Spokojnie, to było realizowane w 2002 roku, komputery były wolniejsze niż obecne niektóre telefony komórkowe, standardy realizacji i możliwości efektów audiowizualnych były na troszkę innym poziomie. Za kilka lat ktoś przeczyta Twój komentarz i napisze " Jezuuuu... chyba specjalne miejsce w piekle dla niego, jak można taki komentarz napisać"
@@hubsonekka Co ma do rzeczy rok 2002? Idąc tym tropem wszystko co ma więcej niż 20 lat powinno brzmieć tragicznie? Do montażu wystarczy mikser analogowy i tak się to kiedyś robiło.
@@ijontichy471 Cool! Moja lista to: Fiasko, Glos Pana, Golem. To sa dziela ktore czytam na okraglo i odkrywam coraz to nowsze przemyslenia. Powinny byc jako lektura obowiazkowa w szkolach.
J.B. Trzeba przyznać, że Stanisław zakończył swoją przygodę z beletrystyką z prawdziwym przytupem. Fiasko to powieść wstrząsająca, a końcówka to już prawdziwa miazga! Ze swej strony, do zacnych pozycji przez Ciebie wymienionych dorzucam totalnie odjechany "Kongres futurologiczny" i klaustrofobiczno-kafkowski "Pamiętnik znaleziony w wannie"! Zresztą Lem to taka marka, że można w ciemno brać. :) Ostatnimi czasy , zupełnie przypadkiem trafiłem na audiobook "Cyberiady" i szczena mi opadła jaki to ma dowcip i polot. Do tej pory ten nurt twórczości Lema omijałem, ale widzę, że pora nadrobić zaległości. Jakby co, to tu jest link: th-cam.com/video/JaT9lphbbD0/w-d-xo.html
i to przez wielkie G wiekszosc jego dzieł jesli nie wszystkie, dobrze odwzorowane w scenariuszu i zaadaptowane jako film zrewolucjonizowaloby caly gatunek filmów sci fi
Powiem tak dopiero go odkrywam, ale piękny umysł. Niedoceniony. Jak zawsze cudze chwalicie a swego nie znacie. Orwell to pikuś w stosunku do naszego Lema. Widać w jego wypowiedziach że to kunszt literatury ale też czuć wielki szacunek od tego człowieka dla innego człowieka. Wysoka kultura osobista. Brawo panie Lem. To jest nasze dobro narodowe. Kultywujemy je.
Tomasz Czerminski Orwel był genialny w innym obszarze, nie ma co porównywać. Lem był ceniony i doceniony, ma zaszczytne miejsce w kulturze polskiej. Szkoda, że język polski nie ma rangi światowej, bo żadne tłumaczenia nie oddają polskiego oryginału. Za to Polacy mogą korzystać z literackiego Lema w całej pełni.
@@Kapucino2 Lem raczej jest doceniony. Jeden z nielicznych polskich pisarzy kojarzony na świecie. Natomiast jego dzieła nie staną się kanonem popkultury jak Wiedźmin czy Gra o tron. To jednak można zapisać tylko na plus. To nie są rzeczy dla mas.
@@Kapucino2 Zasadniczo się zgadzam, ale jeżeli mówimy o "znanych autorach za granica" (z kategorii literatury wysokiej), to Kapuściński, Sienkiewicz, czy Joseph Conrad.
Ta, "wybitny umysł" który nie potrafił przeliczyć prostej liczby na system dwójkowy oraz pisał o przemieszczaniu się "przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru."... Błaźnił się jak tylko wychodził poza filozofię - jak zresztą każdy filozof.
@@blekfut5763 pamiętam też u Lema np. "uniwersytet w Harvard". ale co z tego? nawet największym pisarzom zdarzały się logiczne potknięcia, błędy rzeczowe, nieścisłości, tak samo jak nawet w arcydziełach filmowych też można doszukać się różnych błędów montażowych. to nie przesądza o wartości dzieła. Lem nie popełniał ich zresztą wiele, o czym świadczy choćby sam fakt, że większość podawanych przykładów wciąż się powtarza. np. o tym z niepoprawnym zapisem w systemie dwójkowym czytałem już z dziesięć razy. gdyby było tych błędów tak wiele, to czemu cały czas wytyka się nieduży zestaw tych samych? część z nich jest zresztą wątpliwa, bo równie dobrze można np. powiedzieć, że w świecie powieści (odległa przyszłość) słowo "gwiazdozbiór" ma już nieco inne znaczenie, niż w naszym, i tyle, bo niby dlaczego nie?
