Ach Luta, tez bym chciał żeby było jak na poczatku, bo na Waszej muzyce sie wychowywalem te 10-15 lat temu. Mam wrazenie ze zlote czasy polskiego reggae jak i Twoje byly okresem zbuntowanej mlodosci - dzis tworzycie duzo mniej, muzyka i koncerty odeszla na dalszy plan a zastaplilo je rodzina, spokoj itd. - niestety to sprawia, ze ciezko mi uwierzyc w powrot. Plytka przyjemna i widze ze jest od serca, niestety to już nie jest ta muzyka ktora sie mozna zachlysnac i zafascynowac, jakby brakowalo pazura. Czy Ty sam wierzysz w powrot do naprawdr duzych projektów? Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego, jakkolwiek potoczy sie przyszlosc - Twój mlody fan, ktory dzieki starszemu bratu zajaral sie polskim reggae 🙂
Jak brakuje pazura? Fantastyczna płyta!!! Kilka miło zaskakujących utworów. Całość bardzo przemyślana i daje wspaniały efekt! Po wysłuchaniu płyty jest się podniesionym na duchu nie tylko przez teksty ale i właśnie samą muzę, bardzo pozytywną!
@wincenty bardzo bym się chciał odnieść do tego, co napisałeś, ale w zasadzie zgadzam się z każdą częścią. Również wychowałem się na reggae i w czasach, gdy każdy słuchał rapu, ja właśnie jak głupi szukałem takich kawałków. W sumie ''moda" na reggae zniknęła nagle - jakby te wszystkie soundsystemy wyparowały. Tak czy inaczej, kawałki takie jak: 'ile warte jest życie', 'nic do stracenia' czy 'jak daleko jest' dalej goszczą na moich głośnikach (stety czy nie - znacznie rzadziej niż te 10-15 lat temu).
Najlepszy numer z płyty😍
Ach Luta, tez bym chciał żeby było jak na poczatku, bo na Waszej muzyce sie wychowywalem te 10-15 lat temu. Mam wrazenie ze zlote czasy polskiego reggae jak i Twoje byly okresem zbuntowanej mlodosci - dzis tworzycie duzo mniej, muzyka i koncerty odeszla na dalszy plan a zastaplilo je rodzina, spokoj itd. - niestety to sprawia, ze ciezko mi uwierzyc w powrot. Plytka przyjemna i widze ze jest od serca, niestety to już nie jest ta muzyka ktora sie mozna zachlysnac i zafascynowac, jakby brakowalo pazura. Czy Ty sam wierzysz w powrot do naprawdr duzych projektów? Pozdrawiam i zycze wszystkiego dobrego, jakkolwiek potoczy sie przyszlosc - Twój mlody fan, ktory dzieki starszemu bratu zajaral sie polskim reggae 🙂
Jak brakuje pazura? Fantastyczna płyta!!! Kilka miło zaskakujących utworów. Całość bardzo przemyślana i daje wspaniały efekt! Po wysłuchaniu płyty jest się podniesionym na duchu nie tylko przez teksty ale i właśnie samą muzę, bardzo pozytywną!
@wincenty bardzo bym się chciał odnieść do tego, co napisałeś, ale w zasadzie zgadzam się z każdą częścią. Również wychowałem się na reggae i w czasach, gdy każdy słuchał rapu, ja właśnie jak głupi szukałem takich kawałków. W sumie ''moda" na reggae zniknęła nagle - jakby te wszystkie soundsystemy wyparowały. Tak czy inaczej, kawałki takie jak: 'ile warte jest życie', 'nic do stracenia' czy 'jak daleko jest' dalej goszczą na moich głośnikach (stety czy nie - znacznie rzadziej niż te 10-15 lat temu).
Błąd w wyświetlanym tekście: zamiast "zróbmy" jest "chciałbym" - 1:55
SaALOMON