Ja myślę tak, lepiej nie wtykajmy nosa tam gdzie nas nie ma, myślę że dla ziemian lepiej będzie jak nikt o nas nie będzie wiedział , chodź możliwe że wiedza o nas i obserwują rozwój.... I ta nasza ciekawość może nas zniszczyć ... Dla nas wiele wiele rzeczy jest nie możliwych ale dla nich to może być coś prostego .... I jedynie co mogę dodać to że nie jesteśmy sami ..
Jeśli chcesz poznać prawdę a wydajesz mi się nadzwyczaj ciekawską i inteligentną istotą to najpierw proponuję Ci to- th-cam.com/video/-GqsjZkjiMo/w-d-xo.html A potem już cała książka, czyli to- th-cam.com/play/PLgi2RYHEnHriyOLBNe61uYo0ZoVvkiJ6M.html Sam zdecydujesz co chcesz wiedzieć by uwierzyć.✌️👽✌️
Spekulacje, założenia... Nic nowego o czym osoba która interesuje się tematem wie . Żadnych dowodów wyłącznie domysły 🤷. Un sub za manipulacjie i wprowadzanie widzą w błąd nagłówkiem 💁
Nie zniszczy nas obca cywilizacja. Zniszczymy się sami. Im większą władzę posiada dana jednostka, tym większe sieje spustoszenie. Dlatego powinno się ograniczać władzę ludzi do jak najmniejszych grup ludzi, którzy mogliby takiego władcę obalić w razie nie wywiązania się ze swoich założeń.
Jeśli chodzi o te skale Kardaszowa to dla mnie osobiście jest to wymysł fantasty. O ile możemy kiedyś uzyskać poziom w którym będziemy w stanie wykorzystywać 100% zasobów Ziemi (oczywiście jeśli przy okazji tego tej planety całkiem nie wykończymy) i o ile też jestem w stanie sobie wyobrazić wykorzystywane znaczne ilości energii Słońca - znaczne, nie 100 procentowe, to cywilizacja typu 3 to dla mnie zupełnie absurdalny wymysł. Pomijając już to że takie ekscesy techniczne w przestrzeni byłyby wykrywalne już jakimiś czujnikami to światło gwiazd dociera do nas z różnych odległości i obraz jaki widzimy przez teleskopy odpowiada temu który istniał w czasie rzeczywistym w tamtych miejscach tyle lat temu ile lat świetlnych musiało przebiec stamtąd światło do nas. Jeśli jacyś kosmici kolokwialnie mówiąc skierowali swoje teleskopy na nas kolejno 80, 3000 i 65 mln lat świetlnych stąd to widzieli 2 wojnę światową, Tutanchamona i dinozaury. A jeśli są tak rozwinięci by oglądać przez swoje urządzenia co się tu "dzieje" to muszą wiedzieć iż nie oglądają obrazu rzeczywistego ale przeszłość. To tak po pierwsze. Po drugie jeśli już zastanawiać się konkretnie dlaczego ich tu jeszcze nie ma to najbardziej dla mnie prawdopodobną teorią jest ta mówiąca o tym, że jesteśmy najmłodszą z istniejących cywilizacji jakkolwiek rozwiniętych i w rozumieniu obcych istot jesteśmy jeszcze zbyt prymitywni i nie zrozumielibyśmy niczego z czym by do nas się pofatygowali. Takim punktem odniesienia do stwierdzenia przez nich że oto nadszedł ten moment w których mieliby z nami o czym rozmawiać byłby czas w którym nauczylibyśmy się podróżować do najbliższych gwiazd w czasie i przy użyciu takiej technologii która zakładałaby optymalny czas wylotu i powrotu z powrotem na Ziemie, czyli lecimy i wracamy jeszcze za życia naszych bliskich a nie za 100 tysięcy lat, tak żartem mówiąc. A to, że niczego konkretnego nie widzimy nie musi wcale oznaczać, że gdzieś nawet bardzo blisko nas niczego ani nikogo nie ma. Jeśli są to TAK rozwinięte cywilizacje i dodatkowo uważają, że jesteśmy jeszcze zbyt młodzi by nas w coś wtajemniczać, najpewniej posiadają jakieś systemy maskujące oplatające całe planety a nawet ich układy gwiezdne, generujące taki obraz aby przekonać nas, że nie ma tam nic szczególnego poza jakimiś pomniejszymi rzeczami. Wiec jak dla mnie to tyle.
C.d. a jest to planeta.bardzo świetlista życie tam na niej to anielska przystań.Jest na niej wszystko co duszom potrzeba wszelkie bogactwo życia i nie tkwi tam bieda. Życie poza układem Słonecznym,gdyż dzięki Słońcu istnieje życie na ziemi.Dawniej istniały cywiliza cje dla których Słońce było Bogiem. II przekaz oto ono. Jest jakaś potęga ponad ziemskim niebem że nawet kosmici ziemscy nie dotrą do jej bram.Lecz dla niej jest pestka wiedzieć co dzieje się na ziemskim świecie mieć oko na wszystko co dzieje się na ziemskim świecie.Bo moc potęgi Najwyższą ma władanie nad ludzka dusza,która po śmierci łączy się z nią we wszechświecie. Dzięki za film Co do mnie to jestem po smier ci klinicznej inaczej patrzę na ten świat ziemski.Wiem,że przekazy które otrzymywałam są prawdziwe.
Też obstawiam, że nie jesteśmy sami. Myślę, że Aniołowie /Pretarianie czy jak ich zwał czuwają byśmy się sami nie wykończyli. Co nie znaczy że nie ma jakichś złych kosmitów 🤷♂️
dla mnie zawsze istniał inny problem z cywilizacjami typu 2 i 3. po pierwsze: jak miałyby pozyskiwać CAŁĄ energię gwiazdy / galaktyki. patrząc na nasz układ słoneczny wychodzi że nie ma tutaj dostatecznej ilości materii na zbudowanie sfery Dysona która obejmowałaby (zabudowała) w bezpiecznej dla cywilizacji odległości Słońce. może typ roju jest jakimś rozwiązaniem ale nie pozwoli na przechwycenie całej energii. po drugie: Po co cywilizacji tyle energii? zakrzywianie czasoprzestrzeni dla zabawy? nie wydaje mi się. po trzecie: czy zbudowanie sfery Dysona nie wymaga już samo w sobie więcej energii (masowe przetapianie surowców, budowa elementów, modułów itp) niż w danej chwili dysponuje cywilizacja? No i nie można zapominać o innych ważnych kwestiach. Zasada zachowania energii to jedno ale czy nasz prymitywny jak dla potężniejszych cywilizacji sprzęt jest w stanie podjąć taką obserwację. szczelna sfera w pewien sposób przecież "wymaże" taką gwiazdę z firmamentu. czy nie powinniśmy szukać innych znaków jak np. soczewkowanie grawitacyjne w miejscu gdzie nie ma gwiazdy ani czarnej dziury? I jeszcze coś co zostało tylko wspomniane. Nie wiemy jakiego rodzaju technologią mogą tacy obcy dysponować, poza tym że aby utrzymać je to z pewnośćią właśnie będą potrzebować dużo energii. czy zaobserwowaliśmy gdzieś uciekającą np. "wysysaną" energię? cywilizacja 3 typu jeśli pobierałaby energię z całej galatkyki to jakość byłoby to odnotowane. Pomimo wszelkich wątpliwości pamiętam co ktoś kiedyś powiedział o cywilizacjach 3 typu. "Dla nas byliby bogami"
🤔Przedstawiasz to co mieli mają naukowcy ludzie swoją wizję obserwacje. 🤔Właśnie na nich oparty jest rozwój ludzkości. Dobrze to zebrałeś i przedstawiłem 🤚✨pozdrawia ❤️🌎😊
Nie wiem sam co o tym wszystkim myśleć, być może ta symulacja w której żyjemy nigdy nie dopuści do tego żebyśmy wiedzieli zbyt dużo, co jeśli weźmiemy pod uwagę cykliczny reset cywilizacji, może już jakieś istoty mają nad nami kontrolę, może jesteśmy wynikiem jakiegoś eksperymentu. Pytań jest wiele
Moja hipoteza jest taka, że mieszkamy w kuli/bańce zwanej wszechświatem. Gdybyśmy kiedyś nawet rozwinęli się do któregoś stopnia w skali kardaszewa to i tak byśmy tkwili w tej kuli jak pieszy okrążający ziemię po któryś raz z kolei. Czasoprzestrzeń na takiej długości zawijałaby się tak niezauważalnie dla instrumentów mierzących, że byśmy cały czas wędrowali (myśląc, że wędrujemy prosto) wewnątrz myśląc, że wszechświat jest nieskończony. Zrobienie okrążenia byłoby tak długie, że nie można byłoby rozpoznać, że robimy okrążenie, ponieważ wszechświat już zmieniłby się (układ galaktyk i lokalnych i ich samych w sobie).