Podróże w sferach absolutyzmów w dowodzie braku absolutyzmu realnego. Gdy mniej-więcej 2, będącego 2 bardzo samo podobnego 2 do 2 dodamy mniej więcej to samo.. ~2~(22) + ~2~(22) ~= ~[3-5] Znajdźcie cztery jabłuszka przedstawione rzeczywistością fizyczną, aby w absolutnie abstrakcyjnym zapisie absolutu. Warzyły tyle samo na abstrakcyjnej absolutnej wadze w rzeczywistości nie absolutnej, tak aby sprawdzić prawdziwościowy owego zapisu 2=2.
No.. język polski ma b.dużo wspólnego ze starożytn. sanskryptem więc z tą jamą to może być straszna pomyłka. Pamiętajcie, że to co nam nieustannie wmawiają jako nasza słabość jest naszą siłą.
Bzdury pleciesz. Kto poza Polakami möwi po polsku, lub czyta cokolwiek po polsku ? Nikt. Polacy coraz mniej mowia po polsku, a coraz wiecej po angielsku i niemiecku.Dziwne, ze nie zauwazyles. Czyli jak zawsze , zaprzeczanie oczywistym faktom i sny o potedze. Niedlugo polski wyprze angielski . Lem byl doskonalym futurologiem i dobrze wie co mowil. Wiecej pokory Panie X i rozeznania.
Polacy coraz mniej mówia po polsku - w takim razie to już nie są Polacy. Więc nie możesz pisać - Polacy. Używanie elem. logiki praktyce - słyszałeś o czymś takim?
Ścisłowcy są mniej więcej ściśliwi, bo tylko w abstrakcji skończoności zasad pewnego zapisu gry zasad, udaje się nam mieć do dyspozycji skończone takie same wartości.. Gorzej jak nie ścisłowcy symulują, że są jeszcze bardziej ściśliwi, starając się wyjść poza możliwości rozciągliwość ściśliwości, prowadzącej do zniszczenia elastyczności... ( trach.. to była guma?.. no tak od batek)
"Język polski jest rodzajem [...?], z którego wydostać się na świat jest rzeczą trudną." Nawet początku nie zrozumiałem. Może chodzi o to że "... jest rodzajem jamy?..." Dodatkowe napisy na dole by pomogły.
@@marianbiebrow5 Forma przekazu jest nieczytelna a nie to czy pojęcia mają znaczenie i akurat jakie i akurat w jakim języku (i czy na pewno ten język gawędziarz ma na myśli?). Napisy byłyby zamuast albo uzupełnieniem jakiegoś bełkotu (no sorry, ale czasem to w takiej formie brzmi). Wolę Lema do czytania niż mówionego.
Systemy zapisu informacji w postaci pantomimy - znaków, pisma i słów, mowy są algorytmami kompresji i transmisji obrazów, które sobie potem dekompresujemy i wyświetlamy w umyśle... Można tu użyć analogii do formatu kompresji JPG.. To co chcemy przekazać, to są obrazy: rzeczy, czynności, czasu i uczuć do zdekodowania w umyśle odbiorcy ( Tak przy okazji, wyższości jednej nad inną sztuką przekazu kompresji ). Im bardziej kompresja jest stratna i wydajniejsza, tym odbiorca musimy mieć większą wspólną kulturowo obrazową bazę, do dekodowania odniesieni-owego/ relacyjnego, dla poprawnego zrozumienia/ zdekodowani i wyświetlenia. Jeśli bazy będą różne, może dojść do przekłamań lub przy zastosowani spreparowanych matryc manipulacji. Innym zagadnienie może być przeładowanie przekazu, tak że odbiorca nie będzie umiał odnaleźć głównego motywu.. Tu jednakże, może się pojawić teoria o nowości informacji, czyli powstaje coś czego jeszcze nie było, a na bazie wcześniejszej.. Czytanie ze "Zrozumieniem" jest formą interpretacji dokonanej na tekście w symulację działania mechanizmu opisanego w zaklęciach użytego języka w umyśle.. Do pełni brakuje ... ... ... To wiecie już jakiej redukcji kastracyjnej się dopuczaja zazwyczaj znafcy na interpretacji i zrozumieniu i jaki mechanizm jest to wstanie wygenerować, czy za trudne? / Ponoć inteligentni to ci co myślą jak szybka baza danych, wyrzucając wysortowane wyklepane definicje bardziej czy mniej popularne w danej sytuacji/ Poznawanie to proces ciągły i chyba lepiej gdy nie skończony. Chyba nie zależnie z jakiego poziomu dokonujemy kolejnego poznania, daje nam to uczucie zadowolenia..
