Jeśli podobają Ci się moje filmy, to zostaw łapkę w górę i za subskrybuj mój kanał. Zapraszam Cię także do zapoznania się z moimi kursami i warsztatami: 🟢 Kurs Hibernate i JPA - kursy.nullpointerexception.pl/hibernate/ 🟠 Warsztat Architektura Heksagonalna - kursy.nullpointerexception.pl/product/warsztat-architektura-heksagonalna/ 🟢 Kurs Testy Jednostkowe - kursy.nullpointerexception.pl/testy-jednostkowe/ 🟠 Warsztat Architektura Warstwowa - kursy.nullpointerexception.pl/product/warsztat-architektura-warstwowa/
Lata lecą, a to nadal niszowy język (oczywiście to moje subiektywne zdanie). Z tego co obserwuje, to brakuje trochę kompatybilności wstecznej. I ogólnie trochę mi się nie podoba rozwój tego języka (chociaż to tylko takie moje ogólne wrażenie). Mają całkiem spore tempo rozwoju, co jest jednocześnie wadą i zaletą. Generalnie różnice pomiędzy Javą i Kotlinem nie są aż tak duże, żebym się jakoś tym specjalnie przejmował. Dla mnie to tylko trochę inny/podobny język. Ale możesz próbować może Ci się spodoba 😉
Mateusz, pytanko. Dostalem sie na staz do firmy, ktora uzywa JavaEE. Staz zaczynam teoretycznie dopiero w kwietniu wiec nie jest za pozno, zeby szukac innej firmy, gdzie uzywaja np Springa. Czy pracujac pierwszy raz jako programista z JavaEE przez 9 miesiecy to stracony czas czy moze mimo wszystko warto? Pozdrawiam
Właśnie jakiś tydzień temu był krach na krypto i jedna z czołowych kryptowalut została zaorana dosłownie do zera (Terra Luna). I miało to duży wpływ na cały rynek krypto. Gorzej, że z blokckchaina Luny korzystało wiele krypto walut i wiele różnych projektów. Nie wiem co się z nimi stało, albo stanie, część pewnie przeniesie się na inne blockchainy, o ile to będzie możliwe, a część pewnie upadnie. Więc w tym kontekście trudno jest polecać pracę z blockchainami, którą jeszcze kilka miesięcy temu polecałbym w ciemno jako coś ciekawego i innowacyjnego. Może to być w najbliższym czasie mało stabilne zajęcie, chociaż jak kurz opadnie, to pewnie warto będzie się zainteresować tematem. Zawsze warto jest się trochę tym pointeresować, bo to ciekawy temat. Na początek zobacz jak działa ekosystem Etherium, taki język jak Solidity i smart kontrakty 😉
Tak odchodzi się już od wielu lat. Dzisiaj zwykle wszystko robi się na REST API. Chociaż soap warto znać, bo jest jeszcze wiele usług, których nie opłaca się przepisywać, a trzeba z nich korzystać.
Tak, pięknie wyłożyłeś materiał akademicki. Dokładnie tak samo uczono mnie w szkole. Tylko nowe technologie koniec kropka. Moja najgorsza ocena za praktyczne zaliczenie została obniżona właśnie dlatego, że śmiałem zastosować Ajaxa zamiast pisać front na React. Jeden tylko nauczyciel na studiach przestrzegał mnie by nie uczyć się tylko nowych technologii... i co? miał racje. Wiem po sobie i po kilku innych kolegach, że jest wiele projektów na rynkach pracy, które pracują tylko na starych technologiach. Zwłaszcza rynki finansowe. Śmiem twierdzić, że jest ogromna szansa każdego początkującego by trafić na stare technologie. Nie mówię, że trzeba je traktować priorytetowo ale trzeba z nimi choć troche popracować. To tak jak każdy programista powinien troche znać C by tak naprawde rozumieć czym jest referencja lub string. Pytanie tylko, których starych technologii sie choć troche pouczyć i myśle, że byłby to dobry materiał na film dla naszego kolegi.
