Toyota ProAce Verso Selection test PL Pertyn Ględzi
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 27 ส.ค. 2024
- Zdjęcia: Michał Śniadek / CarTests Polska
YT: www.youtube.co...
www: CarTests.net
music by bensound.com
music by audionautix.com
Zapraszam na swoją stronę: pertyn.com
na Fb: pertynm...
na Insta: / pertyn
Kontakt: zapytajpertyna@pertyn.com
![จบจนได้ ! | Black Myth: Wukong #007 [ตอนจบ?]](http://i.ytimg.com/vi/DSqvWndF0sw/mqdefault.jpg)
Nie wiem dlaczego, ale uwielbiam Twój spokojny, a wręcz luźny czy pogadankowy sposób prowadzenia recenzji.
Ale mnie pan zmeczyles , kimnąlem na minutkę , ciagle ze taki sam taki sam , identyczny , a silnik ? Pytam się tam jest taki sam silnik jak w Peugeocie czy .... sitroenie
Panie Macieju chcemy oglądać takie auta bo na YT jest mało testów tego typu aut
Ten odcinek powinien miec tytul "Co daje dobry PR". Sa np ludzie ktorzy wierza ze 20letni Passat TDI nigdy sie nie popsuje.
Jak widać, efekt placebo działa również na materię nieożywioną ;)
Jakiś czas nie było mnie na tym kanale, za co przepraszam Prowadzącego💚, który należy do moich ulubionych, na wysokim poziomie. Dziękuję i Pozdrawiam.
Litości 2x a i tak te 7 min dało się skrócić do 30sec.
Ma gwarancję 3lata lub 1mln km. Ludzie sobie bardziej CENIĄ Toyotę niż ten sam samochód pod inna marka. Kierownica źle się ustawia.
Nic nie wiemy o możliwościach auta. Jak sie tym jedzie z prędkością autostradową? Ile wtedy pali? Jak nim miota podczas wiatru? Czy jest głośne? Jakies porwnanie do T6.1 Vito?
W 2012 roku podjąłem swoją pierwszą pracę w salonie Citroena przy Alei Krakowskiej. Byłem stażystą. Po latach i po wielu filmach, które obejrzałem z Pańskim udziałem, przypomniałem sobie, że miałem okazję Pana poznać. Odbierał Pan jakieś auto do testów. Nie pamiętam jaki model, ale chyba DS4. Przypominam sobie, że mówił Pan o jakimś modelu Chevroleta, który kupił syn...
Dobrze mi się wtedy słuchało Pana opowieści, teraz również tak jest. Pozdrawiam Pana :D
Syn lata laczkiem ;)
Haha, podoba mi się to określenie 😃
Mój kolega ma takiego z najmocniejszym dieslem i już silnik był 2x wymieniany, przebieg niecałe 100k km. Auto w serwisie łącznie stało 3 miesiące :))
Gdyby samochody były kobietami... Z pełnym szacunkiem dla naszych kochanych pań - zwłaszcza tych z poczuciem humoru. Panowie, wybierajcie!
Mercedes - kobieta pod sześćdziesiątkę, która naiwnie wierzy w to, że dzięki błyszczącym cekinom, doczepianym włosom, tandetnym fatałaszkom i i zastrzykom z botoksu znów stanie się młodą i pożądaną panną. Niestety w tej desperackiej pogoni za atrakcyjnością już dawno straciła wyczucie, przyzwoitość i klasę, z której niegdyś słynęła - zaczęła pić, palić, oprawiać wszystko wulgaryzmem. Lubi fajerwerki, drogiego szampana na cudzy koszt i markowe kozaki z outletu.
BMW - dziewczyna, która nigdy nie chciała być kobietą ze względu na chuligańską i samczą naturę. Zawsze lubiła zadawać się z chłopakami z osiedla, którym dawała się ujeżdżać po zmroku. Kiedy dorosła, stała się trochę poważniejsza i nieco nudna, choć w pewnych kręgach wciąż budzi pożądanie ze względu na dawne czasy, duże piersi i regularnie powiększane usta, nad którymi straciła już kontrolę. Wciąż cierpi na permanentny brak poczucia humoru. Nie wyzbyła się też skaz przeszłości, więc trochę wstyd pokazać się z nią w towarzystwie.
