Wszystko to jest ładnie wykonane, ale grzałka elektryczna ma tylko 30 procent sprawności. W porównaniu do innych źródeł ogrzewania wody, np. kolektorów słonecznych, próżniowo - rtęciowych.
Ale ty porównujesz sprawności do dni ciepłych czyli stosunek mocy chwilowe. Stosunek mocy w skali roku juz nie jest taki zadowalający .Albo musisz stosować glikol czyli wykosztować się, albo wodę i nie masz grzania zimą i dochodzi robocizna ze opróżnianiem kolektorów. Sam bojler ma stratę dzienna prawie 20% a jak bojler duży aby starczyło CWU na 3-4 dni to strata pewnie większa niż 50%. A energię z PV magazynujesz latem w sieci i masz grzanie zimą za darmo. Jak wyjeżdżasz i nie używasz CWU to robisz na zimę jeszcze większy zapas. Musisz uwzględnić wszystkie koszty np. koszt instalacji czy energię jaką zużywa pompa obiegowa
Wszystko to jest ładnie wykonane, ale grzałka elektryczna ma tylko 30 procent sprawności. W porównaniu do innych źródeł ogrzewania wody, np. kolektorów słonecznych, próżniowo - rtęciowych.
Ale ty porównujesz sprawności do dni ciepłych czyli stosunek mocy chwilowe. Stosunek mocy w skali roku juz nie jest taki zadowalający .Albo musisz stosować glikol czyli wykosztować się, albo wodę i nie masz grzania zimą i dochodzi robocizna ze opróżnianiem kolektorów. Sam bojler ma stratę dzienna prawie 20% a jak bojler duży aby starczyło CWU na 3-4 dni to strata pewnie większa niż 50%. A energię z PV magazynujesz latem w sieci i masz grzanie zimą za darmo. Jak wyjeżdżasz i nie używasz CWU to robisz na zimę jeszcze większy zapas.
Musisz uwzględnić wszystkie koszty np. koszt instalacji czy energię jaką zużywa pompa obiegowa
Wykresy produkcji na grupie
facebook.com/groups/913512376468647
Skriny z wykresami sa na grupie tutaj
facebook.com/groups/913512376468647