On nie musi tu wracać. Jest nikim i może żyć nawet w Mongolii lub Sudanie. Nikim oznacza, że jest słabo wykształcony i brak mu obycia z biznesem, bo jest zapewne pracownikiem zaplecza jakiegoś baru lub kasjerem w sklepie - co widać i słychać. Taka sytuacja.
16 lat mieszkam w Londynie. I mysle ze z tym zycie w uk jest roznie. Pracuje w NHS i tylko znajomosci jesli chcesz sie wspinac po szczebelkach kariery. Pracujemy oboje z mezem bo jesli jedno tylko pracuje i jeszcze ma dzieci to plyniemy i to szybko. A ile kosztuje kilogram jablek,ziemniakow,czy bochenek chleba tutaj a w polsce. Co jesli po macierzynskim matka chce wrocic do pracy ale ma np blizniaki nawet jedno dziecko to co wtedy lepiej sie zwolnic czy placic 800funtow miesiecznie za nursery?w polsce to chociaz ktos pomoze i przedszkole tansze a tu wcale nie jest taniej i latwiej...sory sie rozpisalam. Pozdro
Adrian mam to samo 12 lat w Uk w 2 różnych miejscach mieszkałam bywaly dni zwątpienia ale jeśli sie mnie ktokolwiek zapyta czy wroce do Pl mówię że Tak ale kiedy nie mam pojecia Boje sie taka prawda. Kazdy wyjazd to majatek wydany gdyby nie rodzina to 1 do roku wystarczylo by jechac. Niestety każdy wyjazd to minimum 1000f za to mam super wakacje 2 tygodnie all inclusive ale ale nie mam rodziny cos za cos. P.S. SUPER ODCINEK
Rozwijasz się Urban, Twoje filmiki są coraz lepiej zrobione, mówisz płynniej, mógłbyś popracować trochę nad dykcją i słownictwem, ale to pewnie przyjdzie z czasem. Jak najbardziej rozumiem Twoją postawę, nie trzeba nienawidzić Polski żeby zakochać się w Londynie. Ja np kocham Polskę, ale Londyn jako miasto bardzo mi się podoba i możliwe, że kiedyś przez jakiś czas będę chciała tam pomieszkać. Ale prawdą jest też, że w Polsce jest z roku na rok coraz lepiej i piękniej. Piona!
10:56 stary tej Polski o której mówisz już dawno nie ma. Sam w 2006 wyjechałem do IRE, ale wróciłem. Wiadomo w 2005-2008 jak bezrobocie przekraczało 20% to dostanie pracy gorszej niż miałem w IRE graniczyło z cudem. Ale teraz jest odwrotnie. Sam jestem szefem i w Poznaniu gdzie bezrobocie wynosi poniżej 2% biorę do pracy każdego jak leci. Wracać pewnie nie warto, bo po 10-15 latach nie byłbyś w stanie się przestawić na tępo jakie w PL panuje. Ale to już nie jest ta Polska jak kiedyś. Polacy są Ci sami - narzekający, niezadowoleni, nielojalni. Ale kraj się bardzo zmienił - na korzyść.
Witaj , mieszkam we francji od 2000 roku i ngdy juz nie wroce do pl to pewne , nie chodzi o sprawy finansowe tylko o mentalnosc spoleczenstwa , dzieki za fajny filmik :)
To po co komentujesz po polsku? Skoro nie czujesz się Polakiem to nie komentuj po polsku, nie oceniaj Polski. Wiesz o niej gówno, tak samo jak autor filmu. "Urban w Londynie", co za nazwa kanału. Koleś kieruje swoje filmy do Polaków a nie mieszka w Polsce , ma gdzieś Polskę, czuje się Anglikiem. Co za hipokryci.
arthur gajer Troche bledow ortograficznych nawaliles w j. francuskim i to troche kompromitacja a tak poza tym to spoko, tez mieszkam 8 lat we Francji i sram na polski syf.
Mamy podobne zdanie o Polsce i o wszystkim i ja tez tydzien mogę wytrzymać w PL i chce juz wracać do nl bo juz mi tęskni .Przyjeżdżałam do Holandi od 9,5 roku życia co roku na wakacje ,pewni ludzie holenderska rodzina chciała mnie zaadaptować ale na szczęście sie nie udało fart miałam ale jeździłam do nich na miesiąc a 10 lat temu zamieszkaliśmy z moim cudownym Polakiem w nl . Życie tutaj jest duzoo prostsze raz pieniądze za jaka kolwiek prace sa dobre i ludzie sa bardo życzliwi mili jest super
Ja mieszkam w Norwegii od 10 lat. Cieszy mnie to że co miesiąc mogę oszczędzać sporo pieniędzy. W Polsce było to nie możliwe. Na dzień dzisiejszy nie wrócę do kraju. Tutaj się żyje dużo łatwiej. Nie rozumiem tych wszystkich hejtow. Pozdrawiam.
Ja jeszcze 1,5 roku temu mieszkałem w Polsce (w dużym mieście) i dobrze wiem jak wyglądało życie i te "wielkie" zmiany można sobie między książki wsadzić ... Oczywiście każdy ma inną sytuację życiową - moja była taka że stać mnie było tylko na wynajem pokoju, jedzenie bilet i to wszystko. Nie raz czułem upokorzenie kiedy w galerii trzeba było zawracać się na pięcie bo na buty nie stać, na wakacje nie stać, weekend w polskich górach nie stać, samochód nie stać, nowy iphone - nie stać i tak mozna wyliczać... W pracy za to były wielkie wymagania, stres i mobbing i to wszystko za 2500 zł ... Nie wiem jak jest w UK ale ja mieszkam w innym kraju - mieszkam sam w studio, utrzymuje samochód, kupuję to na co mam ochotę a na wakację raz do roku latam poza kontynent... Ja do polski nie mam po co wracać bo nie jestem żadnym programistą, lekarzem, prawnikiem, finansistą czy inżynierem wiem że czeka mnie klepanie biedy ...
Dokladnie u mnie matematyka tez jest prosta , zostaje mi wiecej 2 czy 3 razy niz w polszy zarabialam Maz placi wynajem , jedzenie tez przynosi ,ja mam owsianki i obiady w szkole za 700koron Urlop 2miechy, dodatki letni,swiateczny i wakacyjny Zwiazki oplacaja kursy jezykowe 75% baseny 50% Rozwoj w firmie i podwyzki co rok ustanowione przez prawo Nie upadlam na glowe by wracac do pejsatokomuszego grajdolu
Maciej Piestrzyński Swiat sie nie konczy na PL. Ja zyje w UK, do PL nie wiem czy wroce, moze kiedys. Narazie szukam swojego miejsca na swiecie ,,oazy spokoju".
Nie mozna wcale zyc spokojnie,ja nigdy do polskie nie wruce bo nie bede klepal bieda,tam skad pochodze nie ma pracy/bieda/patologia a do swojego miasta nie wracam bo nie mialem tam zycia. zejdz na ziemie na pomorzu wschodnim.warminsko mazurkie,lubelskie,podkarpackie pracy nie ma a jak jest to nawet za jalmuzna.
Urban, pójdziesz kiedyś do London Zoo? Oprócz zwierząt jest tam mnóstwo historii i budynków chronionych które nie były zmieniane (niektóre od 1826r). Bardzo ciekawe miejsce.
Cześć Urban.musze sie przyznać,ze nie widziałem wszystkich Twoich filmików .aleObiecuje,ze nadrobię zaległości .wyjechalem do uk tez w 2005r.tak jak wspomniałeś wówczas liczyły sie znajomosci,o prace było cieżko,albo robiło sie za małe pieniądze .Jesli chodzi o sprawy tatuażu ludzie w Pl patrzą na Ciebie inaczej chodz pewnie tez to sie zmienia.kiedys tez nie wyobrażałem sobie powrotu do Pl,aczkolwiek będąc juz w tym kraju kilkanaście lat zaczynamZastanawiać sie nad powrotem.Nie przepadam zbytnio za Anglikami,wielu z nich patrzy na nas z taka pogarda..uwierz,bo stwierdzam fakty.zycie tez poszło tutaj do góry,ceny mieszkań tez z kosmosu.Moje dorosłe zycie,praca,nawyki to wszystko przeżyłem tutaj.Wiem,ze nie będzie łatwo jesli faktycznie wrócę do Polski,aleCzasami zastanawiam sie czy nie lepiej Byc niż Mieć.powodzenia zycze.Pozdrawiam wszystkich Polaków .
Zgadzam się co do zarobków.Wrocilem 5 miesięcy temu do Pl i życie jest tu bardzo drogie.Pieniadze nie są najważniejsze w życiu ale zarabiając te 3000 na miesiąc,płacąc ratę to żyje się na styk,no może 400-500zl. odłożę.
Źle ci się wydaje, w Polsce można bardzo łatwo awansować ze zwykłego "zmywakowego" na stanowisko kierownicze, w różnych branżach. Być może zatrzymałes się w latach w któych stąd wyjechałeś. Problemme cały czas są tylko zarobki ale od czegoś zawsze trzeba zacząć.
Londyn to nie Anglia. Londyn to kosmopolityczna mieszanina setek języków, kultur, ras, religii. Londyn to Afryka, Azja, Ameryka południowa, Izrael, Chiny, Indie, wszystko co chcecie w jednym miejscu. Przychodzi się do domu gdzie jest polska żona i jest się w małej Polsce. Potem do pracy w Polskim Radiu Londyn i znowu mała Polska. Na koncert do polskiego centrum kultury i znowu jest się w Polsce bez wyjeżdżania z Londynu. W wolnej chwili jedziesz sobie do innej dzielnicy i czujesz się jakbyś pojechał do Afryki albo do Brazylii, Izraela, Chin. Cały świat kultur do zwiedzania za cenę miesięcznego biletu na metro a wieczorem wracasz do domu gdzie jest mała Polska. Co byś robił we Wrocławiu? Wyszedłbyś na miasto i robił o nim filmik? Gonciarz zdobył popularność filmikami z Japonii, ale jak zrobił filmiki o polskich miastach to one już nie były takie ciekawe. O Wrocławiu fajne filmiki kręcą Ukraińcy bo patrzą oczami kogoś dla kogo wszystko jest nowe, zaskakujące, pokazują rzeczy które dla nas są tak oczywiste że ich nie widzimy. Żyj sobie w tym Londynie i nikomu się nie tłumacz
Gostki mają w sercu Polskę dlatego nie zakumają. Nie potrafią zrozumieć dlaczego sprzedajna angielska świnia kręci filmy po polsku. Autor filmu już nie jest Polakiem i nigdy nie będzie.