@@lmfao4711 jest taka teoria, że być może żyjemy w symulacji podobnie jak w grze, ja akurat nie wykluczam tej możliwości, istnieje wiele dowodów na taką hipotezę, mam otwarty umysł i niczego nie wykluczam
Obce lub bardziej prawdziwe określenie "kuzynostwo" istnieją. Sami Nas powołali do istnienia. A że są od nas samych bardziej rozwinięci to juz jest inna sprawa. Nam pozostaje tylko dążyć do doskonałości.
Adam Trawne spostrzeżenie. Ludzka świadomość jest na katastrofalnie niskim poziomie. Gdyby było odwrotnie, to dzisiaj mielibyśmy na Ziemi RAJ a tak mamy ...
Ludzie wszystko widzą z poziomu człowieka i tego jak się rozwija technologicznie. Dlaczego? Przecież obce cywilizacje mogą rozwijać się zupełnie inaczej, mieć inne pomysły, inne patrzenie na świat, mogą nie znać TV czy radia, może ich rozwój nie zaczął się od wymyślenia koła, może od urodzenia mają nabyte zdolności itd.
mysle podobnie, a to pozyskiwanie energii tez moze wykladac calkiem inaczej, dla mnie ta sfera Dysona wyglada jak sredniowieczne proby stworzenia zywej istoty z kolek zebatych i sprezynek do nakrecania
@@onieznajomy9553 My żyjemy w energi i tą energią jesteśmy. Są tacy, co bardzo nie chcą by pewne rzeczy stały się zbyt oczywiste. Polityka by upadła i wszyscy ci co zaniżają ludziom rozwój...
@@p8l146 tak to wszystko wyglafa, swiatem nie rzadzi nauka tylko korporacje i to co im sie oplaca, jak Ford zaczynalprodukowac swojw samochody spalinowe totym samym czasiezaczeli robic samochody elektryczne, ale ci co zarabiali na ropie to zlikwidowali, dzisiaj mamy do czynienia z odwrotnoscia tej sytuacji, no ale ludzie i tak wierza w demokracje i wolny rynek
Jeśli chcesz poznać prawdę a wydajesz mi się nadzwyczaj ciekawską i inteligentną istotą to najpierw proponuję Ci to- th-cam.com/video/-GqsjZkjiMo/w-d-xo.html A potem już cała książka, czyli to- th-cam.com/play/PLgi2RYHEnHriyOLBNe61uYo0ZoVvkiJ6M.html Sam zdecydujesz co chcesz wiedzieć by uwierzyć.✌️👽✌️
@@bazejtom1512 Napiszę jaką ja widzę prawdę. Inne cywilizacje jak najbardziej istnieją. Mówi się też, że obce cywilizacje to MY ludzie z przyszłości i z tym też mogę się zgodzić. Jeżeli założymy, że nasz świat to matryca, która jest kopią nas samych z przeszłości i ta nasza obecna matryca ma wirusa, przez co jest niedoskonała i wroga (widać jaki mamy świat), to my z przeszłości rozwinęliśmy się tak jak należy i -powiedzmy- osiągnęliśmy pewien wysoki rozwój technologiczny i wewnętrzny, a nasza skopiowana matryca, czyli MY teraz leżymy i kwiczymy. Dlaczego? Więc jeżeli założymy, że myśli to energia i jest ona Wszędzie, a my jesteśmy ze wszystkim połączeni, a co za tym idzie, nasze matryce "światów" są ze sobą połączone, to przez to, że nasza matryca ma wirusa nie możemy odczytać myśli ludzi z przyszłości, a może też z przeszłości i dlatego jest tu u nas słabo... Obcy mogą tu przybywać np. by pomóc nam naprawić siebie i to co zniszczyliśmy, bo jest jeszcze "efekt motyla", a jak już napisałem, wszyscy i wszystko jest połączone. Problem w tym, że my mądrych myśli nie odbieramy, bo mamy zainstalowanego wirusa w naszej matrycy, ale ci wyżej rozwinięci odbierają nasze często destrukcyjne myśli, a to już może mieć wpływ na duchowo rozwiniętą cywilizację... Sporo mógłbym pisać o swoich przemyśleniach... I jeszcze ta wielowymiarowość heh
"W kosmosie nie znaleziono dotąd żadnej inteligentnej formy życia...na Ziemi również nie." S. Hawking "Najlepszym dowodem na istnienie kosmitów jest to, że się z nami nie komunikują." A. Einstein . Uważam, że skoro na naszej planecie tylko Homo sapiens osiągnął taki stopień technologiczny a istniejących gatunków są miliony - tzn,że nie ma powodu by przypuszczać, że gdziekolwiek powstało coś równie sprytnego jak my. Nawet jeśli tak by się stało to nie ma szans na jakąkolwiek sensowną komunikację ze względu na nieprawdopodobne odległości między innymi układami planetarnymi a Układem Słonecznym.
Swoje spekulacje opierasz na wiedzy która aktualnie posiadamy, to conajmniej krótkowzroczne. Temat jest bardzo złożony i nie chce się rozpisywać, nawet nie mam zamiaru oglądać bredni przedstawionych w tym materiale, bo po samym tytule wnioskuję że domysł, domysłem pogania. My nawet nie postawiliśmy stopy na innej planecie, a w tylko w naszej galaktyce jest ich tyle co ziaren piasku we wszystkich morzach i ocananch naszje planty. Nawet nasi naukowcy mają już koncepty napędów które są teoretyczne i możliwe do wykonania ale brak technologi pozwalającej je zbudować. Co do samej komunikacji i przemierzania wszechświata, nasze konwencjonalne metody, czyli napęd chemiczny i sygnał radiowy, nie mają racji bytu. Ogólnie polecam coś bardziej rzetelnego niż tego typu materiały powyżej.
Jeżeli istnieją jacyś tam kosmici to wcale im się nie dziwię że nie chcą się kontaktować. Obserwując nas co robimy z planetą,to kto by chciał z kimś takim się kontaktować i pomagać takim. Te bzdury pokazywane na wizji,w eterze to sama umykalabym jak najdalej i zastanawiała bym się o jakże zacofanej formie inteligencji marnowanej na bzdury,na te walki miedzy ludźmi.
Bliska mi zmarła osoba powiedziała w moim śnie: " mamy 7 poziomów", mówiła dużo więcej, ale nie mogłam dosłyszeć. Oczywiście nie ma to związku z tematem, jednakże jest bardzo poruszające.
Różne są hipotezy odnośnie wszechświata i cywilizacji pozaziemskich, będzie ich jeszcze tysiące, jest ich tyle ile jest badaczy i naukowców. Najważniejsze są te, które pozostają i tworzą podstawy naukowej rzeczywistości.
Istnieje ludzkosć z 9 poziomu rozwoju duchowego i technicznego - nie przeszkadzają nam w rozwoju, choc kontaktują się o ostrzegają aby ludzkosc nie rozszczepiała atomu! Tj unicestwiająca energia naszą planetę.
