Jeździłem tydzień temu na Kasprowym i ja również zamieniłbym miejscami nr 1 z nr 2 - na Goryczkową początek jest widowiskowy ale nie ma tam właściwie żadnych trudności technicznych, późniejszy odcinek ten prawdziwie czarny jest mega szeroki przez co można to zjechać nawet i 10km/h. W stronę Gąsienicowej początek szczególnie ten bliżej wyciągu to już coś konkretnego - wąski start i żeby zobaczyć jak ten stok wygląda musiałem się wychylić 😉
A ja się nie zgodzę, Kasprowy to górka którą uwielbiam i odwiedzam co jakiś czas, faktycznie zsunięcie się na zjazd na początku gąsienicowej czasem wymaga odwagi ale stok bardzo szybko robi szeroki i przyjazny, na goryczkowej znowu na początku trzeba zjechać dosyć długą wąską trasą żeby dostać się do szerszego ale stromego i bardzo często obmulodzonego fragmentu (jestem tym gościem co uważa muldy za atut). Stok ma później jeszcze drugi stromy fragment tuż przed zjazdem do wyciągu - w całości stok jest zróżnicowany długi i pokonując go "na raz" zdecydowanie serce bije szybciej niż po zjeździe na gąsienicowej :p Co nie zmienia faktu że dwa pierwsze miejsca zasługują chyba na miano dwóch najlepszych stoków w Polsce, no i widoki
Mimo ze nigdy nie byłem dobrym narciarzem, ale wiekszość tych tras zaliczyłem. Trasę z Kasprowego na Goryczkową zapamiętałem głównie z długiego oczekiwania w kolejce do wyciągu. Golgota w Szczyrku trasa pośrednia przy zjeździe do Soliska. Człowiek totalnie zmęczony po całodniowym jeżdzeniu a tu trzeba Golgotą zjechać na parking do Soliska. Czarna Ģóra jazda po mokrym śniegu, przy temperaturze +8.
Jeśli idzie o Bieńkule w Szczyrku to jest właśnie odwrotnie jak powiedziane w filmie, kiedyś była naśnieżana i otwarta praktycznie przez cały sezon, po przejęciu ośrodka przez TMR olali tą trase i praktycznie jej teraz nie naśnieżają, jedynie gdy jest dużo naturalnego śniegu to ją otworzą i zwykle na krótko . W zeszłym sezonie była otwarta przez tydzień na cały sezon. No i jeszcze jeśli idzie o Szczyrk to zabrakło trasy czarnej FIS ze Skrzycznego
No właśnie, autor całkiem zapomniał o czarnej 23 FIS. Chyba narobiłby w gacie gdybym mu kazał nią zjechać nie mniej niż 100 km. Sam kilka razy nią zjechałem na maxa i adrenalina na 100%. Pozdrawiam😶👍
Autor chyba dawno/nigdy nie był w Szczyrku. Od przejęcia ośrodka przez TMR i budowy nowoczesnych kanap, trasa 11 (Golgota) jest otwierana od święta, jak napada sporo śniegu. Czasem od bidy dośnieżą, co jest problemem bo system naśnieżania tam nie działa i trzeba dostawiać armatki. Bieńkula jest czynna tylko po sporych opadach i zwykle maksymalnie przez 2 tygodnie na sezon. Niestety, takie czasy. Zarabia się na rodzinach z dziećmi a te raczej wybiorą trasy niebieskie.
TMR zniszczył ten piękny niegdyś ośrodek .... Golgota i Bieńkula poszły w odstawkę, za to Zbójnicka Kopa (ośla łączka) stała się perełką reklamową buahahahahaha . Niestety najwięcej ludzi przyjeżdza na te łatwe trasy a liczy się kasa niestety. Ja się na szczęście zdążyłem najeździć w tym fajnym szczyrku, obecnie omijam z daleka, wolę dzikie Pilsko
@@jacekmyszor na oślej łączce można uczyć się jeździć a na tym czymś nawet to jest trudne bo każdy zakręt powoduje zatrzymanie. Nie mówiąc już o sytuacji gdy jest mokry snieg i narty gorzej jadą. Jedyne plusy tmru to połączenie ze Skrzycznem i sezonówka.
Tmr nie ma żadnych plusów!!! Przejęcie bsa zaowocowało podpierdoleniem połowy armatek więc szykuje się taka sama kicha jak po stronie Skrzycznego. Ostatni Szczyrk w 2015 i na razie podziękował.
Golgota - tam uczyłem się jeździć od podstaw na pożyczonym sprzęcie ponad 20 lat temu. Pełno placków lodowych, dużo ludzi, duży spadek. Za 3 zjazdem już się nauczyłem :D To było coś!
@@skitripsgo Dla mnie, subiektywnie FIS na Skrzycznem jest trudniejszy niż Golgota i Bieńkula razem wzięte, ale autor na Skrzyczeńskim FISie może był tylko latem :))))
A w Myślenicach byliście? Moim zdaniem, poza Kasprowym i czarną trasą w Krynicy, to super zajefajna trasa! Szeroka, jednolicie nachylona, zawsze dośnieżana i prawie pusta! Można odkręcić na maxa...
@@mucherek panie umarłem ze śmiechu . Miałem ciężki dzień a ty przywróciłeś nadzieję . Wyobraziłem sobie ten lotniskowiec na tej Słowacji jak odpala tych narciarzy . 🔥🔥🔥
Najtrudniejszy był na FISie na Skrzycznem - była nawet tabliczka z ostrzerzeniem. Niestety w tym roku postawiono w jego miejscu kanapę i tłumy żółtodziobów zaleją to miejsce
@@jacekmyszor mam dla ciebie dobrą informację pastuchy z C.O.S jak zwykle nie dali rady postawić krzesełka . Szczyrk to jest super przykład jak działają państwowe przedsiębiorstwa a jak prywatne . Bęc .