Dzięki za wartościowy komentarz. Oczywiście ja we vlogu przedstawiam swoje subiektywne zadanie na ten temat. I oczywiście masz trochę racji. Jest bardzo dużo projektów w starych technologiach. Tylko to od ciebie zależy, czy chcesz z nimi pracować, czy też nie. Jeśli chcesz to twoja sprawa, ja natomiast wybrałem inną drogę i polecam ją też innym, bo widzę jej duże zalety 😉 Stare projekty jeśli są istotne, to są przepisywane na nowe technologie i sam przepisałem kilka, pracując w bankach. I są one przepisywane, bo bez tego nie ma rozwoju firmy. Wiadomo, że nie da się wszystkich przepisać, wiec te mniej istotne zostają. Widzę to tak, że stare projekty, stare technologie, to jest miejsce dla ludzi, którym jednak jest blisko do emerytury, niż dla początkujących programistów. Generalnie stare projekty w starych technologiach dla niedoświadczonego programisty to droga przez mękę i racze nie polecam pracować w takich projektach. I oczywiście stary projekt też może być dobrze zrobiony, ale to raczej wyjątki. Jak chcesz myśleć o swojej karierze i życiu w pozytywny sposób, to polecam jednak nie zostawać na długo w projektach w starych technologiach, zawłaszcza tych kiepskich.
@@matdabski Wiesz jak to jest na początku, ciężko znaleźć prace juniorowi więc bierze co jest, a raczej to gdzie się załapał. Myk jest taki, że znowu trzeba ciągnąć dwie sroki za ogon i uczyć się starego i nowego. Zazdroszczę Ci twojej pozycji gdzie możesz sobie wybierać gdzie i z czym pracować.
Wiem jak wygląda rynek. Wkłada się młodych ludzi z potencjałem do starych trupów, "a niech się uczą". Nie zazdrość mi, to nie była łatwa droga. Widzisz to co jest tu i teraz, a to kosztowało mnie wiele lat wyrzeczeń, ciężkiej pracy, nieprzespanych nocy, no i zdrowia. Nie stety mi nikt nie powiedział wiele lat temu, że można inaczej 😉
Trochę się zagalopowałeś w krytyce Jakarta EE. Weźmy tego Sprina, na czym chodzi Spring? No np na Tomcat, a czym jest Tomcat? No implementacją części standardu Jakarta EE :). Czym jest Spring od środka? Servlety, servlety są częścią jakiej specyfikacji? Jakarta EE. Hibernate, JPA jaka to specyfikacja? No, niespodzianka Jakrta EE :). Idźmy dalej, 6 faz w JSF, no przesada, ale można dzięki temu precyzyjnie robić różne myki. Mówisz o technologiach JavaScriptowych, że to takie cool. No JSF wypluwa na końcu HTML, CSS i JavaScript, jak każda technologia webowa. Dalej mówisz, że to cięzkie i tak dalej. Nie do końca, bo używasz tych specyfikacji które ci potrzebne. Poza tym wydaje mi się, że mylisz trochę pojęcia w kwestii nowoczesne, a nowe. Nowe nie znaczy lepsze. Po prostu nowe, modne w tej chwili z bliżej nieokreślonych przyczyn. Wracając jednak do sepcyfikacji Jakarta EE, to stoją za nią giganci rynku Javowego, więc jest to niejako korporacyjna specyfikacja. Oczywiście, są wady, ale chodzi o to aby wady nie przesłoniły zalet. No i ostatnia zaleta, to to, że nie jesteś przywiązany do jednej implementacji. Możesz swoją apkę uruchomić na Tomca, Glasfish, WildFly i jeszcze kilka by się znalazło. Poza tym materiał spoko jak zawsze :).