Jest tak gdyby życię nie istniało kto by był świadkiem istnienia świata czy wszechświata jaki byłby sens, przecież gwiazdy czy planety nie mają samoświadomości i istnienie było by bzdurne jakby tak naprawde nie istniał :)
Raczej nie ma żadnych innych cywilizacji .Nawet gdyby były ,to nigdy nie mogłoby dojść do jakiejkolwiek komunikacji ze względu na niewyobrażalne odległości
To spróbujcie wybudować sferę dysona wokół największych z gwiazd... chodzi o to że budowa coraz większych pieców aby pomieścić coraz więcej koksu to nie tędy droga. Druga sprawa, 100% gwiazdy to nie coś takiego jak przedstawiono na animacjach, sfera czerpiąca 100% energii gwiazdy sprawia że spoza sfery gwiazda nie byłaby widoczna. To też byłoby to coś co ma grawitację ale nie świeci jak gwiazda, może nie odbija nic światła? Inaczej jest to dopiero budowa sfery.
Ciekawą koncepcję przedstawił Adam Wiśniewski - Snerg , w "Robot", Warszawa 1983 W ewolucji świata wyodrębnił on cztery podstawowe generacje (nazwane od nauk, które się nimi zajmują): 0 - mineralogiczna, I - botaniczna (rośliny), II - zoologiczna (zwierzęta + ciało człowieka) i III - psychologiczna (umysł człowieka); możliwa jest także piąta generacja jeszcze nam nie znana. W świecie tym obowiązuje pewna zasada: "Żadna istota nie postrzega bezpośrednio organizmu swojej nadistoty" (nadistotą jest przedstawiciel generacji o stopień wyższej). Tak więc minerały nie postrzegają roślin, rośliny zwierząt, zwierzęta umysłu człowieka, a umysł człowieka nie postrzega swojej nadistoty, która nie jest znana, czyli której istnienia nie można udowodnić. Jeśli jakaś cywilizacja składa się z nad istot (czyli generacji IV), to z taką cywilizacją nigdy nie nawiążemy kontaktu. Człowiek może nawiązać kontakt umysłowy z innym umysłem (tej samej generacji), a także kontakt zmysłowy (jako ciało należące piętro niżej) z generacją niższą (zwierzęcą), nie mówiąc już, że postrzega wszystkie generacje stojące niżej i swoją własną. Tak przedstawia się w wielkim uproszczeniu ta hipoteza generacyjna. Czy generacja IV, generacja "nadumysłu" czy "hiperducha", jest tylko fantazją, czy też ewentualną rzeczywistością? Odpowiedź jest krótka: nie wiemy i, jeśli hipoteza ta jest prawdziwa, nigdy wiedzieć nie będziemy
Są to jedynie czyste spekulacje...! Cokolwiek jest, było lub będzie, wymyślił, oraz "wyobraź sobie" człowiek... Wykreował to jego umysł. Istnieć może wszystko, lub nic nie istnieje, poza nami...! To nasz wyłącznie wybór.
Stwierdzenie naukowców - "kolonizacja" - tylko świadczy o tym jak agresywnym gatunkiem jesteśmy. A może życie samo w sobie jest agresją. Zapanujmy nad naszym człowieczeństwem a później zastanawiajmy się nad innymi !
Oczywiście że nie jesteśmy sami w kosmosie. Od kilku lat mam kontakt z szarakami. Już niedługo wszystko się wyjaśni na ziemi. Będzie to dla nas ciężki szok.
To zadziwiające ,że ci którzy bredza o innych zaawansowanych technologicznie zawsze wyobrażają sobie przedstawicieli tych cywilizacji podobnych do jakichś gadów czy podobnych potworów .I nie przychodzi im do lbow ,że takie indywidua niczego nie mogłyby stworzyć ,chociażby że względu. na ich fizyczne ograniczenia .A już jakiejkolwiek cywilizacji To nawet najbardziej prymitywnej ,nie tylko zaawansowanej technicznie .
Póki co nie ma żadnych dowodów na istnienie życia pozaziemskiego, chyba że ktoś je przed nami ukrywa. Możliwościom i hipotezom daleko jeszcze do faktów.
Zanim staniemy się Cywilizacją 1,0 już wcześniej zrobimy sobie ku ku jakąś głupią decyzją. Większym cudem byłoby dotrwanie do osiągniecia stanu Cywilizacji 1,0 aniżeli samo osiągnięcie stanu Cywlizacji 1,0 2,0 czy 3,0.
Ciekawe czy mrówki tez się zastanawiają czy po drugiej stronie drzewa też są mrówki? Życie jest wszędzie gdzie tylko człowiek spojrzał, a reszta wszechświata składa się z tych samych elementów i praw.
Zastanawia mnie, w której sekundzie filmu zostały przedstawione te możliwe DOWODY na to, że nie jesteśmy sami. Wydaje mi się, że powinno to brzmieć DOMYSŁY. Jak większość tytułów na TH-cam i ten jest clickbaitem. Szkoda, do tej pory miałem dobre zdanie o tym kanale.
Skala Kardaszowa nie jest żadnym "Dowodem". Jest jedynie koncepcją. W dodatku koncepcją niezwykle ułomną - nikt nie udowodnił, że jakakolwiek cywilizacja musi zwiększać swoje zapotrzebowanie na energię. Postęp cywilizacyjny może oznaczać coraz większą energooszczędność. Postęp cywilizacyjny wcale nie musi oznaczać zwiększania populacji, a co za tym idzie, zwiększania zapotrzebowania na energię. Wysoki stopień cywilizacji nie wymusza ciągłego postępu. On może występować, ale to wcale nie musi być norma. Wysoki stopień cywilizacyjny może, po prostu stać na jednym poziomie. W tytule jest "Odkrycie", a wciskacie koncepcję która ma 58 lat! To traktowanie widzów jak idiotów jest niemądre.
Spojrzenie wprzeszłość pokazuje mam że inne cywilizacje o wysokim stppniy rozwoiu mogły zawitać na naszą planete.,nie pewnik lecz przypuszczenie. Nasza cywilizacja rozwiia sie o kopalne zrudła energi na tym jest poarta ekonomia świata,i naszej egzystęcji. Zadajmy sobie pytanie ile projektów zapomnianych jest w zamknięte w szafach by nie rozwaliś istniejącej ekonomi ,bo to by nastąpiło. Luckość niśzczy osiągnięcja i rorwój ,a co zatym stoji fałszywa - ekonomia ,i pragnienie dominacji i pośiadania . Odpowiadając soboie na pytanie czy jesteśmy globalnie przyjąć inną ekonomię ,cywilizację na naszej planecie. Pozdrawam i gratuluje doceniając pracę Państwa prace.
Nasza galaktyka to jak ziarno maku w pryzmie kilku ton tych ziaren. Obecna wiedza ludzkości w skali 1-100 jest na poziomie 0,01 , jedynie co dobrze udaje się osiągnąć to niszczyć planetę ze wszystkim co na niej się znajduje.
Początek informacji tego programu mówiący o tym, że na Ziemi się w krótkim czasie wiele zmieniło - tu film pokazał jakby Aborygenów, którzy próbują coś upolować do zjedzenia - przypomina mi ( znowu) Pieska, który nazywa się Brodii - to Piesek z internetu, który w ostatnich filmach siedzi z kucykiem na głowie wyczesany, na skórzanym, wygodnym fotelu a Jego Pan mu tłumaczy, że gdyby się Brodii urodził we wcześniejszych czasach to mieszkałby na polu i musiałby polować jeśli chciałby coś zjeść. PIESEK Brodii otwiera słucha Pana i szeroko otwiera wielkie, brązowe oczy. 👅🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾
Kosmici to żyją w środku gorących planet woda + geotermia. Ta w naszej Ziemi też żyją. A tu jakieś brednie o spawaniu pierścieni wokół słońca. Ta spawać w próżni :)
Istnieje…ale obiektyw RYBIE OKO oraz życie w RAJU,czyli poza Antarktydą,ale to już nie dla nas,nie dla niewolników.pozdrawiam zdrowo i samodzielnie myślących .
Najpierw człowiek musi zrozumieć że nie może żyć w niezgodach i wojnach . Człowiek szkodnik niech się zabiera za podbój kosmosu wtedy kiedy to zrozumie , na razie człowiek szkodnik jest za głupi aby podbić kosmos na razie człowiek podbija człowieka i pretdko to się nie zmieni
Co za tani clickbait.. Ktokolwiek, choćby w minimum interesujący się astronomią to zauważy. Wstyd, współczuję wam tak małej wiedzy. Wszechświat jest tak wielki i tak tajemniczy, że można zrobić ogrom filmów na różne tematy.. bez manipulowania widzami.