@@vibovitold Lem miał wykształcenie i.. Ja niewiele w swym czasie czasem czasu miewałem, ponieważ zwykłem machać pędzlem, kielnią, pacą i czym się tam przydarzyło i nie tylko dorzucać do pieca zimą, wcinając ukradkiem batoniki :). Weź przestań jajecznicę tutaj odstawiać.. kto potrafi podrobić Lema?
@@marcinjabonski7132 Po co się wysilać na siłę. Lem takie małe światło energii masy by sobie i niech sobie pozostanie. Ja sobie jestem po swojemu, ale czasem każdy dla jajecznic się wydurnia i coś małpuje.. Tak naprawdę wszyscy coś udajemy i mędrkujemy, ale niech jakiś filozof wyfilozofuje jak zafunkcjonować jako bakteriuria siłą i wiedzą umysłu i zobaczymy jak mądre są te filozofie.. Ta cała wiedz i matematyka, to symulacje - Wiecie co to słowo znaczy - podróbka :) i zawsze trzeba sprawdzić te proroctwa jak działają, ponieważ duch materialnej rzeczywistości jest mądrzejszy i zawsze może inaczej i mądrzej fikołka odstawić..
BLA BLA BLA.Lem to ikona HARD SF, autorytet w każdym calu, nie masz pojęcia o czym w ogóle piszesz. Ile Zajdel napisał genialnych książek? ile z tego stało się arcydziełami? ile jest w książkach Zajdla, przemyśleń na temat futurologii a ile u Lema, bo coś mi się zdaję że była by ogromna dysproporcja, na korzyść autora Solaris.
Zajdel miał ciekawe pomysły, ale talent pisarski raczej przeciętny. Jego twórczość to - ja to tak odbieram - w zasadzie eseje oblepione na siłę fabułą. Wielu fanów ma jednak do Zajdla ogromny sentyment, a z sentymentem - jak z każdą nostalgią - nie da się wygrać żadnymi argumentami.
Każde pojęcie jest przestrzenne i jego opis najmniej trójwymiarowy. Każde funkcjonując w kontekście i by je sobie wyświetlić w umyśle potrzebujemy bazy danych z jego obrazów w interakcji.. Każde może wirować niczym Yin-Yang / trzy elementy najemnie / i dotykać nas inną stroną spinu oddziaływania z jego powierzchnią.. Wchodzić w reakcje "chemiczne w zależności od składu środowiska. W dłuższym przedziale i polu można dokonać dowodnych manipulacji kontekstowych umieszczając pojęcie w innych środowiskach by nasiąkło. Zmieniając zabarwienia, znaczenie, sens logiczny.. .. To interpretacja jest niestety dość niebezpieczną "królową niebios", może bardzo dużo nawyczyniać czarami.. Można użyć wielu metafor. Każda substancja zachowuje się drastycznie inaczej w danym czy spreparowanym otoczeniu, jak reakcje chemiczna. Z fizyki i geometrii, można pokusić się o fraktalność pól i rozchodzenie się fal. Nie biegną po liniach prostych z punktu A do B i są "rysowane" przez naturę od środka w jakiś pętlach.. W zależność od spinu i składu częstotliwościowego, różnie wirują, różnie się manifestując w rożnych pozycjach i różnie wchodzą w interakcje z otoczeniem oraz efekty perspektywy, a z wizualnych tzw, morphing. .. Nie da się pozbyć balastów neuronalnych lub logiki przełączników, bo zawsze co najmniej jedna strona bada je przez interfejsy międzymordzia z nich złożonych..
