@singwithaga Naprawdę dziękuję pani za tyle wspomnień i sentymentu z tą postacią, pani głos jest przepiękny, I naprawdę pasował do saskii, bardzo dobrze pani ją zagrała. Jeszcze raz, dziękuję za wszystkie wspomnienia I radości jaką miałem z saskią.
Przy wdechu przepona napina sie i opada w dol, a wydychajac rozkurcza sie i wedruje do giry. Miesnie poprzeczne brzuch, moedzyzebrowe to ona sa zaangazowane w prace i „zrobienie miejsca na przepone” i na jej szybki luw wolniejszy powrot
@singwithaga oczywiście, że przepona wraca do swojej pozycji. Tak działa fizjologia. Ale absolutnie nie mogę się z Panią zgodzić, że rozluźnienie. Musi być TONUS. Bardzo ładnie to tłumaczy prof. Titze "zwalniając mięśnie użyte do wdechu, musimy przy wydechu utrzymać nieco te mięśnie czyli zachować tonus". Z kolei Stephen Smith w Nagim głosie :"... Żeby zrobić wydech, uwalniamy wszystkie mięśnie użyte do wzięcia wdechu. Jeśli odpuścimy te mięśnie wówczas powietrze wypłynie jednym nagłym ruchem..... Jeśli to zrobimy górna część ciała opadnie i stracimy poprawną pozycję. Musimy zachować postawę. Jeszcze piękniej w całym wykładzie tłumaczy to prof.Sundberg th-cam.com/video/sKuqB51SksE/w-d-xo.htmlsi=_hn3g7xVzKbUtNEQ Także lekki tonus musi być zachowany 🙂.
O, to aktorka mojej ulubionej postaci z wiedźmina 2 - Saskia Smokobojczyni. :D
Haha tak ☺️
@singwithaga Naprawdę dziękuję pani za tyle wspomnień i sentymentu z tą postacią, pani głos jest przepiękny, I naprawdę pasował do saskii, bardzo dobrze pani ją zagrała. Jeszcze raz, dziękuję za wszystkie wspomnienia I radości jaką miałem z saskią.
miłego oglądania :)
Dziękuję za ten film ❤
🌸
Ale przepona nie rozluznia się,musi mieć tonus
Przy wdechu przepona napina sie i opada w dol, a wydychajac rozkurcza sie i wedruje do giry. Miesnie poprzeczne brzuch, moedzyzebrowe to ona sa zaangazowane w prace i „zrobienie miejsca na przepone” i na jej szybki luw wolniejszy powrot
@singwithaga oczywiście, że przepona wraca do swojej pozycji. Tak działa fizjologia. Ale absolutnie nie mogę się z Panią zgodzić, że rozluźnienie. Musi być TONUS. Bardzo ładnie to tłumaczy prof. Titze "zwalniając mięśnie użyte do wdechu, musimy przy wydechu utrzymać nieco te mięśnie czyli zachować tonus".
Z kolei Stephen Smith w Nagim głosie :"... Żeby zrobić wydech, uwalniamy wszystkie mięśnie użyte do wzięcia wdechu. Jeśli odpuścimy te mięśnie wówczas powietrze wypłynie jednym nagłym ruchem..... Jeśli to zrobimy górna część ciała opadnie i stracimy poprawną pozycję. Musimy zachować postawę. Jeszcze piękniej w całym wykładzie tłumaczy to prof.Sundberg th-cam.com/video/sKuqB51SksE/w-d-xo.htmlsi=_hn3g7xVzKbUtNEQ
Także lekki tonus musi być zachowany 🙂.