Fajne te odmienianie wszystkie filmy różnią szczegóły typu skala kardaszewa /kardaszowa itd. Krótko mówiąc ważne żeby papka była świeża bo inaczej mózg się kapnie że to ciągła ten sam klik.
I może zmienić nazwę na skalę karchera bo i tak będzie trzeba tych kosmitów usunąć. A jak są inteligentni to sami to zrozumiom że próba komunikacji jest bezcelowa
Odleglosci jakie dziela nas od najblizszych gwiazd sa sporym wyzwaniem dla wszystkich cywilizacji. Jedynie sygnaly radiowe beda mogly pomoc nam stwierdzic czy sa w poblizu jakies inne cywilizacje. Nasza cywilizacja powinna wyniesc poza uklad sloneczny specjalne odbiorniki , ktore by wyszukiwaly sygnaly obcych. Tylko tam bez zadnych duzych zaklocen moglibysmy przechwycic jakies sygnaly radiowe np. stacji radiowych. W ten sposob bysmy podsluchiwali i jakies wazne informacje , ktore by mialy wplyw na rozwoj nasze cywilizacji.Mozliwe , ze oni juz nas podsluchuja.
Witam szanownych Panów, a ja przypomniałem sobie, że może my jesteśmy na etapie mrówki, lub termitów i taka mrówa zastanawia się dlaczego buduje mrowisko, pozdrawiam.
Ten ziemski styl wypowiedzi na temat obcych -" kolonizacje" - odzwierciedlaja nasz agresywny charakter czlowieczy. Jestesmy zaborczy i taka nasza cywilizacja ma w sobie zarodek samozniszczenia. Nasz agresywny charakter moze doprowadzic do samounicestwienia nas jako gatunku. Inne cywilizacje wspolistniejace z nami prawdopodobnie w przesunietych czsoprzestrzeniach z pewnoscia o tym wiedza i dlatego nie chca sie z nami kontaktowac. Poczekaja az czlowiek zmieni swoj agresywny temperament i stworzy harmonijna spolecznosc nacechowana miloscia i dopiero wtedy skontaktuja sie z nami.
Wszystkie te dywagacje i hipotezy będą się kręcić w kółko i pozostaną jedynie hipotezami. O czym tutaj mówić, jeśli nie jesteśmy w stanie wydostać się na Księżyc? Nie wiemy nawet, co dzieje się po jego drugiej stronie. A podróż amerykańskich "zdobywców" kosmosu zaczęła się i skończyła w studiu tv.
Ta skala nie jest czymś co można uważać za poprawne. Wraz ze wzrostem zaawansowania technicznego i rozwijania danych technologii spada zużycie energii. Czy wyobrażacie sobie, że komputer z lat siedemdziesiątych działałby na baterii od dzisiejszego laptopa choćby 10 minut? Ta skala po prostu jest błędna. W czasach gdy ją stworzono nikt jeszcze nie myślał o miniaturyzacji i zarządzaniu energią. Btw. Ten program jest bardzo nierzetelny, pełny błędów merytorycznych, przeinaczeń i złe sformuowanych wyrażeń.
i jestesmyy najwiekszymi mordecami naszego gatunku to jest osiagniecie
No bo nie ma jednego państwa na Ziemi zabijamy się w imię Boga Religi tak jest komuś na tym zależało żeby tak było
Zgadza się
To nasze nemesis
Ja myślę tak, lepiej nie wtykajmy nosa tam gdzie nas nie ma, myślę że dla ziemian lepiej będzie jak nikt o nas nie będzie wiedział , chodź możliwe że wiedza o nas i obserwują rozwój.... I ta nasza ciekawość może nas zniszczyć ...
Dla nas wiele wiele rzeczy jest nie możliwych ale dla nich to może być coś prostego ....
I jedynie co mogę dodać to że nie jesteśmy sami ..
Jeśli chcesz poznać prawdę a wydajesz mi się nadzwyczaj ciekawską i inteligentną istotą to najpierw proponuję Ci to- th-cam.com/video/-GqsjZkjiMo/w-d-xo.html
A potem już cała książka, czyli to- th-cam.com/play/PLgi2RYHEnHriyOLBNe61uYo0ZoVvkiJ6M.html
Sam zdecydujesz co chcesz wiedzieć by uwierzyć.✌️👽✌️
Spekulacje, założenia... Nic nowego o czym osoba która interesuje się tematem wie . Żadnych dowodów wyłącznie domysły 🤷. Un sub za manipulacjie i wprowadzanie widzą w błąd nagłówkiem 💁
Bardzo dobrze. Ja jeszcze blokuję kanał.
zwykly clickbait.,, zrobie to samo, bo sie powtarza
@@JohnnyDwaPrzezCztery Ja jeszcze zgłosiłem jako nieprawdziwe informacje.
W tytule napisane ze możliwe
@@damiandamian4284 To to samo co znak zapytania na końcu twierdzenia.
Powinniśmy piętnować takie zachowania.
Nie zniszczy nas obca cywilizacja. Zniszczymy się sami. Im większą władzę posiada dana jednostka, tym większe sieje spustoszenie. Dlatego powinno się ograniczać władzę ludzi do jak najmniejszych grup ludzi, którzy mogliby takiego władcę obalić w razie nie wywiązania się ze swoich założeń.
Jeśli chodzi o te skale Kardaszowa to dla mnie osobiście jest to wymysł fantasty. O ile możemy kiedyś uzyskać poziom w którym będziemy w stanie wykorzystywać 100% zasobów Ziemi (oczywiście jeśli przy okazji tego tej planety całkiem nie wykończymy) i o ile też jestem w stanie sobie wyobrazić wykorzystywane znaczne ilości energii Słońca - znaczne, nie 100 procentowe, to cywilizacja typu 3 to dla mnie zupełnie absurdalny wymysł. Pomijając już to że takie ekscesy techniczne w przestrzeni byłyby wykrywalne już jakimiś czujnikami to światło gwiazd dociera do nas z różnych odległości i obraz jaki widzimy przez teleskopy odpowiada temu który istniał w czasie rzeczywistym w tamtych miejscach tyle lat temu ile lat świetlnych musiało przebiec stamtąd światło do nas. Jeśli jacyś kosmici kolokwialnie mówiąc skierowali swoje teleskopy na nas kolejno 80, 3000 i 65 mln lat świetlnych stąd to widzieli 2 wojnę światową, Tutanchamona i dinozaury. A jeśli są tak rozwinięci by oglądać przez swoje urządzenia co się tu "dzieje" to muszą wiedzieć iż nie oglądają obrazu rzeczywistego ale przeszłość. To tak po pierwsze. Po drugie jeśli już zastanawiać się konkretnie dlaczego ich tu jeszcze nie ma to najbardziej dla mnie prawdopodobną teorią jest ta mówiąca o tym, że jesteśmy najmłodszą z istniejących cywilizacji jakkolwiek rozwiniętych i w rozumieniu obcych istot jesteśmy jeszcze zbyt prymitywni i nie zrozumielibyśmy niczego z czym by do nas się pofatygowali. Takim punktem odniesienia do stwierdzenia przez nich że oto nadszedł ten moment w których mieliby z nami o czym rozmawiać byłby czas w którym nauczylibyśmy się podróżować do najbliższych gwiazd w czasie i przy użyciu takiej technologii która zakładałaby optymalny czas wylotu i powrotu z powrotem na Ziemie, czyli lecimy i wracamy jeszcze za życia naszych bliskich a nie za 100 tysięcy lat, tak żartem mówiąc. A to, że niczego konkretnego nie widzimy nie musi wcale oznaczać, że gdzieś nawet bardzo blisko nas niczego ani nikogo nie ma. Jeśli są to TAK rozwinięte cywilizacje i dodatkowo uważają, że jesteśmy jeszcze zbyt młodzi by nas w coś wtajemniczać, najpewniej posiadają jakieś systemy maskujące oplatające całe planety a nawet ich układy gwiezdne, generujące taki obraz aby przekonać nas, że nie ma tam nic szczególnego poza jakimiś pomniejszymi rzeczami. Wiec jak dla mnie to tyle.