Alfa Romeo - niefrasobliwa "trzydziestka" w idealnie skrojonej kiecce i klasycznych szpilkach z Mediolanu, która jako jedyna wśród koleżanek zbuntowała się przeciwko nowym technologiom i wciąż używa telefonu z klawiszami. Nierozgarnięta i neurotyczna panikara o namiętnych ustach i uwodzicielskim spojrzeniu, która nie potrafi sprzątać, gotować i zalogować się na maila. Idealna na szybki numerek lub letni romans femme fatale - flirciara, do której nikt nie ma zaufania.
Volkswagen - nerd w spódnicy. Za czasów szkolnych była prymuską, przewodniczącą klasy i skarbnikiem w jednej osobie.Jako dojrzała kobieta wciąż nosi te same okulary i ubiera sukienkę za kolano, żeby czasami żaden mężczyzna się za nią nie obejrzał. Łatwa do pomylenia z mało atrakcyjną sąsiadką. Jej pasją nie jest moda, lecz informatyka i paradoksy matematyczne. Często bywa wybierana przez pragmatycznych mężczyzn, którzy trochę się z nią nudzą i obracają głowę za innymi, ale doceniają posprzątane mieszkanie i regularny obiad, jak u mamy.
kiedyś to było
Wszystko pięknie tylko zaczęły same z sobą sypiać i powstały miksy. Do tego zaczęły dla oszczędności kupować u tego samego krawca ubrania i tego samego szewca. A do tego posłuchały się cwanych księgowych że właściwie bielizny można nie używać. I czasami nie które się przeziębiają permanentnie. Po latach wyszło że te od VW np przyklejała sobie obcas gumą od żucia. Co powodowało że obcas się gubiły. A chyba najgorsze jak stwierdziły że jak będą miały małe piersi i sztuczne to będą bardziej eko - od tego momentu duże piersi stały się nie pożądane. Chociaż mężczyżni nadal chcą dużo dostają to okrojone
Jestem użytkownikiem tego pojazdu w wersji VAN i muszę stwierdzić obiektywnie że moja 22 letnia corolla nie miała tyle awarii co nowy Proace. Uściślając to Corolla E11 nie miała nigdy żadnej awarii. Czy kupiłbym znowu taką Corollę E11 ? Tak Czy kupiłbym Proace ? Nie i już nigdy więcej. Nie oszukujmy siebie i innych , Toyota Proace to po prostu francuskie najzwyklejsze auto z wieloma wadami i bez żadnych szczególnych pozytywów. Znaczy się jest jedna , CENA , lecz akurat ona jest niewspółmiernie wysoka do jakości.
Podsumowanie: Toyota Corolla E11 - zajebiste auto ( mam ) , Lexus CT 200h - zajebiste auto ( żałuję że sprzedałem ) , Toyota Proace - żałuję że kupiłem. Gorycz polega na tym że po Proace nie chciałbym już nigdy więcej kupować Toyoty........
Co sie dokladnie dzialo kolego bo chodzi mi ona po glowie ? Co lepiej kupic w tej klasie ?
@@areckycleaning3517 Toyota Proace ( choć jest najładniejsza ) jest produkowana tak samo jak Peugeot Traveller i Citroen Spacetourer, produkowana jest w tej samej fabryce. Więc lepiej chyba wydać mniej i mieć prawie dokładnie to samo nie licząc wyglądu. W moim aucie po 26000 serwis stwierdził że tarcze hamulcowe są do wymiany i nie uwzględnili tego jako naprawy gwarancyjnej. Auto jechało już na lawecie po padł wtryskiwacz Adblue a bez tego samochód po komunikacie braku nie pojedzie. 3 krotnie była sprawdzana zbieżność i geometria ( za moje pieniądza) chociaż auto zgłosiłem jako usterka gwarancyjna ( auto dalej samo zmienia pas ruchu w prawo ). Czujniki ciśnienia opon nie działają w 3 z 4 kół ( serwis nie naprawił ) . Android auto i Apple car nie działał od początku dopiero po zapłacie 380 PLN ( pomimo wykupienia pakietu multimedialnego ) zaczął funkcjonować. Nie polecam żadnego z serwisów T-Walder w Trójmieście. Mają słaby przestarzały sprzęt i słabych fachowców. To co nie udało się u nich zrobić zostało wykonane bez problemu w Toyota Carter w Gdańsku -Kowale. Podsumowując szkoda większej kasy za to samo co jest u konkurencji. Pozdrawiam
Pertyn testuje rodzinnego vana na podwoziu dostawczaka. Czy moze byc cos piekniejszego??