![[กูเพิ่งซื้อมึงปิดหนี] 20 นาที ผมรีวิวเกมที่แย่ที่สุดในโลก CONCORD](http://i.ytimg.com/vi/XhC-3q3Ii7I/mqdefault.jpg)
jezzuuu ... chyba jest specjalne miejsce w piekle dla dźwiękowców. jak można do wywiadu ustawiać efekty głośniej niż wypowiedź?!?
Był głuchym sadystą ten dźwiękowiec.
Spokojnie, to było realizowane w 2002 roku, komputery były wolniejsze niż obecne niektóre telefony komórkowe, standardy realizacji i możliwości efektów audiowizualnych były na troszkę innym poziomie. Za kilka lat ktoś przeczyta Twój komentarz i napisze " Jezuuuu... chyba specjalne miejsce w piekle dla niego, jak można taki komentarz napisać"
@@hubsonekka Co ma do rzeczy rok 2002? Idąc tym tropem wszystko co ma więcej niż 20 lat powinno brzmieć tragicznie? Do montażu wystarczy mikser analogowy i tak się to kiedyś robiło.
To sabotaż
Dźwiękowcy już tak mają, zaznaczają swoje istnienie w ten sposób, bo inaczej nikt nie zauważyłby ich ciężkiej pracy...
Wielki Lem🌍🕊️✋zawsze i wszędzie 📯🍀szacun i pamięć 🌺
Lem to geniusz , dopiero teraz odkrywany od nowa!
u mnie na piedestale odkąd stałem się świadomym czytelnikiem. Zresztą mój nick nie wziął się znikąd! ;)
@@ijontichy471 Cool! Moja lista to: Fiasko, Glos Pana, Golem. To sa dziela ktore czytam na okraglo i odkrywam coraz to nowsze przemyslenia. Powinny byc jako lektura obowiazkowa w szkolach.
J.B. Trzeba przyznać, że Stanisław zakończył swoją przygodę z beletrystyką z prawdziwym przytupem. Fiasko to powieść wstrząsająca, a końcówka to już prawdziwa miazga!
Ze swej strony, do zacnych pozycji przez Ciebie wymienionych dorzucam totalnie odjechany "Kongres futurologiczny" i klaustrofobiczno-kafkowski "Pamiętnik znaleziony w wannie"!
Zresztą Lem to taka marka, że można w ciemno brać. :)
Ostatnimi czasy , zupełnie przypadkiem trafiłem na audiobook "Cyberiady" i szczena mi opadła jaki to ma dowcip i polot. Do tej pory ten nurt twórczości Lema omijałem, ale widzę, że pora nadrobić zaległości.
Jakby co, to tu jest link:
th-cam.com/video/JaT9lphbbD0/w-d-xo.html
i to przez wielkie G wiekszosc jego dzieł jesli nie wszystkie, dobrze odwzorowane w scenariuszu i zaadaptowane jako film zrewolucjonizowaloby caly gatunek filmów sci fi
Dołączam się do kolegów, Lem to mój ukochany pisarz od czasów młodości. Pozdrawiam tak zacne towarzystwo!
Powiem tak dopiero go odkrywam, ale piękny umysł. Niedoceniony. Jak zawsze cudze chwalicie a swego nie znacie. Orwell to pikuś w stosunku do naszego Lema. Widać w jego wypowiedziach że to kunszt literatury ale też czuć wielki szacunek od tego człowieka dla innego człowieka. Wysoka kultura osobista. Brawo panie Lem. To jest nasze dobro narodowe. Kultywujemy je.
Tomasz Czerminski Orwel był genialny w innym obszarze, nie ma co porównywać. Lem był ceniony i doceniony, ma zaszczytne miejsce w kulturze polskiej. Szkoda, że język polski nie ma rangi światowej, bo żadne tłumaczenia nie oddają polskiego oryginału. Za to Polacy mogą korzystać z literackiego Lema w całej pełni.
Lem to panteon twórców sf, a że nie wejdzie do kultury masowej jak komiksy Marvela to tylko dobrze! Nie ta półka, nie ten poziom!
Czy aby na pewno niedoceniony? Pokaż mi innego polskiego autora znanego na świecie w takim stopniu jak Lem.
@@Kapucino2 Lem raczej jest doceniony. Jeden z nielicznych polskich pisarzy kojarzony na świecie. Natomiast jego dzieła nie staną się kanonem popkultury jak Wiedźmin czy Gra o tron. To jednak można zapisać tylko na plus. To nie są rzeczy dla mas.