Przytaczasz w calym filmie to co ktos kiedys powiedzial i opisal i gdzie te dowody na istnienie poteznej cywilizacji?
C.d. a jest to planeta.bardzo świetlista życie tam na niej to anielska przystań.Jest na niej wszystko co duszom potrzeba wszelkie bogactwo życia i nie tkwi tam bieda. Życie poza układem Słonecznym,gdyż dzięki Słońcu istnieje życie na ziemi.Dawniej istniały cywiliza cje dla których Słońce było Bogiem. II przekaz oto ono. Jest jakaś potęga ponad ziemskim niebem że nawet kosmici ziemscy nie dotrą do jej bram.Lecz dla niej jest pestka wiedzieć co dzieje się na ziemskim świecie mieć oko na wszystko co dzieje się na ziemskim świecie.Bo moc potęgi Najwyższą ma władanie nad ludzka dusza,która po śmierci łączy się z nią we wszechświecie. Dzięki za film Co do mnie to jestem po smier ci klinicznej inaczej patrzę na ten świat ziemski.Wiem,że przekazy które otrzymywałam są prawdziwe.
Też obstawiam, że nie jesteśmy sami. Myślę, że Aniołowie /Pretarianie czy jak ich zwał czuwają byśmy się sami nie wykończyli. Co nie znaczy że nie ma jakichś złych kosmitów 🤷♂️
Co to znaczy "złych kosmitów"? Może to co dla nas jest złe dla nich jest dobre w naszym rozumieniu.
@@michaparasol9892 złych w sensie nieprzyjaznych człowiekowi 🤔
@@aniah.9885 Acha. Dobrych względem krowy?
dla mnie zawsze istniał inny problem z cywilizacjami typu 2 i 3. po pierwsze: jak miałyby pozyskiwać CAŁĄ energię gwiazdy / galaktyki. patrząc na nasz układ słoneczny wychodzi że nie ma tutaj dostatecznej ilości materii na zbudowanie sfery Dysona która obejmowałaby (zabudowała) w bezpiecznej dla cywilizacji odległości Słońce. może typ roju jest jakimś rozwiązaniem ale nie pozwoli na przechwycenie całej energii. po drugie: Po co cywilizacji tyle energii? zakrzywianie czasoprzestrzeni dla zabawy? nie wydaje mi się. po trzecie: czy zbudowanie sfery Dysona nie wymaga już samo w sobie więcej energii (masowe przetapianie surowców, budowa elementów, modułów itp) niż w danej chwili dysponuje cywilizacja? No i nie można zapominać o innych ważnych kwestiach. Zasada zachowania energii to jedno ale czy nasz prymitywny jak dla potężniejszych cywilizacji sprzęt jest w stanie podjąć taką obserwację. szczelna sfera w pewien sposób przecież "wymaże" taką gwiazdę z firmamentu. czy nie powinniśmy szukać innych znaków jak np. soczewkowanie grawitacyjne w miejscu gdzie nie ma gwiazdy ani czarnej dziury? I jeszcze coś co zostało tylko wspomniane. Nie wiemy jakiego rodzaju technologią mogą tacy obcy dysponować, poza tym że aby utrzymać je to z pewnośćią właśnie będą potrzebować dużo energii. czy zaobserwowaliśmy gdzieś uciekającą np. "wysysaną" energię? cywilizacja 3 typu jeśli pobierałaby energię z całej galatkyki to jakość byłoby to odnotowane. Pomimo wszelkich wątpliwości pamiętam co ktoś kiedyś powiedział o cywilizacjach 3 typu. "Dla nas byliby bogami"
🤔Przedstawiasz to co mieli mają naukowcy ludzie swoją wizję obserwacje. 🤔Właśnie na nich oparty jest rozwój ludzkości. Dobrze to zebrałeś i przedstawiłem 🤚✨pozdrawia ❤️🌎😊
Nie wiem sam co o tym wszystkim myśleć, być może ta symulacja w której żyjemy nigdy nie dopuści do tego żebyśmy wiedzieli zbyt dużo, co jeśli weźmiemy pod uwagę cykliczny reset cywilizacji, może już jakieś istoty mają nad nami kontrolę, może jesteśmy wynikiem jakiegoś eksperymentu. Pytań jest wiele
Moja hipoteza jest taka, że mieszkamy w kuli/bańce zwanej wszechświatem. Gdybyśmy kiedyś nawet rozwinęli się do któregoś stopnia w skali kardaszewa to i tak byśmy tkwili w tej kuli jak pieszy okrążający ziemię po któryś raz z kolei. Czasoprzestrzeń na takiej długości zawijałaby się tak niezauważalnie dla instrumentów mierzących, że byśmy cały czas wędrowali (myśląc, że wędrujemy prosto) wewnątrz myśląc, że wszechświat jest nieskończony. Zrobienie okrążenia byłoby tak długie, że nie można byłoby rozpoznać, że robimy okrążenie, ponieważ wszechświat już zmieniłby się (układ galaktyk i lokalnych i ich samych w sobie).
Jaka symulacja xD
@@lmfao4711 XD
@@lmfao4711 jest taka teoria, że być może żyjemy w symulacji podobnie jak w grze, ja akurat nie wykluczam tej możliwości, istnieje wiele dowodów na taką hipotezę, mam otwarty umysł i niczego nie wykluczam
@@lmfao4711 Też Mnie to śmieszy jak ludzie próbują matrixa wciskać w nasz świat ..... ufo i inne bzdety ..... masakra skąd im się to bierze do głów.
Mnie to zawsze zastanawia jak przez ostatnie 100 lat moglismy osiagnąć tyle co nie udało sie temu samemu gatunkowi przez ostatnie 1000 lat.
Sami nie jestesmy i nigdy nie byliśmy. Zabawne jest tez to ze sami siebie niszczymy i dzielimy czy to na kolor skóry narodowość.
Dlatego, że postęp rośnie wykładniczo.
A przez następne 10 osiągniemy więcej niż przez ostatnie 100.
A wziołeś pod uwagę że to wszystko już było😀
@@MJ420. jeśli do akcji wejdzie sztuczna inteligencja to dla czego nie??? :))
Obce lub bardziej prawdziwe określenie "kuzynostwo" istnieją.
Sami Nas powołali do istnienia. A że są od nas samych bardziej rozwinięci
to juz jest inna sprawa.
Nam pozostaje tylko dążyć do doskonałości.
Skoro nawzajem się mordujemy i zjadamy to znaczy że jesteśmy na początkowym a nie na końcowym etapie rozwoju.
Adam
Trawne spostrzeżenie. Ludzka świadomość jest na katastrofalnie niskim poziomie. Gdyby było odwrotnie, to dzisiaj mielibyśmy na Ziemi RAJ a tak mamy ...
Zasada Kopernikańska!!! Nie jesteśmy nikim wyjatkowym!
Jestem tajemnicą! Jak wszystko co żyje.
Ludzie wszystko widzą z poziomu człowieka i tego jak się rozwija technologicznie. Dlaczego? Przecież obce cywilizacje mogą rozwijać się zupełnie inaczej, mieć inne pomysły, inne patrzenie na świat, mogą nie znać TV czy radia, może ich rozwój nie zaczął się od wymyślenia koła, może od urodzenia mają nabyte zdolności itd.
mysle podobnie, a to pozyskiwanie energii tez moze wykladac calkiem inaczej, dla mnie ta sfera Dysona wyglada jak sredniowieczne proby stworzenia zywej istoty z kolek zebatych i sprezynek do nakrecania
@@onieznajomy9553 My żyjemy w energi i tą energią jesteśmy. Są tacy, co bardzo nie chcą by pewne rzeczy stały się zbyt oczywiste. Polityka by upadła i wszyscy ci co zaniżają ludziom rozwój...