Ale mnie pan zmeczyles , kimnąlem na minutkę , ciagle ze taki sam taki sam , identyczny , a silnik ? Pytam się tam jest taki sam silnik jak w Peugeocie czy .... sitroenie
Panie Macieju, dwa lata temu poszukiwalem wypasionego dostawczka do firmy. Bylem w salonie Peugeota i Toyoty. Roznica pomiedzy takimi samymi pojazdami wynosila 25000 zlotych. Na pytanie, w salonie Toyoty, dlaczego to auto u nich jest tak drogie uslyszalem, ze ich auto jest lepsze, poniewaz maja specjalna kontrole jakosci w trakcie produkcji...
Specjalna :)
A reszta to nie kontroluje tylko specjalnie odkręca śrubki. To jak mercedes podobnie robił kaszkę że to nie kangoo tylko coś lepszego a patrzysz i widzisz kangoo. Dlatego na ulicach nie wiać tych drogich mercedesów tylko kangurki
Ojjjj Chłopie ględzisz jak pokręcony.
Po pierwsze test to test. Nie wysiadłeś nawet z za kierownicy, nie pokazałeś nic.
Po drugie nie wiem skąd masz te informację ale modele które wymiwniasz różnią się od siebie (Citroen nawet znacznie), a Ty mówisz, że tip top takie same 🤦
A stwierdzenie, że Proace to to samo co Zafira, to... brak komentarza.
Panie Maćku Toyota verso jest bardzo pozytywny trend na rynku polskim. Wielofunkcyjny samochód rodziny wielodzietnej, oraz jako samochód dostawczy. Jego największą wada jest jednak cena.
Panie Macieju, bardzo proszę o próbę zdobycia kolejnych wersji samochodu Toyota MR2 Roadster do serii testów z cyklu Evergreen.🙏🏻
Niedaleko mnie ktoś - już od wielu lat - jeździ ZZW30. Jak narazie nie było okazji poznać się osobiście, czasami tylko po sąsiedzku machamy do siebie na drodze ze swoich samochodów.
Nieraz mijaliśmy się na okolicznych wirażach - a mamy fajne wiraże! - i muszę powiedzieć, że co zdołałem wychwycić swoimi drobnymi spojrzeniami to to, że na twarzy tej osoby zawsze widać zadowolenie z jazdy. Musi naprawdę kochać to auto.
Bardzo chciałbym by zasiadł Pan kiedyś za kierownicą „MR2-ki” - chciałbym posłuchać Pana wrażeń z jazdy i Pana opowieści o tej... legendzie?
Serdecznie pozdrawiam! 🤟🏻
Ciekawe czy te milion km, to tylko na firmę, gdzie szybciej lecą km? Czy prywatnie dla swoich potrzeb, dla rodziny, też jest taka gwarancja?
Pozdrawiam
Patrzę na ten samochód, Panie Sędzio i patrzę...( a kątem oka oglądam dziennik TV) i już wiem do czego on służy - do wożenia grupy inżynierów do budowy i odbioru dróg, bo dużo się teraz w kraju buduje i ten milon km przebiegu te autko natrzaska!!
Z nieukrywaną satysfakcją zdrowia życzę!
O, dziennik TV się skończył.
Czyli co to jest konkretnie za produkt, produkt Toyoty, Peugeota czy Citroena bo juz nie rozumiem kto odpowiadał np. za opracowanie i budowę tego silnika ? - inżynierowie Toyoty, Peugeota czy Citroena, kto odpowiadał za pozostałe elementy konstrukcyjne jesli chodzi o prace stricte inżynierską bo nie wiemy w sumie czy to jest ta jakość Toyoty czy nie. Czy jest to konkstrukcja opracowana przez inżynierów jednej marki a wytwarzana wspólnymi siłami czy zarówno nad konstrukcja silnika jak i reszty podzespołów pracowali inżynierowie tych wszystkich marek wspólnie ? Czy jest tam 100% konserwatyzmu Toyoty ,czy jest tam inżynieria materiałowa (i innowacje zw z elektroniką) konkurentów którzy budują samochody tak żeby człowiek się nie nudził i odwiedzał ASO srednio raz ,dwa razy w miesiacu.
Mówiac szczerze informacja ze jest na to auto gwarancja 1 miliona km mnie nie uspokaja. Bo czym innym jest 1 milion km i wizyty w ASO co 15 tys km a czym innym jest 1 mln km i wizyty w ASO kilka razy w miesiacu, czasami jadąc tam na lawecie.
