Odsłuchałem wszystkie zamieszczone :) - ogromne wrażenie Panowie! dziękuje! ps. wreszcie w miarę równy kawałek... już mnie się pląta we łbie od tych połamańców ;)))
" Gdy ktoś usiłuje mówić o wierze chrześcijańskiej do ludzi, którzy z racji bądź swego zawodu, bądź sytuacji społecznej nie są oswojeni ze sposobem myślenia i przemawiania Kościoła, odczuje wkrótce, że odważa się mówić o czymś, co im jest obce i co ich dziwi. Prawdopodobnie odniesie wkrótce wrażenie, że sytuacja podobna jest bardzo do przypowieści Kierkegaarda o błaźnie i pożarze na wsi. Powtórzył ją niedawno Harvey Cox w swej książce The Secular City. Opowiada on, że w pewnym cyrku wędrownym w Danii wybuchł pożar. Dyrektor cyrku wysłał błazna, gotowego już do występu, do sąsiedniej wsi po pomoc, zwłaszcza że zagrażało niebezpieczeństwo, iż ogień przeniesie się do wsi poprzez puste, wyschnięte po zbiorach pola. Błazen pobiegł do wsi i prosił mieszkańców, by czym prędzej przyszli i pomogli gasić pożar w cyrku. Ale wieśniacy uważali krzyki błazna tylko za świetny trik propagandowy, który ma zwabić jak najwięcej ludzi na przedstawienie: klaskali i śmiali się do łez. Błazen miał ochotę raczej płakać, niż się śmiać, daremnie próbował błagać ludzi i tłumaczyć im, że nie ma tu żadnego udawania, żadnego triku, że to gorzka prawda, że cyrk się rzeczywiście pali. Błagania jego wywoływały tylko nowe wybuchy śmiechu, uważano, że świetnie gra swą rolę. Aż wreszcie ogień przeniósł się do wsi, na pomoc było za późno, tak że zarówno wieś, jak i cyrk spłonęły. Cox przytacza to opowiadanie jako ilustrację sytuacji, w jakiej się dziś znajdują teologowie: w błaźnie, który nie może znaleźć żadnego posłuchu u ludzi, widzi on obraz teologa. Nikt go nie bierze na serio w jego błazeńskim stroju ze średniowiecza czy z innej minionej epoki. Cokolwiek by mówił - rola jego nadaje mu etykietę i w pewien sposób go klasyfikuje. Jakkolwiek się zachowuje i jakkolwiek usiłuje ukazać powagę sytuacji, wie się zawsze z góry, że to jest tylko błazen. Wiadomo, o czym mówi, wiadomo, że to tylko przedstawienie, które z rzeczywistością ma mało albo w ogóle nic nie ma wspólnego. Można mu się więc spokojnie przysłuchiwać, ale nie trzeba zbytnio się przejmować tym, co mówi." Joseph Ratzinger, "Wprowadzenie w chrześcijaństwo"
Świetne. Fajnie czasem usiąść i wsłuchując się w tekst, zinterpretować go na swój sposób. Najtrafniejsza rozkmina tego tekstu jaka przyszła mi na myśl: chodzi o sytuacje w naszym rządzie, która jednym słowem przypomina cyrk. "Szaleniec" z piosenki to osoba, która chce odciągnąć świnie od koryta i uratować nasze państwo, dla przykładu pan Janusz Korwin Mikke. Pozdrawiam :)
jedno kopyto? :O Cała melodia zwrotki Cyrku i ten (przegenialny!!!) riff są tak bardzo inne od reszty płyty... Dzisiejsza Smoła też w totalnie inne klimaty się wbija. O całości powiedzieć można że jest cięższa i mocniejsza (również i tekstowo) od poprzednich płyt. ;)
Nikt chyba o tym jeszcze tu nie wspomniał, ale Krzyżyk, jest geniuszem :D
Czy tylko ja uśmiecham się mimo woli słysząc ten kawałek?
Widzę, że w tym zespole świetne utwory to standard! Ahhh nie będzie trzeba ich zmieniać podczas przesłuchiwania płyty...
Jak zawsze bardzo dobry numerek, świetna zmiana klimatu rozwala mnie. Coś innego niż dotychczas , zajebiście !!!!!!!
Ten kawałek wywołuje u mnie straszny niepokój... Genialne!
To bardzo fajnie z waszej strony ze dodajecie utwory z plyty na youtube,
i to i tak nie zmieni faktu ze kupie plyte
A niektórych jak np. mnie jeszcze bardziej zachęciło to do kupna i utwierdziło w przekonaniu, że warto!