@@Kapucino2 Zasadniczo się zgadzam, ale jeżeli mówimy o "znanych autorach za granica" (z kategorii literatury wysokiej), to Kapuściński, Sienkiewicz, czy Joseph Conrad.
Lem jest doskonały.
Niewatpliwie Lem należy do najwybitnijszych umysłów XX wieku.W Polsce mało doceniony. Zdobył jednakże duze uznanie w świecie jako pisarz,felietonista.
Malo doceniony? Serio?
Ta, "wybitny umysł" który nie potrafił przeliczyć prostej liczby na system dwójkowy oraz pisał o przemieszczaniu się "przez skrajny kwadrant gwiazdozbioru."... Błaźnił się jak tylko wychodził poza filozofię - jak zresztą każdy filozof.
blekfut Wybacz, ale to ty błaźnisz się takimi uwagami.
Mam dystans do Lema, przyciąga wariatów.
@@blekfut5763 pamiętam też u Lema np. "uniwersytet w Harvard". ale co z tego? nawet największym pisarzom zdarzały się logiczne potknięcia, błędy rzeczowe, nieścisłości, tak samo jak nawet w arcydziełach filmowych też można doszukać się różnych błędów montażowych. to nie przesądza o wartości dzieła. Lem nie popełniał ich zresztą wiele, o czym świadczy choćby sam fakt, że większość podawanych przykładów wciąż się powtarza. np. o tym z niepoprawnym zapisem w systemie dwójkowym czytałem już z dziesięć razy. gdyby było tych błędów tak wiele, to czemu cały czas wytyka się nieduży zestaw tych samych? część z nich jest zresztą wątpliwa, bo równie dobrze można np. powiedzieć, że w świecie powieści (odległa przyszłość) słowo "gwiazdozbiór" ma już nieco inne znaczenie, niż w naszym, i tyle, bo niby dlaczego nie?
Szkoda , że Pan Lem nie otrzymał Nobla.To przecież genialny umysł.
Nagroda Nobla. Jak nic. !!!!
English or french subtitles pleaaaaase!
Czemu ciągle jakieś głupie szmery przerywają monolog?
Dla ludzi z ADHD?
Podróże w sferach absolutyzmów w dowodzie braku absolutyzmu realnego.
Gdy mniej-więcej 2, będącego 2 bardzo samo podobnego 2 do 2 dodamy mniej więcej to samo..
~2~(22) + ~2~(22) ~= ~[3-5]
Znajdźcie cztery jabłuszka przedstawione rzeczywistością fizyczną, aby w absolutnie abstrakcyjnym zapisie absolutu. Warzyły tyle samo na abstrakcyjnej absolutnej wadze w rzeczywistości nie absolutnej, tak aby sprawdzić prawdziwościowy owego zapisu 2=2.
Zawsze mnie fascynuje Lem i jego wizja na świat i kosmos, coś z tej paczki polecam! th-cam.com/video/kcsagqva8i4/w-d-xo.html
Najwieksze zaiteresowanie tworczoscia Lema bylo w ZSRR, tak, ze niech bzdur nie gadaja. Lem napewno o tym powiedzaial, ale to wykasowano.
W Czechosłowacji
@@damiankrol3341 Zelníčková?
Wywiad z którego roku jest?
Luty 2002
❤️🎩
please someone translate his speechs i beg you
No.. język polski ma b.dużo wspólnego ze starożytn. sanskryptem więc z tą jamą to może być straszna pomyłka. Pamiętajcie, że to co nam nieustannie wmawiają jako nasza słabość jest naszą siłą.
Bzdury pleciesz. Kto poza Polakami möwi po polsku, lub czyta cokolwiek po polsku ? Nikt. Polacy coraz mniej mowia po polsku, a coraz wiecej po angielsku i niemiecku.Dziwne, ze nie zauwazyles. Czyli jak zawsze , zaprzeczanie oczywistym faktom i sny o potedze. Niedlugo polski wyprze angielski .
Lem byl doskonalym futurologiem i dobrze wie co mowil. Wiecej pokory Panie X i rozeznania.
No nie zauważyłem. To Ty pleciesz bzdury.
Polacy coraz mniej mówia po polsku - w takim razie to już nie są Polacy. Więc nie możesz pisać - Polacy. Używanie elem. logiki praktyce - słyszałeś o czymś takim?