Ja mowiac szczerze kompletnie nie rozumiem niektórych ruchów Toyoty, czy taki producent jak Toyota naprawdę musi korzystać z pomocy innych marek żeby produkować minibusa ???? Już kompletnie irracjonalne dla mnie jest umieszczenie silnika BMW w najnowszej Suprze, czy Toyocie brakuje potencjału inżynieryjnego aby samodzielnie opracować silnik do nowej Toyoty Supry ?????
Przeciez ci ludzie stworzyli silnik do Lexusa LFA ktory z tego co wiem jest arcydziełem inżynierii .....
Kto kupuje Supre wiedzac ze to de facto BMW serii 4 po co kupować podróbke skoro można mieć oryginał (de facto z wszystkimi problemami jakie niesie za sobą korzystanie z technologii BMW) . Moim zdaniem Toyota niepotrzebnie psuje swoją legendę i renomę wchodząc w mariaże z innymi markami, rozumiem Toyota jako dawca technologii ale jako biorca ????
Takie ruchy wprawiaja w konsternacje fanów marki którzy mogą pomyśleć że Toyota jednak nie najlepiej sobie radzi i że może to wpłynąć na niezawodność aut tej marki, idzie w świat nieciekawy przekaz moim zdaniem poprzez tego typu ruchy ze strony Toyoty. Że nie wspomne o silniku z Subaru montowanym w GT86, to jest sygnał dla fanów marki że coś jest nie tak już pal licho ten silnik z SUbaru bo to dobra marka robiąca solidne samochody ale silnik z BMW w Suprze ????
BMW nie nalezy raczej do marek ktore specjalnie biorą sobie do serca cechy tj bezawaryjność, czy długoletnia bezproblemowa eksploatacja. Pan często rozmawia z przedstawicielami roznych marek nie próbuje Pan ich nawet zapytać skąd w ogóle takie pomysły (mówię o Toyocie Supra która nie jest Toyotą de facto ....) ?
Jak tak dalej pójdzie to być może kiedyś Świat obiegnie informacja że TOyota kupuje technologię hybrydową od Peugeota (z wszystkimi tego implikacjami) ....
Bo Toyota wbrew obiegowym opiniom to firma jak inne. Jedne rzeczy robią lepiej (hybrydy) inne gorzej (auta sportowe) i stąd te mariaże. Bierz poprawkę na opłacalność produkcji. Wypuszczenie kompletnie nowego modelu auta to ogromne koszty a przy małej sprzedaży to by się kompletnie nie opłacało.
@@tomaszo2099 Zdaje sobie z tego sprawę że badania kosztują ale Toyota nie jest świeżakiem jeśli chodzi o opracowywanie sportowych jednostek napędowych tym bardziej dziwi fakt tych mariaży. Patrz Lexus LFA i przepiękny 10 cylindrowy silnik, Lexusy LC z 8 cylindrowymi jednostkami, mają też wolnossące jednostki 6 cylindrowe - naprawdę jest baza do rozwoju silnika sportowego, dziwi ta niemoc, brak chęci i droga na skróty. Moim zdaniem to strzał w kolano. To nie jest firma krzak która nie ma pieniedzy na badania/ rozwój nie potrafiąca robić dobrych silników do aut sportowych.
...jak coś to silnik do LFA zlecili dla Yamahy;) Czyli też podobny zabieg.
Bardzo lubię tego typu auta.
Mega wielofunkcyjne.
👍
To bierz Nysę)
My naszego Citroen Spacetourer tydzień temu odebraliśmy, dokładnie w tej samej wersji. Bardzo nam pasuję :-)
Jak po roku?
Uwaga. Pakiet safety z aktywnym tempomatem i asystenetm pasa ruchu jest chwytem reklamowym. Z nazwy jak inne w normalnych samochodach ale w ProAce Verso tempomat mniej więc działa jak w dostarczonej mi niby instrukcji tylko przy prędkości powyżej 100 km na godzinę. Poniżej 100km włączony stanowi zagrożenie dla kierowcy jeśli mu zaufa. Powyżej 100 km na h jest lepiej ale nie jak np taki tempomat w peougout. A Toyota ProAce to ponoć pegeout ze znaczkiem Toyoty. Asystem pada ruchu to też kpina. Część tego samego pakiety. Samochód w przypadku wyjechana z pasa ruchu nie zareaguje automatycznie jak w innych samochodach tylko włączyć ciche pieśnie i lampeczkę i zjedzie spokojnie do roku lub na czołówkę. Za ten pozór bezpieczeństwa dałem 15 tys złotych.
Gdyby te wszystkie samochody postawić obok siebie, to przyznaję, też wybrałbym ten ze znaczkiem Toyoty.