@@p8l146 tak to wszystko wyglafa, swiatem nie rzadzi nauka tylko korporacje i to co im sie oplaca, jak Ford zaczynalprodukowac swojw samochody spalinowe totym samym czasiezaczeli robic samochody elektryczne, ale ci co zarabiali na ropie to zlikwidowali, dzisiaj mamy do czynienia z odwrotnoscia tej sytuacji, no ale ludzie i tak wierza w demokracje i wolny rynek
Jeśli chcesz poznać prawdę a wydajesz mi się nadzwyczaj ciekawską i inteligentną istotą to najpierw proponuję Ci to- th-cam.com/video/-GqsjZkjiMo/w-d-xo.html
A potem już cała książka, czyli to- th-cam.com/play/PLgi2RYHEnHriyOLBNe61uYo0ZoVvkiJ6M.html
Sam zdecydujesz co chcesz wiedzieć by uwierzyć.✌️👽✌️
@@bazejtom1512 Napiszę jaką ja widzę prawdę. Inne cywilizacje jak najbardziej istnieją. Mówi się też, że obce cywilizacje to MY ludzie z przyszłości i z tym też mogę się zgodzić. Jeżeli założymy, że nasz świat to matryca, która jest kopią nas samych z przeszłości i ta nasza obecna matryca ma wirusa, przez co jest niedoskonała i wroga (widać jaki mamy świat), to my z przeszłości rozwinęliśmy się tak jak należy i -powiedzmy- osiągnęliśmy pewien wysoki rozwój technologiczny i wewnętrzny, a nasza skopiowana matryca, czyli MY teraz leżymy i kwiczymy. Dlaczego? Więc jeżeli założymy, że myśli to energia i jest ona Wszędzie, a my jesteśmy ze wszystkim połączeni, a co za tym idzie, nasze matryce "światów" są ze sobą połączone, to przez to, że nasza matryca ma wirusa nie możemy odczytać myśli ludzi z przyszłości, a może też z przeszłości i dlatego jest tu u nas słabo... Obcy mogą tu przybywać np. by pomóc nam naprawić siebie i to co zniszczyliśmy, bo jest jeszcze "efekt motyla", a jak już napisałem, wszyscy i wszystko jest połączone. Problem w tym, że my mądrych myśli nie odbieramy, bo mamy zainstalowanego wirusa w naszej matrycy, ale ci wyżej rozwinięci odbierają nasze często destrukcyjne myśli, a to już może mieć wpływ na duchowo rozwiniętą cywilizację... Sporo mógłbym pisać o swoich przemyśleniach... I jeszcze ta wielowymiarowość heh
Nic nowego tylko w innym opakowaniu super że myślisz że wszystko ok 👍
"W kosmosie nie znaleziono dotąd żadnej inteligentnej formy życia...na Ziemi również nie." S. Hawking "Najlepszym dowodem na istnienie kosmitów jest to, że się z nami nie komunikują." A. Einstein . Uważam, że skoro na naszej planecie tylko Homo sapiens osiągnął taki stopień technologiczny a istniejących gatunków są miliony - tzn,że nie ma powodu by przypuszczać, że gdziekolwiek powstało coś równie sprytnego jak my. Nawet jeśli tak by się stało to nie ma szans na jakąkolwiek sensowną komunikację ze względu na nieprawdopodobne odległości między innymi układami planetarnymi a Układem Słonecznym.
Swoje spekulacje opierasz na wiedzy która aktualnie posiadamy, to conajmniej krótkowzroczne. Temat jest bardzo złożony i nie chce się rozpisywać, nawet nie mam zamiaru oglądać bredni przedstawionych w tym materiale, bo po samym tytule wnioskuję że domysł, domysłem pogania.
My nawet nie postawiliśmy stopy na innej planecie, a w tylko w naszej galaktyce jest ich tyle co ziaren piasku we wszystkich morzach i ocananch naszje planty. Nawet nasi naukowcy mają już koncepty napędów które są teoretyczne i możliwe do wykonania ale brak technologi pozwalającej je zbudować. Co do samej komunikacji i przemierzania wszechświata, nasze konwencjonalne metody, czyli napęd chemiczny i sygnał radiowy, nie mają racji bytu. Ogólnie polecam coś bardziej rzetelnego niż tego typu materiały powyżej.
Jeżeli istnieją jacyś tam kosmici to wcale im się nie dziwię że nie chcą się kontaktować. Obserwując nas co robimy z planetą,to kto by chciał z kimś takim się kontaktować i pomagać takim. Te bzdury pokazywane na wizji,w eterze to sama umykalabym jak najdalej i zastanawiała bym się o jakże zacofanej formie inteligencji marnowanej na bzdury,na te walki miedzy ludźmi.
Istnieje rozbudowana skala Kardoszowa. I tam jest o ile pamietam 7 poziomow. Tez bardzo ciekawa.
Ktoś to udowodnił czy żyjesz "wiarą"....Wierzysz w Boga?
Bliska mi zmarła osoba powiedziała w moim śnie: " mamy 7 poziomów", mówiła dużo więcej, ale nie mogłam dosłyszeć. Oczywiście nie ma to związku z tematem, jednakże jest bardzo poruszające.
Moja teściową ogarnęła 8 poziom zjebała córkę przy mnie po 15 latach ! Kupię kurwie kwiatka!
Różne są hipotezy odnośnie wszechświata i cywilizacji pozaziemskich, będzie ich jeszcze tysiące, jest ich tyle ile jest badaczy i naukowców. Najważniejsze są te, które pozostają i tworzą podstawy naukowej rzeczywistości.
Możliwe dowody, ciekawe...😉
Istnieje ludzkosć z 9 poziomu rozwoju duchowego i technicznego - nie przeszkadzają nam w rozwoju, choc kontaktują się o ostrzegają aby ludzkosc nie rozszczepiała atomu! Tj unicestwiająca energia naszą planetę.
Interesujące tematy 🌲👍😊
Jest tak gdyby życię nie istniało kto by był świadkiem istnienia świata czy wszechświata jaki byłby sens, przecież gwiazdy czy planety nie mają samoświadomości i istnienie było by bzdurne jakby tak naprawde nie istniał :)
A może my jesteśmy tym pierwszym gatunkiem, który ma osiągnąć te wszystkie poziomy :P
Cześć.. ❕
👽 Nie jesteśmy sami i nigdy nie byliśmy.... ❕
Serdecznie pozdrawiam....)
Ja też gołębie założyły gniazdo centralnie pod sufitem ta potężna cywilizacja zaskoczyła mnie swym gruchaniem o poranku
Raczej nie ma żadnych innych cywilizacji .Nawet gdyby były ,to nigdy nie mogłoby dojść do jakiejkolwiek komunikacji ze względu na niewyobrażalne odległości
Skoro są niewyobrażalne odległości to czemu by nie miało być innej cywilizacji?
To spróbujcie wybudować sferę dysona wokół największych z gwiazd... chodzi o to że budowa coraz większych pieców aby pomieścić coraz więcej koksu to nie tędy droga. Druga sprawa, 100% gwiazdy to nie coś takiego jak przedstawiono na animacjach, sfera czerpiąca 100% energii gwiazdy sprawia że spoza sfery gwiazda nie byłaby widoczna. To też byłoby to coś co ma grawitację ale nie świeci jak gwiazda, może nie odbija nic światła? Inaczej jest to dopiero budowa sfery.
Ciekawą koncepcję przedstawił Adam Wiśniewski - Snerg , w "Robot", Warszawa 1983
W ewolucji świata wyodrębnił on cztery podstawowe generacje (nazwane od nauk, które się nimi zajmują): 0 - mineralogiczna, I - botaniczna (rośliny), II - zoologiczna (zwierzęta + ciało człowieka) i III - psychologiczna (umysł człowieka); możliwa jest także piąta generacja jeszcze nam nie znana.
W świecie tym obowiązuje pewna zasada:
"Żadna istota nie postrzega bezpośrednio organizmu swojej nadistoty" (nadistotą jest przedstawiciel generacji o stopień wyższej). Tak więc minerały nie postrzegają roślin, rośliny zwierząt, zwierzęta umysłu człowieka, a umysł człowieka nie postrzega swojej nadistoty, która nie jest znana, czyli której istnienia nie można udowodnić.
