Niestety koszenie trawników, skarp jest plagą, nawet 2 cm trawy wprawia w ruch miejskich kosiarzy. Co za paranoja. Dzięki za ciekawe informacje na temat wyki, pozdrawiam
@@Piwonia67 W białych rękawiczkach' wymuszają dotacje z budżetu aby płacić firmom które dokonują zniszczenia. Przecież to takie logiczne. Ale dla myślących obserwatorów. 🌻 🖐
@@deDiLean myśle ze to i to, tak przynajmniej zapowiedzieli w tym roku... pamiętam, że w ubiegłych latach kosili non stop...serio czasem już nawet trawa byla przy samej ziemi a ci dalej... na osiedlu odpowiada za to spółdzielnia. Wszystko fajnie, natomiast zastanawiam się nad alergikami. Chociaż ja się sama pozbyłam alergii...bez leków
no proszę ,a to pieło mi sie na siatke ogrodową ,mam ugór przy moim ogródku,szkoda mi bylo to wlasnie usunąć,moge tylko teraz puknąć sie w czoło ,ale troche zostawiłam na szczęście
Mamy w ogrodzie dużo tego (w Węgrzech). Niedojrzałe nasiona są też pyszne, jak groszki, niedużo już zjadłam. Czy można je jeść, lub mogą być szkodliwe?
Niestety koszenie trawników, skarp jest plagą, nawet 2 cm trawy wprawia w ruch miejskich kosiarzy. Co za paranoja. Dzięki za ciekawe informacje na temat wyki, pozdrawiam
u nas na osiedlu (Bielsko-Biała) w tym roku zapowiedzieli tylko 2 razy koszenie ...ze względu na oszczędności
Marzenie ściętej głowy, żeby wytłumaczyć jednemu z drugim. Koszą wszystko. Smród, hałas, i wszystko poniszczone, co zdążyło urosnąć :(
@@kilkaminut ...oszczędności 'energii' czy płacenia za usługę?
🖐🌻
@@Piwonia67 W białych rękawiczkach' wymuszają dotacje z budżetu aby płacić firmom które dokonują zniszczenia.
Przecież to takie logiczne. Ale dla myślących obserwatorów.
🌻 🖐
@@deDiLean myśle ze to i to, tak przynajmniej zapowiedzieli w tym roku... pamiętam, że w ubiegłych latach kosili non stop...serio czasem już nawet trawa byla przy samej ziemi a ci dalej... na osiedlu odpowiada za to spółdzielnia. Wszystko fajnie, natomiast zastanawiam się nad alergikami. Chociaż ja się sama pozbyłam alergii...bez leków
lepiej sie nie da , to jest super praca , to jest super czlowiek , takich to ja szanuje.
to jest super człowiek
Pamietam z dzieciństwa ! Maki, chabry , wykę tylko fioletową na łące za stodołą u rodziców . Pelno było jej na miedzach, lubiła też rosnąć w zbożu !
Kiedyś na miedzach ,w łanach zbóż były ptaki i owady,teraz nic. 😢
Pięknie wygląda.
W Radomiu sama z siebie 🙂 i to od lat raczej wybiera stanowiska ruderalne
Dziękuję 🙂
Pięknie wygląda
No przy tej drodze niekoniecznie jadalna wcześniej niemyta 😉
dziękuję i pozdrawiam
Smacznego 🥳, a ile Pan połknął ołowiu???!. Pozdrawiam gorąco 🌞💝🌹😘. Magdalena
no proszę ,a to pieło mi sie na siatke ogrodową ,mam ugór przy moim ogródku,szkoda mi bylo to wlasnie usunąć,moge tylko teraz puknąć sie w czoło ,ale troche zostawiłam na szczęście
W pobliżu Strzyżowa w Gliniku jest całe pole porośnięte wyką brudnożółtą. Kiedyś myślałam , że to uprawa, tyle jej jest. Może lubi te okolice?
Mnóstwo jest jej przy ścieżkach rowerowych na szprewaldzie w okolicach jeziora Lichtenau.
Ten gatunek jest dodawany chyba do mieszanek traw wysiewanych wzdłuż dróg. Bo jest przy autostradach.
na pewno smaczne i zdrowe przy ruchliwej ulicy :D
Na pewno z pól nie jest lepsze , zwłaszcza, ze równiez znajdują się przy ruchliwych drogach ;)
To była konsumpcja dydaktyczna😁 Wszyscy wiedzą ,że lepiej zbierać z dala od dróg.
Pieknie to wyglada a gdzie kupiles te nasiona
Koszą na potęgę :(
❤
Nie jeść roślin przy drogach ❗ To drugie przykazanie zbieraczy ❗
Przy drodze ołów.
mam tego dużo na wyżynie krakowsko-częstochowskiej
Mamy w ogrodzie dużo tego (w Węgrzech). Niedojrzałe nasiona są też pyszne, jak groszki, niedużo już zjadłam. Czy można je jeść, lub mogą być szkodliwe?
Myślę że niedojrzałe ok jeśli nie są gorzkie
@@luczaj100 Wcale nie gorzkie, smakują jak groszki, bynajmniej te w naszym ogrodzie. Warto próbować!
Siema Łukasz
Czad Komando Baba Jaga 💥
Brak koszenia to raczej zaniedbanie (brak pieniędzy) - niestety. Lepiej by było z powodu świadomości znaczenia takiej przyrody.
skutek taki sam, przyczyna z punktu widzenia zielska jest bez znaczenia 🙃
Nieważne, grunt że jest, może za jakiś czas Polacy dojrrzeja i docenią urok natury...
ja mam takie rózowe
Witam, czyli jak rozumiem nasza fioletowa też jest jadalna?
Tak
Znaczy vicia craca??
Dziekuje
Znalazłem u siebie fioletową, spróbowałem i smakuje jak zielony surowy groszek ;)