Brakuje dwóch znanych mi stoków: - "Dzikowiec" w miejscowości Boguszów Gorce o nachyleniu sięgającym 59% - "Rymarz" w Górach Sowich o nachyleniu 40% Oba te stoki są mocno wymagające zdecdowanie bardziej niż Szrenica czy Czarna Góra jak i Kopa, które są mi znane.
Ścianka na Szrenicy zasługuje na miejsce w TOP3. Podjedź sobie trawersem od górnej stacji, spójrz w dół i poczuj tą przestrzeń. Od kiedy pamiętam nie jest ratrakowana, ani oficjalnie otwarta, zatem liczysz tylko na swoje umiejętności, rozsądek i odwagę. Początek to niespotykana stromizna, śnieg bardzo zbity, przewiany. Od granicy lasu w dół stok mniej nachylony, ale zaczynają się muldy i tak walczysz aż do stacji pośredniej. Uwaga na kamienie i oblodzenia. Jako milośnik tras sudeckich dodam, że w zestawieniu powinien się znajdować Dzikowiec w G.Kamiennych i Rymarz w G.Sowich. Oba niestety czynne bywają nader rzadko. Przypomnę, że z nieaktywnych już sudeckich tras warto wspomnieć wymagający Świeradowiec, Wielką Sowę i Babiniec.
Jak jest teraz to nie wiem, ale dawniej, "Ściana" w Szklarskiej była wymagająca z uwagi na muldy, kamienie i oblodzenia a nie ze względu na sporą stromiznę. Na ładnie wyratrakowanej ścianie to spokojnie mozna zjechać nawet na nachyleniu 66% jak słynna "Harakiri" w Alpach, która nie jest aż taka trudna.
A gdzie fis Skrzyczne ...świetna strona szeroka trasa...co do Goryczkowej myślę że gąsienicowa jest trudniejsza przez ta rynnę i muldy zawsze...goryczkowa jest b przyjemna ...fis Krynica jest super bo jest megaaa szeroki i rowny
Brakuje czarnej trasy w Jurgowie. Krótki odcinek ale za to bardzo czarny. No i co do trudności zamieniłbym 1 z 2. Na całej goryczkowej nie ma nic stromszego niż początek gąsienicowej.
Byłem w Jurgowie pod koniec grudnia 2023. Trasa i owszem stroma ale krótka i bez pofałdowań terenu. Moim zdaniem trudne trasy to te o dużym nachylenie z bardzo pofałdowanym terenem i co najmniej z 1,5 km zjazdu. Jeśli stok jest równy jak stół, to nawet stromy nie jest trudny. Pozdrawiam.
Trzeba zwrócić uwagę na to , że ostatni odcinek Bieńkuli (około 350m ) ma bardzo mały spadek . Prawdziwy zjazd ma długość 1000 m przy różnicy poziomów około 350 m . Najstromszy jest odcinek na samej górze : około 50% nachylenia .
@@grzegorzbukowski2044 od lat osiemdziesiątych mieszkając przy Bulwarach przechodziłem przez furteczkę w ogrodzeniu, potem przez łąki i atakowałem Nosal. Najpierw sam byłem dzieckiem, potem ciągnąc sanki z całym ekwipunkiem i własnymi już dziećmi robiłem im bazę narciarską na oślej łączce pod Nosalem. Bawiły się tam całymi dniami. Już kilka lat później samodzielne usypywały sobie małą skocznię tuż pod lasem i cały dzień tłukły skoki(to już był początek nowego wieku) Któregoś dnia po akcji nosalowej i zjechaniu 22 razy z góry coś we mnie pękło i od tamtej pory przestawiłem się na skitury. W międzyczasie zamknięto Nosal. Zjazd na dziko z Nosala po ubiegłotygodniowym turowaniu z Granatów przez Halę i Nosalową Przełęcz przywołał wspomnienia, Górna stacja kolejki jest zdemolowana. pozostał tylko szczególny ciemnozielony kolor metalowych elementów, których resztki pozostały na górze. Stok zarasta młodnikiem. Na śniegu całkiem sporo śladów zwierząt. Nosal był kiedyś cielętnikiem nie tylko mojej rodziny.. Teraz dorosłe już dzieci nie chcą z zapałem jeździć na nartach. Zapał pozostał tylko u mnie. Co się stało?
Te wszystkie trasy można olać zanim się tam pojedzie! Strata czasu, może poza Goryczkową… ale jak pomyślę o staniu w kolejkach i ceny tych „atrakcji” z miejsca wsiadam w auto/samolot i wybieram kierunek Włochy/Francja. Wydam tyle samo i mam śnieg, czego nas ostatnio praktycznie nie ma! Już nawet Łomnica bije wszystkie nasze trasy! Szkoda czasu, nerw, pieniędzy, sprzętu i własnego zdrowia!
bład - szklarsaka - na czarnej trasie nie ma żadnego oswietlnie, orczyk od nastu lat nie działa na tej trasie a sama trasa przez ostatanie 20 lat moze z 2 sezony była otwarta.
Obawiam się, że żadna z tych "czarnych tras" nie nadaje się na Puchar Świata i nawet do trenowania Polskiej kadry. Ale cieszmy się tym co mamy. Fajny ranking. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Wydaje mi się, że NOSAL to numer 1. Nigdy po niej nie zjeżdzałem ale zawsze jak stałem na dole to wyglądała na bardzo stromą. CHyba jest nieczynny ten stok.