FoxyKing93 ® alez ty glupi Ten kto dla ciebie jest za granica to nie polak ? Powiedz to 3 mln Polaka na emigracji Juz zaczynacie szukac nowych wrogow ?
Z tą pracą i awansem w UK to nie byłabym taka pewna. Tu też liczą się znajomości. Bo jak nazwiesz to gdy stały kontrakt dostaje osoba, która jest Szkotem, a nie osoba przyjezdna do UK- przy takich samych umiejętnościach lub nawet gdy osoba zza granicy ma je lepsze lub lepiej pracuje. Pracuje już w drugiej takiej firmie, co prawda jest to fabryka, ale to tylko tymczasowe rozwiązanie i kolejny raz lepsze stanowisko dostaje osoba, która nie ma nawet ukończonego collegu, a jest córką kogoś, kto ma wysokie stanowisko w tej firmie. U mojego chłopaka w pracy widać rasizm, polski team leader przez 3 lata nie mógł doprosić się służbowego telefonu, a nowy(Szkot) dostaje go od razu. Na kursy angielskiego wysyłają tylko ludzi, którzy nie chcą na niego chodzić, a innym mówią, że ich angielski jest wystarczająco dobry, a gdy przychodzi co do czego to i tak muszą zatrudniać tłumacza. Nie jest więc tak super w UK. Są dobre i złe strony bycia tutaj. Każdy ma inne spojrzenie. Na pewno jest tu więcej możliwości i mniej ograniczeń ze strony państwa. Ja osobiście myślę o powrocie do Polski, ale jeszcze nie teraz.
Adrian! Oglądam Ciebie regularnie od ponad roku, zawsze podświadomie miałam nieodparte wrażenie, ze Ciebie skądś znam, ze to napewno nie stad.. i dzisiaj dopiero zakumalam, ze Ty jesteś tym młodym Adriankiem z programu Bar, który był emitowany chyba w 2002 roku 🙈😂
Zastanawiam się nad studiami aktorskimi w Londynie i oczywiście zaczęcia od pracy, zaklimatyzowania się i odkładania pieniędzy przed ich rozpoczęciem (czy też życia oszczędnego), czy jesteś w stanie powiedzieć, jak to jest z utrzymaniem się i życiem dla kogoś kto zaczyna i kto zna płynnie język? Czy jesteś też w stanie podpowiedzieć ile wziąć ze sobą na start? Dzięki za odcinek, masz bardzo fajny kanał :)
Hej. Bez 2tyś na start to teraz bym nie przyjeżdzał.. 12 lat temu było inaczej dla przyjeżdzających na wyspy niż teraz. Teraz nawet podobno ludzie mają problemy ze zwykłym założeniem konta w banku.
ja rzucilem wszystko w 2006 r. i juz 12 lat mieszkam na Walii, jak ci minal czas podczas pobytu tam?
6 ปีที่แล้ว +2
Hmmm, wiele się zmieniło na lepsze od czasu Twojego wyjazdu. Uważam, że teraz już bardziej pracodawca patrzy na umiejętności niż na dyplom. Plus znam wiele osób, które po prostu nie marudziły, jak to im źle, tylko postawiły na rozwój kompetencji i osiągnęły coś w życiu. Pod tym względem u nas jest super - bardzo łatwo można się wybić, jeśli tylko popracujemy nad sobą, bo jeszcze spora cześć osób tego nie robi, przez co łatwo można się wyróżnić. Co do zarobków - zgoda. Nie w każdej branży jest kolorowo. Pamietam gdy podczas studiów wyjechałam na wakacje do pracy z KFC. Z wypłaty spokojnie byłam w stanie opłacić pokój, wyjechać na wycieczkę do Szkocji i jeszcze odłożyć na kolejny rok studiów plus komputer. Wtedy to było dla mnie coś :-) Nawet kusiło mnie chwilę, aby zostać w UK... Niemniej zdecydowałam inaczej i naprawdę nie żałuję. Kocham swoją pracę, mogę pozwolić sobie na wyjazdy zagraniczne czy kupienie mieszkania. Plus uważam, że Polska jest przepiękna - mamy góry, morze, coraz ładniejsze miasta. Mam nadzieję, że za kilka lat nasz kraj będzie miał jeszcze więcej do zaoferowania i ludzie będą wyjeżdżać tylko po to, aby pozwiedzać i wrócić na koniec do pięknego domu i rodziny. Optymizm, ale kto da radę, jak nie my :-) Pozdrawiam :-)
W ogóle nie musisz się tłumaczyć - każdy szuka swojego miejsca na ziemi. Urodziłeś sie w Polsce - nie miałes na to wpływu :D ... ale masz wpływ na to, gdzie możesz zamieszkać, gdzie Ci w duszy gra... Powodzenia!
Nie ze wszystkim, co mówi w tym odcinku Adrian się zgadzam, ale szanuję go bardzo i uważam za mega pozytywnego i ogarniętego człowieka. W przeciwieństwie do wszystkich hejterów realizuje ciekawe projekty, zamiast wylewania żali w komentarzach, tak jak robią to inni nieudacznicy. Big up!👊
Niestety w mojej branży, żeby dostać stanowisko liczą się znajomość i kablowanie :/ ani umiejętności ani wykształcenie nic Ci nie dają jeżeli nie donosisz...
Kto sam nie sproboje sie nie dowie. mam porownanie z 8 krajow z Polska kiedys i Polska dzis. Czasy pracodawcy sie skonczyly. Dzis pracownik dyktuje warunki. W skali 1 do 1 owszem moze lepiej zarabiasz ale mow o kosztach. ilu ludzi sie nie przyzna ze zyje na benefitach albo na pokojach. ale zarob 2 tys funtow i wynajmij mieszkanie za 1700. tu masz to samo zarobisz 3 tys a 1700 wydasz. Nie mozna prownywac kraju ktory przez setki lat kolonizowal grabil i zyl z grabiezy z krajem ktory byl grabiony. Wole byc u siebie mimo tego co sie mowi. Bo jak ktos chce to i w polsce zarobi 8 tys 10 tys na etacie a swoim biznesem tez sie da. |achodnie wyplaty beda jak sie skonczy chora polityka.
Super film, magiczne miasto z nieprawdopodobnym klimatem z niego wyziera :). Masz racje, u nas drogo. Mój kuzyn chwali Polskę bo wydaje w niej funty :)
Jako 22latka mega mnie to boli,że muszę pracować cztery razy dłużej,żeby mieć to co moi rówieśnicy w Anglii... Smutne ale prawdziwe, złotówka jest bardzo słabą na tle funta. Jednak nie ma co się łamać , na Ukrainie, Litwie mają jeszcze gorzej. Pozdrawiam!
Stereotypy ... Znowu polityka na tym kanale i straszenie młodych ... Co dadzą znajomości przykładowo w IT gdzie się zarabia przecież największe pieniądze? W IT jest Scrum i dwu tygodniowe sprinty, jesli po dwóch tygodniach nic nie zrobisz to co, co dwa tygodnie będziesz się ratować znajomościami? Zachód ma się dobrze bo kończy przejadać grubą grubą kasę z kolonii których my nigdy nie mieliśmy ale błędem jak zakładanie że tak tam dalej będzie i chyba uRban to wie że kilka lat zachód nie podźwignie przykładowo takiej masy uchodźców :-) Pozatym jest to wywód wiecznego singla który ocenia poziom życia po tym czy może podróżować i wyjść do pubu ...
LukasJamer Tobie potrzeba ortografii, z kasy sklepowej tez mozna awansowac na kierownika lub inne stanowisko, trzeba byc ogarnietym, bez znajomosci tez latwo cos osiagnac, znajomosci potrzebuja osoby ktore maja lewe rece.
LukasJamer Nie kierownik sklepu? Zreszta jak bys mial 5-7tys na miesiac to bys nie narzekal, kto powiedzial ze ja pracuje w sklepie?moze pora nauczyc sie czytac ze zrozumieniem?
Jako kilka lat starszy od Ciebie kolega mam pytanie, czy Ty i Twoja żona mieszkając i pracując dziś w Londynie możecie dostać kredyt na mieszkanie? A jak tak, to w jakiej wysokości i gdzie za, to możexie kupić nieruchomość? Pozdrawiam.
KAMF 80 Mozna dostac, trzeba spelniac kilka warunkow, miec wklad wlasny. Moj byly szef ( polak) mial kredyt, jak zjezdzal do PL to sprzedal mieszkanie i jeszcze zarobiony byl 60tys f.
gdybym nie mieszkała w Uk 10 lat i poznała realia od podszewki, pewnie uwierzyłabym jakie jest tu zajebiste życie. Dlaczego nie pokazecie życia przeciętnego Polaka który mieszka na wynajmowanym pokoju i pracuje 6 dni po 12h. Albo rodziny z dziećmi które są rzucane po niańkach o 5 rano aby matka mogła iść do roboty... co z ludźmi pracującymi przez agencję często 3 dni w tygodniku..a życie wcale nie jest tutaj tanie..i nikogo nie obchodzi że nie masz na rent, transport.... Ludzie patrzcie na życie zwykłych ludzi. często zajechanych codziennością a nie przez pryzmat lubianych youtuberow czy wyimagowany IG.
