Dzięki za materiał. Ruch odbywa się w kierunku najbliższej postaci niezależnie od tego, która „odpaliła” wydarzenie. Gra bardzo przyjemna, rzeczywiście bardziej łamigłówka niż przygoda. Gram solo i cenię to, że w godzinę zamykam się z setupem. Do sprawdzenia jeszcze w trybie wieloosobowym 🙂
Jestem po 4 misjach i również spodziewałem się troszkę więcej przygody, ale mimo to otrzymałem świetną gre w klimacie serialu. Dla fanów pozycja obowiązkowa 😊
Hej, dzięki za materiał o Mandalorianie! Kurczę, byłem tego bardzo ciekaw. Teraz jeszcze czekam na Blood:) Ale wracając. Faktycznie tytuł sugeruje grę bardziej przygodową, ale osobiście lubię dobrze przemyślane gry pod kątem mechanicznym, gdzie to gameplay „pisze historie” i mam wrażenie, że dzięki tej strategii, zagrywaniu kart i przesuwaniu jednostek za pomocą wywiadu, to my jakby piszemy trochę historię w tej grze, co odbieram bardzo na plus. Podoba mi się też ten element „skradanki”, że zagrywając słabsze karty nie zwracamy na siebie uwagi, a kiedy zagramy karty mocniejsze, to zaraz wróg coś „słyszy” i zaczyna się poruszenie w jego szeregach. I to nie zależy od kostki, ale właśnie od nas. To mi też mega siedzi, jeśli idzie o gameplay. Nie lecę do sklepu, bo przypomniało mi się o Imperium Atakuje, które wypadałoby rozegrać jako pierwsze (ta, ja wiem, że to nie coop), ale na pewno prędzej czy później ta gra zawita do mojej kolekcji, po prostu musi, bo kocham SW i takie misje na godzinkę, no brzmi to mega dobrze. Co do segmentu spoilerów: W sumie czułem pismo nosem, gdy wspominałeś o coopie i że nie wszystkim może przypaść do gustu to, co się w tej grze potem dzieje. I proszę, mamy motyw zdrajcy. Cieszę się, że o tym powiedziałeś i zgadzam się, że skoro te karty się losuje, to równie dobrze można zagrać bez nich. Zobaczę, jakie u mnie rozwiązanie gracze będą woleć:) Dzięki za szczegółową opinię:) Ciekaw też jestem tej zawartości dodatkowe, tych nowych zasad, ale to może faktycznie sam już będę odkrywał na swoim egzemplarzu:)
Mi tam ten brak przygody aż tak nie przeszkadza, ale po prostu tytuł sugeruje więcej fabuły 🙂 A z motywem zdrajcy bywa różnie. Jedni lubią, inni nie do końca 😉 Ja bardzo lubię ten motyw w „Nemesis”, ale tam właściwie każdy jest zdrajcą 😂
Z dużą rezerwą zerkałem w kierunku tej gry, chociaż lubię świat Star Wars. Też myślałem, że to skok na kasę. Teraz gra skoczyła wysoko na liście do zakupienia. :) Myślę, że będą dodatki z mapami itp. Dziękuję za materiał.
Dzięki za materiał. Ruch odbywa się w kierunku najbliższej postaci niezależnie od tego, która „odpaliła” wydarzenie. Gra bardzo przyjemna, rzeczywiście bardziej łamigłówka niż przygoda. Gram solo i cenię to, że w godzinę zamykam się z setupem. Do sprawdzenia jeszcze w trybie wieloosobowym 🙂
Dxięki za matetiał. Gra wygląda fajnie.
Jestem po 4 misjach i również spodziewałem się troszkę więcej przygody, ale mimo to otrzymałem świetną gre w klimacie serialu. Dla fanów pozycja obowiązkowa 😊
Dziękuję i pozdrawiam! 👍
Dzięki za materiał ❤❤❤
👍👍👍
Hej, dzięki za materiał o Mandalorianie! Kurczę, byłem tego bardzo ciekaw. Teraz jeszcze czekam na Blood:) Ale wracając. Faktycznie tytuł sugeruje grę bardziej przygodową, ale osobiście lubię dobrze przemyślane gry pod kątem mechanicznym, gdzie to gameplay „pisze historie” i mam wrażenie, że dzięki tej strategii, zagrywaniu kart i przesuwaniu jednostek za pomocą wywiadu, to my jakby piszemy trochę historię w tej grze, co odbieram bardzo na plus. Podoba mi się też ten element „skradanki”, że zagrywając słabsze karty nie zwracamy na siebie uwagi, a kiedy zagramy karty mocniejsze, to zaraz wróg coś „słyszy” i zaczyna się poruszenie w jego szeregach. I to nie zależy od kostki, ale właśnie od nas. To mi też mega siedzi, jeśli idzie o gameplay. Nie lecę do sklepu, bo przypomniało mi się o Imperium Atakuje, które wypadałoby rozegrać jako pierwsze (ta, ja wiem, że to nie coop), ale na pewno prędzej czy później ta gra zawita do mojej kolekcji, po prostu musi, bo kocham SW i takie misje na godzinkę, no brzmi to mega dobrze.
Co do segmentu spoilerów: W sumie czułem pismo nosem, gdy wspominałeś o coopie i że nie wszystkim może przypaść do gustu to, co się w tej grze potem dzieje. I proszę, mamy motyw zdrajcy. Cieszę się, że o tym powiedziałeś i zgadzam się, że skoro te karty się losuje, to równie dobrze można zagrać bez nich. Zobaczę, jakie u mnie rozwiązanie gracze będą woleć:) Dzięki za szczegółową opinię:) Ciekaw też jestem tej zawartości dodatkowe, tych nowych zasad, ale to może faktycznie sam już będę odkrywał na swoim egzemplarzu:)
Mi tam ten brak przygody aż tak nie przeszkadza, ale po prostu tytuł sugeruje więcej fabuły 🙂 A z motywem zdrajcy bywa różnie. Jedni lubią, inni nie do końca 😉 Ja bardzo lubię ten motyw w „Nemesis”, ale tam właściwie każdy jest zdrajcą 😂
Łapka w górę. Świetna robota jak zawsze
Dzięki 🙂
Z dużą rezerwą zerkałem w kierunku tej gry, chociaż lubię świat Star Wars. Też myślałem, że to skok na kasę. Teraz gra skoczyła wysoko na liście do zakupienia. :) Myślę, że będą dodatki z mapami itp. Dziękuję za materiał.
Na szczęście to bardzo fajna gra 🙂
Zacna gra... ale żeby nie dodać 8 figurek bohaterów to już straszne skąpstwo 🤨
Mi te tekturki nie przeszkadzają, bo tu wszystko jest w sumie z tektury, nawet wypraska w pudełku 😅
Ja jednak zostanę przy Imperial Assault :)