Harenda to taka szkoła życia, jeśli ktoś zaczyna wchodzić w narciarstwo po za proste i średnie trasy :P Stok ma wystawę po południowo- wschodniej stronie, koło godzin południowych pod wpływem nasłonecznienia tworzą się muldy, można sporo się nauczyć :) Po za tym szczerze mówiąc, wydawało mi się, że na Kasprowym to od str. Gąsienicowej jest trudniej, przynajmniej tak mi się wydawało zjeżdżając stamtąd zwłaszcza na początku trasy :P
Zdecydowanie Gąsienicowa jest trudniejsza - na Goryczkowej nie ma odpowiednika tej pierwszej ścianki ani tego typu przewężeń jakie są w dolnej części Gąsienicowej.
Fajny materiał, pora więc na sudety, bo tam nie byłem. Że swojej strony dorzuciłbym soszów, bo jak się raz przewróciłem to zjechałem na dupie do samej stacji wyciągu. Ķońcowy odcinek oczywiście. Pozdrowienia
Fajny filmik. Polecam jescze zleb Fajkosza, zjazd ze Sniezki do doliny Lomniczki oraz Bialy Jar a w Tatrach zjazd z Koscielca, z pod Palca do doliny Kasprowego, i zleb Swinicki. A tak na powaznie to super material z fajna wizualizacja. Dodal bym jednak Dzikowiec kolo Walbrzycha chociaz nie wiem czy jeszcze jest. No i udzial w Pucharze Samotni ze zjazdem do Kotla Malego Stawu, chociaz te zawody juz nie sa rozgrywane. ...hahah
Sorki ale posłuchaj komentarza ze zrozumieniem, subiektywna ocena. Polska nie jest państwem alpejskim, większość tras osobiście przejechałem i mam podobną ocenę. Tak, wiem w Alpach można bardziej porozrabiać. Ale taki mamy klimat.
@@grzegorzbukowski2044 fakty nie są subiektywne, po prostu są. Możesz opowiadać subiektywnie ludziom, że niebo jest różowe, ale jeśli robisz to publicznie, licz się z konfrontacją tej tezy z rzeczywistością. Mój komentarz był po to, żeby zasygnalizować, że treść filmu to zasłyszane legendy nic poza tym.
Kto to wypocił? Pozwolę sobie zauważyć brak trasy z góry Pilsko do SkiTourowe Pilsko przy Korbielowie. Trasa praktycznie w całości czerwona zaczyna się 200 metrowym zjazdem o nachyleniu około 50%. Jej długość oceniam na dobre 4 km. Trasa jest trudna technicznie, ma pofałdowany teren gdzie są miejsca w których można kilka metrów polecieć przy większej prędkości. Mankamentem są w górnej części trasy orczyki i brak sztucznego naśnieżania co niestety powoduje, że rzadko w dolnej części trasa jest otwarta, no i wystające gdzieniegdzie kamienie jeśli nie ma naturalnego dużego opadu śniegu. Następna wtopa to brak czarnej 23 FIS w Szczyrku o długości 2800 metrów. Start 1250, meta 600 m. npm. Bieńkula i Golgota do pięt nie dorastają tej trasie. Pojedźcie nią szybko to się przekonacie. Na koniec powiem autorowi aby zajrzał do map stoków narciarskich bo niektóre dane o których mówi nie pokrywają się z tymi na mapach. Choćby Bieńkula. Pozdrawiam
Już początek filmiku pokazuje że autor nie ma zielonego pojęcia o czym mówi trasy narciarskie oznaczone zielonym kolorem ???? W Polsce tak naprawdę nie ma prawdziwych czarnych trudnych tras narciarskich niektóre tylko w krótkich odcinkach można tak nazwać jak Goryczkowa czy Gąsienicowa.
Widać że człowiek nigdy nie był na tych trasach. Nie ujął wszystkich teraz i kompletnie pomylił kolejność. Nie ujął też w zestawieniu najtrudniejszej trasy w Polsce, ale o niej akurat prawie nikt nie wie bo prawie nikt nie ma odwagi tam jeździć. Nie jest ratrakowana, bo żaden ratrak nie daje rady, jest zamknięta bo było na niej tak wiele wypadków, przez cały sezon jeździ na niej tak mało ludzi że nigdy nie ma tam nawet fragmentu lodu, a nachylenie ściany to ponad 50proc. Chodzi oczywiście o trasę czarną z hali miziowej.
Najgorsze stoki na których jeździłem to te w Białce Tatrzańskiej. Nie przez to że są trudne ale ilość w większościi pijanych ludzi na stoku wyklucza ten cały ośrodek z przyjemnoßci płynącego z narciarstwa. Tam jest kilka wyciągów które wywożą zosobna w ciągu godziny 2300 osób. Tam jest mrowisko na stoku. Koszmar jakiś.
Wymieniłeś Szczyrkowską Golgotę i Bieńkulę, a pominąłeś trasę FIS na Skrzycznem która przerasta trudnością te dwie poprzednie razem wzięte ..... weź to usuń buahahahaha
Co na Fisie na skrzycznym jest takiego trudnego? Który odcinek? Uważam, że na bieńkuli więcej osób spękało. :) szkoda tylko że na golgotę orczyk już nie chodzi bo on doskonale weryfikował fajtlapy
@@matankiewicz No na przykład na FISie orczyk - nawet byla tabliczka, że tylko dla zaawansowanych, no i grzebień, zakrety, garby, a Golgota to tylko kawałek równi pochyłej
Dawno z tym skończyłem -chorym sportem jak jeszcze mam płacić za stanie w kolejkach i za ośle łączki = PARANOJA & NONSENS. jak ktoś swoje wyjeździł, to w PL nie zapnie nawet sprzętu. I wsio w temacie -były instruktor Snowb.