Jeśli jakaś cywilizacja składa się z nad istot (czyli generacji IV), to z taką cywilizacją nigdy nie nawiążemy kontaktu. Człowiek może nawiązać kontakt umysłowy z innym umysłem (tej samej generacji), a także kontakt zmysłowy (jako ciało należące piętro niżej) z generacją niższą (zwierzęcą), nie mówiąc już, że postrzega wszystkie generacje stojące niżej i swoją własną.
Tak przedstawia się w wielkim uproszczeniu ta hipoteza generacyjna. Czy generacja IV, generacja "nadumysłu" czy "hiperducha", jest tylko fantazją, czy też ewentualną rzeczywistością?
Odpowiedź jest krótka: nie wiemy i, jeśli hipoteza ta jest prawdziwa, nigdy wiedzieć nie będziemy
Kiedy współczesny świat nawiąże kontakt z cywilizacją pozaziemską.
Komedia na żywo.
Witam serdecznie dzięki za super ciekawe informacje dotyczące kosmosu😮😂😂
Moj kolega po miesiecznym pici mowil ze rozmawial z kosmitamy wiec napewno kosmity sa
Jesteśmy sami.
Cieszę się że kanał nabrał ilości, lecz, właśnie przez takie nagłówki stracisz oglądalność. Powodzenia .
Czemu przez takie nagłówki straci oglądalność ??
Możliwe że nie jesteśmy sami w kosmosie
to jest oczywiste od dawna ! dla Normalnych .
Są to jedynie czyste spekulacje...!
Cokolwiek jest, było lub będzie, wymyślił, oraz "wyobraź sobie" człowiek...
Wykreował to jego umysł.
Istnieć może wszystko, lub nic nie istnieje, poza nami...!
To nasz wyłącznie wybór.
Bóg stworzył te wszystkie cuda i dlatego wszechświat jest doskonały.
Bóg czy wielki wybuch
Niezle pranie mozgu zrobil kler z tym bogiem
@@Orzech1946 czyli co wybuchlo ?
@@darek74kr Gówno. Boskie. Nie wiedziałeś?
Dobrze że mamy napięcie elektryczne, może istoty pozaziemskie też wymieniają żarówki 😊
MOŻLIWE dowody ,czyli ciągle brak dowodów, tylko hipotezy 👽
Stwierdzenie naukowców - "kolonizacja" - tylko świadczy o tym jak agresywnym gatunkiem jesteśmy. A może życie samo w sobie jest agresją. Zapanujmy nad naszym człowieczeństwem a później zastanawiajmy się nad innymi !
Oczywiście że nie jesteśmy sami w kosmosie. Od kilku lat mam kontakt z szarakami. Już niedługo wszystko się wyjaśni na ziemi. Będzie to dla nas ciężki szok.
Sami do ciebie "przychodzą", czy wysyłają SMS?? Nie śmieję się. Po prostu jakoś nie wierzę,że się odkryli . Nie mają w tym interesu żadnego .
@@Re-Bi Mam umówione miejsce gdzie się spotykamy.
Na tyle milionów ludzi akurat się z tobą spotykają...😀
@@Alex-qj9xb A kto powiedział że tylko ze mną?
@@CiotkaKlarysa a z kim się jeszcze spotykają ?
Odkryliśmy możliwe dowody
No nie . Ludzie się Zabijają a My się Kochamy.
To zadziwiające ,że ci którzy bredza o innych zaawansowanych technologicznie zawsze wyobrażają sobie przedstawicieli tych cywilizacji podobnych do jakichś gadów czy podobnych potworów .I nie przychodzi im do lbow ,że takie indywidua niczego nie mogłyby stworzyć ,chociażby że względu. na ich fizyczne ograniczenia .A już jakiejkolwiek cywilizacji To nawet
najbardziej prymitywnej ,nie tylko zaawansowanej technicznie .
Póki co nie ma żadnych dowodów na istnienie życia pozaziemskiego, chyba że ktoś je przed nami ukrywa. Możliwościom i hipotezom daleko jeszcze do faktów.
Nie wiem co ma znaczyć "możliwe dowody" jedynym największym dowodem jest to, że my żyjemy!
Clickbait jak zwykle w tego typu gówno wysrywach
Wiesz czyli że może są te dowody a może nie ma tak na 70% to prawda
Tak tylko ludzie nie są obca cywilizacją
Tak na 70% ludzie nie są sami w kosmosie
@@lukaszbobek134 a czy kosmita dla drugiego kosmity z tej samej planety jest obcy?
Możliwe dowody. Nie dowody, ale jak brzmi.
Obecnie ja znam dwóch. Kosmitów to Braun i Miki.
Wiemy, że nic nie wiemy...
Dokładnie i coś czuje, że jeszcze długo, długo tak zostanie...
Kolejne bicie piany na temat ograny
Zanim staniemy się Cywilizacją 1,0 już wcześniej zrobimy sobie ku ku jakąś głupią decyzją. Większym cudem byłoby dotrwanie do osiągniecia stanu Cywilizacji 1,0 aniżeli samo osiągnięcie stanu Cywlizacji 1,0 2,0 czy 3,0.
Jedynymi istotami o których wiemy że istnieją, jesteśmy my sami! Reszta to gadka szmatka do Władka i pobożne życzenia!
Ciekawe czy mrówki tez się zastanawiają czy po drugiej stronie drzewa też są mrówki? Życie jest wszędzie gdzie tylko człowiek spojrzał, a reszta wszechświata składa się z tych samych elementów i praw.
Zastanawia mnie, w której sekundzie filmu zostały przedstawione te możliwe DOWODY na to, że nie jesteśmy sami. Wydaje mi się, że powinno to brzmieć DOMYSŁY. Jak większość tytułów na TH-cam i ten jest clickbaitem. Szkoda, do tej pory miałem dobre zdanie o tym kanale.
Skala Kardaszowa nie jest żadnym "Dowodem". Jest jedynie koncepcją. W dodatku koncepcją niezwykle ułomną - nikt nie udowodnił, że jakakolwiek cywilizacja musi zwiększać swoje zapotrzebowanie na energię. Postęp cywilizacyjny może oznaczać coraz większą energooszczędność. Postęp cywilizacyjny wcale nie musi oznaczać zwiększania populacji, a co za tym idzie, zwiększania zapotrzebowania na energię. Wysoki stopień cywilizacji nie wymusza ciągłego postępu. On może występować, ale to wcale nie musi być norma. Wysoki stopień cywilizacyjny może, po prostu stać na jednym poziomie. W tytule jest "Odkrycie", a wciskacie koncepcję która ma 58 lat! To traktowanie widzów jak idiotów jest niemądre.
👍
Spojrzenie wprzeszłość pokazuje mam że inne cywilizacje o wysokim stppniy rozwoiu mogły zawitać na naszą planete.,nie pewnik lecz przypuszczenie.
Nasza cywilizacja rozwiia sie o kopalne zrudła energi na tym jest poarta ekonomia świata,i naszej egzystęcji.
Zadajmy sobie pytanie ile projektów zapomnianych jest w zamknięte w szafach by nie rozwaliś istniejącej ekonomi ,bo to by nastąpiło.
Luckość niśzczy osiągnięcja i rorwój ,a co zatym stoji fałszywa - ekonomia ,i pragnienie dominacji i pośiadania .
Odpowiadając soboie na pytanie czy jesteśmy globalnie przyjąć inną ekonomię ,cywilizację na naszej planecie.
Pozdrawam i gratuluje doceniając pracę Państwa prace.
Nasza galaktyka to jak ziarno maku w pryzmie kilku ton tych ziaren. Obecna wiedza ludzkości w skali 1-100 jest na poziomie 0,01 , jedynie co dobrze udaje się osiągnąć to niszczyć planetę ze wszystkim co na niej się znajduje.