Naprawdę pięknie zgrywa się wokal Hansa z muzyką, zwłaszcza przy "płonie ogniem cały cyrk".
Ten utwór mógłby z powodzeniem być wydany przed premierą jako zajawkowy singiel. Moim zdaniem najlepszy z całego udostępnionego materiału
Będzie sztos na koncertach !
bomba! taka rzeczywiście świetlista torpeda bije od tego utworu! dla mnie chyba na razie nr 1 na tej płycie :)
świetna płyta świetny zespół moze wróci dzieki nim muzyka lat 80tych a nie obecny kicz typu doda.
Moj ulubiony kawałek
Fajny riff :D Taki zabawny, do śpiewu i tańca hulańca
W ucho wpada. Rewelacja
Prawdziwe. Jak inne utwory :D
no nie, no nie! dawać mi tę płytę!
Odsłuchałem wszystkie zamieszczone :) - ogromne wrażenie Panowie! dziękuje!
ps. wreszcie w miarę równy kawałek... już mnie się pląta we łbie od tych połamańców ;)))
" Gdy ktoś usiłuje mówić o wierze chrześcijańskiej do ludzi, którzy z racji bądź swego zawodu, bądź sytuacji społecznej nie są oswojeni ze sposobem myślenia i przemawiania Kościoła, odczuje wkrótce, że odważa się mówić o czymś, co im jest obce i co ich dziwi. Prawdopodobnie odniesie wkrótce wrażenie, że sytuacja podobna jest bardzo do przypowieści Kierkegaarda o błaźnie i pożarze na wsi. Powtórzył ją niedawno Harvey Cox w swej książce The Secular City.
Opowiada on, że w pewnym cyrku wędrownym w Danii wybuchł pożar. Dyrektor cyrku wysłał błazna, gotowego już do występu, do sąsiedniej wsi po pomoc, zwłaszcza że zagrażało niebezpieczeństwo, iż ogień przeniesie się do wsi poprzez puste, wyschnięte po zbiorach pola. Błazen pobiegł do wsi i prosił mieszkańców, by czym prędzej przyszli i pomogli gasić pożar w cyrku. Ale wieśniacy uważali krzyki błazna tylko za świetny trik propagandowy, który ma zwabić jak najwięcej ludzi na przedstawienie: klaskali i śmiali się do łez. Błazen miał ochotę raczej płakać, niż się śmiać, daremnie próbował błagać ludzi i tłumaczyć im, że nie ma tu żadnego udawania, żadnego triku, że to gorzka prawda, że cyrk się rzeczywiście pali. Błagania jego wywoływały tylko nowe wybuchy śmiechu, uważano, że świetnie gra swą rolę. Aż wreszcie ogień przeniósł się do wsi, na pomoc było za późno, tak że zarówno wieś, jak i cyrk spłonęły.
Cox przytacza to opowiadanie jako ilustrację sytuacji, w jakiej się dziś znajdują teologowie: w błaźnie, który nie może znaleźć żadnego posłuchu u ludzi, widzi on obraz teologa. Nikt go nie bierze na serio w jego błazeńskim stroju ze średniowiecza czy z innej minionej epoki. Cokolwiek by mówił - rola jego nadaje mu etykietę i w pewien sposób go klasyfikuje. Jakkolwiek się zachowuje i jakkolwiek usiłuje ukazać powagę sytuacji, wie się zawsze z góry, że to jest tylko błazen. Wiadomo, o czym mówi, wiadomo, że to tylko przedstawienie, które z rzeczywistością ma mało albo w ogóle nic nie ma wspólnego. Można mu się więc spokojnie przysłuchiwać, ale nie trzeba zbytnio się przejmować tym, co mówi."
Joseph Ratzinger, "Wprowadzenie w chrześcijaństwo"
Świetne. Fajnie czasem usiąść i wsłuchując się w tekst, zinterpretować go na swój sposób. Najtrafniejsza rozkmina tego tekstu jaka przyszła mi na myśl: chodzi o sytuacje w naszym rządzie, która jednym słowem przypomina cyrk. "Szaleniec" z piosenki to osoba, która chce odciągnąć świnie od koryta i uratować nasze państwo, dla przykładu pan Janusz Korwin Mikke. Pozdrawiam :)
Następna zajebista piosenka !!!
Dziękujemy!
Ale wpada w ucho :D Klawe!
