Super robota. Mam problem z manetką gazu (ikonki żółw i zając). Silnik nie reaguje. Tam mam nie podpięte sprężyny i ta dźwignia na nic nie działa. Czy mógłbyś podesłać jakieś fotki jak to prawidłowo ma założone. Pozdrawiam serdecznie.
@@michakruszewski7212 nie znam się. poprostu niemogę zakręcić po odkręceniu gaznika widze ze tłok jest u góry. opcje dwie spręzanie albo wydech. Trzeba by było chyba klawiature odsłonić. Głowicy nie ruszam bo jeszcze srubek nadnbbędzie. pytanie zadałem w celu określenia budżetu. na serwis. bo jak to pierdoła którą dałbym rade ogarnac sam to przy serwisie olejowym bym to zrobił.
@@tomeksmietana717 a jednak się trochę znasz bo już opisałeś, że tlok jest "u góry". Co ja bym zrobił na samym początku: Wykręcił świecę i sprawdził bym czy wał się obraca... tzn czy dochodzi do pewnego momentu i opór i można cofnąć czy stoi na amen. Jeśli pierwsza opcaj trzeba zaglądać od góry - może pierdoła i da się w miarę ogarnąć. Jeśli "stoi" na amen to może być już grubsza sprawa, ale może też być pierdoła bo coś wpadło w szarpak. Możliwości jest naprawdę dużo i ciężko zdalnie zdiagnozować. Mogło się też coś w środku urwać, zatrzeć, zkrzywić. Zacznij od oględzin i próby ruszenia w obie strony.
@@michakruszewski7212powiem tak agregat stał parę lat po zdjęciu szarpaka próbowałem grzechotka w 2 strony i nie da rady.. Nawet nie mogę dzwona odkręcić ale to kwestia WD40. lifehack z nafta w cylindrze odpada bo przeważają negatywne opinie. Zostaje chyba rozrzad.
witam a wiesz moze czemu mam w agregacie tak że jak chce odpalić agregat to podczas szarpania iskra jest al spalanie ( strzela) na tłumik i na wlot powietrza ( filtr) ? czyli jak y palił na dwie strony..znaczy nie odpala ale strzela ( dochodzi do wybuchu ) ?
@@marcinrudzki84 Według mnie: Przyczyny które podałem są przyczynami typowo mechanicznymi. 1. Obcięty klin na kole magnesowym/zamachowym - innymi słowy przestawił się zapłon i iskra pojawia się w czasie gdy zawór dolotowy jest otwarty - bije w gaźnik. 2. Przestawiony rozrząd - przeskoczył tryb coś się zluzowało itp. i w trakcie pojawienia się iskry zawór ssący jest uniesiony - bije w gaźnik 3. Sipięty zawór ssący poluzowała się regulacja i zawór ssący jest cały czas uchylony. Mimo braku kompresji opary paliwa się zapalają i biją w gaźnik Równie dobrze zawór ssący może być uszkodzony/nieszczelny / nie domknięty ten sam objaw bije w gaźnik. Każda z wymienionych przyczyn może powstać ze "złego" użytkowania silnika jaki i z wyeksploatowania. Takie jest moje zdanie.
@@michakruszewski7212 a niech Pan mi powie jak wyregulować taki gaźnik? Jeśli przełączę go po 10sek. ze ssania i dam mu gas zaczyna falować, prychać taka bardzo nierówna praca ale gdy ustawię dźwignię ssania tak na połowie dostępnego zakresu to jakby lepiej pracuje, jak to wyregulować?
@@hukapuka3424 nie wiem czy moja wiedza na ten temat będzie wystarczająca. Z pewnością znajdą się użytkownicy z większą wiedzą, ale na te objawy co Pan opisuje to obstawiam po prostu, że dysza która pracuje w normalnych warunkach jest lekko przytkana/zabrudzona. Silnik nie dostaje odpowiedniej dawki paliwa. Przy pewnych obrotach moze falować albo mieć podwyższone obroty bez sily. Po delikatnym ustawieniu ssania dostaje więcej paliwa i stosunek paliwo powietrze się zgadza. Ja bym przeczyścił wszystkie dysze. Pozdrawiam Pana. Proszę równiez osoby które więcej mają doświadczenia aby się wypowiedziały na ten temat.
@@michakruszewski7212 wydaje mi się że ta diagnoza jest najbardziej prawdopodobna i też ją brałem pod uwagę pewnie jakieś osady wytrąciły się z paliwa i zmniejszyło to przepływ paliwa przez dyszę i kanały paliwowe. Dziękuję za odpowiedź
@@hukapuka3424 Na Pana miejscu sprawdziłbym w kolejności - odstojnik paliwa i dysze w gaźniku, kranik, stan filtra powietrza i świece. To na tak zwane "dzień dobry". Dalej szukałbym przyczyny w niewłaściwym ustawieniu śruby mieszanki - producent zaleca, aby obroty jałowe wynosiły 1400-1500.
