The more that I learn, the more that I cry No need for concern I’ll be fine Not taking these drugs to rhyme Just to numb me inside and to silence my mind
Drugs burn a hole in my insides Not the life I visualize Prevailed, won't fail, I'm not the type Gotta put my kids bed, read a book then kiss em' goodnight
Then I realized Im just that high, I'm Frankenstein, and very selfish, psychedelics Colin Clive Lessons from darkness don't feel right So I'd advise you pick ya side
Advise u to pick a side aye getting so high I wanna do way more then glide aye I wanna die can't tell u how many times I tried some isn't rigth I'm always dark need to find the ligth they chanting end it all I js migth
End it all, Sosa Overdosing, cursed carnival ride Internal pain wont go away, "its just phase" not in my eyes Drizzy stans killin my vibe Every single time They aint missed a shot 2022 i wasnt missing shit, music started to get hot, wasnt posting like UPS, or drug dealer on the block Bottling my feelings in, its gon be some shit when it all come out
I just want ur love back.. can we have each others back..we can be together agian and we can stop the pretend of being friends forever ..i dont wanna continue this drugs nomore.. i dont wanna fall numb nearly dead to floor ..ik im a drug dealer but u adore i wanna be with u i dont wanna be numb no more
Yo his subs stay at 999 that's some beautiful shi right there rip juice God bless his soul he inspired me to be a great artist and I think I made alot of progress rapping and singing making songs I wish y'all the best I'm grinding for this good life to get a Grammy too every goal is realistic remember that
Pop X every now and then, yup N scratch my shit up Ma seen the scars, said that im making it hard to get back up, Pack up, vamanos, time to go, hurry son Satans pacing, ran out of breathe all that racing was for nun Shrivel up, no rasian my villian arcs begun Beat em, odds turned accomplishments Wizard of Waverly, visted, just to see what i can make of me, think its the place to be not for me, look you'll see my angels grew weak, then my demons persauded me, To stay.... pray to god my spirit gets set free someday..... ↓↓↓Continue rapping like we in a cypher↓↓↓
Her love it keeps me cold I need pills to keep me close i might just overdose, these highs and lows act as a chemical imbalance I feel like I can’t keep balance falling head first to the mattress with you then I saw right thru your magic I’m feeling like my hatrid is sadness linking pieces of balance I think that I miss it mmm convinced convinction addiction rippin me from existence it’s lifted leaving admissions I’m distant feels like
" Overdose, straight to the nose, Hell of a drug Thank God for the plug, Oh yeah, thank God for the rush. I feel like Noble,, That was the homie Overdose took him. He was the last Brodie, Now it's only me! Yeah, wish it was all a dream."
Tak, dobrze myślisz..jestem trochę pojebany Do rzeczy różnych skłonny Jak w tym chorym świecie być mądrym Nie trzeba być skurwielem, żeby mieć więcej Rozwój osobisty tutaj jest sukcesem Zwykle się nie chce..do siebie mniej pretensje Znowu poczułem się mocny Co tam..przecież jestem ostrożny Suka szybciej Cie dopada Znowu kupiłem papierosy I tyle wyszło z tego co pierdolilem ostatniej nocy Budzę się znowu mokry Tez potrafię być nie dobry Mogłem osiągnąć wiecej, ale nie będę gdybać Świat się zmienia, coś Cie trzyma Nie daje tempa dotrzymać Chce Poprostu spokojnie juz zyc Jedni mogą drudzy dalej będą w głównie tkwić I nie mów, że to jest taka kolej rzeczy Powtorz to kiedy sam znajdziesz się ryjem w kałuży bez żarcia i duszy Zapomniani i o tobie wkoncu zapomną Przez jakiś czas spokojnie kwiatka przyniosą Nawet się pomodlą Puki co trzeba dorosnąć Nigdy nie jest się na wszystko gotowym Użyj glowy, by pozniej nie być zaskoczonym Zapierdalasz jak bolid Nie zdążę oczu otworzyc Jak każe z mostu skoczyć To skoczysz? Idzie Stado, idz własną droga, badz Jak tornado Zbuduj własne eldorado gdy inni tylko marzą Często myślę o tym co mnie uszczęśliwia Życie potoczyło się inaczej niż planowałem Cóż..tak bywa Młodość to ciekawość zycia Dorastanie to nie latwa sprawa Środowisko nauczyło