Dzięki za komentarz. Oczywiście mogę się z tobą zgodzić w wielu kwestiach, które opisałeś, ale to byłby początek dłuższej dyskusji, ale tak naprawdę nie wiem, czy miałaby ona sens. Żeby doprecyzować to, o czym mówiłem, napiszę tylko, że to nie jest moje "wydaje mi się, że", czy "myślę, że", Ja mówię o tym co widziałem przez kilkanaście lat programowania w Javie. Jak zaczynałem, to jeszcze mówiło się dosyć często o specyfikacji Java EE (dzisiaj Jakarta EE) wszyscy właściwie korzystali z serwerów aplikacji (mniej lub bardziej). Natomiast z roku na rok, mniej było tych technologii i nadal jest coraz mniej (wiem, że jest jeszcze masa projektów JEE), a nowe projekty bazujące tylko i wyłącznie na standardzie JEE praktycznie nie powstają. Ja od lat o tym praktycznie nie słyszałem, żeby ktoś zaczynał projekt z EJB, czy JSF, czy coś w tym stylu. Zresztą same wspomniane JSFy praktycznie nie są już rozwijane, kilkanaście lat temu używałem wersji 2.2 dzisiaj mamy wersję 4.0 (od 2.2 wyszły 3 wersje 2.3, 3.0, 4.0), ale tak naprawdę poza dodaniem obsługi websocektów, to nie wiele w tych wszystkich wersjach się zmieniło, a wersja 3.0 to była głównie zmiana nameingu z Java na Jakarta. Jak popatrzysz sobie na to ile zmian zachodzi w springu (we wszystkich projektach, nie tylko w samym frameworku), to są to naprawdę takie ilości zmian (usprawnień, nowych funkcji i bugfixów), że trudno jest to wszystko ogarnąć. I tak właśnie wygląda dzisiaj świat Javy. Ogromna społeczność skupiona przy projektach springa, wytwarzająca to co dzisiaj jest potrzebne developerom do wytwarzania nowoczesnych aplikacji. I mógłbym napisać jeszcze wiele rzeczy na ten temat, ale nie bardzo jest sens, jak zwykle czas pokaże. Chociaż z moich obserwacji wynika, że już pokazał. Możesz sprawdzić na google trends: EJB vs Spring ;)
Niestety nie zgodzę się. Nadal nie brakuje projektów z JavaEE i Wildfly i na które są aktualnie rekrutacje. Sam ostatnio uczestniczyłem w takich rekrutacjach. W pięknym świecie wszyscy by używali Springa i pisali zawsze piękny kod z najlepszymi praktykami, ale tak nie jest w rzeczywistości. JavaEE tak naprawdę nie odchodzi w niebyt, bo będzie nadal rozwijana jako Jakarta i nadal na pewno warto znać pewne podstawy i koncepcje, pomimo tego że w teorii "wszędzie" używa się Springa i mikroserwisy. Co do JavaFX, pracowałem w firmie, w której była używana produkcyjnie wraz z dodatkowymi bibliotekami. :) Bardzo kontrowersyjne opinie, że nie używa się jakichś technologii.
Jeśli podobają Ci się moje filmy, to zostaw łapkę w górę i za subskrybuj mój kanał. Zapraszam Cię także do zapoznania się z moimi kursami i warsztatami:
🟢 Kurs Hibernate i JPA - kursy.nullpointerexception.pl/hibernate/
🟠 Warsztat Architektura Heksagonalna - kursy.nullpointerexception.pl/product/warsztat-architektura-heksagonalna/
🟢 Kurs Testy Jednostkowe - kursy.nullpointerexception.pl/testy-jednostkowe/
🟠 Warsztat Architektura Warstwowa - kursy.nullpointerexception.pl/product/warsztat-architektura-warstwowa/
dzięki za wartościowy materiał... I nie tylko ten :)
Świetny odcinek ! Dzięki ! :) Więcej takich materiałów !
Dzięki za komentarz 😉
Czego używać do templatek mailowych jeśli nie thymeleafa?
