robi?
Bo lubię. ;) I tak już zostanie.
@@StaloSieszkoda,że lubi Pani wulgaryzmy. Chciałam,żeby 12 latka posłuchała.Oczywiście najpierw ja przesłuchuję,czy się nadaje dla jej uszu.😊
@@ewegosz2564, bo 12 latka nie zdaje sobie sprawy z istnienia wulgaryzmów. 😂😂😂
Niech się lepiej nauczy w kontrolowanych warunkach używać.
Albo niech posłucha o Mickiewiczu w wersji szkolnej.
A ja uwielbiam te wulgaryzmy i kąśliwe komentarze.Sprawiaka że się uśmiecham,bardzo orginalne podcasty
@@StaloSie uwielbiam je, są takie prawdziwe 🗯️💭
Ciekawie opowiadasz ale strasznie mnie razi gdy przeklinasz. Po co to robisz? Naprawdę nie da się inaczej? Musiałam wyłączyć nie dosłuchując do końca.
To proszę znaleźć inny podcast dla siebie. :) Jest ich wiele na TH-cam. :)
@@StaloSie Nie zależy ci aby zdobywać kolejnych subskrybentów? To dziwne i niezrozumiałe dla mnie. Bo ktoś śmiał zwrócić uwagę, że mówisz niekulturalnie? Tym bardziej, że można uznać twój kanał za kanał o historii i kulturze. Wolisz stracić słuchaczkę niż wypowiadać się bez przeklinania? W takim razie rzeczywiście podaruję sobie subskrypcję i znajomym także będę odradzała.
@@soraja8905 no problem. :) Jeszcze raz - przymusu nie ma. Dlaczego wszystkim się wydaje, że dostając darmową rozrywkę, mogą jeszcze mówić, jak ma ona wyglądać, zamiast zrezygnować i pójść gdzieś, gdzie jest coś, co im odpowiada? Jak obraz na ścianie u znajomych brzydki, to każecie przemalować, czy po prostu nie patrzycie? Serio mi nie zależy na KAŻDYM subskrybencie. Niech subskrybują ci, którym odpowiada. Tak to po prostu na TH-cam działa. :)
@@StaloSie Oczywiście, że przymusu nie ma. Jednak vlogerzy najczęściej sami proszą o subskrybcje i polubienia, o rozpowszechnianie, przesyłanie ich filmików znajomym, oglądanie do końca itp. W końcu to dla twórcy kanału zarobek prawda? Często sami pytają co można na kanale zmienić, co poprawić, o czym mają być następne odcinki aby oglądający chcieli na niego zaglądać. Dziwię się, że tobie na tym nie zależy. Porównywanie kanału do obrazu na ścianie we własnym domu to porównanie kompletnie nietrafione ale nie będę się rozpisywała dlaczego, kto mądry ten sam zrozumie. Jest tak wiele dobrych i bardzo dobrych kanałów historycznych, że faktycznie nie muszę słuchać twojego, dlatego tak jak napisałam już zrezygnowałam z subskrybcji i znajomym także odradzę ten kanał.
@@soraja8905 W porządku. :) Wszystkich nie zadowolę. Jedni lubią "brzydkie wyrazy", inni nie. Jedni jedzą pomidorową, a inni rosół. W żaden sposób mnie to nie obraża. :)
Przekleństwa niepotrzebne. Można o tym mówić inaczej.Chyba Mickiewicza Pani nie za bardzo lubi.
Ten kanał zawiera wyłącznie podcasty, w których czasami się używa wulgaryzmów. Także jeśli przeszkadzają, to w porządku, ale inaczej nie będzie. :) Na szczęście nie jest to jedyny kanał historyczny na YT, więc każdy znajdzie coś dla siebie. :) Pozdrawiam! :)
A mi podoba się takie podejście do sprawy. Świetnie się tego słucha , nie jest to nudny materiał i według mnie lepiej tak niż na sucho, oficjalnie.
Uwielbiam historyczne gawędy, jednak tak jak innym przeszkadzają mi przekleństw, to zniechęca słuchacza, jest mało profesjonalne, ale może z czasem uda się Pani zapanować nad tymi smaczkami. Ogólnie bardzo fajny pomysł i ciekawa gawęda. Pozdrawiam
Wulgaryzmy niepotrzebne
jak sie nie podoba nie sluchaj,innym sie podoba i nie narzucaja swojego zdania
Bo chłop to pies, jak mówią u nas...
Pierdolic w różnych formach jakoś mi nie pasuje do wykładu o miłosnych podbojach Mickiewicza. Niesmaczne!
12-latka? O kochankach może słuchać ,wulgaryzmów które pewnie słyszy w szkole nie? Dobre.....
Ale te kobiety były naiwne i głupie masakra !! Niestety wiele kobiet leci na kasę i celebrytów!!
po to są kobiety na świecie, żeby były muzami poetów,
bo te z jego epoki do niczego innego właściwie się nie nadawały
Dobry dupcyngiel
Zacieranie śladów a w szczególności niszczenie, czyli palenie listów Mickiewicza od swoich kochanek zawdzięczamy nie przyjaciołom Mickiewicza, a jego synowi Wacławowi.
Nie ma niestety wspomnien Maryli " na temat". Jej prawnuczka, Janina z Puttkamerow Zoltowska (bardzo ciekawa postac), dotarla do pamietnikow, pisanych po romansie. Ku jej rozczarowaniu, pamietniki dotyczyly spraw praktycznych, gospodarskich I bardzo przyziemnych. Ponoc hrabina lubila siedziec na konarach wielkiego debu, jesc jablka I cos tam sobie czytac... Przypadkowo trafilam na ten odcinek, dobrze omowiony, jakkolwiek dosc upraszczajacy tematyke. One wszystkie takie bidulki, omotane, zakochane, zniewazane... hmmm, coz to nie bylo kobiet z jajem? A on taki demon? No, ale jak Pani zaznaczyla, mialo to byc lekkie. Pozdrawiam.