latać, ale i też spadać Twarda dupe musisz mieć mówili Jak sie sprawy sypały to wszyscy nagle znikli Świat to litery i cyfry, ciche bitwy Z kimś lub z sobą Kształtuje to jaka stajesz się osoba Czego pragniesz i co Cie odrzuca Czasem wracasz w mokrych butach Czasem trzeba się urwac A czasem usiąść i posłuchać Mówią, że każdy rodzi się, dostaje szanse Ktoś rodzi się z odrazu z dobrym startem Ktoś rodzi się i płacze... Pół serio pół żartem Coś jest tu nie taktem Wychowuje Cie okolica Twoja najbliższa Karty rozrzucone, pomylone Co dziś Ci los złapie Zycie jest pokręcone Możesz wszystko Na papierze jedno Drugie...to rzeczywistość Szczęście to rodzić się gdzie możesz spokojnie usiąść Bo stojąc dlugo kostki zaczynają puchnąć Idzie usnąć jak nie masz zajęcia Rzut moneta, co wybierasz, orzeł czy reszka Nauka i rozwój to potega Sukcesu nie zbudujesz jak będziesz stekac Istna udręka... Z nami...ludźmi...braćmi i siostrami Co złego jest z nami... Czasem nie ma kto pokazac dobrego wzorcu Dostajesz kota w worku i znowu od początku Rutyna życia dobija, czujesz to w srodku Nie potrzebnych spraw jest tyle Tracimy na to gowno siłę To jacy dla siebie jesteśmy...to smutne Szanse są równe..... Nie mow mi, że wierzysz w ta bujdę Czasy są okrutne... Teraz i wcześniej... Tworzymy sobie własną przestrzeń Wcale tak nie musimy, chce poczuć wkoncu spokój Chce poczuć na plecach dreszcze Chcemy wszyscy lepszego życia.. Co daje Ci wolność, co daje Ci szczęście Tak jak ty Nie wiem co jutro będzie Z rozpędu przeoczamy ważne sprawy Nic Cie w niczym nie tłumaczy Każdy tylko na każdego patrzy.. Wszystko na raz dwa trzy Tyle bezsensownego cierpienia wokol.. Weź lepiej daj spokoj Zatracony sens życia.. chcemy wiecej i więcej.. Dając od siebie coraz mniej, wyjebane na cała resztę Tak jest wygodniej, tak jest lepiej Dla Ciebie bo nie tracisz czasu w biegu Biegniesz Tak ciągle nie mając zadnego celu Nie pytaj potem czemu... Możesz śmiac się śmiało Dla takich jak ty będzie zawsze mało Wygląda to trochę słabo Ale to dla lepszego bytu.. Ludzie nie wiedza już w którą stronę isc Każdy ponad każdym, w głowie pustka Wszystko jak woda na pic Wciskają wszędzie Ci kit Chcą zabrać Ci tylko kwit Machniesz ręką na to..to nic Jutro się w gownie obudzisz Zdziwiony bo jak to mozna Tak sobie szkodzić Pokazesz palcem mówiąc że ty nigdy tak nie zrobisz O co to w tym wszystkim chodzi... Skutecznie coraz bardziej zamykają Ci oczy Już nie muszą Ci wmawiać ze tego nie przeskoczysz Chcemy lepszego życia, ale cóż to znaczy Materialne rzeczy, wyjazdy na wczasy Pierdolenie tego co Skutecznie nas wyniszcza Wyjebane bo już nie musisz oglądać tego z bliska Bieg po wypalonych pociskach... Co jest kurwa dzisiaj w cenie.... Puste pierdolenie... Korzyści zabijają marzenie Masz coś do powiedzenia? Zapraszam na scenę Puste pierdolenie... Brak nam odwagi Chęci...bo sami mamy własne trudne sprawy Bądźmy dla siebie lepsi Tlamsić się nie dajmy Dobrem zło zwalczajmy Pomoge jeśli mogę, pomoge jeśli trzeba Nie którym Tak nie wiele trzeba.. I życie stanie się lepsze Małe rzeczy, małe szczęście Trzymaj je mocno w rece
Looking for a love, That I proobably left behind Look for something that I lost Somewhere In the sands of time All these voices in my head They tell me death will free me Saying their goodbyes, then they say they'll never leave me. stand the test of time , no one said that it was easy. what if i still need you but you'll never need me Im looking for an exit, Baby could we manifest it Maybe Standing here defenselessly
Freestyle in music is too easy. That’s why I want to give it away for free to people that deserve it and I’m gonna charge by the tax bracket for the people that can pay for the whole concert
When your grandma is born in 1929 and you’re related to Frankenstein and Charles, Lee Ray and everything about the Chucky movie you get saved lift Christ I love you pray cause I don’t die ever count Raymond crusade google Raymond Jerusalem google Raymond Roman Empire. Love you when you look down you’re still looking up, the Almighty arrow is the point of the sword. Either way you pointed it’s up sky surrounds us. I love you you’re saved. We live forever as long as you believe it.