*Dobrze wyczułaś gościa, kity wciska aż miło - a ta praca Urbana w tym radio to pewnie śmieciówka na kontrakcie "zero hours", chyba nie sądzisz że jest dobrze płatna skoro łapią do roboty ludzi bez znajomości angielskiego (w innym filmiku występuje właśnie taka osoba pod nazwiskiem Trynkiewicz - facet ma na oko 40stkę i bez żenady chwali się że angielskiego nie zna i chodzi na kursy. Większość osób tu komentujących nie zna realiów Londynu. Nie są w stanie dotrzeć do podstawowych informacji i łykają ściemy jak pelikany. Mnie kilka minut zajęło namierzenie tego "profesjonalnego" radia. Kapitał zakładowy to GBP100 i jeden właściciel co ma 5 takich firm z kapitałem po GBP100 każda. Przypomina mi się polskie hasełko neoliberalnych idiotów "załóż sobie firmę"*
Dużo zależy od umiejętności języka i zawodu. Każdy budowlaniec z dobrym językiem I doswiadczeniem ma tu zajebiscie. Kierowcy ciężarówki też. No ale jak bez języka stoisz na taśmie I naklejki przyklejasz to co się dziwić. Jak dzieci są rzucane po niankach to znaczy że rodzice mają świetne prace bo nianka trochę kosztuje. Mi się bardziej opłaca żeby żona była z dziecmi . Nie musi pracować. W Pl z jednej pensji byśmy nie wyzyli. Tu za 2,5 -3 tyś na rękę na luzie
Za tydzień będziesz w Elblągu i Braniewie? Znam te miasta bardzo dobrze, zobacz jaka w Braniewie jest patologia, nie można znaleźć tam pracy. W Elblągu podobnie, młode osoby nie mają na co liczyć. Większość to starsze osoby w Elblągu, mówią że to miasto emerytów i widać to na ulicach. Większość młodych wyjeżdża gdzie się da za granicę z tych 2 miast. Widać to na róznych statystykach że te 2 miasta mają bardzo dużo osób bezrobotnych. Mógłbyś coś z tych miast nagrać bo masz super okazje przyjrzeć się życiu tutaj, pozdrawiam.
Zawsze mnie śmieszą żale, że nie ma pracy w Polsce, a ja pracowników solidnych do biura szukam co chwilę. Ludzie są po prostu leniwi, nie chcę im się uczyć i pracować ot co.
A o jakie miasto chodzi ? Bo ogólnie to praca jest ale właśnie w takich komentarzach i w Wiadomościach a w mniejszych czy średnich miastach pracy nie ma, a i znam sporo ludzi którzy wyjechali do dużych polskich miast i praca jest ale poniżej kwalifikacji i przez agencje z umową co tydzień :)
HaHa takie rzeczy to tylko w wiadomościach i internecie a jak co do czego to nie ma roboty, a jak jest to za 2000 i jeszcze przez agencje. Mówię o Poznaniu
pierwszy raz na twoim kanale,robisz blad porownujac .Dla mnie jedynym wykladnikiem jakosci zycia jest nie to ile zarabiasz a to ile mozesz za to kupic . Pokaz mi gdzie mieszkasz za swoje "dobre" pieniadze ,pokaz mi do jakiej szkoly posylasz dzieci, pokaz ile odkladasz na emeryture , ,jakim samochodem sie poruszasz, jakie masz ubezpieczenia ???
Adrian, naprawdę niepotrzebnie się tłumaczysz, że wyjechałeś z Polski. Każdy wybiera sobie miejsce zamieszkania i tyle w temacie. Jakieś pogłębione analizy i dzielenie włosa na czworo jest zupełnie zbędne. Każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Już nie filmujesz chyba GoPro, bo widoczna jest dłuższa ogniskowa zbliżona do standardowej? Jaką masz aktualnie kamerę?
Pozdrawiam,obejrzałam wszystkie Twoje filmy ,jak nie raz wspominałam są perfekcyjne,życzę Tobie daiszych sukcesów i profesjonalności i kariery.Wybieram się do Londynu po raz pierwszy.Interesują mnie kluby muzyczne bluesowe ,gdzie można słuchać muzyki i tańczyć.99 Kensington High Street, W8 5SA również interesuje mnie taka miejscówka lub ta100-106 Leonard Street, EC2A 4RH,co myślisz ,pozdrawiam
Urban szacun za ten odcinek oglądam Cię od tygodnia, ale tym tazem trafiłeś w dziesiątkę "z tymi spodniami i butami" jak wybiore się do L to pewnie skorzystam z "Ciebie" …..jak mnie będzie stać bo zarabiam w PL :)
Podejrzewam Urban że na starość wrócisz a może nie jak masz plan na życie w Polsce to w Polsce da się żyć Ja żyję i nie narzekam pozdrawiam cię ciepło trzymaj się
Dzieki za super filmik, Szczery. Wole byc uznana za tchorza i zyc spokojnie tutaj w UK niz byc "bohaterka", ktora jak meczennica tkwi w polskich hejterowskich izawistnych klimatach bo jej sie akurat cos udalo, cos jej w zyciu wyszlo. Tutaj kazdy ma swoje zycie i nikt nikomu nie zazdrosci bo wie, ze wszelkie mozliwosci sa na wyciagniecie reki. Ciezka praca mozna tutaj dojsc do tego, do czego w Polsce nie dojdzie sie przez cale zycie. Jest to przykre, smutne ale nie sadze bysmy byli zdajcami Polski poniewaz w dosc znacznym stopniu ja sposorujemu wydajac nasze hanbiaco zarobione pieniadze,:) Do wszystkich tych, ktorzy uazaja nas za zdrajcow - take it easy:)
@Jacek Bardzo dobre porównanie, przykładowo Polak zarabia 12zł na godzinę w Polsce i za te 12 złoty kupi 3 chleby które są za 4 złote, a Niemiec który zarabia 12 euro na godzinę za te 12 euro kupi około 10 chlebów bo chleb za 1,10 albo 1,20 dla nich przy tych zarobkach i cenach, to jakbyśmy my mieli takie ceny przy zarobkach naszych to chleb kosztował by te 1,20zł. Następny przykład butelka Coca Coli 2L u nas ponad 5 zł a w Niemczech 1,8 lub 2 Euro. U nas w Polsce ceny do tych samych zarobków co w Niemczech są około 4 razy większe... Polak 1500zł 4 złote za chleb Niemiec 1500 Euro 1,2 € za chleb...
Masz rację, wcześniej Polska "stała nad przepaścią" a teraz "zrobiła - wielki krok do przodu"-Cha,cha, cha. Co ma się "samo zmienić w Polsce? Jak się siedzi w szambie to się nie powinno oczekiwać zapachy HUGO. Samo to nic się nie zmieni!!!
Urban ale Policz teraz realnie na dzień dzisiejszy w dobrej pracy masz te 1500f na rękę średnie mieszkanie to koszt 900f rent do tego consiltax 120 min rachunki autobusy są drogie kup auto byle jakie auto aby ci pojezdziło ubezpieczenie miesieczne plus paliwo jakieś 150f o ile nic się nie zepsuję i teraz jeszcze musisz jeść zyć i kupić te ubrania itp gdzie masz lepiej ? Śmieszy mnie większość Polaków ze tu jest lzejsze zycie ale nie patrzą na to ze mieszkają na pokoju w domu w którym mieszka 8 osob różnej narodowośći lub mieszkanie ze znajomymi do końca życia lub ma jakiegoś flata z grzybem i szczurami każdy wie co tam są za warunki wtedy zostaje im sporo i mogą coś odłożyć ale gdzie wtedy mają jakość życia ? taką kiedy przyjadą na tego "HOLIDEJA" do Polski dwa razy w doku i pokażą się ile to nie mają więcej kasy a tak naprawdę te lepsze życie to tylko taka otoczka w glowie .. Muszą pracować dwie osoby i wtedy jedna wypłata odejdzie wam na sam dom a reszta życie i coś na czarną godzinę pracując w Polsce w dwie osoby tak samo można mieć nic wielkiego nie obrażając nikogo ale patrząc większość ludzi nie daje rady u nas to Emigracja i wtedy są takie mity o Polakach można by tu pisać i pisać ale każdy wie swoje . Pozdrawiam
Wszystko spoko tylko jest jedno ale, w Londynie nigdy nie zamieszkasz w nowym duzym domu o wysokim standardzie.a tak poza tym londyn cudowne miasto na swój sposób szkoda tylko że standardy mieszkaniowe są tak niskie
Urban z calym szacunkiem ale te roznice o ktorych mowisz powoli sie zacieraja. Ja mieszkam w Irlandii od 2007 roku,zrobilem tu mature ,pare kursow itd. O ile na poczatku roznice bylo faktycznie widac,o tyle na dzien dzisiejszy wielu moim znajomym w Polsce zyje sie dobrze.Fakt faktem ,tutaj latwiej przychodza pewne rzeczy ,ale tez nie rzadko robi sie po 14 godzin dziennie zeby zarobic.Ja kiedys napewno wroce.To jeszcze nie jest ten poziom w ktory chcialbym wskoczyc,ale widac ze Polska zmienia sie na plus i idzie to bardzo sprawnie do przodu.
Jeszcze chciałem dodać,tutaj tez trzeba sie napierdolic,wiecej czasu poza domem niż w domu.Wielu Polaków wróciło do kraju.CudZe chwalicie,swojego nie znacie ....
Witam Adrian. Polska od wieków jest w środku skrzyżowania (jak w Chińskiej dzielnicy na slamsach), gdzie znajdziesz złodzieja i prostytutkę oraz wszelki szlam wylewany na tym skrzyżowaniu. Piszę na TH-cam dużo komentarzy, Ty mówisz o wielokulturowości, a ja mówię Tobie że dno w Polsce to wina TYLKO obcych nacji, które starają sobie załatwić jakiś interes. Wspomniałeś 2010 rok (PiS przez rok rządził) a pensje były po jakieś 800zł. Na euro 2012 obcokrajowcy przyjeżdżali i mówili"co wy chcecie, zarabiacie 1.200 i my pracujemy za 1.200, tylko jedni w euro a drudzy w złotówkach. Teraz PiS ma program 500+ i mówią "daje" a mnie szlag trafia jak to słyszę bo rząd ODDAJE a nie daje. Jak wyjeżdżałeś to jeszcze mówiono że "Polska jest na dorobku" i ciągle szlag mnie trafiał jak to słyszałem, mówiłem wtedy do niedowiarka "weź paragon i zobacz jacy jesteśmy biedni, pracujesz podatek, pensja podatek, lokata w banku podatek, kupno czegokolwiek podatek". W Hiszpanii kwota wolna od podatku (równowartość 180.000 zł ) a w Polsce od tego roku będzie 8.000 zł PARANOJA Jeździłem do Londynu (mam tam rodzinę od 1968 roku) i to co minie zachwycało to tylko docenianie pracownika (to co mówiłeś o tych na zmywakach). Nie uważam życia w Londynie za idealne (zarobki tam tak a wydatki gdzie indziej). Z Polski mówi się że wyjechało 4 mln młodych ludzi a ja bym chciał powiesić każdego polityka (poczynając od SLD a kończąc na PO) za te lata stracone przez kilka pokoleń. Ty w Londynie (gdziekolwiek) zawsze będziesz imigrantem, Twoje dzieci będą zagubione w identyfikacji tożsamości - to jest cena emigrowania. Na pewno fajnie jest być rodowitym Anglikiem i tam żyć. Fajnie że mówisz o tym co nie podobało się Tobie w Polsce i mam nadzieję że kiedyś zrobisz dłuższy odcinek z wypowiedziami różnych nacji, które wyemigrowały do Londynu (Anglii). Pozdrawiam
FoxyKing93 chyba Twój komentarz nie do mnie (ASTON-MARTIN Wrocław), gdyż ja mieszkam we Wrocławiu i tutaj pracuję i żyję. Mam rodzinę w UK i nie jeżdżę do UK zbyt często (raz na 10 lat) Kocham Polskę i UK mi się nie podoba (zarobki tak ale zarobki to nie wszystko). Pozdrawiam jak zawsze tylko prawdziwych Polaków.