Tak, ale tylko przy zamkniętym zaworze ssącym. Suw ssania nie napełni mieszanką cylindra, więc i suwu pracy nie będzię a co za tym idzie suw wydechu nawet otwarty nie będzie miał co wypuszczać... i tak od nowa.
@@jankozlowski6846 Szczelność wszytkich elementów silnika jest jak narbardziej poprawna, ale w momencie GMP po suwie sprężania nie ma wytworzonego ciśnienia - po prostu nie ma czego skompresować.
Ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, ale pewne podejrzenia mam: 1. Nadmierna ilość oleju w skrzyni korbowej. 2. Niedziałający odpowietrznik skrzyni korbowej 3. Silnik ustawiony pod zbyt dużym kątem. 4. Wydmuchana uszczelka głowicy. 5. Zużyty cylinder/pierścienie. 6. Niewłaściwy olej. 7. Przechylenie silnika do prac serwisowych/ olej dostał się w nadmiarze tam gdzie nie powinien... To są takie moje luźne sugestie gdzie szukać - o ile mowa o niebieskim lub białym dymie (spalany jest olej). Może ktoś z większym doświadczeniem coś podpowie więcej.
Dzięki za podpowiedż fachową.Patrząc na ten filmik sam uruchomilem PG200 awaria była podobna zawory miały za duże luzy.Dzięki
@@waclawk9801 cieszę się, że akurat ten filmik naprowadził Cię na rozwiązanie Twojego problemu.
Dzięki majster, zrobione✌️
Dobrze. Mówisz. Dzała
Czyli ssący 0,15mm a wydechowy 0,20mm. W mojej coś mocy zbrakło. Mocno schodzi z obrotów pod obciążeniem.
Super robota. Mam problem z manetką gazu (ikonki żółw i zając). Silnik nie reaguje. Tam mam nie podpięte sprężyny i ta dźwignia na nic nie działa. Czy mógłbyś podesłać jakieś fotki jak to prawidłowo ma założone. Pozdrawiam serdecznie.
A co jeśli kicha w gaźnik i nie odpala
A co w sytuacji gdy wał zablokowany i nie można szarpakiem uruchomić?
@@tomeksmietana717 w jakim położeniu wał zablokowany?
@@michakruszewski7212 nie znam się. poprostu niemogę zakręcić po odkręceniu gaznika widze ze tłok jest u góry. opcje dwie spręzanie albo wydech. Trzeba by było chyba klawiature odsłonić. Głowicy nie ruszam bo jeszcze srubek nadnbbędzie. pytanie zadałem w celu określenia budżetu. na serwis. bo jak to pierdoła którą dałbym rade ogarnac sam to przy serwisie olejowym bym to zrobił.
@@tomeksmietana717 a jednak się trochę znasz bo już opisałeś, że tlok jest "u góry".
Co ja bym zrobił na samym początku: Wykręcił świecę i sprawdził bym czy wał się obraca... tzn czy dochodzi do pewnego momentu i opór i można cofnąć czy stoi na amen. Jeśli pierwsza opcaj trzeba zaglądać od góry - może pierdoła i da się w miarę ogarnąć. Jeśli "stoi" na amen to może być już grubsza sprawa, ale może też być pierdoła bo coś wpadło w szarpak. Możliwości jest naprawdę dużo i ciężko zdalnie zdiagnozować. Mogło się też coś w środku urwać, zatrzeć, zkrzywić. Zacznij od oględzin i próby ruszenia w obie strony.
@@michakruszewski7212powiem tak agregat stał parę lat po zdjęciu szarpaka próbowałem grzechotka w 2 strony i nie da rady.. Nawet nie mogę dzwona odkręcić ale to kwestia WD40. lifehack z nafta w cylindrze odpada bo przeważają negatywne opinie. Zostaje chyba rozrzad.
@@tomeksmietana717 a silnik masz rozłączony od agregatu??
witam a wiesz moze czemu mam w agregacie tak że jak chce odpalić agregat to podczas szarpania iskra jest al spalanie ( strzela) na tłumik i na wlot powietrza ( filtr) ? czyli jak y palił na dwie strony..znaczy nie odpala ale strzela ( dochodzi do wybuchu ) ?
Klin na kole, przestawiony rozrząd, spięty zawór ssący to tylko propozycje do sprawdzenia
@@michakruszewski7212 samo się to mogło zrobić ?
@@marcinrudzki84
Według mnie:
Przyczyny które podałem są przyczynami typowo mechanicznymi.
1. Obcięty klin na kole magnesowym/zamachowym - innymi słowy przestawił się zapłon i iskra pojawia się w czasie gdy zawór dolotowy jest otwarty - bije w gaźnik.