My family created miracles, fairytales, legends, folklore, imagination, and creation from the beginning, where the teachers I’m gonna make a book for your kids if this ends we know who saved
I just want ur love here agian ..we can have each others backs once again..we can be tg and stop the pretend ..u could be mine forever till the end..I don’t wanna continue drugs no more ..don’t wanna fall numb nearly dead on the floor ..i know I messed up but u I adore ..I can’t help it but I need to pour (Part2) I just needed morphine I just needed feel viened .. I just needed more green I can’t seem to get her out my dream ..shit is already real as it seems ..im in pain no one know how it feels ..taking too much shit I need to relax popping on these beams ..
💰 Purchase Link (Untagged, For Profit Use): bsta.rs/c40f1fdd5
(Buy 2 Get 1 Free)
Bpm: 144
Key: F♯ Minor
Hey man can I Make something and send it to u
I'm a artist
Beautiful beat
has soo much heat🔥🔥❤️🔥❤️🔥
Damn 🔥🔥🔥🔥🕺
This hits right in the feels, very fye🔥
wow great sound
Luv u💕
Nice beat brooo , i wish my beats get that good some day
You got it man if u ever want help hmu
The more that I learn, the more that I cry
No need for concern I’ll be fine
Not taking these drugs to rhyme
Just to numb me inside and to silence my mind
Drugs burn a hole in my insides
Not the life I visualize
Prevailed, won't fail, I'm not the type
Gotta put my kids bed, read a book then kiss em' goodnight
I'm tryna sooth my girls feelings tell her I love her outta spite crying when I write feelike ima die every single nigth
Then I realized Im just that high, I'm Frankenstein, and very selfish, psychedelics Colin Clive
Lessons from darkness don't feel right
So I'd advise you pick ya side
Advise u to pick a side aye getting so high I wanna do way more then glide aye I wanna die can't tell u how many times I tried some isn't rigth I'm always dark need to find the ligth they chanting end it all I js migth
End it all, Sosa Overdosing, cursed carnival ride
Internal pain wont go away, "its just phase" not in my eyes
Drizzy stans killin my vibe
Every single time
They aint missed a shot
2022 i wasnt missing shit, music started to get hot,
wasnt posting like UPS, or drug dealer on the block
Bottling my feelings in, its gon be some shit when it all come out
This hits different after know juice actually overdosed😢Rip Juice world
❤
🔥🔥🔥
I just want ur love back.. can we have each others back..we can be together agian and we can stop the pretend of being friends forever ..i dont wanna continue this drugs nomore.. i dont wanna fall numb nearly dead to floor ..ik im a drug dealer but u adore i wanna be with u i dont wanna be numb no more
Yo his subs stay at 999 that's some beautiful shi right there rip juice God bless his soul he inspired me to be a great artist and I think I made alot of progress rapping and singing making songs I wish y'all the best I'm grinding for this good life to get a Grammy too every goal is realistic remember that
Pop X every now and then, yup
N scratch my shit up
Ma seen the scars, said that im making it hard to get back up,
Pack up, vamanos, time to go, hurry son
Satans pacing, ran out of breathe all that racing was for nun
Shrivel up, no rasian
my villian arcs begun
Beat em, odds turned accomplishments
Wizard of Waverly, visted, just to see what i can make of me, think its the place to be
not for me, look you'll see
my angels grew weak, then my demons persauded me,
To stay....
pray to god my spirit gets set free someday.....
↓↓↓Continue rapping like we in a cypher↓↓↓
Her love it keeps me cold I need pills to keep me close i might just overdose, these highs and lows act as a chemical imbalance I feel like I can’t keep balance falling head first to the mattress with you then I saw right thru your magic I’m feeling like my hatrid is sadness linking pieces of balance I think that I miss it mmm convinced convinction addiction rippin me from existence it’s lifted leaving admissions I’m distant feels like
I just calm need to calm ..smoke My problems away with n bong..only time I’m calm is when I make these love song (prt)3
Brooo, pido permiso para poder usar tu beat obviamente dando los créditos del Beat porfavor 🙏🔥🔥🔥🖤
" Overdose, straight to the nose,
Hell of a drug
Thank God for the plug,
Oh yeah, thank God for the rush.