Bardzo współczuję, jeżeli ta argumentacja , którą przedstawiasz uzasadnia Twój pobyt w UK. TO W WIĘKSZOŚCI SĄ NIEAKTUALNE STEREOTYPY. Przy go takiej opinii o Swojej Ojczyżnie dziwi fakt podjęcia pracy w rozgłośni polskiego radia.Radzę zweryfikować uczciwie swoje argumenty.Pozdrawiam
*@Paulina dobrze wyczułaś gościa, kity wciska aż miło - a ta praca to pewnie śmieciówka na kontrakcie "zero hours", chyba nie sądzisz że jest dobrze płatna skoro łapią do roboty ludzi bez znajomości angielskiego (w innym filmiku występuje właśnie taka osoba pod nazwiskiem Trynkiewicz - facet ma na oko 40stkę i bez żenady chwali się że angielskiego nie zna i chodzi na kursy*
Jotazet1 Na normalnych umowach tez pracuje wielu ludzi bez ang, prawda jest taka ze jak ktos ogarniety, to ang mu zbedny, znajomosc ang to jedynie dodatek. Sam pracuje jako kucharz w domu opieki, ang mi zbedny, rozumiec rozumiem, duzo nie gadam. Stawka moze nie najlepsza bo 10,3, jednak tutaj gdzie mieszkam to jest zycie duzo tansze, pracuje po 8h, roboty mam na 4-5h, tak wiec 3-4h sie opierdzielam w pracy. W sumie lubie gotowac, wiec nie czuje bym pracowal.
*Nie oto mi chodzi. Ty nie ściemniasz, że z tych pieniędzy co zarobisz (a stawka jaką Ty otrzymujesz to pewnie 95% Polaków tam żyjących dostaje) możesz żyć na poziomie i jeszcze odkładać jak bajdurzy Urban. W Polsce jak 2 osoby będące małżeństwem pracują i zarabiają po 2tys to też mogą wynająć mieszkanie za jedną pensję a z drugiej przeżyją. Jak jest jedna osoba pracująca to nie ma szans na wynajęcie mieszkania i ląduje na pokoju w domu z 8 lokatorami ze wspólną kuchnią i łazienką na korytarzu. Podobnie jest w Londynie. Ludzie żyją od wypłaty do wypłaty. Tyle, że mają gwarancję państwa że jak robota się skończy to nie wylądują na ulicy bo nie będą mieli na czynsz*
Prawda. Zycie w Londynie jest bardzo ciezkie jesli nie jestes specjalista i cie nie stac na wynajem w porzadnej dzielnicy. Mieszkam tu praie 4 lata i nie przeczytalem tego w necie.
Podsumowanie się zgadza, Polska staje się świetnym krajem do życia. Mieszkam w prowincjonalnym mieście, ale blisko stolicy Dolnego Śląska, zarabiam lekko poniżej średniej. Nie żyję ponad stan, raczej oszczędnie, ale starczy mi to co mam, hajs nie jest najważniejszy w życiu. Dla mnie ważne jest to, że tutaj czuję się bezpiecznie, mam spokój, fajną pracę i wcale nie po znajomości, mieszkam w pięknym mieście, w sproym mieszkaniu, otoczona cudownymi krajobrazami, mam blisko do wielkiego miasta, w ciągu godziny dojeżdżam do jego centrum za 15 zł pociągiem, stać mnie na drobne przyjemności i wakacje raz do roku. Także tragedii nie ma, a wręcz przeciwnie😉 Gdyby nie nasza ciężka historia, niewola, wojny światowe, to mielibyśmy tutaj naprawdę jedno z lepszych miejsc do życia w Europie. Z każdym rokiem widać zmianę i to na lepsze, za kilkanaście lat nie poznasz tego miejsca i może zechcesz wrócić 😊 pozdrawiam!
Masz bardzo mylne wyobrazenie o Polsce. Bardzo duzo zmienilo sie i w PL tez mozna zyc na dobrym poziomie - bez znajomosci. Co do cen to porownaj tez ceny i jakosc jedzenia, a nie tylko ubran ;) Co wazne z rodzina i znajomymi na miejscu, u siebie. I jak ktos wspomnial zeby zrobiles w POLSCE ;)
Cześć masz rację w kwestii pracy nic się nie zmieniło.Smutne ,to ale prawdziwe pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego dla Polaków UK;)
100% prawdy w tym co mówisz i popieram to ale serce mowi inaczej,wiec za rok wracam do Polski. Pozdrawiam.
Dobrze chłopak gada . Łapka w górę
Urban, użyłeś wszystkich moich argumentów dlaczego nie wrócę do Polski. Wielki props dla Ciebie. Tak trzymaj i rozwijaj dalej ten kanał :D
On nie musi tu wracać. Jest nikim i może żyć nawet w Mongolii lub Sudanie. Nikim oznacza, że jest słabo wykształcony i brak mu obycia z biznesem, bo jest zapewne pracownikiem zaplecza jakiegoś baru lub kasjerem w sklepie - co widać i słychać. Taka sytuacja.
No One Koles, przestan trollowac. Kim jestes by oceniac kto jest nikim?chcesz sie dowartosciowac?
16 lat mieszkam w Londynie. I mysle ze z tym zycie w uk jest roznie. Pracuje w NHS i tylko znajomosci jesli chcesz sie wspinac po szczebelkach kariery. Pracujemy oboje z mezem bo jesli jedno tylko pracuje i jeszcze ma dzieci to plyniemy i to szybko. A ile kosztuje kilogram jablek,ziemniakow,czy bochenek chleba tutaj a w polsce. Co jesli po macierzynskim matka chce wrocic do pracy ale ma np blizniaki nawet jedno dziecko to co wtedy lepiej sie zwolnic czy placic 800funtow miesiecznie za nursery?w polsce to chociaz ktos pomoze i przedszkole tansze a tu wcale nie jest taniej i latwiej...sory sie rozpisalam. Pozdro
Adrian mam to samo 12 lat w Uk w 2 różnych miejscach mieszkałam bywaly dni zwątpienia ale jeśli sie mnie ktokolwiek zapyta czy wroce do Pl mówię że Tak ale kiedy nie mam pojecia Boje sie taka prawda. Kazdy wyjazd to majatek wydany gdyby nie rodzina to 1 do roku wystarczylo by jechac. Niestety każdy wyjazd to minimum 1000f za to mam super wakacje 2 tygodnie all inclusive ale ale nie mam rodziny cos za cos. P.S. SUPER ODCINEK
Rozwijasz się Urban, Twoje filmiki są coraz lepiej zrobione, mówisz płynniej, mógłbyś popracować trochę nad dykcją i słownictwem, ale to pewnie przyjdzie z czasem. Jak najbardziej rozumiem Twoją postawę, nie trzeba nienawidzić Polski żeby zakochać się w Londynie. Ja np kocham Polskę, ale Londyn jako miasto bardzo mi się podoba i możliwe, że kiedyś przez jakiś czas będę chciała tam pomieszkać. Ale prawdą jest też, że w Polsce jest z roku na rok coraz lepiej i piękniej. Piona!
Uwielbiam Twoje filmy, mam nadzieję, że uda mi się kiedyś odwiedzić londyn
Propsy za nastawienie i materiał!
Pozdro 600
Urban , jestes najlepszym przewodnikiem w londynie ..... beda ciebie osoby ogladac za 10 lat rowniez
Dziękuję I pozdrawiam
10:56 stary tej Polski o której mówisz już dawno nie ma. Sam w 2006 wyjechałem do IRE, ale wróciłem. Wiadomo w 2005-2008 jak bezrobocie przekraczało 20% to dostanie pracy gorszej niż miałem w IRE graniczyło z cudem. Ale teraz jest odwrotnie. Sam jestem szefem i w Poznaniu gdzie bezrobocie wynosi poniżej 2% biorę do pracy każdego jak leci.
Wracać pewnie nie warto, bo po 10-15 latach nie byłbyś w stanie się przestawić na tępo jakie w PL panuje. Ale to już nie jest ta Polska jak kiedyś. Polacy są Ci sami - narzekający, niezadowoleni, nielojalni. Ale kraj się bardzo zmienił - na korzyść.
dlaczego mają nie narzekać jak słabo zarabiają szefie
Polska: Wypłata w PLN, ceny w EUR to z czego się cieszyć a że nielojalni
niech pracodawcy płacą godnie i uczciwie to i pracownik będzie uczciwy nawet ukraincy już nie chcą pracować u polskich zlodzieji
pretensje nie do pracodawców, ale do państwa, które zgarnia połowę wypłaty
Dominik PX sam zostań swoim szefem kto ci broni ?