To jest nostromo 12 czy wywiad?
A tu jest - Stanisław Lem Blues
th-cam.com/video/NbxyGxi8P0Y/w-d-xo.html
Ścisłowcy są mniej więcej ściśliwi, bo tylko w abstrakcji skończoności zasad pewnego zapisu gry zasad, udaje się nam mieć do dyspozycji skończone takie same wartości.. Gorzej jak nie ścisłowcy symulują, że są jeszcze bardziej ściśliwi, starając się wyjść poza możliwości rozciągliwość ściśliwości, prowadzącej do zniszczenia elastyczności... ( trach.. to była guma?.. no tak od batek)
Polecam zajrzeć do filmiku dużo mówi Lem właśnie th-cam.com/video/Yiy2iPZzc5Y/w-d-xo.html
Pozdrawiam z lekcji wosu:)
To jest do komentatorów poniżej. To jest manipulacja
"Język polski jest rodzajem [...?], z którego wydostać się na świat jest rzeczą trudną."
Nawet początku nie zrozumiałem.
Może chodzi o to że "... jest rodzajem jamy?..."
Dodatkowe napisy na dole by pomogły.
Jama po rosyjsku to dziura. Chodzi o to, że jesteśmy w dupie
@@marianbiebrow5
Forma przekazu jest nieczytelna a nie to czy pojęcia mają znaczenie i akurat jakie i akurat w jakim języku (i czy na pewno ten język gawędziarz ma na myśli?).
Napisy byłyby zamuast albo uzupełnieniem jakiegoś bełkotu (no sorry, ale czasem to w takiej formie brzmi).
Wolę Lema do czytania niż mówionego.
@@marianbiebrow5
Styl mówienia mi przeszkadza.
wspanialy material ale to plimkanie doprowadza do szału.
OK.
Fajny Kanał o grach itp. Dlatego nigdy nie startował na Mistera Uniwersum.
Okrutny to pisarz wobec ludzi w wydobywaniu "człowieczych" ułomności.
Lem był INTP? INFP?
Ekstrawertykiem był raczej
Lem jest geniuszem pierwsze słowa że język polski jest jama a czy to nie przekuć w zwycięstwo.... Bo polski tajski chiński podobno najtrudniejszy
Systemy zapisu informacji w postaci pantomimy - znaków, pisma i słów, mowy są algorytmami kompresji i transmisji obrazów, które sobie potem dekompresujemy i wyświetlamy w umyśle... Można tu użyć analogii do formatu kompresji JPG.. To co chcemy przekazać, to są obrazy: rzeczy, czynności, czasu i uczuć do zdekodowania w umyśle odbiorcy ( Tak przy okazji, wyższości jednej nad inną sztuką przekazu kompresji ). Im bardziej kompresja jest stratna i wydajniejsza, tym odbiorca musimy mieć większą wspólną kulturowo obrazową bazę, do dekodowania odniesieni-owego/ relacyjnego, dla poprawnego zrozumienia/ zdekodowani i wyświetlenia. Jeśli bazy będą różne, może dojść do przekłamań lub przy zastosowani spreparowanych matryc manipulacji. Innym zagadnienie może być przeładowanie przekazu, tak że odbiorca nie będzie umiał odnaleźć głównego motywu.. Tu jednakże, może się pojawić teoria o nowości informacji, czyli powstaje coś czego jeszcze nie było, a na bazie wcześniejszej.. Czytanie ze "Zrozumieniem" jest formą interpretacji dokonanej na tekście w symulację działania mechanizmu opisanego w zaklęciach użytego języka w umyśle.. Do pełni brakuje ... ... ... To wiecie już jakiej redukcji kastracyjnej się dopuczaja zazwyczaj znafcy na interpretacji i zrozumieniu i jaki mechanizm jest to wstanie wygenerować, czy za trudne? / Ponoć inteligentni to ci co myślą jak szybka baza danych, wyrzucając wysortowane wyklepane definicje bardziej czy mniej popularne w danej sytuacji/ Poznawanie to proces ciągły i chyba lepiej gdy nie skończony. Chyba nie zależnie z jakiego poziomu dokonujemy kolejnego poznania, daje nam to uczucie zadowolenia..
Billy Pistolet Kolega Leszek O. w zadziwiający sposób opanował sztukę bełkotu.