I feel like Noble,,
That was the homie
Overdose took him.
He was the last Brodie,
Now it's only me!
Yeah, wish it was all a dream."
Just Know I’m finna make a Hit to this…
go ahead bro
she know i’m finna overdose
she be warnin
i ain’t wanna underdose
perkies got me torn
Tak, dobrze myślisz..jestem trochę pojebany
Do rzeczy różnych skłonny
Jak w tym chorym świecie być mądrym
Nie trzeba być skurwielem, żeby mieć więcej
Rozwój osobisty tutaj jest sukcesem
Zwykle się nie chce..do siebie mniej pretensje
Znowu poczułem się mocny
Co tam..przecież jestem ostrożny
Suka szybciej Cie dopada
Znowu kupiłem papierosy
I tyle wyszło z tego co pierdolilem ostatniej nocy
Budzę się znowu mokry
Tez potrafię być nie dobry
Mogłem osiągnąć wiecej, ale nie będę gdybać
Świat się zmienia, coś Cie trzyma
Nie daje tempa dotrzymać
Chce Poprostu spokojnie juz zyc
Jedni mogą drudzy dalej będą w głównie tkwić
I nie mów, że to jest taka kolej rzeczy
Powtorz to kiedy sam znajdziesz się ryjem w kałuży
bez żarcia i duszy
Zapomniani i o tobie wkoncu zapomną
Przez jakiś czas spokojnie kwiatka przyniosą
Nawet się pomodlą
Puki co trzeba dorosnąć
Nigdy nie jest się na wszystko gotowym
Użyj glowy, by pozniej nie być zaskoczonym
Zapierdalasz jak bolid
Nie zdążę oczu otworzyc
Jak każe z mostu skoczyć
To skoczysz?
Idzie Stado, idz własną droga, badz Jak tornado
Zbuduj własne eldorado gdy inni tylko marzą
Często myślę o tym co mnie uszczęśliwia
Życie potoczyło się inaczej niż planowałem
Cóż..tak bywa
Młodość to ciekawość zycia
Dorastanie to nie latwa sprawa
Środowisko nauczyło latać, ale i też spadać
Twarda dupe musisz mieć mówili
Jak sie sprawy sypały to wszyscy nagle znikli
Świat to litery i cyfry, ciche bitwy
Z kimś lub z sobą
Kształtuje to jaka stajesz się osoba
Czego pragniesz i co Cie odrzuca
Czasem wracasz w mokrych butach
Czasem trzeba się urwac
A czasem usiąść i posłuchać
Mówią, że każdy rodzi się, dostaje szanse
Ktoś rodzi się z odrazu z dobrym startem
Ktoś rodzi się i płacze...
Pół serio pół żartem
Coś jest tu nie taktem
Wychowuje Cie okolica
Twoja najbliższa
Karty rozrzucone, pomylone
Co dziś Ci los złapie
Zycie jest pokręcone
Możesz wszystko
Na papierze jedno
Drugie...to rzeczywistość
Szczęście to rodzić się gdzie możesz spokojnie usiąść
Bo stojąc dlugo kostki zaczynają puchnąć
Idzie usnąć jak nie masz zajęcia
Rzut moneta, co wybierasz, orzeł czy reszka
Nauka i rozwój to potega
Sukcesu nie zbudujesz jak będziesz stekac
Istna udręka...
Z nami...ludźmi...braćmi i siostrami
Co złego jest z nami...
Czasem nie ma kto pokazac dobrego wzorcu
Dostajesz kota w worku i znowu od początku
Rutyna życia dobija, czujesz to w srodku
Nie potrzebnych spraw jest tyle
Tracimy na to gowno siłę
To jacy dla siebie jesteśmy...to smutne
Szanse są równe.....
Nie mow mi, że wierzysz w ta bujdę
Czasy są okrutne...
Teraz i wcześniej...
Tworzymy sobie własną przestrzeń
Wcale tak nie musimy, chce poczuć wkoncu spokój
Chce poczuć na plecach dreszcze
Chcemy wszyscy lepszego życia..
Co daje Ci wolność, co daje Ci szczęście
Tak jak ty Nie wiem co jutro będzie
Z rozpędu przeoczamy ważne sprawy
Nic Cie w niczym nie tłumaczy
Każdy tylko na każdego patrzy..
Wszystko na raz dwa trzy
Tyle bezsensownego cierpienia wokol..