"Płonie cyrk a ludzie tańczą" - skojarzyła mi się scena ze "ZłoTo" Hansa, jak tańczyli nad trumną ;)
WOW GENERALNE!!!
Dobrze że tak szybko :D JEdnak dzisiaj nie idę spać, tylko następną wrzućcie z rana bo znów nie bede spał :D
Nowa luxtorpeda... teraz nowa metallica... fajny rok się zapowiada :D
Znakomite!
Czy ten motyw pożaru nie pochodzi przypadkiem z Ratzingera ,,Wprowadzenia w chrześcijaństwo"?
Miło być jednym z pierwszych :) Znowu :D
Chcę to usłyszeć na koncercie...
Hans na tej focie ok 1:20 hehehe :D.
A piosenka jak zwykle zacna (chyba nie ma piosenki Luxtorpedy która by mi się NIE PODOBAŁA. Ewenement :D) ;).
Tylko, że to Kmieta, basista. Pozdrawiam :)
Ach gówniany skrypt. Chodziło o to wcześniejsze foto z 1:17 ;).
BĘDZIE HIT! :D
No i kolejny numer, a już myślałem, że to koniec nowych kawałków na yt ;p
Wszystkie będą na yt ;) jeden dziennie
Wszystkie będą na yt ;) jeden dziennie
Jest energia!
To jest To!!! :]
Super
jaki rytm 💪
Mocarny
ogień w szopie
muszę mieć ten album!!!
+Julian Schutta Pobieram! kupiłam i to były bardzo dobrze wydane pieniądze :D album jeden z najlepszych
Luxusowo:D
Kolejny świetny kawałek.Titanic w gorącym wydaniu.
Łapka w górę kto chce mieć to w FLACKU-u!
ktoś jeszcze lubi NOMEANSNO...??? super kawałek!
Mam tę płyte i mówie wam zarąbista
Ten utwór w pełni oddaje to co dzieje się w Polskiej polityce...
no dokładnie. Na 340 mln to dawno nikt Polski nie orżnął :v
xD
smutny klaun troszkę korwina przypomina
Jakby to powiedzieć♦ , cały album zagrany " na jedno kopyto " ..
Co nie zmienia faktu, że kupię płytę ;)
Czemu uważasz że cały album zagrany na jedno kopyto?
Masz całą płytę?
Nie mam .
Przesłuchałem na youtube .
jedno kopyto? :O Cała melodia zwrotki Cyrku i ten (przegenialny!!!) riff są tak bardzo inne od reszty płyty... Dzisiejsza Smoła też w totalnie inne klimaty się wbija.
O całości powiedzieć można że jest cięższa i mocniejsza (również i tekstowo) od poprzednich płyt. ;)
DragooniK To tylko Moje zdanie ; )
Cyrk=państwo Polskie to dość oczywista metafora :D Ale uważam,że interpretacji tego tekstu może być wiele :)
cool
Też chcę zapalare z logo Luxtorpedy :D
2:25 tak relaksująco
polecam posłuchać wersji instrumentalnej. SEKCJA RYTMICZNA RZĄDZI (3:04)
Mimo wszystko dalej nie ma porównania do pierwszej płyty.
Czy są jakieś przedpremierowe zamówienia nowej płyty?
2:50 najlepszy moment
Czyżby nawiązanie do naszego państwa - Cyrku ? ;)
albo do Cyrku Palikota
A może do Wiednia? Tam dzielnice nazwane są "cyrki' :))
Rush (band)
MIAZGA !
Ogieeeeeeeeń! :)
"ŚLEPY" "GŁUCHY"- wyróżnione litery
Ktoś kiedyś śpiewał PŁONIE STODOŁA
Brakuje tylko Titusa ;P
Ktoś jeszcze nie śpi? Piszcie xdd
Przypatrzcie się wszyscy na ustawienie wyrożnionych liter ś l e p y
dałeś mi zabawę na 15 minut w szukaniu wyrazów we wszystkich tekstach z płyty, dzięki :3
jeszcze jest GŁUCHY ;p
No ni ma chuja Luxtorpeda umie ruszyć mózgownice ;)
oj umie, dlatego mają tak dobre teksty :D
Ja tu widzę punk'owskie klimaty ale to tylko moja opinia.
Haha! Taki biedny! Nikt nie odpowiedział...
Dodaj komentarz
Slepy głuchy :)
To jest tak słabe,że przy tym nawet disco polo zdaje sie być znośne