Początek informacji tego programu mówiący o tym, że na Ziemi się w krótkim czasie wiele zmieniło - tu film pokazał jakby Aborygenów, którzy próbują coś upolować do zjedzenia - przypomina mi ( znowu) Pieska, który nazywa się Brodii - to Piesek z internetu, który w ostatnich filmach siedzi z kucykiem na głowie wyczesany, na skórzanym, wygodnym fotelu a Jego Pan mu tłumaczy, że gdyby się Brodii urodził we wcześniejszych czasach to mieszkałby na polu i musiałby polować jeśli chciałby coś zjeść. PIESEK Brodii otwiera słucha Pana i szeroko otwiera wielkie, brązowe oczy. 👅🐾🐾🐾🐾🐾🐾🐾
,,Odkryliśmy możliwe dowody..." 😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Co myślę to myślę . Ale co to może obchodzić Sztuczną Inteligencję ?
Kosmici to żyją w środku gorących planet woda + geotermia. Ta w naszej Ziemi też żyją. A tu jakieś brednie o spawaniu pierścieni wokół słońca. Ta spawać w próżni :)
Jeśli ludzie nie zniszczą siebie samych i planety Ziemia to możliwe że kiedyś poznają swoich twórców.
A niby dlaczego ktoś miałby nas stworzyć? Czym niby jesteśmy, klockami LEGO?
Nie mogą wykorzystać cała moc galaktyki bo nie są w niej sami ! Pomyślcie o tym głębiej !
😳🤨🧐 Gdzie są te możliwe dowody na istnienie życia pozaziemskiego? 🤔💭🤔
Są same niemożliwe dowody.
1:17 kod genetyczny jest może i odczytany ale rozszyfrowany czyli że wszystko wiadomo to na pewno nie
Szukamy planety gdzie jest woda i tlen a co jest roślinami beztlenowymi
No cóż jesteśmy zbyt prymitywną nacią narzucamy swui punkt widzenia. Swoją religię
Korupuiemy
Itp
Istnieje…ale obiektyw RYBIE OKO oraz życie w RAJU,czyli poza Antarktydą,ale to już nie dla nas,nie dla niewolników.pozdrawiam zdrowo i samodzielnie myślących .
A nie odkryliscie przypadkiem iz materia nie ożywiona może być cywilizacją tylko jak się z nią skomunikować
Wielka nauka a nigdzie nie byliśmy 😉🙃
Po co szukać innych planet do osiedlenia, żeby zrobić tam taki sam syf jak tutaj?
Najpierw człowiek musi zrozumieć że nie może żyć w niezgodach i wojnach . Człowiek szkodnik niech się zabiera za podbój kosmosu wtedy kiedy to zrozumie , na razie człowiek szkodnik jest za głupi aby podbić kosmos na razie człowiek podbija człowieka i pretdko to się nie zmieni
Co za tani clickbait.. Ktokolwiek, choćby w minimum interesujący się astronomią to zauważy. Wstyd, współczuję wam tak małej wiedzy. Wszechświat jest tak wielki i tak tajemniczy, że można zrobić ogrom filmów na różne tematy.. bez manipulowania widzami.
Fajne te odmienianie wszystkie filmy różnią szczegóły typu skala kardaszewa /kardaszowa itd. Krótko mówiąc ważne żeby papka była świeża bo inaczej mózg się kapnie że to ciągła ten sam klik.
A dysona to są odkurzacze - i tak możesz mieć cywilizacje w własnym domu
A roztocze/a na dywanie to dopiero OBCY
I może zmienić nazwę na skalę karchera bo i tak będzie trzeba tych kosmitów usunąć. A jak są inteligentni to sami to zrozumiom że próba komunikacji jest bezcelowa
A po co ludzkości tyle energii ?
Przyda się 😉
Odleglosci jakie dziela nas od najblizszych gwiazd sa sporym wyzwaniem dla wszystkich cywilizacji. Jedynie sygnaly radiowe beda mogly pomoc nam stwierdzic czy sa w poblizu jakies inne cywilizacje. Nasza cywilizacja powinna wyniesc poza uklad sloneczny specjalne odbiorniki , ktore by wyszukiwaly sygnaly obcych. Tylko tam bez zadnych duzych zaklocen moglibysmy przechwycic jakies sygnaly radiowe np. stacji radiowych. W ten sposob bysmy podsluchiwali i jakies wazne informacje , ktore by mialy wplyw na rozwoj nasze cywilizacji.Mozliwe , ze oni juz nas podsluchuja.
To wszystko juz było. Spory zawód.
Witam szanownych Panów, a ja przypomniałem sobie, że może my jesteśmy na etapie mrówki, lub termitów i taka mrówa zastanawia się dlaczego buduje mrowisko, pozdrawiam.
Ten ziemski styl wypowiedzi na temat obcych -" kolonizacje" - odzwierciedlaja nasz agresywny charakter czlowieczy. Jestesmy zaborczy i taka nasza cywilizacja ma w sobie zarodek samozniszczenia. Nasz agresywny charakter moze doprowadzic do samounicestwienia nas jako gatunku. Inne cywilizacje wspolistniejace z nami prawdopodobnie w przesunietych czsoprzestrzeniach z pewnoscia o tym wiedza i dlatego nie chca sie z nami kontaktowac. Poczekaja az czlowiek zmieni swoj agresywny temperament i stworzy harmonijna spolecznosc nacechowana miloscia i dopiero wtedy skontaktuja sie z nami.
Dla mnie jak ludzie wierzą w różnych bogów to i mogą wierzyć z kosmitów bo jedno i drugie to to samo 😂 wiara we własne tezy
Wszystkie te dywagacje i hipotezy będą się kręcić w kółko i pozostaną jedynie hipotezami. O czym tutaj mówić, jeśli nie jesteśmy w stanie wydostać się na Księżyc? Nie wiemy nawet, co dzieje się po jego drugiej stronie. A podróż amerykańskich "zdobywców" kosmosu zaczęła się i skończyła w studiu tv.
Ekscytujące,szkoda,że to same pytania i prośby.
Kolejny clickbaitowy opis jak prawie w każdym Twoim filmem, nic nie odkryliśmy. Kciuk w dół.
Hipotezy, może ich być jeszcze nieskończenie wiele... a te ruiny na Marsie to parwda czy żart?
Żart
w nasze atmosferze lataja ich drony, jedyni ktorzy przylecieli, nie przeżyli podrózy (rooswell)
dobrych czy złych ( dla nas ) ?
Co masz na myśli mówiąc dobrych czy złych ?
Chodzi ci o cywilizacje ??
Oczywiście że nie jesteśmy sami w tym kosmosie, księga uranti dokładnie to wyjaśnia.
Ta skala nie jest czymś co można uważać za poprawne. Wraz ze wzrostem zaawansowania technicznego i rozwijania danych technologii spada zużycie energii. Czy wyobrażacie sobie, że komputer z lat siedemdziesiątych działałby na baterii od dzisiejszego laptopa choćby 10 minut? Ta skala po prostu jest błędna. W czasach gdy ją stworzono nikt jeszcze nie myślał o miniaturyzacji i zarządzaniu energią.
Btw. Ten program jest bardzo nierzetelny, pełny błędów merytorycznych, przeinaczeń i złe sformuowanych wyrażeń.
7:10
To by było totalnie bez sensu
Czemu bez sensu?? Gdyby kosmici byli w kosmosie to przyleciały by na ziemię jak bociany do Polski na wiosnę 🙂
Nie mają szybkich statków to nie latają po kosmosie i nie przylecieli na ziemię
Sens jest?? Jest
Bez sensu było by gdybyśmy mogli je wyśledzic..
Ciekawe:))
My gówno wiemy jak na razie....
ja prdl.. skończ z tymi baitclickami albo dawaj konkretne tytuły filmów. myślałem że faktycznie coś znaleźli sensownego.
Co to za dowody ?
Kto wie🌃😯!?#K.Meissner/M.Heller/M.Kaku
Dla was to kosmici, dla mnie - upadłe anioły.
Życie biologiczne zostało stworzone przez Boga tylko na Ziemi.
Wystarczy zanieść kogoś takiego jak Thanos czy Darkseid a wtedy poznamy prawdziwych władców wszechświata!
Co to ma wspólnego z tytułem? To wszystko domysły i założenia innych naukowców. Przedstawiliście to tak jakby to były wasze pomysły. Żenada.
To jest wymuszanie... dajcie ludziom obejrzeć i ocenić.... nie wkładać im w głowę jak PIS że jesteście fajni i wszyscy mają wąż uwielbiać....