Co myślisz o Kotlinie zamiast Javy w parze ze Springiem?
Lata lecą, a to nadal niszowy język (oczywiście to moje subiektywne zdanie). Z tego co obserwuje, to brakuje trochę kompatybilności wstecznej. I ogólnie trochę mi się nie podoba rozwój tego języka (chociaż to tylko takie moje ogólne wrażenie). Mają całkiem spore tempo rozwoju, co jest jednocześnie wadą i zaletą. Generalnie różnice pomiędzy Javą i Kotlinem nie są aż tak duże, żebym się jakoś tym specjalnie przejmował. Dla mnie to tylko trochę inny/podobny język. Ale możesz próbować może Ci się spodoba 😉
Mateusz, pytanko. Dostalem sie na staz do firmy, ktora uzywa JavaEE. Staz zaczynam teoretycznie dopiero w kwietniu wiec nie jest za pozno, zeby szukac innej firmy, gdzie uzywaja np Springa. Czy pracujac pierwszy raz jako programista z JavaEE przez 9 miesiecy to stracony czas czy moze mimo wszystko warto? Pozdrawiam
Dzięki, elegancko
Dzięki za komentarz 😉
Dzięki. Pomocny materiał
Dzięki za komentarz 😉
Mega materiał! Lubię ten kanał
Dzięki za komentarz 😉 Lepiej subskrybować niż lubić 😎
@@matdabski Już zasubskrybowany!Pozdrawiam
@@TheDybon Dziękuję. Trzymaj się 😉
A co sądzisz o nauce Blockchaina z punktu widzenia programisty ?
Właśnie jakiś tydzień temu był krach na krypto i jedna z czołowych kryptowalut została zaorana dosłownie do zera (Terra Luna). I miało to duży wpływ na cały rynek krypto. Gorzej, że z blokckchaina Luny korzystało wiele krypto walut i wiele różnych projektów. Nie wiem co się z nimi stało, albo stanie, część pewnie przeniesie się na inne blockchainy, o ile to będzie możliwe, a część pewnie upadnie. Więc w tym kontekście trudno jest polecać pracę z blockchainami, którą jeszcze kilka miesięcy temu polecałbym w ciemno jako coś ciekawego i innowacyjnego. Może to być w najbliższym czasie mało stabilne zajęcie, chociaż jak kurz opadnie, to pewnie warto będzie się zainteresować tematem. Zawsze warto jest się trochę tym pointeresować, bo to ciekawy temat. Na początek zobacz jak działa ekosystem Etherium, taki język jak Solidity i smart kontrakty 😉
@@matdabski Dzięki, właśnie jestem w trakcie kursu.
Super materiał. Pozdrawiam
Dzięki Mariaczok 😉
Wartościowy materiał! A co sądzisz o groovy?
To coraz mniej popularny język. To trochę taka Java na sterydach, tylko że trochę wolniejsza. Ale tak naprawdę nigdy się jakoś specjalnie nie przyjął.
dobra robota!!
Dzięki 😉
a co myślisz o SOAP? czy od tego podejścia też się już odchodzi?
Tak odchodzi się już od wielu lat. Dzisiaj zwykle wszystko robi się na REST API. Chociaż soap warto znać, bo jest jeszcze wiele usług, których nie opłaca się przepisywać, a trzeba z nich korzystać.
Tak, pięknie wyłożyłeś materiał akademicki. Dokładnie tak samo uczono mnie w szkole. Tylko nowe technologie koniec kropka. Moja najgorsza ocena za praktyczne zaliczenie została obniżona właśnie dlatego, że śmiałem zastosować Ajaxa zamiast pisać front na React. Jeden tylko nauczyciel na studiach przestrzegał mnie by nie uczyć się tylko nowych technologii... i co? miał racje. Wiem po sobie i po kilku innych kolegach, że jest wiele projektów na rynkach pracy, które pracują tylko na starych technologiach. Zwłaszcza rynki finansowe. Śmiem twierdzić, że jest ogromna szansa każdego początkującego by trafić na stare technologie. Nie mówię, że trzeba je traktować priorytetowo ale trzeba z nimi choć troche popracować. To tak jak każdy programista powinien troche znać C by tak naprawde rozumieć czym jest referencja lub string. Pytanie tylko, których starych technologii sie choć troche pouczyć i myśle, że byłby to dobry materiał na film dla naszego kolegi.