Wszystkie polskie trasy są trudne bo napierdala po nich milion ludzi na m2. A dodatkowo 90 procent z nich kaleczy ten sport i nie ma pojęcia ani o jeżdżeniu ani o zasadach. Mam 48 lat. Jeździe od 40 lat, w Polsce na nartach byłem 2x. Raz w Świeradowie raz w Zakopanym. Wystarczy mi do końca życia.
Acha, dwa razy w Polsce na trasach a robi tutaj z siebie ekSperta. Co z tego że jeździsz od 40 lat, skoro w Polsce nie byłeś. Obyś za granicą spotykał samych profeSjonalistów...
Chej chłopaki, nie potrzebnie się boksujecie. W Polsce nie ma warunków alpejskich. Jak kochasz narciarstwo to jeździsz tam gdzie można i to jest najfajniejsze. Kasprusia kocham ale w Europie można zrobić sobie większą krzywdę, wystarczy skiamade najbliżej polski 800 km od Krakowa. Można no moszna.
Trzeba było się pofatygować, znaczy pojechać tam, zjechać i wtedy zrobić test / filmik na żywo. Poza tym "zabójcze" 60% to jakiś żart? Zabawa zaczyna się w okolicach 80%. 30-40% to dla dzieci.
Oj to nie jest obiektywna ocena. Golgota śmiechu warte. Nie oceniony zjazd z Pilska do Szczawin. Wymienione króciutkie zjazdy oprócz Goryczkowej to bułka z masłem .😊
Jeździłem tydzień temu na Kasprowym i ja również zamieniłbym miejscami nr 1 z nr 2 - na Goryczkową początek jest widowiskowy ale nie ma tam właściwie żadnych trudności technicznych, późniejszy odcinek ten prawdziwie czarny jest mega szeroki przez co można to zjechać nawet i 10km/h. W stronę Gąsienicowej początek szczególnie ten bliżej wyciągu to już coś konkretnego - wąski start i żeby zobaczyć jak ten stok wygląda musiałem się wychylić 😉
A ja się nie zgodzę, Kasprowy to górka którą uwielbiam i odwiedzam co jakiś czas, faktycznie zsunięcie się na zjazd na początku gąsienicowej czasem wymaga odwagi ale stok bardzo szybko robi szeroki i przyjazny, na goryczkowej znowu na początku trzeba zjechać dosyć długą wąską trasą żeby dostać się do szerszego ale stromego i bardzo często obmulodzonego fragmentu (jestem tym gościem co uważa muldy za atut). Stok ma później jeszcze drugi stromy fragment tuż przed zjazdem do wyciągu - w całości stok jest zróżnicowany długi i pokonując go "na raz" zdecydowanie serce bije szybciej niż po zjeździe na gąsienicowej :p Co nie zmienia faktu że dwa pierwsze miejsca zasługują chyba na miano dwóch najlepszych stoków w Polsce, no i widoki
Mimo ze nigdy nie byłem dobrym narciarzem, ale wiekszość tych tras zaliczyłem. Trasę z Kasprowego na Goryczkową zapamiętałem głównie z długiego oczekiwania w kolejce do wyciągu. Golgota w Szczyrku trasa pośrednia przy zjeździe do Soliska. Człowiek totalnie zmęczony po całodniowym jeżdzeniu a tu trzeba Golgotą zjechać na parking do Soliska. Czarna Ģóra jazda po mokrym śniegu, przy temperaturze +8.
super! Bardzo fajny filmik, wspaniałe wstawki terenu :)
Świetny film, dzięki 😊
Jeśli idzie o Bieńkule w Szczyrku to jest właśnie odwrotnie jak powiedziane w filmie, kiedyś była naśnieżana i otwarta praktycznie przez cały sezon, po przejęciu ośrodka przez TMR olali tą trase i praktycznie jej teraz nie naśnieżają, jedynie gdy jest dużo naturalnego śniegu to ją otworzą i zwykle na krótko . W zeszłym sezonie była otwarta przez tydzień na cały sezon. No i jeszcze jeśli idzie o Szczyrk to zabrakło trasy czarnej FIS ze Skrzycznego
No właśnie, autor całkiem zapomniał o czarnej 23 FIS. Chyba narobiłby w gacie gdybym mu kazał nią zjechać nie mniej niż 100 km. Sam kilka razy nią zjechałem na maxa i adrenalina na 100%. Pozdrawiam😶👍
Autor chyba dawno/nigdy nie był w Szczyrku. Od przejęcia ośrodka przez TMR i budowy nowoczesnych kanap, trasa 11 (Golgota) jest otwierana od święta, jak napada sporo śniegu. Czasem od bidy dośnieżą, co jest problemem bo system naśnieżania tam nie działa i trzeba dostawiać armatki. Bieńkula jest czynna tylko po sporych opadach i zwykle maksymalnie przez 2 tygodnie na sezon. Niestety, takie czasy. Zarabia się na rodzinach z dziećmi a te raczej wybiorą trasy niebieskie.