Witaj , mieszkam we francji od 2000 roku i ngdy juz nie wroce do pl to pewne , nie chodzi o sprawy finansowe tylko o mentalnosc spoleczenstwa , dzieki za fajny filmik :)
To po co komentujesz po polsku? Skoro nie czujesz się Polakiem to nie komentuj po polsku, nie oceniaj Polski. Wiesz o niej gówno, tak samo jak autor filmu. "Urban w Londynie", co za nazwa kanału. Koleś kieruje swoje filmy do Polaków a nie mieszka w Polsce , ma gdzieś Polskę, czuje się Anglikiem. Co za hipokryci.
pars que je envie , je ne rien a foutre avec Pologne malgré ma naissance la bas
arthur gajer Troche bledow ortograficznych nawaliles w j. francuskim i to troche kompromitacja a tak poza tym to spoko, tez mieszkam 8 lat we Francji i sram na polski syf.
wiem ale sie zezlilem i pisalem jak popadnie , pozdrawiam :)
@@FoxyKing93 Sam masz angielską nazwę kanału hipokryto
Mamy podobne zdanie o Polsce i o wszystkim i ja tez tydzien mogę wytrzymać w PL i chce juz wracać do nl bo juz mi tęskni .Przyjeżdżałam do Holandi od 9,5 roku życia co roku na wakacje ,pewni ludzie holenderska rodzina chciała mnie zaadaptować ale na szczęście sie nie udało fart miałam ale jeździłam do nich na miesiąc a 10 lat temu zamieszkaliśmy z moim cudownym Polakiem w nl .
Życie tutaj jest duzoo prostsze raz pieniądze za jaka kolwiek prace sa dobre i ludzie sa bardo życzliwi mili jest super
Ja mieszkam w Norwegii od 10 lat. Cieszy mnie to że co miesiąc mogę oszczędzać sporo pieniędzy. W Polsce było to nie możliwe. Na dzień dzisiejszy nie wrócę do kraju. Tutaj się żyje dużo łatwiej. Nie rozumiem tych wszystkich hejtow. Pozdrawiam.
Ja jeszcze 1,5 roku temu mieszkałem w Polsce (w dużym mieście) i dobrze wiem jak wyglądało życie i te "wielkie" zmiany można sobie między książki wsadzić ... Oczywiście każdy ma inną sytuację życiową - moja była taka że stać mnie było tylko na wynajem pokoju, jedzenie bilet i to wszystko. Nie raz czułem upokorzenie kiedy w galerii trzeba było zawracać się na pięcie bo na buty nie stać, na wakacje nie stać, weekend w polskich górach nie stać, samochód nie stać, nowy iphone - nie stać i tak mozna wyliczać... W pracy za to były wielkie wymagania, stres i mobbing i to wszystko za 2500 zł ... Nie wiem jak jest w UK ale ja mieszkam w innym kraju - mieszkam sam w studio, utrzymuje samochód, kupuję to na co mam ochotę a na wakację raz do roku latam poza kontynent... Ja do polski nie mam po co wracać bo nie jestem żadnym programistą, lekarzem, prawnikiem, finansistą czy inżynierem wiem że czeka mnie klepanie biedy ...
Dokladnie u mnie matematyka tez jest prosta , zostaje mi wiecej 2 czy 3 razy niz w polszy zarabialam
Maz placi wynajem , jedzenie tez przynosi ,ja mam owsianki i obiady w szkole za 700koron
Urlop 2miechy, dodatki letni,swiateczny i wakacyjny
Zwiazki oplacaja kursy jezykowe 75% baseny 50%
Rozwoj w firmie i podwyzki co rok ustanowione przez prawo
Nie upadlam na glowe by wracac do pejsatokomuszego grajdolu
dobrze chlopak gada ! buch za Ciebie i pozdro z polnocnego londynu
podoba mi sie ten odcinek, super
Urban, nie moge komentowac twojego zdanie, gdyz wpadlem tuaj przypadkiem, ale w zyciu nauczylem sie jednego - NIGDY NIE MOW NIGDY! Powodzenia Zach 73
Można już w Polsce żyć na spokojnie! Warto tu żyć!!! Warto poznawać świat i tu wracać! Pozdro Urban!
Nie pozdrawiaj go. Ludziom którzy wyjeżdżają, mają gdzieś swój kraj powinno być odbierane obywatelstwo.
FoxyKing93 ® Obywatelstwo powinni zabierac polskiej patologii w PL, ktorzy nie maja szkol, nie chce sie im pracowac, kibolom.
W koncu jakis normalny, pozytywny komentarz, dzieki :)
Maciej Piestrzyński Swiat sie nie konczy na PL. Ja zyje w UK, do PL nie wiem czy wroce, moze kiedys. Narazie szukam swojego miejsca na swiecie ,,oazy spokoju".
Nie mozna wcale zyc spokojnie,ja nigdy do polskie nie wruce bo nie bede klepal bieda,tam skad pochodze nie ma pracy/bieda/patologia a do swojego miasta nie wracam bo nie mialem tam zycia.
zejdz na ziemie na pomorzu wschodnim.warminsko mazurkie,lubelskie,podkarpackie pracy nie ma a jak jest to nawet za jalmuzna.
Fajny odcinek Urban
hahhah Akurat ostatnio odświeżam Radzką ! a tu masz jest u Ciebie!!
Urban, pójdziesz kiedyś do London Zoo? Oprócz zwierząt jest tam mnóstwo historii i budynków chronionych które nie były zmieniane (niektóre od 1826r). Bardzo ciekawe miejsce.
Cześć Urban.musze sie przyznać,ze nie widziałem wszystkich Twoich filmików .aleObiecuje,ze nadrobię zaległości .wyjechalem do uk tez w 2005r.tak jak wspomniałeś wówczas liczyły sie znajomosci,o prace było cieżko,albo robiło sie za małe pieniądze .Jesli chodzi o sprawy tatuażu ludzie w Pl patrzą na Ciebie inaczej chodz pewnie tez to sie zmienia.kiedys tez nie wyobrażałem sobie powrotu do Pl,aczkolwiek będąc juz w tym kraju kilkanaście lat zaczynamZastanawiać sie nad powrotem.Nie przepadam zbytnio za Anglikami,wielu z nich patrzy na nas z taka pogarda..uwierz,bo stwierdzam fakty.zycie tez poszło tutaj do góry,ceny mieszkań tez z kosmosu.Moje dorosłe zycie,praca,nawyki to wszystko przeżyłem tutaj.Wiem,ze nie będzie łatwo jesli faktycznie wrócę do Polski,aleCzasami zastanawiam sie czy nie lepiej Byc niż Mieć.powodzenia zycze.Pozdrawiam wszystkich Polaków .
Zgadzam się co do zarobków.Wrocilem 5 miesięcy temu do Pl i życie jest tu bardzo drogie.Pieniadze nie są najważniejsze w życiu ale zarabiając te 3000 na miesiąc,płacąc ratę to żyje się na styk,no może 400-500zl. odłożę.
Źle ci się wydaje, w Polsce można bardzo łatwo awansować ze zwykłego "zmywakowego" na stanowisko kierownicze, w różnych branżach. Być może zatrzymałes się w latach w któych stąd wyjechałeś. Problemme cały czas są tylko zarobki ale od czegoś zawsze trzeba zacząć.
Londyn to nie Anglia. Londyn to kosmopolityczna mieszanina setek języków, kultur, ras, religii. Londyn to Afryka, Azja, Ameryka południowa, Izrael, Chiny, Indie, wszystko co chcecie w jednym miejscu. Przychodzi się do domu gdzie jest polska żona i jest się w małej Polsce. Potem do pracy w Polskim Radiu Londyn i znowu mała Polska. Na koncert do polskiego centrum kultury i znowu jest się w Polsce bez wyjeżdżania z Londynu. W wolnej chwili jedziesz sobie do innej dzielnicy i czujesz się jakbyś pojechał do Afryki albo do Brazylii, Izraela, Chin. Cały świat kultur do zwiedzania za cenę miesięcznego biletu na metro a wieczorem wracasz do domu gdzie jest mała Polska. Co byś robił we Wrocławiu? Wyszedłbyś na miasto i robił o nim filmik? Gonciarz zdobył popularność filmikami z Japonii, ale jak zrobił filmiki o polskich miastach to one już nie były takie ciekawe. O Wrocławiu fajne filmiki kręcą Ukraińcy bo patrzą oczami kogoś dla kogo wszystko jest nowe, zaskakujące, pokazują rzeczy które dla nas są tak oczywiste że ich nie widzimy. Żyj sobie w tym Londynie i nikomu się nie tłumacz
Mieszkam w Berlinie i ceny sa tutaj takie same jak w Krakowie... czasem jest nawet taniej w Berlinie.
Nojgorsiejsze jest to, że musisz się tłumaczyć. Gostki i tak nie zakumają bazy.
Gostki mają w sercu Polskę dlatego nie zakumają. Nie potrafią zrozumieć dlaczego sprzedajna angielska świnia kręci filmy po polsku. Autor filmu już nie jest Polakiem i nigdy nie będzie.
FoxyKing93 ® alez ty glupi
Ten kto dla ciebie jest za granica to nie polak ?
Powiedz to 3 mln
Polaka na emigracji
Juz zaczynacie szukac nowych wrogow ?
Nigdy tam nie byłam.. ........ zaraz sam to poczujesz. Klamy Masz co odcinek mimo że daje like
Z tą pracą i awansem w UK to nie byłabym taka pewna. Tu też liczą się znajomości. Bo jak nazwiesz to gdy stały kontrakt dostaje osoba, która jest Szkotem, a nie osoba przyjezdna do UK- przy takich samych umiejętnościach lub nawet gdy osoba zza granicy ma je lepsze lub lepiej pracuje. Pracuje już w drugiej takiej firmie, co prawda jest to fabryka, ale to tylko tymczasowe rozwiązanie i kolejny raz lepsze stanowisko dostaje osoba, która nie ma nawet ukończonego collegu, a jest córką kogoś, kto ma wysokie stanowisko w tej firmie.
U mojego chłopaka w pracy widać rasizm, polski team leader przez 3 lata nie mógł doprosić się służbowego telefonu, a nowy(Szkot) dostaje go od razu. Na kursy angielskiego wysyłają tylko ludzi, którzy nie chcą na niego chodzić, a innym mówią, że ich angielski jest wystarczająco dobry, a gdy przychodzi co do czego to i tak muszą zatrudniać tłumacza. Nie jest więc tak super w UK.