Dzięki za wartościowy komentarz. Oczywiście ja we vlogu przedstawiam swoje subiektywne zadanie na ten temat. I oczywiście masz trochę racji. Jest bardzo dużo projektów w starych technologiach. Tylko to od ciebie zależy, czy chcesz z nimi pracować, czy też nie.
Jeśli chcesz to twoja sprawa, ja natomiast wybrałem inną drogę i polecam ją też innym, bo widzę jej duże zalety 😉 Stare projekty jeśli są istotne, to są przepisywane na nowe technologie i sam przepisałem kilka, pracując w bankach. I są one przepisywane, bo bez tego nie ma rozwoju firmy. Wiadomo, że nie da się wszystkich przepisać, wiec te mniej istotne zostają.
Widzę to tak, że stare projekty, stare technologie, to jest miejsce dla ludzi, którym jednak jest blisko do emerytury, niż dla początkujących programistów. Generalnie stare projekty w starych technologiach dla niedoświadczonego programisty to droga przez mękę i racze nie polecam pracować w takich projektach. I oczywiście stary projekt też może być dobrze zrobiony, ale to raczej wyjątki. Jak chcesz myśleć o swojej karierze i życiu w pozytywny sposób, to polecam jednak nie zostawać na długo w projektach w starych technologiach, zawłaszcza tych kiepskich.
@@matdabski Wiesz jak to jest na początku, ciężko znaleźć prace juniorowi więc bierze co jest, a raczej to gdzie się załapał. Myk jest taki, że znowu trzeba ciągnąć dwie sroki za ogon i uczyć się starego i nowego. Zazdroszczę Ci twojej pozycji gdzie możesz sobie wybierać gdzie i z czym pracować.
Wiem jak wygląda rynek. Wkłada się młodych ludzi z potencjałem do starych trupów, "a niech się uczą".
Nie zazdrość mi, to nie była łatwa droga. Widzisz to co jest tu i teraz, a to kosztowało mnie wiele lat wyrzeczeń, ciężkiej pracy, nieprzespanych nocy, no i zdrowia. Nie stety mi nikt nie powiedział wiele lat temu, że można inaczej 😉
@@matdabski Inaczej, czyli jak? ;)
@@jarekkistowski258 Wybierać lepsze projekty, lepsze technologie i ludzi, z którymi chce się pracować 😉
Trochę się zagalopowałeś w krytyce Jakarta EE. Weźmy tego Sprina, na czym chodzi Spring? No np na Tomcat, a czym jest Tomcat? No implementacją części standardu Jakarta EE :). Czym jest Spring od środka? Servlety, servlety są częścią jakiej specyfikacji? Jakarta EE. Hibernate, JPA jaka to specyfikacja? No, niespodzianka Jakrta EE :). Idźmy dalej, 6 faz w JSF, no przesada, ale można dzięki temu precyzyjnie robić różne myki. Mówisz o technologiach JavaScriptowych, że to takie cool. No JSF wypluwa na końcu HTML, CSS i JavaScript, jak każda technologia webowa. Dalej mówisz, że to cięzkie i tak dalej. Nie do końca, bo używasz tych specyfikacji które ci potrzebne. Poza tym wydaje mi się, że mylisz trochę pojęcia w kwestii nowoczesne, a nowe. Nowe nie znaczy lepsze. Po prostu nowe, modne w tej chwili z bliżej nieokreślonych przyczyn. Wracając jednak do sepcyfikacji Jakarta EE, to stoją za nią giganci rynku Javowego, więc jest to niejako korporacyjna specyfikacja. Oczywiście, są wady, ale chodzi o to aby wady nie przesłoniły zalet. No i ostatnia zaleta, to to, że nie jesteś przywiązany do jednej implementacji. Możesz swoją apkę uruchomić na Tomca, Glasfish, WildFly i jeszcze kilka by się znalazło. Poza tym materiał spoko jak zawsze :).