TMR zniszczył ten piękny niegdyś ośrodek .... Golgota i Bieńkula poszły w odstawkę, za to Zbójnicka Kopa (ośla łączka) stała się perełką reklamową buahahahahaha . Niestety najwięcej ludzi przyjeżdza na te łatwe trasy a liczy się kasa niestety. Ja się na szczęście zdążyłem najeździć w tym fajnym szczyrku, obecnie omijam z daleka, wolę dzikie Pilsko
@@jacekmyszor na oślej łączce można uczyć się jeździć a na tym czymś nawet to jest trudne bo każdy zakręt powoduje zatrzymanie. Nie mówiąc już o sytuacji gdy jest mokry snieg i narty gorzej jadą. Jedyne plusy tmru to połączenie ze Skrzycznem i sezonówka.
Tmr nie ma żadnych plusów!!!
Przejęcie bsa zaowocowało podpierdoleniem połowy armatek więc szykuje się taka sama kicha jak po stronie Skrzycznego.
Ostatni Szczyrk w 2015 i na razie podziękował.
A ja poproszę o top 10 tras zielonych.😄
Golgota - tam uczyłem się jeździć od podstaw na pożyczonym sprzęcie ponad 20 lat temu. Pełno placków lodowych, dużo ludzi, duży spadek. Za 3 zjazdem już się nauczyłem :D To było coś!
P.S . Jak dla mnie to zabrakło czarnej trasy FIS na Skrzycznem, ze sławnym " Grzebieniem"
Dlatego mówimy o subiektywnej liście 😊. Pozdrawiamy 👍
@@skitripsgo Dla mnie, subiektywnie FIS na Skrzycznem jest trudniejszy niż Golgota i Bieńkula razem wzięte, ale autor na Skrzyczeńskim FISie może był tylko latem :))))
Sahara na Szyndzielni w Bielsku, to był kiedyś sztos. Wylałem tam trochę potu i adrenaliny, dawno już nie udostępniana, a szkoda.
To już historia . Podobnie jak Beskidek w Szczyrku. 😞
Dokladnie. Najlepsza trasa ever. Teraz zarasta...
@@Mario_Scottogólnie szczyrk olało TMR, naprawdę tak koncertowo spierdolić tak dobre trasy to trzeba miec talent
Dzikowiec w Boguszów-Gorce, górny odcinek o długości ok.300 metrów ma 60% nachylenie i trawers, który po upadku skutecznie ściąga do lasu 🙂
Czarna trasa slalomowa FIS Beskidek w Szczyrku ściana pion, zdecydowanie 1 miejsce, niestety już 10 lat nieczynny
A w Myślenicach byliście? Moim zdaniem, poza Kasprowym i czarną trasą w Krynicy, to super zajefajna trasa! Szeroka, jednolicie nachylona, zawsze dośnieżana i prawie pusta! Można odkręcić na maxa...
5:46 Jakim sposobem z różnicy poziomów 233 m na długości 1000 m wyszło nachylenie 31%?
Zrób listę 10 najtrudniejszych orczyków . Mój top Korbielów .
A to trzeba jechać na Słowację, na Kubińskiej Holi były takie orczyki, że patrząc z boku widać był jak ludzie startują jak z katapulty na lotniskowcu.
@@mucherek panie umarłem ze śmiechu . Miałem ciężki dzień a ty przywróciłeś nadzieję . Wyobraziłem sobie ten lotniskowiec na tej Słowacji jak odpala tych narciarzy . 🔥🔥🔥
Najtrudniejszy był na FISie na Skrzycznem - była nawet tabliczka z ostrzerzeniem. Niestety w tym roku postawiono w jego miejscu kanapę i tłumy żółtodziobów zaleją to miejsce
@@jacekmyszor mam dla ciebie dobrą informację pastuchy z C.O.S jak zwykle nie dali rady postawić krzesełka . Szczyrk to jest super przykład jak działają państwowe przedsiębiorstwa a jak prywatne . Bęc .
@@adhanos No i bardzo dobrze. Trasa FIS jest dla narciarzy, a nie dla głupkowatych rodzin z bachorami :)
Goryczkową i Gąsienicową zamienił bym miejscami. Gdzie Palenica I? Wąsko i ostro.
Brakuje dwóch znanych mi stoków:
- "Dzikowiec" w miejscowości Boguszów Gorce o nachyleniu sięgającym 59%
- "Rymarz" w Górach Sowich o nachyleniu 40%
Oba te stoki są mocno wymagające zdecdowanie bardziej niż Szrenica czy Czarna Góra jak i Kopa, które są mi znane.
Na snowboardzie śmigałem na jakiś 70% tych tras, a 3 ostatnie to klasy :) polecam
Ścianka na Szrenicy zasługuje na miejsce w TOP3. Podjedź sobie trawersem od górnej stacji, spójrz w dół i poczuj tą przestrzeń. Od kiedy pamiętam nie jest ratrakowana, ani oficjalnie otwarta, zatem liczysz tylko na swoje umiejętności, rozsądek i odwagę. Początek to niespotykana stromizna, śnieg bardzo zbity, przewiany. Od granicy lasu w dół stok mniej nachylony, ale zaczynają się muldy i tak walczysz aż do stacji pośredniej. Uwaga na kamienie i oblodzenia. Jako milośnik tras sudeckich dodam, że w zestawieniu powinien się znajdować Dzikowiec w G.Kamiennych i Rymarz w G.Sowich. Oba niestety czynne bywają nader rzadko. Przypomnę, że z nieaktywnych już sudeckich tras warto wspomnieć wymagający Świeradowiec, Wielką Sowę i Babiniec.
Jak jest teraz to nie wiem, ale dawniej, "Ściana" w Szklarskiej była wymagająca z uwagi na muldy, kamienie i oblodzenia a nie ze względu na sporą stromiznę. Na ładnie wyratrakowanej ścianie to spokojnie mozna zjechać nawet na nachyleniu 66% jak słynna "Harakiri" w Alpach, która nie jest aż taka trudna.
