Odpowiedz na pierwsze pytanie z filmu - przed wszytskim budować drogi które pozwolą sprawnie się przemieszczać w aglomeracji a wtedy „ostania mila” może być pokonana z prędkością 20-30 km/h
czyli policjant przez ponad 1 godzinę zbijał bąki i nic nie robił a redaktor zadowlony xdddddddddd i cyk, zaraz fajrant, a jak kogoś będą zabijać to ups, już po czasie pracy. Nie no, super system.
Nie rozumiem tej nagonki na kierowców, fakt czasami zdarzą się spektakularne wypadki które są głośne, ale jako 40 mln prawie kraj statystyki mamy dobre, dużo lepsze niż wspominana Ameryka, mimo naszych 40 lat zaległości względem zachodu. Rocznie w Polsce umiera ostatnimi czasy ok 400 tyś osób, z czego na drogach to niecałe 2 tyś. Statystyki zgonów na drogach od przełomu wieku spadły nam 3x przy jednoczesnym 2x wzroście liczby samochodów, jeździmy co raz lepiej i nie trzeba straszyć Polaków jak jakiś niewolników "batem".
Takl jest lepiej bo już nie jesteśmy mistrzami zabitych na drogach, powoli dochodzimy do średniej unijnej. Co i tak jest duzym postepem, jednak nadal za małym. Nadal za wielu uwaza ze drogi sa dla nich, samochodem moga jezdzic tyle ile chca na kazdej drodze. Drogi nie sa dla nichj. Nie moga robic co chca Patologie od sciagania sie po drogach nalezy tepic goracym zelazem.
Oczywiście jest lepiej niż było ale dlaczego mamy nie starać się o jeszcze lepsze statystyki? A tak poza tym to skrót od słowa "tysiąc" to "tys." a nie "tyś".
Najważniejsza jest edukacja. Każdy samochód to maszyna, która może zabić - i niestety często zabija.
Wieść gminna niesie ze ten policjant nadal tam siedzi w tym samochodzie 🤣🤣🤣🤣🤣
dlaczego nikt o drzewach nie gada które mają tyle dusz na sumieniu!!! wszystkie wyciąć! w całym kraju!
Drzewa nie zabijają ludzi.
i tak wygląda hamerykancka demokracja
Kiedy u nas tak będzie.
czekam.
Osiem lat miałeś i jeszcze ci mało?
@@Beauty60plus Mialem 42 lata i dziwiłem się że jest tak mało wypadków .
Odpowiedz na pierwsze pytanie z filmu - przed wszytskim budować drogi które pozwolą sprawnie się przemieszczać w aglomeracji a wtedy „ostania mila” może być pokonana z prędkością 20-30 km/h
czyli policjant przez ponad 1 godzinę zbijał bąki i nic nie robił a redaktor zadowlony xdddddddddd i cyk, zaraz fajrant, a jak kogoś będą zabijać to ups, już po czasie pracy. Nie no, super system.
Historia życia redaktorka onetu XD
Nie rozumiem tej nagonki na kierowców, fakt czasami zdarzą się spektakularne wypadki które są głośne, ale jako 40 mln prawie kraj statystyki mamy dobre, dużo lepsze niż wspominana Ameryka, mimo naszych 40 lat zaległości względem zachodu. Rocznie w Polsce umiera ostatnimi czasy ok 400 tyś osób, z czego na drogach to niecałe 2 tyś.
Statystyki zgonów na drogach od przełomu wieku spadły nam 3x przy jednoczesnym 2x wzroście liczby samochodów, jeździmy co raz lepiej i nie trzeba straszyć Polaków jak jakiś niewolników "batem".
Takl jest lepiej bo już nie jesteśmy mistrzami zabitych na drogach, powoli dochodzimy do średniej unijnej. Co i tak jest duzym postepem, jednak nadal za małym. Nadal za wielu uwaza ze drogi sa dla nich, samochodem moga jezdzic tyle ile chca na kazdej drodze.
Drogi nie sa dla nichj.
Nie moga robic co chca
Patologie od sciagania sie po drogach nalezy tepic goracym zelazem.
Oczywiście jest lepiej niż było ale dlaczego mamy nie starać się o jeszcze lepsze statystyki? A tak poza tym to skrót od słowa "tysiąc" to "tys." a nie "tyś".