Dzięki za komentarz. Oczywiście mogę się z tobą zgodzić w wielu kwestiach, które opisałeś, ale to byłby początek dłuższej dyskusji, ale tak naprawdę nie wiem, czy miałaby ona sens. Żeby doprecyzować to, o czym mówiłem, napiszę tylko, że to nie jest moje "wydaje mi się, że", czy "myślę, że", Ja mówię o tym co widziałem przez kilkanaście lat programowania w Javie. Jak zaczynałem, to jeszcze mówiło się dosyć często o specyfikacji Java EE (dzisiaj Jakarta EE) wszyscy właściwie korzystali z serwerów aplikacji (mniej lub bardziej). Natomiast z roku na rok, mniej było tych technologii i nadal jest coraz mniej (wiem, że jest jeszcze masa projektów JEE), a nowe projekty bazujące tylko i wyłącznie na standardzie JEE praktycznie nie powstają. Ja od lat o tym praktycznie nie słyszałem, żeby ktoś zaczynał projekt z EJB, czy JSF, czy coś w tym stylu. Zresztą same wspomniane JSFy praktycznie nie są już rozwijane, kilkanaście lat temu używałem wersji 2.2 dzisiaj mamy wersję 4.0 (od 2.2 wyszły 3 wersje 2.3, 3.0, 4.0), ale tak naprawdę poza dodaniem obsługi websocektów, to nie wiele w tych wszystkich wersjach się zmieniło, a wersja 3.0 to była głównie zmiana nameingu z Java na Jakarta. Jak popatrzysz sobie na to ile zmian zachodzi w springu (we wszystkich projektach, nie tylko w samym frameworku), to są to naprawdę takie ilości zmian (usprawnień, nowych funkcji i bugfixów), że trudno jest to wszystko ogarnąć. I tak właśnie wygląda dzisiaj świat Javy. Ogromna społeczność skupiona przy projektach springa, wytwarzająca to co dzisiaj jest potrzebne developerom do wytwarzania nowoczesnych aplikacji. I mógłbym napisać jeszcze wiele rzeczy na ten temat, ale nie bardzo jest sens, jak zwykle czas pokaże. Chociaż z moich obserwacji wynika, że już pokazał. Możesz sprawdzić na google trends: EJB vs Spring ;)
Miałem okazję w zeszłym roku pracować przy projekcie który wykorzystywał javę fx na dosyć dużą (ogólnopolską) skalę ;)
ale potwierdzam, że imho nie warto się tego uczyć.
Dzięki za komentarz Arek. Pierwszy raz słyszę, że ktoś tego używa, dobrze wiedzieć 😉
Niestety nie zgodzę się. Nadal nie brakuje projektów z JavaEE i Wildfly i na które są aktualnie rekrutacje. Sam ostatnio uczestniczyłem w takich rekrutacjach. W pięknym świecie wszyscy by używali Springa i pisali zawsze piękny kod z najlepszymi praktykami, ale tak nie jest w rzeczywistości. JavaEE tak naprawdę nie odchodzi w niebyt, bo będzie nadal rozwijana jako Jakarta i nadal na pewno warto znać pewne podstawy i koncepcje, pomimo tego że w teorii "wszędzie" używa się Springa i mikroserwisy. Co do JavaFX, pracowałem w firmie, w której była używana produkcyjnie wraz z dodatkowymi bibliotekami. :) Bardzo kontrowersyjne opinie, że nie używa się jakichś technologii.