Ja jednak wolę płaskie długie trasy. Takich mało u nas.
A gdzie fis Skrzyczne ...świetna strona szeroka trasa...co do Goryczkowej myślę że gąsienicowa jest trudniejsza przez ta rynnę i muldy zawsze...goryczkowa jest b przyjemna ...fis Krynica jest super bo jest megaaa szeroki i rowny
Fis na Szrenicy ostatni raz był otwarty chyba 10 lat temu.
Zawsze dużo przyjemniej mi się jechało na stronę Goryczkowej niż Gąsienicowej (oczywiście po pokonaniu pierwszych trawersów między linami)
Brakuje czarnej trasy w Jurgowie. Krótki odcinek ale za to bardzo czarny. No i co do trudności zamieniłbym 1 z 2. Na całej goryczkowej nie ma nic stromszego niż początek gąsienicowej.
Czarna w Jurgowie to króciutka ścianka jakich wiele w kraju. Nic specjalnego tam nie ma.
Byłem w Jurgowie pod koniec grudnia 2023. Trasa i owszem stroma ale krótka i bez pofałdowań terenu. Moim zdaniem trudne trasy to te o dużym nachylenie z bardzo pofałdowanym terenem i co najmniej z 1,5 km zjazdu. Jeśli stok jest równy jak stół, to nawet stromy nie jest trudny. Pozdrawiam.
Trzeba zwrócić uwagę na to , że ostatni odcinek Bieńkuli (około 350m ) ma bardzo mały spadek . Prawdziwy zjazd ma długość 1000 m przy różnicy poziomów około 350 m . Najstromszy jest odcinek na samej górze : około 50% nachylenia .
Nie no bez przesady, jest stromy, ale to nie jest aż 50%
Fajne porównanie i to, co lubię super stoki. Tak nawiasem widzę też urywek z mojego filmu na Harendzie. Pozdrawiam
Fajne, być może? Ale czy zjeździłeś wszystkie te stoki? Bo moim zdaniem, autor nie do końca ma rację. Pozdrawiam serdecznie.
Niestety nie miałem okazji odwiedzić większości z tych stoków. Pozdrawiam
Wczoraj był terenowy zjazd zNosala.
(Z podejściem z Przełęczy Nosalowej.) Poza czasem. Pusto,szybko, nikt nie widział.
Też zrobiłem ale 20 lat temu, zamykali wtedy krzeslo😢 plany TPNu w zasadzie mi się niepodobają bo park to park, hmm, bo stary jestem.
@@grzegorzbukowski2044 od lat osiemdziesiątych mieszkając przy Bulwarach przechodziłem przez furteczkę w ogrodzeniu, potem przez łąki i atakowałem Nosal. Najpierw sam byłem dzieckiem, potem ciągnąc sanki z całym ekwipunkiem i własnymi już dziećmi robiłem im bazę narciarską na oślej łączce pod Nosalem. Bawiły się tam całymi dniami. Już kilka lat później samodzielne usypywały sobie małą skocznię tuż pod lasem i cały dzień tłukły skoki(to już był początek nowego wieku) Któregoś dnia po akcji nosalowej i zjechaniu 22 razy z góry coś we mnie pękło i od tamtej pory przestawiłem się na skitury. W międzyczasie zamknięto Nosal.
Zjazd na dziko z Nosala po ubiegłotygodniowym turowaniu z Granatów przez Halę i Nosalową Przełęcz przywołał wspomnienia, Górna stacja kolejki jest zdemolowana. pozostał tylko szczególny ciemnozielony kolor metalowych elementów, których resztki pozostały na górze. Stok zarasta młodnikiem. Na śniegu całkiem sporo śladów zwierząt.
Nosal był kiedyś cielętnikiem nie tylko mojej rodziny.. Teraz dorosłe już dzieci nie chcą z zapałem jeździć na nartach. Zapał pozostał tylko u mnie. Co się stało?
Jeśli chodzi o Karpacz i Kope jest już sztuczne naśnieżanie :) w piątek 19.01.2024 jest otwarcie trasy :)
Te wszystkie trasy można olać zanim się tam pojedzie! Strata czasu, może poza Goryczkową… ale jak pomyślę o staniu w kolejkach i ceny tych „atrakcji” z miejsca wsiadam w auto/samolot i wybieram kierunek Włochy/Francja. Wydam tyle samo i mam śnieg, czego nas ostatnio praktycznie nie ma! Już nawet Łomnica bije wszystkie nasze trasy! Szkoda czasu, nerw, pieniędzy, sprzętu i własnego zdrowia!
nie zapomniałeś o czantorii w ustroniu ? spory kąt często oblodzona i wypadki śmiertelne.
mam zamiar testowac przed swietami :)
Dokładnie. Przy niektórych trasach z zestawienia czerwona trasa na Czantorii jest bardziej wymagająca.
A jaki masz czas na Czantorii?
oczywiście jest mi znana i testowana.
bład - szklarsaka - na czarnej trasie nie ma żadnego oswietlnie, orczyk od nastu lat nie działa na tej trasie a sama trasa przez ostatanie 20 lat moze z 2 sezony była otwarta.
Obawiam się, że żadna z tych "czarnych tras" nie nadaje się na Puchar Świata i nawet do trenowania Polskiej kadry. Ale cieszmy się tym co mamy. Fajny ranking. Pozdrawiam serdecznie 🙂
😂za kilka dni jest puchar świata w krynicy...znawco
ciekawe ze nei ma rymarza ktory rzadko otwarty ale porownywalny z Harenda
Wydaje mi się, że NOSAL to numer 1.