Weź lepiej daj spokoj
Zatracony sens życia.. chcemy wiecej i więcej..
Dając od siebie coraz mniej, wyjebane na cała resztę
Tak jest wygodniej, tak jest lepiej
Dla Ciebie bo nie tracisz czasu w biegu
Biegniesz Tak ciągle nie mając zadnego celu
Nie pytaj potem czemu...
Możesz śmiac się śmiało
Dla takich jak ty będzie zawsze mało
Wygląda to trochę słabo
Ale to dla lepszego bytu..
Ludzie nie wiedza już w którą stronę isc
Każdy ponad każdym, w głowie pustka
Wszystko jak woda na pic
Wciskają wszędzie Ci kit
Chcą zabrać Ci tylko kwit
Machniesz ręką na to..to nic
Jutro się w gownie obudzisz
Zdziwiony bo jak to mozna Tak sobie szkodzić
Pokazesz palcem mówiąc że ty nigdy tak nie zrobisz
O co to w tym wszystkim chodzi...
Skutecznie coraz bardziej zamykają Ci oczy
Już nie muszą Ci wmawiać ze tego nie przeskoczysz
Chcemy lepszego życia, ale cóż to znaczy
Materialne rzeczy, wyjazdy na wczasy
Pierdolenie tego co Skutecznie nas wyniszcza
Wyjebane bo już nie musisz oglądać tego z bliska
Bieg po wypalonych pociskach...
Co jest kurwa dzisiaj w cenie....
Puste pierdolenie...
Korzyści zabijają marzenie
Masz coś do powiedzenia?
Zapraszam na scenę
Puste pierdolenie...
Brak nam odwagi
Chęci...bo sami mamy własne trudne sprawy
Bądźmy dla siebie lepsi
Tlamsić się nie dajmy
Dobrem zło zwalczajmy
Pomoge jeśli mogę, pomoge jeśli trzeba
Nie którym Tak nie wiele trzeba..
I życie stanie się lepsze
Małe rzeczy, małe szczęście
Trzymaj je mocno w rece
like am overdoes with your love
You best heard where im from the dirty east side bou wanna run here
old zeamsone type beat
Yo who’s down to collab on this shit would only take about an hour or so
yes let’s do it i’m down
who tryna collab on bandlab
Looking for a love,
That I proobably left behind
Look for something that I lost
Somewhere In the sands of time
All these voices in my head
They tell me death will free me
Saying their goodbyes, then they say they'll never leave me.
stand the test of time , no one said that it was easy.
what if i still need you but you'll never need me
Im looking for an exit,
Baby
could we manifest it
Maybe
Standing here defenselessly
My name is Divine. You add the numbers up it’s 369.
Freestyle in music is too easy. That’s why I want to give it away for free to people that deserve it and I’m gonna charge by the tax bracket for the people that can pay for the whole concert
I ever been to a concert and mine’s gonna be the first when I ever go to my own
U lot think I got a chance in making it in music?
Strive u gotta eat💯
druggies lol… nice beat yo!
When your grandma is born in 1929 and you’re related to Frankenstein and Charles, Lee Ray and everything about the Chucky movie you get saved lift Christ I love you pray cause I don’t die ever count Raymond crusade google Raymond Jerusalem google Raymond Roman Empire. Love you when you look down you’re still looking up, the Almighty arrow is the point of the sword. Either way you pointed it’s up sky surrounds us. I love you you’re saved. We live forever as long as you believe it.
My family created miracles, fairytales, legends, folklore, imagination, and creation from the beginning, where the teachers I’m gonna make a book for your kids if this ends we know who saved
I just want ur love here agian ..we can have each others backs once again..we can be tg and stop the pretend ..u could be mine forever till the end..I don’t wanna continue drugs no more ..don’t wanna fall numb nearly dead on the floor ..i know I messed up but u I adore ..I can’t help it but I need to pour (Part2)
I just needed morphine
I just needed feel viened ..
I just needed more green
I can’t seem to get her out my dream ..shit is already real as it seems ..im in pain no one know how it feels ..taking too much shit I need to relax popping on these beams ..
That tag isn’t a good one bro. You gotta get a better one
voice tag?
Shut up n listen hallo 🤦♂️
The beats are cool but stop putting your tag everywhere in the beat like WTF? 😂 Why is there two tags in the beginning it makes no sense bro come on
Y’all are rlly fukin annoying with your copyright shit in the beginning
Don call Yu selves underground if u ain pumping this shit out for us to use for free 🙏🏼🙏🏼 u a industry plant if that’s the case