Są dobre i złe strony bycia tutaj. Każdy ma inne spojrzenie. Na pewno jest tu więcej możliwości i mniej ograniczeń ze strony państwa. Ja osobiście myślę o powrocie do Polski, ale jeszcze nie teraz.
wiewioraa8 pracujecie w jakiś gownianych firmach . No i ten Szkot mówi biegle po ang. Kłócić o swoje się nie potraficie?
W Polsce zeby być sprzątaczką trzeba miec orzeczenie o niepełnosprawnosci plus miec znajomości :)
*Nie łudź się, że w Anglii jest inaczej*
Jotazet1 w Anglii jeszcze nikt mnie.ani znajomych o wyksztalcenie I podobne rzeczy nie pytal
Cześć, będziemy we wrześniu w Londynie...oprowadzisz?
Urban jak załatwić sobie pracę na wakacje w Angli?
Adrian! Oglądam Ciebie regularnie od ponad roku, zawsze podświadomie miałam nieodparte wrażenie, ze Ciebie skądś znam, ze to napewno nie stad.. i dzisiaj dopiero zakumalam, ze Ty jesteś tym młodym Adriankiem z programu Bar, który był emitowany chyba w 2002 roku 🙈😂
Hej Urban bardzo chciałbym wyjechać do pracy do UK i nie wiem gdzie szukać takiej pracy podpowiesz coś? Pomożesz? Chciałbym wyjechać na stałe
Hey @uRban w Londynie: mozesz powiedziec co to za nuta co leci od 2:15 do 2:42 przypomina mi bardzo klimat od John Stanford
Nie wracaj jest gorzej niz zle! Zycze powodzenia,badz szczesliwy!
Mieszkam w UK od 2005r i przyznaję Ci 100% racji w tym co powiedziałeś o życiu w UK,pozdrawiam :)
Zastanawiam się nad studiami aktorskimi w Londynie i oczywiście zaczęcia od pracy, zaklimatyzowania się i odkładania pieniędzy przed ich rozpoczęciem (czy też życia oszczędnego), czy jesteś w stanie powiedzieć, jak to jest z utrzymaniem się i życiem dla kogoś kto zaczyna i kto zna płynnie język? Czy jesteś też w stanie podpowiedzieć ile wziąć ze sobą na start?
Dzięki za odcinek, masz bardzo fajny kanał :)
Hej. Bez 2tyś na start to teraz bym nie przyjeżdzał.. 12 lat temu było inaczej dla przyjeżdzających na wyspy niż teraz. Teraz nawet podobno ludzie mają problemy ze zwykłym założeniem konta w banku.
Następnym razem jak będę w Londynie muszę iść z Tobą na wycieczkę :)
ja rzucilem wszystko w 2006 r. i juz 12 lat mieszkam na Walii, jak ci minal czas podczas pobytu tam?
Hmmm, wiele się zmieniło na lepsze od czasu Twojego wyjazdu. Uważam, że teraz już bardziej pracodawca patrzy na umiejętności niż na dyplom. Plus znam wiele osób, które po prostu nie marudziły, jak to im źle, tylko postawiły na rozwój kompetencji i osiągnęły coś w życiu. Pod tym względem u nas jest super - bardzo łatwo można się wybić, jeśli tylko popracujemy nad sobą, bo jeszcze spora cześć osób tego nie robi, przez co łatwo można się wyróżnić.
Co do zarobków - zgoda. Nie w każdej branży jest kolorowo. Pamietam gdy podczas studiów wyjechałam na wakacje do pracy z KFC. Z wypłaty spokojnie byłam w stanie opłacić pokój, wyjechać na wycieczkę do Szkocji i jeszcze odłożyć na kolejny rok studiów plus komputer. Wtedy to było dla mnie coś :-) Nawet kusiło mnie chwilę, aby zostać w UK... Niemniej zdecydowałam inaczej i naprawdę nie żałuję. Kocham swoją pracę, mogę pozwolić sobie na wyjazdy zagraniczne czy kupienie mieszkania. Plus uważam, że Polska jest przepiękna - mamy góry, morze, coraz ładniejsze miasta.
Mam nadzieję, że za kilka lat nasz kraj będzie miał jeszcze więcej do zaoferowania i ludzie będą wyjeżdżać tylko po to, aby pozwiedzać i wrócić na koniec do pięknego domu i rodziny. Optymizm, ale kto da radę, jak nie my :-)
Pozdrawiam :-)
W ogóle nie musisz się tłumaczyć - każdy szuka swojego miejsca na ziemi. Urodziłeś sie w Polsce - nie miałes na to wpływu :D ... ale masz wpływ na to, gdzie możesz zamieszkać, gdzie Ci w duszy gra... Powodzenia!
Nie ze wszystkim, co mówi w tym odcinku Adrian się zgadzam, ale szanuję go bardzo i uważam za mega pozytywnego i ogarniętego człowieka. W przeciwieństwie do wszystkich hejterów realizuje ciekawe projekty, zamiast wylewania żali w komentarzach, tak jak robią to inni nieudacznicy. Big up!👊
Jaki ceny na taka wyczeczka w Londyn moze zrobisz filmik co i jak dzenki s gury.
Sorry for my polish i not my first language :)
Niestety w mojej branży, żeby dostać stanowisko liczą się znajomość i kablowanie :/ ani umiejętności ani wykształcenie nic Ci nie dają jeżeli nie donosisz...
A co to za branza?
@@mariuszsaassa414 porno
Kto sam nie sproboje sie nie dowie. mam porownanie z 8 krajow z Polska kiedys i Polska dzis. Czasy pracodawcy sie skonczyly. Dzis pracownik dyktuje warunki. W skali 1 do 1 owszem moze lepiej zarabiasz ale mow o kosztach. ilu ludzi sie nie przyzna ze zyje na benefitach albo na pokojach. ale zarob 2 tys funtow i wynajmij mieszkanie za 1700. tu masz to samo zarobisz 3 tys a 1700 wydasz. Nie mozna prownywac kraju ktory przez setki lat kolonizowal grabil i zyl z grabiezy z krajem ktory byl grabiony. Wole byc u siebie mimo tego co sie mowi. Bo jak ktos chce to i w polsce zarobi 8 tys 10 tys na etacie a swoim biznesem tez sie da. |achodnie wyplaty beda jak sie skonczy chora polityka.
Dzięki bro.
Urban fajne zbliżenia robisz tą kamerą zupełnie inna jakość tak trzymaj :)
Super film, magiczne miasto z nieprawdopodobnym klimatem z niego wyziera :). Masz racje, u nas drogo. Mój kuzyn chwali Polskę bo wydaje w niej funty :)
Jako 22latka mega mnie to boli,że muszę pracować cztery razy dłużej,żeby mieć to co moi rówieśnicy w Anglii... Smutne ale prawdziwe, złotówka jest bardzo słabą na tle funta. Jednak nie ma co się łamać , na Ukrainie, Litwie mają jeszcze gorzej. Pozdrawiam!
Marcin dobrze ,ze są tacy ludzie ,inaczej w Pl sami emeryci by zostali pzdr :)
Na Litwie gorzej? Ostatnio kumpel zjechal na stale na Litwe bo ma to samo co w UK, a na miejscu rodzine.
Marcin Zlotowka jest dosyc mocna co do funta, mam nadzieje ze oslabnie.
Dvm3k Ukraincow mamy sporo.
To żeś nas do dna porwnała mają a polska jeszcze wypierdala do wiatu frajerów bo nigdzie ich niechcą
Masz rację w Polsce znajomości to podstawa
Jadwiga Krawczyk Gowno prawda, nic nikomu po znajomosciach jak do roboty nie bedzie sie nadawac.
Stereotypy ... Znowu polityka na tym kanale i straszenie młodych ... Co dadzą znajomości przykładowo w IT gdzie się zarabia przecież największe pieniądze? W IT jest Scrum i dwu tygodniowe sprinty, jesli po dwóch tygodniach nic nie zrobisz to co, co dwa tygodnie będziesz się ratować znajomościami? Zachód ma się dobrze bo kończy przejadać grubą grubą kasę z kolonii których my nigdy nie mieliśmy ale błędem jak zakładanie że tak tam dalej będzie i chyba uRban to wie że kilka lat zachód nie podźwignie przykładowo takiej masy uchodźców :-) Pozatym jest to wywód wiecznego singla który ocenia poziom życia po tym czy może podróżować i wyjść do pubu ...
LukasJamer Bys sie zdziwil jakie dniowki wyciaga taki robol, na kasie tyle nie zarobisz, a jeszcze robol prywatnie moze domy robic.
LukasJamer Tobie potrzeba ortografii, z kasy sklepowej tez mozna awansowac na kierownika lub inne stanowisko, trzeba byc ogarnietym, bez znajomosci tez latwo cos osiagnac, znajomosci potrzebuja osoby ktore maja lewe rece.
LukasJamer Nie kierownik sklepu? Zreszta jak bys mial 5-7tys na miesiac to bys nie narzekal, kto powiedzial ze ja pracuje w sklepie?moze pora nauczyc sie czytac ze zrozumieniem?
Super radosny ten beat z poczatku filmu. Cos pieknego 😊
A Ja Ci mówię że Wrócisz...i to już niedługo mam nadzieję, Polska normalnieje w szybkim tempie a z UK chyba jest odwrotnie
Mieszkalem w UK 10 lat . Rozumiem cie i popieram to co mowisz o zyciu w PL
Jako kilka lat starszy od Ciebie kolega mam pytanie, czy Ty i Twoja żona mieszkając i pracując dziś w Londynie możecie dostać kredyt na mieszkanie? A jak tak, to w jakiej wysokości i gdzie za, to możexie kupić nieruchomość? Pozdrawiam.
Z tego co wiem to na mieszkanie (tylko na dom/mieszkanie) jest bardzo niskie oprocentowanie kredytowe w UK
Coś jakbyś u nas wziął 200 k a oddał 220 ,kolega mi tak mówił ,Urban może się wypowiesz :)
KAMF 80 Mozna dostac, trzeba spelniac kilka warunkow, miec wklad wlasny. Moj byly szef ( polak) mial kredyt, jak zjezdzal do PL to sprzedal mieszkanie i jeszcze zarobiony byl 60tys f.