Nigdy po niej nie zjeżdzałem ale zawsze jak stałem na dole to wyglądała na bardzo stromą.
CHyba jest nieczynny ten stok.
niestety toczy się walka z aktywistami środowiskowymi . Pozdrawiam
Harenda to taka szkoła życia, jeśli ktoś zaczyna wchodzić w narciarstwo po za proste i średnie trasy :P Stok ma wystawę po południowo- wschodniej stronie, koło godzin południowych pod wpływem nasłonecznienia tworzą się muldy, można sporo się nauczyć :)
Po za tym szczerze mówiąc, wydawało mi się, że na Kasprowym to od str. Gąsienicowej jest trudniej, przynajmniej tak mi się wydawało zjeżdżając stamtąd zwłaszcza na początku trasy :P
Zdecydowanie Gąsienicowa jest trudniejsza - na Goryczkowej nie ma odpowiednika tej pierwszej ścianki ani tego typu przewężeń jakie są w dolnej części Gąsienicowej.
Fajny materiał, pora więc na sudety, bo tam nie byłem. Że swojej strony dorzuciłbym soszów, bo jak się raz przewróciłem to zjechałem na dupie do samej stacji wyciągu. Ķońcowy odcinek oczywiście. Pozdrowienia
A gdzie Mosorny Groń w Zawoi ?????
ale rzepa , totalnie nie zgadzam sie z kolejnością - gdzie Ściana w Szklarskiej do Harendy -)))) KOMUS SIE MOCNO KOLEJNOŚCI POMYLIŁY
Fajny filmik. Polecam jescze zleb Fajkosza, zjazd ze Sniezki do doliny Lomniczki oraz Bialy Jar a w Tatrach zjazd z Koscielca, z pod Palca do doliny Kasprowego, i zleb Swinicki. A tak na powaznie to super material z fajna wizualizacja. Dodal bym jednak Dzikowiec kolo Walbrzycha chociaz nie wiem czy jeszcze jest. No i udzial w Pucharze Samotni ze zjazdem do Kotla Malego Stawu, chociaz te zawody juz nie sa rozgrywane. ...hahah
A gdzie 1 na palenicy i fis na skrzycznym?
w planach jest kontynuacja :)
Pomysł na film najtrudniejsze trasy w Austrii
Tyle głupot co ja w tym filmie usłyszałem, to naprawdę sztuka upchnąć w 12 min. Proponuje zmienić źródło informacji!
Sorki ale posłuchaj komentarza ze zrozumieniem, subiektywna ocena. Polska nie jest państwem alpejskim, większość tras osobiście przejechałem i mam podobną ocenę. Tak, wiem w Alpach można bardziej porozrabiać. Ale taki mamy klimat.
@@grzegorzbukowski2044 fakty nie są subiektywne, po prostu są. Możesz opowiadać subiektywnie ludziom, że niebo jest różowe, ale jeśli robisz to publicznie, licz się z konfrontacją tej tezy z rzeczywistością. Mój komentarz był po to, żeby zasygnalizować, że treść filmu to zasłyszane legendy nic poza tym.
Kto to wypocił? Pozwolę sobie zauważyć brak trasy z góry Pilsko do SkiTourowe Pilsko przy Korbielowie. Trasa praktycznie w całości czerwona zaczyna się 200
metrowym zjazdem o nachyleniu około 50%. Jej długość oceniam na dobre 4 km. Trasa jest trudna technicznie, ma pofałdowany teren gdzie są miejsca w których można kilka metrów polecieć przy większej prędkości. Mankamentem są w górnej części trasy orczyki i brak sztucznego naśnieżania co niestety powoduje, że rzadko w dolnej części trasa jest otwarta, no i wystające gdzieniegdzie kamienie jeśli nie ma naturalnego dużego opadu śniegu. Następna wtopa to brak czarnej 23 FIS w Szczyrku o długości 2800 metrów. Start 1250, meta 600 m. npm. Bieńkula i Golgota do pięt nie dorastają tej trasie. Pojedźcie nią szybko to się przekonacie. Na koniec powiem autorowi aby zajrzał do map stoków narciarskich bo niektóre dane o których mówi nie pokrywają się z tymi na mapach. Choćby Bieńkula. Pozdrawiam
Pominięcie "Nosala" to niedopatrzenie czy celowe pominięcie?
A gdzie czarna trasa ze Skrzycznego ? Jest z pewnością dużo bardziej wymagająca niż wspomniana Golgota i Bieńkula
Harenda potrafi sponiewierać 😅 mówię świeżo po dzisiejszych zjazdach,momentami już wyobrażałam sb najgorsze scenariusze 😂
A gdzie trasa FIS z dużego Skrzycznego 😮😮
Już początek filmiku pokazuje że autor nie ma zielonego pojęcia o czym mówi trasy narciarskie oznaczone zielonym kolorem ???? W Polsce tak naprawdę nie ma prawdziwych czarnych trudnych tras narciarskich niektóre tylko w krótkich odcinkach można tak nazwać jak Goryczkowa czy Gąsienicowa.
I bardzo dobrze. Po co mamy się zabijać. To ma być przyjemność
Widać że człowiek nigdy nie był na tych trasach. Nie ujął wszystkich teraz i kompletnie pomylił kolejność. Nie ujął też w zestawieniu najtrudniejszej trasy w Polsce, ale o niej akurat prawie nikt nie wie bo prawie nikt nie ma odwagi tam jeździć. Nie jest ratrakowana, bo żaden ratrak nie daje rady, jest zamknięta bo było na niej tak wiele wypadków, przez cały sezon jeździ na niej tak mało ludzi że nigdy nie ma tam nawet fragmentu lodu, a nachylenie ściany to ponad 50proc. Chodzi oczywiście o trasę czarną z hali miziowej.