2. Przestawiony rozrząd - przeskoczył tryb coś się zluzowało itp. i w trakcie pojawienia się iskry zawór ssący jest uniesiony - bije w gaźnik
3. Sipięty zawór ssący poluzowała się regulacja i zawór ssący jest cały czas uchylony. Mimo braku kompresji opary paliwa się zapalają i biją w gaźnik
Równie dobrze zawór ssący może być uszkodzony/nieszczelny / nie domknięty ten sam objaw bije w gaźnik.
Każda z wymienionych przyczyn może powstać ze "złego" użytkowania silnika jaki i z wyeksploatowania.
Takie jest moje zdanie.
@@michakruszewski7212 ooo.to to brzmi mądrze i logicznie !
Jak te żółtki robią te silniki że tak się psują?
Sądzę, że to bardziej z mojego zaniedbania, gdyż zawory nie były regulowane od nowości... warto pp paru godzinach pracy sprawdzić czy wszystko oki.
@@michakruszewski7212 a niech Pan mi powie jak wyregulować taki gaźnik? Jeśli przełączę go po 10sek. ze ssania i dam mu gas zaczyna falować, prychać taka bardzo nierówna praca ale gdy ustawię dźwignię ssania tak na połowie dostępnego zakresu to jakby lepiej pracuje, jak to wyregulować?
@@hukapuka3424 nie wiem czy moja wiedza na ten temat będzie wystarczająca. Z pewnością znajdą się użytkownicy z większą wiedzą, ale na te objawy co Pan opisuje to obstawiam po prostu, że dysza która pracuje w normalnych warunkach jest lekko przytkana/zabrudzona. Silnik nie dostaje odpowiedniej dawki paliwa. Przy pewnych obrotach moze falować albo mieć podwyższone obroty bez sily. Po delikatnym ustawieniu ssania dostaje więcej paliwa i stosunek paliwo powietrze się zgadza. Ja bym przeczyścił wszystkie dysze. Pozdrawiam Pana.
Proszę równiez osoby które więcej mają doświadczenia aby się wypowiedziały na ten temat.
@@michakruszewski7212 wydaje mi się że ta diagnoza jest najbardziej prawdopodobna i też ją brałem pod uwagę pewnie jakieś osady wytrąciły się z paliwa i zmniejszyło to przepływ paliwa przez dyszę i kanały paliwowe.
Dziękuję za odpowiedź
@@hukapuka3424 Na Pana miejscu sprawdziłbym w kolejności - odstojnik paliwa i dysze w gaźniku, kranik, stan filtra powietrza i świece. To na tak zwane "dzień dobry".
Dalej szukałbym przyczyny w niewłaściwym ustawieniu śruby mieszanki - producent zaleca, aby obroty jałowe wynosiły 1400-1500.
Myslalem,ze to podparty zawor jest przyczyna braku pompresji...a tu prosze,,,
Oczywiście podparty zawór też będzie przyczyną braku kompresji.
Brak kompresji przy zamknietych zaworach???
Tak, ale tylko przy zamkniętym zaworze ssącym. Suw ssania nie napełni mieszanką cylindra, więc i suwu pracy nie będzię a co za tym idzie suw wydechu nawet otwarty nie będzie miał co wypuszczać... i tak od nowa.
Oczywiście że niepracujący zawór ssący jest przyczyną niesprawności. Ma Pan oczywiście rację ale co z kompresją? Pozdrawiam.
@@jankozlowski6846 Szczelność wszytkich elementów silnika jest jak narbardziej poprawna, ale w momencie GMP po suwie sprężania nie ma wytworzonego ciśnienia - po prostu nie ma czego skompresować.
Mi wali w gaźnik i nie pali co może być?
Źle ustawiony zapłon, źle ustawione zawory, zła mieszanka, a w ekstremalnych przypadkach świeca/przewody. Takie jest moje zdanie.
A wiesz może dlaczego mi kompci i nie równo pracuje bo też zawor jeden poprawialem
Ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, ale pewne podejrzenia mam:
1. Nadmierna ilość oleju w skrzyni korbowej.
2. Niedziałający odpowietrznik skrzyni korbowej
3. Silnik ustawiony pod zbyt dużym kątem.
4. Wydmuchana uszczelka głowicy.
5. Zużyty cylinder/pierścienie.
6. Niewłaściwy olej.
7. Przechylenie silnika do prac serwisowych/ olej dostał się w nadmiarze tam gdzie nie powinien...
To są takie moje luźne sugestie gdzie szukać - o ile mowa o niebieskim lub białym dymie (spalany jest olej). Może ktoś z większym doświadczeniem coś podpowie więcej.
Myjka ultradźwiękowa zrobi robotę z gaźnikiem wyczyści go