Czesc Urban znac moze miejscewsci o szacha ??? Pozdrowiam
Przychodze od Radzki super masz kanal :) subskrybuje :)
Bardzo podobają mi się twoje Filmy poprostu super :) uwielbiam wieczorami przy piwku posiedzieć i obejrzeć :)
gdybym nie mieszkała w Uk 10 lat i poznała realia od podszewki, pewnie uwierzyłabym jakie jest tu zajebiste życie. Dlaczego nie pokazecie życia przeciętnego Polaka który mieszka na wynajmowanym pokoju i pracuje 6 dni po 12h. Albo rodziny z dziećmi które są rzucane po niańkach o 5 rano aby matka mogła iść do roboty... co z ludźmi pracującymi przez agencję często 3 dni w tygodniku..a życie wcale nie jest tutaj tanie..i nikogo nie obchodzi że nie masz na rent, transport.... Ludzie patrzcie na życie zwykłych ludzi. często zajechanych codziennością a nie przez pryzmat lubianych youtuberow czy wyimagowany IG.
*Dobrze wyczułaś gościa, kity wciska aż miło - a ta praca Urbana w tym radio to pewnie śmieciówka na kontrakcie "zero hours", chyba nie sądzisz że jest dobrze płatna skoro łapią do roboty ludzi bez znajomości angielskiego (w innym filmiku występuje właśnie taka osoba pod nazwiskiem Trynkiewicz - facet ma na oko 40stkę i bez żenady chwali się że angielskiego nie zna i chodzi na kursy. Większość osób tu komentujących nie zna realiów Londynu. Nie są w stanie dotrzeć do podstawowych informacji i łykają ściemy jak pelikany. Mnie kilka minut zajęło namierzenie tego "profesjonalnego" radia. Kapitał zakładowy to GBP100 i jeden właściciel co ma 5 takich firm z kapitałem po GBP100 każda. Przypomina mi się polskie hasełko neoliberalnych idiotów "załóż sobie firmę"*
Dużo zależy od umiejętności języka i zawodu. Każdy budowlaniec z dobrym językiem I doswiadczeniem ma tu zajebiscie. Kierowcy ciężarówki też. No ale jak bez języka stoisz na taśmie I naklejki przyklejasz to co się dziwić. Jak dzieci są rzucane po niankach to znaczy że rodzice mają świetne prace bo nianka trochę kosztuje. Mi się bardziej opłaca żeby żona była z dziecmi . Nie musi pracować. W Pl z jednej pensji byśmy nie wyzyli. Tu za 2,5 -3 tyś na rękę na luzie
Haszyszyn HSN 3 tys na ciebie +żona i dzieci to jest na luzie??? Nam 4 tys na dwójkę nie starcza....
Brawo wkońcu ktoś prawde powiedział
Tak, dokładnie też tam mieszkałam z rodziną 6 lat, i wróciliśmy do Pl,
Za tydzień będziesz w Elblągu i Braniewie? Znam te miasta bardzo dobrze, zobacz jaka w Braniewie jest patologia, nie można znaleźć tam pracy. W Elblągu podobnie, młode osoby nie mają na co liczyć. Większość to starsze osoby w Elblągu, mówią że to miasto emerytów i widać to na ulicach. Większość młodych wyjeżdża gdzie się da za granicę z tych 2 miast. Widać to na róznych statystykach że te 2 miasta mają bardzo dużo osób bezrobotnych. Mógłbyś coś z tych miast nagrać bo masz super okazje przyjrzeć się życiu tutaj, pozdrawiam.
Zawsze mnie śmieszą żale, że nie ma pracy w Polsce, a ja pracowników solidnych do biura szukam co chwilę. Ludzie są po prostu leniwi, nie chcę im się uczyć i pracować ot co.
A o jakie miasto chodzi ? Bo ogólnie to praca jest ale właśnie w takich komentarzach i w Wiadomościach a w mniejszych czy średnich miastach pracy nie ma, a i znam sporo ludzi którzy wyjechali do dużych polskich miast i praca jest ale poniżej kwalifikacji i przez agencje z umową co tydzień :)
To spieprzaj na zachód nierobie i nigdy nie wracaj. Przez takich ciołków jak ty Polska zalewana jest przez wschodniaków.
HaHa takie rzeczy to tylko w wiadomościach i internecie a jak co do czego to nie ma roboty, a jak jest to za 2000 i jeszcze przez agencje. Mówię o Poznaniu
Endriol ile płacisz?
Sub leci spoko cie sie oglada pozd
Dobrze mówisz Adrian :) Pozdrawiam Serdecznie z Podlasia :)
Siema Urban, dobrze gadasz, Ci którzy nie byli nigdy na emigracji to nigdy tego nie zrozumieja bo nie maja do czego porównywać,pozdro dla Wszystkich !
Ludzie w Polsce przestaną się martwić co będzie w następnym miesiącu 😂 dobre 👍 chyba raczej dniu ☺️
Tak jest ! :) Pozdrawiam i do zobaczenia w przyszłości.
Dobry odcinek :)
Mieszkam we Francji 20 lat i czuje to samo co ty 👍👍👍
wspolczuje mieszkania we francji
w kalifacie francuskim ? a modlisz sie na ulicach z uchodzcami buhahahah ?
Francja to tragedia nie masz czym się chwalić . W Wielkiej Brytanii procentowo najwiecej osób stara się o obywatelstwo właśnie z Francji.
DeCe1989 widać nigdy tu nie byłeś
DeCe1989 a ja tobie w Polsce
pierwszy raz na twoim kanale,robisz blad porownujac .Dla mnie jedynym wykladnikiem jakosci zycia jest nie to ile zarabiasz a to ile mozesz za to kupic . Pokaz mi gdzie mieszkasz za swoje "dobre" pieniadze ,pokaz mi do jakiej szkoly posylasz dzieci, pokaz ile odkladasz na emeryture , ,jakim samochodem sie poruszasz, jakie masz ubezpieczenia ???
3:22 To jest najwieksza gorka w Londynie?
Bez komentarza.
Adrian, naprawdę niepotrzebnie się tłumaczysz, że wyjechałeś z Polski. Każdy wybiera sobie miejsce zamieszkania i tyle w temacie. Jakieś pogłębione analizy i dzielenie włosa na czworo jest zupełnie zbędne. Każdy pozostanie przy swoim zdaniu. Już nie filmujesz chyba GoPro, bo widoczna jest dłuższa ogniskowa zbliżona do standardowej? Jaką masz aktualnie kamerę?
Bar byl w solpolu! Haha, pamietam to!
git odcinek
Super
Dziękuję, że wyciszasz wulgaryzmy.
Najlepszy odcinek
Pozdrawiam,obejrzałam wszystkie Twoje filmy ,jak nie raz wspominałam są perfekcyjne,życzę Tobie daiszych sukcesów i profesjonalności i kariery.Wybieram się do Londynu po raz pierwszy.Interesują mnie kluby muzyczne bluesowe ,gdzie można słuchać muzyki i tańczyć.99 Kensington High Street, W8 5SA również interesuje mnie taka miejscówka lub ta100-106 Leonard Street, EC2A 4RH,co myślisz ,pozdrawiam
Gwałtów też doświadczysz. Przybysze z Afryki czekają.
Cieszę się na odcinek z Elbląga bo tu mieszkam. Ciekawa jestem co i jak pokażesz. Pozdro.
Urban szacun za ten odcinek oglądam Cię od tygodnia, ale tym tazem trafiłeś w dziesiątkę "z tymi spodniami i butami" jak wybiore się do L to pewnie skorzystam z "Ciebie" …..jak mnie będzie stać bo zarabiam w PL :)
Podejrzewam Urban że na starość wrócisz a może nie jak masz plan na życie w Polsce to w Polsce da się żyć Ja żyję i nie narzekam pozdrawiam cię ciepło trzymaj się
Pozdrawiam z Colchester 😎
Dzieki za super filmik, Szczery. Wole byc uznana za tchorza i zyc spokojnie tutaj w UK niz byc "bohaterka", ktora jak meczennica tkwi w polskich hejterowskich izawistnych klimatach bo jej sie akurat cos udalo, cos jej w zyciu wyszlo. Tutaj kazdy ma swoje zycie i nikt nikomu nie zazdrosci bo wie, ze wszelkie mozliwosci sa na wyciagniecie reki. Ciezka praca mozna tutaj dojsc do tego, do czego w Polsce nie dojdzie sie przez cale zycie. Jest to przykre, smutne ale nie sadze bysmy byli zdajcami Polski poniewaz w dosc znacznym stopniu ja sposorujemu wydajac nasze hanbiaco zarobione pieniadze,:)
Do wszystkich tych, ktorzy uazaja nas za zdrajcow - take it easy:)
Urban oglądam Ci właśnie po tym jak Radzka Cię poleciła 😋
Polska: Wypłata w PLN, ceny w EUR :D
To Ty chyba cen w Euro nie widziałeś ,masz łeb i chuj ...
Dvm3k po co ta spina ziomek, luźne spostrzeżenie, wymij kija z dupy
producent nie pyta w jakiej walucie będziesz sprzedawał, koszt podobny wszędzie ;) tylko funt jest 5x więcej warty od pln
To ty chyba za granica nie byles. Przyklad: poludnie Francji, cena kilograma cytryn 3-4euro.
@Jacek Bardzo dobre porównanie, przykładowo Polak zarabia 12zł na godzinę w Polsce i za te 12 złoty kupi 3 chleby które są za 4 złote, a Niemiec który zarabia 12 euro na godzinę za te 12 euro kupi około 10 chlebów bo chleb za 1,10 albo 1,20 dla nich przy tych zarobkach i cenach, to jakbyśmy my mieli takie ceny przy zarobkach naszych to chleb kosztował by te 1,20zł. Następny przykład butelka Coca Coli 2L u nas ponad 5 zł a w Niemczech 1,8 lub 2 Euro. U nas w Polsce ceny do tych samych zarobków co w Niemczech są około 4 razy większe... Polak 1500zł 4 złote za chleb Niemiec 1500 Euro 1,2 € za chleb...
Masz rację, wcześniej Polska "stała nad przepaścią" a teraz "zrobiła - wielki krok do przodu"-Cha,cha, cha. Co ma się "samo zmienić w Polsce? Jak się siedzi w szambie to się nie powinno oczekiwać zapachy HUGO. Samo to nic się nie zmieni!!!