Ciekawe gdzie Myślenice?
Najbliżej Krakowa 😊😊😊
Ja jestem z Dolnego Śląska stąd tamtejsze trasy są mi bardziej znane. Kopa trudniejsza od Szrenicy? Nigdy w życiu.
FIS COS moutain resort czarna]
E gamoniu , kiedy ci zapalili swiatlo na czarnej 1 w Szklarskiej ? Ty tylko na Puchatku jeździłeś ,😀👎
Tam gdzie była. Chyba, ja przenieśli do Białegostoku.😂
polecam alpy
albo nie- zostancie w szyrku
Co ty mowisz w dwa razy wyzszych alpach jest lepiej niz w Polsce? Nie mozliwe, jak to
Gdzie K2
Nie ma Nosala... kiedyś pojeździłem, więc żałuję.
He he. Ludzie tak długo nie żyją😂 pamiętam tam krzeslo jedno osobowe.😊😊😊
Harenda nie znajduje się w Tatrach a na Przedgórzu Tatrzańskim.
Przy wjeździe do zakopanego.
Czarna góra zjedzie każdy pod warunkiem siegua nie lodu na trasie
Najgorsze stoki na których jeździłem to te w Białce Tatrzańskiej. Nie przez to że są trudne ale ilość w większościi pijanych ludzi na stoku wyklucza ten cały ośrodek z przyjemnoßci płynącego z narciarstwa. Tam jest kilka wyciągów które wywożą zosobna w ciągu godziny 2300 osób. Tam jest mrowisko na stoku. Koszmar jakiś.
Wymieniłeś Szczyrkowską Golgotę i Bieńkulę, a pominąłeś trasę FIS na Skrzycznem która przerasta trudnością te dwie poprzednie razem wzięte ..... weź to usuń buahahahaha
Golgota była ale się skończyła to już nie ten stok co był buldożery zrobiły robote .
@@adhanos Tak samo jak czerwona jedynka
Co na Fisie na skrzycznym jest takiego trudnego? Który odcinek? Uważam, że na bieńkuli więcej osób spękało. :)
szkoda tylko że na golgotę orczyk już nie chodzi bo on doskonale weryfikował fajtlapy
@@matankiewicz No na przykład na FISie orczyk - nawet byla tabliczka, że tylko dla zaawansowanych, no i grzebień, zakrety, garby, a Golgota to tylko kawałek równi pochyłej
@@jacekmyszor dokładnie orczyk na fisie był jak lotniskowiec w top gun by polecieć musiałeś przerzyc wystrzelenie z procy 😂.
Dawno z tym skończyłem -chorym sportem jak jeszcze mam płacić za stanie w kolejkach i za ośle łączki = PARANOJA & NONSENS. jak ktoś swoje wyjeździł, to w PL nie zapnie nawet sprzętu. I wsio w temacie -były instruktor Snowb.
Zielonych oznaczeń tras już nie ma
Zrobisz najtrudniejsze trasy na ŚWIECIE
Czekam
Wszystkie polskie trasy są trudne bo napierdala po nich milion ludzi na m2. A dodatkowo 90 procent z nich kaleczy ten sport i nie ma pojęcia ani o jeżdżeniu ani o zasadach.
Mam 48 lat. Jeździe od 40 lat, w Polsce na nartach byłem 2x. Raz w Świeradowie raz w Zakopanym. Wystarczy mi do końca życia.
Acha, dwa razy w Polsce na trasach a robi tutaj z siebie ekSperta. Co z tego że jeździsz od 40 lat, skoro w Polsce nie byłeś.
Obyś za granicą spotykał samych profeSjonalistów...
Niech se gada, dla mnie szczyrk po robocie to piękna sprawa
Chej chłopaki, nie potrzebnie się boksujecie. W Polsce nie ma warunków alpejskich. Jak kochasz narciarstwo to jeździsz tam gdzie można i to jest najfajniejsze. Kasprusia kocham ale w Europie można zrobić sobie większą krzywdę, wystarczy skiamade najbliżej polski 800 km od Krakowa. Można no moszna.
A pamiętajcie że liczy się pasja😊
Trzeba było się pofatygować, znaczy pojechać tam, zjechać i wtedy zrobić test / filmik na żywo. Poza tym "zabójcze" 60% to jakiś żart? Zabawa zaczyna się w okolicach 80%. 30-40% to dla dzieci.
Jak na polskie warunki to “zabojcze” tylko nwm w ktorym miejscu jest to 60% juz gasienicowa jest bardziej wymagajaca i jezdzi tam mniej osob
No 233 m w dół, 1000m długości a średnie nachylenie 31%, księdza wołać bo nachylenie powstało z niczego
Co to za bzdura z naśnieżaniem Bienkuli 🤦♂️🤦♂️🤦♂️
zawoja
Średnie mnie nie obchodzi ale jakie najgorsze nachylenie ma Luxtorpeda czarna góra. Szlak czarny
Spoko, ale Harenda leży w Tatrach :D
No leży w Tatrach, a zrozumiałeś, że w Himalajach...
@@heloldz No właśnie, że nie. Harenda leży na Pogórzu Spisko-Gubałowskim
😅 Wez to skasuj. Jedz sam to przejedz a nie takie bzdury klepiesz
Oj to nie jest obiektywna ocena.
Golgota śmiechu warte.
Nie oceniony zjazd z Pilska do Szczawin.
Wymienione króciutkie zjazdy oprócz Goryczkowej to bułka z masłem .😊