Dzień dobry Panie Maćku dawno nie komentowałem ale oglądałem. Świetny film instruktażowy dla wszystkich, którzy w tych czasach wierzą, że marka samochodu ma znaczenie i teoretyczny kraj pochodzenia marki. Osobiście się przekonałem, że nic nie ma takiego znaczenia jak warunki gwarancji. Jakość również nie zawsze idzie w parze z teorią. W komentarzu tym nie sugerowałem się filmami o mercedesie tylko prywatnym doświadczeniem.
tu nie chodzi o markę czy kraj w którym produkowany jest samochód ale o filizofię projektowania samochodów, silników, układów elektronicznyh itp , niestety tzw zachodnie marki od wielu lat idą w tak kompletnie nieprzemyślane konstrukcje jesli chodzi o budowę silników że zakup takiego auta bez rozszerzonej gwarancji jest co najmniej dużą nieroztropnością o czym sie sam kilkukrotnie już przekonałem kupując nowe auta świętej trójcy z za zachodniej granicy. Inżynieria materiałowa, czyli opracowywanie elementów silnika ,zawieszeń, napędu w taki sposób aby wytrzymały określoną liczbę km (co niestety nie rzadko się nie udaje bo problemy zaczynają doskwierać dość mocno już na gwarancji), bo potem na serwisach zarabiają krocie. Kompletnie inna filozofia konstruowania aut. Wschód od Zachodu dzieli przepaść w tej materii. Wystarczy kupić takiego Lexusa NX i pojezdzić nim 3-5 lat potem kupić Mercedesa GLC albo BMW X4 i przejezdzic 3-5 lat i porównać ile problemów sprawiało każde z aut. Mówię o autach fabrycznie nowych. Moje osobiste doswiadczenia z autami z dalekiego wschodu i zachodu wskazuja niestety na to ze jednak pochodzenie ma znaczenie. Po prostu inna filozofia w projektowaniu aut, Japończycy budują samochody w taki sposób aby działały bezawaryjnie możliwie najdłużej, Niemcy niestety juz od dawna produkują samochody tak żeby jak najwięcej zarobić na serwisach pogwarancyjnych bo takie auto po gwarancji to studnia bez dna, miejsce inżynierii zajęła kreatywna księgowość, te auta projektują księgowi. Oczywiście mogą zdarzyć się wyjątki, ale ktoś kto jeżdzi dużo , bardzo szybko zauważy różnicę pomiędzy podejściem do produkcji samochodów producentów japońskich a zachodnioeuropejskich.
3 lata LUB milion km co w praktyce oznacza jednak 3 lata:) jest to chyba raczej chwyt marketingowy niż coś z czego użytkownicy skorzystają
Jasne. Ale zakładając,że kupujesz takie auto na przewozy i rocznie zrobisz 70-100 tysięcy to chyba niewielu producentów ma takie limity,żeby się zmieścić ;)
Taka sama awaryjność jak w Oplu i Citroenie ale nazywa się Toyota...
Ten cały milion kilometrów gwarancji rzeczywiście brzmi imponująco. Natomiast zaczęło mnie zastanawiać czy rzeczywiście chciałbym skorzystać z takiej gwarancji. Toyota mogła sobie policzyć, że chociażby przy połowie tego przebiegu musiała wymienić w samochodzie wszystkie części to i tak nie byłaby stratna ze względu na to ile klient zostawił podczas regularnych serwisów. Nie wiem jak jest teraz ale z opowieści znajomych z przed paru lat wynikało, że ceny serwisu w Toyocie były zaporowe i zdecydowanie wyższe niż u konkurencji. Jeżeli owe opowieści okazałyby się być prawdziwe i aktualne to mam wrażenie, że po 3 latach korzystniej byłoby przenieść się do serwisów niezależnych i pieniądze zaoszczędzone na obsłudze takiej jak olej, hamulce wydać na naprawy.
Vany Toyoty są niezniszczalne! Haha....np.: HIACE👍 ...dziękuje, ze wsiadł Pan do ProAce😄
Czekałem 15 min 52 sekund na test. Nie doczekałem się. Nie warto było.
Racja , typ coś ględził i dalej nic nie wiadomo o tym modelu
Zarzucam! Kupiłem sobie ostatnio Ursusa 1624 i zaorałem nim 37 hektarów;-) I ta Toyota też będzie z myślą o robocie kupowana;-)
Sorry, ale te 1mln km to przecież fikcja, chwyt marketingowy. Ile jesteśmy w stanie przejechać w ciągu 3 lat? 300000km?