Łapka u Ciebie obowiązkowo musi być :)
Urban ale Policz teraz realnie na dzień dzisiejszy w dobrej pracy masz te 1500f na rękę średnie mieszkanie to koszt 900f rent do tego consiltax 120 min rachunki autobusy są drogie kup auto byle jakie auto aby ci pojezdziło ubezpieczenie miesieczne plus paliwo jakieś 150f o ile nic się nie zepsuję i teraz jeszcze musisz jeść zyć i kupić te ubrania itp gdzie masz lepiej ? Śmieszy mnie większość Polaków ze tu jest lzejsze zycie ale nie patrzą na to ze mieszkają na pokoju w domu w którym mieszka 8 osob różnej narodowośći lub mieszkanie ze znajomymi do końca życia lub ma jakiegoś flata z grzybem i szczurami każdy wie co tam są za warunki wtedy zostaje im sporo i mogą coś odłożyć ale gdzie wtedy mają jakość życia ? taką kiedy przyjadą na tego "HOLIDEJA" do Polski dwa razy w doku i pokażą się ile to nie mają więcej kasy a tak naprawdę te lepsze życie to tylko taka otoczka w glowie .. Muszą pracować dwie osoby i wtedy jedna wypłata odejdzie wam na sam dom a reszta życie i coś na czarną godzinę pracując w Polsce w dwie osoby tak samo można mieć nic wielkiego nie obrażając nikogo ale patrząc większość ludzi nie daje rady u nas to Emigracja i wtedy są takie mity o Polakach można by tu pisać i pisać ale każdy wie swoje . Pozdrawiam
Wszystko spoko tylko jest jedno ale, w Londynie nigdy nie zamieszkasz w nowym duzym domu o wysokim standardzie.a tak poza tym londyn cudowne miasto na swój sposób szkoda tylko że standardy mieszkaniowe są tak niskie
Wiele racji w tym co mówiłeś...Polska jest naj...ale.....pozdrawiam z Londynu
Urban z calym szacunkiem ale te roznice o ktorych mowisz powoli sie zacieraja. Ja mieszkam w Irlandii od 2007 roku,zrobilem tu mature ,pare kursow itd. O ile na poczatku roznice bylo faktycznie widac,o tyle na dzien dzisiejszy wielu moim znajomym w Polsce zyje sie dobrze.Fakt faktem ,tutaj latwiej przychodza pewne rzeczy ,ale tez nie rzadko robi sie po 14 godzin dziennie zeby zarobic.Ja kiedys napewno wroce.To jeszcze nie jest ten poziom w ktory chcialbym wskoczyc,ale widac ze Polska zmienia sie na plus i idzie to bardzo sprawnie do przodu.
W 100% zgadzam się ze wszystkim co mówisz :)
Jeszcze chciałem dodać,tutaj tez trzeba sie napierdolic,wiecej czasu poza domem niż w domu.Wielu Polaków wróciło do kraju.CudZe chwalicie,swojego nie znacie ....
Witam Adrian. Polska od wieków jest w środku skrzyżowania (jak w Chińskiej dzielnicy na slamsach), gdzie znajdziesz złodzieja i prostytutkę oraz wszelki szlam wylewany na tym skrzyżowaniu.
Piszę na TH-cam dużo komentarzy, Ty mówisz o wielokulturowości, a ja mówię Tobie że dno w Polsce to wina TYLKO obcych nacji, które starają sobie załatwić jakiś interes.
Wspomniałeś 2010 rok (PiS przez rok rządził) a pensje były po jakieś 800zł. Na euro 2012 obcokrajowcy przyjeżdżali i mówili"co wy chcecie, zarabiacie 1.200 i my pracujemy za 1.200, tylko jedni w euro a drudzy w złotówkach.
Teraz PiS ma program 500+ i mówią "daje" a mnie szlag trafia jak to słyszę bo rząd ODDAJE a nie daje. Jak wyjeżdżałeś to jeszcze mówiono że "Polska jest na dorobku" i ciągle szlag mnie trafiał jak to słyszałem, mówiłem wtedy do niedowiarka "weź paragon i zobacz jacy jesteśmy biedni, pracujesz podatek, pensja podatek, lokata w banku podatek, kupno czegokolwiek podatek".
W Hiszpanii kwota wolna od podatku (równowartość 180.000 zł ) a w Polsce od tego roku będzie 8.000 zł PARANOJA
Jeździłem do Londynu (mam tam rodzinę od 1968 roku) i to co minie zachwycało to tylko docenianie pracownika (to co mówiłeś o tych na zmywakach).
Nie uważam życia w Londynie za idealne (zarobki tam tak a wydatki gdzie indziej).
Z Polski mówi się że wyjechało 4 mln młodych ludzi a ja bym chciał powiesić każdego polityka (poczynając od SLD a kończąc na PO) za te lata stracone przez kilka pokoleń.
Ty w Londynie (gdziekolwiek) zawsze będziesz imigrantem, Twoje dzieci będą zagubione w identyfikacji tożsamości - to jest cena emigrowania.
Na pewno fajnie jest być rodowitym Anglikiem i tam żyć.
Fajnie że mówisz o tym co nie podobało się Tobie w Polsce i mam nadzieję że kiedyś zrobisz dłuższy odcinek z wypowiedziami różnych nacji, które wyemigrowały do Londynu (Anglii).
Pozdrawiam
FoxyKing93 chyba Twój komentarz nie do mnie (ASTON-MARTIN Wrocław), gdyż ja mieszkam we Wrocławiu i tutaj pracuję i żyję.
Mam rodzinę w UK i nie jeżdżę do UK zbyt często (raz na 10 lat)
Kocham Polskę i UK mi się nie podoba (zarobki tak ale zarobki to nie wszystko).
Pozdrawiam jak zawsze tylko prawdziwych Polaków.
Strzałeczka Urban, może coś o Heathrow ? :)
Wolny krai kazdy robi co hce
Bardzo współczuję, jeżeli ta argumentacja , którą przedstawiasz uzasadnia Twój pobyt w UK. TO W WIĘKSZOŚCI SĄ NIEAKTUALNE STEREOTYPY. Przy go takiej opinii o Swojej Ojczyżnie dziwi fakt podjęcia pracy w rozgłośni polskiego radia.Radzę zweryfikować uczciwie swoje argumenty.Pozdrawiam
Paulina Kasperczyk Stereotypy?szkoda ze mowi jak jest naprawde.
*@Paulina dobrze wyczułaś gościa, kity wciska aż miło - a ta praca to pewnie śmieciówka na kontrakcie "zero hours", chyba nie sądzisz że jest dobrze płatna skoro łapią do roboty ludzi bez znajomości angielskiego (w innym filmiku występuje właśnie taka osoba pod nazwiskiem Trynkiewicz - facet ma na oko 40stkę i bez żenady chwali się że angielskiego nie zna i chodzi na kursy*
Jotazet1 Na normalnych umowach tez pracuje wielu ludzi bez ang, prawda jest taka ze jak ktos ogarniety, to ang mu zbedny, znajomosc ang to jedynie dodatek. Sam pracuje jako kucharz w domu opieki, ang mi zbedny, rozumiec rozumiem, duzo nie gadam. Stawka moze nie najlepsza bo 10,3, jednak tutaj gdzie mieszkam to jest zycie duzo tansze, pracuje po 8h, roboty mam na 4-5h, tak wiec 3-4h sie opierdzielam w pracy. W sumie lubie gotowac, wiec nie czuje bym pracowal.
*Nie oto mi chodzi. Ty nie ściemniasz, że z tych pieniędzy co zarobisz (a stawka jaką Ty otrzymujesz to pewnie 95% Polaków tam żyjących dostaje) możesz żyć na poziomie i jeszcze odkładać jak bajdurzy Urban. W Polsce jak 2 osoby będące małżeństwem pracują i zarabiają po 2tys to też mogą wynająć mieszkanie za jedną pensję a z drugiej przeżyją. Jak jest jedna osoba pracująca to nie ma szans na wynajęcie mieszkania i ląduje na pokoju w domu z 8 lokatorami ze wspólną kuchnią i łazienką na korytarzu. Podobnie jest w Londynie. Ludzie żyją od wypłaty do wypłaty. Tyle, że mają gwarancję państwa że jak robota się skończy to nie wylądują na ulicy bo nie będą mieli na czynsz*
Prawda. Zycie w Londynie jest bardzo ciezkie jesli nie jestes specjalista i cie nie stac na wynajem w porzadnej dzielnicy. Mieszkam tu praie 4 lata i nie przeczytalem tego w necie.
Podsumowanie się zgadza, Polska staje się świetnym krajem do życia. Mieszkam w prowincjonalnym mieście, ale blisko stolicy Dolnego Śląska, zarabiam lekko poniżej średniej. Nie żyję ponad stan, raczej oszczędnie, ale starczy mi to co mam, hajs nie jest najważniejszy w życiu. Dla mnie ważne jest to, że tutaj czuję się bezpiecznie, mam spokój, fajną pracę i wcale nie po znajomości, mieszkam w pięknym mieście, w sproym mieszkaniu, otoczona cudownymi krajobrazami, mam blisko do wielkiego miasta, w ciągu godziny dojeżdżam do jego centrum za 15 zł pociągiem, stać mnie na drobne przyjemności i wakacje raz do roku. Także tragedii nie ma, a wręcz przeciwnie😉 Gdyby nie nasza ciężka historia, niewola, wojny światowe, to mielibyśmy tutaj naprawdę jedno z lepszych miejsc do życia w Europie. Z każdym rokiem widać zmianę i to na lepsze, za kilkanaście lat nie poznasz tego miejsca i może zechcesz wrócić 😊 pozdrawiam!
Masz bardzo mylne wyobrazenie o Polsce. Bardzo duzo zmienilo sie i w PL tez mozna zyc na dobrym poziomie - bez znajomosci.
Co do cen to porownaj tez ceny i jakosc jedzenia, a nie tylko ubran ;)
Co wazne z rodzina i znajomymi na miejscu, u siebie. I jak ktos wspomnial zeby zrobiles w POLSCE ;)
Nie ma kolego się czym chwalić,że tylko raz byłeś na wyborach!Takich osób jest mnóstwo i dlatego jest jak jest!