5:24 - lakierem? Jeżeli juz reanimujemy piszczałki - a często warto, to obecnie najlepszym sposobem jest "wylanie" ich od wewnątrz klejem np. rakoll (świetnie się sprawdza), i analogiczny zabieg z zewnątrz. Wówczas nie jest to coś "na krótką metę" jak Panowie stwierdzili.
Mam jedno pytanie... czy to Pan mówił o tym debilnym stroju 448 ? ze organy lepiej brzmią. ? Prosze Pana. . każde organy stroimy na 432 a to z tego powodu ze strój 440 powstał w 1917 roku . taki ot powoduje bóle głowy , niszczy struktórę wody. Może prosze troche sie bardziej zapoznać ze strojem . Pozdrawiam .
Bujdy na resorach. Jakoś nigdy mnie głowa nie bolała przy graniu na organach nastrojonych do 440Hz, ani nawet przy słuchaniu muzyki gdziekolwiek (a zdecydowana większość współczesnych utworów jest właśnie w tym stroju)...
Więcej taki filmów pozdrawiam
5:24 - lakierem? Jeżeli juz reanimujemy piszczałki - a często warto, to obecnie najlepszym sposobem jest "wylanie" ich od wewnątrz klejem np. rakoll (świetnie się sprawdza), i analogiczny zabieg z zewnątrz. Wówczas nie jest to coś "na krótką metę" jak Panowie stwierdzili.
oh te papierosy )))
Ale pan z papierosem jest szczęśliwy ...
Dźwięk będzie później PETAMI walił.
Portunal to nie burdon?
Jak widać nie. Bourdon ma wszystkie piszczałki kryte.
Ten pajac co filmuje niech się zastanowi czy chce robić wywiad z "pet-organmistrzem" czy sam ze sobą bo trajkocze jak przekupka na rynku.
Oni chyba oboje tam pracują
Нащо труби різати
Кощунство
Mam jedno pytanie... czy to Pan mówił o tym debilnym stroju 448 ? ze organy lepiej brzmią. ? Prosze Pana. . każde organy stroimy na 432 a to z tego powodu ze strój 440 powstał w 1917 roku . taki ot powoduje bóle głowy , niszczy struktórę wody. Może prosze troche sie bardziej zapoznać ze strojem . Pozdrawiam .
Bujdy na resorach. Jakoś nigdy mnie głowa nie bolała przy graniu na organach nastrojonych do 440Hz, ani nawet przy słuchaniu muzyki gdziekolwiek (a zdecydowana większość współczesnych utworów jest właśnie w tym stroju)...