Wzrosła wartość gospodarstwa, sadzę ziemniaki. Zboże rośnie, oj będzie co robić w żniwa!!!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 2 ก.พ. 2025
- Nie wiele, na własny użytek mam nadzieję wystarczy, sadzę ziemniaki. Podobno dobre. Tym razem zdecydowanie bardziej się przykładam niż za pierwszym razem, ale jak to mówią człowiek uczy się na błędach, szkoda tylko, że na swoich. Tak czy siak wnioski wyciągnięte, wiedza i doświadczenie zdobyte, więc jeśli pogoda nie dołoży zmartwień to ziemniaczków na zimę powinno wystarczyć. Zatem szybka uprawa i biorę się do roboty. Tym razem samodzielnie i samotnie.
Jeżeli masz uwagi, pomysły lub sugestie dotyczące filmów, chętnie przeczytam je w komentarzu i postaram się wyciągnąć wnioski aby kanał stał się jeszcze lepszy i przyjemniejszy w odbiorze.
Tradycyjnie już polecam coś Miłośnikom Majsterkowania
/ @milosnicymajsterkowania
I dla młodszych też się coś znajdzie, Miki-Farming Fan zaprasza:
/ @miki-farmingfan4752
#gospodarstwoodzera #ziemniaki #deutz_fahr #ursus
Ło Panie kamienie trzeba pozbierać 🙃
A no trzeba, ale wszystko po woli, po kolei się zrobi
@ło panie dzisaj zmarzną ziemniaki
Ja siałem tydzień temu buraki i koper na polu 30 arów łącznie a teraz śnieg
@@mariuszjezierski9022 mam nadzieję że nie, sadziłem po Wielkanocy a teraz póki co tylko lekkie przymrozki. Bardziej się boję o moje zboże. Na tych piaskach może mieć ciężko...
na te miski na łańcuchu dorobić kółka z z 6 drutu i punktowo w 3 miejscach przyspawać 100 % napełnienia nawet podkiełkowane i nierówne pyry ida i nie spadaja
Niestety, sprzęt nie mój... idea jednak ciekawa
Cześć. Widziałem trochę Twoich filmów i z obserwacji wrzucę kilka porad.. Mianowicie, nie wiem jakie masz/miałeś finanse.. Było 0,5ha, w takiej skali nie ma szału.. obsadzić owocami tj. maliny, truskawki, borówki lub kury na jajka, króliki na mięso, drzewka ozdobne, sadzonki, ekologiczne gospodarstwo, dużo jest opcji.. Zbiory robić samemu do oporu, wiele pracy ręcznie i generować czysty przychód. Dokupować ziemie i coś działać powoli. C360 fajna maszyna ale tutaj c330 to świat.. + proste tanie maszyny i jedziesz do 5ha na luzie, bez spiny i zmęczenia. 2x taniej i ekonomiczniej. Wg mnie w takiej skali większy sprzęt to przepalanie kasy, czasu i utrata możliwości rozwoju, nie taka kolejność. Robiłem na 12ha (orne i łąki) + trzoda oraz trochę bydła i jedna c330, stare maszyny do wszystkiego na polach w rozdrobnionych małych kawałkach. To był piękny klimat takiej pracy.. Teraz mam trochę inaczej... Dzisiaj zwykli rolnicy (do 10ha) którzy mają zyski robią to przede wszystkim na ograniczaniu kosztów, dobrym planowaniu, dopasowaniu klasy ziemi pod produkcję, przeanalizowaniu regionalnego rynku, zbadania konkurencyjności i terminowości w pracy. Maszyna za 10k to serwis, utrzymanie.. zwiększa efektywność ale sprzęt się spłaca w kilka sezonów jak masz na czym robić... Dzisiaj rezygnuje się z tego co się nie opłaca i trzeba dokładać, a koncentracja jest na zyskowności. Jeśli z finansami ciężko, to siewnik konny przerobiony do traktora, c330 lub t25, prosty mały pług, kultywator, brony, nawóz siejesz wiadrem na kilkudziesięciu arach, wóz konny, mała przyczepka/klatka i zamykasz park maszyn w 20k. Grosz do grosza i z głową, a będzie dobrze. W moich stronach ludzie w wieku 30-40 lat wracają na wieś i zaczynają odświeżać małe gospodareczki po rodzicach/dziadkach. Ty młody jesteś. W takiej branży nie ma dróg na skróty. Wszystko musi być w zgodzie z naturą ziemi. Powodzenia Ci życzę i cierpliwości, a na pewno się powiedzie!
Jeśli widziałeś moje filmy to powinieneś wiedzieć, że mam coś zbliżonego mocą do c330 więc zakup kolejnego viagnika o takiej samej mocy miałby się z celem. C360 kupiłem bo planowałem w trochę szybszym tempie powiększyć gospodarstwo ale życie mi pokazało kto to rządzi więc wszystko troszkę się wydłużyło no i też koniecznie potrzebny mi był tur. Przy budowie już dawno się zwrócił a jeszcze kupa roboty przed nim. W zwierzęta póki co się nie pcham bo nie bardzo jest gdzie trzymać. Musi się co nieco ułożyć i wtedy mam nadzieję bez kolejnych przygód z większym zaangażowaniem ruszę dalej. No i jeszcze jedna kwestia, najważniejsza to w zasadzie moje hobby więc jeśli kiedyś stanie się źródłem utrzymania to super a jeśli nie to świat się nie zawali. Za rady oczywiście serdecznie dziękuję, miło jest kiedy ktoś widzi potencjał i życzy jak najlepiej a nie tylko hejtuje