Firmowy Ford Transit przejechał przez 2.5 roku 400 tys u mnie w firmie, taką Toyote mam od października zeszłego roku już ma 85 tys km
Ja kupiłem Toyotę Ale oryginalną, Landa 4 ,0 benzyna z 2016 roku..I to jest prawdziwy Japoński samochodu A nie francuza *
Energetyczna przygrywka👍pozdrawiam😊
Jeszcze raz, powtarzamy: WARTOŚCI REZYDUALNE....
W Polsce :)
Ładna rejstracja WE.
Najwyższa niezawodność, jakość, trwałość, auto w serwisie już dwa razy w okresie gwarancyjnym, no ale mistrzostwem świata jest już wymiana oleju co 50 000km, czyli lising na 3 lata, potem następny nowy w raty 👍👍🤣
Zamierzam kupic auto do przewozu towarów w tygodniu ale chcę też na wypady turystyczne np zwiedzić balkany,Norwegię z możliwością ewentualnego przespania się w samochodzie(może zrobię z niego campera na wypad).Jakie by Pan wybrał? Czworaczka PSA, ford turneo custom, vito tourer, cz volkswagen. Ja jestem glupszy po wizytach w salonach jak przed
najbardziej mnie rozwala w salonowych autach: wersja ABC -120tys, full opcja 240tys
Audi a6 od 199tys do 596tys :))
DoubleD golf od 70 do 180
Trzeba przejeżdżać prawie 1000 km codziennie (365 dni w roku) żeby zrobić 1 mln kilometrów w trzy lata. Takie przebiegi zrobią pojedyncze sztuki. Większość to nawet pół miliona w 3 lata nie zobaczy. No ale marketingowo bardzo ładnie wygląda.
O panie... Robią. Zdziwił by się pan. Wystarczy wozić pracowników za granicę. Jeden kurs w 2 strony 2500-3000 w ciągu niespełna 48 godzin. Wymiana oleju raz w tygodniu...
Czy rzeczywiście Rym podjął w tej sprawie decydujące rozwiązanie, decyzje? Czy się wypowiedział?
Nie słyszałem. Po co więc go w to mieszać?
Faktycznie Pertyn ględzi
Ciekawa analiza ludzkiej psychiki w cieniu nudnego auta
Co pana na co dzień najbardziej denerwuje?
Bezinteresowna zawiść i nienawiść. I bezmyślne powtarzanie bredni
@@Pertyn Oj, troszkę tego w naszym pięknym kraju jest. Niestety :-(
Super
Panie Macieju, w mediach pojawiają się sprzeczne informacje co do obecności Corolli Cross w EU i w Polsce. Czy ma Pan jakąś wiedzę na ten temat? Są jakieś orientacyjne terminy, o ile TCC ma się pojawić u nas? Pozdrawiam
Nie mam pewnej wiedzy niestety
Była w zeszłym roku w mediach Corolla co 1mln przejechała.
To jakie poczucie wywołuje dana marka jest bezcenne dla producenta. Jeżdżę od 12 lat już 3 Yarisem 1 generacji (1.0, 1.3 i 1.5) i wymieniałem tylko alternatory w dwóch pierwszych. Progi w pierwszej. I... to co trzeba. Niesamowita konstrukcja. 🥰
Pęknięty alternator w 1.3 działał przed wymianą.... 😋
A ja jeżdżę Renault Laguna II, w ciagu roku zrobilem 80 tyś kilometrów i wymieniłem tylko żarówkę oświetlenia tablicy rej.
Andrzej Wisniewski bo jak jedzie na lawecie, to nie ma co się zepsuć przecież.
@@patryksp1 widać, że nie masz pojęcia o czym piszesz, silniki benzynowe serii f, z żeliwnym blokiem są jednymi z najlepszych w swojej klasie, aż mi szkoda takich znafcow
Andrzej Wisniewski mnie szkoda ludzi bez dystansu :)
@@andrzejwisniewski1796 a olej??
Nie rozumiem tutaj Toyoty po co wprowadzać takie coś skoro mają VoxyAplharda/Noah/Velfire (nazwy wyposażeń) które naprawdę mogłyby mieć szansę na europejskim rynku jako, że są hybrydami.
Milion lub 3 lata. Rownie dobrze mogliby napisac 5 milionow. Nie robi roznicy. Kto w 3 lata zrobi miliona kilometrow? Ilu takich jest?
jak znam życie, to toyota ma interwaly olejowe co 15tys km, reszta co 30tys...
stąd ta różnica. Toyoty trzymają wartość bo olej trzeba czesciej wymieniać, niz w autach niemieckich czy francuskich
Serwis co 2 lata lub do 40000 km.