Leszek próbuje chyba imitować Lema, ale podróbka nie jest najlepszej jakości
@@vibovitold Lem miał wykształcenie i.. Ja niewiele w swym czasie czasem czasu miewałem, ponieważ zwykłem machać pędzlem, kielnią, pacą i czym się tam przydarzyło i nie tylko dorzucać do pieca zimą, wcinając ukradkiem batoniki :). Weź przestań jajecznicę tutaj odstawiać.. kto potrafi podrobić Lema?
@@marcinjabonski7132 Po co się wysilać na siłę. Lem takie małe światło energii masy by sobie i niech sobie pozostanie. Ja sobie jestem po swojemu, ale czasem każdy dla jajecznic się wydurnia i coś małpuje.. Tak naprawdę wszyscy coś udajemy i mędrkujemy, ale niech jakiś filozof wyfilozofuje jak zafunkcjonować jako bakteriuria siłą i wiedzą umysłu i zobaczymy jak mądre są te filozofie.. Ta cała wiedz i matematyka, to symulacje - Wiecie co to słowo znaczy - podróbka :) i zawsze trzeba sprawdzić te proroctwa jak działają, ponieważ duch materialnej rzeczywistości jest mądrzejszy i zawsze może inaczej i mądrzej fikołka odstawić..
Wizualizacja 👏👏👏 tyle planowania i cały plan w pizdu przez język.
Może i Lem jest bardziej znany ale za to ksiązki Janusza Zajdla są ciekawsze.
Dla Ciebie tak, dla innych nie. Kwestia literackiego gustu. A tak poza tym, to na ile języków przetłumaczono twórczość Zajdla i jak to się ma do Lema?
BLA BLA BLA.Lem to ikona HARD SF, autorytet w każdym calu, nie masz pojęcia o czym w ogóle piszesz. Ile Zajdel napisał genialnych książek? ile z tego stało się arcydziełami? ile jest w książkach Zajdla, przemyśleń na temat futurologii a ile u Lema, bo coś mi się zdaję że była by ogromna dysproporcja, na korzyść autora Solaris.
Zajdel miał ciekawe pomysły, ale talent pisarski raczej przeciętny. Jego twórczość to - ja to tak odbieram - w zasadzie eseje oblepione na siłę fabułą. Wielu fanów ma jednak do Zajdla ogromny sentyment, a z sentymentem - jak z każdą nostalgią - nie da się wygrać żadnymi argumentami.
Skoro już wspominamy Zajdla to polecam sprawdzić twórczość Adama "Snerga" Wiśniewskiego, bo Zajdel się nim trochę fascynował.
@@homoxymoronomatura Dzięki za inf. Nie znałem tego autora!
Każde pojęcie jest przestrzenne i jego opis najmniej trójwymiarowy. Każde funkcjonując w kontekście i by je sobie wyświetlić w umyśle potrzebujemy bazy danych z jego obrazów w interakcji.. Każde może wirować niczym Yin-Yang / trzy elementy najemnie / i dotykać nas inną stroną spinu oddziaływania z jego powierzchnią.. Wchodzić w reakcje "chemiczne w zależności od składu środowiska. W dłuższym przedziale i polu można dokonać dowodnych manipulacji kontekstowych umieszczając pojęcie w innych środowiskach by nasiąkło. Zmieniając zabarwienia, znaczenie, sens logiczny.. .. To interpretacja jest niestety dość niebezpieczną "królową niebios", może bardzo dużo nawyczyniać czarami.. Można użyć wielu metafor. Każda substancja zachowuje się drastycznie inaczej w danym czy spreparowanym otoczeniu, jak reakcje chemiczna. Z fizyki i geometrii, można pokusić się o fraktalność pól i rozchodzenie się fal. Nie biegną po liniach prostych z punktu A do B i są "rysowane" przez naturę od środka w jakiś pętlach.. W zależność od spinu i składu częstotliwościowego, różnie wirują, różnie się manifestując w rożnych pozycjach i różnie wchodzą w interakcje z otoczeniem oraz efekty perspektywy, a z wizualnych tzw, morphing. .. Nie da się pozbyć balastów neuronalnych lub logiki przełączników, bo zawsze co najmniej jedna strona bada je przez interfejsy międzymordzia z nich złożonych..
O boże bajki robotów nie 😩