Odnośnie trojaczków... Mam znajomego, restauratora. A co za tym idzie dostarczającego także jedzenie do klientów. Decyzja. Zmiana samochodu z Yarisa na inny. Panie Macieju, NIE MA ARGUMENTU którym bym go przekonał do na przykład C 1. Argumentu racjanalnego a o opierającym się na emocjach, zapomnij. TOYOTA AYGO! Kropka. PS. Ostatnio mi zakomunikował, że nie Aygo. Ups. Jak Pan myśli, Peugeot? Nie. Używane... IQ.
IQ to fajne mini auto dobrze zrobione a aygo to maluch z 21 wieku ze znaczkiem Toyoty
Dobry wieczór
Super test. Pozdrawiam i zdrowia życzę.
Różnice są w wyglądzie zewnętrznym. Reflektory są inne. W citroenie lepiej świecą. O dziwo jest tez inna grubość lakieru. W Renault jest cieńsza.
W Reno jest jeszcze cieńszy lakier niz w Toyocie?
@@nocnymarek7645
Z pomiarów tak wynikało. Nie pamietam różnic ale grubość warstwy lakieru w Renault była mniejsza.
Debest.
Toyota wydaje mi się ładniejsza...
Panie redaktorze, zastanawiam się czy dla dużej rodziny z dziećmi, której głowa lubi prowadzić samochód, nie lepiej będzie sprowadzić 8-osobową wersję Palisade lub Teluride, które będą kosztowały podobnie (no może Limited trochę więcej), a z pewnością wrażenia z jazdy będą o niebo lepsze. Nie mówiąc już o niektórych bajerach w Koreańczykach. Nie mówię o 7-8 dorosłych, ale dla rodziny z dziećmi... Co Pan o tym sądzi po jeździe tymi autami? Pozdrawiam
Oczywiście, że lepiej. To samo powiedziałem w teście Forda Explorera przecież. Tyle że Explorer sporo droższy
Jak bym miał sprowadzać to wolały bym z USA -chrysler pacifica v6 pentastar lub starszego brata grand voyager i włożyć gaz. Auto nie do zajechania. Mój znajomy ma taką gromadkę 4 bąbelki i właśnie takie auta. Nie każdy trawi SUV
Desmo M Pacifica tez jest fajnym autem ale nowe duże SUVy Palisade czy Teluride tak mi przypadły do gustu, że... prawie SUVy polubiłem :) Na razie tylko w rozmiarze XXL jako auta dla dużej rodziny, które bardziej mi się podobają niż vany. Wybór między Pacificą, a dużym SUVem to wg. mnie już kwestia indywidualnych upodobań.
do nowej pacifiki to jej daleko
Szkoda, że nie ma Pan sposobności sprawdzić jak auto zachowuje się przy pełnym obłożeniu osobowym. Przy takich autach to aż się prosi...
To nie ma znaczenia przy tej mocy, a jeśli chodzi o własności jezdne, to je znam z dostawczaków. To są auta do spokojnego pokonywania zakrętów…
Te auta ponoc czesto sie psuja , wysypuja bledy, itd
Wartosc rezydualna - czarny koń programu ;) Pozdrawiam
Dosłownie szczególnie w Toyocie - klient nie idiota kupuje najlepszą ofertę. Dziękuje bardzo za te multimedia toyoty. U nas w firmie jest to auto z PSA Cytryna i Peugeot - czasami pożyczam bardzo fajne auto. Toyota już od dłuższego czasu próbuje wejść na rynek aut dostawczych w Europie - jakoś jej to nie wychodzi. A ta gwarancja toyoty to trzeba brać przez palce. Jakoś toyocie ta gwarancja nie daje hitu sprzedaży
Ja tam tęsknie za paskiem wielorowkowym
Znać po filmach, że kocha Pan motoryzację. Przedstawić z ikrą tak praktycznie nudny wóz...
A jak taka mała toyote sprzedawał asron Martin ze swoim znaczkiem. Oczywiście o 100 tysięcy funtów drożej.
Bardzie j bym się spodziewał ze jak opel zafita, to. Edzio Renault i Nissan. No ale może to nowe rozdanie i dkatego toyota
Co do testów łosia TROJACZKÓW nie Masz racji. Ojazuje się, że inne wyposażenie miał Fiat Nemo niż jego bracia ... No i to wyszło w testach... Kontrola trakcji w standardzie...
Dzień dobry 😊
Strasznie męczący jesteś. Weź sobie to do serca. Mówisz tip top cały czas to samo
milion kilometrów gwaracji???!!
Pic na wodę. Zrób to panie w trzy lata. Ja rozumiem 10 lat gwarancji lub milion km. To by miało sens.
Panie Pertyn Pan sobie jaja robi z tą gwarancją do miliona kilometrów?!?!?
Ten dwukolorowy lakier trochę jak w multivanie
Z folderu reklamowego Toyoty: GWARANCJA PRO Jakiekolwiek usterki spowodowane błędem w produkcji lub montażu w każdym nowym samochodzie Toyoty objęte są gwarancją obowiązującą przez okres do 3 lat lub 1 000 000 km.
Zużycie eksploatacyjne nie objęte jest gwarancją na moje nieprawnicze oko. Także gwarancja zadziała jak korbowód wyjdzie bokiem ale jak auto zacznie brać olej z powodu przebiegu to już raczej nie.
Tu temat do rozpracowania dla psychologów.
Obejrzane.
Do funkcjonalności jeszcze mu brakuje. Miałem porównanie do jego poprzednika.
Mamy poprzednika, dostawczaka ze znaczkiem citroena, co za śmietnik😁
To byl test czy wytlumaczenie "Januszowi" jak grupa PSA handluje znaczkami?sorry ale faktycznie twoj kanal to glownie gledzenie.Pozdrawiam
Nejhorší komentář k Proace od nejhoršího "recenzenta a myslitele"
Uwielbiam idiotycznie szybkie auta 😀
To mega wygodne auta na trasy nawet przy pełnym załadunku. Demon prędkości to nie jest, ale ich dieselki dają radę bez problemu
Beka z tych ludzi co myślą, że tutaj znaczek Toyoty coś zmieni, Toyota to prawie to samo co VW czy inny Peżot. Jakby to był Lexus to bym nawet dopłacił bo wtedy wiadomo, że to solidne.
Toyota jak byś chciał wiedzieć jest właścicielem lexusa.
Test Zafiry?
th-cam.com/video/COtvctFpbag/w-d-xo.html
Jaka Toyota? To jest Citroen. Nawet silnik jest z Francuza.
Skrzypi bo buda jest mało sztywna.
Pertinius locutus proace laudatum. 😏
230-240 tys. za co? Masakra jakaś. W tej kasie to juz piękna V-klasa będzie.
Tak, ale w bieda edytion...hehe
@zz aa Na pewno było by 190 KM za to bez skóry i pakietu amg. Mi spokojnie by taka wersja wystarczyła. A gdzie tu porównanie do tej Toyoty? To jest przepaść.
@@p_filip8960 Masz rację co do przepaści w niezawodności boV klasse to częsty gość w serwisach i na lawetach a nie do dalekich podróży tak jak Proace Verso.
@zz aa masz lub miałeś jedno albo drugie auto? Chętnie posłucham opinii eksperta na temat usterek. Po za tym taka to Toyota jak z kozie d..y trąbka - ale to każdy wie.
Może w następnym odcinku vw passat b8 1.8 tsi higline automat z 2015
On chyba nie stał się takim wyjątkowym autem dla Kowalskiego jak B6
Fajne autko z tym silnikiem, przejechałem z silnikiem 1.8 TSI 180 km w DSG trochę ponad 80 tys km
@@ukaszbarabasz837 ok,
A jak spalanie w mieście?
W mieście nie podam w mieszanej, przewaga trasa średnie 7.2. Autostradą 140 km ok 8 litrów przy 90 niskie 5
@@ukaszbarabasz837 dzięki
Może nie tylko sama gwarancja ale i jakość obsługi toyota ma lepsze od konkurencji.
Nigdy nie korzystałem ale moja szefowa jest zawsze zadowolona😊
Pozdrawiam Panie Macieju 🖐
Witam Pertyna.
Drugi.
X1.25 inaczej nie da się tego słuchać
Fajne auto, ale nie chcę. Pozdrawiam 😊
Co za zrzędzący typ.
Nie rozumiem porównania do zafiry.. w ogóle.. Gdzie to jest to samo?? No chyba że ta nowa. Ale to nie opel 😂
Przecież obecna Zafira jest na rynku od 2019 to nie taka nowa. I owszem, Zafira to jest dokładnie to samo auto co ta Toyota, tylko znaczek inny.
Co za ulep!😂
Podróż 200km bez odpoczynku to już dramat, wiem bo taką w 3 lata zrobiłem 140 000km.